Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 56 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:11, 08 Sie 2020    Temat postu: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 91 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:40, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?


Nie przypominam sobie, że chciały to wykazywać. A ty coś kiedyś wykazałeś? Ostatnio stwierdziłeś, że nie jesteś w stanie nic wykazać:

http://www.sfinia.fora.pl/rozbieranie-irracjonalizmu,29/bog-kamien-logika,16899-75.html#543365

Nie jesteś więc w stanie wykazać nawet tego, że ktoś coś powinien wykazać

Poza tym nawet jak jakaś religia zaczęłaby coś wykazywać w tej kwestii to jak wykazałbyś to, że ona nie wykazała czegoś? Skoro nie możesz nic wykazać to nie możesz też wykazać tego, że ktoś czegoś nie wykazał. Leżysz. Jak zawsze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:28, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Myślę, że tak, przynajmniej te, które Boga/absolut ujmują jako byt. Żeby istniało cokolwiek, musi być byt. Bez bytu nie ma mowy o istnieniu czegokolwiek. W chrześcijaństwie mówi się w tym kontekście o bycie koniecznym, który warunkuje istnienie bytów przygodnych, czyli tych "czegosiów".


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Sob 7:31, 08 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:44, 08 Sie 2020    Temat postu:

Ciekawy problem...



Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 9:44, 08 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31317
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:47, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Leibnitz, jako pierwszy (przynajmniej w literaturze) stawiający to pytanie, chyba nie mieszał do niego religii.
Religia nie służy odpowiadaniu na każde pytanie, a już szczególnie nie służy "wykazywaniu" problemów filozoficznych na gruncie dyskursywnym. Więc religie tego nie wykazały, a ateizm...
też tego nie wykazał.

Chociaż religie...
przynajmniej potrafią rozgrzebać temat swoim podejściem. Wychodząc bowiem od tego, że jesteśmy osobami (założenie z religii), odczuwamy rzeczywistość jako osoby, formułujemy "cosie" na osobowy obraz i podobieństwo. Więc religia daje małą odpowiedź na pytanie o to, dlaczego coś istnieje - BO TO PYTANIE ZADAŁA OSOBA.
Ateizm nawet rozgrzebać tego problemu nie byłby w stanie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 56 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:54, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

towarzyski.pelikan napisał:
Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Myślę, że tak, przynajmniej te, które Boga/absolut ujmują jako byt. Żeby istniało cokolwiek, musi być byt. Bez bytu nie ma mowy o istnieniu czegokolwiek. W chrześcijaństwie mówi się w tym kontekście o bycie koniecznym, który warunkuje istnienie bytów przygodnych, czyli tych "czegosiów".

Nie, nie wykazały istnienia takiego bytu, ale nawet przyjmując założenie, że istniało na początku czasu coś co spowodowało wszystko, to należałoby wykazać, również bardzo szeroką gamę cech przypisywanych chociażby Bogu chrześcijan. Nawet jeżeli przyjmę istnienie pierwszej przyczyny ze względu na to że to się wydaje intuicyjne to nie mam powodu, żeby twierdzić, że ten byt nadal istnieje, że jest dobry, że jest wszechmogący itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:55, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Leibnitz, jako pierwszy (przynajmniej w literaturze) stawiający to pytanie, chyba nie mieszał do niego religii.
Religia nie służy odpowiadaniu na każde pytanie, a już szczególnie nie służy "wykazywaniu" problemów filozoficznych na gruncie dyskursywnym. Więc religie tego nie wykazały, a ateizm...
też tego nie wykazał.

Chociaż religie...
przynajmniej potrafią rozgrzebać temat swoim podejściem. Wychodząc bowiem od tego, że jesteśmy osobami (założenie z religii), odczuwamy rzeczywistość jako osoby, formułujemy "cosie" na osobowy obraz i podobieństwo. Więc religia daje małą odpowiedź na pytanie o to, dlaczego coś istnieje - BO TO PYTANIE ZADAŁA OSOBA.
Ateizm nawet rozgrzebać tego problemu nie byłby w stanie...


Jestem ateistką i zakładam, że jestem osobą ludzką :-)
Osoba (πρόσωπον [prosopon], łac. persona) – pierwotnie, zarówno po grecku, jak i po łacinie słowo to oznaczało „maskę”, którą zakładali aktorzy w teatrze starożytnym. Następnie zaczęto go używać w odniesieniu do roli, jaką jednostka odgrywa w dramacie życia. Podmiot o rozumnej naturze.

JEST filmik na moim blogu. Cóż za zbieg okoliczności...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31317
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:44, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Semele napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Leibnitz, jako pierwszy (przynajmniej w literaturze) stawiający to pytanie, chyba nie mieszał do niego religii.
Religia nie służy odpowiadaniu na każde pytanie, a już szczególnie nie służy "wykazywaniu" problemów filozoficznych na gruncie dyskursywnym. Więc religie tego nie wykazały, a ateizm...
też tego nie wykazał.

Chociaż religie...
przynajmniej potrafią rozgrzebać temat swoim podejściem. Wychodząc bowiem od tego, że jesteśmy osobami (założenie z religii), odczuwamy rzeczywistość jako osoby, formułujemy "cosie" na osobowy obraz i podobieństwo. Więc religia daje małą odpowiedź na pytanie o to, dlaczego coś istnieje - BO TO PYTANIE ZADAŁA OSOBA.
Ateizm nawet rozgrzebać tego problemu nie byłby w stanie...


Jestem ateistką i zakładam, że jestem osobą ludzką :-)
Osoba (πρόσωπον [prosopon], łac. persona) – pierwotnie, zarówno po grecku, jak i po łacinie słowo to oznaczało „maskę”, którą zakładali aktorzy w teatrze starożytnym. Następnie zaczęto go używać w odniesieniu do roli, jaką jednostka odgrywa w dramacie życia. Podmiot o rozumnej naturze.

JEST filmik na moim blogu. Cóż za zbieg okoliczności...

Przeczytaj teraz jeszcze raz uważnie mój tekst i spróbuj znaleźć tam powód do przypominania mi (czy komukolwiek), że ateista jest osobą ludzką. Wczytaj się w ZAPISANE ZNACZENIA tekstu, a nie zbitek skojarzeń w stylu: religia, osoba, ateizm, zaprzeczenie. W tym moim tekście w ogóle nie ma stwierdzenia odmawiającego ateistom osobowości lecz (spróbuj się skupić na percepcji samego sformułowania, napiszę krótko): stwierdzenie, że odwołanie do osoby, jakie naturalnie wprowadza teizm (może w niektórych postaciach ateizmu też wystąpi...) daje wyjście do wnioskowania na temat tezy Leibnitza.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 14:45, 08 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21626
Przeczytał: 141 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:28, 08 Sie 2020    Temat postu:

Wychodząc bowiem od tego, że jesteśmy osobami (założenie z religii),
Ateizm nawet rozgrzebać tego problemu nie byłby w stanie....
Ale juz się nie czepiam...
Jest ok..
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Sob 15:31, 08 Sie 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:11, 08 Sie 2020    Temat postu: Re: Dlaczego jest cokolwiek niż nic?

Kruchy04 napisał:
dlaczego istnieje cokolwiek?
Nie wiemy, ale zanim ktoś powie, że to dzięki jakiemuś bogu, to musiałby to wykazać. Czy religie to wykazały?

Próbowały, tysiące lat temu w tym temacie mogły pełnić role intelektualnej protezy. Dziś nawet teiści nie biorą religii na serio (zamiast w Słowo Boże, wierzą w biologie, geologie, teorie ewolucji etc.).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin