Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kobieca psychika
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 2:29, 19 Maj 2017    Temat postu:

I dlatego trzeba pytac i rozmawiac :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:09, 19 Maj 2017    Temat postu:

Dyskurs napisał:
I dlatego trzeba pytac i rozmawiac :)
Eee, tam! Lepiej skonsumować interlokutora.:shock: :mrgreen: ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:38, 19 Maj 2017    Temat postu:

Twoj wpis Piotr potwierdza wynik badania Butler et al. (2005) w Neuroreport 16(11), potwierdzajacy fakt, ze kobiety (minus ich agresywne "mutanty") beda starac sie prowadzic dialog z wartoscia dodana dla Rodziny Ludzkiej wlasnie z powodu roznicy w rozmiarze zakrętu wielkiego kory obręczy mózgu, co mozna zweryfikowac przy pomocy fMRI :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31257
Przeczytał: 93 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:31, 20 Maj 2017    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Dyskurs napisał:
I dlatego trzeba pytac i rozmawiac :)
Eee, tam! Lepiej skonsumować interlokutora.:shock: :mrgreen: ;-P


Ciekawy problem pobrzmiewa nieco w tle tych sformułowań: dążenie do zgody i akceptacji vs dążenie do różnicowania, płaszczyzn konflitku.
Tradycyjnie kobiety łączymy bardziej ze zgodą, a mężczyzn z konfliktem. W istocie jest to chyba bardziej skomplikowane. Widać to m.in. po zajadłych konfliktach na sfinii, jakie toczą ze sobą... panie.
Powiedziałby, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni "obstawiają" oba aspekty sprawy, lecz na nieco innych obszarach. Mężczyźni komplikują kwestie intelektu, a raczej upraszczają emocje, a kobiety odwrotnie - emocje sobie komplikują, a intelektualne kwestie upraszczają. Z licznymi wyjątkami oczywiście.
W gruncie rzeczy układanka w PRAWDĘ, którą tutaj traktuję jako WSZECHSTRONNE ROZPOZNAWANIE I ROZUMIENIE ASPEKTÓW ŻYCIA I MYŚLI, wymaga obu tych przeciwstawnych tendencji:
- szukanie konfliktu wyłania różnice, "rozkłada problem na czynniki" (analiza), drąży go, choc często w nieperspektywicznych kierunkach
- szukanie zgody, konsensusu jest niezbędne do BUDOWANIA SYNTEZY myśli - bazując na jakichś pierwotnych intuicjach, próbuje stworzyć coś bardziej określonego, coś dającego się uchwycić mocniej myślą, opisem, przewidywaniem.

Ponieważ analiza i synteza naprzemiennie występując, składają się na ostateczne rozumowanie, więc nie warto żadnego z tych aspektów jakoś sztucznie tłumić, czy - odwrotnie - nadmiernie wzmacniać. Uczucia i intelekt są sobie nawzajem niezbędne, nadając układowi ruch, energię - uczucia, będące blisko bezpośrednich doznań są "anteną" myśli, bez nich myśl nie miałaby na czym i po co pracować. Z kolei intelekt chwyta to co mu przygotowały uczucia (i dodatkowe rozpoznania o zbliżonym charakterze), szukając w nim wzorców, praw, a przez dającym szanse na wybudowanie perspektyw, celowości, struktur opisu świata.
Sama zgoda, zgoda w nadmiarze jest w jakimś sensie pusta - tak, zgodziliśmy się? Czyli nie ma już wyzwań... Czyli koniec sensu...
Sam spór i ekspansja?... W jakim kierunku?... W co się nawinie, w chaos?... To może równie dobrze jest lepiej nic nie robić, niż eksplorować chaos i bezcelowość. W końcu chaos i brak wzorców są w większości aspektów niczym, oznaczają absolutny brak indywidualności.
Dopiero POŁĄCZENIE CHAOSU I CELOWOŚCI, dokonywane w nieustannym "tańcu" mentalnym uczuć i intelektu buduje trwały byt, czyli coś co istnieje, bo jakoś wyróżnia się od wszystkiego pozostałego - daje się rozpoznać, choćby częściowo określić, a nie jest takim samym-nieseparowalnym-nieodróżnialnym jak cała reszta chaosu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: Michał Dyszyński Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin