ŚFiNiA

monitor/konto_usuniete

[link widoczny dla zalogowanych]
Woda na Czerwonej Planecie była tak słona i zakwaszona, że prawdopodobnie żaden ziemski organizm nie przeżyłby w takich warunkach. Tak wynika z obserwacji łazika Opportunity, który badał ślady minerałów, jakie niegdyś woda naniosła i osadziła na równinie Meridiani

9741

Przy wysoce reaktywnym regolicie z nadtlenkami miałby przeżyć jakiś ziemski pełzak?

LOL.

A co do dawnych warunków w wodnym środowisku Marsa, to biorąc pod uwagę, że dzisiaj mikroby znajduje się w warunkach ciśnienia większego niż wenusjańskie, w tamperaturach znacznie poniżej -60 st. C, oraz ponad 100 st. C, nie wspominając o warunkach tysięcy atmosfer w laboratoriach, to hm... hm... tylko ciekawe na jakich reakcjach chemicznych bakterie lub inne (egzotyczne) organizmy miałyby na Marsie opierać swój metabolizm? Myślę, że kwestią życia na Marsie powinni zajmować się biochemicy.

wujzboj

To trudne zajęcie dla biochemika. Nie da się po prostu wypisać wzorów cząsteczek albo zapuścić komputera i policzyć. Rzecz jest zbyt skomplikowana, ma zbyt wiele swobodnych parametrów.

A to, że ziemskie organizmy by na Marsie nie przeżyły, jest ewentualnie dobrą nowiną dla tej planety: być może nie da się jej łatwo zaśmiecić ziemską biologią i z czasem, gdy już metody badawcze dostatecznie się rozwiną, jacyś "marseologowie" dotrą do informacji o tym, co tam się działo (np. metabolicznie) w zamierzchłej przeszłości.

9741

Geolodzy Marsa, lub wychodząc z planetologii po prostu marsolodzy ;)

Wspomniałem o biochemikach w kontekście kompetencji w związku z charakterem problemu, natomiast nie wnikam w stopień trudności.

wujzboj

Ano marsolodzy.