ŚFiNiA

monitor/konto_usuniete

Następny dobry przykład mechanizmu, który jest odpowiedzią w RAMACH NORMY
REAKCJI NA ŚRODOWISKO, następny dobry przykład faktu,że takie dziedziny, jak
onkopsychiatria i tym podobne, gdzie udowadnia się,że właściwa postawa umysłu
potrafi uleczyć nawet najbardziej "nieuleczalne choroby", to dobry kierunek
badawczy. To następny dobry przykład ilustrujący naukę biblijną :"zdrowy duch
,to i ciało zdrowe".
usenet.gazeta.pl/usenet/0,47943.html?group=pl.sci.biologia&tid=1030749&pid=1030754&MID=%3Chpvl4a%245e9%241%40inews.gazeta.pl%3E

Ciekawe jest to ,co Jezus powiedział do sparaliżowanego człowieka:"Twoje grzechy są odpuszczane".Jezus połączył tam fakt występowania chorób z grzechem. Poniższy przykład jest też dowodem na to,że Jezus mówił prawdę.

[link widoczny dla zalogowanych]

"pójrz na ten plakat. Brytyjczycy są już z nim zaznajomieni. Pozostali powinni
wiedzieć, że został on opublikowany w zeszłym roku przez National Health
Service (odpowiednik naszego NFZ — K.A.), gdy panika związana z wybuchem
pandemii grypy była najwyższa. Widząc zdjęcia chorób i ich objawów, zazwyczaj
czujemy odrazę i wstręt. Zaś nasz system odpornościowy rozpoczął już reakcję
bez naszej wiedzy.
W małym, lecz interesującym badaniu Mark Schaller z Uniwersytetu Kolumbii
Brytyjskiej odkrył, że ludzie, którzy widzą obrazy kichających osób lub inne
oznaki chorób uruchamiają silniejszą reakcję immunologiczną podczas
późniejszych infekcji, niż ludzie, którzy oglądali niezwiązane z zarazkami
zdjęcia. Jest to pierwszy dowód na to, że pozornie nieistotny widok możliwości
infekcji, nawet na fotografii, może wpłynąć na podniesienie poziomu czujności
immunologicznej naszych organizmów."

żmijka

Jezus był,Jezus mówił,Jezus połączył..Dowody ,dajcie mi dowody!!Czy w dobie komputerów,tomografu i seksu analnego mam przyjąć za pewnik twierdzenia iż żył sobie człowiek w sandałach,który zrodził się z nigdy nie bzykanej dziewicy?Mam wierzyć w ducha i in vitro bez plemnika udziału? A może w śmiganie po wodzie i zmartwychwstanie?Bo w fakt ,że to mózg a zatem upraszczając myśl steruje organizmem wierzę jakoś.Bo wszystko w głowie się zaczyna ,żadne to novum.Autosugestia,wola walki,instynkt przeżycia chyba niczego wspólnego z wiarą w bogów wszelakich nie mają.

wujzboj

A w co wierzysz w dobie "komputerów, tomografu i seksu analnego"? Czy może wydaje ci się, że skoro jest "komputer, tomograf i seks analny", to WIESZ, a nie WIERZYSZ?

Jeśli masz większą do mojej wiedzę na temat rzeczywistości, to podziel się ze mną, głupim i naiwnym teistą-katolikiem. Możemy sprawdzić, kto sensowniej i spójniej potrafi odpowiadać na istotne pytania, a komu mylą się uzasadnienia na zasadzie "dwa plus dwa jest cztery, więc Księżyc jest z sera po cztery złote paczka".

______________
PS. Nawiasem mówiąc, dział Genesis jest nie o Jezusie ani o wierze, lecz o Początkach.

żmijka

krowa

(wykasowano)

wujzboj

wujzboj

żmijka

wujzboj

luzik

Czytam i zazdroszczę Wam . Ja niczego nie poszukuję , niczego nie oczekuję .
Zazdroszczę emocji i poszukiwań .

wujzboj

luzik

wujzboj

A skąd wiesz? Sprawdzasz to codziennie?

luzik

Owszem , co dnia budzę się i stwierdzam że niczego więcej ponad to co mam , ponad to kim jestem nie potrzebuję .

Eremita

wujzboj

Luziku, czyli jednak poszukujesz i oczekujesz - bo nie da się sprawdzać bez oczekiwania czegoś (to wzorzec) i bez poszukiwania czegoś (to introspekcja).

Powiedz mi teraz proszę, czy mówi ci coś ta piosenka:

http://www.youtube.com/watch?v=LBmUBMnuU2k

luzik

Oczekuję stanu idealnego , niebytu.
Piosenka absurdalna jest .

wujzboj

luzik

Wuju, logiczne.
Zyję w niedoskonałym świecie . Nie jest on w stanie sprostać moim potrzebom, więc za współpracę mu dziękuję . Biorę niezbędne minimum , bo " maksiumuma" i tak dla mnie nie ma

Istnienie w podłym świecie nie jest dla mnie idealne , idealne jest nieistnienie.

wujzboj

Byłoby to w miarę* logiczne, gdybyś chwilę przedtem nie utrzymywała, że masz wszystko, czego potrzebujesz. Ale OK, możemy uznać, że to poprzednie było tylko taką emfazą. I że chodziło ci raczej o to, że nie widzisz szans na lepsze, więc zadowalasz się tym, co masz. O to ci chodziło?

________________
* Powiedziałem "w miarę", gdyż podane przez ciebie rozwiązanie (niebyt) nie jest rozwiązaniem jedynym. A przynajmniej brak analizy pokazującej, że ze wszystkich możliwych jest ono optymalne.

luzik

wujzboj

OK, teraz jest już jaśniej.

Pojawia się więc pytanie: dlaczego uważasz, że niebyt jest optymalnym rozwiązaniem?

luzik

Trwanie w czymś co idealne nie jest ( a tak postrzegam świat ) jest frustrujące . Nie bycie więc , wydaje się optymalnym rozwiązaniem.

wujzboj

OK, ale moje pytanie dotyczy tego, dlaczego uważasz, że świat jest w całości (tej dostępnej tobie) taki nieidealny, za jaki go uważasz.

Albo inaczej: jak powinien twoim zdaniem wyglądać idealny świat?

luzik

No co ja mam powiedzieć, że chcę by na świecie był pokój , i by się ludzie nie zabijali , by nie chorowali , by nie dręczyli zwierząt. To truizmy są .