ŚFiNiA

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

Krowa, nie idziesz do przodu lecz cofasz się. To co piszesz to "nacjonalizacja" dzieci.
Następnym krokiem będzie odebranie dzieci, bo przecież matki też będą miały prawo odmówić wychowania dziecka.
A może matki jednak takiego prawa mieć nie będą , bo w krowim łbie myśl taka nie powstała?
Konsomoł, Hitleryugend już były ( tak przypominam, boś pewnie zapomniał )

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

No popatrz pani, mają i nie płacą i całe państwo ze swoim aparatem rozkłada bezradnie ręce. A taka jedna sędzina, ot zwykła baba, poradziła sobie. Pozwany o alimenty był bezrobotny i absolutnie nic nie posiadał. Dwa samochody, których używał były jego mamy, dwa domy, które wynajmował, to też własność mamy, trzeci w którym mieszkał kątem w siedmiu pokojach, to również, mamy. Rozłożył bezradnie ręce i powiedział, że bardzo cierpi, że nie może swoich biednych dzieci nakarmić. I dobra sędzina ulitowała się nad biednym, postanowiła mu pomóc i wypisała skierowanie na roboty publiczne do sprzątania trawników i innych takich miejsc publicznych, z litości nad biednym zapisała mu tak dużo tej szlachetnej pracy, że akurat starczyłoby na całkiem spore alimenty, jednak cud jakowyś się stał, bo nagle, biedny stał się bogaty i zaczął płacić alimenty. I patrz pani, pani Luzik, jaka ta sędzina, to podła baba, zamiast uciąć trąbkę bydlakowi, aby więcej nie było głodu wśród dzieci, to ona go jeszcze obdarowała pracą, na którą czeka tylu dobrych ludzi, toż to podłość.

A takich podłych organizacji dziecięcych i młodzieżowych to było za wstrętnego ustroju i u nas w bród. Odciągały dzieci od rodziców z dobrych domów i wywoziły na całe wakacje w jakie dzikie lasy, góry i jeziora. Jaka to straszna podłość była. Nareszcie teraz w wolnej Polsce, już nie ma tych zbrodniczych organizacji, zło zlikwidowaliśmy bezpowrotnie, nikt nam teraz dzieci nie będzie wywoził z domów, wszak nie ma dla dzieci nic milszego jak wakacje w rodzinnym domu. Choć trzeba zauważyć, że choć zło usunęliśmy prawie całkowicie, to jednak nie całkowicie. Pozostały jeszcze resztki zła, porzucone przez rodziców dzieci przechodzą wtedy na utrzymanie opieki społecznej, czyli cierpią biedę. No i czas najwyższy, aby z tą biedą skończyć całkowicie. Jak się zlikwiduje opiekę społeczną, to i cierpiące biedę dzieci znikną, nie będą się już musiały męczyć w biedzie, pomrą sobie szybciutko i społeczeństwo będzie nareszcie już zupełnie bogate, bo dla bogactwa społeczeństwa nie ma nic bardziej gorszego od biednych dzieci. Nawet nie wyobraża pani sobie, jak takie biedne dziecko potrafi zubożyć społeczeństwo, bo nic tak nie rujnuje dobrobytu społeczeństwa jak nacjonalizacja dzieci.

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

Pan Baycki, panie Krowa, chyba zamroczony nalewką truskawkową, bo innego wytłumaczenia nie ma, nakazał mi zupełny absurd, kazał mi przekazać panu coś, co do tej pory nie mieści się w głowach filozofów. Ja rozumem, że może jest na tej planecie kilka osób zdolnych do zrozumienia przekazu Pana Baryckiego, ale dlaczego wybrał do tego idiotę, jakim jest pan, tego nie wiem.

Tak panie Krowa, jako podmiot społeczny idziemy na pewną śmierć, obecnie jedyną perspektywą jest uprzedmiotowienie. Jednak doszło obecnie do dialektycznej zmiany jakości, kiedyś, przynajmniej klasa panująca była podmiotem, obecnie to się zmieniło, i nawet klasa panująca traci swoją podmiotowość. Już nie ma możliwości, aby przedstawiciel klasy panującej mógł sobie pozwolić na jakikolwiek indywidualny odruch sprzeczny ze strukturą systemu, który sami stworzyli. System uzyskał niezależność, działa jak organizm i to organizm z doskonałym systemem odpornościowym, każde działanie mu zagrażające jest przez system odpornościowy likwidowane. Jego twórcy, dla interesu których miał pracować i uprzedmiatawiać klasę podległą, muszą już pracować dla systemu, który ich przerósł w zdolnościach uprzedmiotowiania i uprzedmiatawia swoich twórców. Dlatego można mieć nadzieję, że klasa, której się wydaje, że jest podmiotem zorientuje się, że jest tylko takim samym przedmiotem dla systemu, jak ci, których uprzedmiatawiali dla swoich pasożytniczych celów. A to straszny dyskomfort dla przedmiotu, który był podmiotem.

PS. Gdyby jaki skurwysyn wpadła na pomysł, że Pan Barycki nie jest świadomy nowej stratyfikacji, którą to właśnie odkrył, że właśnie pojawiła się trzecia klasa - system - to informuję, że ma tę świadomość, że po marksizmie będzie barycksizm, który do czegoś tam doprowadzi, a do czego, to już sam diabeł nie wie.

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

Krowo durna, gdybyś tako i ja nie siedziała w norze skubiąc swoją trawę, a wyszła i przypierdoliła kopytem, jako i ja mógłbym przypierdolić, to może by się udało uratować placki pieczone na gorących kamieniach. A takie placki, to nie dmuchał. Panie Krowa patrz pan ile w tym dynamiki.

krowa

wykasowano dla "dobra"

Przerażony · Gość

Idź ty w pizdu ty durny klasowo, ale jednak człowieku. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego przed twoim małpim instynktem udaję małpę.

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

krowa

wykasowano dla "dobra"

luzik

Teraz wykasowałeś przed napisaniem czy po ? :think:

chryzjan

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/kawiarnia,17/kubus-w-depresji-prosze-wszystkich-o-pomoc,5780.html#148768

Panie przerażony, znów ta piesokura i nogi człowieka, ale tym razem to ludzik jest w tarapatach i popadł w depresję z powodu intuicyjnego w KRZ warunku wystarczającego i koniecznego.
Kubusiowi żal ludzika i prosi o radę wszechwiedzącego Pana Baryckiego co by pomógł mu wyjść z tarapatów, niech tam wszyscy będą zdrowi i szczęśliwi – to jest marzenie Kubusia.