Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dyskutowanie w stylu: ogólna agitka - jaki w tym sens?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31367
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:04, 23 Gru 2023    Temat postu: Dyskutowanie w stylu: ogólna agitka - jaki w tym sens?

Czy w ogóle da się sensownie dyskutować z agitatorem?
- To oczywiście zależy od tego, jak zdefiniujemy "sensowność" dyskusji. Jeśli definiujemy ją poprzez dochodzenie do jakichś rozumowo umotywowanych konkluzji, to dyskusja z agitatorem mija się z celem. Dlaczego?...
- Bo agitator nie ma ambicji stricte intelektualnych, tylko jego podstawowym celem jest ZROBIENIE WRAŻENIA, że sprawa, za którą agituje agitator, przedstawia się lepiej, niż jej alternatywy.
Agitator zatem nie podejmie uczciwie żadnej niewygodnej intelektualnie kwestii.
Agitator będzie stosował sztuczki erystyczne zamiast rzetelnych argumentów - wszak do celu agitacji one się równie dobrze będą nadawały.
Agitator będzie luźno mieszał emocjonalne naciski z argumentami z prawdziwego zdarzenia (w skrajnym scenariuszu tych ostatnich może w ogóle zabraknąć w jego wypowiedziach).
Agitator ogólnie będzie zwodził, ukrywał intencje, rzucał konkluzywnej dyskusji kłody pod nogi, torpedował nieuczciwie niewygodny dla siebie przebieg dyskusji.

Z agitatorem nie dojdzie zapewne w ogóle do rozważenia bardziej złożonych argumentów, czy scenariuszy rozumowania. Bo agitator, nawet gdyby one mogły wesprzeć jego stanowisko, skalkuluje sobie, że takie "zbyt merytoryczne" podejście słabo się "sprzeda" ogólnemu odbiorcy. Zresztą agitator, z racji na wykształcone odruchy mentalne, skupienia na prostych szybkich efektach wpływu na publikę, raczej słabo radzi sobie z bardziej złożonym rozumowaniem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31367
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:55, 24 Gru 2023    Temat postu: Re: Dyskutowanie w stylu: ogólna agitka - jaki w tym sens?

Czasem wydaje mi się, że niektórzy nie wyobrażają sobie innego celu dyskusji niż agitacja do jakichś przekonań. A tymczasem dyskusja może służyć czemuś wyraźnie innemu, niż przekonywanie, wywieranie wpływu w celu dostosowania czyichś przekonan do naszych. Oto przykładowe, inne niż przekonywanie, cele dyskusji:
- zorientowanie się w stanie wiedzy innych na jakiś temat
- zorientowanie się w stanie akceptacji jakiegoś rozwiązania przez inne osoby ((także zrobienie statystyki poparcia dla różnych opcji, bez decydowania się na danym etapie, jaką opcję wybrać)
- burza mózgów, czyli rzucanie luźnych pomysłów wokół problemu
- chęć zorientowania się, jak druga osoba widzi dany problem (i tylko to zorientowanie się, bez żadnej intencji nakłonienia tej osoby do jakichkolwiek zmian stanowiska).

Dyskusje byłyby bardziej konkluzywne, gdyby umówiono się na ich uporządkowanie w następujący sposób:
1. Jak zasadę przyjmujemy, że będziemy się przekonywać dopiero wtedy, gdy ustalimy jak rozumiemy pojęcia używane w opisie zagadnień
2. Jak zasadę przyjmujemy, że będziemy się przekonywać dopiero wtedy, gdy poznamy względnie kompleksowo CAŁE stanowisko drugiej strony.
3. Jak zasadę przyjmujemy, że będziemy się przekonywać dopiero wtedy, gdy partner w dyskusji pozna względnie kompleksowo CAŁE nasze stanowisko.
4. Jak zasadę przyjmujemy, że przed przystąpieniem do dyskusji o tym, które stanowisko jest lepsze, zastanowimy się, czy paradygmaty i założenia, jakie przyjęliśmy do jego opisu, są takie same, czy może odmienne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31367
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:48, 25 Gru 2023    Temat postu: Re: Dyskutowanie w stylu: ogólna agitka - jaki w tym sens?

Ludzie agitują innych także najczęściej dlatego, że wciąż agitują samych siebie. Trudno jest żyć w rozdarciu. Jak się na coś zdecydowaliśmy, to chcemy mieć mentalnie oczyszczone pole, czyli nie chcemy wciąż przywoływać starych wątpliwości. Dlatego jeśli dziewczyna z dwóch starających się o nią chłopaków wybrała jednego, a drugiego odtrąciła, to najczęściej sama będzie się przekonywała dodatkowo, że ten jej wybraniec był po prostu lepszy, że lepiej jej odpowiada, zaś temu odtrąconemu pewnie już w samej jej głowie, będzie "przybywało wad". Bo dziewczyna chce się utwierdzić w swoim wyborze.

Często jest tak, że najbardziej agitują ci, co sami są w duszy przepełnieni wątpliwościami. Więc ich agitacja jest nawet bardziej przekonywaniem samego siebie, niż innych ludzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin