Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religia i filozofia nigdy nie będą przestarzałe

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauka a światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 13 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:56, 11 Maj 2023    Temat postu: Religia i filozofia nigdy nie będą przestarzałe

Nauka nigdy nie sprawi, że filozofia czy religia staną się przestarzałe.
Informacje, które mamy we Wszechświecie, są skończone i ograniczone, ale nasza ciekawość i zdumienie są zawsze nienasycone. I zawsze będzie.


W miarę jak zaczynamy rozumieć Wszechświat z większą precyzją i wszechstronnością, wiele pytań, które wcześniej rozważali przywódcy filozoficzni i religijni, zyskuje definitywne odpowiedzi. Jednak informacje, które posiadamy w naszym obserwowalnym Wszechświecie, są teraz i zawsze będą skończone i ograniczone, co sugeruje, że istnieje fundamentalna granica tego, co jest poznawalne. Dopóki pozostajemy ciekawi tego, co nieznane i niepoznawalne, zawsze będzie miejsce zarówno dla filozofii, jak i dla religii, niezależnie od tego, co stanie się naukowo poznane.


Przez setki tysięcy lat — prawie przez całą historię ludzkości — nie mieliśmy ostatecznych odpowiedzi na niektóre z największych egzystencjalnych pytań, jakie mogliśmy sformułować. Jak ludzie pojawili się na planecie Ziemia? Z czego jesteśmy zrobieni na podstawowym poziomie? Jak duży jest Wszechświat i jakie jest jego pochodzenie? Przez niezliczone pokolenia były to pytania teologów, filozofów i poetów.

Ale w ciągu ostatnich kilkuset lat ludzkość odkryła najbardziej przekonujące odpowiedzi, jakie kiedykolwiek mieliśmy na te i wiele innych pytań. Poprzez proces przeprowadzania eksperymentów i obserwacji ogromnie zwiększyliśmy naszą ostateczną wiedzę naukową, umożliwiając nam wyciąganie wniosków, a nie tylko angażowanie się w spekulacje, których nie da się udowodnić. Jednak nawet z naukowego punktu widzenia filozofia i religia nigdy nie staną się przestarzałe.


nauka . Kiedy większość ludzi myśli o tym, czym jest nauka, rozumieją to tylko w połowie. Nauka jest jednocześnie obydwoma z poniższych:

Cały zasób określonej wiedzy, którą posiadamy o Wszechświecie. Wszystkie skumulowane wyniki każdego eksperymentu, pomiaru i obserwacji, jakie kiedykolwiek zarejestrowaliśmy, składają się na zbiór faktów naukowych, które posiadamy na temat Wszechświata. Teorie, modele predykcyjne, ramy i równania rządzące Wszechświatem są istotną i ważną częścią nauki.
Proces, dzięki któremu badamy i uczymy się więcej o Wszechświecie. Nauka jest w toku i nieustannie ujawnia nowe prawdy i fakty dotyczące Wszechświata, a cały proces badań naukowych — stawianie hipotez, eksperymentowanie, wyciąganie wniosków w kontekście naszej pełnej wiedzy itp. — jest niezbędny dla tego, co nazywamy nauką .

Ale w przypadku wszystkich pytań, na które odpowiedziała nauka i wszystkich lekcji, których nas nauczyła, nie uczy nas wszystkiego. Każda teoria naukowa, bez względu na to, jak solidnie poparta całym zbiorem wiedzy zebranej przez ludzkość w ciągu naszej historii, ma tylko ograniczony zakres, w którym jest ewidentnie poprawna. Nawet nasze najbardziej wychwalane pomysły mają swoje ograniczenia.

Ewolucja wyjaśnia, w jaki sposób cechy są dziedziczone i podaje mechanizm zmian populacji organizmów w czasie, ale nie wyjaśnia pochodzenia życia.
Wielki Wybuch wyjaśnia, w jaki sposób Wszechświat powstał z wczesnego, gorącego, gęstego stanu, ale nie wyjaśnia, w jaki sposób powstał w tych warunkach.
Ogólna teoria względności wyjaśnia, w jaki sposób materia i energia powodują zakrzywienie czasoprzestrzeni i występowanie grawitacji, ale nie wyjaśnia, co dzieje się w osobliwości wewnątrz czarnej dziury.

Innymi słowy, bez względu na to, jak daleko zaszliśmy w naszym naukowym rozumieniu świata i Wszechświata, zawsze istnieje miejsce, w którym nasze ustalone naukowe rozumienie się kończy. Kiedy już mamy definitywną wiedzę na temat zjawiska i szczegółowe zrozumienie procesów leżących u jego podstaw, możemy bezpiecznie umieścić to zjawisko w królestwie nauki.

Istnieje jednak wiele pytań, które możemy postawić, a które – przynajmniej na razie – nie wchodzą w zakres kompetencji naukowca. Jasne, możemy spekulować, jakie idee naukowe mogą ostatecznie rozwiązać te zagadki, ale opiera się to na rozszerzeniu naszej obecnej wiedzy naukowej na dziedzinę, do której jeszcze nie dotarła. Wiele z najbardziej ekscytujących zagadek dnia dzisiejszego, od pochodzenia życia, przez inteligencję pozaziemską, grawitację kwantową, po zagadki ciemnej materii i ciemnej energii, leży obecnie poza sferą tego, co jest naukowo zrozumiane.


Teologia . Istnieją religijne i etyczne koncepcje, które mamy na temat Wszechświata, który zazwyczaj rozumiemy jako dziedzinę teologii. Niezależnie od osobistych poglądów religijnych, teologia ogólnie zajmuje się kwestiami takimi jak cel, dobro i zło oraz autorytatywne źródło, które określa pewne zasady, które należy zaakceptować jako niezaprzeczalnie prawdziwe.

Nauka próbuje odpowiedzieć na pytania, które zaczynają się od „jak”, odważając się wyjaśnić i przewidzieć, jaki będzie wynik (lub zestawy możliwych wyników) układu fizycznego, początkowo ustawionego z określonymi warunkami. Z drugiej strony teologia próbuje odpowiedzieć na pytania, które zadają pytanie „dlaczego”, zastanawiając się nad pytaniami, które wykraczają poza ostateczną wiedzę i oferując pewne – choć dla wielu kontrowersyjne – odpowiedzi na te pytania.

To prawda, że ​​wiele pytań, które kiedyś uważano za należące do sfery teologii, gdzie brakowało nam ostatecznej wiedzy, stało się teraz pytaniami naukowymi, na które można znaleźć definitywne odpowiedzi. Z naukowego punktu widzenia wiemy już:

jak planeta Ziemia pojawiła się podczas formowania się naszego Układu Słonecznego około 4,5 miliarda lat temu,
jak ewoluowało życie i jak różne rośliny i zwierzęta pojawiały się na przestrzeni wieków na planecie Ziemia,
jak niedawne i starożytne wydarzenia ukształtowały geologiczną, atmosferyczną i hydrologiczną historię naszej planety,
oraz jak gwiazdy, galaktyki i większe struktury w naszym Wszechświecie powstały i wyrosły z bardziej jednolitej, mniejszej, gęstszej i gorętszej przeszłości.
Jednak na styku tych dwóch dziedzin, nauki i teologii, poza naszą definitywną wiedzą, ale bez odwołania się do autorytatywnego źródła, leży filozofia.


Filozofia . To w pewnym sensie ostateczna strefa wojny. Wkraczając na interfejs – i granice – zarówno nauki, jak i religii, filozofia stara się zbadać pytania, na które nauka nie może (jeszcze) odpowiedzieć. Jednak w przeciwieństwie do religii filozofia podchodzi do tych pytań, odwołując się do rozumu i logiki, i próbuje użyć tych narzędzi do zbadania pytań, na które odpowiedzi nie są jeszcze znane, ale kiedyś mogą być poznane.

Tam, gdzie nasza wiedza naukowa jest niewystarczająca i gdzie odpowiedzi teologiczne nie przekonują nas, filozofia pozostaje użytecznym przedsięwzięciem. Pytania dotyczące świadomości, celu Wszechświata, tego, czy rzeczywistość jest obiektywna, czy zależna od obserwatora, czy prawa natury i stałe fizyczne Wszechświata są niezmienne w czasie, czy też są zmienne itp. filozofia może być użyteczna dla ciekawskich intelektualnie.

Ostatecznym celem każdego dobrze postawionego pytania, które możemy zadać, powinno być ostateczne znalezienie naukowej odpowiedzi: doprowadzenie dochodzenia, którego wynik jest nieznany, do satysfakcjonującego wniosku opartego na ostatecznej wiedzy. Gdybyśmy mogli stworzyć życie z materii nieożywionej w warunkach laboratoryjnych, odkryć sposób na porównanie różnych interpretacji mechaniki kwantowej lub zmierzyć stałe fizyczne w kosmicznych odległościach i czasach, mielibyśmy uzasadnione wnioski naukowe.

Ale dopóki tego nie zrobimy, musimy przyznać się do własnej ignorancji. Nasze najlepsze teorie naukowe są dobrze ugruntowane tylko w pewnym zakresie ważności; poza tym zakresem nie wiemy z całą pewnością, gdzie i jak te zasady się załamują. Możemy badać scenariusze, przeprowadzać symulacje i modelować zachowanie systemów w oparciu o określone założenia. Jednak bez wystarczającej ilości odpowiednich danych, aby poznać jednoznaczną odpowiedź, możemy korzystać tylko z narzędzi, które mamy do dyspozycji.

To tutaj filozofia ma swoją prawdziwą szansę zabłysnąć. Zbliżając się do granic nauki — i rozumiejąc, jaki jest obecny zasób wiedzy naukowej i jak ją zdobyliśmy — możemy spojrzeć ponad krawędź i zbadać różnorodne spekulatywne pomysły. Te, które prowadzą do logicznych niekonsekwencji lub niemożliwych do przyjęcia wniosków, można wykluczyć, umożliwiając nam faworyzowanie lub odrzucanie idei nawet bez ostatecznej, naukowej wiedzy.

Nie jest to jednak wcale łatwe zadanie. Wymaga od filozofa zrozumienia danej nauki tak dobrze, jak naukowiec, w tym jej ograniczeń. Wymaga zrozumienia logicznych reguł, którymi kieruje się Wszechświat, co może być sprzeczne z naszym powszechnym doświadczeniem. Pojęcia takie jak przyczyna-skutek, idea, że ​​a × b = b × a lub że cząsteczki umieszczone w nieotwartym pudełku pozostają w nim, są wszechobecne, ale nie są prawdziwe we wszystkich okolicznościach.

Bez względu na to, jak duży jest nasz zasób wiedzy naukowej, zawsze będą pojawiać się pytania, na które nie można udzielić odpowiedniej odpowiedzi. Liczba cząstek zawartych w obserwowalnym Wszechświecie jest skończona; ilość informacji zakodowanych w całym Wszechświecie jest skończona; bez względu na to, ile się nauczymy, ilość, którą wiemy, zawsze będzie ograniczona. Poza wszelką określoną wiedzą zawsze będzie miejsce na filozofię. A jeśli chodzi o kwestie celu, znaczenia lub idei, których w zasadzie nie można fizycznie zbadać, religia zawsze będzie miała swoje miejsce.

Nie musi to jednak oznaczać, że całe filozofowanie na pograniczu jest przydatne, interesujące lub warte wysłuchania. Filozofia, która nie zna nauki lub dziwacznych i tajemniczych reguł logicznych, którymi faktycznie kieruje się nauka, sprowadzi na manowce nawet najbardziej błyskotliwych myślicieli. Jednak dla spekulatywnego, ciekawskiego umysłu to, co jest znane dzisiaj, nigdy nie będzie satysfakcjonujące. Dopóki nauka nie dokona tych krytycznych postępów, filozofowanie będzie niezbędnym narzędziem do patrzenia poza dzisiejsze granice, podczas gdy religia zawsze będzie miała miejsce, aby odgrywać rolę w znajdowaniu przez ludzi osobistego sensu istnienia. Nauka jest niezwykła, ale daleka od wszystkiego, co istnieje.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:29, 11 Maj 2023    Temat postu:

Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21581
Przeczytał: 146 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:13, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


Problem polega na tym, że wiedza tzw naukowa w społeczeństwie niekoniecznie wzrasta.
Przykładem jest wiedza na temat płciowości. Nazwę to w skrócie gender. Ludzie często powołują się w tym temacie na naukę.
Podobnie w kwestii szczepionek. W tym drugim przypadku dla wielu ludzi to co nam przekazują naukowcy może być wiedzą tajemną.
Nawet dla ludzi dosyć dobrze wyksztalconych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:24, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem byłoby stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie twierdzenia nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

A jak tam prawdy twojego proroka, też są dogmatyczne i przestarzałe?


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 6:42, 11 Maj 2023, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:42, 11 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:56, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:19, 11 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:27, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.


W pewnych kwestiach są podobne, jak choćby w kwestii wieczności ich prawd. Zarzut jaki postawiłeś religii uderza też w matematykę i logikę ale tego nie widzisz bo jesteś wybiórczo uprzedzony jedynie do religii. Jesteś tak ograniczony i zaślepiony przez religiofobię, że nie ma sensu prowadzić z tobą takich głębszych rozważań. Są zbyt zaawansowane jak na ciebie. No i co w końcu z tą nauką twojego proroka - jest przestarzała i dogmatyczna, czy nie jest?


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Czw 7:31, 11 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:34, 11 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.


W pewnych kwestiach są podobne, jak choćby w kwestii wieczności ich prawd. Ale ty jesteś tak ograniczony i zaślepiony przez religiofobię, że nie ma sensu prowadzić z tobą takich rozważań.Są zbyt głębokie jak na ciebie.

Nawet nie dałeś rady podać żadnej takiej prawdy religijnej.

fedor napisał:
No i co w końcu z tą nauką twojego proroka - jest przestarzała i dogmatyczna, czy nie jest?

Jest zawsze na czasie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:42, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.


W pewnych kwestiach są podobne, jak choćby w kwestii wieczności ich prawd. Ale ty jesteś tak ograniczony i zaślepiony przez religiofobię, że nie ma sensu prowadzić z tobą takich rozważań.Są zbyt głębokie jak na ciebie.

Nawet nie dałeś rady podać żadnej takiej prawdy religijnej.


Nawet nie musiałem, choć mógłbym wybrać jakąś prawdę wspólną dla wszystkich religii. Ale nie musiałem bo i tak nie byłbyś w stanie tego zakwestionować. Przegrałeś wszystkie dyskusje, w których miałeś uwiarygodnić działanie swego rozumu i zmysłów. Nie byłbyś w stanie obalić nawet twierdzenia, że krasnoludki istnieją

blackSwan napisał:
fedor napisał:
No i co w końcu z tą nauką twojego proroka - jest przestarzała i dogmatyczna, czy nie jest?

Jest zawsze na czasie.


Cóż za przestarzały dogmatyzm. Ty naprawdę masz rozdwojenie jaźni :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:46, 11 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.


W pewnych kwestiach są podobne, jak choćby w kwestii wieczności ich prawd. Ale ty jesteś tak ograniczony i zaślepiony przez religiofobię, że nie ma sensu prowadzić z tobą takich rozważań.Są zbyt głębokie jak na ciebie.

Nawet nie dałeś rady podać żadnej takiej prawdy religijnej.


Nawet nie musiałem, choć mógłbym wybrać jakąś prawdę wspólną dla wszystkich religii. Ale nie musiałem bo i tak nie byłbyś w stanie tego zakwestionować. Przegrałeś wszystkie dyskusje, w których miałeś uwiarygodnić działanie swego rozumu i zmysłów. Nie byłbyś w stanie obalić nawet twierdzenia, że krasnoludki istnieją


Nie dałeś rady, to zmieniasz temat na krasnoludki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:29, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Religia niemal zawsze jest przestarzałą, ponieważ obrasta w dogmatyzm. Gdy wiedza o świecie w społeczeństwie wzrasta, religia zazwyczaj nie nadąża.


W swym ciasnym gimboateistycznym rozumku tacy jak ty nie są niestety w stanie pojąć, że pewne prawdy są wieczne i niezmienne, takie jak prawdy religii, ale nie tylko prawdy religii bo również prawdy matematyki, logiki i filozofii. Twierdzenie Pitagorasa i prawdy logiczne Arystotelesa, takie jak zasada niesprzeczności i prawo tożsamości, są niezmienne od tysięcy lat. Idiotyzmem jest stwierdzenie, że te prawdy są "dogmatyczne i przestarzałe". Po prostu są wieczne i niezmienne ze swej natury. Powiedz jakiemuś matematykowi, że twierdzenie Pitagorasa jest "przestarzałe i dogmatyczne", to cię wyśmieje. To właśnie zasady nauki są przestarzałe już na starcie bo i tak wiadomo, że upadną

Jesteś tak cienki, a twa religia marna, że nie dałeś rady podać przykładu odwiecznej prawdy religijnej, musiałeś sięgnąć do matematyki :rotfl:


Marności mojej religii nigdy nie wykazałeś nawet w setnej promila bo jesteś na to za cienki. A na wieczne prawdy matematyki wskazałem aby pokazać, że ten sam głupi zarzut jaki stawiasz religiom można postawić też matematyce i logice. To porównanie dobrze obnaża religiofobiczne uprzedzenia u takich jak ty, niekonsekwentnie i wybiórczo nakierowane jedynie na religię. A ty jeszcze masz rozdwojenie jaźni bo stawiasz sekularystyczne zarzuty tradycyjnym religiom i jednocześnie promujesz swoją religię proroka, opartą właśnie na tradycyjnych religiach. Istna schizofrenia


Nawet nie odróżniasz religii od matematyki i logiki, to dopiero marność.


W pewnych kwestiach są podobne, jak choćby w kwestii wieczności ich prawd. Ale ty jesteś tak ograniczony i zaślepiony przez religiofobię, że nie ma sensu prowadzić z tobą takich rozważań.Są zbyt głębokie jak na ciebie.

Nawet nie dałeś rady podać żadnej takiej prawdy religijnej.


Nawet nie musiałem, choć mógłbym wybrać jakąś prawdę wspólną dla wszystkich religii. Ale nie musiałem bo i tak nie byłbyś w stanie tego zakwestionować. Przegrałeś wszystkie dyskusje, w których miałeś uwiarygodnić działanie swego rozumu i zmysłów. Nie byłbyś w stanie obalić nawet twierdzenia, że krasnoludki istnieją


Nie dałeś rady, to zmieniasz temat na krasnoludki.


No i co z tym dowodem na to, że twoje zmysły i rozum działają poprawnie choćby w jednej kwestii? Nie dałeś z tym rady
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:45, 11 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
Nie dałeś rady, to zmieniasz temat na krasnoludki.


No i co z tym dowodem na to, że twoje zmysły i rozum działają poprawnie choćby w jednej kwestii? Nie dałeś z tym rady

I znowu zmiana tematu.
A no to pytanie odpowiadałem wielokrotnie, ale nie byłeś w stanie załapać. Zmysły i rozum potrzebne są do rozwoju ewolucyjnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21581
Przeczytał: 146 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:49, 11 Maj 2023    Temat postu:

Co ma logika i matematyka wspólnego z religią?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15214
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 9:24, 11 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Nie dałeś rady, to zmieniasz temat na krasnoludki.


No i co z tym dowodem na to, że twoje zmysły i rozum działają poprawnie choćby w jednej kwestii? Nie dałeś z tym rady

I znowu zmiana tematu.
A no to pytanie odpowiadałem wielokrotnie, ale nie byłeś w stanie załapać. Zmysły i rozum potrzebne są do rozwoju ewolucyjnego.


To nie jest żadne "uzasadnienie" tego, że twoje zmysły i rozum działają poprawnie choćby w jednej kwestii. Z tego, że coś sobie napisałeś o ewolucji nie wynika, że cokolwiek uzasadniłeś w kwestii swego rozumu i zmysłów bo jeśli twoje zmysły i rozum nie działają poprawnie to i tak nie wiesz nic o żadnej ewolucji. Głupi jesteś jak but
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21581
Przeczytał: 146 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:50, 11 Maj 2023    Temat postu:

Taniocha fedorku....

Zmień erystykę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauka a światopogląd Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin