 |
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 36891
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:47, 18 Lut 2025 Temat postu: Dlaczego emocje działają destrukcyjnie na rozumowanie? |
|
|
Warto byłoby chyba jakoś sformułować ten główny powód, dla którego emocje z reguły działają destrukcyjnie na rozum. Ten powód wynika bezpośrednio z tego, jaki rodzaj nacisku na osobowość wywierają emocje - formułują one jakby "komunikat", nakaz mentalny: natychmiast rzuć wszystko inne i zajmij się tylko tym, co ja teraz chcę wymusić!
Emocje są - z samej swojej natury - zawłaszczające, despotyczne, żądające absolutnego oddania się im. Tymczasem rozum...
Rozum buduje dokładnie przeciwne emocjom podejście do spraw - postawa rozumowa związana jest z:
- ustanowieniem dystansu
- poddaniem decyzji w wątpliwość
- rozpatrywaniem alternatyw
- analitycznym ujmowaniem zagadnień
- blokowaniem pochopności wnioskowania.
Tymczasem pochopność jest właśnie główną cechą emocji - jest ich DNA, jest sposobem działania. Emocje funkcjonują niczym despota, żądająca, nie znosząc sprzeciwu: reaguj natychmiast! Już teraz! Nie patrz na nic innego! Rzuć wszystko! Nie patrz na nic innego!
Ludzie emocjonalni będą ignorowali większość przesłanek, które nie mieszczą się w tym pierwszym wezwaniu, jakie życie niesie. Ludzie emocjonalni złapią to pierwsze, a nie dadzą sobie szans na spojrzenie alternatywne, które często okazuje się być lepsze od tego, które nam życie narzuciło na start.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 36891
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:50, 19 Maj 2025 Temat postu: Re: Dlaczego emocje działają destrukcyjnie na rozumowanie? |
|
|
Emocje z zasady nie są twórcze, ani mądre. One są bowiem ściśle związane z ODBIOREM, ich rolą jest trwać w tym, w tym, co się jawi, a nie widzieć sprawy w kontekście i złożoności. Emocje upraszczają kontekst do minimum, redukując aspekt rozważań, krytycyzmu.
Za to emocje dają napęd, motywację. Właśnie to, co jest wadą emocji w kontekście zadania docierania do prawdy, staje się zaletą w kontekście dawania motywacji. Prawda obiektywna, dyskursywna bowiem jest EFEKTEM WYKONANIA PRACY, polegającej na złożeniu w całość wielu aspektów oceny i modelowania sytuacji. Bez motywacji tej pracy w ogóle nikt by nie wykonał. Więc pewna doza emocji jest potrzebna jak zapłon dla pracy rozumu, który potem z kolei...
... wygasi liczne emocje pasożytnicze (inne niż pragnienie poznania) związane z całą sprawą. Ale dla emocji to jest norma - jeden emocje występują przeciw innym, jedne walczą z drugimi, jest nieustanny rejwach, spory, ścieranie się.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 36891
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:55, 17 Paź 2025 Temat postu: Re: Dlaczego emocje działają destrukcyjnie na rozumowanie? |
|
|
Michał Dyszyński napisał: | Emocje z zasady nie są twórcze, ani mądre. One są bowiem ściśle związane z ODBIOREM, ich rolą jest trwać w tym, w tym, co się jawi, a nie widzieć sprawy w kontekście i złożoności. Emocje upraszczają kontekst do minimum, redukując aspekt rozważań, krytycyzmu. |
Ostatnio miałem rodzaj starcia się z osobą (chodzi o moje relacje domowe, nie dyskusje sieciowe) bardzo emocjonalną. Ja chciałem dobrze, ta osoba ogólnie też nie jest zła, ale NIC NIE PRZYJMUJĄCA do świadomości, jeśli tylko podważa to jej emocje. Gdy się jej wskazuje na oczywiste fakty, to się obraża, bo owe fakty są emocjom niemiłe. Ale ogólnie tej osobie nie daje się wytłumaczyć praktycznie niczego, nie ma dyskusji, nie ma negocjacji "ona tak ma". Ta osoba postępuje bardzo nieracjonalnie, a potem cierpi z tego tytułu, co się stało. Ale nie zdarza się jej pomyśleć wcześniej, przed owym postępkiem o potencjalnych, głównych skutkach tego, co będzie, gdy się sprawy zrealizują wedle oczekiwanego scenariusza. Nade wszystko jest tu intencja.
Takiej osobie nie da się pomóc, gdy widać, że żąda ona od świata czegoś niemożliwego. Bo ona nie przyjmuje do wiadomości, że coś jest niemożliwe. Ona chce, aby niemożliwe się zrealizowało, a każdy, kto mówi, że to niemożliwym jest, staje się wrogiem, „obraża” tę osobę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 36891
Przeczytał: 63 tematy
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:25, 17 Paź 2025 Temat postu: Re: Dlaczego emocje działają destrukcyjnie na rozumowanie? |
|
|
Mam swoja prywatną ambicję „nie niańczyć swoich emocji”. Tylko jak to wykonać?…
Mierzi mnie emocjonalna rozlazłość, jeśli ją w sobie zarejestruję. Ale jak to zwalczyć w sobie?…
- Może trochę wyśmiać
- Może przyjrzeć się konsekwencjom, z których najważniejsza wg mnie jest po prostu „wzrost poziomu cierpienia”.
Mniej rozlazłości, to mniej cierpienia i więcej sensu.
Należałoby rozlazłość emocjonalną w sobie wytropić. A co dalej?…
- Chyba zrozumieć przyczyny, przetransformować do czegoś sensownego. Bo nie chodzi o emocji jakieś totalne wymazanie. Chodzi o to, aby stępić ich destrukcyjność i rozlazłość. Chodzi o to, aby się nie rozczulać nad sobą, tylko brać byka za rogi i zwalczać problemy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|