Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Prawo do podrywania kobiet

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Wydarzenia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 1:03, 11 Sty 2018    Temat postu: Prawo do podrywania kobiet

[link widoczny dla zalogowanych]
Okazuje się, że nie wszystkie kobiety wzmiankę mężczyzny o atrakcyjności kobiet, czy nawet zagadnięcia na temat seksu uważają za molestowanie.
Ciekaw jestem jak dalej potoczy się debata. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:29, 26 Paź 2018    Temat postu: Re: Prawo do podrywania kobiet

W swoim czasie czytałem, że kobiety w USA oskarżyły aktora Morgana Freemana o molestowanie. Jak się bliżej wczytałem, na czym owo "molestowanie" polegało, to dowiedziałem się, że "komentował wygląd kobiet".

Muszę przyznać, że od tego momentu jakoś powaga problemu molestowania kobiet w mediach prysła. Czy ktoś z Szanownych Czytających zna osobę, która nie skomentowała nigdy w życiu wyglądu osoby płci przeciwnej?... ( z resztą w dobie powszechnych homozwiązków chyba nawet i własną płeć można takim komentarzem zmolestować...).
- Jeśli tak, to gratuluję. Ale ja nie znam nikogo takiego, a przyznam, że sam w taki sposób też "molestowałem", bo (czy to zapytany, czy z własnej woli) skomentowałem, że kobieta ma niedobrany do reszty ubioru sweter, albo że w ogóle dzisiaj nie najlepiej wygląda. Z resztą jak zauważyłem, że ładnie wygląda, to tez komentowałem, czyli też molestowałem.
W ogóle są całe takie programy w TV, które polegają na "molestowaniu" w sensie wyżej wymienionym. Jurorzy są nawet do tego wybrani, albo się pyta ludzi, a oni komentują, czasem nawet jakieś punkty przyznają.
Dziś już więc nie wiem, czy jak pojawiło się kolejne doniesienie o kimś tam "molestującym", to czy mamy do czynienia z draniem, czy tez może kimś wołającym za kobietą: proszę Pani, zdaje się, że coś Pani spadło na płaszcz i zrobiło plamę; mam chusteczkę - wystarczy przetrzeć i będzie ok.

A tak z ręką na sercu - czy Czytający ten tekst, czasem też nie molestował (w znaczeniu, jak wyżej)?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 15 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:02, 26 Paź 2018    Temat postu:

Mam jeszcze lepszy przykład, jak pięćdziesięciolatka oskarżyła 9-letniego chłopca o molestowanie. Chłopiec miał ją złapać w sklepie za pośladek.

Tymczasem nagranie z "miejsca haniebnego czynu" wskazuje, że biedny chłopczyk miał niebywałego pecha, trącając plecakiem w tyłek wyjątkowo wredne babsko.

[link widoczny dla zalogowanych]

:rotfl:

Co tu się dziwić, że podryw jest odbierany jako molestowanie, skoro przejawów molestowania można się dopatrywać już w niechcącym dotknięciu przez przypadkową osobę, nawet dziecko?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:18, 26 Paź 2018    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Co tu się dziwić, że podryw jest odbierany jako molestowanie, skoro przejawów molestowania można się dopatrywać już w niechcącym dotknięciu przez przypadkową osobę, nawet dziecko?

Ja się też boję pewnego owczego pędu, podążania za modą. Jak akcja "me to" nabierze naprawdę rozmachu, to kolejne rzesze kobiet (może i mężczyzn, na razie im trochę nie wypada się tak skarżyć, bo męska godność zabrania skarżenia, jako że to świadczy o tym, że mężczyzna sobie z problemem nie poradził, ale wszystko się zmienia ostatnio) poczują, że to ciekawie, i intrygująco było być molestowaną, a potem zaczną sobie przypominać jakieś opizody sprzed lat - a to czyjeś niewybredne żarty po pijaku, a to całą masę innych niefajnych zachowań, a to nawet nadinterpretowane niewinne zachowania, czy uwagi. No i okaże się, że co druga kobieta była molestowana w okrutny sposób, a (po odpowiednim rozszerzeniu znaczeń z języka) może i "mentalnie zgwałcona".
W swoim czasie była też ta słynna akcja o piersiach kobiet, które "nie są do patrzenia". Kobieta ubiera się swobodnie, prezentując to co jej obficie natura dała (bo przecież ma prawo się ubierać jak jej wygodnie i jak jej się podoba), ale potem ma pretensje do wszystkich mężczyzn, którzy to co sama otwarcie prezentuje, oglądają. Problem jest taki, ze nawet nie chcąc mieć tej intencji, to rozmawiając z osobą, w ogóle patrząc na nią, można:
- albo się silnie wpatrywać w twarz (to wielu wręcz odbiera jako agresywne, namolne wpatrywanie)
- albo - w naturalny sposób - wzrok schodzi niżej, czyli w okolice torsu, klatki piersiowej. Jak w tym miejscu coś odkryte jest, to się na tym wzrok zaczepia...
Trudno jest rozmawiać z kimś wpatrując się w czubki jego butów, to nienaturalne. Zaczepienie zaś wzroku w okolicy bioder, też może być odebrane jako seksualne zainteresowanie. Jaka część ciała pozostała, aby można było, bez oskarżeń o molestowanie, na nią patrzeć? - Kolana?...
(ładne kolanka kobiety, też wielu ogląda z seksualnym zainteresowaniem...).
Pozostaje więc, osobom bojącym się oskarżeń, jakie ktoś mógłby im postawić, rozmawiać z ludźmi albo mając wzrok utkwiony gdzież z boku, w suficie, w podłodze, albo trzymać powieki zamknięte...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:30, 09 Gru 2018    Temat postu:

Życie do owego tematu dopisuje nowe, bardzo interesujące, rozdziały.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 3:14, 20 Gru 2018    Temat postu:

Zaczyna robić się "ciekawie"
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31316
Przeczytał: 101 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:31, 21 Gru 2018    Temat postu:

Ciekawie się dzieje w innych zakresach politpoprawności.
Mamy nową odsłonę ścigania ludzi za "niewłaściwe odzywanie się do kobiet".
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że wielu do kobiet odnosi się źle, grubiańsko, nieraz ordynarnie. Mam jednak wątpliwości, czy takie wyróżnianie tematu ODZYWANIE SIĘ DO KOBIET ma jakikolwiek sens. To pachnie próbami cenzurowania, silnego wpływania na wszelkie wypowiedzi o kobietach, do kobiet itp.
Obawiam się, że efekt może być podobny, jak to było z tym molestowaniem - gdy mężczyźni po prostu ograniczyli kontakt z kobietami w ogóle. Teraz to ograniczenie kontaktu mężczyzn z kobietami może dotknąć warstwy werbalnej - porozumiewania się na serwisach społecznościowych.
Oczywiści inicjatorzy akcji polowania na nieprawidłowe względem kobiet wypowiedzi mają szczytne idee. I w ogóle cel wydaje się taki słuszny. Ale jest takie stare przysłowie, że dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Trzeba jeszcze umieć przewidywać skutki uboczne tego, co może się zdarzyć, jeśli do celu dążymy drogą zbyt naiwną.
Bo ja osobiście, jakby mi ktoś zaczął zbytnio wchodzić z krytyką na tematykę kobiet, jakby zaczął rozkminiać na sto sposobów, czy powinienem się odzywać tak, czy inaczej (wiadomo, że nie ze wszystkiego się człowiek wytłumaczy, nie wszystko udowodni, a według niektórych "tylko winni się tłumaczą"), to bym zwyczajnie odpuścił sobie temat komunikowania się z kobietami. Jest cała masa innych tematów, które też są ciekawe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Wydarzenia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin