Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z. Sitchin "12-ta Planeta"
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 12:40, 06 Lip 2008    Temat postu:

Na świecie jest wiele milionów ludzi, którzy mają do powiedzenia coś, co ciekawie brzmi. Przy czym jedni mają do powiedzenia coś mądrego, inni - tylko coś, co zwróci na nich uwagę. Jak rozróżnić jednych od drugich? Nie da się przestudiować dogłębnie każdej opinii, bo nie tylko jednego życia by na to nie starczyło, lecz i miliona żyć byłoby za mało. Nie da się nawet przejrzeć w ten sposób każdej spisanej idei, z którą zapoznali się znajomi! Dlatego:

1. Jeśli ktoś już staranniej zgłębił jakieś dzieło i uznał je za godne uwagi, powinien umiejętnie zachęcić innych do zaznajomienia się z tym dziełem. Jeżeli przedstawi on treść idei i naszkicuje argumentację autora w taki sposób, że zabrzmi to dla rozmówcy wiarygodnie i interesująco, wtedy rozmówca zapewne weźmie się za lekturę. Ale przedstawiający powinien być w stanie odpowiedzieć sensownie na zadawane mu pytania; odpowiadając niespójnie lub jedynie odsyłając do książki sprawia wrażenie, że został zrobiony w konia przez autora. Wrażenie to potęguje się, gdy przedstawiający nie wykazał się sensownością wypowiedzi w innych kwestiach.

2. Jeśli ktoś już zagląda do książki o treści kontrowersyjnej i nie jest łatwowierny, to powinien w miarę możliwości sprawdzać to, co czyta. Sprawdzać wszystkiego się nie da, wobec tego sprawdza się wybiórczo, podobnie jak kontroler sprawdza jakość produktu. Chcąc się przekonać, czy warto kupić oferowany ci transport pomarańczy, nie zjadasz wszystkich owoców, lecz oglądasz i próbujesz kilka przypadkowo wybranych. W przypadku transportu pochodzącego ze źródła nie budzącego zaufania (na przykład, tanie pomarańcze z Grenlandii) czujesz się dostatecznie przekonany do zakupu dopiero, gdy niejeden owoc pod rząd okaże się zdrowy i smaczny; znalezienie zgniłego lub kwaśnego dyskwalifikuje całą partię tym skuteczniej, im wcześniej nastąpi.

W przypadku Sitchina pierwszych kilka prób trafiło na zgniłki. Ponieważ zaś sprawdzanie jest kosztowne (czasochłonne), wniosek jest prosty: teoria idzie w odstawkę, a całość nadaje się jedynie jako lektura do poduszki, ciekawa tematycznie lecz nie posiadająca wiarygodności.

Gdybyś natomiast był gotów posłużyć wiarygodnymi materiałami pozwalającymi na sprawdzenie przypadkowo wybranych wątpliwych twierdzeń Sitchina, to zmienia to nieco postać rzeczy. (Zmienia, bo całość i tak dobrze się czyta, więc można sobie to poprzeglądać dla rozrywki.) Ale nie chodzi mi o dobre rady w rodzaju "przeczytaj sobie taką i taką książkę", lecz o przytoczenie wymaganego fragmentu lub wklejenie potrzebnego zdjęcia. W praktyce oznacza to, że ciężar poszukiwania materiałów przechodzi na ciebie, jako osobę traktującą Sitchina poważnie. Ja już poświęciłem Sitchinowi czas potrzebny na wykonanie testów wiarygodności, i testy te wypadły negatywnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 5:45, 07 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Wydaje się, że możesz podać rękę Panu Zaroff (też z Brisbane, którego znam a który chełpi się doktoratem jako historyk historii kremlowskiej, zdobytym w czasach komuny w Polsce), który na "Racjonalista" krytykując Sitchina po przeczytaniu części jednej z 11-tu książek Sitchina, dał upust swojej [Fragment usunieto na podstawie pkt.1.9.1 Regulaminu sfinii-mediacja].

Zbyt pochopnie oceniasz pracę Sitchina, gdyż jako tłumacz nie odpowieda za treść jaką tłumaczy a za rzetelność tłumaczeń i ew. komentarze uszkodzonych i nieczytelnych fragmentów czy ich brakujących fragmentów.

Dam Ci tu przykład, po części przyznając rację na przykładzie Jezusa;

Stary Testament, Tora, Talmud nie wspominają ani słowem o Jezusie.

Historia Jezusa została ułożona przez kompilatorów Nowego Testamentu, który po raz pierwszy ukazał się w roku 1746 ne. (262 lata temu), na podstawie ANONIMOWYCH zapisków dokonanych 70 i więcej lat po śmierci Jezusa, które KK nazwał ewangeliami ( tylko 4 z posiadanych wówczas 48) i wymyślił do nich autorów; Marek, Łukasz, Jan i Mateusz.

Kroniki na papirusach znalezionych nad Morzem Martwym w latach 1940-tych ujawniają fałszersta i dopisane fragmenty przez KK, jednak główny zarys życiorysu Jezusa, pokrywa się z dużo bardziej szczegółową historią Horusa, Izys i Ozyrysa bez stajenki, znanej z mitologi egipskiej.
Wskazuje to na skopiowanie życiorysu Jezusa z życiorysu Horusa z niepokalanym poczęciem włącznie.
Sitchin niewiele przetłumaczył w tym temacie, są dość ogólne i powierzchowne.
Najdokładniejsze opisy życia Ozyrysa , Izys i Horusa (jakie znalazłem)podaje w swoich książkach Alfred Slosman.
Zatem źródło informacji A. Slaman'a wygląda na najstarsze, gdyż najbardziej szczegółowe, pokrywające się z obecnym bardzo powierzchownym i fragmentarycznym życiorysem Jezusa z dołączoną bajeczką o stajence.

Przedostatnia książka Sitchina to "Zaginiona księga Enki" w której przetłumaczone teksty wyjaśniają dużo pozornych czy rzeczywistych rozbieżności wynikających z wielokrotnego przepisywania jeszcze starszych tekstów.

Podobnie historia Potopu Noe'go, została skopiowana z kilka tysiecy lat starszej Ziusudry, tyle że w Biblii pozostało z niej kilka fragmentów opisu i imię Ziusudra zmieniono na Noe.

Historia Mojżesza- Faraon Echnaton, ponoć znaleziony w koszyku na rzece, to też skopiowana historia z innej, dużo starszej i innej osoby.

Z obszernego opisu "stwarzania" Adama, krok po kroku i w szczegółach opisane na glinie w kronikach Sumeru przed tysiącami lat w Biblii pozostały tylko krótkie i ogłnikowe wzmianki;
Po stworzeniu roślin, zwierząt itp Elohim mówią w I-szej Mojżeszowej 1:26; ...Uczyńmy człowieka na obraz nasz..........
Kilka wersetów dalej w 2:5; "A jeszcze nie było zadnego krzewu na ziemi ani nie wyrosło jeszcze żadne ziele......" (a więc i zwierząt jeszcze nie było)
i 2:7; Ukształtował Bóg człowieka z prochu ziemi.........

1) Dwa wersety blisko siebie podają odwrotną kolejność stwarzania.
2) Za pierwszy razem stwarzanie kobiety i mężczyzny werset 1:27;cyt.
"Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich"
3) Za drugim razem Elohim stwarzają tylko mężczyznę a niewiastę dużo później z jego żebra.
Które z tych źródeł uznasz za bliższe prawdy?
"Natchnione" przez Boga oczywiste krętactwa sprzeczne z sobą w Bibili ale nakazane przez KK jako Boska prawda a w dodatku ograniczone do kilku słów zaprzeczających sobie wzajemnie?

Nie mogę od Ciebie tego wymagać, gdyż zrujnuje Ci to Twój domek z kart jakim jest Twoja wiara, religia i Twój a raczej KK światopogląd jaki w Tobie się zakorzenił. :szacunek: :wink:

Apokryfy z nad Morza Martwego, Tabliczki gliniane z Sumeru, hieroglify egipskie, Wedy hinduskie itd. to żródła historyczne, przetłumaczone z języków; akadyjskiego, hebrajskiego, sanskrytu itd. przez; Z. Sitchin, A. Slosman, Maurice M. Cotterell, K. Dharma, Graham Hancock i wielu innych.
Na podstawie tych źródeł i tłumaczeń możesz ułożyc sobie własny swiatopogląd, albo jak do tej pory odrzucić jako bzdury i fantazje złodziei fantastów i naciągaczy pozostając przy Katechiźmie jako natchnionym słowie Bożym.
Twoja wola na wieki wieków z łaską Bożą
Amen


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Pon 6:22, 07 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:42, 07 Lip 2008    Temat postu:

Prosze zmienic sformulowania obrazliwe wzgledem p.Zaroffa w powyzszym poscie, inaczej poleci do Wiezienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:13, 07 Lip 2008    Temat postu:

levis napisał:
Prosze zmienic sformulowania obrazliwe wzgledem p.Zaroffa w powyzszym poscie, inaczej poleci do Wiezienia.

Od kiedy prawda jest obraźliwa?
Ponadto usłyszał ode mnie osobiście dużo więcej prawdy kilka lat temu, co mogę mu powtórzyć.
A od kiedy "levis" to jego adwokat i sędzia serwujący tu wyroki?

Ponadto nic więcej w tym temacie?
Żałosne. :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Wto 6:13, 08 Lip 2008    Temat postu:

bol999 napisał:
A od kiedy "levis" to jego adwokat i sędzia serwujący tu wyroki?


i udający własna dziewczynę, podpisując się "levisowa"..... żałosne....
zacytuję Pink Floyd:

"można by się z tego śmiać, ale wypada raczej zapłakać"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
levis
Wizytator



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 10:25, 08 Lip 2008    Temat postu:

Bolu na sfini nie dopuszczamy takich sformulowan bez wzgledu na czy sa prawdziwe czy nie. Dlatego ponawiam prosbe o ich zmiane.

EDIT: w razie braku zmiany posta usune fragment obrazliwy w stosunku do p.Zaroffa nie przenoszac posta do wiezienia.


Ostatnio zmieniony przez levis dnia Wto 22:22, 08 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:56, 08 Lip 2008    Temat postu:

sam tytuł budzi wątpliwości co do naukowości książki, czy ten człowiek produkuje świętą trójcę planet?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:43, 09 Lip 2008    Temat postu:

Bolo, to jak będzie? Ja już poświęciłem mój czas na przetestowanie wiarygodności Sitchina, z wynikiem negatywnym. Zaproponowałem ci, że mogę poświęcić więcej, jeśli będziesz dostarczał mi materiałów niezbędnych do dalszego sprawdzania.

Przeczytałem sporą część tej książki, Bolku. A wnioski opisałem w poprzednim poście, który kompletnie zignorowałeś, oraz - ze szczegółami, linkami, ilustracjami i linkiem do video - w jeszcze poprzednim, który zignorowałeś tak samo. Zdecyduj się: albo utrzymujesz, że przyjmujesz Sitchinowe teorie ze zrozumieniem (i wtedy przyjmij moją propozycję), albo czytasz go z rozpalonymi policzkami jak naiwny przedszkolak bajeczki (i wtedy ignoruj mnie dalej).


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Śro 22:45, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:09, 11 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Cytat:

Przeczytałem sporą część tej książki, Bolku. A wnioski opisałem w poprzednim poście, który kompletnie zignorowałeś,

Zrobiłeś dokładnie co Zaroff cytuję;
"Przeczytałem sporą część tej książki" a wypowiedział się o autorze 10-ciu książek.
Jak przeczytasz uważnie CAŁĄ np; "Zaginiona ksiega Enki", to dopiero wówczas mozemy dyskutować o tej JEDNEJ książce a o Sitchinie jak przeczytasz jego wszystkie.
W przeciwnym wypadku dyskusja nie ma sensu, co jest powodem mojej ignorancji.
Czy będziesz dyskutował z kimś na temat Biblii kto czytał w podstawówce tylko Katechizm? Czy to nie żałosne i bez sensu?


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Pią 10:10, 11 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:58, 12 Lip 2008    Temat postu:

Człowieku, ja już ci na ten post odpowiedziałem TRZY razy. A ty po raz kolejny ignorujesz moje odpowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Sob 1:22, 12 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Człowieku, ja już ci na ten post odpowiedziałem TRZY razy. A ty po raz kolejny ignorujesz moje odpowiedzi.


Wujek, Bol999 jest trochę jak kot, który chodzi(myśli) własnymi drogami.... jak może zauważyłeś, Bol999 jest w tzw. "mojej stronie", a mimo to czasem się z nim zupełnie nie rozumiem.... a konkretnie, to zupełnie nie rozumiem o co Jemu chodzi w wątku o Maryi/Izydzie....

No ni cholery nie kumam....

Ale:
Dam Ci radę; w takich sytuacjach, najlepiej po prostu szczerze zapytać: "o co ci chodzi".... ale bez ironii i sarkazmu....

No nie wiem.... to taka moja skromna rada.... ale może skuteczna, bo ja się jakoś z Bol999 - choć w bólach - to jednak porozumiewam i nie napadamy na siebie....

Choć w ciężkich bólach; to wymieniamy własne opinie i wiedzę.

Wujek, może i Ty potrafisz?


PS. Poza tym ciekawszy jest kot co chodzi własnymi ścieżkami, niż owca, która zgodnym chórem beczy:
"cztery nogi dobrze - dwie nogi źle"
(chyba nie muszę mówić z czego to cytat?)

***************
***************
***************

A co do Romka Zaroffa, to ja go też znam..... i mogę coś powiedzieć?

1) R. Zaroff to mądry, kulturalny i wrażliwy gość
2) zrobił świetny magazyn "Horyzont" który gdy znikł z netu, to ja zachowałam! na mojej stronie wisi on od lat i ludzie czytają!:
[link widoczny dla zalogowanych]
3) oczywiście nie jestem bezkrytyczna wobec Romka, któremu poświęciłam fraszkę:
[link widoczny dla zalogowanych]

***

Najbardziej wzruszająca rzecz, to jak Zaroff karmił chlebkiem kangurzycę z dzieckiem i ona zaginęła.... gdy pojawiła się znów, to cała pl.soc.religia świetowała.... (no, może nie cała).... mam fotkę tej kangurzycy od Zaroffa, poszukam jutro po kompaktach i jak znajdę to dam na stronę 'wp.agni'

***

A swoja drogą jak to nas mało.... antyklerykałów-normalnych ludzi.... że na Forum "niemieckiego" Wujka spotykają się antyklerykałowie z Australi i Polski..... ech.... a niech to....



:)


Ostatnio zmieniony przez abangel666 dnia Sob 1:54, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 3:10, 12 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Człowieku, ja już ci na ten post odpowiedziałem TRZY razy. .
W tym temacie załączyłem tekst książki i żadnych pytań dotyczących tematów tej treści.
Zatem jakich pytań dotyczą TwojeTRZY odpowiedzi?
Komentarze czego nie czytałeś są ODPOWIEDZIAMI?

Cytat:
A ty po raz kolejny ignorujesz moje odpowiedzi

Oczekujesz odpowiedzi na odpowiedź? Dziwne. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 6:06, 12 Lip 2008    Temat postu:

abangel666
Zaroff zasługuje na różne pochwały,
co nie znaczy, że jest doskonały.
Z Sitchinem zagalopował się pochopnie,
zbłaźnił sie tym okropnie i sromotnie.

Miał przyjaciela- wydawcę "Kraj" -Frenkiel'a,
pod kościołem gazetkę sprzedawał co niedziela.
Znałaś ich z gazetek - pisemnej twórczości,
ja także prywatnie- z codziennosci.

Jako reporterka piszesz co wydawca oczekuje,
za to płaci i TO historię obecną kształtuje
w prywatnych wierszykach co serce Twe czuje.
Na tym nie zarabiasz, - raczej zbankrutujesz.
Tu, na stronie też sobie folgujesz,
ulgę po pracy zarobkowej znajdujesz.

Zaroff, Frenkiel i inni w gazetkach pisali,
co ich czytelnicy lubili, oczekiwali.
Prywatnie odmiennie się prezentowali.

Mój komentarz czasem tu drażni,
Moderatorzy zawsze są "ważni". :brawo:
Liczą na to że Bolek się zbłaźni?
a może wystraszy się wyrzucenia postu?

Nie zmniejszy to mojego wynagrodzenia ani jego wzrostu :wink: :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:19, 13 Lip 2008    Temat postu:

Bolo, napisałeś do mnie post (a nawet kilka). W każdym z nich pisałeś o tym, co już poprzednio łopatologicznie wyjaśniłem - ale w każdym ignorowałeś te wyjaśnienia. Robisz to nadal, tym razem dodając do tego niezrozumienie języka polskiego (odpowiada się nie tylko na pytania, Bolku, ale także po prostu na posty). Jeśli przy czytaniu Sitchina skupiałeś swoją uwagę tak dalece, jak robisz to do tej pory w tym wątku, to należy wnioskować, że można ci wcisnąć dowolną bzdurę, a niczego nie zauważysz... SKUP SIĘ i zacznij zwracać uwagę na to, co czytasz. Na przykład na treść postów, na które odpisujesz. OK?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:28, 13 Lip 2008    Temat postu:

Abi, Romka znasz lepiej ode mnie; ja znam go tylko z krótkiej dyskusji na psr (zmył się po wymianie kilku zdań) i z kilku maili (głównie z pozdrowieniami). Z jego tekstów wnioskuję, że ma podstawowe problemy z logiczną analizą zagadnień filozoficznych (co wcale nie znaczy, że w innych dziedzinach także jest kiepski), natomiast ponieważ pisywał rzeczy pod ateistyczną publiczkę, zdobył popularność.

Ale to offtop :D. To nie jest wątek o Zaroffie, lecz o Sitchinie. Jeśli zaś porównać Sitchina do Zaroffa, to faktem jest, że Sitchin radzi sobie lepiej, bo zdaje się, że robi prawdziwe pieniądze. Co prawda sprzedaje Science Absurd, ale skoro ludzie to kupują... Tak samo kupują Dawkinsa. Nierzadko nawet ci sami. Tyle, że Dawkins wróży z nauki w nieco innym kierunku, niż robi to Sitchin.

Wróżenie z nauki sprzedaje się SUPER! Ludzie tak lubią wierzyć, że to, w co wierzą, ma naukowe podstawy, i tak małe pojęcie mają o nauce, że kto ma dość tupetu i inteligencji, ten w swoje naukowe osiągnięcia opakuje dowolny atrakcyjny bełkot. I ludzie to kupią. A nawet sprzedadzą dalej...


Ostatnio zmieniony przez wujzboj dnia Nie 0:33, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:22, 13 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Oceniając Sitchina na podstawie tego co pisze, bardziej oceniasz teksty sprzed tysiecy lat, które tłumaczył niż jego samego.
Nie wykluczone, że i w tych tekstach nie wszystko jest prawdą ale mając inne źródła do dyspozycji da się wykluczyć wiele nieścisłości.
Sam Sitchin w przedostatniej książce "Zaginiona Księga Enki " niektóre z nich prostuje ale nie w moim interesie być adwokatem Sitchina i przekonywać kogokolwiek kim on jest lub nie.
Nie obchodzi mnie za kogo go uważasz.
Pozostanę przy własnej opinii, choćby dlatego, że z czego w Biblii zostały zaledwie okruchy, opisuje on szczegółowo co ogólnie rzecz biorąc w bardzo dużym stopniu pokrywa się z wieloma innymi źródłami.
Bez znaczenia jest też Twoje zdanie o mnie, jakiekolwiek jest.


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 1:24, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 3:03, 13 Lip 2008    Temat postu:

wujzboj
Jeśli chodziło Ci o Twój post z 5-tego lipca a więc proszę;

Cytat:
Wstęp daje świadectwo całości.

Jeśli tak, nie trzeba czytać reszty. Ma to sens?
Niejeden obejrzał okładki Biblii i też wystarczyło.
Cytat:
Oto Mardukowa cywilizacja już ćwierć miliona lat temu była zdolna do tego, by na Ziemi powołać do istnienia gatunek ludzki, ale pomimo to przez następne ćwierć miliona lat nie potrafiła rozwinąć się na tyle, aby samemu na Ziemię podlecieć, a nie musieć czekać 3600 lat na okazję, by ich planetę samo przeniosło na chwilę w pobliże Ziemi...

Nie było potrzeby latania na weekendy na Nibiru, skoro założyli tu własne miasta.
Czekanie 3600 lat miało w tym wypadku sens, jeśli chodziło o transport ciężkiego złota a dla nich nasze 3600 lat to dla nich zaledwie jeden rok, biorąc pod uwagę ich długość życia jak i dobę na Nibiru trwającą naszych 28 dni. To tylko względy ekonomiczne a nie ich możliwości naukowo techniczne.

Cytat:
To nie jest nawet Science Fiction. To Science Absurd.

Biorąc pod uwagę sposób Twojego rozumowania absurd jest możliwy.

Cytat:
Już w latach pięćdziesiątych zeszłego stulecia [link widoczny dla zalogowanych] przekonał się, jak można bardzo prostymi metodami wyrzeźbić i podnieść [link widoczny dla zalogowanych] (olbrzymi kamienny posąg, jakich setki stoją na Wyspach Wielkanocnych); [link widoczny dla zalogowanych] zaproponował i sprawdził czeski inżynier, [link widoczny dla zalogowanych]. Kto ma chęć, ten [link widoczny dla zalogowanych], w jaki sposób około czterdziestu osób (głównie kobiet) jest w stanie bez trudu przesunąć przeciętnej wielkości (czyli dziesięciotonową) moai dwa-trzy kilometry dziennie, nawet jeśli przy tym trzeba pokonywać wzniesienia o nachyleniu 8%. [link widoczny dla zalogowanych], jak zrobić, by moai "chodziło samo" (także pod górę):
    [link widoczny dla zalogowanych]
    (kliknij, żeby obejrzeć wideo)
Co jest o tyle interesujące, że według tubylców moai chodziło właśnie samo.

Wciskasz tu absolutną absurdalna bzdurę
NIKT ani w latach 50-tych ani do dziś nie wyjaśnił jak rzeźbiono wielotonowe figury z wyjątkowo twardego BAZALTU, ani jak wykonano piramidy i wiele innych budowli, podziemne tunele o wyjatkowo gładkich ścianach i wiele innych obiektów.
Cytat:
Aby poradzić sobie z transportem wielkich kamiennych bloków, potrzebny jest rozum, a nie dzisiejsza technologia.

Ani rozum ani technika obecnych naukowców nie dorosła do takich zadań, chyba że Ty to wiesz i potrafisz.

Trasport zabawki na stole przy pomocy dwóch ołówków i trzecim opisanie, to nie to samo co praktycznie przesunąć wielotonowy blok.
Ołówkiem wszystko da się udowodnić;
Jeden człowiek buduje dom nonstop 5 lat czyli 38 880 godzin.
38 880 ludzi wykona tą pracę w ciągu godziny. Wykonaj to praktycznie.

Budując piramidę wg założeń naukowców, wielotonowe bloki musiałyby być układane co 2 minuty- nie wspominając o ich przycięciu czy transporcie, czyli w czasie jaki murarz potrzebuje na ułożenie jednej cegły. Masz trochę wyobraźni?- to odróżnij teorię od praktyki.
Zarówno rzeźbienie w bazalcie, precyzyjne cięcie bloków skalnych, ich transport itd to wiedza i technika do jakiej obecni naukowcy nie dorosną jeszcze długo do pięt.

Jeśli to co przetłumaczył Sitchin i inni mu podobni to fantazja i absurd a więc fantazją i absurdem muszą być te wszyskie ogromne budowle wszędzie na świecie, czym starsze tym precyzyjniej wykonane.
Zatem jest przeciwnie. Wiedza i technika nie rośnie a upada od tysięcy lat a my dziczejemy, nie licząc ostatnich 100 lat w których jakbyśmy się trochę budzili ze snu czy letargu.

Cytat:
Chyba więcej cierpliwości mi nie starczy...

Mnie też nie aby odpowiadać Ci na pozbawione sensu domysły, podobne "naukowcom" .


Ostatnio zmieniony przez bol999 dnia Nie 3:13, 13 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:58, 23 Lip 2008    Temat postu:

Podaj proszę przykład tajemniczo zbudowanego obiektu. I bądź konkretny. Jeśli piramida, to z liczbami potrzebnymi do tego, by policzyć nakład pracy potrzebny do jej zbudowania, oraz ze sprawdzalnym źródłem tych liczb. Jeśli rzeźba, to z pełną informacją dotyczącą materiału oraz z danymi pozwalającymi odszukać, co o tej rzeźbie już wiadomo.

Jak myślisz, czy za dziesięć tysięcy lat archeologowie znajdą po nas tylko puste blokowiska oraz sterty papieru pokrytego niezrozumiałymi znaczkami?

Wracając do nibirytów. Jeśli oni tak powoli myślą, jak powoli żyją, to wiele by to tłumaczyło. Na przykład to, że ich technologie nie zmieniają się przez setki tysięcy lat. I że niezależnie od wieku zachowują się jak niewyżyte małolaty z nowobogackiego domu. A może to jakieś nibrskie wyrzutki były, które wypchnięto z ich planety jak najdalej i tylko z minimalnym wsparciem technicznym niezbędnym do przeżycia?

Mnie jakoś jednak historie o nich wiele lepiej pasują do opowiadań o udzielnych książętach, które rozciągnięto w czasie bez specjalnego polotu z normalnych kilkudziesięciu lat na nieokreślone tysiące.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:01, 27 Lip 2008    Temat postu:

Bolo, o Sitchinie i 12 planecie jest artykuł w sierpniowym numerze miesięcznika "Czwerty Wymiar"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pon 20:39, 28 Lip 2008    Temat postu:

Są budynki zbudowane tajemniczo, choćby piramidy egipskie. Nie ma żadnych archeologicznych znalezisk które pokazywałyby, jak je zbudowano; a efekt jest imponujący (pamiętajmy, ze piramidy to nie tylko to co na wierzchu, ale też pod ziemią, choć to co widać wystarczy w zupełności).

Natomiast w istnienie jakichś wielkich cywilizacji sprzed dziesiątek tysięcy lat nie wierzę i przekonuje mnie jeden argument; nie znaleziono śladów uszczuplenia zasobów Ziemi, a żadna cywilizacja bez węgla, żelaza, miedzi..... rozwinąć się nie może.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:43, 31 Lip 2008    Temat postu:

Efekt jest imponujący, ale czy przez to aż tak bardzo tajemniczy? Jeśli bez ŻADNEJ techniki, po prostu za pomocą pni palmowych i sznurów z włókna można sprawnie transportować kilkunasto lub nawet kilkudziesięciotonowe bloki skalne, także pod górę (tylko trzeba CHCIEĆ i POMYŚLEĆ), to nie wydaje mi się specjalnie dziwne, że cywilizacja tak zaawansowana jak egipska potrafiła pozwolić sobie na piramidy. Powiedziałbym, że tutaj raczej potrzebny jest dowód niemożliwości, a nie wykazanie możliwości. Ten zaś powinien zacząć się od starannego przedstawienia problemu od strony technicznej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:45, 31 Lip 2008    Temat postu:

Klegumie, a co w tym artykule ciekawego napisano?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Pią 7:21, 01 Sie 2008    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli bez ŻADNEJ techniki, po prostu za pomocą pni palmowych i sznurów z włókna można sprawnie transportować kilkunasto lub nawet kilkudziesięciotonowe bloki skalne,


Otóż nie, koncepcja bloku na turlanych palach dawno upadła, z prostego powodu, drewno się zużywa szybko, a drewno w Egipcie było towarem wyjątkowo deficytowym.

Jest co prawda nowa, ciekawa koncepcja jak oni to turlali, jeśli chcesz to opiszę.

Ale nawet wykucie takiej ilości bloków, jest osiągnięciem niezwykłym, tym bardziej że czas budowy piramidy to tylko jakieś 10-20 lat.
(np. Imhotepowi przypisuje się zbudowanie aż 3 piramid: schodkowej, łamanej i pierwszej właściwej, oraz jednej nieukończonej)

Nawet dziś, po 4,5 tys. lat chciałabym zobaczyć firmę, która zbuduje taką piramidę jak te w Giza w 20 lat....

A przecież są i inne zadziwiające obiekty, niekoniecznie wielkie np. w Delhi jest słup sprzed 2 tys. lat, który.... nie rdzewieje.... i nikt nie wie dlaczego, bo badania wykazują, że to najzwyklejsze, czyste żelazo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 19:49, 01 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Nawet dziś, po 4,5 tys. lat chciałabym zobaczyć firmę, która zbuduje taką piramidę jak te w Giza w 20 lat....


abangel. To taki mit że to takie trudne. Założmy że piramida Heopsa ma 140 m wysokości i 230 m podstawy. Daje nam to 1/3*140*230^2 m3 = 2,5mln m3. Przypomnę że np trasa Konotopa-Trasa Ak wymaga wywiezienia ponad 1mln m3 ziemi i to praktycznie w rok. Wybudowanie czegoś takiego dziś jest jak najbardziej możliwe z tym że jest istotne pytanie po co i za ile?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:57, 01 Sie 2008    Temat postu:

O nie kochany, to nie takie proste :nie:
Japończycy próbowali (dwukrotnie) zbudować piramidę w skali 1:10. I to im się nie udało! Zwyczajnie się zawalały wewnętrzne komnaty, zaczęto używania nawet zaprawy, której w piramidach z Gizy nie ma.
Przypominam, piramidy 10 razy mniejsze chcieli zbudować z odpowiednio proporcjonalnych kamiennych "klocków". W końcu Egipcjanie się wkurzyli i przegnali japońców stamtąd :fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Genesis Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin