Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Religia = aspekt postulatywny myślenia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31260
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:04, 05 Gru 2016    Temat postu: Religia = aspekt postulatywny myślenia

Rozpatrując rzecz w ogólności (czyli w oderwaniu od aktualnych wyznań religijnych, światopoglądów) element postulatywny myślenia możemy uznać (zdefiniować) jako religię.
Gdyby gdzieś zaistniała społeczność istot myślących (nawet zaawansowanych wyewoluowanych botów komputerowych) to w opisie ich myślenia, przetwarzania danych, pojawi się właśnie ów aspekt postulatywny - to, co niezmienne w rozumowaniu, w tworzeniu struktur poznawczych, co nie jest na bieżąco pobierane ze strumienia danych, lecz stanowi kryterium zadane - do owych pobieranych danych aplikowane. W ten sposób można by wprowadzić pojęcie RELIGII UOGÓLNIONEJ, jako - mniej lub bardziej rozmytego, czy spójnego - zespołu tych aspektów rozumowania, które są wspólne w owym rozumowaniu, nie podlegające modyfikacji wraz ze zmieniającymi się okolicznościami.
Kwestią osobną jest, czy tak rozumiana religia będzie zawierała pojęcie Boga. Buddyzm jest religią, a Boga nie postuluje. Ale inne religie Boga/Bogów mają w swoich wyobrażeniach i koncepcjach. Religia uogólniona mogłaby więc mieć różne postacie - nie musiałaby być teizmem.
Natomiast istnienie takiego ogólnego bytu jak religia - aspekt postulatywny jest, według mnie, czymś bezspornym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:35, 06 Gru 2016    Temat postu:

Nie rozumiem, co tu miałby oznaczać "aspekt postulatywny"...
Poza tym dwa błędy popełniłeś: buddyzm, to nie religia; przetwarzanie danych, to nie myślenie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31260
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:09, 07 Gru 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Nie rozumiem, co tu miałby oznaczać "aspekt postulatywny"...
Poza tym dwa błędy popełniłeś: buddyzm, to nie religia; przetwarzanie danych, to nie myślenie.

Cóż, jak się spojrzy na publikacje, to zwykle buddyzm zaliczany jest do "trzech wielkich religii". Jeśli ta konwencja językowa Ci nie pasuje, to masz jeszcze opcję walki o jej zmianę w świadomości ludzkości. Powodzenia.
Myślenie ja osobiście traktuję jako pewną formę przetwarzania danych w umyśle. Możesz mieć na ten temat inne zdanie, ale ja pozostaję przy swoim.

Co do "aspektu spekulatywnego". W moim przekonaniu jest sens podzielić tezy, jakie posiadamy w umyśle na dwie oddzielne kategorie:
1. tezy, które wywodzimy z konceptów świata i szukamy w świecie dla nich weryfikacji
2. tezy, które w większym stopniu ZAKŁADAMY - spekulujemy, że coś "jest" choć nie daje się to bezpośrednio wywieść z doznań, czy uzgodnionych obiektywnie stwierdzeń. To są właśnie tezy zmierzające do spekulatywności. Innym przykładem takich tez są założenia teorii.

Oczywiście ten podział jest dość zgrubny - tzn. jednak nie ma tez tylko spekulatywnych, bo całe otoczenie myślowe, coś co jakoś sytuuje nasze spekulacje sięga w to, co wywiedliśmy, doznaliśmy ze świata. Z drugiej strony nie ma też czystej wywodliwości ze świata, bo model opisujący jakoś trzeba założyć. Ale jest jednak chyba wyraźny rozdział na owe kierunki:
- wywodzenie ze świata, dążenie do ścisłości odniesień, do uzgodnienia tez pomiędzy ludźmi.
- zakładanie w oparciu o jakiejś "widzimisię" i ogólne przeświadczenia.
Religia bazuje na tej drugiej kategorii - pewne rzeczy postuluje z góry, nakazując od nich wywodzić myślenie, a nie myśleniem je potwierdzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 1:51, 07 Gru 2016    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Cóż, jak się spojrzy na publikacje, to zwykle buddyzm zaliczany jest do "trzech wielkich religii". Jeśli ta konwencja językowa Ci nie pasuje, to masz jeszcze opcję walki o jej zmianę w świadomości ludzkości. Powodzenia.
Myślenie ja osobiście traktuję jako pewną formę przetwarzania danych w umyśle. Możesz mieć na ten temat inne zdanie, ale ja pozostaję przy swoim.

Co do "aspektu spekulatywnego". W moim przekonaniu jest sens podzielić tezy, jakie posiadamy w umyśle na dwie oddzielne kategorie:
1. tezy, które wywodzimy z konceptów świata i szukamy w świecie dla nich weryfikacji
2. tezy, które w większym stopniu ZAKŁADAMY - spekulujemy, że coś "jest" choć nie daje się to bezpośrednio wywieść z doznań, czy uzgodnionych obiektywnie stwierdzeń. To są właśnie tezy zmierzające do spekulatywności. Innym przykładem takich tez są założenia teorii.

Oczywiście ten podział jest dość zgrubny - tzn. jednak nie ma tez tylko spekulatywnych, bo całe otoczenie myślowe, coś co jakoś sytuuje nasze spekulacje sięga w to, co wywiedliśmy, doznaliśmy ze świata. Z drugiej strony nie ma też czystej wywodliwości ze świata, bo model opisujący jakoś trzeba założyć. Ale jest jednak chyba wyraźny rozdział na owe kierunki:
- wywodzenie ze świata, dążenie do ścisłości odniesień, do uzgodnienia tez pomiędzy ludźmi.
- zakładanie w oparciu o jakiejś "widzimisię" i ogólne przeświadczenia.
Religia bazuje na tej drugiej kategorii - pewne rzeczy postuluje z góry, nakazując od nich wywodzić myślenie, a nie myśleniem je potwierdzać.
Znów żenada, Michałku. Dowiedz się więcej o buddyzmie, zamiast pierdoły po durniach powtarzać. Informacje przetwarza również np. komputer; czy myśli??
Ponadto poprzednio pisałeś o "postulatywnym", teraz o "spekulatywnym"; sam już nie bardzo wiesz, co piszesz, hm?!
:fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JanelleL.
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:26, 07 Gru 2016    Temat postu:

;-P ....sama chętnie się dowiem czym w takim razie jest buddyzm, jeśli nie religią jak to się powszechnie uważa.
Nie wiem, czy wypada się powoływać na Wikipedię ( :think: ).. tam wisi takie określenie:
"Nauka Przebudzonego" ..a dalej nonteistyczny system filozoficzny i religijny założony przez.. itd... itd...Buddyzm jest zaliczany do religii dharmicznych oraz do religii nieteistycznych.

..więc jak to jest z tym buddyzmem, Piotrze?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31260
Przeczytał: 92 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:07, 07 Gru 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Ponadto poprzednio pisałeś o "postulatywnym", teraz o "spekulatywnym"; sam już nie bardzo wiesz, co piszesz, hm?![/color] :fuj:

Pisałem o postulatywnym - jako jedna strona myśli - a spekulatywnym, jako druga - przeciwna. Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem, to się Ci wyjaśni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:15, 07 Gru 2016    Temat postu:

JanelleL. napisał:
;-P ....sama chętnie się dowiem czym w takim razie jest buddyzm, jeśli nie religią jak to się powszechnie uważa.
Nie wiem, czy wypada się powoływać na Wikipedię ( :think: ).. tam wisi takie określenie:
"Nauka Przebudzonego" ..a dalej nonteistyczny system filozoficzny i religijny założony przez.. itd... itd...Buddyzm jest zaliczany do religii dharmicznych oraz do religii nieteistycznych.

..więc jak to jest z tym buddyzmem, Piotrze?
Chyba faktycznie popełniłem błąd, a to głównie dlatego, iż nie wiedziałem, że są religie nonteistyczne. Byłem przekonany, że wyznacznikiem każdej religii jest jakiś bóg, bogowie, lub bóstwa przynajmniej. Natomiast określenie "religie dharmiczne" nie było mi obce. Więc raczej faktycznie pomyliłem się co do buddyzmu. Chociaż może nie tak wyraźnie jednak, bo buddyzm przede wszystkim jest koncepcją filozoficzną, a dopiero potem religią. I nadal nie jestem zupełnie przekonany, by buddyzm określać, jako religię, bo takowe muszą zawierać sferę sacrum- choć faktycznie dość różnie pojmowaną; a buddyzm głosi jednak, że nie ma świętości, jako czegoś nadzwyczajnego, że każda istota może stać się oświeconym, czyli najbardziej rozwiniętą..hm..świadomością- czyli poniekąd bogiem.
W każdym razie przepraszam za moją w tym względzie pomyłkę, szczególnie Michała D.:)
Na koniec dodam tylko, że buddyzm jest czwartą co do ilości wyznawców religią; nie trzecią.


Ostatnio zmieniony przez Piotr Rokubungi dnia Śro 18:17, 07 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:18, 07 Gru 2016    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Piotr Rokubungi napisał:
Ponadto poprzednio pisałeś o "postulatywnym", teraz o "spekulatywnym"; sam już nie bardzo wiesz, co piszesz, hm?![/color] :fuj:

Pisałem o postulatywnym - jako jedna strona myśli - a spekulatywnym, jako druga - przeciwna. Spróbuj przeczytać ze zrozumieniem, to się Ci wyjaśni.
Przeczytałem- i jest tak, jak ja napisałem; to raczej tobie się pomieszało co do tego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin