Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z. Sitchin "12-ta Planeta"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 1:22, 12 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Człowieku, ja już ci na ten post odpowiedziałem TRZY razy. A ty po raz kolejny ignorujesz moje odpowiedzi.


Wujek, Bol999 jest trochę jak kot, który chodzi(myśli) własnymi drogami.... jak może zauważyłeś, Bol999 jest w tzw. "mojej stronie", a mimo to czasem się z nim zupełnie nie rozumiem.... a konkretnie, to zupełnie nie rozumiem o co Jemu chodzi w wątku o Maryi/Izydzie....

No ni cholery nie kumam....

Ale:
Dam Ci radę; w takich sytuacjach, najlepiej po prostu szczerze zapytać: "o co ci chodzi".... ale bez ironii i sarkazmu....

No nie wiem.... to taka moja skromna rada.... ale może skuteczna, bo ja się jakoś z Bol999 - choć w bólach - to jednak porozumiewam i nie napadamy na siebie....

Choć w ciężkich bólach; to wymieniamy własne opinie i wiedzę.

Wujek, może i Ty potrafisz?


PS. Poza tym ciekawszy jest kot co chodzi własnymi ścieżkami, niż owca, która zgodnym chórem beczy:
"cztery nogi dobrze - dwie nogi źle"
(chyba nie muszę mówić z czego to cytat?)

***************
***************
***************

A co do Romka Zaroffa, to ja go też znam..... i mogę coś powiedzieć?

1) R. Zaroff to mądry, kulturalny i wrażliwy gość
2) zrobił świetny magazyn "Horyzont" który gdy znikł z netu, to ja zachowałam! na mojej stronie wisi on od lat i ludzie czytają!:
[link widoczny dla zalogowanych]
3) oczywiście nie jestem bezkrytyczna wobec Romka, któremu poświęciłam fraszkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

***

Najbardziej wzruszająca rzecz, to jak Zaroff karmił chlebkiem kangurzycę z dzieckiem i ona zaginęła.... gdy pojawiła się znów, to cała pl.soc.religia świetowała.... (no, może nie cała).... mam fotkę tej kangurzycy od Zaroffa, poszukam jutro po kompaktach i jak znajdę to dam na stronę 'wp.agni'

***

A swoja drogą jak to nas mało.... antyklerykałów-normalnych ludzi.... że na Forum "niemieckiego" Wujka spotykają się antyklerykałowie z Australi i Polski..... ech.... a niech to....



:)


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Sob 1:54, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:10, 12 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Człowieku, ja już ci na ten post odpowiedziałem TRZY razy. .
W tym temacie załączyłem tekst książki i żadnych pytań dotyczących tematów tej treści.
Zatem jakich pytań dotyczą TwojeTRZY odpowiedzi?
Komentarze czego nie czytałeś są ODPOWIEDZIAMI?

Cytat:
A ty po raz kolejny ignorujesz moje odpowiedzi

Oczekujesz odpowiedzi na odpowiedź? Dziwne. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:06, 12 Lip 2008    Temat postu:

abangel666
Zaroff zasługuje na różne pochwały,
co nie znaczy, że jest doskonały.
Z Sitchinem zagalopował się pochopnie,
zbłaźnił sie tym okropnie i sromotnie.

Miał przyjaciela- wydawcę "Kraj" -Frenkiel'a,
pod kościołem gazetkę sprzedawał co niedziela.
Znałaś ich z gazetek - pisemnej twórczości,
ja także prywatnie- z codziennosci.

Jako reporterka piszesz co wydawca oczekuje,
za to płaci i TO historię obecną kształtuje
w prywatnych wierszykach co serce Twe czuje.
Na tym nie zarabiasz, - raczej zbankrutujesz.
Tu, na stronie też sobie folgujesz,
ulgę po pracy zarobkowej znajdujesz.

Zaroff, Frenkiel i inni w gazetkach pisali,
co ich czytelnicy lubili, oczekiwali.
Prywatnie odmiennie się prezentowali.

Mój komentarz czasem tu drażni,
Moderatorzy zawsze są "ważni". :brawo:
Liczą na to że Bolek się zbłaźni?
a może wystraszy się wyrzucenia postu?

Nie zmniejszy to mojego wynagrodzenia ani jego wzrostu :wink: :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:19, 13 Lip 2008    Temat postu:

Bolo, napisałeś do mnie post (a nawet kilka). W każdym z nich pisałeś o tym, co już poprzednio łopatologicznie wyjaśniłem - ale w każdym ignorowałeś te wyjaśnienia. Robisz to nadal, tym razem dodając do tego niezrozumienie języka polskiego (odpowiada się nie tylko na pytania, Bolku, ale także po prostu na posty). Jeśli przy czytaniu Sitchina skupiałeś swoją uwagę tak dalece, jak robisz to do tej pory w tym wątku, to należy wnioskować, że można ci wcisnąć dowolną bzdurę, a niczego nie zauważysz... SKUP SIĘ i zacznij zwracać uwagę na to, co czytasz. Na przykład na treść postów, na które odpisujesz. OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:28, 13 Lip 2008    Temat postu:

Abi, Romka znasz lepiej ode mnie; ja znam go tylko z krótkiej dyskusji na psr (zmył się po wymianie kilku zdań) i z kilku maili (głównie z pozdrowieniami). Z jego tekstów wnioskuję, że ma podstawowe problemy z logiczną analizą zagadnień filozoficznych (co wcale nie znaczy, że w innych dziedzinach także jest kiepski), natomiast ponieważ pisywał rzeczy pod ateistyczną publiczkę, zdobył popularność.

Ale to offtop :D. To nie jest wątek o Zaroffie, lecz o Sitchinie. Jeśli zaś porównać Sitchina do Zaroffa, to faktem jest, że Sitchin radzi sobie lepiej, bo zdaje się, że robi prawdziwe pieniądze. Co prawda sprzedaje Science Absurd, ale skoro ludzie to kupują... Tak samo kupują Dawkinsa. Nierzadko nawet ci sami. Tyle, że Dawkins wróży z nauki w nieco innym kierunku, niż robi to Sitchin.

Wróżenie z nauki sprzedaje się SUPER! Ludzie tak lubią wierzyć, że to, w co wierzą, ma naukowe podstawy, i tak małe pojęcie mają o nauce, że kto ma dość tupetu i inteligencji, ten w swoje naukowe osiągnięcia opakuje dowolny atrakcyjny bełkot. I ludzie to kupią. A nawet sprzedadzą dalej...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 0:33, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:22, 13 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Oceniając Sitchina na podstawie tego co pisze, bardziej oceniasz teksty sprzed tysiecy lat, które tłumaczył niż jego samego.
Nie wykluczone, że i w tych tekstach nie wszystko jest prawdą ale mając inne źródła do dyspozycji da się wykluczyć wiele nieścisłości.
Sam Sitchin w przedostatniej książce "Zaginiona Księga Enki " niektóre z nich prostuje ale nie w moim interesie być adwokatem Sitchina i przekonywać kogokolwiek kim on jest lub nie.
Nie obchodzi mnie za kogo go uważasz.
Pozostanę przy własnej opinii, choćby dlatego, że z czego w Biblii zostały zaledwie okruchy, opisuje on szczegółowo co ogólnie rzecz biorąc w bardzo dużym stopniu pokrywa się z wieloma innymi źródłami.
Bez znaczenia jest też Twoje zdanie o mnie, jakiekolwiek jest.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 1:24, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:03, 13 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Jeśli chodziło Ci o Twój post z 5-tego lipca a więc proszę;

Cytat:
Wstęp daje świadectwo całości.

Jeśli tak, nie trzeba czytać reszty. Ma to sens?
Niejeden obejrzał okładki Biblii i też wystarczyło.
Cytat:
Oto Mardukowa cywilizacja już ćwierć miliona lat temu była zdolna do tego, by na Ziemi powołać do istnienia gatunek ludzki, ale pomimo to przez następne ćwierć miliona lat nie potrafiła rozwinąć się na tyle, aby samemu na Ziemię podlecieć, a nie musieć czekać 3600 lat na okazję, by ich planetę samo przeniosło na chwilę w pobliże Ziemi...

Nie było potrzeby latania na weekendy na Nibiru, skoro założyli tu własne miasta.
Czekanie 3600 lat miało w tym wypadku sens, jeśli chodziło o transport ciężkiego złota a dla nich nasze 3600 lat to dla nich zaledwie jeden rok, biorąc pod uwagę ich długość życia jak i dobę na Nibiru trwającą naszych 28 dni. To tylko względy ekonomiczne a nie ich możliwości naukowo techniczne.

Cytat:
To nie jest nawet Science Fiction. To Science Absurd.

Biorąc pod uwagę sposób Twojego rozumowania absurd jest możliwy.

Cytat:
Już w latach pięćdziesiątych zeszłego stulecia [link widoczny dla zalogowanych] przekonał się, jak można bardzo prostymi metodami wyrzeźbić i podnieść [link widoczny dla zalogowanych] (olbrzymi kamienny posąg, jakich setki stoją na Wyspach Wielkanocnych); [link widoczny dla zalogowanych] zaproponował i sprawdził czeski inżynier, [link widoczny dla zalogowanych]. Kto ma chęć, ten [link widoczny dla zalogowanych], w jaki sposób około czterdziestu osób (głównie kobiet) jest w stanie bez trudu przesunąć przeciętnej wielkości (czyli dziesięciotonową) moai dwa-trzy kilometry dziennie, nawet jeśli przy tym trzeba pokonywać wzniesienia o nachyleniu 8%. [link widoczny dla zalogowanych], jak zrobić, by moai "chodziło samo" (także pod górę):
    [link widoczny dla zalogowanych]
    (kliknij, żeby obejrzeć wideo)
Co jest o tyle interesujące, że według tubylców moai chodziło właśnie samo.

Wciskasz tu absolutną absurdalna bzdurę
NIKT ani w latach 50-tych ani do dziś nie wyjaśnił jak rzeźbiono wielotonowe figury z wyjątkowo twardego BAZALTU, ani jak wykonano piramidy i wiele innych budowli, podziemne tunele o wyjatkowo gładkich ścianach i wiele innych obiektów.
Cytat:
Aby poradzić sobie z transportem wielkich kamiennych bloków, potrzebny jest rozum, a nie dzisiejsza technologia.

Ani rozum ani technika obecnych naukowców nie dorosła do takich zadań, chyba że Ty to wiesz i potrafisz.

Trasport zabawki na stole przy pomocy dwóch ołówków i trzecim opisanie, to nie to samo co praktycznie przesunąć wielotonowy blok.
Ołówkiem wszystko da się udowodnić;
Jeden człowiek buduje dom nonstop 5 lat czyli 38 880 godzin.
38 880 ludzi wykona tą pracę w ciągu godziny. Wykonaj to praktycznie.

Budując piramidę wg założeń naukowców, wielotonowe bloki musiałyby być układane co 2 minuty- nie wspominając o ich przycięciu czy transporcie, czyli w czasie jaki murarz potrzebuje na ułożenie jednej cegły. Masz trochę wyobraźni?- to odróżnij teorię od praktyki.
Zarówno rzeźbienie w bazalcie, precyzyjne cięcie bloków skalnych, ich transport itd to wiedza i technika do jakiej obecni naukowcy nie dorosną jeszcze długo do pięt.

Jeśli to co przetłumaczył Sitchin i inni mu podobni to fantazja i absurd a więc fantazją i absurdem muszą być te wszyskie ogromne budowle wszędzie na świecie, czym starsze tym precyzyjniej wykonane.
Zatem jest przeciwnie. Wiedza i technika nie rośnie a upada od tysięcy lat a my dziczejemy, nie licząc ostatnich 100 lat w których jakbyśmy się trochę budzili ze snu czy letargu.

Cytat:
Chyba więcej cierpliwości mi nie starczy...

Mnie też nie aby odpowiadać Ci na pozbawione sensu domysły, podobne "naukowcom" .


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 3:13, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:58, 23 Lip 2008    Temat postu:

Podaj proszę przykład tajemniczo zbudowanego obiektu. I bądź konkretny. Jeśli piramida, to z liczbami potrzebnymi do tego, by policzyć nakład pracy potrzebny do jej zbudowania, oraz ze sprawdzalnym źródłem tych liczb. Jeśli rzeźba, to z pełną informacją dotyczącą materiału oraz z danymi pozwalającymi odszukać, co o tej rzeźbie już wiadomo.

Jak myślisz, czy za dziesięć tysięcy lat archeologowie znajdą po nas tylko puste blokowiska oraz sterty papieru pokrytego niezrozumiałymi znaczkami?

Wracając do nibirytów. Jeśli oni tak powoli myślą, jak powoli żyją, to wiele by to tłumaczyło. Na przykład to, że ich technologie nie zmieniają się przez setki tysięcy lat. I że niezależnie od wieku zachowują się jak niewyżyte małolaty z nowobogackiego domu. A może to jakieś nibrskie wyrzutki były, które wypchnięto z ich planety jak najdalej i tylko z minimalnym wsparciem technicznym niezbędnym do przeżycia?

Mnie jakoś jednak historie o nich wiele lepiej pasują do opowiadań o udzielnych książętach, które rozciągnięto w czasie bez specjalnego polotu z normalnych kilkudziesięciu lat na nieokreślone tysiące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:01, 27 Lip 2008    Temat postu:

Bolo, o Sitchinie i 12 planecie jest artykuł w sierpniowym numerze miesięcznika "Czwerty Wymiar"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pon 20:39, 28 Lip 2008    Temat postu:

Są budynki zbudowane tajemniczo, choćby piramidy egipskie. Nie ma żadnych archeologicznych znalezisk które pokazywałyby, jak je zbudowano; a efekt jest imponujący (pamiętajmy, ze piramidy to nie tylko to co na wierzchu, ale też pod ziemią, choć to co widać wystarczy w zupełności).

Natomiast w istnienie jakichś wielkich cywilizacji sprzed dziesiątek tysięcy lat nie wierzę i przekonuje mnie jeden argument; nie znaleziono śladów uszczuplenia zasobów Ziemi, a żadna cywilizacja bez węgla, żelaza, miedzi..... rozwinąć się nie może.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:43, 31 Lip 2008    Temat postu:

Efekt jest imponujący, ale czy przez to aż tak bardzo tajemniczy? Jeśli bez ŻADNEJ techniki, po prostu za pomocą pni palmowych i sznurów z włókna można sprawnie transportować kilkunasto lub nawet kilkudziesięciotonowe bloki skalne, także pod górę (tylko trzeba CHCIEĆ i POMYŚLEĆ), to nie wydaje mi się specjalnie dziwne, że cywilizacja tak zaawansowana jak egipska potrafiła pozwolić sobie na piramidy. Powiedziałbym, że tutaj raczej potrzebny jest dowód niemożliwości, a nie wykazanie możliwości. Ten zaś powinien zacząć się od starannego przedstawienia problemu od strony technicznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:45, 31 Lip 2008    Temat postu:

Klegumie, a co w tym artykule ciekawego napisano?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 7:21, 01 Sie 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli bez ŻADNEJ techniki, po prostu za pomocą pni palmowych i sznurów z włókna można sprawnie transportować kilkunasto lub nawet kilkudziesięciotonowe bloki skalne,


Otóż nie, koncepcja bloku na turlanych palach dawno upadła, z prostego powodu, drewno się zużywa szybko, a drewno w Egipcie było towarem wyjątkowo deficytowym.

Jest co prawda nowa, ciekawa koncepcja jak oni to turlali, jeśli chcesz to opiszę.

Ale nawet wykucie takiej ilości bloków, jest osiągnięciem niezwykłym, tym bardziej że czas budowy piramidy to tylko jakieś 10-20 lat.
(np. Imhotepowi przypisuje się zbudowanie aż 3 piramid: schodkowej, łamanej i pierwszej właściwej, oraz jednej nieukończonej)

Nawet dziś, po 4,5 tys. lat chciałabym zobaczyć firmę, która zbuduje taką piramidę jak te w Giza w 20 lat....

A przecież są i inne zadziwiające obiekty, niekoniecznie wielkie np. w Delhi jest słup sprzed 2 tys. lat, który.... nie rdzewieje.... i nikt nie wie dlaczego, bo badania wykazują, że to najzwyklejsze, czyste żelazo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:49, 01 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Nawet dziś, po 4,5 tys. lat chciałabym zobaczyć firmę, która zbuduje taką piramidę jak te w Giza w 20 lat....


abangel. To taki mit że to takie trudne. Założmy że piramida Heopsa ma 140 m wysokości i 230 m podstawy. Daje nam to 1/3*140*230^2 m3 = 2,5mln m3. Przypomnę że np trasa Konotopa-Trasa Ak wymaga wywiezienia ponad 1mln m3 ziemi i to praktycznie w rok. Wybudowanie czegoś takiego dziś jest jak najbardziej możliwe z tym że jest istotne pytanie po co i za ile?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:57, 01 Sie 2008    Temat postu:

O nie kochany, to nie takie proste :nie:
Japończycy próbowali (dwukrotnie) zbudować piramidę w skali 1:10. I to im się nie udało! Zwyczajnie się zawalały wewnętrzne komnaty, zaczęto używania nawet zaprawy, której w piramidach z Gizy nie ma.
Przypominam, piramidy 10 razy mniejsze chcieli zbudować z odpowiednio proporcjonalnych kamiennych "klocków". W końcu Egipcjanie się wkurzyli i przegnali japońców stamtąd :fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:14, 01 Sie 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Klegumie, a co w tym artykule ciekawego napisano?

Piszą, że jest wielce prawdopodobne istnienie tej planety. Tłumaczyłoby to anomalie ruchu plutona. Planeta się zbliża i powinna być widoczne w grudniu tego roku na półkuli południowej u nas w roku 2012 (sic!)
Specjalnie dla Ciebie trochę zacytuję, a może i skan zrobię, jak dobrze wyjdzie to zapodam.

Cytat:
"Pierwsze sensacujne, ale jak najbardziej naukowe informacje pojawiły się pod koniec lutego tego roku. Japońscy astronomowie z Uniwersytetu w Kobeprzedstawili teoretyczny model, który pokazuje jak przez ostatnie cztery milierdy lat ewoluowały najdalsze obszary Układu Słonecznego. Wynika z niego, jak tłumaczy kierujący badaniami prof. Tadashi Mukai, że za Neptunem i Plutonem krąży wokół Słońca jeszcze jedna planeta. Obliczenia wskazują (wyniki tych badań ukazały się w kwietniowym numerze "Astronomical Journal"), że porusza się ona po wydłużonej orbicie, ma ok 2/3 masy Ziemi i jest zimna - pokryta lodem, lub zestalonym amoniakiem. Japońscy naukowcy nie mają wątpliwości, że taki obiekt rzeczywiście istnieje i zapowiadają, że jego odkrycie jest tylko kwestią czasu."
Jest także opis sumeryjskiej pieczęci i o tym, że oni wiedzieli o tej planecie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 4:32, 02 Sie 2008    Temat postu:

A to ciekawe z tymi Japończykami. Masz o tym coś wiecej?

A co do trudności, to przeciez piramida to tylko ukoronowanie.... trza zrobić projekt, drogi, zebrać ludzi, znaleźć kamieniołomy, pobudować infrastrukturę: szpital, stołówki, noclegownie.... etc. etc...

No, ale skupmy się na piramidzie... jesli dobrze liczę, to 2,5 mln. bloków w 20 lat to wychodzi jeden blok na 4 minuty, a potem tylko jeszcze ładnie to obłożyć wapieniem i pozamiatać teren...

To takie łatwe? Współczesna firma by się tego podjęła?
OK.... jakby się tego podjęła, to niech to zrobi jak Egipcjanie, tj. bez prądu i ropy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:55, 02 Sie 2008    Temat postu:

Nie mam, czytałem o tym parę lat temu, w jakiejś prasie albo książce, z oczywistych względów niikt się tym nie chwali :wink:

Ale zwróć się do wyroczni Google :szacunek:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 20:25, 02 Sie 2008    Temat postu:

Z oczywistych względów z tymi Japończykami to taka miejska opowieść. NIkt nie zacznie budowy nie zrobiwszy wpierw projektu. Jeżlei projekt nie gwarantuje stabilności nikt nie wbije nawet 1 łopaty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:07, 02 Sie 2008    Temat postu:

Klegum napisał:
Bolo, o Sitchinie i 12 planecie jest artykuł w sierpniowym numerze miesięcznika "Czwerty Wymiar"
wuj napisał:
Klegumie, a co w tym artykule ciekawego napisano?
Klegum napisał:
Piszą, że jest wielce prawdopodobne istnienie tej planety.

Wobec tego kopnąłem się by sprawdzić, co to takiego ten miesięcznik "Czwarty wymiar". Ich oficjalna strona internetowa to: [link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawie wygląda okładka Poradnika Miesięcznika "Czwarty Wymiar":

[link widoczny dla zalogowanych]

Na listwie bocznej miesięcznika jedno z menu wygląda tak:
    MAGICZNY LUNAPARK
    Tarot -
    Horoskopy -
    Wróżby -
    Wiele innych -
Mam więc pewne wątpliwości co do tego, czy jest to właściwe miejsce do czerpania naukowych informacji, w tym o astronomii...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:33, 03 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Mam więc pewne wątpliwości co do tego, czy jest to właściwe miejsce do czerpania naukowych informacji, w tym o astronomii...

A co to ma do rzeczy :shock:
Strona to bardziej ta [link widoczny dla zalogowanych]

Już lepiej było się kopsnąć do uniwerku o którym piszą :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:26, 03 Sie 2008    Temat postu:

Obie strony są IDENTYCZNE. A do rzeczy ma wiele. Kto pisze o magicznych kamieniach, ten ma niewiele do powiedzenia o nauce.

Ale dobra. Zbadałem sprawę, wygląda to mniej więcej tak:

Patryk S. Lykawka and Tadashi Mukai, "[link widoczny dla zalogowanych]", [link widoczny dla zalogowanych], 1161 (2008) napisał:
Abstract: Trans-Neptunian objects (TNOs) are remnants of a collisionally and dynamically evolved planetesimal disk in the outer solar system. This complex structure, known as the trans-Neptunian belt (or Edgeworth-Kuiper belt), can reveal important clues about disk properties, planet formation, and other evolutionary processes. In contrast to the predictions of accretion theory, TNOs exhibit surprisingly large eccentricities, e, and inclinations, i, which can be grouped into distinct dynamical classes. Several models have addressed the origin and orbital evolution of TNOs, but none have reproduced detailed observations, e.g., all dynamical classes and peculiar objects, or provided insightful predictions. Based on extensive simulations of planetesimal disks with the presence of the four giant planets and massive planetesimals, we propose that the orbital history of an outer planet with tenths of Earth's mass can explain the trans-Neptunian belt orbital structure. This massive body was likely scattered by one of the giant planets, which then stirred the primordial planetesimal disk to the levels observed at 40-50 AU and truncated it at about 48 AU before planet migration. The outer planet later acquired an inclined stable orbit (>100 AU; 20-40 deg) because of a resonant interaction with Neptune (an r:1 or r:2 resonance possibly coupled with the Kozai mechanism), guaranteeing the stability of the trans-Neptunian belt. Our model consistently reproduces the main features of each dynamical class with unprecedented detail; it also satisfies other constraints such as the current small total mass of the trans-Neptunian belt and Neptune's current orbit at 30.1 AU. We also provide observationally testable predictions.

Jest to poważny artykuł w poważnym czasopiśmie, napisany przez ludzi znających się na rzeczy. Pierwszy autor, Patryk S. Lykawka, jest brazylijsko-włoskim (choć nazwisko sugeruje jakieś słowiańskie, być może nawet polskie, koneksje rodzinne) naukowcem, przebywającym aktualnie na stupendium podoktoranckim w Japonii (Kobe University). Artykuł ten przedstawia główne wyniki jego pracy doktorskiej ("Trans-Neptunian Region Architecture: Evidence for a Planet Beyond Pluto"), dotyczącej poszukiwań planet znajdujących się poza Plutonem. Do tych poszukiwań użyto tej samej metody, za pomocą której uprzednio udało się odnaleźć Neptuna i Plutona: za pomocą analizy drobnych odchyleń pozycji ciał niebieskich znajdujących się poza Jowiszem od ich "idealnych" pozycji. Tyle, że Neptuna znaleziono dzięki analizie odchyleń Urana, Plutona znaleziono dzięki analizie odchyleń Urana i Neptuna, natomiast Lykawka uwzględnił w swojej analizie również wielką ilość (ponad 1000) asteroidów z tak zwanego "[link widoczny dla zalogowanych]":

    [link widoczny dla zalogowanych]
    Układ Słoneczny w dużej skali. Kolorem zielonym
    oznaczono obiekty Pasa Kuipera. Skala w jednostkach
    astronomicznych (AU). Rysunek z Wikipedii.

Ciekawym obiektem z Pasa Kuipera, mocno sugerującym obecność dodatkowej planety na orbicie poza Plutonem, jest planetka [link widoczny dla zalogowanych]. Krąży ona na bardzo wydłużonej orbicie: jej najmniejsza odległość od Słońca to około 80 AU, a najdalsza - prawie 1000 AU (AU, czyli astronomical unit, to jednostka astronomiczna, czyli - z grubsza - odległość Ziemi od Słońca). Jak widać na obrazku powyżej, Pas Kuipera jest mniej więcej kolisty; orbita Sedny (planetki z obrzeża pasa) jest więc bardzo zdeformowana. Jest to zapewne skutkiem tego, że kiedyś zaplątała się w pobliże jakiejś planety i dostała od niej "kopa grawitacyjnego" w przestrzeń. Tyle, że sądząc po jej orbicie, żadna ze znanych nam planet nie mogła dać jej takiego "kopa"; Sedna jest po prostu za daleko od nich i tyle.

Biorąc pod uwagę orbitę Sedny i wielu innych ciał niebieskich, Lykawka doszedł do wniosku, że bardzo wiele szczegółów tych orbit da się opisać przy założeniu, że na orbicie poza Plutonem krąży jeszcze jedna planeta o rozmiarach porównywalnych z Ziemią. Jego analiza przyniosła wiele różnych możliwych rozwiązań (różne możliwe masy i orbity), które można podsumować następująco:

Największa odległość od Słońca: 100–175 AU (mniej prawdopodobne: 175–250 AU)
Najmniejsza odległość od Słońca: 80-90 AU
Nachylenie orbity: 20–40°
Masa: 0.3–0.7 mas Ziemi
Szybkość ruchu po niebie: 0.35–1.7 arcsec/h
Jasność: 14.8–17.3 w najmniejszej odległości od Słońca


Wynika z tego co następuje:

- Orbita tej planety zbliża się do orbity Ziemi najwyżej na 80 AU, czyli na 80 odległości Ziemi od Słońca.

- W swym najbliższym położeniu, planeta ta świeci ponad 1000 razy słabiej od najsłabszych gwiazd widzianych gołym okiem.

- Masa tej planety jest na tyle znikoma, że jej wpływ na cokolwiek na Ziemi jest więcej niż iluzoryczny.

Tak więc w "Czwartym Wymiarze" usłyszano, że gdzieś dzwoni. Tyle, że dzwoniło w zupełnie innym kościele :D.

Idę spać.

_____________
PS. Jeszcze jedna uwaga. Z obliczeń Lykawki NIE WYNIKA aktualne położenie tej planety na niebie. Wobec tego twierdzenie, jakoby wyliczono, że w 2012 roku będzie ona widoczna, jest wzięte z... bo ja wiem, skąd? Z Sitchina zapewne. No i naturalnie, obiektu 1000 razy słabszego od najsłabszej gwiazdy widocznej gołym okiem na niebie w idealnie ciemną, bezksiężycową noc daleko od miasta (i SŁABSZEJ od Plutona!) nie dostrzeżesz podnosząc głowę i patrząc tak sobie w gwiazdy. Lornetka ani teleskop amatorski też nie wystarczą...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 1:54, 03 Sie 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:00, 03 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
A do rzeczy ma wiele. Kto pisze o magicznych kamieniach, ten ma niewiele do powiedzenia o nauce.

Równie dobrze można powiedzieć, że ten co wierzy w Boga ma niewiele do powiedzenia o nauce.
Zresztą wcale o nauce się tam nie wypowiadają, informację (naukowa) o planecie X (Nibiru) skojarzyli z sumeryjskimi przekazami i innymi "przepowiedniami". Artykuł nie ma formy "wyroczni", raczej ciekawej hipotezy.
Udaj się do jakiegoś SPA, gdzie wykorzystuje się kamienie do zabiegów leczniczych, tam objaśnią Ci ich "magiczność" :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiwo
Wizytator



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 1029
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: szczecin

PostWysłany: Nie 13:30, 03 Sie 2008    Temat postu:

Filuterny jesteś Klegumie. Oj filuterny.
Wuj w trsce o Twoją wiedzę i rozsądek, o godz. 2,26 wkleja obszerne informacje, dokłada interpretacje. A Ty dobrze wyspany piszesz: skocz sobie do SPA (co to jest?), tam ci powiedzą o magicznych kamieniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:20, 03 Sie 2008    Temat postu:

Ależ Klegumie, ja napisałem WIELE więcej :P. Konkretnie: napisałem, co i dlaczego jest w reportażu tego miesięcznika prawdą, a co zostało wyssane z palca. Masz więc tam ilustrację tego, co napisałem na wstępie.

Nauka i magia mają się do siebie inaczej, niż nauka i religia. Ale pozwól, że ZANIM zaczniemy o tym debatować, poproszę cię, abyś wziął pod uwagę to, co wydobyłem z NAUKOWEJ literatury o odkryciu, o którym ów magiczny miesięcznik pisał. Weź pod uwagę, że źródłem moich informacji jest ORYGINAŁ publikacji naukowej, na którą się ten miesięcznik powołać raczył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin