Kwestia uznania, czyli pytanie o prawdziwy cel działania

ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.

FAQ

Szukaj

Użytkownicy

Grupy

Galerie

Rejestracja

Profil

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości

Zaloguj

Kwestia uznania, czyli pytanie o prawdziwy cel działania
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

bol999

Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Pią 15:29, 29 Lip 2011 Temat postu:

max99 napisał:

Michał Dyszyński napisał:

Ten problem jakoś mi nie doskwiera i chyba nie miałem na myśli nic dążącego w stronę związków intymnych. Ogólnie, staram się, aby sfera seksu nie miała istotnego wpływu na mój intelekt. I myślę, że mi się to jakoś udaje.

Hihihi. Jasne jasne....
Sfera seksu, jak to nazwałeś, w przypadku mężczyzny wpływa na dosłownie WSZYSTKO. Całe życie chłopa się kręci wokół seksu. Wszystko co robi chłop, robi dla seksu. A konkretnie dla poczucia wysokiej pozycji w męskiej hierarchii, która jest definiowana tylko i wyłącznie na podstawie jego osiągnięć seksualnych.
Także więc zarabianie pieniędzy, robienie kasiory i jeżdżenie wypasioną bryką również kręci się wokół seksu. I mężczyzna przez pieniądze i mercedesa komunikuje otoczeniu swoją sprawność seksualną.
Mam kasiorę, mam super chałupę, mam super brykę, to znaczy, że również mam wypasionego pytona.
Stopień majętności i marka samochodu jest więc reprezentacją wielkości i twardości męskiego penisa.
Mężczyźni z wielkimi, twardymi jak skała, w pełni sprawnymi penisami, mają o wiele mniejsze potrzeby w zakresie zdobywania kasiory czy też marki samochodu, niż mężczyźni z penisami niezbyt ten tego.
Mężczyzna posiadający niedobory w zakresie funkcjonalności seksualnej, nadrabia to właśnie przez kasiorę, wielki dom i mercedesa.

Michał Dyszyński napisał:

W końcu drogie samochody, ciuchy, biżuteria służą kreowaniu się, byciu na pokaz, a nie pielęgnowaniu niezależności.

Niom. Gacie wypchane kartoflem też. I potem chodzą tacy szpanerzy po ulicy i wypinają się do przodu, a panny piszczą po cichutku z zachwytu. :rotfl:

Mylisz się, gdyż jak widać niewiele wiesz o seksie.
A wiec nie tyle wielkość przyrodzenia, co umiejetność pierdolenia.
Poza tym najważniejszą rzeczą po jedzeniu i piciu to właśnie najważniejszy i najwięcej uroku przydaje życiu właśnie seks chyba, ze jeszcze nie miałeś prawdziwego seksu a walisz gdzieś ukradkiem kapucyna i tak ci wystarcza.

Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

max99

Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Wysłany: Pią 17:28, 29 Lip 2011 Temat postu:

bol999 napisał:

Mylisz się, gdyż jak widać niewiele wiesz o seksie.
A wiec nie tyle wielkość przyrodzenia, co umiejetność pierdolenia.

Tiaaa.... Łysi też mawiają, że nie jest ważne to, co na głowie, tylko to, co w głowie...
A jakie są fakty, to wszyscy wiedzą ^^ Gadają, jak gadają, a potem ukradkiem, jak nikt nie widzi, szukają w internecie kliniki robiącej tanio przeszczep włosów...

A ty masz chyba jakiś kompleks małego fallusa skoro tak twardo się wypowiadasz, że wielkość nie ma znaczenia.
Klasyk psychologii ^^

Często spotykanym zjawiskiem u osób, które borykają się z jakimś poważnym dla nich problemem, jest publiczne negowanie przywiązywania jakiejkolwiek wagi do zagadnień, które są bezpośrednią przyczyną ich problemów.
Właśnie i ty postanowiłeś twardo publicznie zanegować przywiązywanie jakiejkolwiek wagi do wielkości prącia, a więc to może nasuwać spore przypuszczenia odnośnie stanu twojej psychiki i tego, jak tam te sprawy rzeczywiście wyglądają ;-P

Ostatnio zmieniony przez max99 dnia Pią 17:39, 29 Lip 2011, w całości zmieniany 2 razy

Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

bol999

Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Sob 1:09, 30 Lip 2011 Temat postu:

max99 napisał:

bol999 napisał:

Mylisz się, gdyż jak widać niewiele wiesz o seksie.
A wiec nie tyle wielkość przyrodzenia, co umiejetność pierdolenia.

Chyba muszę Ci podbić oko własnym hujem i wtedy padniesz przed nim na kolana z wielkim szacunkiem złamasie kutany.

Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

max99

Dołączył: 27 Maj 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Wysłany: Sob 6:15, 30 Lip 2011 Temat postu:

Skoro tak się chwalisz, to czemu na dole ściągasz gacie stojąc tyłem, a nie przodem? Czyżbyś miał coś do ukrycia? Dupy twojej nie będę wąchał. Ostatnio zmieniony przez max99 dnia Sob 6:18, 30 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

bol999

Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Sob 11:39, 30 Lip 2011 Temat postu:

max99 napisał:

Skoro tak się chwalisz, to czemu na dole ściągasz gacie stojąc tyłem, a nie przodem? Czyżbyś miał coś do ukrycia?
Dupy twojej nie będę wąchał.

Zapominasz w kiblu ściagać gacie?
Twój problem.

Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:

	Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Regulamin