Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieuprawnione wnioski chrześcijan

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3337
Przeczytał: 7 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:42, 19 Kwi 2020    Temat postu: Nieuprawnione wnioski chrześcijan

Andy72 napisał:
NIe potrafisz sobie poradzić z tym że w Starym Testamencie jest kilkaset proroctw zapowiadających Chrystusa.

kruchy04 napisał:
A, co za problem napisać historię Jezusa tak, aby pasowała do starotestamentowych proroctw?

Andy72 napisał:
Jezus jest postacią histroyczną, w to nawet inteligentni ateiści nie wątpią

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/ciezar-argumentow,16035-50.html

Myślenie chrześcijan domaga się pewnej logicznej analizy.

Jasne, że historyczność Jezusa nie ulega wątpliwości także w opinii niewierzących historyków (choć jakaś mniejszość, by się pewnie znalazła, ale to w tej chwili nie istotne więc można założyć, że co do istnienia Jezusa nikt racjonalny wątpliwości nie ma).

jednakże historyczność jakiejś postaci z biblii nie oznacza jednocześnie, że czyniła cuda, zmartwychwstała, była bogiem itp. Nie wynika nawet to, że Jezus opisany w nowym testamencie istniał. Zapewne ta postać to zlepek kultów i ideologii popularnych w tamtym okresie na bliskim wschodzie a nawet przypisywane mu moce i cuda są kalką z innych religii. Nijak ma się on do okrutnego Jahwe zabijającego z byle powodu i ustanawiającego prymitywne, plemienne prawa wśród Żydów. Nawet jeśli historycy potwierdzają historyczność Jezusa to żaden niewierzący z nich nie uznaje jego boskiej czy ponadnaturalnej mocy. Satia saibaba też jest postacią historyczną, przez wielu ludzi określaną jako Bóg, przypisuje się mu różne cuda ale sam fakt tego, że istniał nie znaczy że miał paranormalne moce. Każdy sceptyk zauważy że to były zwykle sztuczki i to w dodatku naprawdę marne.

Zważywszy na rozbudowanie i skomplikowanie tekstów o tej postaci (bo prawdopodobnie było tych tekstów dużo więcej, ale nie wszystkie uznano za kanon), to bardziej prawdopodobne jest to, że ta postać istniała, niż nie. Tylko to nadal w żaden sposób nie uwiarygadnia jej czynów. Tutaj przykładem niech będzie Bolesław Śmiały, którego opisał w swojej kronice Gall Anonim. Postać jak najbardziej historyczna, ale maksymalnie podkoloryzowana z oczywistych powodów - Gall Anonim pisał ten tekst na dworze Bolka i na jego zlecenie.

A cuda opisane w Biblii... pamiętacie jakoś z lat dwutysięcznych cykl memów o Chucku Norrisie? Ułożył kostkę Rubika 1 ruchem kopiąc ją z półobrotu i takie tam.
O Jezusie musiały krążyć o wiele większe plotki, a powtarzane przez jego wyznawców rosły z czasem i spisane po latach przybrały formę, jaką przybrały... Jest to wysoce bardziej prawdopodobne, niż to, ze powiedzmy ewangelista Marek sobie to wymyślił (dlaczego Marek? Bo jego ewangelia jest datowana jako najstarsza). Ale najbardziej to pojechał Łukasz - jak się uważnie wczytać i porównać jego teksty do wszystkich innych to widać spore naciąganie faktów, tak, aby pasowały pod proroctwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raino




Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:32, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Cytat:
NIe potrafisz sobie poradzić z tym że w Starym Testamencie jest kilkaset proroctw zapowiadających Chrystusa.


Zauważ, że sam Jezus był biegły w znajomości pisma i już jako 12latek dyskutował ze starszyzną. Wydaje mi się bardziej prawdopodobne, że on sam postępował (i opowiadał, że postępuje) Tak, żeby jego życie spełniało proroctwa. Dlaczego myślę, że sam Jezus żył tak, żeby spełniać proroctwa? Bo najczęściej to z jego słów wynika, że jakieś spełnił a nie z opisu, czy komentarza ewangelisty. Myślę, że zdecydowana większość jego wyznawców nawet nie umiała czytać, dlatego tym bardziej im te pisma tłumaczył, żeby zrobić wrażenie. Tak więc nie koniecznie autor Ewangelii tego dokonał.


Ostatnio zmieniony przez Raino dnia Nie 14:33, 19 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21645
Przeczytał: 140 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:38, 19 Kwi 2020    Temat postu: Re: Nieuprawnione wnioski chrześcijan

Kruchy04 napisał:
Andy72 napisał:
NIe potrafisz sobie poradzić z tym że w Starym Testamencie jest kilkaset proroctw zapowiadających Chrystusa.

kruchy04 napisał:
A, co za problem napisać historię Jezusa tak, aby pasowała do starotestamentowych proroctw?

Andy72 napisał:
Jezus jest postacią histroyczną, w to nawet inteligentni ateiści nie wątpią

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/ciezar-argumentow,16035-50.html

Myślenie chrześcijan domaga się pewnej logicznej analizy.

Jasne, że historyczność Jezusa nie ulega wątpliwości także w opinii niewierzących historyków (choć jakaś mniejszość, by się pewnie znalazła, ale to w tej chwili nie istotne więc można założyć, że co do istnienia Jezusa nikt racjonalny wątpliwości nie ma).

jednakże historyczność jakiejś postaci z biblii nie oznacza jednocześnie, że czyniła cuda, zmartwychwstała, była bogiem itp. Nie wynika nawet to, że Jezus opisany w nowym testamencie istniał. Zapewne ta postać to zlepek kultów i ideologii popularnych w tamtym okresie na bliskim wschodzie a nawet przypisywane mu moce i cuda są kalką z innych religii. Nijak ma się on do okrutnego Jahwe zabijającego z byle powodu i ustanawiającego prymitywne, plemienne prawa wśród Żydów. Nawet jeśli historycy potwierdzają historyczność Jezusa to żaden niewierzący z nich nie uznaje jego boskiej czy ponadnaturalnej mocy. Satia saibaba też jest postacią historyczną, przez wielu ludzi określaną jako Bóg, przypisuje się mu różne cuda ale sam fakt tego, że istniał nie znaczy że miał paranormalne moce. Każdy sceptyk zauważy że to były zwykle sztuczki i to w dodatku naprawdę marne.

Zważywszy na rozbudowanie i skomplikowanie tekstów o tej postaci (bo prawdopodobnie było tych tekstów dużo więcej, ale nie wszystkie uznano za kanon), to bardziej prawdopodobne jest to, że ta postać istniała, niż nie. Tylko to nadal w żaden sposób nie uwiarygadnia jej czynów. Tutaj przykładem niech będzie Bolesław Śmiały, którego opisał w swojej kronice Gall Anonim. Postać jak najbardziej historyczna, ale maksymalnie podkoloryzowana z oczywistych powodów - Gall Anonim pisał ten tekst na dworze Bolka i na jego zlecenie.

A cuda opisane w Biblii... pamiętacie jakoś z lat dwutysięcznych cykl memów o Chucku Norrisie? Ułożył kostkę Rubika 1 ruchem kopiąc ją z półobrotu i takie tam.
O Jezusie musiały krążyć o wiele większe plotki, a powtarzane przez jego wyznawców rosły z czasem i spisane po latach przybrały formuwazę, jaką przybrały... Jest to wysoce bardziej prawdopodobne, niż to, ze powiedzmy ewangelista Marek sobie to wymyślił (dlaczego Marek? Bo jego ewangelia jest datowana jako najstarsza). Ale najbardziej to pojechał Łukasz - jak się uważnie wczytać i porównać jego teksty do wszystkich innych to widać spore naciąganie faktów, tak, aby pasowały pod proroctwa.


Zauważ kruchy że wuj nie wdaje się w dyskusje o historyczności JEZUSA.
Może nie znam tych fragmentów forum....


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 10:06, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15215
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:12, 06 Lut 2022    Temat postu: Re: Nieuprawnione wnioski chrześcijan

Kruchy04 napisał:
Andy72 napisał:
NIe potrafisz sobie poradzić z tym że w Starym Testamencie jest kilkaset proroctw zapowiadających Chrystusa.

kruchy04 napisał:
A, co za problem napisać historię Jezusa tak, aby pasowała do starotestamentowych proroctw?

Andy72 napisał:
Jezus jest postacią histroyczną, w to nawet inteligentni ateiści nie wątpią

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/ciezar-argumentow,16035-50.html

Myślenie chrześcijan domaga się pewnej logicznej analizy


Ale ty nigdy nie wykazałeś, że jesteś w stanie dokonać jakiejkolwiek "logicznej analizy". A wręcz odwrotnie

Kruchy04 napisał:
Jasne, że historyczność Jezusa nie ulega wątpliwości także w opinii niewierzących historyków (choć jakaś mniejszość, by się pewnie znalazła, ale to w tej chwili nie istotne więc można założyć, że co do istnienia Jezusa nikt racjonalny wątpliwości nie ma).

jednakże historyczność jakiejś postaci z biblii nie oznacza jednocześnie, że czyniła cuda, zmartwychwstała, była bogiem itp. Nie wynika nawet to, że Jezus opisany w nowym testamencie istniał. Zapewne ta postać to zlepek kultów i ideologii popularnych w tamtym okresie na bliskim wschodzie a nawet przypisywane mu moce i cuda są kalką z innych religii.


To tylko twoje subiektywne opinie i nie masz na nie żadnego dowodu. Opisujesz jedynie swe fantazje wyssane z palca

Kruchy04 napisał:
Nijak ma się on do okrutnego Jahwe zabijającego z byle powodu i ustanawiającego prymitywne, plemienne prawa wśród Żydów.


Wygenerowałeś tu tylko kolejne bezsensy. W twoim darwinowskim światopoglądzie jesteś tylko przypadkowym zlepkiem komórek i nie mają najmniejszego sensu twoje stwierdzenia, że coś jest "okrutne". Równie dobrze mógłbyś sobie stwierdzić, źe coś jest "nfknsrklnskskbnskbsldkb". W niczym by się te stwierdzenia od siebie nie różniły:

https://www.youtube.com/watch?v=L8-ai4F1zI8&t=416s

https://www.youtube.com/watch?v=gNtCYmGsdog&t=626s

Kruchy04 napisał:
Nawet jeśli historycy potwierdzają historyczność Jezusa to żaden niewierzący z nich nie uznaje jego boskiej czy ponadnaturalnej mocy. Satia saibaba też jest postacią historyczną, przez wielu ludzi określaną jako Bóg, przypisuje się mu różne cuda ale sam fakt tego, że istniał nie znaczy że miał paranormalne moce. Każdy sceptyk zauważy że to były zwykle sztuczki i to w dodatku naprawdę marne.


Ale to tylko twoje subiektywne opinie i nic z tego co tu napisałeś nie wykazałeś bo przecież nie sprawdziłeś nic w tych kwestiach osobiście. Jedyne co tu zrobiłeś to zadeklarowałeś naturalizm ale nie masz na słuszność naturalizmu żadnego dowodu i jest on tylko tezą metafizyczną, do tego wewnętrznie sprzeczną:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kruchy04 napisał:
Zważywszy na rozbudowanie i skomplikowanie tekstów o tej postaci (bo prawdopodobnie było tych tekstów dużo więcej, ale nie wszystkie uznano za kanon), to bardziej prawdopodobne jest to, że ta postać istniała, niż nie. Tylko to nadal w żaden sposób nie uwiarygadnia jej czynów.


To tylko twoje kolejne puste deklaracje bez pokrycia. Nie jesteś w stanie ustalić co jest "prawdopodobne" bo nie masz dostępu do żadnej prawdy i nie jesteś w stanie nawet zdefiniować konceptu "prawdy". Generujesz już tylko sam pusty bełkot bez pokrycia

Kruchy04 napisał:
Tutaj przykładem niech będzie Bolesław Śmiały, którego opisał w swojej kronice Gall Anonim. Postać jak najbardziej historyczna, ale maksymalnie podkoloryzowana z oczywistych powodów - Gall Anonim pisał ten tekst na dworze Bolka i na jego zlecenie.


Jak to sprawdziłeś, że "podkoloryzowana"? Masz wehikuł czasu? Znowu zmyślasz jakieś nonsensy wyssane z palca. Nic w tej kwestii nie sprawdziłeś

Kruchy04 napisał:
A cuda opisane w Biblii... pamiętacie jakoś z lat dwutysięcznych cykl memów o Chucku Norrisie? Ułożył kostkę Rubika 1 ruchem kopiąc ją z półobrotu i takie tam.


Super "argument". Taki w sam raz jak na poziom gimboateisty

Kruchy04 napisał:
O Jezusie musiały krążyć o wiele większe plotki, a powtarzane przez jego wyznawców rosły z czasem i spisane po latach przybrały formę, jaką przybrały... Jest to wysoce bardziej prawdopodobne, niż to, ze powiedzmy ewangelista Marek sobie to wymyślił


To ty sobie wymyśliłeś, że Marek coś "wymyślił". Znowu generujesz tylko puste deklaracje bez pokrycia. A co do "prawdopodobieństwa" to nie jesteś w stanie ustalić co jest "prawdopodobne" bo nie masz dostępu do żadnej prawdy i nie jesteś w stanie nawet zdefiniować konceptu "prawdy". Generujesz już tylko sam pusty bełkot bez pokrycia

Kruchy04 napisał:
(dlaczego Marek? Bo jego ewangelia jest datowana jako najstarsza).


Jak sprawdziłeś, że Ewangelia Marka jest najstarsza? Nic w tej kwestii nie sprawdziłeś. Powtarzasz jedynie jakieś głupoty, które zasłyszałeś u innych gimboateistów. Nie ma żadnego dowodu na to, że Ewangelia Marka jest "najstarsza":

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Kruchy04 napisał:
Ale najbardziej to pojechał Łukasz - jak się uważnie wczytać i porównać jego teksty do wszystkich innych to widać spore naciąganie faktów, tak, aby pasowały pod proroctwa.


Nic w tej kwestii nie wykazałeś. Znowu jedynie zmyślasz


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 14:15, 06 Lut 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin