Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polityka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:10, 12 Paź 2007    Temat postu:

Jeszcze o płacy minimalnej.

Jak napisałem wcześniej płaca minimalna szkodzi bezrobotnym dlatego uważam ją za szkodliwą.
Kajtek uważa, że stanowi ona jednak "ochronę pracownika".

Otóż to!, próba kontrolowania rynku zawsze prowadzi do tego, że coś zaczyna być chwiejne i pojawiają sie ofiary interwencjonizmu, które należy "chronić" (a jakże) .

Na forum Racjonalisty podzieliłem sie taką uwagą:
System socjalny tworzy jeszcze jedną patologię, wyzysk klasy średniej i najbiedniejszych przez garstkę najbogatszych. W środowisku wielkich obciążeń finansowych i zawiłej biurokracji wiele średnich, małych i rodzinnych (!) [ojciec prowadzi z synem zakład fryzjerski, rodzina posiada sieć kilku restauracji] firm skazanych jest na porażkę. W takiej sytuacji firmy korporacyjne i sieciowe wykorzystuja swoich pracowników bo i tak ci nie mają gdzie uciec. Wolność gospodarcza tworzy nowe miejsca pracy, przyczynia sie do konkurencji pomiędzy pracodawcami co długofalowo polepsza warunki pracy i płace pracowników. W dobrze urzadzonym systemie gospodarczym nie da się zarobić wielkich pieniędzy nie dajac zarobić swoim pracownikom.

W normalnym systemie, na wolnym rynku działa tzw. niewidzialna ręka rynku, wszystkie czynniki balansują tworząc zawsze równowagę.
Dopóki nie pojawi się jakiś "ekspert" który zechce cosik "poprawić"...

Wtedy rzecz jasna pojawia się potrzeba "ochrony pracownika". :mrgreen:
Słusznie powtarza się stary cytat, że "socjalizm bohatersko zwalcza problemy nieznane w innych ustrojach... "
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kajtek




Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:23, 12 Paź 2007    Temat postu:

Ale ja też nie wymagam aby ktoś odczuwał chrześcijańska satysfakcję. Po prostu stwierdziłem ze przy napływie ludzi z zewnątrz gotowych pracować za grosze, płace robotnika nie wykwalifikowanego nie będą rosnąć a mogą wręcz spadać. Mogę oczywiście wtedy stwierdzić że nic mnie to nie obchodzi trzeba było się kształcić lub trzeba założyć własną firmę i w końcu ktoś wreszcie musi te doły kopać.
Zauważ że płaca minimalna nijak się ma do obciążeń małych firm rodzinnych.
Płaca minimalna to także nie socjal czyli dawanie pieniędzy za nic nie robienie. Nie ma też tutaj marnotrawienia pieniędzy przez państwo.
Nie znikają one też z rynku. Tworzą nowe miejsca pracy tak samo jak i w przypadku wydawania ich przez bogatych.

Zastanawiam się też jak krążą pieniądze i gdzie tworzą te nowe miejsca pracy. Czy obieg ten nie jest w większości zamknięty w stosunkowo małej liczbie osób.

W dodatku ustalmy taki szczegół że człowiek mniej zaradny i mniej zdolny nie oznacza leniwy.

Jeśli chodzi o grupy nacisku to raczej nie wynikają one z tego że są jakieś przywileje dla danej grupy tylko grupy organizują się dlatego żeby takie przywileje wymusić.Przecież jeśli prości pracownicy poczują się wykorzystywani to jeśli mają większość to wybiorą sobie taki sejm który wprowadzi to co oni żądają. Korwin daje tutaj rozwiązanie w postaci monarchii gdzie jak mówi większość głupich nie miała by nic do powiedzenia. Ale tu możliwa jest rewolucja :).

Na koniec powtórzę że jestem za jak najmniejszymi podatkami i uproszczeniem prawa oraz zniesieniem barier dla chcących prowadzić swój biznes (Oczywiście niskie podatki tez dla pracowników :)). Tak samo jestem za jak najmniejszym socjalem (tylko dla osób rzeczywiście nie mogących pracować). To jest według mnie klucz do rozwoju. Ale tak jak potrzebne jest prawo do określenia działań rynku tak jest potrzebne prawo przeciwstawiające się wykorzystywaniu pracowników.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregorio




Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: trojmiasto :)

PostWysłany: Sob 12:23, 13 Paź 2007    Temat postu:

Cytat:
No proszę, dla niektórych "socjaldemokratyczne Niemcy" są przykładem katastrofy gospodarczej, zaś sukcesu dopatrują się w nigdzie dziś nierealizowanej wolnej amerykance kapitalistycznej, tej samej, która doprowadziła świat do głębokiego kryzysu w czasach międzywojennych i w efekcie sprowadziła na Europę faszyzm, a na świat - wojnę światową.


Wuju mowisz powaznie o tym faszyzmie i glebokim kryzysie, rzekomo doprowadzonym brakiem interwencjoanizmu przez agresora - jakim jest panstwo. Pytam, bo nie wiem jak sie do tego odnies :D . Prosze cie uzsadnij to, a z checia podejme z toba polemike :)


Cytat:
Czy znasz jakiś kraj, w którym popierana przez ciebie wolna amerykanka w gospodarce doprowadziła do dobrobytu?


Wuju uważasz, ze to panstwo doprowadza do dobrobytu - mowiac bardziej ekonomicznym jezykiem do wzrostu chociazby PKB??
bo nie wiem czy to pytanie typu retorycznego, czy cholera wie co? :)




Cytat:
Na razie zacząłeś od peanu pochwalnego na cześć Margaret Thacher,


Apropos Margaret Thatcher i rzekomej deregulacji na rynku kolejowym - spowodowanej po sprywatyzowaniu kolei.
Po pierwsze prywatyzacja - niekoniecznie musi polepszyc sytuacje dzialania kolei - jesli juz wczesniej dana galaz gospodarki zostala zaklocona przez panstwo. W tym przypadku problem kolei brytysjkiej polegal na tym, ze zadna ze spolek nie kwapila sie inwestowac w cos co bylo narzucona wlasnoscia kolektywna. Chodzi oczywiscie o infrastrukture jakim sa tory kolejowe, do ktorej zostalo wlaczonych wspolnie kilka prywatnych spolek kolejowych.
Nic dziwnego, ze nikt nie poczuwal sie inwestowac w cos co z natury rzeczy bylo niczyje. Wlasnosc kolektywna dopiero moze stac sie efektywna, gdy zawiazuje sie w pelni dobrowolnie i spontanicznie, a nie narzuconymi warunkami umowy. Tory mogly by byc bardziej zadbane, gdy by nalezaly do jednego prywatnego wlasciciela. Dlatego w tym przypadku osobiscie oddal bym tory odzielnie poszczegolnym spolkom a dopiero pozostale spolki - dzierzawily by owa infrastrukture od wlascicieli torowisk.
W przypadku Wielkiej brytanii - owa infrastruktura kolejowa zaczela by byc modernizowana dopiero wtedy, gdy nastapil by gwaltowny odplyw klientow - wtedy dopiero polaczenie sil inwestycyjnych w kolektywna infrastrukture, byl by oplacalny.

Juz nie pomne, ze panstwo poprzez interwencjonizm w kolej - calkowcie zderegulowalo ten rynek i prywatyzacja kolei bedzie prawie zawsze - przez jakis czas- zle odbijac sie na obywatelach, gdyz jak zwykle doprowadzalo sie do zupelnie nietrafionych inwestycji, tworzac linie totalnie nierentowne.
Jednostki natomiast dostaly poprzez taki interwencjonizm, sztucznie wytworzony sygnal - ze komunikacja do danego miejsca jest dostarczona i zaczela tam migrowac. Pozniej jak dochodzi do prywatyzacji i eliminacji nierentownych linii - pojawia sie wielkie halo(i poniekad uzasadnione, bo to panstwo poprzez swa interwencje zaklocilo porzadek naturalny), ze odcina im sie jedyne zrodlo komunikacji, ktore wczesniej ,,bylo w ich posiadaniu".

Dlatego prywatyzacja tych galezi ktore przez tyle lat byly panstwowe, nie bedzie odrazu przynosic globalnych korzysci. Zanim prywatyzacja przyniesie rzeczywiste korzysci, moze minac nawet kilkadziesiat lat, zanim rynek zacznie sie naturalnie regulowac i zmierzajac do naturalnego ladu.

Cytat:

Czy socjaldemokratyczna gospodarka Niemiec to katastrofa, czy sukces? KATASTROFA / SUKCES / COŚ INNEGO?


oj Wuju to sa ogolniki i wszytsko zalezy jakie kryterium postawisz, dla tego sukcesu czy tez katastrofy. Np. w przypadku kryterium PKB - to niemcy to skrjna kompromitacja dla calego swiata. Gdyz panstwo o takich mozliwosciach i tak rowinietej wszelakiej technice - ktore rozwija sie w tempie 2-3 %, zaswiadcza o swojej totalnej nieudolnosci gospodarczej. Przez jakis czas nawet bialorus sie szybciej rozwijala nizli Niemcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kawiarnia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin