Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy wiarę w ewolucję da się pogodzić z wiara w Biblię?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 5:58, 28 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
bol999 napisał:
wujzboj
Moderatorzy od pewnego czasu obserwują z rosnącym niepokojem zachowanie się Bolo. Skorzystam więc z okazji i poproszę: Bolo, wyluzuj, możesz wyrażać dowolne opinie, ale (1) nie o dyskutantach, oraz (2) w sposób kulturalny.

Jeśli ktoś nazywa mnie CIOTA i podobnie ale nie ma ŻADNEJ Twojej reakcji, pomimo że nie ma ŻADNYCH nawet przesłanek ku temu więc nie zdziw się jak zostaniesz nazwany np; PEDAŁEM i dopiero wówczas zaczynasz reagować.
Takie same dowody na to że jestem CIOTĄ, są także na istnienie Boga w dodatku jako CIOTY CZY PEDAŁA.
Takie TEORIE na temat Jezusa, też są znane, ale żadne dowody na istnienie Jezusa- wogóle.
Albo traktujecie wszyskich równo, albo na stronie może zostać samo gó...

Ponadto jeśli np; mnie nie wolno założyć , że teoretycznie ktoś jest głupim debilem, ponieważ pisze kompletne bzdury niczym nie uzasadnione, to jakim prawem Ty możesz pisać o Bogu, którego istnienie też niczym nie jest uzasadnione, albo ktoś o ewolucji człowieka co też jest bzdurą wyssaną z palca Darwina?
Łatwiej dowieść czyjś debilizm niż istnienie Boga. Czyż nie tak?

Wystarczająco kulturalnie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 10:57, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Do dziś nikt nie wie, dlaczego jabło spada na ziemie. Dlatego

Chyba w Twoim otoczeniu. Wy tam w Australii myslicie że skoro jesteście do góry nogami to jabłko powinno spadać w kosmos. He he he.
Generalnie to dlaczego jabłko spada na ziemię określił jasno newton i od tego czasu wszyscy to wiedzą, no może poza bolem.

Cytat:
Jaki FAKT potwierdza EWOLUCJĘ CZŁOWIEKA a nie mutację wirusa i podobne?

Zaraz zaraz. Mówimy o ewolucji czy o części ewolucji dotyczącej człowieka. Z tego co wiem Darwin skonstruował teorię ewolucji dotyczącą wszystkie żywe organizmy nie wyłączając człowieka oczywiście. dlaczego człowiek jako jedyny gatunek miałby nie podlegać procesom ewolucyjnym. Co mamy my czego nie ma pies?

Cytat:
Tu przyznajesz mi rację, ale nadal nie przedstawiasz żadnego dowodu na EWOLUCJĘ CZŁOWIEKA, czyli Teoria inaczej założenie pozostaje założeniem a Teoria Darwina NIGDY nie stała się FAKTEM

Na potwierdzenie teorii darwina nie potrzeba dowodu na ewolucję człowieka.

Cytat:
Sprawdź co znaczy "TEORIA"- inaczej ZAŁOŻENIE, TEORETYCZNIE ZAKŁADAMY ....itd

Wikipedia napisał:
Teoria naukowa - uporządkowany według paradygmatów naukowych zbiór/system zdań orzekających o badanej przez daną naukę dziedzinie rzeczywistości w taki sposób że może być eksperymentalnie lub logicznie weryfikowalny, innymi słowy, musi być falsyfikowalna. Teorie naukowe należą do wiedzy naukowej.

W przypadku nauk przyrodniczych, inżynieryjnych i nauk humanistycznych teorie są tworzone w celu systematyzowania i racjonalizowania faktów, wyjaśniania powodów ich występowania, przewidywania przyszłych zdarzeń, oraz budowy nowych systemów/urządzeń/broni.

W dziedzinie nauk ścisłych i systemowych niektóre teorie zajmują się ogólnymi własnościami i zasadami tworzenia teorii "praktycznych", tzn. dotyczących świata fizycznego i działalności ludzkiej, oraz ich logiczną analizą. Takie teorie są meta-teoriami.

Niedowiedziona faktami lub dowodem matematycznym teoria to hipoteza. Zbiór podstawowych pojęć i twierdzeń teorii danej nauki nazywa się jej paradygmatem.

Troszkę co inego niż ty piszesz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 13:41, 28 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
TEORIA potwierdzona DOWODEM staje się automatycznie DOWODEM, niepotwierdzona pozostaje BEZWARTOŚCIOWĄ TEORIĄ.

Bolku czy ty naprawdę tego nie rozumiesz czy tylko udajesz głupiego.
Teoria nigdy nie stanie się dowodem bo po prostu jest teorią. Bol polany ketchupem nie stanie się ketchupem a jedynie bolem z ketchupem.

Niepotwierdzona teoria nie jest teorią a hipotezą więc nie istnieje takie pojęcie jak niepotwierdzona teoria. Rozumiesz? Nie istnieje takie słowo jak niepotwierdzona teoria.

Cytat:
Teoria to założenie, że człowiek powstał od małpy albo że bóg ma zeza a na to nie ma ŻADNYCH dowodów, wiec te teorie pozostają DOMNIEMANYMI TEORIAMI a nie szczytem wiedzy nauki.

Bolku. Nie ma czegoś takiego jak domniemane teorie. Teoria to też nie założenie. Założenie jest podstawą budowy dowodu a dopiero dowód sprawia iż teoria jest prawdzia. Mylisz pojęcia, co chwilę sam sobie precząc.

Czuje się zażenowany że muszę Ci tłumaczyć tak oczywiste sprawy.



Cytat:
Jeśli DOMNIEMANE ZAŁOŻENIA ZWANE TEORIAMI nazywasz szczytem wiedzy naukowej, to wypada współczuć poziomowi nauki.

Założenia nie są teoriami. Założenia są założeniami a teorie teoriami i nie można postawić między tymi pojęciami znaku równości bo oznaczają zupełnie co innego i do czego innego służą.

Tak bolku. Cała nauka opiera się na teoriach. Mamy teorię grawitacji, teorię względności, teorię elektromagnetyzmu, teorię kwantową, teorię ewolucji. Bez tych teorii byłbyś jaskiniowcem a nie internautą wypisującym bzdury na tematy bez których nie miałby szans tych bzdur pisać.


Cytat:
Cytat:
Dowodów na ewolucje jest tysiące.

Przytocz choć jeden DOWÓD ewolucji człowieka

1. Dowody kopalne (setki)
2. Dowody antropologiczne (setki)
3. Dowody anatomiczne (setki)
4. Dowody genetyczne (setki)



Cytat:
Jeśli słowa TEORIA I DOWÓD sa dla Ciebie równoznaczne, to dlaczego piszesz; "Dowodów na ewolucje jest tysiące" a nie "Teorii na ewolucję są tysiące"?

Bol. To ty piszesz że są równoznaczne. Ty piszesz, że potwierdzona teoria jest dowodem. Ja tak nie twierdzę. Ja Twierdzę wręcz coś odwrotnego że teoria nie jest dowodem ani też dowód nie jest teorią.

Cytat:
I rzeczywiście, TEORII ewolucji człowieka może być nawet miliony ale DOWODU jak dotąd ŻADNEGO.

Teoria ewolucji a nie teoria ewolucji człowieka. Teoria ewolucji człowieka niczym się nie różni od teorii ewolucji kozy czy też teorii ewolucji banana. To wszystko jedna i ta sama teoria. Za chwilę jak Ci wykażę prawidłowość teorii ewolucji człowieka to powiesz mi że teoria ewolucji jest nieprawdziwa bo nie mam dowodu na teorię ewolucji wiesiołka różowo brunatnego. I nie pisz dużymi literami Żadnego bo przedstawiłem Ci już kilka do których nawet nie raczyłeś się odnieść.


Cytat:
Spójrz raczej na rasy małp bo o ewolucji małp mowa a nie psów.
Jak twoim zdaniem z psa powstał człowiek to jesteś lepszy od Darwina.
Z każdej rasy psa rasa ludzi. Fantastyczne !

Bolek. Gdzie indziej dzwonią. No i myślałem że się skupiasz na ewolucji ludzi a nie małp.

Cytat:
Użyłeś ezoteryczne słowo "Mantra". Wstaw tam "Teoria"ew. człowieka i też zostanie "hipoteza / teoria".

Mantra, Teoria, Modlitwa to jednoznaczne słowa oznaczające pobożne zyczenie a używane kolejno;
Mantra- ezoteryka
Teoria- nauka,
Modlitwa- religie.


No tak. Teoria to pobożne życzenie. Szkoda tylko że bol bezczelnie korzysta z teorii elektromagnetyzmu klepiąc na kompie bzdury twierdzac że to klepanie to pobożne życzenie. Zachowujesz się jak pies obgryzajacy rękę która daje mu jeść.

Cytat:
Żadne z nich nie mają potwierdzenia w nauce, gdyż stałyby się DOWODAMI z ewolucją człowieka włącznie a bez nich pozostają pobożnymi życzeniami/teoriami, lub hipotezami jak tym razem naukowo określiłeś teorię Darwina

Czy mam sto razy powtarzać że teoria nigdy nie stanie się dowodem tak samo jak bol polany ketchupem nie będzie ketchupem.


Cytat:
I poprawiony z "mantra" na poprawny "TEORIA" Darwina;
powtarzasz swoją TEORIĘ Darwina bez dowodów. Mogę więc powiedzieć, że Darwina hipoteza, która nie ma potwierzdzenia

Na dodatek jesteś oszustem. Przedstawiłem wiele dowodów na teorię darwina które ty skwitowałeś zupełnie pustym i bezpodstawnym stwierdzeniem że są sfałszowane. Może byś wykazał się odrobiną pracowitości i pokazał jakiś dowód na to że ktoś te dowody sfałszował. Za takie oskarżenia w sądzie zostałbyś skazany za oczernianie i rzycanie fałszywych oskarżeń. Jeżeli ktoś coś sfałszował to musisz mu to udowodnić poprzez.
1- wykazanie że te same doświadczenie w wiarygodnych warunkach daje inne rezultaty
i
2. masz dowód na to, że ktoś świadomie wpisał fałszywe wnioski lub świadomie przeprowadził doświadczenie w niewiarygodnych warunkach
i
3. każde powtórzenie doświadczenia daje niezgodne wyniki.

Ba nie musisz sam. Możesz powołać się na wiarygodne źródło. W innym wypadku muszę niestety traktować Cię jak ignoranta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
wujzboj napisał:
Moderatorzy od pewnego czasu obserwują z rosnącym niepokojem zachowanie się Bolo. Skorzystam więc z okazji i poproszę: Bolo, wyluzuj, możesz wyrażać dowolne opinie, ale (1) nie o dyskutantach, oraz (2) w sposób kulturalny.


Jeśli ktoś nazywa mnie CIOTA i podobnie ale nie ma ŻADNEJ Twojej reakcji, pomimo że nie ma ŻADNYCH nawet przesłanek ku temu

OK, Bolo; w takim razie może zaprosimy cię do Pokoju Konferencyjnego, żeby na osobności pogadać o kulturze. Możemy zrobić statystykę brzydkich wyrazów i chamskich odzywek, zastanowić się nad tym, dlaczego na twoje zachowanie patrzono do tej pory przez palce, oraz jakie są tego konsekwencje, a także - co z tym dalej zrobić, żeby problem zniknął. Gotowy? Czy może sam weźmiesz na wstrzymanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:23, 29 Sty 2009    Temat postu:

Budyy
OK nie mam zdrowia użerać się z Tobą.
Niech Ci będzie, że z Darwinem i Wujem pochodzicie od małpy z pochowanymi ogonami w nogawkach.
A od kogo ja pochodzę to diabli wiedzą.
Bóg też mnie nie stworzył na swoje podobieństwo, bo nie był ani taki śliczny ani taki inteligentny Czytaj; "Bóg Bogów Ojciec Jezusa"- na tej stronie.

Cytat:
Co mamy my czego nie ma pies?

My mamy Boga, albo wogóle niektórzy niewiedzą , że taki dziwny twór jest.
Można mieć o nim wyobrażenie jakie kto chce, odrzucić jak śmieć lub uwielbiać, tworzyć nowe bożki jak Maria, pluć na opatrzone i malować nowe obrazki i życiorysy jak w Biblii, Koranie......
Pies zamiast Boga ma ogon i ani go zmienić ani przed nim na kolana upaść, bo zawsze z tyłu.
Nadaje się za to go oganiania od much, do czego nawet i tylko najlepszy BÓG się nie nadaje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:32, 29 Sty 2009    Temat postu:

wujzboj
Cytat:
takim razie może zaprosimy cię do Pokoju Konferencyjnego,

Jeśli on jest we więzieniu a raczej Piekle, bo tak winno to miejsce się nazywać, to do miłego w kotle wrzącej smoły :rotfl: :evil: :evil: :evil:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 12:50, 29 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
Budyy
OK nie mam zdrowia użerać się z Tobą.
Niech Ci będzie, że z Darwinem i Wujem pochodzicie od małpy z pochowanymi ogonami w nogawkach.
A od kogo ja pochodzę to diabli wiedzą.
Bóg też mnie nie stworzył na swoje podobieństwo, bo nie był ani taki śliczny ani taki inteligentny Czytaj; "Bóg Bogów Ojciec Jezusa"- na tej stronie.

Cytat:
Co mamy my czego nie ma pies?

My mamy Boga, albo wogóle niektórzy niewiedzą , że taki dziwny twór jest.
Można mieć o nim wyobrażenie jakie kto chce, odrzucić jak śmieć lub uwielbiać, tworzyć nowe bożki jak Maria, pluć na opatrzone i malować nowe obrazki i życiorysy jak w Biblii, Koranie......
Pies zamiast Boga ma ogon i ani go zmienić ani przed nim na kolana upaść, bo zawsze z tyłu.
Nadaje się za to go oganiania od much, do czego nawet i tylko najlepszy BÓG się nie nadaje.


OK. Rozumiem, że miało ty być zabawne ale w istocie jest przyznaniem się, że nie masz żadnych argumentów przeciw ewolucji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:18, 29 Sty 2009    Temat postu:

Budyy
Oczywiście że mam aż nadto, ale nie ma sensu wyprowadzać fanatyka z fanatyzmu a takim jesteś pod wzgledem Ewolucji Darwina.
Jaki mój iteres aby wyprowadzać Cię z błędu kosztem mojego czasu i zdrowia?
Czy ktoś za to płaci? Przeciwnie, - możesz mnie znienawidzieć i po co mi to.
Bądź kim chcesz tak mocno być.
Moge podroczyć się i fanatykami religii czy sekt, ale do czasu aż mi się nie znudzi, lub jak długo mnie to bawi.
To tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 16:31, 29 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Budyy
Oczywiście że mam aż nadto, ale nie ma sensu wyprowadzać fanatyka z fanatyzmu a takim jesteś pod wzgledem Ewolucji Darwina.

Wiem ale nie powiem. Typowe dla przedszkolaka a nie dla dorosłego poważnego faceta.


Cytat:
Jaki mój iteres aby wyprowadzać Cię z błędu kosztem mojego czasu i zdrowia?

Jaki jest interes pisać o głupotach bez używania argumentów?


Cytat:
Czy ktoś za to płaci? Przeciwnie, - możesz mnie znienawidzieć i po co mi to.

Więc po co jesteś na tym forum. Chcesz tu zarabiać pieniądze?


Cytat:
Bądź kim chcesz tak mocno być.
Moge podroczyć się i fanatykami religii czy sekt, ale do czasu aż mi się nie znudzi, lub jak długo mnie to bawi.
To tyle.

No cóż. Nasze cele pobytu na tym forum są rozbieżne. Na miejscu moderatorów usunąłbym Cię z tego forum bo jawnie deklarujesz że jesteś tu po to aby dokuczać innym a nie po to by się czegoś dowiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:53, 29 Sty 2009    Temat postu:

<moderacja> Usuwać nie będziemy, ale na uboczu pogadamy i wyjaśnimy sobie z nim to i owo. Dalsze postępowanie będzie zależało od wyniku rozmowy, przesądzać o nim nie można. </moderacja>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 4:39, 30 Sty 2009    Temat postu:

wujzboj napisał:
<moderacja> Usuwać nie będziemy, ale na uboczu pogadamy i wyjaśnimy sobie z nim to i owo. Dalsze postępowanie będzie zależało od wyniku rozmowy, przesądzać o nim nie można. </moderacja>

Rozumiem to tak;
Wyprowadzisz mnie w krzaki czy do bramy,
damy sobie po ryju wyjaśniając to i owo,
który wróci bedzie tu rządził,
drugi odjedzie ambulansem
w siną dal i podobnym okiem.
AKCEPTUJĘ:szacunek: :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:39, 30 Sty 2009    Temat postu:

Budyy
Cytat:
Na miejscu moderatorów usunąłbym Cię z tego forum

A ja na miejscu Darwina, nie dopuściłbym do Twojej ewolucji
Cytat:
jawnie deklarujesz że jesteś tu po to aby dokuczać innym

To tylko twoja domniemana teoretyczna teoria i nigdy nie stanie się dowodem naukowym, chyba że dokonasz dalszej własnej EWOLUCJI. :szacunek: :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:53, 30 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
Budyy
Cytat:
Na miejscu moderatorów usunąłbym Cię z tego forum

A ja na miejscu Darwina, nie dopuściłbym do Twojej ewolucji
Cytat:
jawnie deklarujesz że jesteś tu po to aby dokuczać innym

To tylko twoja domniemana teoretyczna teoria i nigdy nie stanie się dowodem naukowym, chyba że dokonasz dalszej własnej EWOLUCJI. :szacunek: :rotfl:


Wszystko się zgadza poza tym, że nie rozumiesz słów: ewolucja, teoria, domniemywać, dowód naukowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:38, 30 Sty 2009    Temat postu:

Budyy

Cytat:
Wszystko się zgadza poza tym, że nie rozumiesz słów: ewolucja, teoria, domniemywać, dowód naukowy

Skonfrontujmy zatem co jest co;
Ja uważam;
ewolucja;- małpa się upiła- powstał pijak, pijak się naćpał- znowu małpa- ewolucja obustronna

teoria; czajnik jako planeta krąży w koło słońca- nie udało się zaprzeczyć, nie udało się naukowo potwierdzić- teoria naukowa.

domniemywać- przypuszczać/ dopuszczać taką możliwość lub ewentualność

dowód naukowy- fakt potwierdzony dowodami naukowymi i analizami, pod warunkiem, że nie sfałszowane jak żelazo w szpinaku itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:02, 30 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
Budyy

Cytat:
Wszystko się zgadza poza tym, że nie rozumiesz słów: ewolucja, teoria, domniemywać, dowód naukowy

Skonfrontujmy zatem co jest co;
Ja uważam;
ewolucja;- małpa się upiła- powstał pijak, pijak się naćpał- znowu małpa- ewolucja obustronna

teoria; czajnik jako planeta krąży w koło słońca- nie udało się zaprzeczyć, nie udało się naukowo potwierdzić- teoria naukowa.

domniemywać- przypuszczać/ dopuszczać taką możliwość lub ewentualność

dowód naukowy- fakt potwierdzony dowodami naukowymi i analizami, pod warunkiem, że nie sfałszowane jak żelazo w szpinaku itp.



Naprawdę nie musiałeś wykazywać, że mam rację i że nie rozumiesz tych pojęć. O tym każdy wiedział.

No i jeszcze jedna Ciekawostka. Definicja w wykonaniu Bola:
bol napisał:

dowód naukowy- fakt potwierdzony dowodami naukowymi


Ketchup- substancja o konsystencji i zapachu ketchupu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:07, 30 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
O tym każdy wiedział.

No tak, ale Tylko Ty wiesz czego nikt nie wie :shock: :szacunek:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:47, 30 Sty 2009    Temat postu:

monitor napisał:
co to za róznica czy komputery przyśpieszy dobry Bóg czy człowiek stworzony na Jego obraz i podobieństwo?
wuj napisał:
Podstawowa: z faktu, że dziś nie potrafimy zbudować komputerów dziesięć razy szybszych niż najszybsze, jakie potrafimy dziś zbudować, w żaden sposób nie wynika, że te szybsze komputery będą zbudowane przez Boga, a nie przez nas.
monitor napisał:
No tak postawiona sprawa jest jasna,nie przeczy to jednak faktowi,ze komputery moze przyspieszyc tylko czlowiek stworzony na obraz Boga,anie np. małpa.

Przede wszystkim: z faktu, że człowiek może przyspieszyć komputery, w żaden sposób nie wynika, że istnieje Stworzyciel.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 5:25, 31 Sty 2009    Temat postu:

wujzboj
TYM RAZEM POWAŻNIE
Cytat:
człowiek może przyspieszyć komputery

I to już się stało przez kilka ostatnich lat.
Cytat:
w żaden sposób nie wynika, że istnieje Stworzyciel

Dobrze, że odróżniasz Stworzyciela od bogów.
O Stworzycielu wiemy tyle, że nic nie wiemy, Biblia o Nim pisze; "Nikt Go nie widział , nikt nie słyszał" i temat zamknięty.

Sprawa Bogów czy "bogów", jest bardziej złożona.
PRAWIE każdy, w jakiś sposób WIERZY w Boga, lecz niewielu a NIKT na tej stronie nie ma dowodów na ich istnienie, pomimo że jest tych dowodów aż za wiele. Brak po prostu WIEDZY w tym zakresie.

Odbiegnę od tematu, ale jest dobrym przykładem.
Przez całe życie, ktokolwiek zaczynał cokolwiek mówić o narkotykach, musiał zamknąć drzwi z drugiej strony.
Oczywiste, że w ten sposób mojej opinii nikt nie mógł zmienić, gdyż ŻADNEJ innej nie dopuszczałem do siebie.
Kilka lat temu, zrobiłem wyjątek, słuchając zachwytów o działaniu leczniczym niektórych kaktusów, tyle że powodują także wizje.
Dopiero wówczas odróżniłem katastrofalne w skutkach narkotyki od niemal cudownych lekach jakimi są NIEKTÓRE rośliny psychoaktywne .
Piszę NIEKTÓRE, ponieważ i wśród nich są uzależniające, niszczące wątrobę, zwłaszcza gdy użyte niewłaściwie i pochopnie jak to robi każdy nieświadomy ćpun.
W tym temacie, niewiele jest rzetelnych informacji i prawie żadnych w j. polskim.
Dlatego czytałem wiele książek w tym temacie i choć były ogólnie głupie i powierzchowne ale jeśli znajdywałem w którejś tylko jedno wartościowe zdanie, uważałem przeczytanie jej za bardzo wartościowe, gdyż zwiekszyło moją wiedzę w tym zakresie.


Piszę o tym dlatego, ponieważ postępujesz dokładnie jak i ja to robiłem;
Po przeczytaniu kilku stron np; Książki Sitchina, Marcel Messing, Andreas van Bulow, John Perkins, David Griffin, Icke czy podobnych, lub obejrzenie kila minut filmu Icke a już wiesz? czego dotyczy reszta tekstu i książka już w śmieciach.

Po prostu co nie mieści się w granicach Twojego światopoglądu jest śmieciem i nie dopuścisz tego do siebie.
Tytm sposobem zamykasz się we własnym więzieniu samouwielbienia.
Do niedawna robiłem identycznie to samo.

Wiem, że dla Ciebie tytuły naukowe zdobyte na uczelniach są miernikiem wiedzy i mądrości.

Oceń sam czy tak faktycznie jest?
Czy specjalizacje na uczelniach, to nie przygotowanie w bardzo wąskim zakresie do wykonywania jednej z tysiecy operacji na taśmie produkcyjnej firmy jaką jest cywilizacja?

Czy od podstawówki po doktoraty i wyżej ktokolwiek słyszał wykład;

Sens naszego życia,

Negatywne myśli a depresja,

Dlaczego ostrzeżenia na papierosach przed rakiem, gangreną itp zamiast zmniejszać ilość nałogowych palaczy, ciągle ich zwiększa zwłaszcza wśród młodzieży? -Podstępna reklama działająca na podświadomość?

Dlaczego nie działa ŻADEN z reklamowanych środków antynikotynowych a uprawa i stosowanie ziółka Lobelia inflata, które działa od niepamietnych czasów jwst zakazane?

Kim rzeczywiście jest Bóg? Dylemat wszystkich ludzi i żadnego wyjaśnienia nawet na Teologii.

Dlaczego komunistyczne ZSRR utrzymywało aż 28 Instytutów Naukowych kosztem astronomicznych i największych w świecie dotacji na badania Telepatii i związanych z nią zagadnień Parapsychicznych?

Dlaczego Rząd USA w latach 40-tych zamówił w szwajcarskiej dużej fimie chemicznej "Sandoz", tak ogromne zamówienie LSD, że firma ta nie była w stanie sama wykonać tego zamówienia? Pod jednym znaczkiem pocztowym mieści się conajmniej tysiąc porcji halucogennych jeśli nie 10.000. (Dokładnie nie pamietam)

Dlaczego w trosce o zdrowie ludzi wycofano ze sprzedaży i zakazano używania; żywokostu, tataraku i wielu innych pomimo że to nie narkotyki a pół swiata się nimi leczyło przez wieki i nadal skutecznie leczy zołądek, wrzody itp?

Czy w trosce o zdrowie ludzi, słodzi się wszystko co możliwe używając do tego Aspartan, pomimo że jest zdradliwą trucizną?

Dlaczego dolewa się fluor do wody pitnej a miejscami i do butelkowanej?
(też trucizna)

Tych rzeczy i tysięcy innych nie dowiesz się na żadnej uczelni a odpowiedzi znajdziesz sam, jeśli dopuścisz je do siebie.

Nie ma sensu, abym na siłę usiłował o czymkolwiek Cię przekonywać, jak długo TYLKO to, co wyniosłeś z Uczelni jest świete a cała reszta to fantazje idiotów, głupców, szarlatanów i dziwaków nie pasujących do Twojego szczelnie izolowanego modelu świata.

Tak nam dopomóż Bug, Buk bo z pewnością nie BÓG
Amen- jedno z imion Marduka/Ra

[/i]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 9:54, 31 Sty 2009    Temat postu:

bol999 napisał:


Przez całe życie, ktokolwiek zaczynał cokolwiek mówić o narkotykach, musiał zamknąć drzwi z drugiej strony.
Oczywiste, że w ten sposób mojej opinii nikt nie mógł zmienić, gdyż ŻADNEJ innej nie dopuszczałem do siebie.



z jakiej to książki?

zastanawia mnie czy wymienieni przez ciebie autorzy mówią coś o propagandzie palenia marihuany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:07, 31 Sty 2009    Temat postu:

malachi


Cytat:
z jakiej to książki?

W j.polskim nie ma tego dużo, ale czytaj "Pokarm Bogów " Tarrace McKeena czy McKaana?- cos takiego i książki Robert Anton Wilson

Cytat:
zastanawia mnie czy wymienieni przez ciebie autorzy mówią coś o propagandzie palenia marihuany tak dzisiaj obecnej

Marihuana i morfina na mnie działa, bo za duzo paliłem tytoniu. Ponadto uzależnia.
Jako lekarstwo to najlepszy srodek przeciwbólowy, zwłaszcza dla rakowców. Wspomaga działanie morfiny.
O innych efektach poczytaj w książkach.
Ćpunom zastępuje alkohol
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:01, 31 Sty 2009    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego ostrzeżenia na papierosach przed rakiem, gangreną itp zamiast zmniejszać ilość nałogowych palaczy, ciągle ich zwiększa zwłaszcza wśród młodzieży? -Podstępna reklama działająca na podświadomość?

Dlaczego nie działa ŻADEN z reklamowanych środków antynikotynowych a uprawa i stosowanie ziółka Lobelia inflata, które działa od niepamietnych czasów jwst zakazane?

Kim rzeczywiście jest Bóg? Dylemat wszystkich ludzi i żadnego wyjaśnienia nawet na Teologii.

Dlaczego komunistyczne ZSRR utrzymywało aż 28 Instytutów Naukowych kosztem astronomicznych i największych w świecie dotacji na badania Telepatii i związanych z nią zagadnień Parapsychicznych?

Dlaczego Rząd USA w latach 40-tych zamówił w szwajcarskiej dużej fimie chemicznej "Sandoz", tak ogromne zamówienie LSD, że firma ta nie była w stanie sama wykonać tego zamówienia? Pod jednym znaczkiem pocztowym mieści się conajmniej tysiąc porcji halucogennych jeśli nie 10.000. (Dokładnie nie pamietam)

Dlaczego w trosce o zdrowie ludzi wycofano ze sprzedaży i zakazano używania; żywokostu, tataraku i wielu innych pomimo że to nie narkotyki a pół swiata się nimi leczyło przez wieki i nadal skutecznie leczy zołądek, wrzody itp?

Czy w trosce o zdrowie ludzi, słodzi się wszystko co możliwe używając do tego Aspartan, pomimo że jest zdradliwą trucizną?

Dlaczego dolewa się fluor do wody pitnej a miejscami i do butelkowanej?
(też trucizna)

Tych rzeczy i tysięcy innych nie dowiesz się na żadnej uczelni a odpowiedzi znajdziesz sam, jeśli dopuścisz je do siebie.

Nie ma sensu, abym na siłę usiłował o czymkolwiek Cię przekonywać, jak długo TYLKO to, co wyniosłeś z Uczelni jest świete a cała reszta to fantazje idiotów, głupców, szarlatanów i dziwaków nie pasujących do Twojego szczelnie izolowanego modelu świata.

Neo999 wyratuj nas :szacunek:


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Sob 20:03, 31 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:40, 01 Lut 2009    Temat postu:

bol999 napisał:
TYM RAZEM POWAŻNIE

:szacunek:

bol999 napisał:
Dobrze, że odróżniasz Stworzyciela od bogów.

Była to stwierdzenie ogólnego faktu, dlatego napisałem: Stworzyciel, nie wnikając w to, czy mowa o bogach, kosmitach, czy o Bogu.

bol999 napisał:
Po przeczytaniu kilku stron np; Książki Sitchina, Marcel Messing, Andreas van Bulow, John Perkins, David Griffin, Icke czy podobnych, lub obejrzenie kila minut filmu Icke a już wiesz? czego dotyczy reszta tekstu i książka już w śmieciach.

Mylisz się.

Cytowaną przez ciebie książkę Sitchina czytałem znacznie dalej niż do miejsca, w którym była to już dla mnie bezdyskusyjna fikcja literacka z archeologią w tle. Moja opinia o treści tej książki wzięła się nie stąd, że wiarę w wizyty kosmitów uważam za idiotyczną (nie uważam), lecz stąd, że to, co pisze autor, konfrontowałem z informacjami dostępnymi z innych źródeł. Na przykład, znalazłem zdjęcia przedmiotów, o których wspominał Sitchin, oraz spędziłem wiele czasu na sprawdzanie, co wiadomo o inżynieryjnych problemach związanych ze wznoszeniem takich budowli, jak piramidy egipskie. Wynik tego rekonesansu znasz: książka jest ewidentnym przykładem grania na ludzkiej naiwności i łatwowierności, autor sprawnie zamienił swoją wiedzę i ludzkie przywary na prawdziwe pieniądze.

Podobnie, zanim zacząłem pisać ci o wykładzie Ickego, poświęciłem się i wysłuchałem go do końca. Zaproponowałem ci potem analizę krok po kroku, minuta po minucie. Nie ja rzuciłem to w kąt po kilku minutach, lecz ty bracie odpadłeś już przy krytycznej ocenie tego, co Icke powiedział w drugiej minucie wykładu. Możemy wrócić do tematu. Chcesz?

bol999 napisał:
Wiem, że dla Ciebie tytuły naukowe zdobyte na uczelniach są miernikiem wiedzy i mądrości.

To bardzo źle wiesz.

Tytuły naukowe świadczą zazwyczaj o chęci ich zdobycia. O wiedzy w danej dziedzinie świadczy dorobek naukowy w tej dziedzinie. W praktyce wiąże się ze zdobyciem tytułu doktora (nie magistra, nie profesora, lecz właśnie doktora). Po prostu tak przebiega standardowa kariera naukowa, że ludzie dostają stypendia na napisanie pracy doktorskiej, co dla instytutów naukowych oznacza możliwość zatrudnienia pracownika bez płacenia mu z budżetu instytutowego. I dlatego każdy, kto zdobył doświadczenie w jako tako samodzielnej pracy naukowej, zdobywa przy tym także tytuł doktora.

Nie znaczy to, że kto ma taki tytuł, jest dobrym i doświadczonym naukowcem w swojej dziedzinie. Wynikanie jest raczej przeciwne: jeśli ktoś mieniący się naukowcem nie ma takiego tytułu, to albo jest dopiero młodym pracownikiem (być może właśnie magistrem na studiach doktoranckich), albo jest kiepskim naukowcem, albo w ogóle nie jest naukowcem, lecz pracownikiem technicznym (czyli specjalizuje się nie w pracy badawczej, lecz w obsłudze aparatury - co wcale nie znaczy, że zajmuje się czymś łatwiejszym, lecz że zajmuje się czymś, co nie jest działalnością naukową). Znam jeden (i tylko jeden) kontrprzykład, a jest nim pewien "wieczny magister", który nazbierał materiału na kilka prac doktorskich, ale któremu nigdy nie chciało się tego spisać w formie pracy doktorskiej, bo jego wiedza była niezastąpiona i wobec tego nie tylko miał zapewnione stanowisko pracy, lecz i i nie mając tytułu naukowego prowadził laboratorium samodzielnie. To się jednak zdarza rzadko, przynajmniej w nauce akademickiej; w instytutach przemysłowych jest inaczej, tam nacisk na robienie doktoratu jest znacznie mniejszy, tytuł magistra oraz doświadczenie nierzadko tam wystarczają.

Nie spotkałem jednak w mojej dziedzinie żadnego naukowca bez tytułu magistra. To jest po prostu praktycznie niewykonalne. Aby móc cokolwiek sensownego osiągnąć, trzeba przedtem poświęcić te parę lat na zdobycie podstaw. Które zresztą i tak nie wystarczą, są jednak niezbędne. Na tej samej zasadzie, przedtem trzeba nauczyć się czytać, potem trzeba przeczytać, a dopiero potem można zastanawiać się nad przeczytanym tekstem. I znów powtarzam: z faktu posiadania przynajmniej tytułu magistra nie wynika, że delikwent jest zdolny do wykonywania pracy naukowej. Tak samo, jak z umiejętności przeczytania książki nie wynika, że się cokolwiek przeczyta, a z faktu przeczytania nie wynika, że się przeczytane zrozumiało.

To tyle o związku tytułów naukowych z wiedzą i przydatnością do wykonywaniu zawodu w dziedzinie, w której się ten tytuł zdobyło. Natomiast waga tytułu POZA dziedziną, w której się go zdobyło, jest praktycznie żadna. Mogę być doskonałym historykiem, ale z tego nie wynika, że moja wiedza o kukułkach jest większa od twojej.

Mądrość z kolei to w ogóle inna historia. Działalność naukowa niewątpliwie ćwiczy umysł (a poza tym bardzo ułatwia człowiekowi zorientować się, czym jest nauka). Ale nie oznacza to, że wyćwiczyła dostatecznie wielokierunkowo, aby można było mówić o zdobytej mądrości. Ani nie oznacza to, że praca poza nauką nie potrafi umysłu wielokierunkowo wyćwiczyć.

bol999 napisał:
Czy od podstawówki po doktoraty i wyżej ktokolwiek słyszał wykład;

Odpowiedź na te i inne podobne "dlaczego" jest trywialna:

- Mechanizmy rynkowe są kierowane popytem i podażą, a nie troską o ludzkie zdrowie;
- Z faktu wyrażenia wątpliwości nie wynika, że jest ona słuszna.;
- Z faktu podania informacji nie wynika, że jest ona prawdziwa;
- A jeśli nadal nie wiadomo, o co chodzi, to z pewnością chodzi o pieniądze.

Zanim zaczniesz wierzyć w teorie spiskowe i/lub w kosmiczne jaszczurki w ludzkiej skórze, pomyśl poważnie o innych, znacznie prostszych rozwiązaniach twoich zagadek. I weź pod uwagę to, że ludzie sprzedający ci spiskowe teorie też muszą za coś żyć...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 0:55, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 2:52, 01 Lut 2009    Temat postu:

Zacząć należałoby od tego, ze żaden z nas ani ktokolwiek inny nie ma patentu na decydowanie o czyichkolwiek racjach a już na pewno nie na forum.
Kazdy z nas ma swoje źródla informacji na których buduje swój model świata jaki go otacza.
Z tych samych lub podobnych puzzli kazdy z nas układa inny świat.
Ośmieszam co wydaje mi się śmieszne, naiwne i bez sensu.
Cytuję lub piszę, co może być dla kogoś o podobnym poglądzie warte zastanowienia czy głębszego przemyślenia.
Czy TY znajdujesz coś interesującego czy nie w tekstach jakie cytuję nie decyduje o ich wartości.
Jeśli mnie zainteresowały, mogą mieć także jakąś wartość także dla innych.
Nie piszę prywatnie do Ciebie jako misjonarz jakiejś sekty a na forum publicznym.

Jaki sens miałoby rozpatrywanie punkt po punkcie czy Sitchin lub Ice mają ile procent racji?
Nigdy nie zdarzy się aby ktokolwiek miał 100% racji nawet najbardziej boski Bóg a że i nasze oceny też nigdy nie będą doskonałe więc jaka ich wartość? Względna.
Zatem jeśli znalazłeś cokolwiek godnego uwagi, to mi miło :grin: i jeśli nie, to mi przykro :cry:


Słusznie zauważyłeś;
Cytat:
z faktu przeczytania nie wynika, że się przeczytane zrozumiało..


Sęk w tym, że dotyczy także Ciebie :wink:


Ślicznie opisałeś powstawanie doktoratów, ale nie piszesz o powodach pisania ich.
Dobrze wiesz, że większość doktoratów pisana jest TYLKO aby mieć ten tytuł w ramce na ścianie i przed nazwiskiem Dr. Prof. itd jak kiedyś; Hrabia, Lord czy Baron von Dupenstein.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 4:44, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:33, 01 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Ośmieszam co wydaje mi się śmieszne, naiwne i bez sensu.

Inni też tak robią :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:24, 02 Lut 2009    Temat postu:

Eremita napisał:
Cytat:
Ośmieszam co wydaje mi się śmieszne, naiwne i bez sensu.

Inni też tak robią :wink:

Co robią, kto pisze?
Jesteś ostatni mohikanin, czy kamikaze co odważył się 4 słowa napisać!
Reszta w piekle u spowiedzi
albo w kącie wystraszona siedzi.
Pająkami zarasta klawiatura
a mnie pozostaje emerytura :cry:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin