| 
			
				|  | ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 |  
 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Semele Bloger na Kretowisku
 
 
 Dołączył: 09 Lis 2014
 Posty: 25119
 Przeczytał: 76 tematów
 
 
 Płeć: Kobieta
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 15:21, 07 Paź 2021    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Michał Dyszyński napisał: |  	  |  	  | Semele napisał: |  	  |  	  | Michał Dyszyński napisał: |  	  |  	  | Semele napisał: |  	  | Nie o to chodzi aby w temacie o pizdowatym Jezusie nagle zacząć o kotkach.chyba, że  jakimś  cudem będzie  jakiś  związek. W Twoim stylu komunikowania razi mnie rozwlekłość wypowiedzi. Pewnie w realu bym też  miała  z tym kłopot. Chyba, że  w realu jesteś  milczkiem.
 | 
 Owa moje rozwlekłość wypowiedzi wynika z narzuconych sobie szczególnych wymagań, z pewnej postaci idealizmu. Jako podstawowy paradygmat komunikowania się traktuję uczciwość, szczerość, zgodność z prawdą, brak manipulowania. To jednak wymusza na mnie praktycznie zawsze jakąś formę domknięcia wypowiedzi do stanu, w którym niejednoznaczności zostaną przynajmniej w podstawowym stopniu wyjaśnione.
 Moje ideały komunikowania się są przeciwne do stylu buddyjskiego guru, który rzuca jakąś frazę - np. koan - a potem liczy na to, że uczeń z tych kilku słów dostąpi oświecenia, czy jakoś inaczej wszystko zrozumie. Nie, w mojej metodologii komunikowania się, to twórca przekazu ma obowiązek być jak najbardziej precyzyjny, jasny, ma ZAMYKAĆ NIECHCIANE INTERPRETACJE.
 Dodatkowo chyba wpływ na ten sposób komunikowania się ma mój nauczycielski rodowód zawodowy. Jak nauczyciel fizyki starałem się być precyzyjny w sformułowaniach, starałem się tak przedstawiać temat, aby nie pojawiały się pytania, niejasności w zakresie głównego przekazu. I tak mi zostało. A jeszcze dołożyła się do sprawy pewna moja osobista epistemiczna analiza nad językiem, mój filozoficzny ogląd komunikacji. W nim prawda - ta w realnym wydaniu, a nie jako abstrakcyjny ideał - zawsze jest opisem, który też zawsze może być doskonalony. Nie ma zatem czegoś takiego, jako skończone przedstawienie jakiegoś tematu, każde zagadnienie nad którym myślę traktuję jako rozgrzebane, a nie zakończone.
 | 
 
 Ok. Ale na fizyce nie trzeba było  duzo gadać.
 | 
 Dlaczego tak sądzisz?
 | 
 
 Żaden  moj nauczyciel  nie mówił.  Na studiach mieliśmy instrukcje i trzeba bylo pokazać  wynik. Egzamin był  faktycznie ustny.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  |  |  |  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Michał Dyszyński Bloger na Kretowisku
 
 
 Dołączył: 04 Gru 2005
 Posty: 37066
 Przeczytał: 53 tematy
 
 Skąd: Warszawa
 Płeć: Mężczyzna
 
 | 
			
				|  Wysłany: Czw 15:53, 07 Paź 2021    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				|  	  | Semele napisał: |  	  |  	  | Michał Dyszyński napisał: |  	  |  	  | Semele napisał: |  	  |  	  | Michał Dyszyński napisał: |  	  |  	  | Semele napisał: |  	  | Nie o to chodzi aby w temacie o pizdowatym Jezusie nagle zacząć o kotkach.chyba, że  jakimś  cudem będzie  jakiś  związek. W Twoim stylu komunikowania razi mnie rozwlekłość wypowiedzi. Pewnie w realu bym też  miała  z tym kłopot. Chyba, że  w realu jesteś  milczkiem.
 | 
 Owa moje rozwlekłość wypowiedzi wynika z narzuconych sobie szczególnych wymagań, z pewnej postaci idealizmu. Jako podstawowy paradygmat komunikowania się traktuję uczciwość, szczerość, zgodność z prawdą, brak manipulowania. To jednak wymusza na mnie praktycznie zawsze jakąś formę domknięcia wypowiedzi do stanu, w którym niejednoznaczności zostaną przynajmniej w podstawowym stopniu wyjaśnione.
 Moje ideały komunikowania się są przeciwne do stylu buddyjskiego guru, który rzuca jakąś frazę - np. koan - a potem liczy na to, że uczeń z tych kilku słów dostąpi oświecenia, czy jakoś inaczej wszystko zrozumie. Nie, w mojej metodologii komunikowania się, to twórca przekazu ma obowiązek być jak najbardziej precyzyjny, jasny, ma ZAMYKAĆ NIECHCIANE INTERPRETACJE.
 Dodatkowo chyba wpływ na ten sposób komunikowania się ma mój nauczycielski rodowód zawodowy. Jak nauczyciel fizyki starałem się być precyzyjny w sformułowaniach, starałem się tak przedstawiać temat, aby nie pojawiały się pytania, niejasności w zakresie głównego przekazu. I tak mi zostało. A jeszcze dołożyła się do sprawy pewna moja osobista epistemiczna analiza nad językiem, mój filozoficzny ogląd komunikacji. W nim prawda - ta w realnym wydaniu, a nie jako abstrakcyjny ideał - zawsze jest opisem, który też zawsze może być doskonalony. Nie ma zatem czegoś takiego, jako skończone przedstawienie jakiegoś tematu, każde zagadnienie nad którym myślę traktuję jako rozgrzebane, a nie zakończone.
 | 
 
 Ok. Ale na fizyce nie trzeba było  duzo gadać.
 | 
 Dlaczego tak sądzisz?
 | 
 
 Żaden  moj nauczyciel  nie mówił.  Na studiach mieliśmy instrukcje i trzeba bylo pokazać  wynik. Egzamin był  faktycznie ustny.
 | 
 To ja byłem inny. Dużo gadałem o tym, czego uczę, naświetlałem z różnych stron zagadnienia.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Semele Bloger na Kretowisku
 
 
 Dołączył: 09 Lis 2014
 Posty: 25119
 Przeczytał: 76 tematów
 
 
 Płeć: Kobieta
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 6:55, 08 Paź 2021    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Fizycy zawsze mi się kojarzą ze wzorami. Tu na forum wuj i Ty jesteście wyjątkowo wygadani. W 1997 laureat Medalu Smoluchowskiego[4]. W 1973 wystąpił w filmie Iluminacja w reżyserii Krzysztofa Zanussiego jako asystent.
 
 Niektórzy są poetami.
 [link widoczny dla zalogowanych](fizyk)
 
 
   
 Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 6:55, 08 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Semele Bloger na Kretowisku
 
 
 Dołączył: 09 Lis 2014
 Posty: 25119
 Przeczytał: 76 tematów
 
 
 Płeć: Kobieta
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 7:03, 08 Paź 2021    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| Wiersz fizyka wyspy i owce
 taki twój rząd
 na jaki zasługujesz
 powiedział kiedyś mike
 nowozelandczyk
 
 wyśmiałem wtedy pamiętam
 wyspy i owce
 
 z latami jednak
 tamten nonsens
 odbija we mnie
 wciąż głośniej
 
 maj 1987
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Semele Bloger na Kretowisku
 
 
 Dołączył: 09 Lis 2014
 Posty: 25119
 Przeczytał: 76 tematów
 
 
 Płeć: Kobieta
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią 10:28, 08 Paź 2021    Temat postu: |  |  
				| 
 |  
				| michał to jest Twoja historia ,,,czy podobna do Twojej... 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 
 A tutaj bonus...
 
 
 [link widoczny dla zalogowanych]
 
 Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 10:34, 08 Paź 2021, w całości zmieniany 1 raz
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
 
 |