ŚFiNiA

Marcin Kotasiński

Ale sobie gderacie o tym Kotasińskim mogę się przyłączyć? Pogderamy razem, ponoć znam go najlepiej mogę wam wszystko i nim opowiedzieć.

Luzik jak napiszesz Prawdę to potwierdzę, zaprzeczam kiedy uważam, że Prawdy nie ma. A "skopać" w mojej wypowiedzi znaczyło obudzić do samodzielności myślowej poprzez oderwanie od wujka zastępującego tu niektórym mamę i tatę. Patrzeć trudno jak widzę dorosłych ludzi udających szczenięta, a jeśli niedorosłych to trzeba do dorosłości obudzić. Tylko, że znowu będzie larum i znowu narzekanie na tego Kotasińskiego.

lucek

a ta kreatura Kubuś gdzie?

Niepoprawna

Niepoprawna

Przerażony · Gość

Pani Niepoprawna, w odróżnieniu od Pani, Pani Luzik jest świadoma tego co robi, a nie robi tego co chce, a to czego wymaga jej interes. Pani natomiast, nie jest świadoma tego co robi, ani nie robi tego co chce. Robi Pani tylko to, czego wymaga od Pani, Pani nieświadomy siebie i głupi ze swej natury instynkt.

Niepoprawna

Panie Przerażony, z niemałym przerażeniem stwierdzam, że jestem przerażona Pańskim przerażeniem. Proszę wejść pod swoją kołderkę, tam jest bezpiecznie.

bol999

Przerażony · Gość

Panie Bolo, tu się odbywa poważna debata naukowa, a Pan jak zwykle wkłada kij w szprychy koła nauki.

Przerażony · Gość

Absolutna pewność Pana Dąbrowskiego i jej absolutnie śmieszne rezultaty:

zbigniewmiller

towarzystwo wyspało sie i dalej na siebie z byle powodu! szkoda ze faceci nie bija się o kurwy ,a kobiety nie drapia sie o chłopaków;
bardzo podniecajace jest poczytac sobie wszystkie posty i nie wiedzieć do którego się odnieśc,po prostu byc tylko widzem tej szarpaniny ludzi jeszcze całkiem młodych;
na poczatek chciałbym podziękowac BOLOWI999 za GRZEBIĘŃ ;CHOC TO ZNACZNIE PODLEJSZA PROPOZYCJA OD rosołu ,ALE ZA TO TECHNOLOGICZNIE ZNACZNIE BARDZIEJ ZAAWANSOWANA,A I MUZYKA W AUTKU TEZ NIE DO POGARDZENIA;
szamotanina luzik ,przerazonego ,lucka i całkiem tajemniczego KOTASIŃSKIEGO nabiera wyjątkowej temperatury;
pochwała przerażonego dla mnie jest o tyle MISTYCZNA,ze dotyczy całego zycia,a to juz zakrawa na jakas przepowiednie DO TYŁU i za taki wynalazek nalezy przerażonego wyraznie pochwalic ;
cały czas nęci mnie chęc przypierdolenia komus ,lecz właściwie nie mam za co,no chyba za ten STARY TESTAMENT,czyli zbór instrukcji "JAK BYĆ ZAWISTNYM I MŚCIWYM" osobiscie wole jednak nowelistyke starozytnej GRECJI i ostatnio przeczytanego HERMANNA HESSEGO SIDHARTE;
A PROPOS LITERATURY,sam się zdziwiłem jak w antykwariacie sprzedawałem,by miec na chleb,GRĘ SZKLANYCH PACIORKÓW I ZBUNTOWANEGO CZŁOWIEKA ALBERTA CUMUSA,I POMYŚLEC ,ZE JEDNOCZESNIE BYŁEM POD WPŁYWEM TYCH DWÓCH RÓZNYCH SWIATÓW...
więc nikomu nie przypierdoliłem ,pomijajac ortodoksyjnych żydów i fundamentalistów chrześcijanskich...

lucek

zbigniewmiller, powiedz kto ma takie potrzeby, że dzieje się tu co się dzieje

zbigniewmiller

PODZIWIAM przerazonego,ze bierze na warsztat temat solipsyzmu i nie sra ze smiechu gdy mówi sie o solipsyzmie w WERSJI PROSTOLINIJNEJ,co miałoby swiadczyc o jakiejs drabinie wtajemniczenia ,zreszta tak popularnie uprawianej postawie dla maluczkich przez kler koscioła katolickiego;
a to w zwiazku z katastrofa smoleńska ci panowie mówia ,tajemniczo i w sposób odswietny,ze nie wiedza jeszcze co pan bóg chciął im przez to powiedzieć,dalej zachowuja sie tak ,jakby juz wiedzieli i na wawelu przygotowuja pochówek jako królewski i tu kłania sie solipsyzm w wersjii nieprostolinijnej,oni juz wiedza co pan bóg chciał im przez to powiedziec ,ale nie powiedza ,bo niewtajemniczeni ,czyli pospólstwo nie moga tego wprost wiedziec ,poczuli by sie bowiem powołani ,a nie sa ,solipsyzm przejewia sie w tym,ze ich świadomośc panuje nad nasza świadomościa ,czyli mamy własnie ów solipsyzm w wersji nieprostolinijnej,oni czyli kler KK JAWIą SIę DLA NAS MALUCZKICH OWAą ŚWIADOMOŚCIA SPRAWCZA I I OBEJMUJACĄ NASZE POSPOLITE ŚWIADOMOŚCI,NA DODATEK ONI JAKOS LEPIEJ PARTYCYPUJA ,NA MODŁE malebranchea,W ROZUMIE BOGA NIZ MY;
WIĘC MAMY TAKA SYTUACJE OD MALEBRANCHEA DO SOLIPSYZMU W WERSJI NIEPROSTOLINIJNEJ,CZYLI DO CZASU JAK JAKAS NP. rewolucja francuska PRZY POMOCY GILOTYNY NIE ODETNIE TEJ ISTOTNIE PARTYCYPUJĄCEJ Z BOGIEM KLASY PRÓZNIAKÓW I WYZYSKIWACZY,I OTO TERAZ BURZUAZJA ,to ta blizej przy boskiej świadomości partycypujaca PRZYŚWIADOMOŚC jako całosc lepiej oddaje mysli boga,ta z kolei pada podczas rewolucji pazdziernikowej,ta z kolei pada pod gradem pershingów i cruizów niejakiego REGANA ,który tak tworzył swoja swiadomoscia rzeczywistośc,ze wykitował na ALZHEIMERA,która to przypadłośc tez jest nasłana przez jekaś swiadomośc bliżej partycypująca z UMYSŁEM BOGA ;
komedia jak dzieje sie w umuśle boga jest całkieem sprośna i pełna trupów,nie wspominając HOLOKAUSTU,że rzeczywiście wszystko dzieje sie w umyśle miłośiernego boga ,który przejawia się własnie oto teraz tu na tym ekranie...

lucek

jeśli to była odpowiedź Panie Zbigniewmiller to dziękuje, chociaż niewiele zrozumiałem :mrgreen:

zbigniewmiller

oto wersja historiozofi wyrastajaca z IDEALIZMU SUBIEKTYWNEGO;
A WYSTARCZY KOPNĄC W DUPE TAKIEGO IDEALISTEĘ i problem jest z głowy!
"myśliciele" którzy zajmują sie tym problemem w filozofi nawet nie sa godni pogardy,bowiem nawet przez KK SA W GŁEBOKIM POWAŻANIU,ALE NIE JEST TO KWESTIA POSTAWY,JAKAS KWESTIA OBTCZAJOWA ,CZY PSYCZOLOGICZNA ,SPRAWA LOGICZNIE I METODOLOGICZNIE JEST TAK PROSTA ,ZE OPRÓCZ KOPNIAKA W DUPE NIE ZASŁUGUJE NA NIĆ WIĘCEJ;
JAK TYLKO KTOŚ POWAŻNIE ZACZNIE PROPAGOWAC TAKI IDEALIZM,TO JA MOGE SIE ZA TO WZIAC,ale nie wystarcza tylko dobre intencje,i sprawa dla takich idealistów jest całkiem przegrana i nie myśle żeby cos nowego w tymtemacie sie mogło powieśc;
to jest bardzo zastanawiajace,ze inteligentni????? ludzie ,choćby nawet dla zartów tym sie zajmowali;

JAM JEST BOGIEM....i co zrobisz takiemu ,jesli nawet na torturach będzie tak twierdził?

zbigniewmiller

witam LUCKU i namawiam to przeczytania aż do skutku,zreszta ja jak teraz to czytam ...,tez niewiele rozumię ,chyba miał racje luncan-francuski psychoanalityk,sprawdz w google,ze my nie mówimy,ale jestesmy mówieni przez JĘZYK.....

lucek

JAM JEST BOGIEM a kto tak twierdzi Panie Zbigniewie? Kotasiński? czy jeszcze ktoś - może wg pana ja? ja nie zajmuję się idealizmem - to co chcę powiedzieć ma wymiar bardzo praktczny

zbigniewmiller

mamy tu politeizm!
a to barycki jest bogiem i wcale sie nie myli skoro jest za sprawiedliwościa,a ci sa naszymi bracmi,którzy sprawiedliwosci sie domagaja,własnie terrorysci ,więc skoro NIETSCHE ogłosił ,ze boga nie ma ,a karamazow pięknie i wzniośle ,ze skoro go nie ma ,to wszystko wolno ,i tak jak przerazony walczy o prawdę ,a o prawdę mozna tylko walczyc ,czesto w akcie rozpaczy ,tak jak .....własnie owi terroryści rosyjscy,którzy popełniali samobójstwa tylko z tego powodu,ze ich towarzyszy więziennych żle traktowano,czyli po prostu protestujac przeciw biciu i ponizaniu więzniów,to sa bogowie,ci co oddaja zycie za norme moralna,za dobry obyczaj i ci własnie spełniaja to przykazanie o bliżnim....

a to bogiem jest kotasiński co tak o prawde walczy,ale co z nim jesli sie myli.....
a to boginią jest luzik co o konformizm jest posądzana,a ona pzrecie chce byc dobrą panią domu ,jak sie nalezy....
widzisz,ze nawet niepoprawna jest boginia,co to tylko rzeczy smiechu warte poławia....

BOGÓW U NAS DOSTATEK i gdzie ten idealizm subektywny,ta jedna śawiadomość....,pojawia sie problem topologiczny jak te wszystkie ŚWIADOMOŚCI zawieraja sie w sobie bedąc jednocześnie JEGO ŚWIADOMIŚCIA...

lucek

Ja Panie Miller o bogu jednym ale prawdziwym, który świętością nie jest, jest powszedniością, a po to o nim prawie by Panteon Bogów nieco zredukować, i wyjaśnić skąd im się to wzięło i żeby tej swojej Boskości nie musieli już odczuwać

ps :mrgreen:

oczywiście nie o mnie mi chodzi

zbigniewmiller

i tu jest problem dla idealistów subiektywnych,jak rozstrzygnąc kto jest bogiem skoro tylko moja świadomośc istnieje ,tak jest dla prostolinijnych,tylko trzeba sie zastanowic skad sie ci inni biora i skąd taka bezczelnośc ,ze oto ktoś,znowu jakis on,twierdzi ,ze tylko jego świadomośc istnieje,uzywa on zaimków ,ale ich uczy sie od innych,ale zaraz ci powie ,ze to pozór ,istnieje tylko on ,czyli kto i kto to mówi do kogo.;tylko prostolinijni,
ci inni,nareszcie pojawiaja sie inni ale kogo świadomośc jest decydujaca,taki się znajdzie ,który ci to zaraz powie ,a słyszał to od innych,a ci z kolei jeszcze wczescniej i tu masz problem poruszony przez przerazonego ,planeta MERKURY i jej orbita i wiedza klasyczna,ze jest coś zle i wiedza ralatyewistyczna,ze cos sie właśnie wyjaśnia ,ale było właśnie żle za sprawa klasycznej teorii,a było jednak tak jak to wyjaśnia teoria wzgledności;świadomość popełnia błedy,więc czy może ontologizować bład?
przepraszam,ze odbiegłem od twojej mysli ,ty chciąłes bowiem tylko zmniejszy c ten panteon,no ćóż dzis mam jakis szwung do poruszania totalnych spraw...pardon...

lucek

"i tu jest problem dla idealistów subiektywnych,jak rozstrzygnąc kto jest bogiem skoro tylko moja świadomośc "

interesuje mnie co innego, jakie są motywacje Bogów, skąd poczucie Boskości i dla czego na zewnątrz odbiór jest odwrotny, dla czego Bogowie upierają się przy swojej Boskości

Przerażony · Gość

Dlatego, Panie Lucek, że są absolutnie pewni swojej boskości, a ci, do których dociera ta absolutna prawda, są absolutnie pewni, że nie jest to prawda absolutna.

lucek

Panie Przerażony, czego byś chciał ode mnie, żebyś się odczepił?

Przerażony · Gość

A czegóż ja mogę chcieć innego niż Pańskiego szczęścia, jak tylko będzie Pan szczęśliwy, to zostawię Pana.

lucek

Przerażony Idioto a ty Adasia *************** znałeś, podobne przygłupy jesteście (on był) ...

Przerażony · Gość

Jak miał nie być, jak był psychiatrą i musiał z Panem rozmawiać, a od tego każdy musi zgłupieć.