ŚFiNiA

Pana kram · Gość

Wszyscy tu cierpią na maniè wielkości.
Ot i to "Teoria tego wszystkiego"

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/blog-hushek,67/wydarzenie-polityczne-krajowe-i-zagraniczne,7448-2375.html#290801

rafal3006

Gość

Tylko dla wielkich, teoretycznie
Empiryczne postrzeganie samego siebie w erze darvinizmu materialistycznego.
Humanizm Platona jawi się tu cnotą.

Janek 15 lat · Gość

Dyskurs

Dyskurs

Zbyszko badz przynajmniej niezalezny od "darow"

[link widoczny dla zalogowanych]

Dyskurs

Dyskurs

WLR · Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 1440 Przeczytał: 1 temat

WLR · Dołączył: 14 Paź 2015 Posty: 1440 Przeczytał: 1 temat

Adam Barycki · Gość

Sprawy już wykroczyły swoim poziomem intelektualnym po za możliwości intelektualne Was kanalie plugawe i durne, dlatego dla ratowania prawdy potrzeba wybitnego intelektu, a i wielkiej dobroci serca, czyli ja muszę sprawą się zając, przeanalizować dogłębnie, intelektualnie wwiercić się w jądro głęboko i wydać wyrok słuszny, i sprawiedliwy, stare kurwy. Jednak już na samym wstępie po tyko pobieżnej analizie, zakazuję Panu Komandorowi, Tej starej kurwie, cokolwiek wyjaśniać, Pan Komandor nie nadaje się zupełnie do wyjaśniania, jak tylko zacznie wyjaśniać, to wszystko wyparuje, jak ten samolot w Pentagonie. Jednak, aby nie pozbawiać Pana Komandora zupełnie podmiotowości, pozwalam kanalii plugawej pozostawić sprawę otwartą, tzn. niech napisze, że być może tak było, ale również, nie wydaje Mu się, że tak było, a najlepiej, że ma poważne wątpliwości, a do czego, tego nich nie pisze.

Adam Barycki

zbigniewmiller

Dyskurs

White River Junction, VT to miejscowosc gdzie jest "odwyk" od uzywek a nie "badanie".

Komandor · Gość

Dyskurs

Nie rozumiem po co ta parada zaszlosci. Nikt nie jest idealny. Niektorzy tylko mysla, ze sa i dlatego sa uciazliwi dla innych. Przypomnij sobie jak mnie dokuczala sledzec po internecie i wowczas zachowales sie dyplomatycznie zachowujac suwerennosc emocjonalna w temacie. Dlaczego teraz zywisz osobe niestabilna emocjonalnie wyciagajac stare tresci prywatnych emejli? Masz gorszy dzien?

Czarna_Mańka

ok, Komandor ale i ja mam prawo - zwyzywana przez śmiecia od ostatnich - do mojej kropki nad "i"
Hus jakoś to zniesie...i Ty też...bądź sobie matką Teresą...ja nie mam ochoty

niech ta kłamliwa szuja okaże choć nieco honoru i dotrzyma słowa zgodnie w tym co napisał wyżej:

" Deklaruję, że jak ( ku mojemu zdziwieniu) okaże się, że jednak Komandor mi jakimś procesem groził, to podkuliwszy
tchórzliwy, zapchlony ogon zniknę i z tego forum. Nie sądzę jednak, aby fakt taki miał kiedykolwiek miejsce, bo i nie
dałem mu ku temu powodu. "

CO ZROBI KŁAMLIWA GNIDA? jak myślicie?...

ps. kurestwem niedorobionego artysty po technikum jest sugerowanie, że poniżyłabym się do proszenia Ciebie abyś "zeznał" nieprawdę na moją korzyść

TY BYŚ NIE NAPISAŁ nieprawdy, to wiedzą forumowicze

ale jednego zapomniałeś dodać, o co mam żal i mówię Ci to publicznie
JA BYM NIE POPROSIŁA CIE O TO, BYŚ KŁAMAŁ DLA MOJEJ OBRONY, wiesz to - bo mnie znasz, mam swój honor

pps. oczywiście zaraz wylezie naćpana lekomanka z usraja banowana systematycznie na kolejnych forach po obu stronach Atlantyku i zacznie wszystkich ustawiać i pouczać...kolejna zakłamana gnida pozująca na ostoję moralności :mrgreen:

Dyskurs

[quote="Czarna_Mańka"
pps. oczywiście zaraz wylezie naćpana lekomanka z usraja banowana systematycznie na kolejnych forach po obu stronach Atlantyku i zacznie wszystkich ustawiać i pouczać...kolejna zakłamana gnida pozująca na ostoję moralności :mrgreen:

[/quote]Sama widzisz, ze na ksywe "zaklamana" zaslugujesz. Zapisz sobie, bo nie preferuje sie powtarzac. Nie przyjmowalam zadnych uzywek ani nie przyjmuje farmaceutykow. Mam idealny stan zdrowia dzieki rownowadze emocjonalnej, zdrowej zywnosci i ruchowi.

Czarna_Mańka

ooooo....jaka wrożka ze mnie

jeszcze nie zdążyłam napisać posta a amerykańska donosicielka już korzysta z okazji do pouczania

BTW: przechwala się, jaki to z niej moral leadership, he,he

MORAL! co za gnida zakłamana...

złodziejka okradająca kolejnego pracodawcę - bo tak nalezy oceniać ciągłe siedzenie na różnych forach w godzinach pracy

Amerykanie nie mają poczucia humoru w tej kwestii i ocena moralna takiego postępowania nie podlega dyskusji

( przy czym pustak nie ma pojęcia, jakie ślady zostawia na serwerach firmowych addidasa :mrgreen:

)

Dyskurs

Co do zaklamanego wniosku o "obydwoch stronach Atlantyku", to uprzejmie przypominam, ze Polska lezy nad Baltykiem, nie pisze na amerykanskich forach ale wiem, ze dzialaja w innych paradygmatach kulturowych i uzytkownicy nie manipuluja moderatorami. Nie "klap" wiec, jak zwykle, zaklamana istoto. Nie idealizuje i nie jestem idealem Staram sie rozwijac by byc lepsza niz wczoraj.

Dyskurs

Dyskurs

Moral leadersio to styl przewodnictwa. Leader moze byc moralnym ale nie moze byc przewodnictwen. Ide na meeting, bo sie zaraz z emocji rozplaczesz tymi klamstwami, ktore powtarzane jak mantra staja sie toba i wiedziesz to zaklamane zycue.

MMM

Potwierdzam wszystko, co napisała Mania, korespondowałyśmy wtedy, obie oburzone tekstami WiR.
Mój ojciec był pilotem, najpierw instruktorem, potem dowódca klucza, eskadry, zastępcą d-cy pułku, dowódcą. Wychowałam się w środowisku wojskowym, jak wszędzie, byli różni ludzie, ale generalizowanie i odsądzanie wszystkich od czci i wiary (he, he) jest zwyczajnie podłe.
W dodatku znam sporo ludzi z 28 Pułku, który juz nie istnieje. Wprawdzie nie z czasów, kiedy rzeczony WiR był tam kotem, ale z późniejszych. Z niektórymi mieszkałam po sąsiedzku w różnych dziwnych garnizonach. Wspominam ich dobrze, byli fajni i nie przypominam sobie zdarzeń, którymi epatował Wir.
Owszem, kadra podoficerska, oderwana często granatem od ziemi - 0,5 ha piachu, dla której mieszkanie w bloku i stałe pobory była różna. Pamiętam nawet próby trzymania świń na balkonie.
Obraziłeś WiR mojego ojca, mojego ex męża i wiele, bardzo wielu moich kolegów i przyjaciół.
Masz jeszcze coś do powiedzenia?
Narobiłeś gówna na NIE i czym prędzej zwiałeś, a teraz rżniesz pierwszego sprawiedliwego.

A ty, Alinka, nie wpierdalaj się między wódkę, a zakąskę i nie wystawiaj dupy, bo cię nikt nie chce dymać, naukowcu od konserwacji powierzchni płaskich, która robi zdjęcia butom na biurku. Kumam, że te trepy, produkowane w Chinach stanowią dla ciebie przedmiot dumy i pożądania, bo w Polsce chodziłaś w gumowcach i mieliście je jedne na rodzinę.

Komandor · Gość

Dyskurs

To jest jasne a nawet "krysztalowo" jak przekazal Tom Cruise w "A Few Good Men" - gronie w ktorym byla kobieta rowniez. Na tym blogu, podobnie jak w innych, jest sporo osob emocjonalnie nie dojzalych, ktore grupuja sie i atakuja zaklamaniem, bo wydaje im sie. Ze w grupie sa silniejsi. Sa to osoby nie doswiadczajace wlasnej wartosci i tworzace zaklamane ja. To ja falszywe nie chce sie mylic, nie znosi gdy ktos o nim negatywnie wypowiada sie, wszystko musi bec po jego mysli i musi przeksztalcac innych na swoje zaklamane i cierpiace podobienstwo. Dla takich osob tylko wspolczucie i odbieranie kolejnych atakow na samych siebie z humorem. ASCEZA XXI wieku ma wiele twarzy i jest nieskoncznym cierpieniem. Po co, Komandorze? Czy warto ascetow pytac?