Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Cytaty wybitne, mądre, durne i te zupełnie od czapy...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 75, 76, 77  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:54, 26 Lip 2016    Temat postu:

hmmm....Bruno i But ...to ja dalej Leśmianem polecę
z tomu Dziejba leśna (1938) Skrzeble

Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie,

Drapieżne żywczyki, upiorne gryzonie!

Biegną szumnie, tłumnie powikłaną zgrają,

A nie żyją nigdy, tylko umierają -

Umierają, skomląc, szereg za szeregiem.

Śmierć jest dla nich właśnie tym po lasach biegiem,

Śmierć jest dla nich pędem w niepochwytne cienie -

Biegną tylko po to, aby śnić istnienie.

Świat im śni się w biegu - daleki i bliski,

Śnią się własne ślepie, śnią się własne pyski,

Śni się im, że mogą kąsać jadowicie -

Węszą przez sen moje i to twoje życie,

A ten sen łakomy wystarcza im prawie -

Kogo gryzą we śnie, ginie ten na jawie -

Gryzą we śnie boga, co sen stworzyć umiał,

A ów dąb umiera, co dla niego szumiał.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek <aślanka
Gość






PostWysłany: Wto 18:23, 26 Lip 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
hmmm....Bruno i But ...to ja dalej Leśmianem polecę


Pomyślałem sobie że to Żyd. I faktycznie nazywał się Lesman.
Niektórzy Żydzi się asymilują. Wdychają dwutlenek węgla a wydychają tlenek. To im daje przewagę nad innemi i Żydy wnoszą o opłaty klimatyczne.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek <aślanka
Gość






PostWysłany: Wto 18:28, 26 Lip 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
hmmm....Bruno i But ...to ja dalej Leśmianem polecę
z tomu Dziejba leśna (1938) Skrzeble

Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie,

Drapieżne żywczyki, upiorne gryzonie!

Biegną szumnie, tłumnie powikłaną zgrają,

A nie żyją nigdy, tylko umierają -

Umierają, skomląc, szereg za szeregiem.

Śmierć jest dla nich właśnie tym po lasach biegiem,

Śmierć jest dla nich pędem w niepochwytne cienie -

Biegną tylko po to, aby śnić istnienie.

Świat im śni się w biegu - daleki i bliski,

Śnią się własne ślepie, śnią się własne pyski,

Śni się im, że mogą kąsać jadowicie -

Węszą przez sen moje i to twoje życie,

A ten sen łakomy wystarcza im prawie -

Kogo gryzą we śnie, ginie ten na jawie -

Gryzą we śnie boga, co sen stworzyć umiał,

A ów dąb umiera, co dla niego szumiał.


Co do wiersza to istny holokaust. Pobieżnie przeczytałem ale i tak potwierdziło mi się zdanie o Żydach i katolikach że obydwie te kultury mają śmierć w oczach.
Słusznie zatem hitlerowcy rozpoznawali Żydów po oczach.

Rozprzestrzenianie wizji śmiertelnych jest chyba największym złem światowym.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mirosław Galczak
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 365
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stoliy księstwa Gryfitów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:33, 26 Lip 2016    Temat postu:

Była wiosna no i maj
On jej rzekł "buzi daj"
Ona rzekła:"bierz co chcesz";
Słońce zaszło, ona też.
To był prolog a epilog:
Ginekolog.


Wieczór, słowiki
A księżyc taki, że w morde mu dać
I jak tu nie kląć k... a jego mać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:04, 29 Lip 2016    Temat postu:

Ze wspomnień Melchiora Wańkowicza...

Biuro pisania podań, próśb, pozwów sądowych - gdzieś na Kresach, wczesne lata 20-ste.

- "Ja niżej podpisana, służyła u Mojżesza Rabinowicza i on zaprowadził ze mną kachalny interes, i ja mam teraz dziecko"

- "Oskarżona wypięła sie na mnie i parsknęła z kiszki stolcowej"


...i absolutna perełka - świadectwo moralności wystawionej pewnej nauczycielce... w jak najlepszej intencji zresztą:

- "Co do niemoralności - zadowoliła całą wieś"

:rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:34, 30 Lip 2016    Temat postu:

Błyszczące bogów lice się podniosło,
Oko Waruny i Mitry, i Agni,
Niebo i przestrzeń, i ziemię napełnił
Bóg Surja - dusza bezwładu i ruchu.
- Rigweda, hymn 115/ do Słońca

Panu Michałowi Dyszyńskiemu z dedykacją :)


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Sob 19:35, 30 Lip 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:56, 31 Lip 2016    Temat postu:

TRUPY Z KAWIOREM

Pani palce są chłodne i pachną, jak opium,

Takie małe półtrupki anemiczne i blond,

Marzą o kimś, co by ich w pocałunkach utopił,

Jak w odymce błękitnej papierosa „Piedmont”.



Na nietkniętą serwetę coś bezgłośnie opadnie...

(Białe astry w flakonach umierają przez sen...)

Pani milczy tak cicho, melodyjnie i ładnie,

Jak w najlepszych preludiach lunatyczny Verlain.



Może smutek zielony z twarzą negra z Zambezi

Owachlarzył dziś Panią, otuloną w pół-zmrok...

Pani słuchać chce moich egzokwintnych syntezji

Tak, jak pije się z kawą jakiś cordial-medoc.



Jednak Pani nie lubi przecież rzeczy zbyt ostrych

A czyż zawsze być można gentlemanem par force?...

Za minutę przyniesie nam szampana i ostryg

Lokaj z twarzą wyblakłą i pomiętą, jak gors.



Zresztą stać mnie dać nawet własne serce na rożen,

Jeśli z niego przyrządzą apetyczne filet...

Pani pachnie dziś cała ostrygami i morzem,

A ja kocham tak morze, zapłakane we mgle...



Za szybami ponurych, zieleniących się okien

Pierwszy brzask się przeczołgał, znieruchomiał i legł...

Pani dzisiaj jest chora... Pani płakać chce... Shocking!

Wypłowiałe kotary słyszą wszystko... jak szpieg...



Pani widzi w drobnostkach zaraz ton psychodramy...

Chwile życia są kruche i słodkie, jak chrust.

Czy dlatego, że my się, par exemple, nie kochamy,

Nie możemy całować swoich oczu i ust?



A ja chcę dzisiaj pieścić Pani piersi bez bluzki,

Chcę być dziko bezczelny i mocny, jak tur.

Pani dużo ma w sobie z rozpalonej Zuluski,

Pani usta się śmieją i mówią: toujours!



Pani dzisiaj się marzy... jakiś sen o wikingu...

Purpurowe ekscesy niewyspanej Ninon...

Takie, jak Pani, bierze się w pędzącym sleepingu

Na poduszkach pluszowych rozebraną i mdłą.



I, wsysając się w piersi Pani ostro-mdły zapach

W końcach palców poznaje się budzący się wstręt

Do tych kobiet, co dają się na brudnych kanapach

Karmelkowo-lubieżne i pokorne, jak sprzęt.



W Pani spazmach być musi coś z sapiących ekspresów.

Pani nogi falują tak lubieżnie i zło.

W Pani mieszka księżniczka księżycowych ekscesów

I członkini zrzeszenia dla pań comme il faut.



A chce Pani? Zerwiemy raz z tą wszystką hołotą!

Polecimy na oślep w samochodzie, jak w śnie.

U podjazdu na dole niecierpliwi już motor

Ofutrzony mój szofer w swoim czarnym pince-nez.



Zeskoczymy po stopniach i zatrzasną się drzwiczki.

Wszystko zmiesza się razem — to co przed i co po...

Z pocałunków na rękach będziesz mieć rękawiczki

I z mussonu rajera na swoim chapeau!



Zatwostepią latarnie w oszalałym rozpędzie,

Zamigocą się domy i osuną się w dół.

Pójdą słupy i słupy i kosmate gałęzie,

Samym lotem z łoskotem rozcinane przez pół.



A w ustronnym salonie kiedyś późno wieczorem,

Kiedy będzie znów jasno i wesoło i źle...

Blady lokaj we fraku nasze trupy z kawiorem

Poda sennie na tacy wytwornemu milieu...

- bejot
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:52, 31 Lip 2016    Temat postu:

mam nadzieję, że mi się nie przyśni... :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 18:25, 31 Lip 2016    Temat postu:

Wef takim razie morze - bajeczka...

BAJKA O KELNERZE



kawiarnia była nabita szczelnie

kiwał się rajer nad każdym stolikiem

na palcach chodził po sali kelner

roznosił na tacy likier



i gdy do taktu orkiestry pstrej

stawiał przed gościem kotlet

ujrzał we fraku świński ryj

zmieszał się nagle i pobladł



dziwny mu w myślach zrodził się zamęt

w noc roziskrzoną po drutach biegł

cicho pod skrzypiec akompaniament

na dworze padał śnieg



i patrzył w ołtarz skąd schodził anioł

i wiatr go chłodził na strandzie

gdy kapał sosem na białą panią

w czarnym olbrzymim rembrancie



śnił mu się pomost rozkwitłych warg

i nie mógł po nim przeleźć

i widział tylko spasły kark

i szczęk ruchomą czeluść



cichutko w kącie stanął i wklęsł

jak dzieci nocą przy szybach

a białej pani trzepotał rzęs

bezgłośnie krzyczał: "wybaw"!



przez cały wieczór chodził jak we śnie

wyrazy cedził skąpo

i tylko jeden raz się roześmiał

kiedy przynosił im kompot



i widział halle o złotych stołach

jasne jak nigdy przedtem

kiedy go cicho ktoś z nich zawołał

wolno na palcach wszedł tam

i pobladł tapet wiśniowy pastel

nim krzyk kobiecy je pożarł

gdy gardła gościa obwisły plaster

otwierał kelner NOŻEM!
-bejot
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:52, 31 Lip 2016    Temat postu:

to ja sobie na ten sierpień, co za progiem już stoi....

Sierpień,
światłocień zmierzchów
z brzoskwini i cukru,
w wieczorze, niczym w owocu,
tkwi słońce na kształt pestki.

Pełna kolba kukurydzy kryje
uśmiech żółty i jędrny.

Sierpień.
Dzieci zajadają
ciemny chleb i pyszny księżyc.

Federico García Lorca, ze zbioru Pieśni
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:05, 01 Sie 2016    Temat postu:

To ja może polece dziś Gajcym, Tadeuszem...

Poemat letargiczny

I

Tak: w tych ścianach, za którymi piękna

błyskawica jak głóg ostra miota znaki smutnym,

noc trwa ciągła: to jej usta uporczywe zostały na sękach,

to jej palce widzę w deskach czarne jak na płótnie.

Świat odrębny, ach, poznaję: ludzkie

śpiewy śmieszne i zawiłe, lot ptaków, skrzyp studzien,

klaskają bicze nad drogą, którą już nigdy nie pójdę,

drzewa przystają, a kształt ich jakże mi jest znajomy.

Woda opada stromo i znowu barwy jej uczę

oczy me w noc wpatrzone.

Tu roślinność z milczenia wzory rysuje płaskie:

księżyc pośrodku drobny, wokół zielony puch,

stół mój i lustro sine porosło pyłem jak lasem,

dywan kosmaty i ufny jak trawa leży u nóg.

Lecz nad gontem, lecz nad głową krąży niewidzialny

głaz kosmiczny w bieg rzucony wolą ręki mściwej.

Wiem, że warczy - lecz w tym domu, gdzie puszyste palmy

jak na strunach drżą na cieniu - głos pęka wśród ścian

i opada na me ręce omszałe jak grzyby.

II

Nie powiedziane dziś wszystko, co było albo co będzie.

Papier zostanie czysty i ćmę samotną i cichą

zapomnę, pewnie zapomnę - drzewa zaświecą jak z miedzi,

chmury polecą splątane, deszcze otworzą muzykę,

niżej - konie na grzbietach mokrych pyski położą drżące

i wóz przetoczy się mały, horyzont mając po osie;

biały się księżyc rozwinie i będzie cisza spełniona.


Już nigdy kwiat ani owoc tych nut nie zdoła wywołać

pożegnanych zbyt łatwo i wcześnie.

Jest sen. Oczy zachodzą błoną,

ciało przechyla się puste, chwieją się linie roślin

gwałtowniej coraz, bo światło szersze o wieczność miota

błyskawica ostra jak głóg.

Zapomnę, pewnie zapomnę - i sen mój tym samym grozi,

nie czeka w nim złotowłosa,

a dom mój krąży nade mną bez głosu, senny jak puch.



Topór zginął 16 sierpnia 44'...


Stanowczo niedoceniany Poeta :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 5:39, 11 Sie 2016    Temat postu:

"Ciekawa jest natura w swoich przejawach, ale bez przepychu"
- Maria Czubaszek

:wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:28, 13 Sie 2016    Temat postu:

"Nie mam sobie nic do zarzucenia, nie mam żadnych wyrzutów sumienia, ponieważ nie wiem, jakim cudem ta substancja znalazła się w moim organizmie".
-Adrian Zieliński o swojej dyskwalifikacji, 12 sierpnia 2016


"Szczerze, czy można wygrać ciężary na igrzyskach bez koksu? Nie, ale można nie dać się złapać. Tym razem się nie udało, taka prawda niestety".
- Zbigniew Boniek o igrzyskach, 12 sierpnia 2016


I tyle w temacie... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:09, 17 Sie 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
to ja sobie na ten sierpień, co za progiem już stoi....

Sierpień,
światłocień zmierzchów
z brzoskwini i cukru,
w wieczorze, niczym w owocu,
tkwi słońce na kształt pestki.

Pełna kolba kukurydzy kryje
uśmiech żółty i jędrny.

Sierpień.
Dzieci zajadają
ciemny chleb i pyszny księżyc.
Federico García Lorca, ze zbioru Pieśni

Czarna_Mańka napisał:
... post widziałam , teraz go nie ma
w link nie kliknęłam i gorzko żałuję, bo może to był jeden z tych filmików, gdzie szurnięta w logarytm zleciała ze schodów doznając przy tym kolejnego skoku kwantowego, coś jej tam wzrosło wykładniczo i w efekcie recytuje w natchnieniu swoje wiersze ;)

słuchanie jej recytacji to podobno silne przeżycie i osobę nieprzygotowaną może przytomności pozbawić :mrgreen:
Jak wytrzezwiejesz to sobie uprzejmie odsluchaj zeby ci "glupawka" NIE kipiala pod "kopula" - tylko najpierw umyj zeby, uzyj nitki dentystycznej, i Listerine a nastepnie wydepiluj MMM "kikutki", bo "też chciała pooglądać i posłuchać, ale wykasowała swoje występy przed kamerą. Szkoda, ten uśmiech..." skorpion13 wykasowal, bo go nakrecala a teraz bedzie sie albo smiertelnie nudzic albo znajdzie nowa ofiare na swoj ekspansywny charakterek, bo jeszcze sie taki nie urodzil co by tej "zdeptanej" Annie Marii Malgorzacie dogodzil - wystarczy spytac exa :)
https://youtu.be/6Dakd7EIgBE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:17, 17 Sie 2016    Temat postu:

AGAFIA napisał:
Psychopatka, natręctwa ma..Jeszcze się tu pojawi, nie raz, ani dwa. Ona musi.
Nic NIE musze i sie NIE pojawie, bo olewam ciebie, "zdeptana" zyciem MMM i pijana Czarna Manke. Mamy XXI wiek i pozdrawic was moge w roznorodny sposob. Tu bedzie efektywniej jak swiry zbiora sie do "kupki" - alkoholiczka Czarna Manka, anorektyczka MMM, i smierdzaca papierosami AGAFIA czyli puszysta na emocjonalnym roller coaster 3 lata przed nieunikniona zmiana na jeszcze gorsze, przyspieszona na wlasne zyczenie przez zamilowanie do fajek i awanturniczego trybu zycia - to ostatnie to wasz wspolny mianownik :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:20, 17 Sie 2016    Temat postu:

AGAFIA napisał:
A wyglądam jak Amerykanka ?
NIE, jak wieloryb z opisu Stanaxa :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1408
Przeczytał: 61 tematów


PostWysłany: Śro 7:56, 17 Sie 2016    Temat postu:

A nie mogłybyście wy kuchenne tłumoki, wypierdalać na jakie inne forum?
Nie po to się wyrejestrowałem z fo NIE, które skutecznie utopiłyście w swoich
wydzielinach, żeby wasze targania za wyleniałe kłaki na piczach tutaj czytać.

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:31, 17 Sie 2016    Temat postu:

WLR napisał:
A nie mogłybyście wy kuchenne tłumoki, wypierdalać na jakie inne forum?


a tak z ciekawości...do KOGO mówisz WY?

na razie widzę tylko Twoją ulubienicę w żałosnym MONOLOGU
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1408
Przeczytał: 61 tematów


PostWysłany: Śro 9:57, 17 Sie 2016    Temat postu:

Zapobiegawczo, gdyby pozostałe tłumoki zechciały tutaj przenosić swoje wybździny z innego forum.
Masz coś do dodania w temacie? Jakieś wklejki ze stron prywatnych? Recenzje twórczości poetyckiej może? Nic?
Zadziwiające jak szybko reagujesz na słowo tłumok. Czujesz się wywołana, czy jak?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Czarna_Mańka




Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:27, 17 Sie 2016    Temat postu:

zapobiegawczo? hmmm...

:mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 17:41, 17 Sie 2016    Temat postu:

Jezus kochany, tu też???
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:08, 18 Sie 2016    Temat postu:

Czarna_Mańka napisał:
a tak z ciekawości...do KOGO mówisz WY?

na razie widzę tylko Twoją ulubienicę w żałosnym MONOLOGU
WLR napisal, nie mowil.

Aby bylo w temacie kilka cytatow ku rozbawieniu gospodarza i gosci:
"... stare baby są nie do zdarcia , trochę piszczę i szepczę jakbym przechodziła mutację , ale zrozumieć mnie można i coś tam jeszcze widzę ..."

"Ja i tak bez okularów własnych majtek nie znajdę ..."

Sliczny kotek i ma wdzieczne imie:
[link widoczny dla zalogowanych] :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:11, 18 Sie 2016    Temat postu:

Ja pierdziele,

My tu z Panem Baryckim Adamem, Komandorem i czasami z innymi portafimy się szarpać nieco za rajtuzy*, ale Kobitki to dopiero klasę pokazują w szarpaniu sie za kudły... :mrgreen:

*rajtuzy - tak po prawdzie to w rajtuzach to tylko ja przebywam, bo Komandor to w pończochach chadza, a Pan Adam Kochany to nawet w takich wyzywających, czerwonych kabaretkach - i to takich ze szwami popyla ;-P

Zgodnie z tematem wątku:

"Kultura to jest to, co w nas zostanie, gdy zapomnimy tego, czego nauczyliśmy sie w szkole"
- Władysław Tatarkiewicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Czw 9:22, 18 Sie 2016    Temat postu:

W pończochach ale tylko takich vintage na pasku :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nick




Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 443
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:59, 18 Sie 2016    Temat postu:

Niedawno wpisałam tu coś Jurandota.
Dzisiaj, w związku z niedawną rocznicą PW, też Jurandot, w zupełnie innym nastroju:


Dziewczyno nieznana, żołnierzu panienko,
Twój pomnik wznosimy piosenką.
Berecik na bakier i stuk obcasików,
Na piersi gazetki, granaty w koszyku,
Wprost w śmierć czekającą na rogu uliczki
Szły kręcąc kuperkiem dziewczyny – łączniczki.
Jak z chłopcem na spacer, jak z teczką do szkoły
Stąpały przez piekło podziemne anioły,
Z rozkazem, z meldunkiem, na kontakt, na zwiad.
Po wielu, po wielu nie ostał się ślad.
Dziewczyny – łączniczki, bez nazwisk dziewczyny.
Po prostu Danuty, Barbary, Krystyny.
W swych ładnych sukienkach, tak miło dziewczęce,
Ze szminką na ustach, ze śmiercią w torebce.
I takie powabne, i takie dziewczęce
Samotnie szły przeciw niemieckiej potędze.
Robiły, co mogły, by wygrać swą grę
Czasami wracały, czasami zaś – nie.
Dziewczyny są po to, by żyć w pełnym słońcu
Jak kwiaty rozkwitać i cieszyć wzrok chłopców.
Nie po to, by wojną, zatrute jak śmiercią
Oddawać jej pierwszą swą miłość dziewczęcą.
Nie po to, by kroków na schodach w noc słuchać
I gnić na Pawiaku, i konać na Szucha.
A tyle ich było w katowniach SS,
Młodziutkich, bez jutra, milczących po kres.
Dziewczyno nieznana, żołnierzu panienko,
Twój pomnik wznosimy piosenką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 75, 76, 77  Następny
Strona 51 z 77

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin