Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moje usprawiedliwienie odejścia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:45, 19 Lis 2006    Temat postu:

Acha, tak nawiasem: jeśli post Anbo był obraźliwy, to na identycznej zasadzie można "dowieść" obraźliwości dowolnego postu. W niemal każdym twoim poście jest ukryta sugestia, że jakoby unikam wzięcia pod uwagę pewnych argumentów, nie rozważam rozmaitych możliwości i w ogóle nie robię masy rzeczy, które zrobić by należało.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ks.Marek




Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oikumene
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:45, 19 Lis 2006    Temat postu:

A czemu Robaszki tutaj tak nawijacie sobie makaron na uszy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:48, 19 Lis 2006    Temat postu:

Sprawa jest prosta, Ni: albo sprostujesz bledna sugestie anbo (ze jakoby nie zamierzam nicci wyjasniac), albo dostaniesz wyjasnienie z zaznaczeniem na pomaranczowo, tak, jak proponuje od dluzszego czasu.

Nie ma sensu czekac zbyt dlugo. Wychodze teraz z psem i wroce za jakas godzine. Jesli po powrocie zastane znow - zamiast wyjasnienia dla anbo - twoja uwage podobna do powyzszej, zrobie po prostu tak, jak zamierzalem: zaznacze w twoim starym poscie obelge na pomaranczowo niezaleznie od twojej opinii i dopiero wtedy wyjasnie, na czym rzecz polega.

Decyzja nalezy do ciebie. Ewentualne pretensje kieruj do anbo.

PS. Witaj, Marku, kope lat!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:23, 19 Lis 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Sprawa jest prosta, Ni: albo sprostujesz


Od propozycji kojarzących mi się z szantażem rośnie mi adrenalina. Dalej więc nie czytałem.

Zapewne tylko niechcący tak sformułowałeś swój post, że wygląda on jak próba szantażu i zmuszenia mnie, bym jako twój fagas tłumaczył innym użytkownikom, co ci się w ich wypowiedziach nie podoba. Jest to dla mnie propozycja NIEZMIERNIE OBRAŹLIWA. Dlatego uprzejmie proszę cię, byś natychmiast zmienił stosowne fragmenty swojego postu.

Sprawa jest prosta: albo to zrobisz niezwłocznie, albo też w celu zademonstrowania mi swego prawdziwego koleżeństwa możesz zacząć przedstawiać syrenę*
_________________________________
* Pułkownik uśmiechał się, lecz nagle spochmurniał i zwracając się do majora Wenzla rzekł:
- Dziwię się, że porucznik Lukasz nas unika. Od chwili swego przyjazdu ani razu jeszcze nie był między nami.
- Pisze wierszyki - ironicznie odezwał sie kapitan Sagner. - Natychmiast po przyjeździe zakochał się w pani inżynierowej Schreiterowej, z którą spotkał się w teatrze.
Pułkownik okiem ponurym spoglądał przed siebie.
- Podobno umie śpiewać kuplety.
- Już w szkole wojskowej wyśpiewywał ładne kuplety - odpowiedział kapitan Sagner - a co za anegdoty zna! Paluszki lizać. Dlaczego nie bywa między nami,nie wiem
Pułkownik smutnie potrząsnął głową.
- Dzisiaj nie ma już między nami tego prawdziwego koleżeństwa. Pamiętam, że dawniej każdy z oficerów starał się w miarę możności, żeby w kasynie było wesoło. Jeden z kolegów, niejaki porucznik Dankl, rozbierał się do naga, kładł się na podłodze, wtykał sobie w zadek ogon śledzia i przedstawiał syrenę [Przygody dobrego wojaka Szwejka].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:31, 19 Lis 2006    Temat postu:

wuj napisał:
po komentarzu anbo (obrazliwym w swojej wymowie, bo zawierajacym sugestie, ze - niezgodnie z rzeczywistoscia - unikam wytlumaczenia, na czym polegala obelga)

No to gdzie jest to wytłumaczenie? Pytam, bom autentycznie ciekawy. Pytanie Ni sam miałem zadać, ale mnie ubiegł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:36, 19 Lis 2006    Temat postu:

Ni napisał:
Od propozycji kojarzących mi się z szantażem rośnie mi adrenalina. Dalej więc nie czytałem.


Ni, jesteś nieustannie pomawiany kłamliwie przez wuja, większość wypowiedzi wuja ma charakter insynuacji osobistych nie popartych merytorycznymi argumentami - są to zazwyczaj "widzi mi się" wuja, a dalej oszczerstwa i kłamstwa ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:38, 19 Lis 2006    Temat postu:

wuj napisał:
bledna sugestie anbo (ze jakoby nie zamierzam nicci wyjasniac)

Niczego takiego nie sugerowałem. Napisałem wprost, że milczysz, nie wyjaśniasz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:38, 19 Lis 2006    Temat postu:

anbo napisał:
No to gdzie jest to wytłumaczenie? Pytam, bom autentycznie ciekawy. Pytanie Ni sam miałem zadać, ale mnie ubiegł.


kretynie czytać nie umiesz - kto jak kto ale ty wuja nie powinieneś o to pytać będąc jego wzorowym uczniem - "wytłumaczenie" jest w gąszczu demagogii i debilizmów, których nikomu nie bedzie chciało sie czytać i sprawdzać!


Ostatnio zmieniony przez miki dnia Nie 14:44, 19 Lis 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zbanowany Uczy




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem

PostWysłany: Nie 14:40, 19 Lis 2006    Temat postu:

Coś mi się zdaje, że Ni będzie miał kolegę w celi... :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:42, 19 Lis 2006    Temat postu:

siedzieć z Ni w celi to zaszczyt! i powód do dumy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:43, 19 Lis 2006    Temat postu:

Zbanowany Uczy napisał:
Coś mi się zdaje, że Ni będzie miał kolegę w celi... :think:


I oczywiździe woda po kapóździe bendzie dzielona na dfuch...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zbanowany Uczy




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzieś między niebem a czyśćcem

PostWysłany: Nie 14:45, 19 Lis 2006    Temat postu:

No to by była tragedia... :cry: żeby chociaż było deszczowo i garnuszek przelazł przez kraty, to by się zbierało deszczówkę...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:47, 19 Lis 2006    Temat postu:

Cytat:
No to by była tragedia ...


"nie samym chlebem [i deszczówką] Człowiek żyje..."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:47, 19 Lis 2006    Temat postu:

miki napisał:
siedzieć z Ni w celi to zaszczyt! i powód do dumy


Chopaki, nie pchajdzie siem tak wszyzdkie do wienźnia, Sópkóltóra we wienźniu to ozdadecznoźdź. Na razie mam lepży pomys. Ale najpjerw mószem wyjźdź z wienźnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miki




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:54, 19 Lis 2006    Temat postu:

rozumiem, że martwisz się o wyżywienie – ja dużo nie potrzebuje, ale deszczówka lepsza niż śfińskie koryto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:06, 19 Lis 2006    Temat postu:

Chcialbym sie tylko dowiedziec od Ni, czy Ni zyczy on sobie tego wyjasnienia, czy nie.

(a) Jesli Ni zyczy sobie tego wyjasnienia, to dostanie je: jak od dawna proponuja, zaznacze w jego starym poscie obelge Ni na pomaranczowo, a wyjasnienie podam zarowno w tamtym poscie na czerwono, jak i tu . Posty poczawszy od postu anbo i wlacznie z niniejszym przeniose natomiast do Wiezienia (jesli ktos z autorow sobie zazyczy, moge jego posty przeniesc do Archiwum Moderatorskiego, zamiast do Wiezienia).

(b) Jesli jednak Ni nie zyczy sobie tego wyjasnienia, potraktuje caly ten watek jako prowokacje i przeniose go w calosci do Wiezienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:02, 19 Lis 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Chcialbym sie tylko dowiedziec od Ni, czy Ni zyczy on sobie tego wyjasnienia, czy nie.


Wyjaśnienia życzę sobie od dawna. W czwartek na przykład pisałem tak:

Cytat:
Czy mógłbyś jednak konkretnie wyjaśnić mi, co wówczas miałeś na myśli pisząc "Nawet teraz zaczynasz od obelg". Nadal mam trudności ze zidentyfikowaniem tej obelgi, od której podobno tamten post zacząłem.


I doprawdy nie rozumiem, dlaczego zamiast TEGO wyjaśnienia wciąż otrzymuję propozycje jakichś zupełnie innych wyjaśnień i to wykonanych w sposób, którego nie aprobuję, bo nie widzę powodu, by mi ktoś mazał po postach.

Cytat:
potraktuje caly ten watek jako prowokacje i przeniose go w calosci do Wiezienia.


A na myśl, że to może jakieś kolejne ultimatum, szanataż itp. znów mi rośnie poziom adrenaliny...

Moje żądanie wyjaśnienia jak najbardziej mieści się w regulaminie. Nic w nim nieregulaminowego nie ma. Proszę więc mnie nie straszyć, że albo przyjmę wyjaśnienia na twoich warunkach, albo wątek trafi do więzienia.

Nie zauważylem też dotąd, byś poprawił swój wysoce obraźliwy wobec mnie post, w którym potraktowałeś mnie jak swojego lokajczyka żądając ode mnie, bym uczestniczył po twojej stronie w twoich sporach z anbo i coś mu tam tłumaczył.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:53, 19 Lis 2006    Temat postu:

Zacznijmy od konca.

Post anbo sugerowal, ze odmawiam podania wyjasnienia, o ktore prosisz, choc w rzeczywistosci od dluzszego czasu mowimy z toba (miedzy innymi) o mojej propozycji, zeby wyjasnienie bylo podane podwojnie: raz na czerwono twoim oryginalnym poscie i z zaznaczonym na pomaranczowo inkryminowanym tekstem, drugi raz tutaj, jako zwykly post. Za pomoca swojej sugestii, anbo uniemozliwil mi dalsza rozmowe z toba na ten temat, bowiem gdybym nastepnie podal wyjasnienie w jakiejkolwiek postaci, ryzykowalbym wykorzystaniem tego jako "dowod" na to, ze migalem sie i zdecydowalem sie cokolwiek napisac dopiero po tym, jak mnie anbo wysmial. Sytuacje zmieniloby twoje jednoznaczne stwierdzenie, ze bynajmniej w tej sprawie nie milcze, lecz usiluje uzyskac od ciebie zgode na wpis do twojego postu. Nie wiem, na jakiej zasadzie moze byc dla ciebie "wysoce obrazliwe" domaganie sie, bys powiedzial prawde.

Teraz druga sprawa. Wydajesz sie zapominac, ze watek ma trafic do wiezienia, jesli powiesz, ze nie zyczysz sobie wyjasnienia. Jest to napisane na poczatku tej strony, w krociutkim poscie poprzedzajacym twoj, i naprawde nie rozumiem, jak mogles cos takiego przeoczyc i sugerowac, ze zamierzam uczynic cos dokladnie odwrotnego.

Jak juz powiedzialem, rozumiem twoja niechec do tego, by podkreslac w twoim poscie to, co powiedziales niewlasciwie i by umieszczac na miejscu wyjasnienie. Nie rozumiem jednak, czemu tak bronisz sie przed powiedzeniem anbo prawdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:27, 20 Lis 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Za pomoca swojej sugestii, anbo uniemozliwil mi dalsza rozmowe z toba


To jest twój problem. Konferuj sobie ewentualnie na ten temat z anbo.

Cytat:
Nie wiem, na jakiej zasadzie moze byc dla ciebie "wysoce obrazliwe" domaganie sie, bys powiedzial prawde.


Obraźliwe jest domaganie się (nie prośba, a domaganie się w formie ultymatywnej: albo zrobisz... albo...), żebym występował w twojej sprawie wobec anbo. Coś mu tam tłumaczył czy oświadczał... (nie doczytałem tego, bo od samego tonu twojego apodyktycznego żądania poziom adrenaliny zaczął mi rosnąć).

Poza tym - jak się zorientowałem z tego postu - domagasz się ode mnie wypowiedzi ad personam: o tym, co ja myślę, że ty robisz. Otóż pouczoony przez ciebie w tej sprawie, staram się o tobie i twoich zajęciach myśleć jak najmniej. Czemu chcesz te zalążki moich dobrych nawyków zniszczyć w zarodku?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:08, 20 Lis 2006    Temat postu:

Domagam sie od ciebie nie wypowiedzi o tym, co ty myslisz, ze ja robie, lecz o tym, co obaj robimy. Skoro od dluzszego czasu starasz sie mnie przekonac, zebym zrezygnowal z pomyslu wpisania mojego wyjasnienia rowniez na czerwono w twoim oryginalnym poscie i zaznaczonenia tam na pomaranczowo inkryminowanego tekstu, to niewatpliwie wiesz, ze od dluzszego czasu taka propozycje ci skladam i ze ja omawiamy. Nadal nie rozumiem wiec, czemu tak bronisz sie przed powiedzeniem anbo prawdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość który mówi Ni




Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 2:37, 20 Lis 2006    Temat postu:

wujzboj napisał:
Domagam sie od ciebie nie wypowiedzi o tym, co ty myslisz, ze ja robie, lecz o tym, co obaj robimy.


Mogę mówić tylko o tym, co ja robię. Natomiast nie mam pojęcia i wolę się nie domyślać, co ty robisz (w sensie twojego nastawienia i zamiarów). Natomiast nie wiem, co mógłbym dodać do tego, co jest w naszych postach i co każdy może przeczytać. Jest, co jest - i anbo tak to odebrał, jak odebrał. Jego prawo. Jaką ja mu mam jeszcze "prawdę" powiedzieć?

Poza tym ja żadnych twoich propozycji nie "omawiam", tylko czekam cierpliwie aż udzielisz mi wyjaśnień, o które od kilku dni proszę. Czemu mi ich nie udzielasz, nie wiem i nie domyślam się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 9:10, 20 Lis 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Post anbo sugerowal, ze odmawiam podania wyjasnienia, o ktore prosisz,

A to jest wujek nadinterpretacja, na co ci zwracam uwagę kolejny raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:41, 20 Lis 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Za pomoca swojej sugestii, anbo uniemozliwil mi dalsza rozmowe z toba na ten temat, bowiem gdybym nastepnie podal wyjasnienie w jakiejkolwiek postaci, ryzykowalbym wykorzystaniem tego jako "dowod" na to, ze migalem sie i zdecydowalem sie cokolwiek napisac dopiero po tym, jak mnie anbo wysmial.

A to też jest dobre. Po pierwsze, nie wyśmiałem cię. Po drugie, to jest pretekst, bo jako warunek podałeś wczęsniej zgodę Ni na twoją propozycję formy odpowiedzi, więc bez mojej uwagi - w myśl tego, co napisałeś - też byś nie mógł odpowiedzieć, bo byś coś tam przyznał (na przykład, że błędem było stawiać taki warunek).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:12, 20 Lis 2006    Temat postu:

Kurcze, anbo. Twoj poprzedni post w zasadzie rozwiazywal problem; w nastepnym natomiast postawiles mi znow zarzut dokladnie tego samego rodzaju jak ten, ktory w poprzednim nazwales "nadinterpretacja"... I to podwojnie: piszesz o "pretekscie"i piszesz, ze jesli postawie jakis warunek, to nie mozna juz przekonac mnie, zeby ten warunek zmienic. A to naprawde nie jest argument, ktory moze mnie przekonac. Przekonac mnie moze natomiast bardzo gleboka niechec Ni do tego, by w jego poscie bylo od razu widac na pomaranczowo i czerwono, co tam jest nie tak.

Ni te swoja bardzo gleboka niechec wyrazil i sprawa bylbaby zalatwiona, gdyby nie ta mediacja. Moze wiec ja wycofasz (uznajac oba zarzuty za niebyle albo za nieporozumienie), hę?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:39, 22 Lis 2006    Temat postu:

wuj napisał:
Twoj poprzedni post w zasadzie rozwiazywal problem; w nastepnym natomiast postawiles mi znow zarzut dokladnie tego samego rodzaju jak ten, ktory w poprzednim nazwales "nadinterpretacja"

Sam sobie zaprzeczasz. Albo zarzut nadinterpretacji rozwiązuje problem, albo nie.

wuj napisał:
... I to podwojnie: piszesz o "pretekscie"i piszesz, ze jesli postawie jakis warunek, to nie mozna juz przekonac mnie, zeby ten warunek zmienic.

Stwierdzam fakty.

wuj napisał:
Moze wiec ja wycofasz (uznajac oba zarzuty za niebyle albo za nieporozumienie), hę?

Nie widzę powodu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin