Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najlepsza definicja wolnej woli
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:10, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Superstar napisał:

Nie ma czegoś takiego jak "Logika człowieka". I nie może ją być implikacja jakakolwiek, bo ja nic nie muszę, mogę się zachować dowolnie, mogę nawet zrezygnować z zasady niesprzeczności, czy całej algebry boola. Moje zachowanie nie jest logiką ograniczone. Logiką ja się posługuje jako narzędzie do wyartykułowania zdań dla jakiś celów.
Opis groźby, kary i nagrody jest tego przykładem.

Mylisz się superstarze, jest logika człowieka, to symboliczna algebra Boole’a (algebra Kubusia), to logika na poziomie 5-letniego dziecka.
Spójrz na początek na ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/najlepsza-definicja-wolnej-woli,4353-20.html#93588
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
4L~>P
Jak myślisz, dlaczego dzieci w przedszkolu doskonale znają algebrę Kubusia, tu implikację odwrotną ?
Bo same pod tą matematykę podlegają.

Ok.
Możemy podyskutować o implikacji z minimalną ilością symbolicznej algebry Boole’a (algebry Kubusia)

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Implikacja prosta bo dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać
gdzie:
=> - operator implikacji prostej, spójnik „musi” między p i q

Oczywiście że nic nie musisz i możesz łamać nawet algebrę Kubusia … i oczywiście w stosunku do wrogów robimy to nawet często, przykładów z historii (i przyrody żywej) jest miliony kiedy to X zwabiony obietnicą przychodzi do Y-eka a ten go po prostu morduje.

Dlaczego to było możliwe ?
Właśnie dzięki logice człowieka, algebrze Kubusia.

X spodziewa się nagrody, dlatego przychodzi, gdyby wiedział że zamiast nagrody zostanie zamordowany nigdy by nie przyszedł.

… ale czy w stosunku do przyjaciół, znajomych lub nawet ludzi ci obojętnych tak postępujesz ?

Na pewno nie, o ile nie jesteś chory psychicznie. Tu obietnic zawsze dotrzymujesz (jeśli jesteś w stanie). W stosunku do przyjaciół i znajomych to oczywiste, w stosunku do obojętnych ci ludzi masz nadzieję, że ktoś obcy również tobie w przyszłości może pomóc. Nie zakładasz z góry że obca ci osoba jest twoim wrogiem, zawsze podświadomie zakładasz że może być twoim przyjacielem.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Implikacja odwrotna bo dowolna karę zależną od ciebie masz prawo darować.
gdzie:
~> - operator implikacji odwrotnej, spójnik „może” między p i q

Tu sprawa jest o wiele prostsza niż w obietnicy.
Jeśli odbiorca spełni warunek kary to możesz walić lub darować karę, masz 100% wolnej woli, ale …
Prawo Kubusia:
W~>K = ~W=>~K
czyli:
Jeśli odbiorca nie spełni warunku kary to nie masz prawa go karać z powodu że nie spełnił warunku kary ! … wszystko inne może się zdarzyć.

W świecie normalnych oznacza to zakaz karania niewinnego.

W świecie psycholi może być tak:

Nie spełniłeś warunku kary, ale zostajesz ukarany bo … cokolwiek, ale nie to:
Nie spełniłeś warunku kary zostajesz ukarany bo nie spełniłeś warunku kary

Tu matematyka ścisła nawet z psychola robi idiotę i żaden psychol tak nie powie, wymyśli sobie cokolwiek ale nie wypowie tego wytłuszczonego wyżej.

Przykład:
A.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Poza groźbami człowiek zawsze tu użyje spójnika „może” zgodnie z operatorem ~>. W groźbach „może” jest najczęściej pomijane bo osłabiałoby groźbę. Nie ma tu sprzeczności wobec precyzyjnej definicji groźby jak wyżej. Operator implikacji odwrotnej ~> wymusza „może” a człowiek może tu wstawiać co chce np.: nic nie wstawiać, an pewno, może itp - to jest właśnie przykład iż człowiek podlega pod matematykę a nie ją tworzy. Człowiek może co najwyżej odkrywać matematykę obowiązującą w naszym Wszechświecie, nic więcej. To że dziś mamy TV satelitarną i Internet możliwe jest wyłącznie dzięki temu, iż taka możliwość istniała od początku naszego Wszechświata.

Prawo Kubusia:
B~>L = ~B=>~L
czyli:
B.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno nie dostaniesz lania
~B=>~L

Zdania A i B są matematycznie równoważne, zatem wypowiadając A automatycznie mówisz B. To też matematyka ścisła, uczyli cię w szkółce o tym ? ... mam nadzieję że nasze dzieci będa się o tym uczyć !

Złamanie algebry Kubusia oznacza, że nadawca musi powiedzieć tak:
C.
Przyszedłeś w czystych spodniach, dostajesz lanie z powodu czystych spodni

To jest nieprawdopodobnie silny młot pneumatyczny nawet na psychola któremu przez gardło nie przejdzie to wytłuszczone, jak chce walić to może i ma miliony innych uzasadnień np. „bo nie zdjąłeś butów w przedpokoju” ale nigdy nie wypowie tego wytłuszczonego wyżej.
Zauważ, że matematycznym kłamcą w groźbie nadawca będzie wtedy i tylko wtedy gdy wypowie dokładnie zdanie C … wszystko inne może się zdarzyć, czyli niczego więcej matematyka nie gwarantuje.

Jak widzisz wyżej człowiek podlega pod matematykę ścisłą, algebrę Kubusia. Oczywiście, pod algebrę Kubusia podlegają wszelkie istoty żywe, człowiek nie jest tu żadnym wyjątkiem.

Brak takiej matematyki oznaczałby kompletny chaos wśród stworzeń żywych, w ogóle jakiekolwiek życie nie byłoby wówczas możliwe bo wychowanie potomstwa to system obietnic i gróźb czyli algebra Kubusia gdzie:
obietnica = implikacja prosta => (ja tego chcę)
groźba = implikacja odwrotna ~> (ja tego nie chcę)

Zauważ, że życie nie jest możliwe z jedynie słuszną, komunistyczna implikacją prostą =>, bowiem wówczas będzie tak:
obietnica = implikacja prosta => (ja tego chcę)
groźba = implikacja prosta => (ja tego chcę)
W przełożeniu na świat przyrody będzie to oznaczało iż np. foka nie będzie odróżniać pożywienia (ryby), od jej śmiertelnego wroga (rekina). Do obu tych stworzeń będzie sobie płynęła merdając ogonkiem (ja tego chcę - zgodnie z operatorem implikacji prostej =>)

Zauważ na koniec, że marzenia człowieka to też implikacje zarówno pozytywne (implikacja prosta - ja tego chcę) albo negatywne (implikacja odwrotna - ja tego nie chcę).

Marzenie pozytywne:
Jeśli wygram w totka to kupię sobie samochód
WT=>S

Marzenie negatywne:
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to się powieszę
DZ~>P

Oczywiście marzenia oraz obietnice i groźby, towarzyszą człowiekowi i kształtują jego życie od narodzin do śmierci. Człowiek bez marzeń to martwy człowiek.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 19:25, 25 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:16, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Znowu dzięki tobie superstarze wyszedł mi fajny post na ateiście.pl zatem znowu wklejam w całości ..

wyobraźnia napisał:

1. aby móc coś udowodnić potrzebne jest kryterium udowodnione a ów dowód na to kryterium potrzebuje osądzonego kryterium, ze względu na wzajemne odwoływanie się do siebie dowodu do kryterium i kryterium do dowodu, kryterium nie jest możliwe, zatem twój dowód bez kryterium jest nierzetelny, gołosłowny a więc tyle wart co fiubździu, jak zatem ominąłeś tą aporie?

Filozofię wyciąłem (co to jest człowiek) bo matematyka to nie filozofia …

Oczywistym jest, że aby cokolwiek udowadniać matematycznie potrzebny jest przede wszystkim poprawny aparat matematyczny.

Cały świat martwy i żywy opisuje implikacja. Ludzie po prostu nie znają poprawnych definicji implikacji i fundamentalnych praw działających w tym obszarze, praw Kubusia. Owszem, zero-jedynkowo znają definicje implikacji prostej=> i odwrotnej ~> jak i prawa Kubusia, ale nie wiedzą w którym kościele dzwony bija czyli nie znają poprawnych interpretacji tych zer i jedynek.

Z implikacją fundamentalny problem polega na tym:
W operatorach AND i OR plus negacji będących fundamentem wszelkiej techniki tworzonej przez człowieka dysponujemy rzeczywistymi urządzeniami. Jeśli coś nie działa to znaczy że popełniliśmy błąd w rozumowaniu. Jeśli popełnimy błąd przy pisaniu programu komputerowego to natychmiast to wyjdzie przy jego uruchomieniu, nie będzie działał prawidłowo co widać. W technikach programowania komputerów dysponujemy wyrafinowanymi technikami pozwalającymi na szybkie znajdowanie błędów, bo błędy popełnia każdy programista.

Implikacja ma w definicji zakodowana przypadkowość (rzucanie monetą), z tego względu jest kompletnie nieprzydatna w świecie techniki. Człowiek nie może tego uruchomić i stwierdzić: nie działa, zatem musiałem popełnić błąd w rozumowaniu. Jedyne czym człowiek dysponuje w problemie rozszyfrowania implikacji to czysta abstrakcja … i wyciąganie wniosków z funkcjonowania otaczającego go świata.

Niestety, do tej pory człowiek nie zauważył tego ostatniego z następującego powodu. Ktoś, nie wiem kto, wymyślił dawno temu badziewie zwane implikacją materialną, ktoś drugi, też nie wiem kto, doszedł do fałszywego wniosku że implikacja odwrotna jest zbędna.

No i tak się to wszystko toczy od prawie 200 lat, czyli jedni matematycy uczą innych matematyków tego co ich uczono. Pewne jest jedno, takiego układu nie może rozbić osoba z tego układu, czyli jeśli Kubuś byłby matematykiem-logikiem to nie miałby żadnych szans na dokonanie takiego przełomu jaki stał się faktem na śfinii. Kubuś z pewnością nie zdałby dzisiejszej matury z matematyki, ale Kubuś jest specjalistą w teorii układów logicznych (nawet parę podręczników napisał) oraz od 30 lat pisze non-stop programy wyłącznie w języku asemblera, czyli symbolicznej algebrze Boole’a (algebrze Kubusia).

wyobraźnia napisał:

3.zbadanie czy wszyscy ludzie podlegają pod matematykę przerasta ludzkie możliwości …
5.poszukując tego pod co człowiek podlega zakładamy że pod coś podlega, założenie to jest tylko założeniem, ktoś zatem zakładając rzecz przeciwną będzie równie wiarygodny, jak ominąłeś tą aporie?

Nie przerasta ludzkich możliwości. Algebra Kubusia doskonale działa w matematyce, oraz świecie martwym i żywym. To ta sama matematyka, te same definicje implikacji prostej => i odwrotnej ~>.

Masz rację wyobraźnio, że jeśli chodzi o kluczową w świecie żywym obsługę obietnic i gróźb potrzebny jest jakiś punkt zaczepienia, jakieś poprawne definicje matematyczne tej obietnicy i groźby.

Taki punkt jest wspólny dla całego świata żywego, człowiek nie jest tu żadnym wyjątkiem, są to dwie oczywistości, obserwowane zarówno w świecie człowieka jak i wśród zwierząt:

Obietnica:
Prawo do darowania nagrody mimo że odbiorca nie spełnił warunku nagrody (akt miłości)
Groźba:
Prawo do darowania dowolnej kary zależnej od nadawcy (akt łaski)
Przykład:
JPII i Ali Agca
To są całe wstępne założenia. Dalej jest czysta matematyka, z którą się nie dyskutuje.

Matematycznie wystarczy przyjąć jedno z tych założeń, bo drugie wyniknie z prawa Kubusia.

Tak się składa że tematy ze śfinii i ateisty.pl pokrywają mi się. Przepraszam więc wyobraźnio za kolejny cytat ze śfinii będący odpowiedzią na pytanie czy człowiek podlega pod matematykę czy nie podlega.

Cytat z:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/najlepsza-definicja-wolnej-woli,4353-20.html#93641
Superstar napisał:

Nie ma czegoś takiego jak "Logika człowieka". I nie może ją być implikacja jakakolwiek, bo ja nic nie muszę, mogę się zachować dowolnie, mogę nawet zrezygnować z zasady niesprzeczności, czy całej algebry boola. Moje zachowanie nie jest logiką ograniczone. Logiką ja się posługuje jako narzędzie do wyartykułowania zdań dla jakiś celów.
Opis groźby, kary i nagrody jest tego przykładem.

Mylisz się superstarze, jest logika człowieka, to symboliczna algebra Boole’a (algebra Kubusia), to logika na poziomie 5-letniego dziecka.
Spójrz na początek na ten post:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/najlepsza-definicja-wolnej-woli,4353-20.html#93588
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to może być psem
4L~>P
Jak myślisz, dlaczego dzieci w przedszkolu doskonale znają algebrę Kubusia, tu implikację odwrotną ?
Bo same pod tą matematykę podlegają.

Ok.
Możemy podyskutować o implikacji z minimalną ilością symbolicznej algebry Boole’a (algebry Kubusia)

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Implikacja prosta bo dobrowolnych obietnic musimy dotrzymywać
gdzie:
=> - operator implikacji prostej, spójnik „musi” między p i q

Oczywiście że nic nie musisz i możesz łamać nawet algebrę Kubusia … i oczywiście w stosunku do wrogów robimy to nawet często, przykładów z historii (i przyrody żywej) jest miliony kiedy to X zwabiony obietnicą przychodzi do Y-eka a ten go po prostu morduje.

Dlaczego to było możliwe ?
Właśnie dzięki logice człowieka, algebrze Kubusia.

X spodziewa się nagrody, dlatego przychodzi, gdyby wiedział że zamiast nagrody zostanie zamordowany nigdy by nie przyszedł.

… ale czy w stosunku do przyjaciół, znajomych lub nawet ludzi ci obojętnych tak postępujesz ?

Na pewno nie, o ile nie jesteś chory psychicznie. Tu obietnic zawsze dotrzymujesz (jeśli jesteś w stanie). W stosunku do przyjaciół i znajomych to oczywiste, w stosunku do obojętnych ci ludzi masz nadzieję, że ktoś obcy również tobie w przyszłości może pomóc. Nie zakładasz z góry że obca ci osoba jest twoim wrogiem, zawsze podświadomie zakładasz że może być twoim przyjacielem.

Definicja groźby:
Jeśli dowolny warunek to kara
W~>K
Implikacja odwrotna bo dowolna karę zależną od ciebie masz prawo darować.
gdzie:
~> - operator implikacji odwrotnej, spójnik „może” między p i q

Tu sprawa jest o wiele prostsza niż w obietnicy.
Jeśli odbiorca spełni warunek kary to możesz walić lub darować karę, masz 100% wolnej woli, ale …
Prawo Kubusia:
W~>K = ~W=>~K
czyli:
Jeśli odbiorca nie spełni warunku kary to nie masz prawa go karać z powodu że nie spełnił warunku kary ! … wszystko inne może się zdarzyć.

W świecie normalnych oznacza to zakaz karania niewinnego.

W świecie psycholi może być tak:

Nie spełniłeś warunku kary, ale zostajesz ukarany bo … cokolwiek, ale nie to:
Nie spełniłeś warunku kary zostajesz ukarany bo nie spełniłeś warunku kary

Tu matematyka ścisła nawet z psychola robi idiotę i żaden psychol tak nie powie, wymyśli sobie cokolwiek ale nie wypowie tego wytłuszczonego wyżej.

Przykład:
A.
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lanie
B~>L
Poza groźbami człowiek zawsze tu użyje spójnika „może” zgodnie z operatorem ~>. W groźbach „może” jest najczęściej pomijane bo osłabiałoby groźbę. Nie ma tu sprzeczności wobec precyzyjnej definicji groźby jak wyżej. Operator implikacji odwrotnej ~> wymusza „może” a człowiek może tu wstawiać co chce np.: nic nie wstawiać, an pewno, może itp - to jest właśnie przykład iż człowiek podlega pod matematykę a nie ją tworzy. Człowiek może co najwyżej odkrywać matematykę obowiązującą w naszym Wszechświecie, nic więcej. To że dziś mamy TV satelitarną i Internet możliwe jest wyłącznie dzięki temu, iż taka możliwość istniała od początku naszego Wszechświata.

Prawo Kubusia:
B~>L = ~B=>~L
czyli:
B.
Jeśli nie ubrudzisz spodni to na pewno nie dostaniesz lania
~B=>~L

Zdania A i B są matematycznie równoważne, zatem wypowiadając A automatycznie mówisz B. To też matematyka ścisła, uczyli cię w szkółce o tym ? ... mam nadzieję że nasze dzieci będa się o tym uczyć !

Złamanie algebry Kubusia oznacza, że nadawca musi powiedzieć tak:
C.
Przyszedłeś w czystych spodniach, dostajesz lanie z powodu czystych spodni

To jest nieprawdopodobnie silny młot pneumatyczny nawet na psychola któremu przez gardło nie przejdzie to wytłuszczone, jak chce walić to może i ma miliony innych uzasadnień np. „bo nie zdjąłeś butów w przedpokoju” ale nigdy nie wypowie tego wytłuszczonego wyżej.
Zauważ, że matematycznym kłamcą w groźbie nadawca będzie wtedy i tylko wtedy gdy wypowie dokładnie zdanie C … wszystko inne może się zdarzyć, czyli niczego więcej matematyka nie gwarantuje.

Jak widzisz wyżej człowiek podlega pod matematykę ścisłą, algebrę Kubusia. Oczywiście, pod algebrę Kubusia podlegają wszelkie istoty żywe, człowiek nie jest tu żadnym wyjątkiem.

Brak takiej matematyki oznaczałby kompletny chaos wśród stworzeń żywych, w ogóle jakiekolwiek życie nie byłoby wówczas możliwe bo wychowanie potomstwa to system obietnic i gróźb czyli algebra Kubusia gdzie:
obietnica = implikacja prosta => (ja tego chcę)
groźba = implikacja odwrotna ~> (ja tego nie chcę)

Zauważ, że życie nie jest możliwe z jedynie słuszną, komunistyczna implikacją prostą =>, bowiem wówczas będzie tak:
obietnica = implikacja prosta => (ja tego chcę)
groźba = implikacja prosta => (ja tego chcę)
W przełożeniu na świat przyrody będzie to oznaczało iż np. foka nie będzie odróżniać pożywienia (ryby), od jej śmiertelnego wroga (rekina). Do obu tych stworzeń będzie sobie płynęła merdając ogonkiem (ja tego chcę - zgodnie z operatorem implikacji prostej =>)

Zauważ na koniec, że marzenia człowieka to też implikacje zarówno pozytywne (implikacja prosta - ja tego chcę) albo negatywne (implikacja odwrotna - ja tego nie chcę).

Marzenie pozytywne:
Jeśli wygram w totka to kupię sobie samochód
WT=>S

Marzenie negatywne:
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to się powieszę
DZ~>P

Oczywiście marzenia oraz obietnice i groźby, towarzyszą człowiekowi i kształtują jego życie od narodzin do śmierci. Człowiek bez marzeń to martwy człowiek.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 10:43, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Superstar
Wizytator



Dołączył: 09 Lis 2008
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:02, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Brzmi jak teoria socjologiczna. Nie bardzo rozumiem co Twoja teoria implikacji, ma wnieść ?

Cytat:
Człowiek może co najwyżej odkrywać matematykę obowiązującą w naszym Wszechświecie, nic więcej.
Dobrze wiesz iż nie musi się do tego co obserwowalne ograniczać. Ot nie jedna teoria wyprzedziła eksperymentalne dane. No i nie jedne dane dały podwalinę do teorii. Oba przypadki ni jak nie mają się do Twojego twierdzenia o matematyczności świata i to jeszcze w formie(sic!) implikacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:40, 26 Wrz 2009    Temat postu:

Superstar napisał:

Brzmi jak teoria socjologiczna. Nie bardzo rozumiem co Twoja teoria implikacji, ma wnieść ?

Fakt, że ty nie widzisz w tym matematyki, jest najlepszym dowodem że to jest poprawna matematyka opisująca naturalną logikę wszelkich istot żywych, nie tylko człowieka.

Największe spustoszenie nowa teoria implikacji spowoduje w matematyce i filozofii, w świecie techniki nic się nie stanie, bo tu definicja implikacji jest najzwyklejszym idiotyzmem i nie jest używana, ze względu na zawartą w definicji przypadkowość (rzucanie monetą).

Ciekawi mnie na przykład kiedy filozof zaakceptuje iż:
A.
Kto wierzy we mnie będzie zbawiony
W=>Z
Prawo Kubusia:
W=>Z = ~W~>~Z
B.
Kto nie wierzy we nie będzie zbawiony
~W~>~Z
Zdania A i B są matematycznie równoważne, czyli wymawiając A automatycznie mówisz B, bo to jedna i ta sama definicja zero-jedynkowa impliakacji.
Ciekawi mnie kiedy matematycy, logicy i filozofowie to zaakceptują ?
Kiedy wreszcie zaczną uczyć poprawnej matematyki w zakresie implikacji w I klasie LO ?

Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że Uczy już to zaakceptował, sprawdziłem to w ostatniej dyskusji podsuwając mu te zdania. Fakt, iż udał że tego nie widzi najlepiej o tym świadczy. Trzy lata temu każdy logik by to publicznie wyśmiał.

Co ma wnieść ?

Pisałem o tym wyżej, ale powtórzę:

Cytat z:
[link widoczny dla zalogowanych]
silicium2002 o Kubusiu napisał:
To nie ma sensu. Czy ktoś czytał co za brednie powypisywał na tym forum do którego podał linki. Równie dobrze możemy założyć że 2 # 2 i zacząć pisać nową matematykę. Jestem przeciwny takiemu zaśmiecaniu forum.


Do odkrycia Kopernika wcześniej czy później musiało dojść … do tego co wydarzyło się na ŚFINII wcale nie musiało dojść.

Matematyk przypadkowo zapewne napisał prawdę…

Tak, całą matematykę w zakresie implikacji trzeba pisać od nowa bo:
1.
Co zostanie matematykom po wyrzuceniu do kosza fałszywych definicji implikacji materialnej, logicznej i ścisłej ? … oczywiście chodzi tu o fałszywe interpretacje kodu zero-jedynkowego implikacji znanego ludziom od około 200 lat.
2.
Co zostanie matematykom po bezdyskusyjnym dowodzie, iż prawa kontrapozycji są fałszywe w implikacji ?
3.
Co zostanie matematykom po bezdyskusyjnym fakcie, iż kwantyfikator duży "dla każdego" wynika z warunku wystarczającego w definicji implikacji prostej (nigdy odwrotnie jak chciałby Macjan), zaś kwantyfikator mały "istnieje" jest do kitu w opisie implikacji odwrotnej ?
4.
Ciekawe czy i kiedy matematycy przyjmą do wiadomości, iż implikacja prosta => nie może istnieć bez implikacji odwrotnej ~> i odwrotnie ? … operator implikacji odwrotnej ~> jest zatem niezbędny w poprawnej logice klasycznej.

Superstar napisał:

Cytat:
Człowiek może co najwyżej odkrywać matematykę obowiązującą w naszym Wszechświecie, nic więcej.
Dobrze wiesz iż nie musi się do tego co obserwowalne ograniczać. Ot nie jedna teoria wyprzedziła eksperymentalne dane. No i nie jedne dane dały podwalinę do teorii. Oba przypadki ni jak nie mają się do Twojego twierdzenia o matematyczności świata i to jeszcze w formie(sic!) implikacji.

Implikacja jest fundamentem świata żywego, bez niej życie nie mogłoby istnieć. Oczywiście matematyczność świata to również pozostałe operatory o których dalej.

Zgoda że wyprzedziła np. ostatni Nobel w zakresie giga rezystancji, dzięki czemu możliwe jest produkowanie dysków twardych o wielkiej pojemności. To że wyprzedza jest oczywistością, jednak nie byłoby to możliwe gdyby taka możliwość nie istniała od początku naszego Wszechświata, człowiek zatem odkrywa matematykę która istnieje.

Poza tym w operatorach technicznych AND, OR, <=>, XOR plus negacji aparat matematyczny jest poprawny i tu możliwe są odkrycia jak wyżej.

Natomiast w obszarze implikacji chory jest aparat matematyczny co wypunktowałem wyżej. Algebra Kubusia to nie tylko implikacja ale także operatory techniczne AND , OR, <=>, XOR (część I podpisu).

Tak, naszym Wszechświatem rządzi matematyka czyli te operatory logiczne:
AND, OR, <=>, XOR, =>, ~>, NOT
Matematycznie nie ma więcej sensownych operatorów logicznych dwuargumentowych. Wszystkich możliwych jest 16 (część I podpisu).

W świecie żywym kluczowe znaczenie maja operatory implikacji prostej => i odwrotnej ~>, co oczywiście nie oznacza, że człowiek nie używa pozostałych operatorów, oczywiście używa.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 21:46, 26 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32600
Przeczytał: 40 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:41, 05 Kwi 2016    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-600.html#275868

lucek napisał:
Cytat:
Gdyby mózg człowieka był komputerem to nie mogłoby być podwójnego rozumienia tych samych symboli - na szczęście nie jest.


Problem w tym, że mózg człowieka, nie koniecznie jest twoim mózgiem i nie koniecznie twoje myśli są jego myślami, żeby móc rozumieć musi najpierw przeczytać ... nie da rady odwrotnie ... bo jeśli najpierw by rozumiał, to po co miałby czytać. Ot, taka logika.

Lucek, z podwójnego znaczenia symboli matematycznych ja się wycofałem - przeczytaj uważnie mój ostatni post.
Mózg człowieka to fundamentalnie co innego niż komputer!
Dlaczego?
Mózg człowieka ma matematyczną wolną wolę opisaną operatorami implikacji prostej p=>q (obsługa obietnic) i implikacji odwrotnej p|~>q (obsługa gróźb).

Ta matematyczna wolna wola w dowolnym urządzeniu technicznym to głupota - żadne urządzenie z definicji nie może mieć wolnej woli, czyli nie może świadomie sprzeciwić się człowiekowi.

Wolna wola człowieka to oczywiście świadomy wybór między dwoma opcjami, to nie jest "rzucanie monetą"!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:03, 20 Kwi 2016    Temat postu:

Pomijając to, że nie ma czegoś takiego, jak wolna wola [nie, że wola człowiecza jest bezwolna, tylko chodzi o to, że wolność, czyli swoboda, a wola to zupełnie inne, dość odległe pojęcia, więc termin "wolna wola" jest poniekąd oksymoronem], to wciąż..pierdolicie bzdety! :-> ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin