ŚFiNiA

wujzboj

Czas już najwyższy, by zastanowić się nad tematem trzeciego zeszytu [link widoczny dla zalogowanych]. Tym razem postanowiliśmy, że zrobimy ankietę. Umieściliśmy w niej tematy, które zajęły miejsca od drugiego w dół w głosowaniu na ORF-2, oraz dodatkową propozycję:Problem dobra i zła w kontekście podstawowych pytań o naturę świata i człowieka.

Prosiłbym bardzo, żeby każda osoba głosująca w ankiecie wpisała także komentarz. A to dlatego, że jeśli ktoś zmieni potem zdanie (na przykład dlatego, że pojawi się nowa, bardziej dla niego interesująca propozycja), to będzie nam łatwo to uwzględnić przy ocenianiu wyników. Można więc śmiało głosować od razu, nie czekając na ostateczną listę; zmiana zdania jest zawsze możliwa.

Zasady wybierania tematu pozostają w gruncie rzeczy bez zmian: ostateczną decyzję podejmuje Redakcja, wyniki ankiety są dla niej ważną wskazówką, ale zastrzega sobie prawo wybrania innego tematu niż ten, który wygrał. Bardzo pomocne będą więc wszelkie komentarze mówiące, dlaczego jakiś temat nadaje się lepiej, a jakiś - gorzej.

macjan

"Człowiek będący Bogiem, Bóg bedący człowiekiem. Relacja między człowiekiem a Bogiem i boskością" - głosowałem na to, ten temat wydaje mi się ciekawy. Może dlatego, że ostatnio przyszło mi do głowy parę myśli związanych z tym, jak by to można rozważyć na gruncie Biblii - zapewne co najmniej jeden z artykułów byłby temu poświęcony. Ja raczej nic nie napiszę, bo żaden tam ze mnie filozof, ale jak temat przejdzie, to mogę się swoimi rewelacjami podzielić ;)

wujzboj

Drugi głos jest mój

. Uważam, że temat "Sprawy ostateczne: śmierć, przemijanie, zbawienie, potępienie" jest naturalną kontynuacją tematu poprzedniego Referarium: Genezis. Poza tym pytanie o to, jak się ma śmierć ciała do ostatecznego losu człowieka powraca w niejednym wątku podejmowanym na forum, a pytanie o zbawienie (powszechne? dla wybranych? poprzedzone czyśćcem? niezrozumiała fantazja religiantów? koszmarna nuda bez możliwości zakończenia?) i potępienie (słuszna kara wymierzona przez sprawiedliwego Boga? smutna konsekwencja wolnej woli człowieka? niesprawiedliwość sprzeczna z wolnością woli, wszechmocą i miłością Boga? przejaw sadyzmu lub braku wyobraźni ludzi wierzących? szansa na wolność dla niepokornych?) było starannie omawiane i przypuszczalnie niejeden dyskutant zechce skorzystać u szansy podsumowania swojego stanowiska w zwartej formie.

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

levis

Ja oddałem głos na temat "Sprawy ostateczne". Uważam, że jest on bardzo ciekawy i stanowiłby urozmaicenie w stosunku do tematów numerów 1i2 ORF.

Budyy

Sprawy ostateczne to takie pieprzenie o Szopenie. Nikt na ten temat nie ma nic interesującego do powiedzenia a tworzy się tony artykułów na ten temat. Religianci będą się podpierać 5 zdaniami na krzyż ze swojej biblii napisanej przez takich samych laików w tych sprawach jak tu obecni. No i będą się zastanawiać co taki pastuch chciał powiedzieć o śmierci choć ten pastuch w tej kwestii nie miał bladego pojęcia. Z naukowego punktu widzenia śmierć to koniec świadomości a więc koniec wszystkiego więc o czym tu dywagować.

Dlatego tez głosuję na tematy związane z dobrem i złem. To coś przynajmniej dotyczy żywych.

neko

Wookie

Głosuję na sprawy ostateczne. Tak jak powiedział Wuj, jest to kontynuacja i naturalna konsekwencja poprzednich tematów. Smierć jest niezwykle rozległym tematem, który można ujmować w najróżniejsze ramy, nie tylko religijne czy naukowe, ale też kulturowe, socjologiczne, psychologiczne.

rozumujesz · Dołączył: 26 Gru 2007 Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów

"szukajcie a znajdziecie"

Eremita

Głosowałem na temat 1
Jest to kluczowa kwestia, która rozstrzyga nasze odniesienie do wiary.

A do kiedy jest termin pisania, bo może bym coś naskrobał :think:

REGMEN

Człowiek będący Bogiem, Bóg będący człowiekiem. Relacja między człowiekiem a Bogiem i boskością.

Ten temat jest moim skromnym zdaniem wyjątkowo interesujący, a to, dlatego, że od strony zewnętrznej, (bo tylko w takim wymiarze to postrzegamy...) widzimy to w jaskrawej tajemniczości jakby patrzyliśmy na te zagadnienia przez zrodzony w naszym umyśle obraz/ikonę...Ale jest to moim zdaniem jedyna poprawna droga zrodzona przez naszą (Twoją, moją) wiarę.
Droga do samego Boga.
Miło mi będzie poczytać w tym temacie o pluralizmie teologicznym, bo takowy przecież istnieje.

R

HIDD · Dołączył: 15 Lip 2008 Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów

Głosowałem na problem dobra i zła. To bardziej interesujące i dotyczące każdego- teisty czy ateisty. Zbawienie czy potępienie ogranicza temat do ontologii w których one występują. Rozważania nad dobrem czy złem wywołają szerszą dyskusję, ponieważ zaangażują oba obozy, tymczasem o zbawieniu będą raczej dyskutować tylko teiści.

Radosław (nie zalogowany) · Gość

Nie zgodzę się, istnieją wszak koncepcje świeckiej nieśmiertelności, ateistyczne poszukiwania zastępczego zbawienia na Ziemi, ponadto spore pole do popisu dla historyków filozofii, dlatego głosowałem za pierwszym tematem. Choć faktycznie trudniejszy dla niewierzących niż wierzących, no ale trudność ateizmu według wielu z nich, ma być jego chlubą, więc niech stają do dzieła!

1KOR13

Głosowałem na temat "Człowiek będący Bogiem, Bóg będący człowiekiem. Relacja między człowiekiem a Bogiem i boskością."
Moim zdaniem jest on najciekawszy, w tym temacie tak naprawdę dyskutowalibyśmy o istocie chrześcijaństwa. Jednocześnie jednak uważam, że temat "Sprawy ostateczne..." też jest ciekawy.

ptr

Ja oddałem głos na piąty tematyk.

marcinlet

Zagłosowałem na "Problem dobra i zła", gdyż to najbardziej "życiowy" temat ze wszystkich.

marcinlet

Temat "Skąd przyszła filozofia" proponuję wyrzucić bo jest zbyt ogólnikowy i akademicki.

dwa_ł

ja drugi raz głosuję na temat nr 3 - bo ten mi nasuwa najwięcej pomysłów i jest do tego dość otwarty

Budyy

No i tak z naukowego referarium wyjdą religianckie pogadanki takie tam o życiu i śmierci.

wujzboj

Taki na przykład ateista nie ma twoim zdaniem nic do powiedzenia o życiu i śmierci? Hmmm....

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

wujzboj

Jak można mówić o bliźnim, skoro nie wiadomo, kim się jest samemu?

Jak można mówić o dniu jutrzejszym, skoro nie wiadomo, czy przyjdzie?

Mówimy i o bliźnich, i o jutrze, i o życiu, i o śmierci. Gdybyśmy mówili i myśleli tylko o tym, o czym wiemy, bylibyśmy kompletnie bezmyślni.

malachi · Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 472 Przeczytał: 0 tematów

wujzboj

Ja przecież nie napisałem, że mówienie o tym, czego nie wiemy, jest warunkiem DOSTATECZNYM myślenia. Napisałem, że jest warunkiem KONIECZNYM

Ks.Marek

Sprawy ostateczne: śmierć, przemijanie, zbawienie, potępienie
Problem dobra i zła w kontekście podstawowych pytań o naturę świata i człowieka
Człowiek będący Bogiem, Bóg będący człowiekiem. Relacja między człowiekiem a Bogiem i boskością
Filozofia: skąd przyszła i dokąd podąża
Filozofia w naukach przyrodniczych, nauki przyrodnicze w filozofii

Pozwolę sobie zauważyć, iż:

Temat 1 jest bardzo szeroki i w związku z tym cięzko jest zabrać się za jakiś konkret, by czegoś nie potraktować po macoszemu
Temat 2 jest dość ogólny, swobodny i dający się wymodelować w konkretnym światopoglądzie. Jest OK.
Temat 3 jest wg mnie bardzo przewrotny. Normalnie nic nie pozostaje, jak zapalić ganje i coś pokombinować

Temat 4 jest jak opowieść o Historii Zbawienia począwszy od Adama i Ewy, na Objawieniu Jana skończywszy... Czyli zbyt szeroki i ogólny. Brak konkretnego problemu.
Temat 5: Jest konkretny.