Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

pierwsze spuszczanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 176, 177, 178 ... 295, 296, 297  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: IroB
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:13, 17 Mar 2018    Temat postu:

Sprawiedliwość, Malino, jest dla bogatych i rozgarniętych!
Kup sobie wycieczkę dookoła świata, a zobaczysz, że Ziemia nie jest płaska - o ile ogarniesz ... :think:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:30, 17 Mar 2018    Temat postu:

No, a jak ja mam Malino taktować twój post powyżej w zestawieniu z twoimi postami o płaskiej Ziemi? W tej sytuacji jest identyczne wiarygodny, jak te o płaskiej Ziemi.

Ale tu akurat mam informacje z innego źródła, które nie odbiegają od tego co napisałaś, jednak nie znajduję powodu, aby tak poważną sprawę rozpatrywać z tobą, wespół z twoimi argumentami o płaskiej Ziemi. Byłoby lepiej, gdybyś o ludzkich tragediach i politycznej, jak i instytucjonalnej patologii nie pisała, bo deprecjonujesz imponderabilia mieszając je z gównem, zidiociała po amerykańsku stara kurwo.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:39, 17 Mar 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:
Sprawiedliwość, Malino, jest dla bogatych i rozgarniętych!
Kup sobie wycieczkę dookoła świata, a zobaczysz, że Ziemia nie jest płaska - o ile ogarniesz ... :think:


Jest. I horyzont z samolotu jest także na wysokości oczu obserwatora, co w przypadku kulistości ziemi jest niemożliwe.
Nie jest moim zamiarem przekonywać. Do prawdy, trzeba dochodzić samemu. I aby do niej dochodzić, trzeba tego chcieć.
Dowodów na to, że ludzkość jest oszukiwana od kilku wieków jest więcej niż argumentów, świadczących o kulistości ziemi i istnieniu grawitacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:55, 17 Mar 2018    Temat postu:

Czyżbyś była biedna?! - w Kanadzie!? :shock:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:00, 17 Mar 2018    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Anonymous napisał:
Jest jeszcze ladacznica A....., ale jej imienia ludzkość nie wspomina, A..... tak plugawie zachowywała się wobec Baryckiego, że ludzkość tak bardzo się za nią wstydzi, że wspominać nie chce plugawej ladacznicy grzechu pełnej.


Barycki, gdzie tobie do Chrystusa?
... a przebaczenie i zbawienie A....., to pies?

Dziś wspomnienie liturgiczne Marii Magdaleny – ladacznicy, która została świętą.

Maria pochodziła z Magdali nad Jeziorem Tyberiadzkim. Była opętana, Chrystus wypędził z niej siedem złych duchów. Powszechnie znana była jako kobieta lekkiego prowadzenia się. Jezus ratuje jej życie, a ona odtąd podąża za nim w uniżeniu i pokorze.
Otrzymuje za to sowitą nagrodę. Nie ucieka spod krzyża i jest jedną z trzech niewiast, którym pierwszy raz ukazuje się Chrystus Zmartwychwstały. Jest symbolem pokuty i nawrócenia. Czczona od pierwszych wieków chrześcijaństwa na Wschodzie.
Wszystko to pięknie. Tylko, że kobiety się empancypowaly i teraz same w sobie przeważaja szalę aniołów na niekorzyść demonów. Można wprawdzie bić głową o te "parocentymetrowe wylewki", ale szybciej i bezboleśnie jest zastosować wskazówkę tantrycznego nurtu buddyzmu z Tybetu :)

Machik Labdrön napisał:
W innych tradycjach, demony są wydalane zewnętrznie. Ale w mojej tradycji, demony są akceptowane ze współczuciem.


http://www.sfinia.fora.pl/blog-dyskurs,67/poezja-filozoficzna-philosophical-poetry,10613-25.html#366381

Kiedyś napisałam do swojej kuzynki w Krakowie, która jest doktorem mmedycyny, że chciałabym napisać książkę zatytułowaną "Gdzie zachód spotyka wschód", ale teraz dotarło do mnie, że ja tą książkę piszę swoim życiem :)

Hans Zimmer
https://youtu.be/ipal8_S0RlI

I każda kobieta może przetransformować się w Wiktorię i nosić swoje cnoty jako system wartosci jak najcenniejsze klejnoty z pokorą serca i pogoda ducha :)

Two Steps From Hell "Victory"
https://youtu.be/hKRUPYrAQoE




W innych tradycjach, demony są wydalane zewnętrznie. Ale w mojej tradycji, demony są akceptowane ze współczuciem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:13, 17 Mar 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:
Czyżbyś była biedna?! - w Kanadzie!? :shock:


Nie rozumiem pytania.
Czy moje filmy z lotów samolotem mają świadczyć o mojej biedzie? I w jaki dokładnie sposób?
I jeśli można jaką miarą mierzy się biedę i bogactwo? Od jakiej sumy i ilości posiadania jest się bogatym a od jakiej biednym?
A na własnej podstawie do której grupy się zaliczasz i dlaczego?
Czy Kanada nie posiada ludzi biednych? Czy może bogatych?
Rozległy temat ale jestem pewna, że wyłożysz nam to i wyjaśnisz szczegółowo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:25, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Od jakiej sumy i ilości posiadania jest się bogatym a od jakiej biednym?
Taka suma nie istnieje, bo pytania zakłada statyczne znaczenie terminu "biedny/a". Dla wyjaśnienia i szerokiego kontekstu - kontekstu globalnego - osoba żyjąca w "biedzie" (termin roboczy osoby z kultury zachhodniej uposażonej w adekwatne środki dostarczające pewien status materielny postrzegany przez innych) w Indiach w warunkach jakie osobą uposażona w środki materialne nie jest sobie w stanie wyobrazić, nie odczuwa "biedy" jeśli jest bogata duchem. Z drugiej strony osoba uposażona w adekwatne środki materialne postrzegane przez innych ale wydatkująca znaczne segmenty uwagi a tym samym energii mózgu na martwienie się o utratę tych środków jest w istocie "biedna" i nie tylko duchem, bo uniwersalna emocja strachu przez pracę mózgu i wysyłanie związków chemicznych do fizjologii komórkowej organizmu da o sobie wcześniej czy później znać, mimo, iż może nie być skojarzona przez odczuwającego emocje strachu w ten sposób z powodu niewiedzy.

Jaskrawym przykładem na niemożność przyzwyczajenie się do innego stylu życia jest Wielka Deprasja i ilość samobójstw. Człowiek, ktory sądzi że jest swoim stanem posiadania, wykształceniem, wykonywanym zawodem, tym co inni o nim myślą, jest "biedny" duchem i egzystuje na peryferiach esencji życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:25, 17 Mar 2018    Temat postu:

To przecie proste: czy nie stać cię na rejs dookoła świata - Hawaje, Tahiti, Madagaskar, Wyspy Dziewicze, Kuba jak wulkan ... i takie klimaty! :)
Mam zorganizować kwestę? :think:
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:27, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Dowodów na to, że ludzkość jest oszukiwana od kilku wieków ...
Tylko od kilku? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syropu klonowy
Gość






PostWysłany: Sob 16:29, 17 Mar 2018    Temat postu:

płaska ziemia i zydowskie spiski :rotfl: :rotfl: :rotfl: teraz nie wiem która głupsza: malyna czy alyna
ps. dwie babinki edukowane lekturą horoskopów i reklam nie umiejące dodać dwóch ułamków zwykłych, dwa tłumoki brylujące tylko w necie, jedna ma uraz bo myła żydowskie kible i wredni pejsaci mało jej płacili , druga po myciu kibli uniwersyteckich uważa się za naukowca
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:39, 17 Mar 2018    Temat postu:

Jak byłam w Wirginii w lipcu ubiegłego roku zdawać kompleksowe egzaminy doktorskie to tak było gorąco, że nie sposób było chodzić po cegiełkach na obszarze basenów i zjazdów wodnych goła stopą. Syropu klonowego nie użyłam, bo zostawiłam na moment na zewnątrz i zapleśniał więc wylałam do ubikacji w przepięknym The Founders Inn

Pielęgnuj odwagę w sercu jak najpiękniejszy kwiat do pracy nad sobą, bo bez tej odwagi tworzysz odwrotnie niż inspiruje (Eng. in Spirit) w mojej stopce i Matka Natura upomni się o pożyczki energii życiowej, ale możesz z powodu niewiedzy nie skojarzyc i obwiniać przodków, a to deffinitywnie nie ich wina :)

Two Steps from Hell "Heart of Courage"
https://youtu.be/LRLdhFVzqt4
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 16:41, 17 Mar 2018    Temat postu:

Wyspy Dziewicze są ważne szczególnie - tam można stracić dziewictwo umysłowe! :)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:19, 17 Mar 2018    Temat postu:

Anonymous napisał:
Wyspy Dziewicze są ważne szczególnie - tam można stracić dziewictwo umysłowe! :)
Nie ma takiego fenomenu bo umysł daje nam tymczasem Matka Natura i nie jest regulowany przez paradę osobowości ludzkiego ego. Umysł według neuronauki to srodowisko, którym jest wszysko bez definicji wszystkiego; systemy nerwowe (jest ich multum); mózg; i fizjologia komórkowa. Każde żywe stworzenie z racji urodzenia "pożycza" od Matki Natury energie i człowiek otrzymuje wolną wolę aby albo żyć esencja życia lub się zniewolić.

Pamiętaj -> czytanie ze zrozumieniem i odczuciem tekstu może poważnie zagrozić ignorancji :)

Zapytaj siebie w sercu, bo z odbitkami ego się można energetycznie "nabiegać" i u Matki Natury pozaciągać długów, czy wolisz "popi*rdywac" w życiu czy czytać? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek ślanka cymbał
Gość






PostWysłany: Sob 17:20, 17 Mar 2018    Temat postu:

Malina napisał:
Anonymous napisał:
Czyżbyś była biedna?! - w Kanadzie!? :shock:


Nie rozumiem pytania.
Czy moje filmy z lotów samolotem mają świadczyć o mojej biedzie? I w jaki dokładnie sposób?
I jeśli można jaką miarą mierzy się biedę i bogactwo? Od jakiej sumy i ilości posiadania jest się bogatym a od jakiej biednym?


DRODZY PAŃSTWO....

"Drodzy" pochodzi od DROGI.
Wszystko co jest blisko drogi jest drogie. A co jest dalej od drogi jest jakie?
?
Niedrogie.

Na tym przykładzie wyjaśnię co to znaczy BOGATY.
Tak jak coś jest "drogie" to wobec tego MUSI być też coś "niedrogie", jako przeciwieństwo drogiego.
Z kimś BOGAtym można skojarzyć kogoś niebogatego, ale nie biednego. Biedak nie komponuje się z bogatym, bo nie zawiera pierwiastka słowotwórczego w postaci Boga.

na świecie są Bogaci i Ubodzy.
Bogaty to jest ktoś na zasadzie że jest też ktoś Rogaty. I ten Bogaty aby było widać że jest Bogaty potrzebuje u swego boku mieć uBogiego.

ZAPAMIĘTAJCIE drodzy państwo!
Przeciwieństwem bogatego jest człek ubogi.
Jeśli zatem zobaczycie w kościele na mszy wystrojonego w złoto celebranta, to on jest bogaty wobec was ubogich.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:31, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Jeśli zatem zobaczycie w kościele na mszy wystrojonego w złoto celebranta, to on jest bogaty wobec was ubogich.
Ależ skąd, Krowa, jest tylko inaczej odziany niż inni po tej drugiej stronie balasek. Twoja obserwacja po swiadomej uwadze na bazie Twojej ramy referencji doświadczeń życiowych utrwalonych w podświadomości przez szczególne emocje o znacznym napięciu ennergetycznym jest w stanie dysonansu a rezultatem jest chaos neuronow :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek ślanka cymbał
Gość






PostWysłany: Sob 17:37, 17 Mar 2018    Temat postu:

Dyskurs napisał:
...a rezultatem jest chaos neuronow :)


Słowo CHAOS z greckiego oznacza PUSTKĘ.
A więc nie pierdol nowomową, bo ona właśnie nic nie wnosi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:45, 17 Mar 2018    Temat postu:

To definicja "fundamentalna" nie neuronaukowa. Chaos neuronów to fenomen który powoduje, że w mózgu nie ma harmonii pomiędzy zamiarem a wykonaniem, bo (1) zamiar jest świadomy, (2) zamiar materializowany jest przez zawartość podświadomości. Czytaj, Krowa, czytaj :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:55, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
cha·os
Noun
1.
a state of utter confusion or disorder; a total lack of organization or order.
2.
any confused, disorderly mass: a chaos of meaningless phrases.
3.
the infinity of space or formless matter supposed to have preceded the existence of the ordered universe.
4.
(initial capital letter) the personification of this in any of several ancient Greek myths.
5.
Obsolete. a chasm or abyss.


Chaos
Rzeczownik
1.
stan zupełnego zamieszania lub zaburzeń; Całkowity brak organizacji.
2.
zamieszane nieuporządkowane masy: bezsensowne frazy.
3.
nieskończoność przestrzeni lub bezkształtność ktora miała poprzedzać istnienie uporządkowanego wszechświata.
4.
(początkowa wielka litera) personifikacji "tego" w każdym z kilku starożytnych greckich mitów.
5.
Przestarzałe. przepaść lub otchłań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janek ślanka cymbał
Gość






PostWysłany: Sob 18:03, 17 Mar 2018    Temat postu:

Dyskurs napisał:
To definicja "fundamentalna" nie neuronaukowa. Chaos neuronów to fenomen który powoduje, że w mózgu nie ma harmonii pomiędzy zamiarem a wykonaniem, bo (1) zamiar jest świadomy, (2) zamiar materializowany jest przez zawartość podświadomości. Czytaj, Krowa, czytaj :)


Ty jesteś współczesną idiotką. Nawet nie wiesz co znaczy słowo "świadomy" ani "zamiar".
Ja na co dzień znajduję potwierdzenie wyjątkowej harmonii umysłowo-zmysłowej. Na przykład potrafię podrzucić siekierę obrotowo do góry i ją złapać za trzonek.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:09, 17 Mar 2018    Temat postu:

Syropu klonowy napisał:
płaska ziemia i zydowskie spiski :rotfl: :rotfl: :rotfl: teraz nie wiem która głupsza: malyna czy alyna
ps. dwie babinki edukowane lekturą horoskopów i reklam nie umiejące dodać dwóch ułamków zwykłych, dwa tłumoki brylujące tylko w necie, jedna ma uraz bo myła żydowskie kible i wredni pejsaci mało jej płacili , druga po myciu kibli uniwersyteckich uważa się za naukowca


Nie ma znaczenia co też ci się ubzdura w tej twojej małej głowinie. Pisać ci wolno wszystko i nawet nie zamierzam ci tego zabraniać. Tylko chyba zdajesz sobie sprawę, że nie ma to najmniejszego wpływu na rzeczywistość? Trochę mi jest ciebie żal a z drugiej strony, zasługujesz sobie na to, by twój świat był ograniczony. Nie porównuj mnie do Dyskurs bo oja jest bardziej bliska tobie niż mnie. Jej świat jest podobnie jak twój już przez was "poznany i udowodniony na wskroś".
Mój nadal jest tajemnicą, co czyni życie wartym by je przeżyć.

ps I Ziemia jest płaska. By udowodnić, że nie jest, wystarczyłoby by NASA udostępniła obraz Ziemi live z przestrzeni 24 godziny na dobę 365 dni w roku.
ZIEMIA JEST PŁASKA ale wcale to nie oznacza, że przestrzeń w jakiej się znajduje jest ograniczona. Wyzywanie mnie bo tak uważam, nie jest argumentem i nie przekona mnie, że nie mam racji.

Do Dyskurs:
Staraj się nie odpowiadać na moje posty. Nie wyjaśniaj i nie odpowiadaj na pytania w moich postach zawartych. Nie jestem zainteresowana wymianą zdań z tobą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malina
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:22, 17 Mar 2018    Temat postu:

janek ślanka cymbał napisał:
Malina napisał:
Anonymous napisał:
Czyżbyś była biedna?! - w Kanadzie!? :shock:


Nie rozumiem pytania.
Czy moje filmy z lotów samolotem mają świadczyć o mojej biedzie? I w jaki dokładnie sposób?
I jeśli można jaką miarą mierzy się biedę i bogactwo? Od jakiej sumy i ilości posiadania jest się bogatym a od jakiej biednym?


DRODZY PAŃSTWO....

"Drodzy" pochodzi od DROGI.
Wszystko co jest blisko drogi jest drogie. A co jest dalej od drogi jest jakie?
?
Niedrogie.

Na tym przykładzie wyjaśnię co to znaczy BOGATY.
Tak jak coś jest "drogie" to wobec tego MUSI być też coś "niedrogie", jako przeciwieństwo drogiego.
Z kimś BOGAtym można skojarzyć kogoś niebogatego, ale nie biednego. Biedak nie komponuje się z bogatym, bo nie zawiera pierwiastka słowotwórczego w postaci Boga.

na świecie są Bogaci i Ubodzy.
Bogaty to jest ktoś na zasadzie że jest też ktoś Rogaty. I ten Bogaty aby było widać że jest Bogaty potrzebuje u swego boku mieć uBogiego.

ZAPAMIĘTAJCIE drodzy państwo!
Przeciwieństwem bogatego jest człek ubogi.
Jeśli zatem zobaczycie w kościele na mszy wystrojonego w złoto celebranta, to on jest bogaty wobec was ubogich.


Jasiek!
Zaczynam podziwiać Twoją zdolność zabawiania się słowem.
Muszę przyznać, że nie pierwszy to raz spotykam się z takim postrzeganiem słowa bogaty. Ja też kiedyś (dawno, bardzo dawno temu) napisałam coś w tym stylu ale na zasadzie równoważni, porównania i uzależnienia "bóg - a - ty" Oczywiście opierając się na znaczeniu słowa "bogaty" bóg, czyli pierwszy człon słowa, to nic innego jak jakaś (dowolna i zależna od jednostki) wartość. Ta wartość uzależniona jest jednocześnie od wizji drugiego członu słowa, czyli "ty" jako ta jednostka.
W kulcie materializmu i kultury marksistowskiej określenie wartości jest łatwe ale już pozbywając się tych wytycznych, wartość staje się dla jednostki czymś więcej niż tylko oceną na skali posiadania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:32, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Nie porównuj mnie do Dyskurs bo oja jest bardziej bliska tobie niż mnie. Jej świat jest podobnie jak twój już przez was "poznany i udowodniony na wskroś".
Mój nadal jest tajemnicą, co czyni życie wartym by je przeżyć.
Po "Dwóch takich co ukradli księżyc" (srebrny księżyc) kolej na "Jedną taka co ukradła dwóm rzeczywistość" :)

Cytat:
Do Dyskurs:
Staraj się nie odpowiadać na moje posty..
Po ublikowaniu sa publiczne :)

Cytat:
Nie wyjaśniaj i nie odpowiadaj na pytania w moich postach zawartych.
Yip, there goes
Socrates napisał:
There is only one good, knowledge ...


Cytat:
Nie jestem zainteresowana wymianą zdań z tobą.
Manifestacja tego fenomenu w przestrzeniu publicznej nie ma żadnego znaczenia dla ludzkości jako całości. Odbywam konstruktywną żałobę i boleje (bez "bulu" czyli w stazie energetycznej), nad tym czego nie wybrałaś, transformuje Twoja intencje na wyższe poziomy świadomości, czynię moja powinność z wartością dodaną dla ludzkości jako całości :)

Też spawaczka, ale miała marzenie aby tańczyć i nie pozwoliła sobie podcinać skrzydeł, bo według interpretacji neuronauki użyła systemu REWIRE :)

[i]"What a Feeling" - Irene Cara

https://youtu.be/atrqRDgEhsY
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 18:49, 17 Mar 2018    Temat postu:

Malina napisał:
W kulcie materializmu i kultury marksistowskiej określenie wartości jest łatwe ale już pozbywając się tych wytycznych, wartość staje się dla jednostki czymś więcej niż tylko oceną na skali posiadania.

Ty kapitalistyczny degeneracie, motłochu cuchnący odorem stęchłego kołtuństwa, nie zasługujesz nawet na to, żeby cię pies wyjebał, ty nawet, nie stara kurwo, bo kurwa, to też człowiek, a ty jesteś tylko kapitalistycznym erzacem i to nawet nie człowieczeństwa, a jego plugawej imitacji, jebany amerykański karaluchu do zadeptania. Nawet dołu z wapnem na ciebie szkoda, a co najwyżej nadajesz się na surowiec wtórny do produkcji worków foliowych na śmieci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:49, 17 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Jak udało Ci się przetrwać 10000 porażek?
Henry Ford napisał:
To nie były to porażki, ale opinie.


Stąd już tylko "kroczek" do modelu konceptualnego kto popychał bloki kamienne na piramidy egipskie a kto dokonywał ich wizualizacji :)

Cytat:
Nigdy nie można wyprzedzić swojego własnego wizerunku.
:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Józek
Gość






PostWysłany: Sob 18:56, 17 Mar 2018    Temat postu:

Malina napisał:

ZIEMIA JEST PŁASKA ale wcale to nie oznacza, że przestrzeń w jakiej się znajduje jest ograniczona. Wyzywanie mnie bo tak uważam, nie jest argumentem i nie przekona mnie, że nie mam racji.

a co z Marsem? też płaski? a księzyc? nie ma grawitacji? to czemu nie fruwasz ? jak siądziesz po jabłonią i jabłko spadnie ci na pusty łeb to to jest CUD? czy jednak grawitacja? a jak nie ma grawitacji to co z jabłkiem co się urwało z jabloni? odfrunie?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: IroB Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 176, 177, 178 ... 295, 296, 297  Następny
Strona 177 z 297

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin