ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Naszym polskim patriotom i kontestatorom UE marzy się Europa ojczyzn. Aby relatywnie mało rzeczy było ustalane wspólnie, niewiele było narzucane, a państwa miały wolną rękę w podejmowaniu decyzji na różne tematy.
Tak się trochę zastanawiam, czy oni na pewno do końca wiedzą, czego chcą... :think:

Bo ojczyzna nasza - wiadomo świętość - my powinniśmy o nią zabiegać. Tak w Europie ojczyzn będą myśleć jednak zarówno Niemcy, Francuzi, Włosi, czy ktokolwiek. Nie jest wielkim problemem przewidzenie sytuacji, w której - skoro każdy ma dbać jednak zdecydowanie i najpierw o tę własną ojczyznę - to nam Polakom powiedzą: wy nie nasi, wam nie damy, albo narzucimy wam warunki takie, abyśmy to my na tym lepiej wyszli. W końcu to nie tylko my będziemy patriotami, a patriota ma obowiązek dbać o własny kraj, a nie cudzy.
Jak wtedy - my Polacy - na tym wyjdziemy, gdy silniejsze od nas gospodarczo i militarnie kraje zaczną mocno akcentować swój egoizm?...
Tak się zastanawiam... :think:

Piotr Rokubungi · Wysłany: Czw 0:06, 02 Mar 2017 Temat postu: Re: Europa ojczyzn

Karol Ustaw · Dołączył: 05 Mar 2017 Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Myślę, że koncepcja "dwu prędkości" w ramach Unii jest słuszną koncepcją. Jest to krok do przodu w kierunku pogłębiania integracji i znoszenia barier między narodami (a w konsekwencji między konkretnymi ludźmi). Państwa stowarzyszone na zasadach "mniejszej prędkości" miałyby w tej drugiej prędkości punkt odniesienia i oceny, co w dłuższej perspektywie jest korzystniejsze.
Już wcześniej myślałem o tym, że Polska ze swoją aktualną postawą powinna opuścić Unię, bo tam nie pasuje. Po ostatnich wypowiedziach min. Waszczykowskiego o potrzebie prowadzenia polityki negatywnej zdecydowanie utwierdziłem się w tym przekonaniu. I tylko określenie "nie pasuje" zastępuję już mocniejszym - "szkodzi".

Michał Dyszyński · Wysłany: Sob 19:20, 18 Mar 2017 Temat postu: