ŚFiNiA

Michał Dyszyński

Naturalną konsekwencją wolności w pisaniu, zakładaniu tematów na forach dyskusyjnych jest tworzenie się pewnego bałaganu. To działa trochę na podobieństwo mutacji ewolucyjnych - powstają różne, przeżywają te najlepiej dostosowane. Nie wiem, czy nie byłoby celowe zrobienie pewnego porządku w działach i tematach, które są od lat nie używane, a wciąż występują na POCZESNYM miejscu na stronie głównej.
Żeby nie być gołosłownym - weźmy dział "Sztuka, a światopogląd". O ile inne działy mają już dziesiątki podstron z zakładanych wątków, w tym - od początku istnienia sfinii zebrało się zaledwie kilka tematów, w tym część ewidentnie trolerskich, albo nie posiadających odpowiedzi.
Poodbnie dział "Nauka, a światopogląd" ma mało wątków, bo i tak wszyscy pisują w "dużym" dziale "Nauka", a i tak światopogląd tam się znajdzie (bo na sfinii jest on prawie wszędzie)
Myślę, że jak mamy dział poświęcony Galerii twórczości, gdzie sztuka się pojawia, to może by przenieść do niego tamte wątki, a zwolnić miejsce na stronie głównej (może zmieniając ogólnie nazwę na "Sztuka i twórczość własna" - albo coś podobnego). Także "Naukę, a światopogląd" chyba można by jakoś przerzucić do "Nauki" (w oryginalnym miejscu mamy raptem 2 podstrony z wątkami za cały czas trwania sfinii).
Do tego proponowałbym wątki bardzo kiepskie, ewidentnie pomylone jakoś poukrywać. Weźmy tę odezwę "Propagandzie homoseksualistów mówimy NIE!", która nie ma ani jednej odpowiedzi, występuje w trzech identycznych wersjach, a w ogóle została założona przez zbanowanego usera.
http://www.sfinia.fora.pl/sztuka-a-swiatopoglad,9/

Oczywiście zrobienie jakiegoś generalnego porządku oznaczałoby kupę roboty. Ale jak mamy już stworzony Kosmos do wrzucania śmieci z blogów, to może warto byłoby zrobić jakiś "przedśmietnik" - czyli miejsce nieco ukryte, do którego tematy ewidentnie porzucone i nieperspektywiczne by trafiały. Albo po prostu ewidentne babole wrzucać też do śmietnika, jak to jest blogami.
Nie chodzi mi o jakieś totalne usunięcie, ale porobienie scalenia kategorii.

Ma to też związek z tym, że często ja miewam problemy z odszukaniem jakiegoś interesującego mnie tematu. Oto pamiętam, że np. był niedawno, że podnosił tematy religijno światopoglądowe na styku z nauką (czyli sfinski standard) ale już zapomniałem, w którym dziale była. Więc pracowicie przeszukuję:
może w "Religie i wyznania"
może w "Nauka, a światopogląd"
ale też może w "Filozofii"
Potem okazuje się, że on był np. w dziale "Katolicyzm".
Choć równie dobrze mógł być w "Apologia teizmu".

Chodzi też trochę o to, że strona główna niepotrzebnie musi być skrolowana. Gdyby te najczęściej używane działy były na górze, a ogólnie działów było mniej, to wszystkim oszczędziłoby tysięcy sekund (w sumie razem godzin) skrolowania i problemów z wyszukiwaniem. Po prostu już trochę sfinia się określiła. Już wiadomo, co nas kręci, więc chyba nie warto tak samo traktować (dając miejsce wysoko na stronie głównej) działów bardzo rzadko używanych i tych, w których ciągle toczą się ożywione dyskusje.

Od lat piszemy o sprawach które są jakoś NA STYKU wszystkich filozoficzno - światopoglądowych zagadnień. Wydaje mi się, że ten nadmiar miejsc, gdzie da się umieścić nowy problem więcej nam utrudnia korzystanie z forum, niż coś daje.

Piotr Rokubungi

W tym popieram pana Michałka. Ordnung muss sein! Wirklich. Poważnie.

Jednak jaki miałby to być porządek. W tym względzie [i nie tylko] Jarosław, naczelnik tego "padołu" będzie miał raczej dobre pomysły. [Chociaż czasami dobrym pomysłem jest..brak pomysłów.] :wink:

Michał Dyszyński

Oczywiście mój pomysł jest luźny. Inne propozycje wydają się też na miejscu.

Ale myślę, że problem skrolowania tematów i działów, z których niemal nikt nie korzysta jest dość powszechny. Bo przecież tak właśnie jest, że praktycznie prawie nikt do pewnych działów nie zagląda, a one wciąż są na poczesnym miejscu.

Opcją alternatywną byłoby zrobienie na końcu strony dużego działu "inne" i tam wpakować wszystko, co rzadko używane. To też jakoś rozwiązałoby sprawę.

Piotr Rokubungi

Mi osobiście bardziej od tego, o czym napisał Michał przeszkadza to, iż wątków, szczególnie w niektórych działach, jest mnóstwo, ale wiele z nich traktuje mniej, bardziej, a i prawie całkowicie niekiedy o tym samym. Chociaż z uporządkowaniem tego- zdaję sobie sprawę- byłoby chyba najtrudniej.

I taka zupełnie prywatna uwaga: Na moich, co prawda przestarzałych, smartfonach przeglądarki internetowe "wywalają się" na stronie głównej, a to z powodu Krzyknika i podglądu blogów. Może by tak podgląd blogów ustawić domyślnie wyłączony, a Krzyknik..czy to w ogóle potrzebne do czegoś poza "paleniem głupa"?..

No, i co z przenosinami na inny serwer?

Agent Tomek

Michał Dyszyński

Agent Tomek

Cóż, Michale..., zdumiewające jest, że ty naprawdę czujesz się świętym!

____________________________________________
"Każdy głupiec widzi swoją głupotę w takim samym stopniu, co swoje uszy." W. Thackeray

Michał Dyszyński

Agent Tomek

To nie domniemanie - to statystyka!

PS
Proponuję ograniczyć możliwość zakładania nowych tematów np.: raz na miesiąc/user.
Dasz radę?! :think:

___________________________________________
"Potrafię znieść głupotę, ale nie ludzi, którzy są z tego dumni." E. Stilwell

Michał Dyszyński

Agent Tomek

Michał Dyszyński

Agent Tomek

Moja wina, Michale, założyłem umiejętność czytania ze zrozumieniem i byłem w mylnym błędzie - to się już nie powtórzy!

________________________________________
"Głupi i mądrzy ludzie są nieszkodliwi, tylko półgłówki są niebezpieczne." Goethe

Piotr Rokubungi

Dyszyński, mądrością to ty niezbyt "grzeszysz", ale myślałem, że masz jej chociaż na tyle, by nie wdawać się w dyskusje z tym czymś, wabiącym się Agent Tomek...

Michał Dyszyński

Piotr Rokubungi

Agent Tomek

rafal3006

Zgadzam się z Michałem.
Poza tym Agent Tomek jest rzeczywiście bardzo upierdliwy, jak się do czegoś doczepi to jak rzep do psiego ogona - pozbyć się go nie sposób.
Tylko dwóch takich ludzi jest w Rzeczypospolitej: Agent Tomek i Chryzjan.
Tego ostatniego Wuj słusznie posłał do paki, ale niezbyt szczelnej bo Chryzjan przez dziurkę od klucza spłodził swego następcę - Agenta Tomka właśnie.
Co więcej, cechą charakterystyczną obu upierdliwców są cytaty w podpisie, więc ... czy zachodzi równanie matematyczne:
Chryzjan = Agent Tomek?

Michał Dyszyński