Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pocieszenie Anny Dąbrowskiej
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:29, 19 Lip 2009    Temat postu:

Superstar napisał:
Na ateista.pl jest genialny przykład

Podaj link i/lub zacytuj.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pon 5:34, 20 Lip 2009    Temat postu:

Może nawet masz racje, nie wiem... przeczytałem twojego posta z 10x i nie jestem go w stanie zrozumieć.

Tego się nie da wyczytać w książkach, to po prostu moje osobiste doświadczenie. Przeszedłem już chyba przez wszystkie stadia wiary i wiem, że czym bardziej człowiek wierzy w Boga, tym gorzej sobie radzi z życiem ( niekoniecznie "w życiu"). Ot pani Dąbrowska świetnym przykładem. Ona próbuje sobie radzić w życiu, za pomocą Boga, ale z życiem nie radzi sobie kompletnie (przez to właśnie). Potem wychodzą takie dziwne zjawiska jak "życie dla Boga"...
Jedynie patrząc na przypadek pani Dąbrowskiej przez pryzmat wiary, można nie zauważyć, że jej życie to dramat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:36, 20 Lip 2009    Temat postu:

Nie mogę tego znaleźć, ale tekst był o szalonych ateistach, jak ładnie sami ateiści zauważyli nie ma się co obrażać, bo tekst jest tak zrobiony (pozory naukowości itp.) że niby coś znaczy, tyle że wstawiając za ateistę teistę i tak był sensowny, tylko target inny :P

W ogóle coś jest moda na uogólnianie ostatnimi czasy,
ten tamten taki a owaki jak to teista/ateista.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:11, 21 Lip 2009    Temat postu:

Barah napisał:
Przeszedłem już chyba przez wszystkie stadia wiary i wiem, że czym bardziej człowiek wierzy w Boga, tym gorzej sobie radzi z życiem ( niekoniecznie "w życiu").

Zabawne, że moje doświadczenia są dokładnie przeciwne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:16, 22 Lip 2009    Temat postu:

O znalazłem [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Śro 14:33, 22 Lip 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
Barah napisał:
Przeszedłem już chyba przez wszystkie stadia wiary i wiem, że czym bardziej człowiek wierzy w Boga, tym gorzej sobie radzi z życiem ( niekoniecznie "w życiu").

Zabawne, że moje doświadczenia są dokładnie przeciwne.

Albo chcesz, aby takimi były...
Ty jesteś osobą wierzącą, ja ciekawą świata. Mój światopogląd nie legnie w gruzach, kiedy okaże się, że JHWH nie istnieje i był tylko wymysłem prostych ludzi. Ja nie mam czego bronić, tym bardziej kogoś przekonywać do mojej wiary, wiem jednak, że kiedy brakuje nakazów i jedynej właściwej ścieżki, kiedy odrzuca się wszystko co w kwestii wiary było "pewne", człowiek staje się wolny.
Ludzie szukający "prawdy" zagłębiają się coraz bardziej w temacie, a tak na prawdę powinni starać się z niego wydostać. Stają się więźniem własnego światopoglądu, którego zmuszeni są bronić. To jest ta optymistyczna wersja, bo pozostali wierzący (i ateiści, którzy przeszli indokrtynacje w dzieciństwie również), mają ten światopogląd wpojony przez innych (z tym, że ateiści się z nim nie zgadzają, chociaż są nim żywo zainteresowani).


Ostatnio zmieniony przez Barah/konto usunięte dnia Śro 14:43, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:04, 24 Lip 2009    Temat postu:

Barah napisał:
Przeszedłem już chyba przez wszystkie stadia wiary i wiem, że czym bardziej człowiek wierzy w Boga, tym gorzej sobie radzi z życiem ( niekoniecznie "w życiu").
wuj napisał:
Zabawne, że moje doświadczenia są dokładnie przeciwne.
Barah napisał:
Albo chcesz, aby takimi były...

Raczej vice versa. Bo - jak to wynika z naszej rozmowy na Krzykniku - to ty jesteś osobą, która nie analizuje swoich doświadczeń. Ja zaś analizuję je, więc z doświadczenia wynika, że prawdopodobieństwo pomyłki jest w moim przypadku mniejsze. Biorę pod uwagę więcej czynników, a nie tylko to, co mi w danym momencie przez myśl samo z siebie przeleci.

Barah napisał:
Ty jesteś osobą wierzącą, ja ciekawą świata.

Ja jestem osobą, która wie, w co wierzy i dlaczego w to wierzy. Ty w ogóle nie zastanawiasz się nad tym, w co wierzysz i dlaczego. Nie postrzegam twojego podejścia jako przejawu ciekawości świata, lecz raczej jako przejaw chęci, by się zbytnio nie wysilać... W każdym razie, takim ono mi się jawi po tym, co ostatnio mówiłeś. Jeśli jawi mi się błędnie, proszę popraw mnie i wyjaśnij, jak jest z tobą naprawdę. Nie musisz korygować starych wypowiedzi. Wystarczy, że napiszesz na nowo to, co istotne. Nie mam żadnego problemu z uznaniem starych za napisane w sposób niezrozumiały dla mnie.

A tak nawiasem mówiąc to poza byciem katolikiem jestem także fizykiem - a zostałem fizykiem z ciekawości świata właśnie. Wyrażonej w dążeniu do systematycznego poznawania tego, co mnie ciekawi, a nie w ciekawości bez próby zrozumienia. I z podobnego dążenia bierze się moje podejście do metafizyki.

Barah napisał:
Mój światopogląd nie legnie w gruzach, kiedy okaże się, że JHWH nie istnieje i był tylko wymysłem prostych ludzi.

Zdaje się, że w ogóle nie zdajesz sobie sprawy, z kim rozmawiasz. Może przedtem poznaj pogądy rozmówcy, a potem ogłaszaj twierdzenia tego typu...

Barah napisał:
Ja nie mam czego bronić

Czego więc bronisz z takim zapałem? Wykonaj eksperyment, który zaproponowałeś w Kawiarni i myśl "dziękuję" po każdym poście, jaki przeczytasz. Może przy tym warto by także było, gdybyś starał się w każdym poście znaleźć to, za co warto podziękować. I przy odpowiedzi skupił się właśnie na tym, całą resztę traktując jako dodatek.

Spróbujemy odtąd podchodzić odtąd do naszej rozmowy w ten właśnie sposób?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Pią 5:17, 24 Lip 2009    Temat postu:

Ściągasz "oręż" z całego forum, aby rozpocząć dyskusję z (Twoim zdaniem) lepszej pozycji.
Kiedyś byłem jak Ty, wojującym forumowiczem, który zapisał setki stron, w zaciekłej dyskusji. Do tego stopnia nauczyłem się korzystać z mojego intelektu, że później wszystko musiałem analizować, nawet to czego analizować umysłem się nie da. Tak samo Ty, zdajesz się być kimś, kto chce rozumieć swoją duchowość. Ba, jesteś z tego dumny.
Odwołujesz się tu do eksperymentu "dziękuję". Dyskusja o nim właśnie obrazuje to, jak błędnie funkcjonujesz, próbując zrozumieć wszystko bez doznawania.

Wybacz, że twojego posta nie skomentuje, bo odbijanie piłeczki to ostatnia rzecz na jaką mam ochotę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:35, 24 Lip 2009    Temat postu:

Jakiż znów oręż ściągam?

Nie wiem, kim ci się zdaję być. Nie wiem, kim jesteś i kim byłeś, bo się nie przedstawiłeś. Nie wiem także, do czego zamierzasz dojść, rezygnując z intelektu. Wspomniany wątek o "dziękuję" pokazuje moim skromnym zdaniem, że rezygnując z intelektu najłatwiej dojść do nieporozumień, i to błyskawicznie. To samo pokazuje nasza rozmowa na Krzykniku. Natomiast stwierdzenie, jakobym próbował "zrozumieć wszystko bez doznawania" brzmi tak celnie, jak skrytykowanie łysego za to, że ma za długie włosy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Sob 6:02, 25 Lip 2009    Temat postu:

Cytat:
Natomiast stwierdzenie, jakobym próbował "zrozumieć wszystko bez doznawania" brzmi tak celnie, jak skrytykowanie łysego za to, że ma za długie włosy.

Próbowałeś tego "eksperymentu"? Jeśli tak, to podziel się z nami swoimi doznaniami w tamtym temacie, bo o to w nim chodzi.
Cytat:
Nie wiem także, do czego zamierzasz dojść, rezygnując z intelektu.

Ale ja nie rezygnuje z intelektu, uważam tyko że nie on jest decydujący przy tworzeniu światopoglądu, a nawet może w tym przeszkadzać (wyobraźnia). Ot przykład twojej osoby. Pozwolę sobie zacytować:
Medytowalem sobie wlasnie, probujac usunac wszystkie mysli i wrazenia; staralem sie dojrzec Pustke (naturalnie, nie wpadajac po drodze pod samochod, ale o to uwazanie nie bylo trudno, bo dzialo sie wszystko sennym wieczorem w sennej podwarszawskiej miejscowosci). I oto udalo sie... Byla Pustka, byla Jednosc z Pustka i z Wszystkim. A to wszystko proste jak drut, az dziw, ze dopiero teraz to zauwazylem. Przeciez wiedzialem to juz od momentu mojego najstarszego wspomnienia!

I wlasnie wtedy, w momencie Oswiecenia, dotarlo do mnie cos jeszcze. Otoz ta Pustka byla MOJA. Niby drobiazg, ale wazny. Bo w ten sposob w przerazliwie jasny sposob dostrzeglem siebie. To byl ten sam Ja, ktory ze dwadziescia lat wczesniej czworaczyl sie z tym kotem... I to byl na dodatek Ja, ktoremu wisi buddyzm z jego bezosobowa Jednoscia. I ten Ja pragnie wszechmocnego Boga, Boga, ktory jest miloscia. Jesli mam wiec wierzyc we wlasne Ja, nie moge nie wierzyc w Boga, bo sam bym przeczyl swojej naturze!


To jest doznanie, nie efekt ciężkiej pracy intelektu. Twój światopogląd jest efektem doznania, Ty tylko później go szlifowałeś za pomocą intelektu (pewnie nie zawsze skutecznie).

Cytat:
Wspomniany wątek o "dziękuję" pokazuje moim skromnym zdaniem, że rezygnując z intelektu najłatwiej dojść do nieporozumień, i to błyskawicznie.

Jak można się komunikować na forum, nie używając do tego intelektu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:50, 26 Lip 2009    Temat postu:

1. O "eksperymencie" jest w wątku o "eksperymencie".

2. Cieszę się, że mnie cytujesz. Cieszyłbym się jeszcze bardziej, gdybyś przy okazji zauważył, że mój światopogląd to spirytualizm empiryczny: oparty jest na doznaniach, a nie na fantazjach bez treści. A tak przy okazji: myśl to doznanie, szlifowanie za pomocą intelektu jest stosowaniem doznań do obróbki doznań. Czy zaś szlifowałem skutecznie? Jak znajdziesz rysę, to mi ją pokaż, będę bardzo wdzięczny.

3. W ogóle nie da się komunikować, nie używając intelektu. I stąd moje daleko idące zdziwienie z twojej uwagi na Krzykniku, że shout to najlepszy sposób wypowiadania się o światopoglądzie, a długie rozważania w wątkach cię nudzą. Tym bardziej, że pisząc na forum, wypowiadasz się krytycznie o poglądach innych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Barah/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 25 Maj 2008
Posty: 1654
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW

PostWysłany: Nie 22:06, 26 Lip 2009    Temat postu:

1. Cieszę się.
2. Kiedy napisałem, że interpretuje świat głównie w oparciu o doznania, chciałeś sprowadzić mnie do pozycji głupca, którego światopogląd powstaje na podstawie odruchów. Teraz, kiedy Cię zacytowałem przyznajesz, że Twój światopogląd, też oparty jest o doznania. Nie potrafisz jednak spokojnie tego przyznać i przepychasz twierdzenie, że moje doznania to fantazje bez treści.

3.
Cytat:
I stąd moje daleko idące zdziwienie z twojej uwagi na Krzykniku, że shout to najlepszy sposób wypowiadania się o światopoglądzie, a długie rozważania w wątkach cię nudzą.

Bardzo mnie nudzą, bo ja ten, prowadzą do nikąd.
Cytat:
Tym bardziej, że pisząc na forum, wypowiadasz się krytycznie o poglądach innych ludzi.

To jest nieuniknione, stad uważa, że stwierdzenie jest niepotrzebne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:00, 26 Lip 2009    Temat postu:

Barah napisał:
Kiedy napisałem, że interpretuje świat głównie w oparciu o doznania, chciałeś sprowadzić mnie do pozycji głupca, którego światopogląd powstaje na podstawie odruchów.

Nie. Po pierwsze, odpowiadałem na twój komentarz mówiący, że dyskusje cię nudzą. Po drugie, nic nie mówiłem o głupcach, lecz zwracałem uwagę na niepraktyczność takiego podejścia do świata, które jest z formalnego punktu widzenia bezkrytyczne. Osoba tak postępująca nie musi być wcale głupcem. Musi być jednak szczęściarzem albo wybrańcem bogów, że tak się wyrażę.

Barah napisał:
przyznajesz, że Twój światopogląd, też oparty jest o doznania. Nie potrafisz jednak spokojnie tego przyznać

Aleś ja się do tego nie tylko przyznaję jak najspokojniej w świecie, lecz jeszcze jest to podstawa dużej części moich dyskusji, szczególnie tych dotyczących teorii poznania i podstaw metafizyki.

wuj napisał:
długie rozważania w wątkach
Barah napisał:
prowadzą do nikąd.

Jeśli pozostajesz swoim intelektem obok nich. Nikt nie oczekuje, że będziesz wszystko czytał od deski do deski. Masz prawo w ogóle nie wnikać w to, co inni piszą w dyskusjach, w których nie bierzesz udziału; cudze dyskusje mają prawo cię nudzić chociażby dlatego, że mogą toczyć się z perspektywy dalekiej od twojej. Ale rozwiązanie jest proste (i zresztą już je zastosowałeś, w wątku o eksperymencie): trzeba otworzyć wątek i przejąć w nim inicjatywę.

wuj napisał:
wypowiadasz się krytycznie o poglądach innych ludzi.
Barah napisał:
To jest nieuniknione, stad uważa, że stwierdzenie jest niepotrzebne.

Aby krytyka była celna, musi przede wszystkim być na temat, a poza tym - przemyślana i podana z uzasadnieniem. Żadnego z tych warunków nie spełnisz, nie analizując przebiegu dyskusji. Możesz co najwyżej powtarzać stereotypy - i czasami możesz trafić. U nas jednak ludzie często omawiają niestandardowe poglądy. Szansa, że trafisz, jest więc niekoniecznie wygórowana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin