 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 17306
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:18, 27 Lis 2018 Temat postu: małżeństwa i związki mieszane |
|
|
Czy potraficie stworzyc staly i dobry związek z osobą o całkowicie innym światopoglądzie. Największe wyzwanie katolik sj. To jest możliwe. Znam takie związki.
Czy macie jakieś uprzedzenia. Mój chłopak chciał koniecznie ślubu kościelnego. Nie nastąpił. Chyba wziął ślub kościelny chyba trwa w związku. Nie jest szczęśliwy.
Czy to komunizm wprowadził taki zamęt?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 3800
Przeczytał: 80 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 2:08, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Zależy jakim światopoglądzie. Ja bym nie dał rady gdyby moja TŻ była fanatyczną lewuską albo katoliczką. Ale są też inne różnice światopoglądowe, które przekreślają związek.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 17306
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:49, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
szaryobywatel napisał: | Zależy jakim światopoglądzie. Ja bym nie dał rady gdyby moja TŻ była fanatyczną lewuską albo katoliczką. Ale są też inne różnice światopoglądowe, które przekreślają związek. |
"lewuska" to chyba osoba leniwa.
Mi też trudno byłoby życ z lewusem...
Załóżmy jednak, że nam fajnie ze sobą mimo różnych poglądów na świat.
Czy decyzja o trwałym związku jest wówczas racjonalna.
chodzi o takie sprawy jak wychowanie dzieci. Spędzanie wspólnego czasu.
Hołubienie tradycji. na przykład żona wychodzi dokościóla..a Ty?
Życie w związku opiera się na życiu w okreslonej wspólnocie społecznej.
Takie związki ludzi z róznych srodowisk mogą byc po prostu trudne organizacyjnie. Możemy czuc się osamotnieni. Ważna jest tez rodzina partnera. oczywiście ma na myśli sformalizowany związek może byc nawet partnerski. Wiele sytuacji może byc kloptliwa.
Co jest wazniejsze nasza miłośc czy realia zycia?
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 10:11, 28 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szaryobywatel
Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 3800
Przeczytał: 80 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:41, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | szaryobywatel napisał: | Zależy jakim światopoglądzie. Ja bym nie dał rady gdyby moja TŻ była fanatyczną lewuską albo katoliczką. Ale są też inne różnice światopoglądowe, które przekreślają związek. |
"lewuska" to chyba osoba leniwa.
Mi też trudno byłoby życ z lewusem...
Załóżmy jednak, że nam fajnie ze sobą mimo różnych poglądów na świat.
Czy decyzja o trwałym związku jest wówczas racjonalna.
chodzi o takie sprawy jak wychowanie dzieci. Spędzanie wspólnego czasu.
Hołubienie tradycji. na przykład żona wychodzi dokościóla..a Ty?
Życie w związku opiera się na życiu w okreslonej wspólnocie społecznej.
Takie związki ludzi z róznych srodowisk mogą byc po prostu trudne organizacyjnie. Możemy czuc się osamotnieni. Ważna jest tez rodzina partnera. oczywiście ma na myśli sformalizowany związek może byc nawet partnerski. Wiele sytuacji może byc kloptliwa.
Co jest wazniejsze nasza miłośc czy realia zycia? |
Lewuska to może być też osobnik płci żeńskiej o lewackich poglądach (gender, feminizm trzeciej fali, adopcja dla homo, refugees welcome, i cokolwiek jeszcze co stanie się modne w jej środowisku, stając się tym samym niepodważalnie słusznym).
Jeżeli nie jest się z fanatykiem, tylko z osobą która akceptuje Twoje poglądy, to poza wychowaniem dzieci, akceptacją rodziny, ślubem, reszta jest do ogarnięcia, nie przesadzaj. To co może być nie do ogarnięcia, zależy od tego jaką jesteś osobą, gdzie poszłabyś na kompromis, a gdzie nie. Ja jestem dosyć nieustępliwy.
Ostatnio zmieniony przez szaryobywatel dnia Śro 13:42, 28 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 17306
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:59, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
A ja jestem empatyczna. Próbuję zrozumieć każdego. To też moja profesja. Nie boj się psychologiem nie jestem..
Przy wychowaniu dzieci bylabym bardzo zasadnicza.!
Starałam sie znajdować pozytywy. O genderze się wtedy jeszcze nie słyszało.
To temat poboczny. Nikt w Polsce genderem się nie przejmuje. To nisza. Bardzo mała.
W Polsce jest praca u podstaw w małżeństwach. Wiele spraw zalatwil postep technologiczny, zmywarki, pralki, roboty, półprodukty.
Chodzi bardziej o wspólnotę duchową. Czy katolik z ateistka lub odwrotnie, stworzą dziecku poczucie bezpieczeństwa. Czy nie będzie on wewnetrznie rozdarty.
Może to miec wplyw na jego dorosłe życie..
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Śro 20:29, 28 Lis 2018, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 4974
Przeczytał: 42 tematy
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:58, 28 Lis 2018 Temat postu: Re: małżeństwa i związki mieszane |
|
|
Semele napisał: | Czy potraficie stworzyc staly i dobry związek z osobą o całkowicie innym światopoglądzie. Największe wyzwanie katolik sj. To jest możliwe. Znam takie związki.
Czy macie jakieś uprzedzenia. Mój chłopak chciał koniecznie ślubu kościelnego. Nie nastąpił. Chyba wziął ślub kościelny chyba trwa w związku. Nie jest szczęśliwy.
Czy to komunizm wprowadził taki zamęt? |
Powiem tak. Im dłużej żyję, tym jestem bardziej tolerancyjna na odmienne światopoglądy, ponieważ coraz więcej różnych światopoglądów już doświadczyłam na samej sobie.
Dzisiaj jestem wierzącą konserwatystką o poglądach wolnościowo-narodowych, bardzo prolife, a jeszcze kilka lat temu byłam skrajną ateistką, silnie zlewaczoną (gotowa byłam łykać każdą lewacką brednię), popierającą filozofię anty-life i pro-death.
Czy to oznacza, że teraz nienawidzę i nie mogę się dogadać z tymi ludźmi o poglądach, które odrzuciłam? Skądże. Ja moich oponentów świetnie rozumiem. Rozumiem ich lepiej niż oni sami siebie rozumieją, bo nie tylko od środka, ale też z dystansu właściwego osobie, która z tego wyrosła.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 17306
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:31, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Taka diametralna zmiana poglądów moze świadczyć o tym, że z domu wyszłas bez jakiegoś zasobu...?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
towarzyski.pelikan
Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 4974
Przeczytał: 42 tematy
Skąd: Ze wsi Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:54, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Taka diametralna zmiana poglądów moze świadczyć o tym, że z domu wyszłas bez jakiegoś zasobu...? |
Człowiek, który nie doświadcza diametralnych zmian jest żywym trupem. Człowiek się rozwija poprzez czalendżowanie swojego światopoglądu. Miarą dojrzałości jest ewangeliczne ubóstwo - "Zostaw wszystko i chodź za Mną".
Niebezpieczeństwo bogactw7
23 Wówczas Jezus spojrzał wokoło i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno jest bogatym wejść do królestwa Bożego». 24 Uczniowie zdumieli się na Jego słowa, lecz Jezus powtórnie rzekł im: «Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego 8. 25 Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego». 26 A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: «Któż więc może się zbawić?» 27 Jezus spojrzał na nich i rzekł: «U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe».
Nagroda za dobrowolne ubóstwo9
28 Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą». 29 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól 30 z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. 31 Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 17306
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:02, 28 Lis 2018 Temat postu: |
|
|
Ten który doświadcza może być choragiewka na wietrzę....
Miłość potrafi wiele zmienić jesli jest prawdziwa.
https://youtu.be/LnHoqHscTKE
Jednak czy taka ISTNIEJE.
Z poradnika:"Największe szanse na porozumienie mają te pary, które zdolne są do wzajemnych ustępstw i kompromisów, również na płaszczyźnie religijnej. Im większy jest poziom akceptacji i tolerancji wzajemnych różnic, tym bardziej rosną szanse na przetrwanie związku. Wyniki badań prowadzonych w środowisku małżeństw wielokulturowych wskazują, że często związki te są bardzo udane."
Tylko czy ta religijność nie JEST powierzchowna. Mam w okolicy kilka takich związków.
Właściwie udane sa tylko te, w ktorych jedno z partnerów jest ateistą.
Małżeństwa chrzescijanin/ ka. Muzulmanin/ ka na pewno są niemożliwe..
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 20:57, 12 Sty 2019, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|