ŚFiNiA

Komandor · Gość

A tam gadasz... widziałem jak z trupów wzlatywały motyle... a może to były muchy? Nie pamiętam... no i nie jestem entomologiem :think:

Gość. · Gość

Gość

Tak se czytam i czytam i czytam i nie wiem.
Co powoduje że każdy wierzący na słowo bóg nie wiesza się od razu na najbliższym drzewie, osobliwie nie jest wieszany, przez litościwego ojca inkwizytora?
Inkwizytor również po robocie powinien się powiesić albo zostać powieszony przez jakiego biskupa, na koniec zostałby sam wierzący papież onże wzniesiony do nieba na obłoku byłby.

Hosanna aleluja czy jakoś tam

Bóg · Gość

Wypraszam sobie gościu! Dlaczego wszyscy mnie mnie o wszystko obwiniają?

Gość

Gość

Bóg · Gość

Uważaj gościu! Bluźnisz. Bo zdecyduje!

Gość

Jesteś bytem ułomnym samozwańcze, zawsze musisz mieć kogoś kto do ciebie mówi mój boże inaczej nie istniejesz, dla mnie nie istniejesz tak jak i to pojęcie obrzydliwe

Bóg · Gość

No cóż jestem wszechwiedzący ale jedna jedyna rzecz rzecz mi umyka i męczy jako pytanie. Czemuż to ludzie rozsądni i mądrzy we mnie wierzą i muszę się zadowalać wiarą idiotów i to często zdegenerowanych moralnie...? :think:

Bóg · Gość

rafal3006

evaj23

A nie chce mi się podawać linka, znajdź sobie sam skoro nie chciało ci się przeczytać co pisze Barycki.

evaj23

Komandorze, dziękuję za mądry tekst.

evaj23

Ircia

Adriatyk

Ircia

Cóż za stylowa i pełna wdzięku wypowiedź Adriatyku;)

Adriatyk

Ircia

Aż tak widać? - zapomniałam uszy wytrzepać na trzepaku.... Może wystarczy popukać patelnią i cały kurz wyleci?

Adriatyk

Ciebie wstrętna ateistko uratować od zatracenia może już tylko chrześcijańska troska miłosierdzia pełna. Tylko chrześcijanie posiadają moc prawdy pozwalającej wyperswadować ci twoją szaleńczą miłość do mnie.

Adriatyk

Jak widzisz Komandorze, chrześcijaństwo nie ustaje w walce o ratowanie cuchnącej wstrętnym ateizmem duszy Irbisola.

Ojciec duchowy Irbisola -

Adriatyk

Rzecz idzie o to, żeby zlikwidować różnicę pomiędzy weryfikowalnym, a nieweryfikowalnym, dlatego teiści ubzdurali sobie we labach swoich durnych, że każdy układ jest układem zupełnym, a więc posiadającym wszelkie potencjalne nieskończoności, a z tego logicznie wynika, iż nic nie poddaje się weryfikacji i tą logiką piorą po łbach ateistów, aż kurz leci. No, bo i przecie w układzie zupełnym, czy to grawitacja, czy statystyka, a nawet, jak się okazuje i ściąganie spodni przed sraniem, aby spodni nie osrać, nie dają się zweryfikować, jako i nie daje się zweryfikować istnienie boga, tak więc, wszystko jest tylko i wyłącznie wiarą. Jednak rzeczywistość jest inna, ponieważ, ani nasz wszechświat nie jest układem zupełnym, ani w naszym wszechświecie nie występują układy zupełne, a tylko i wyłącznie niezupełne, a te poddają się weryfikacji, co potwierdzają obydwa twierdzenia Goedla i zasada nieoznaczoności Heisenberga, tak więc, wkładanie układów niezupełnych do układu zupełnego, jest tylko i wyłącznie obskuranckim analfabetyzmem.

Adriatyk

Adriatyk

No i nareszcie odezwał się chrześcijanin Dyszyński miłosierdzia pełen dla wypowiedzi chrześcijanina wobec ateisty – „Osoba w myślach i emocjach kapryśna, chwiejna, ulegająca emocjom, szafującym szybkimi odpowiedziami, mało przemyślanymi opiniami, to pewnie coś nieprzemyślanego, wynikłego z kaprysu, emocji, przejściowego stanu uczuć.”
Jak widać, Dyszyński absolutnie zgadza się z Dąbrowskim, iż za taki przejściowy stan uczuć, chrześcijanin nie zasłużył sobie na więzienie, więzienie jest dla szumowiny Baryckiego, jak to słusznie orzekł Dąbrowski.

Adriatyk