ŚFiNiA

Bartosz Czapski

Witam,

W sumie nigdy nie miałem daru do pisania rozległych wypowiedzi tudzież do zadawanie skomplikowanych pytań więc zapytam prosto jak na mnie przystało :-)

Czemu przekleństwo jest grzechem? Rozumiem, że jeśli wywzwe kogoś od takich i owakich jest to urażenie bliźniego itp. Ale co jeśli przekleństwo jest bezpodmiotowe? Czemu jest to grzech i trzeba się z tego spowiadać? Ma to jakieś podparcie w Biblii?

Z góry dziękuje za odpowiedź,
Pozdrawiam

1KOR13

Z tego co pamiętam to był taki cytat w Biblii, w którymś z listów św. Pawła, w oparciu o który ja wysnuwałem argument na rzecz tezy, że przeklinanie jest w Biblii ujęte jako grzech. Ale musiałbym poszukać, aby go znaleźć. Bo aktualnie po prostu nie pamiętam, gdzie go szukać.

Drizzt

1KOR13

No, akurat w kontekście tego, co zacytowałeś, wydaje się to być dosyć oczywiste...

Drizzt

No mi się akurat nie wydaje.

abangel666

1KOR13

abangel666

Dobra, 1KOR13... posypuję głowę popiołem i zgłaszam się na sąd Ozyrysa....

1KOR13

Nie musisz :grin:

.

Ja po prostu chciałem Ci pokazać, jak bezsensowne jest inicjowanie dyskusji z drugim człowiekiem (bo chyba po raz pierwszy zdarzyło nam się wymieniać zdania) na drodze "najeżdżania" na nią. I dlatego zastosowałem Twoją metodę rozmowy wobec Ciebie, aby Ci to uświadomić.

abangel666

wujzboj

Wszystko zalezy od kontekstu. Sam dzwiek jest neutralny; problemem jest znaczenie, jakie powstaje w umysłach osób, ktore go słyszą.

Przekleństwo bezprzedmiotowe i bez świadków może być problemem dlatego, że przyzwyczajasz się w ten sposób do przeklinania i potem trudniej ci zauważyć takie zachowanie w towarzystwie. Bezprzedmiotowe przeklinanie w towarzystwie może być problemem dlatego, że powstaje w ten sposób styl mówienia, który łatwo może stać się przyczyną urazy konkretnej osoby; jeśli bowiem niekulturalne słowa łatwo przechodzą przez gardło, to łatwo zaczyna się ich używać wobec osób. A jeśli nawet nie tak łatwo, to i tak łatwiej niż jeśli słownictwo jest czyste.

Ks.Marek

Jeśli mamy mówić o nieprzyzwoitych słowach w ustach katolika, to powiem tak: nie godzi się ustami przyjmującymi Sanctissimum miotac słowa wulgarne, potwarzające innych wokół.

Radosław

Bardzo mądre słowa Jarku gdybyś zechciał tak napomnieć w tym kontekście koleżankę Abi, która niby wszystkich szanuje ale swymi wyrażeniami typu "morda w kubeł" i przesadnymi kajaniami typu "teraz posypię głowę popiołem" pokazuje, ze nawet siebie...

Ks.Marek

Chodzi o to, że:
1. Wulgaryzmy dla chrześcijanina powinny być postrzegane jako zagrożenie grzechem odnośnie odczuwania piękna stworzonego świata, piękna wnętrza ludzkiego, subtelnego, delikatnego i wrażliwego na Boga, który przychodzi w ciszy i czystości (vide: eucharystia)
2. Wulgaryzmów używamy w złości, w nerwach. Czasem słusznie zapłonie świętym gniewem, czasem zaś nie. Czemu przyzywac w tym momencie bród, rynsztok, etc? To własnie wtedy powinienem zawołac z Psalmista: Wspomożenie moje w Imieniu Pana, który stworzył niebo i ziemie (Ps 124 bodajże); albo wołać z Bartymeuszem: Jezusie Synu Dawida ulituj się nade mną.
3. Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje - 1 Kor 15,33. Tam, gdzie brak kultury języka, tam tez można mówić o brudzie duchowym. Zachwaszczona wulgaryzmami dusza jest bardzo podatna na wszelkie inne grzechowe słabości

abangel666

Radosław

Ne smiałem sie do ciebie zwracać tym bardziej, że najwyraxniej masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i gotowaś sobie na mnie "poużywać", ja i wuj własnie pisalismy o obrażaniu samego siebie i dlaczego to psuje atmosferę. :wink: :wink:

Ps: Jarek jest moderatorem jakbym nim był mógłbym na czewono cie napomnieć. :grin:

1KOR13

Radosław

Pewnie tym samym, Abi zapewne należy do tych osób, które tak głęboko siebie nie szanują, że muszą w sposób destrukcyjny dowodzić wszystkim innym, że są nieszanowane, potrafią one nawet nie widzieć, że specjalnie prowokują nieprzychylne reakcje, banowanie na forach etc.

konrado5

Ja nie lubię wulgarnego słownictwa. Rozumiem, że ktoś ze zdenerwowania powie coś wulgarnego, ale nie mogę zrozumieć jak ktoś na co dzień używa takiego słownictwa.

abangel666

Bartosz Czapski

1KOR13

abangel666