Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przyzwolenie na bezmyślność, pobieżność ocen, ignorancję

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 104 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:14, 14 Lip 2023    Temat postu: Przyzwolenie na bezmyślność, pobieżność ocen, ignorancję

Zauważyłem, że jest spora grupa osób, która uważa, że emocje ich usprawiedliwiają w zakresie głupoty i złych wyborów. Oto mają różne emocje, które powodują, iż człowiek czyni rzeczy złe, krzywdzące, bezsensowne, także szkodzące samemu sobie, ale gdzieś - czy to w społecznych konotacjach, czy we własnych ocenach - człowiek to zło łatwo sobie usprawiedliwi. Bo przecież "był w emocjach".
Dalszym etapem, formą poważnego zakłamania, często jest pogrywanie z własną uczciwością i świadomością poprzez wzbudzanie sobie tych emocji trochę półświadomie, gdy czuje się, że robi się coś złego. Wtedy, jeśli ktoś owo zło chce czynić, a z drugiej strony sumienie mu podpowiada, że jednak nie powinien, to on "się zdenerwuje", sprawi, ze zaczną w nim szaleć emocje, a wtedy "będzie usprawiedliwiony", bo przecież to złe co zrobił, "zrobił w emocjach".
Podobnie co niektórzy ignorancję, jawnie naiwne potraktowania rzeczywistości próbują zaprząc do roli usprawiedliwienia tego, że robią rzeczy złe. Bo - rzekomo - naiwność jest "taka szczera", jest taka "wprost z serca", więc taka osoba, choć czuje, że kieruje się w stronę głupich, niosących krzywdę i destrukcję wyborów, to sobie to usprawiedliwia.

Taka hipokryzja niektórym wchodzi potem w krew. Potem z owych fałszywych usprawiedliwień budują sobie pretekst do robienia wszystkiego, co im się podoba, nie bacząc na krzywdę ludzką i inne złe skutki. I będą tę postawę usprawiedliwiali powołaniem się na "szczerość", albo na wspomniane "emocje", albo na "autentyczność reakcji". I do pewnego stopnia to kogoś może przekonywać - w końcu skrzywdzenie niewinnej osoby może dla sadysty dawać bardzo wyraźne odczucie "szczerości i autentyczności" jego sadystycznych doznań. Tylko, że zaczniemy usprawiedliwiać w ten sposób ludzkie złe wybory na szerszą skalę, to otworzymy bramę dla wszystkich najgorszych demonów, uczynimy życie na ziemi gehenną, zaś krzywdziciele po prostu zapanują na ludzkością, aby ja ostatecznie unicestwić.
Droga do moralnych wyborów jest trudna, wąska, taka niewygodna. Ale właśnie nią trzeba iść przez życie - w czujności, w nie usprawiedliwianiu zła, choć widać ku temu usprawiedliwianiu fajne preteksty. To, że się z pretekstów korzysta bowiem nikogo ostatecznie nie usprawiedliwia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 104 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:37, 14 Lip 2023    Temat postu: Re: Przyzwolenie na bezmyślność, pobieżność ocen, ignorancję

Przyzwolenie na intelektualną i mentalną miernotę oczywiście przechodzi w odniesieniu do małych dzieci, czy też osób niepelnosprawnych intelektualnie. Problem w tym, że przyzwolenie na obniżenie standardów i oczekiwań niektórzy chcą sobie przywłaszczyć, ZACHOWUJĄC PRZY TYM STATUS INTELEKTUALNEJ SPRAWNOŚCI. Chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko...
A to - wszędzie tam, gdzie jest oczekiwanie jakiegoś minimalnego poziomu - nie przejdzie. :nie: Jest proste albo - albo, czyli
- albo status osoby intelektualnie sprawnej, godnej zaufania w zakresie prezentowanych ocen ktoś uzyskuje/zachowuje, LECZ WTEDY WYMAGA SIĘ SPEŁNIENIA PEWNYCH RYGORÓW W ZAKRESIE ODPOWIEDZIALNOŚCI za prezentowane tezy i oceny
- albo
jeśli ktoś chce być traktowany jako osoba intelektualnie specjalnej troski, to pojawia się tego konsekwencja, czyli brak oczekiwań ze strony otoczenia, iż owa osoba cokolwiek rozsądnego ma innym do powiedzenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 104 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:45, 14 Lip 2023    Temat postu: Re: Przyzwolenie na bezmyślność, pobieżność ocen, ignorancję

Świat, społeczność ludzka lepiej by funkcjonowała, gdyby od ludzi rozsądnych pojawiały się jasne komunikaty, iż ignorancja i bezmyślność nie są akceptowane. Chyba za mało od siebie wymagamy. Pewien rodzaj dobrej presji społecznej przydałby się. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin