Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Emocje - słabość ludzkiego umysłu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:44, 27 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Samotny się ostatnio czuję bardzo. Nie wiem, co ze sobą zrobić.


Znajdź jakąś pasję. Kup sobie lunetę i obserwuj niebo. Masz jakieś zwierzę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:55, 27 Lip 2021    Temat postu:

Mam zwierzę. Swoje i cudze też.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:00, 27 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Mam zwierzę. Swoje i cudze też.


To nie jesteś samotny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:10, 27 Lip 2021    Temat postu:

Mój Kitek też jest samotny. Brat mu zaginął pół roku temu, a tak się przyjaźnili.
Siostra mu została, ale ona jest taka zdziczała, przychodzi raz kiedyś się nażreć i go bije. On się jej boi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:44, 28 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Mój Kitek też jest samotny. Brat mu zaginął pół roku temu, a tak się przyjaźnili.
Siostra mu została, ale ona jest taka zdziczała, przychodzi raz kiedyś się nażreć i go bije. On się jej boi.


Ok. To napisz coś w dziale katolicyzm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:25, 28 Lip 2021    Temat postu:

A co ja mogę tam pisać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:17, 28 Lip 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
A co ja mogę tam pisać...


Dzięki za link tam. 🙂
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:08, 30 Lip 2021    Temat postu:

Moja rozmowa z X na pewnym czacie:

X: mezczyzni sa duzo bardziej wyrozumiali
ja: a mówiłeś to żonie?
X: a po co ? co to zmieni
X: ja mam za zadanie troszczyc sie o nia a nie sie zalic
X: i wyglaszac prawdy absolutne
X: jak chce sobie szczerze pogadac to przychodze na czat
X: i jest ok
X: szczerosc jest przereklamowana
X: wszystko co robimy jest przeciez jednym wielkim klamstwem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teletron




Dołączył: 28 Lip 2021
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:43, 31 Lip 2021    Temat postu:

Słaby i zły lekarz zafunduje wam operację usunięcia mózgu poprzez rurkę proaborcyjną włożoną do nosa. Tylko tak pozbędziecie się emocji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:27, 31 Lip 2021    Temat postu:

Pierwszy raz od 8 lat czuję się tak gównianie, jak się czuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:45, 01 Sie 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Pierwszy raz od 8 lat czuję się tak gównianie, jak się czuję.


Idź popływać.W czystej wodzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:59, 01 Sie 2021    Temat postu:

Byłem tydzień temu nad jeziorem. Ale ile można pływać. Ja mam słabe serce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:55, 03 Wrz 2021    Temat postu:

Moja największa wada to szczerość. Przez szczerość niszczę sobie życie.

Inni udają, kryją się ze swoimi myślami i motywami, i są dzięki temu lubiani, kochani. Oni są wspaniali. A ja jestem zły, egocentryczny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5608
Przeczytał: 73 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:25, 03 Wrz 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Moja największa wada to szczerość. Przez szczerość niszczę sobie życie.

Inni udają, kryją się ze swoimi myślami i motywami, i są dzięki temu lubiani, kochani. Oni są wspaniali. A ja jestem zły, egocentryczny.


A po co się dzielić swoimi myślami z innymi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:10, 04 Wrz 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Moja największa wada to szczerość. Przez szczerość niszczę sobie życie.

Inni udają, kryją się ze swoimi myślami i motywami, i są dzięki temu lubiani, kochani. Oni są wspaniali. A ja jestem zły, egocentryczny.

Ja tam nie jestem szczery w tym sensie, aby pisać co sobie o kim myślę. Ale uważam, że także...
NIE jestem nieszczery!

Szczerość rozumiana jako "powiem wszystko co mi do głowy przychodzi" jest w moim przypadku i tak nie do zrealizowania. Bo bardzo często na to nie znajduję słów, nie umiem tego opisać językiem, jaki jest w użyciu i w konotacjach, jakie ma szanse wywoływać. Więc sobie większość rzeczy myślę sam dla siebie.
Nie oznacza to jednak, żebym miał kłamać, czy miał intencję zwodzenia kogokolwiek. To nie jest nieszczerość, tylko świadomość tego, że i tak szczerość w czystej postaci jest nie do zrealizowania. Skoro i tak muszę wybierać w tym, co przedstawiam od siebie i jak to przedstawiam, to wybieram to tak, aby nie okazać się jakoś namolnym. Co pewnie nie do końca mi się udaje (ale w życiu wypowiadam w ostatnich latach raczej niedużo słów, najczęściej przebywam w samotności i ciszy, co z resztą coraz bardziej mi odpowiada).
Czy z moim brakiem szczerości na co dzień jestem kochany?
- Myślę, że z grubsza tak jak średnio to jest u ludzi. Każdy kocha jak potrafi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 8:39, 04 Wrz 2021    Temat postu:

Niektórzy po prostu czują taką potrzebę, by się dzielić myślami, również moralną. Jeśli mi na kimś zależy i podejrzewam, że tej osobie zależy też na mnie, to nie chciałbym, żeby ulegała jakimś iluzjom czy pozorom na temat mojej osoby. To jest i moja wewnętrzna potrzeba, jak również obowiązek moralny. Ukrywając przed tą osobą istotne fakty postępowałbym bardzo nieuczciwie, nawet jeśli brak wiedzy o tych faktach powodowałby, że ta osoba byłaby przy mnie przeszczęśliwa. Z drugiej strony takie szczere wyznania są formą spowiedzi i od razu czuję się lżej, gdy wiem, że nie muszę tych rzeczy tłumić w sobie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:15, 04 Wrz 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Niektórzy po prostu czują taką potrzebę, by się dzielić myślami, również moralną. Jeśli mi na kimś zależy i podejrzewam, że tej osobie zależy też na mnie, to nie chciałbym, żeby ulegała jakimś iluzjom czy pozorom na temat mojej osoby. To jest i moja wewnętrzna potrzeba, jak również obowiązek moralny. Ukrywając przed tą osobą istotne fakty postępowałbym bardzo nieuczciwie, nawet jeśli brak wiedzy o tych faktach powodowałby, że ta osoba byłaby przy mnie przeszczęśliwa. Z drugiej strony takie szczere wyznania są formą spowiedzi i od razu czuję się lżej, gdy wiem, że nie muszę tych rzeczy tłumić w sobie.

Ja w ogóle nie czuję żadnego pozytywnego efektu spowiedzi. Nie jest mi lżej jak coś komuś mówię, prędzej ciężej, bo mam swoją - pewnie dla większości ludzi trudno zrozumiałą - potrzebę, aby to co przekazuję, było przekazane zgodnie ze znaczną ilością wewnętrznych rygorów - prawdy, dopasowania do sytuacji, psychiki osoby i inne. Nie mogąc w pełni zrealizować wszystkich moich wymogów, czuję dyskomfort psychiczny, mam poczucie niezrealizowania, pogwałcenia jakichś moich zasad. Czyli ogólnie czuję się gorzej. Częściowo dochodzi chyba do tego dość surowy sposób w jaki byłem wychowywany, w ramach którego jak się na coś pożaliłem, że mi się nie udało, to dostawałem opierdol za moją niestaranność, czy coś podobnego, a jak się dzieliłem tym, że coś mi się udało, to dostawałem opierdol za to, się rzekomo próbuję wywyższać. Generalnie, co bym nie powiedział, to i tak z dużym prawdopodobieństwem za to dostałbym opierdol To chyba dodatkowo wyrobiło też we mnie odruch, aby nie zawracać ludziom głowy swoimi sprawami. Ale to też wytworzyło we mnie i konieczność kontroli nad tym, co ludziom mówię. Wiedząc, że nieostrożna odzywka z mojej strony będzie miała z dużym prawdopodobieństwem przykre konsekwencje, zacząłem eliminować różne wypowiedzi potencjalnie niebezpieczne, czy inaczej niepotrzebne. Przypuszczam, że w dużym stopniu dlatego mam już odruchową rezerwę do przynajmniej pewnego rodzaju zwierzeń. A to też rzutuje na to, że w ogóle - zanim się wypowiem "zbyt" szczerze - zawsze staram się dokonać selekcji tego, co mówię pod różnymi kątami (na ile efekt owej selekcji odpowiada czyimś standardom, to już inna sprawa...).
Ostatecznie dzisiaj wylądowałem w takim traktowaniu rozmowy, także dyskusji, że tu nie ma żadnych nadrzędnych obowiązków jakiejś szczerości rozumianej jako konieczność dzielenia się czymkolwiek. Szczerość uznaję tylko na zasadzie braku kłamstwa, czy intencji manipulacji. Natomiast i tak jest przecież tak, że wszystkiego co myślę nie będę w stanie przekazać, i tak wybieram. Więc czy wybieram silniej selekcjonując czy słabiej moje myśli, jest już kwestią ilościowa, a nie jakościową. Inaczej mówiąc, postulat szczerości na zasadzie "mówię wszystko co myślę", jako nierealizowalny uważam za nadający się do odrzucenia,


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 14:37, 04 Wrz 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:19, 04 Wrz 2021    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Moja największa wada to szczerość. Przez szczerość niszczę sobie życie.

Inni udają, kryją się ze swoimi myślami i motywami, i są dzięki temu lubiani, kochani. Oni są wspaniali. A ja jestem zły, egocentryczny.


A po co się dzielić swoimi myślami z innymi?


Po to aby nie być solipsystą 😉😊
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:22, 04 Wrz 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Niektórzy po prostu czują taką potrzebę, by się dzielić myślami, również moralną. Jeśli mi na kimś zależy i podejrzewam, że tej osobie zależy też na mnie, to nie chciałbym, żeby ulegała jakimś iluzjom czy pozorom na temat mojej osoby. To jest i moja wewnętrzna potrzeba, jak również obowiązek moralny. Ukrywając przed tą osobą istotne fakty postępowałbym bardzo nieuczciwie, nawet jeśli brak wiedzy o tych faktach powodowałby, że ta osoba byłaby przy mnie przeszczęśliwa. Z drugiej strony takie szczere wyznania są formą spowiedzi i od razu czuję się lżej, gdy wiem, że nie muszę tych rzeczy tłumić w sobie.

Spowiedź jest bardzo ok. Oczywiście dobrowolna i symultaniczna.
Nie do klatki w krk. Tam dają tylko karteczki aby dostać opłatek do buzi🙂😉😊
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:03, 04 Wrz 2021    Temat postu:

Teletron napisał:
Słaby i zły lekarz zafunduje wam operację usunięcia mózgu poprzez rurkę proaborcyjną włożoną do nosa. Tylko tak pozbędziecie się emocji.

Uznanie emocji za rodzaj słabości umysłu, przynajmniej u mnie, nie oznacza od razu postulatu usuwania, pozbywania się emocji. Wręcz przeciwnie, traktuję tę słabość jako coś koniecznego, a nawet - paradoksalnie - za coś, co ostatecznie da swój wkład do mocy!

Bez emocji bowiem rozumowanie zatraciłoby cel, a do tego zapętliłoby się i zdegenerowało. Emocje są niezbędne, absolutnie niezbędne.
Problem w tym, że można mieć tak dobre jak i złe emocje, albo emocje skonfigurowane w stronę szczęścia, jak też skonfigurowane w stronę cierpienia.
Niektórzy próbuję traktować emocje "jak leci", nie zastanawiając się nad nimi wcale, na zasadzie "każda emocja tak samo dobra". To uważam za błąd, który ostatecznie mści się dostarczając wyznawcy takiego poglądu rozterek, rozczarowań, cierpienia.
Wręcz uważam, że ten stan był zamierzony przez Boga. :shock:
Celem podstawowym naszego pobytu na ziemi jest dogadanie się ze swoimi emocjami. Nie jest celem pozbycie się emocji. Emocje mają być, wręcz powinny się rozwinąć, ale...
nie wszystkie emocje, jakie się pojawiają i nie w dowolny sposób powinny się rozwinąć. Rozum zaś ma pomóc dokonać tej selekcji emocji i wypracowania metod konfigurowania owych emocji tak, aby ostatecznie dać sobie szansę ona nagrodę - zdobycie emocji głównej, czyli TRWAŁEGO SZCZĘŚCIA.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:32, 04 Wrz 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Częściowo dochodzi chyba do tego dość surowy sposób w jaki byłem wychowywany, w ramach którego jak się na coś pożaliłem, że mi się nie udało, to dostawałem opierdol za moją niestaranność, czy coś podobnego, a jak się dzieliłem tym, że coś mi się udało, to dostawałem opierdol za to, się rzekomo próbuję wywyższać. Generalnie, co bym nie powiedział, to i tak z dużym prawdopodobieństwem za to dostałbym opierdol To chyba dodatkowo wyrobiło też we mnie odruch, aby nie zawracać ludziom głowy swoimi sprawami.

No to ja miałem zupełnie odwrotne dzieciństwo niż Ty.

Michał Dyszyński napisał:
Ale to też wytworzyło we mnie i konieczność kontroli nad tym, co ludziom mówię. Wiedząc, że nieostrożna odzywka z mojej strony będzie miała z dużym prawdopodobieństwem przykre konsekwencje, zacząłem eliminować różne wypowiedzi potencjalnie niebezpieczne, czy inaczej niepotrzebne.

Ja też tak mam, ale akurat nie wobec najbliższych, którym ufam, tylko wobec wszystkich innych, których podejrzewam, że mogliby mi zaszkodzić przez wykorzystanie moich zwierzeń przeciwko mnie.

Michał Dyszyński napisał:
Szczerość uznaję tylko na zasadzie braku kłamstwa, czy intencji manipulacji.

A niektórzy nawet i z tym mają problem...

Michał Dyszyński napisał:
Natomiast i tak jest przecież tak, że wszystkiego co myślę nie będę w stanie przekazać, i tak wybieram. Więc czy wybieram silniej selekcjonując czy słabiej moje myśli, jest już kwestią ilościowa, a nie jakościową. Inaczej mówiąc, postulat szczerości na zasadzie "mówię wszystko co myślę", jako nierealizowalny uważam za nadający się do odrzucenia,

Nie ma ideałów. Chodzi o to, żeby próbować się do niego zbliżać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:33, 04 Wrz 2021    Temat postu:

Semele napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Niektórzy po prostu czują taką potrzebę, by się dzielić myślami, również moralną. Jeśli mi na kimś zależy i podejrzewam, że tej osobie zależy też na mnie, to nie chciałbym, żeby ulegała jakimś iluzjom czy pozorom na temat mojej osoby. To jest i moja wewnętrzna potrzeba, jak również obowiązek moralny. Ukrywając przed tą osobą istotne fakty postępowałbym bardzo nieuczciwie, nawet jeśli brak wiedzy o tych faktach powodowałby, że ta osoba byłaby przy mnie przeszczęśliwa. Z drugiej strony takie szczere wyznania są formą spowiedzi i od razu czuję się lżej, gdy wiem, że nie muszę tych rzeczy tłumić w sobie.

Spowiedź jest bardzo ok. Oczywiście dobrowolna i symultaniczna.
Nie do klatki w krk. Tam dają tylko karteczki aby dostać opłatek do buzi🙂😉😊

Na pewno nie miałem na myśli spowiadania się kościelnym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21619
Przeczytał: 145 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:29, 04 Wrz 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Semele napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Niektórzy po prostu czują taką potrzebę, by się dzielić myślami, również moralną. Jeśli mi na kimś zależy i podejrzewam, że tej osobie zależy też na mnie, to nie chciałbym, żeby ulegała jakimś iluzjom czy pozorom na temat mojej osoby. To jest i moja wewnętrzna potrzeba, jak również obowiązek moralny. Ukrywając przed tą osobą istotne fakty postępowałbym bardzo nieuczciwie, nawet jeśli brak wiedzy o tych faktach powodowałby, że ta osoba byłaby przy mnie przeszczęśliwa. Z drugiej strony takie szczere wyznania są formą spowiedzi i od razu czuję się lżej, gdy wiem, że nie muszę tych rzeczy tłumić w sobie.

Spowiedź jest bardzo ok. Oczywiście dobrowolna i symultaniczna.
Nie do klatki w krk. Tam dają tylko karteczki aby dostać opłatek do buzi🙂😉😊

Na pewno nie miałem na myśli spowiadania się kościelnym.


Cieszę się, że nie jestem w tym osamotniona.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:08, 05 Wrz 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 20:11, 05 Wrz 2021, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 103 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:26, 05 Wrz 2021    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Nie 20:10, 05 Wrz 2021, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... , 22, 23, 24  Następny
Strona 23 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin