Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Używki legalne i nielegalne...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:53, 22 Mar 2016    Temat postu:

Piwo białkowe - zapomnij o shake'ach proteinowych

Cytat:
Nie musisz już rezygnować z piwnych sześciopaków, aby wyrzeźbić sześciopak na swoim brzuchu. Oto pojawiają się wspaniałe wieści dla tych, którzy miłość do browarniczych specjałów łączą z uwielbieniem aktywności fizycznej.


Barbell Brew - prawdziwe piwo dla sportowców /materiały prasowe

Cytat:
edna butelka Barbell Brew zawiera tyle białka, co... trzy duże jajka lub sporej wielkości kawałek piersi z kurczaka. Co ciekawe, ten bezglutenowy złocisty trunek jest przy tym mniej kaloryczny od zwykłego piwa! Jakim cudem udała się ta sztuka?

- Prowadzenie zdrowego trybu życia jest bardzo trudne, zwłaszcza wtedy, kiedy chciałbyś się napić ze znajomymi. Dzięki naszemu wysokobiałkowemu piwu wreszcie można to zrobić i to bez poczucia winy - przekonuje Darren Beale z Barbell Brew.

Piwowarzy spędzili kilka długich miesięcy nad opracowaniem specjalnej formuły. Metoda prób i błędów opłaciła się, gdyż ich produkt to nie tylko świetny subsytut dla koktajlu białkowego, ale także dobre piwo pszeniczne.

Barbell Brew ma 3,6 proc. alkoholu. W jego aromacie bez trudu wykryjemy nuty owoców tropikalnych i karmelu. W smaku piwo jest mocno chmielowe, ale poczuć można też... herbatniki. Do tego dochodzi goryczkowy finisz. Brzmi naprawdę nieźle i zapewne jeszcze lepiej smakuje!

Brytyjski producent sprzedaje Barbell Brew przez internet. Za sześciopak zapłacimy 22 dolary (po przeliczeniu wychodzi ok. 14 zł za butelkę 0,33). To chyba nie tak dużo, jak na możliwość bezgrzesznego wychylenia kufla po treningu. Czy wspominaliśmy o tym, że ludzie stojący za proteinowym piwem opracowali też przepis na białkową pizzę?

Czytaj więcej na [link widoczny dla zalogowanych]

Czego to ludzie nie wymyślo - było już piwo na bazie canabisu (hłe, hłe, hłe), z dodatkiem żeń-szenia, a nawet piwo o smaku ostrygowym - teraz proteiny.

Czytając ten wytłuszczony tekst to sobie pomyślałem - kurwa - musiałbym być zbombardowany jak laleczka, aby to ścierwo wziąć do dzioba... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:15, 22 Mar 2016    Temat postu:

Jedyny mięsień jaki udało mi się wykształcić i dopracować do perfekcji latami ciężkiej konsumpcji nie bacząc na koszty finansowe (koszty piwa i garderoby) i społeczne (marudzenie) to piwny. A w piwie oczekuję tylko i wyłącznie piwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 1:21, 23 Mar 2016    Temat postu:

Won kanalio.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:04, 23 Mar 2016    Temat postu:

@Barycki Adam,
Daj Pan spokój - Panu nie hara jest potrzebna, ani nawet piwo - Panu melisa wystarczy.

@yogi,
Mięsień piwny i straty finansowe to można by rzec produkt poboczny i niezbędne straty przy niewątpliwych zyskach:

Chcesz zadbać o swoje zdrowie? Napij się piwa
Cytat:
Jedna lampka wina dziennie jest korzystna dla twojego serca – taka informacja co jakiś czas pojawia się w mediach i najczęściej poparta jest opinią jakiegoś naukowego autorytetu. Dlaczego jednak nie dać sobie szansy na jeszcze więcej zdrowia? Bo badania naukowców potwierdzają, że równie zbawczy wpływ na nasz najważniejszy mięsień ma złocisty napój. Wystarczy pół litra piwa dziennie, by zmniejszyć ryzyko chorób serca o ponad 40 proc.

Kreatywność, głupcze!

Natknęliście się kiedyś w sieci na sentencję przypisywaną Ernestowi Hemingway'owi? Tę o pisaniu, kiedy jest się na rauszu i edytowaniu na trzeźwo? Okazuje się, że ludzie pod lekkim wpływem łatwiej i szybciej rozwiązują problemy i zagadki logiczne.

Jak zaczniesz pić piwo, to już o nim nie zapomnisz

Właśnie tak – bo chmielowy napój pomaga utrzymać w dobrej kondycji nasz mózg i zapobiega Alzheimerowi. Piwo obniża jego ryzyko o 23 proc. I nie wiadomo do końca, czemu tak jest, mimo szeroko zakrojonych badań. Jedno z nich objęło aż 365 tys. osób, ale piwo pozostawiło tajemnicę swojego cudownego działania dla siebie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tu sjem wienc nie ma co opierdalać wef tańcu, ani przejmować marudzeniem przemocy domowych - najważniejsze przecież jest - ZDROWIE ! :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:06, 24 Mar 2016    Temat postu:

Miałem kiedyś całkiem ciekawy zestaw nalewek ziołowych tzw. leczniczych. Na trzeźwo tego świństwa nie szło pić bo smakowało tak źle, że nie potrafię równie obrzydliwego określenia znaleść. Ale podczas weekendowej nieobecności małżonki gdy już byliśmy na etapie "nieważne jak smakuje-ważne że trzepie" to się skutecznie wyleczyłem z kilku chorób na całe wieki. Niestety kaca po tej terapii pamiętam do dziś i już sąsiada do siebie jak nie mam wystarczającej ilości czystej nie zapraszam. Bo po czystej to mnie nic ale to nic nie dolega. Poza małżonką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:55, 24 Mar 2016    Temat postu:

Kaca nie mieć....nie dopuszczać znaczy...

"La czego ja nie mam kaca ? Abo nje wytrzewiałem..." :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:24, 25 Mar 2016    Temat postu:

Po rosyjsku to się nazywa niedopierepił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:19, 25 Mar 2016    Temat postu:

Żarty żartami...ale...

Poczułem się kiedyś szczęśliwy jak z rana znów...miałem kaca.

Ale ja popaprany jestem, więc nie tam żaden przykład :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:43, 26 Mar 2016    Temat postu:

Kac potrafi być optymistycznym stanem organizmu bo wtedy wyraźnie czuć, że żyję. Szkoda tylko, że czuje się głównie ból istnienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:15, 30 Mar 2016    Temat postu:

yogi napisał:
Kac potrafi być optymistycznym stanem organizmu bo wtedy wyraźnie czuć, że żyję. Szkoda tylko, że czuje się głównie ból istnienia.
To prawda...

Ale można spojrzeć na to nieco bardziej optymistycznie tj. poszukać - Zbawienia !

W moim przypadku te zbawienie to - dwa browary. A potem to już jakoś idzie :mrgreen:

Wywal samohót na szrot i bendziesz tesz tak mniał... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:24, 02 Kwi 2016    Temat postu:

Za dużo dziś tej legalnej używki dziś zażyłem więc życzę dobrej nocy fanom tych legalnych mniej lub bardziej specyfików
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:09, 03 Kwi 2016    Temat postu:

No jak tam yogi - rurka pali mocno ?

Bo ja to wczora, a w zasadzie dzisiaj w nocy dałem tak w palnik, że kurwa nawet dwa piwera niewiele mje pomogły... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:31, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Po czystej mnie nie pali a poza tym to aż tak dużo nie spożyłem bym zasłużył na kaca i brak współczucia u małżonki. Bardziej mi dokucza świadomość, że po niedzieli jest poniedziałek. To musi być jakaś podejrzana sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:45, 03 Kwi 2016    Temat postu:

A mnie to własnie najbardziej łupie po czystej harze. Ale nie wczoraj - wczoraj podjąłem bowiem próbę pobicia rekordu tego roku w ilości wychlaputanych browarów. Próba nieudana, bo do dwunastu zaledwie dojechałem, ale kurwa łep to mnie napierdala do teraz.

A że z tym poniedziałkiem to podejrzana sprawa - masz całkowitą racje. Pewno to robota żydokomuny, albo innych dżenderów. Nawet sie zdoić tj. chciałem powiedzieć wyleczyć ponownie nie wypada w wieczorny wieczorek.

I będzie tu kurwa dobrze ? A dzie tam bedzie... :(


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Nie 20:47, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:11, 03 Kwi 2016    Temat postu:

Po co nam konopna wolność? Jak rozwiązać problemy z marihuaną
Cytat:
Legalizacja marihuany nie tylko więc zmniejsza ucisk obywatela, przynosi pokaźne zyski budżetowe, ale także rozbija niebezpieczne kartele narkotykowe. Państwo, które marihuanę tak surowo tępi, jest więc jak matka, która tak troszczy się o swoje dziecko, tak martwi się o to, by to się nie przeziębiło, każe mu się ubierać tak ciepło, że to dziecko zaczyna chorować z przegrzania.

Gabriel Hawryluk

[link widoczny dla zalogowanych]
Zamieszczam ten link do artykułu z "Najwyższego Czasu" nie dlatego, że jest jakiś szczególnie odkrywczy, ale systematyzuje wiedzę o legalności/nielegalności maryśki w wielu krajach... :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:00, 05 Kwi 2016    Temat postu:



:rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:19, 05 Kwi 2016    Temat postu:

O zaletach depenalizacji posiadania marihuany pisze się wiele od lat i nic się nie dzieje. A już prawdziwym paradoksem wydaje się akt, że zaściankowy i zacofany PiS otworzył furtkę dla chorych mogących korzystać z tego składnika w swoich terapiach.

Nie wiem jak jest w innych krajach Europy ale wykroczenie skutkujące grzywną w przypadku Polski może się skończyć zastępczą karą pozbawienia wolności. Ale to już rozwiązanie dla prawdziwych idiotów - ćpunów więc mi ich nie żal.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:30, 05 Kwi 2016    Temat postu:

Ano długo jeszcze bedzie sie u nas tylko mówić, mówić i mówić - nie mam co do tego żadnych złudzeń.

Legalizacja miękkich musi odbyć się na skalę masową w Europie i w USA, żeby te nasze kołtuny (nieważne z jakiej partii - po jednych une som piniondzach, tj. tak samo ciemne) zrozumiały, że legalizacja nie tylko rozwiązuje masę problemów, ale jest korzystna dla gospodarki.

Penalizacja za posiadanie porcji - to kryminalizacja i tyle. A karanie grzywną za posiadanie skręta - też jest bez sensu, to zaledwie półśrodek.

Za komuny, a nawet i znacznie później posiadanie przy sobie jednej porcji na tzw. własny użytek, nawet niezwykle groźnej heroiny nie skutkowało żadną karą - co najwyżej po dupie pałą pan milicjant/policjant przejechał delikwenta. Wliczone w ryzyko... :wink:


Ostatnio zmieniony przez hushek dnia Wto 20:32, 05 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prosiak




Dołączył: 28 Lis 2015
Posty: 1128
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:17, 05 Kwi 2016    Temat postu:

A ja se zjadłem bigos i wypiłem pepsi. Sądzę, że skręt byłby od tego zdrowszy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:40, 05 Kwi 2016    Temat postu:

Psipsi nje pij, bo se wontrobe rozwalisz, zenby powypadywujo i po chuj Tobie take atrakcje ?

A bigos to co innego, nawet może być dobry. A jak sie jeszcze doda suszonych halunków. tj chciałem powiedzieć grzybów jadalnych to nawet może być wjeczorek pełen atrakcyjnych doznań... :mrgreen:

I tem oto optymistycznym akcentem - juser hushek - muwi Wam moi Myly Państfo, dobranocka sjem s Państfem

Udawam sjem palulu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
piotrekilenka




Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 799
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:21, 06 Kwi 2016    Temat postu:

В вине мудрость, в чаче сила, в воде микробы.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:32, 10 Kwi 2016    Temat postu:

Z historii piwowarskiego szaleństwa...

Kormoran 1 na 100: Od tego piwa się głowa nie kiwa!

Cytat:
Od piwa to się głowa kiwa - mówi stare porzekadło. Jak się okazuje - niekoniecznie tak musi być. Na horyzoncie pojawiło się bowiem piwo, którego możesz wypić większą ilość i nie doznać efektu zamroczenia alkoholem. Do debiutu na polskim rynku szykuje się 1 na 100 Lite APA z browaru Kormoran. Piwo o zawartości 1% alkoholu!


Cytat:
A co o swoim produkcie mówi sam producent?

1 na 100 Lite APA to lite rye american pale ale (lekkie żytnie APA). Znaczny udział słodów żytnich oraz chmiel Citra sprawiają, że jest pełne w smaku, czaruje egzotycznym aromatem i doskonale orzeźwia. Jest niefiltorwane, dzięki czemu zachowuje wszystko co najlepsze.

To prawdziwe, naturalne piwo ze wszystkimi jego walorami. Niski ekstrakt pozwala uzyskać w nim jedynie 1% alkoholu, co sprawia, że można delektować się nim znacznie dłużej. Idealne po wysiłku fizycznym, szczególnie w upalne dni.

Czytaj więcej na [link widoczny dla zalogowanych]




Taka mje sjem historyjka pszypomniała - jak zwykle zmyślona...

Spotkanie było w pewnym pubie na ul. Foksal, kilkunastoosobowe i w założeniu proste - skuć sie piwem pszy piontku na perłowo. No i w tym gronie znalazł sie pewien Koleś, który na wstępie oswiadczył, że:

- ja dzisiaj nie piję, no jedynie bezalkoholowe piwko sobie będe sączył la towarzystwa, bo na antybiotykach jestem i kurwa dziś nje mogie.

No cóż, człowiek chory, nie ma co Go namawiać...

Dzielny był, jakieś trzy kolejki wytrzymał, ale no... poległ w końcu. Nagle splunął na podłogie i stwierdził:

- chuj tam z tymi tabletkami - dawać mje tu piwo lormalne, bo sie wykończe tu na tym bezankoholowym badziewiu..

Ja pierdziele - ale się Koleś napruł - chwila moment i był najbardziej ugotowany z całego towarzycha, a nie byle jakie to gary i garowniczki były... :mrgreen:


Morał:
Nje pijta bele czego Ludkowie Kochane, bo to szkodzi na zdrowie i fogule nic dobrego s tego nje wyniknie... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yogi




Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:53, 10 Kwi 2016    Temat postu:

Jak nie ma alkoholu to niech się nie nazywa piwo tylko napój piwny. Moim zdaniem alkohol buduje smak piwa który cenię. A w upalny dzień wole wodę z cytryną gdy się chcę napić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:33, 12 Kwi 2016    Temat postu:

yogi napisał:
Jak nie ma alkoholu to niech się nie nazywa piwo tylko napój piwny. Moim zdaniem alkohol buduje smak piwa który cenię. A w upalny dzień wole wodę z cytryną gdy się chcę napić
Można i tak, cytryny, sryny...masochizm to modny tera kerunek :)

Albo te no kurna ... kawowe zimne co to sjem nazywa - caffe Frappe.
No można i tak, ale po co tak się kołtunić i narażać na dyskomfort gastryczny, a na drwiny potem ?

Nie lepiej to sobie pierdolnąć zwykłe piwo - i to kurwa piwo zwykłe - bez wydziwiań jakiś szczególnych dla metroseksulanych :wink:

Zwykłe piwo i tyle...byle było dwa na dźjendobry :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Śro 13:37, 13 Kwi 2016    Temat postu:

hushek napisał:
byle było dwa na dźjendobry


Wiadomo, że dwa to mus, jedno, to już lepiej roztłuc, ale czy to warto do dwóch się przysiadać? Widać z tego, że ojciec Pański dobrze Pana wychował, przyzwoity człowiek to był i zrozumieć nie mogę dlaczego pan bóg pokarał go synem kanalią.

Adam Barycki
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 26, 27, 28 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 27 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin