ŚFiNiA

Gość · Wysłany: Nie 23:15, 11 Mar 2018 Temat postu:

Nie mam nic naprzeciw, poza tylko tym, że Urban musiałby pierwej pocałować mnie w dupę (z języczkiem) i ma nie robić przy tym głupich min, bo gdyby, to tylko spojrzę wyniośle i pójdę sobie w pizdu.

rafal3006 · Wysłany: Pon 0:50, 12 Mar 2018 Temat postu:

Panie Barycki, prościej będzie zażądać od Urbana z wielkimi uszami, by zrobił Pana głównym moderatorem NIE, wtedy wyrzuci Pan kogo trzeba z listy moderatorów, a nawet dla przykładu, zbanuje niejaką MMM.
... no, chyba że Urban to pedzio, wtedy Pana propozycja przypadnie mu do gustu, czy Panu również?

Szamil Basajew · Gość

Masz coś do pedałów, sieroto?

Gość · Wysłany: Pon 8:34, 12 Mar 2018 Temat postu:

Pedały są śmiertelnym wrogiem klasowym ludu. Ukradły ludowi socjalizm i paradują z pawimi piórami w dupach, a socjalizm tylko o pedałów się troszczy i lud pohańbiony tyra tylko, i płacze.

Gość · Wysłany: Pon 8:38, 12 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 8:52, 12 Mar 2018 Temat postu:

My tu pierdołach, a Dyszyński prze wytrwale ku prawdzie. Znowu w sposób ściśle matematycznie naukowy odkrył następną naturalną prawdę wszechświata, że jeżeli jakaś teoria jest nawet genialna, ale jak kto jej nie rozumie, to taka teoria się nie liczy i jest do dupy.

Gość · Wysłany: Pon 9:10, 12 Mar 2018 Temat postu:

PS. Dodał jeszcze Dyszyński, że gdyby twórca takiej genialnej teorii żył jeszcze, to mógłby ją wytłumaczyć, aby stała się zrozumiała, a jak już umarł, to dupa zimna, przepadło i nikt już jej nie zrozumie. Całe szczęście, że Schroedinger zdążył swoje równanie falowe jeszcze za życia wytłumaczyć tym kotem w pudełku, bo gdyby nie zdążył, to nikt nie zrozumiałby jego równania i ludzkość nie miałaby pojęcia o funkcji falowej.

Borys Kamkow · Gość

Oj durny Ty, durny.
Po co komu martwy kot, wystarczyć znaleźć orle jajo, zjeść je, a posiądziesz nadprzyrodzone moce.

Gość · Wysłany: Pon 10:54, 12 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 11:49, 12 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Pon 12:48, 12 Mar 2018 Temat postu:

Ika · Gość

kilka osób walczy o zdjęcie bana Kochany Adamie, niestety tamto forum faktycznie zdominowali tępi podoficerowie w rodzaju horneta i ich chamski rechot zastępuje dyskusje

WLR · Wysłany: Pon 21:13, 12 Mar 2018 Temat postu:

Panie Barycki, pan tutej mamisz, tumanisz, i straszysz a tym,czasem Kubuś gruszek w popiele nie zasypuje i z teorią swoją idzie w lud.
Nie bądź pan pierdoła panie Barycki, bądź pan jak Kubuś. Spisz pan swe morskie opowieści. Może cóś w podobie Barona Munchausena?

Gość · Wysłany: Pon 23:20, 12 Mar 2018 Temat postu:

Wilkes, błaźnie, w odróżnieniu od Kubusia, jest matematykiem i to dobrym matematykiem, i w tej swojej książce nie „reformuje” matematyki, jak Kubuś, a wręcz odwrotnie, próbuje analfabetom, takim jak ty, zidiociały obskurancie, przybliżyć tę dziedzinę wiedzy. Dlatego, drogi mój WLR, nie wchodź w target tobie, obskurancie, niedostępny, a trzymaj się swojego i dalej wklejaj zdjęcia włosów w nosie Kaczyńskiego, a będziesz szanowany przez grono swoich serdecznych przyjaciół.

Ale mię dopiekł! Ojejku! · Gość

Po pierwsze, udowodnij mi tu natychmiast ściśle matematycznie, że Kubuś to nie Wilkes,
a po drugie, ja nie tutaj mam przyjaciół - tym bardziej serdecznych. Natomiast włosy w
nosie, ubytki w uzębieniu i buty wiązane sznurkiem, są właściwe obszczanemu żulowi, a
nie kulturalnemu gentlemanowi - że o mężu stanu nie wspomnę. Obaście są więc żule,
czego dowodzenie jest zupełnie zbędne.

Ojejku! Laboga! · Gość

No takeś mnie dotknął do żywego tym "obskurantem", że szyk zdania się mnie pomieszał.
Ja sobie sprawdzę w słowniku dokładnie, bo musi to być obelga nie byle jaka, coś gorszego
zapewne niźli tępy jełop z "dojnej zmiany".

Kochanka Adama · Gość

Adam mi czytywał to dzieło przy świetle świecy w zimowe wieczory, bardzo było romantycznie
a wlr nie czyta, wystarczy mu na okładkę spojrzec i już wie lepiej, to i po co miałby wiedzieć jeszcze lepiej? w wyniku trudnej sztuki sylabizowania a i bez gwarancji matematycznej zrozumienia ,
zwłaszcza, że jest zalkoholizowany 24 godz na dobę co wpływa na elokwencję u wszystkich nieszczęsnych ofiar sopockiego komornika czyli u niego też

Adamie, służący niech przyniesie kandelabry i wino tokaj com je wiozła dla Ciebie przez śniegi. A teraz Adamie podaj mi skrzypce, i sam weź w smukłe dłonie swoją altówkę, dziś Wieniawskiego zagramy a hołota zdumiona wielce niech wytrzeszcza gały

Sponiewierany, że ho ho! · Gość

Straszna desperacja u tych samozwańczych kochanek ob. Baryckiego. W zimowe wieczory czytał, pierś obwisłą całował itd.
Sen jednak z pianiem koguta ulata i trzeba z onirycznych uniesień na ziemię zmarzniętą prasnąć, staremu i żywinie paszy zadać.
A sam ob. Barycki na żadnej altówce nie gra, albowiem dłonie ma kostropate - niezgrabne, pracą na polu i reaumatyzmem
pokrzywione niczym szpony krogulcze i jeno trąbkę swą w nie ująć zdoła, ale dmuchać sam w nią sobie musi.

Piszący z wilkami · Gość

Kochanka Adama · Gość

Pijący z wilkami · Gość

Gość · Wysłany: Wto 1:01, 13 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 1:10, 13 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 1:17, 13 Mar 2018 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 7:39, 13 Mar 2018 Temat postu:

Prawie nie spałem, gdzieś w oddali słychać było przez noc całą pijaństwo, muzykę i tańce. Rano się okazało, że do Baryckiego przyjechali znajomi z Rosji i stąd to porubstwo. Sukinsyn całą noc tańczył i co by tu nie gadać, to przyznać trza, że chlanie, muzyka i taniec, odmładza sukinsyna.

www*youtube*com/watch?v=kdhTodxH7Gw&list=RDkdhTodxH7Gw&t=168

PS. Dla głupków: gwiazdki trza wymienić na kropki, aby zobaczyć porubstwo Baryckiego.