ŚFiNiA

Andy72

Nie jest sprzeczny logicznie jeden rodzaj cofnięcia się w czasie: w trybie read-only. Można by np. Zobaczyć kolorowy film z Bitwy pod Grunwaldem 1410. Mogąc się tak cofać, wykrywalność przestepstw była by 100-procentowa.
Natomiast fizyka kwantowa mówi że obserwacja juz modyfikuje! Więc nie można by patrzeć na przeszłość w trybie read-only.
A modyfikować się nie da bo co się stało , to się nie odstanie.
Jest jeden wyjątek – fizyka kwantowa. Na wiele jej paradoksów trzeba by raczej spojrzeć jako na modyfikację przeszłości zamiast braku realizmu. Detektor umieszczony za jakimiś przyrządami modyfikuje drogę fotonów która była wcześniej!
Dlaczego? Dlatego, ze gdy nie było redukcji, ewolucję kwantową można cofać (Wuj wie to lepiej), A więc tradycyjne pojęcie czasu to takie: to co było się powiększa, to co będzie kurczy, a teraźniejszość to nieskończenie cienka linia idąca w przyszłosc. Kwantowo – ta linia nie jest nieskończenie cienka, jest jak rozmyty cień.
Ja bym redukcję która jest zatwierdzaniem przeszłości porównał do zatwierdzania transakcji Bitcoina. Ale przecież: tu mamy jedną redukcję a Bitcoin jedno zatwierdzenie można cofnąć, dwa trudniej, a 6 to praktyczne zatwierdzenie.
Otóz wnioskuję: redukcja kwantowa nie jest mniej ale nawet bardziej finezyjna od zatwierdzania Bitcoina. Więc nie ma jakiegoś ostrego procesu redukcji, ale jest jeszcze bardziej rozmyty niż w Bitcoinie – patrz pracę doktora Żurka nad dekoherencją