Z profesora teologii stał się krytykiem Kościoła

ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.

FAQ

Szukaj

Użytkownicy

Grupy

Galerie

Rejestracja

Profil

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości

Zaloguj

Z profesora teologii stał się krytykiem Kościoła
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Linkownia

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

wujzboj
Bloger na Kretowisku

Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Nie 1:00, 21 Gru 2008 Temat postu:

mat napisał:

Ja moge tak samo powiedziec ze to ty nic o bogu (rozumiem ze masz na mysli Jehowe) nie wiesz.

wuj napisał:

Oczywiście, że możesz. Ale tak się składa, że trudno ci będzie wymienić takie źródła tej wiedzy, które mnie są nieznane.

mat napisał:

Skonczylismy na tym, ze to ty twierdzisz ze moja wiedza o Jehowie jest zadna. Teraz uzasadnij swoja teze

Skończyliśmy na tym, że wiedza uzyskana z czytania Biblii i nieuzupełniona wiarą w Boga nie jest wiedzą o Bogu. Możesz się z tym nie zgadzać, i ani mnie to ziębi, ani parzy. Przypomnę ci bowiem, w jaki sposób doszliśmy do tego: poprzez moje stwierdzenie, że wielu urzędników kościelnych, z niejednym biskupem i papieżem włącznie, to ateiści.

mat napisał:

Jeszua zrobil swoja robote a my mozemy oplywac juz w palacach ze zlota na tle niedoli milionow

wuj napisał:

Cieszę się, drogi macie, że tak ci leży na sercu niedola milionów.

mat napisał:

Moge byc wyzyskiwaczem czy to zmienia oblude kleru katolickiego w tej materii. Nie.

Nie pozbawiaj mnie wrażenia, że przynajmniej niedola milionów leży ci na sercu.

wuj napisał:

dewiza "sprzedaj wszystko i rozdaj biednym" nie jest ogólną dewizą mającą posłużyć zwalczeniu ubóstwa (bo nie tak zwalcza się ubóstwo)

mat napisał:

Ciekawe co by na to powiedzial wybitny ekonomista Jeszua ben Miriam.

Nie wiem, czy uważał się za ekonomistę. Ale jeśli jesteś ciekawy, co by powiedział, to go zapytaj.

wuj napisał:

lecz szczególnym zaleceniem kierowanym przez Jezusa do konkretnych osób i mającym na celu uwolnienie tych konkretnych osób od szkodzącego im przywiązania do dóbr materialnych.

mat napisał:

lecz szczególnym zaleceniem kierowanym przez Jezusa do konkretnych osób i mającym na celu uwolnienie tych konkretnych osób od szkodzącego im przywiązania do dóbr materialnych.
Jakos papiezy i jego kleru nie uwolnil, wrecz przeciwnie :rotfl:

A wiesz, jest to akurat jedno z tych twoich twierdzeń, które wymagałoby dowodu. Może wypiszmy po kolei wszystkich papieży i zbadajmy, jak się ma ono do każdego z nich z osobna. Albo może jednak złagodzisz twoją tezę, zmieniając w niej "nie uwolnił papieży i kleru" na "nie uwolnił wszystkich papieży i całego kleru"?

wuj napisał:

I wiesz, ja wolę swój mały domek i moje skromne życie od pałacu papieskiego oraz obowiązków, odpowiedzialności i samotności papieża.

mat napisał:

I wiesz, ja wolę swój mały domek i moje skromne życie od pałacu papieskiego oraz obowiązków, odpowiedzialności i samotności papieża.
Piszemy o szczegolnym typie ludzi ktorzy ukochali zbytek i bliskosc wladzy czyli o klerze a nie o tobie. ps. za papieza wszystko robia jego sekretarze, slugi, pokojowki.

Widzę, że jesteś doskonale zorientowany w tym, jak przebiega dzień papieża. Możesz zacytować z materiałów źródłowych?

wuj napisał:

Twoje uwagi o "pałacach ze złota" nie robią więc na mnie wrażenia.

mat napisał:

Wcale sie nie dziwie, inaczej nie uwazalbys sie za katolika.

Tyle, że ja ci podałem nieco inny powód tego braku wrażenia, niż moje uważanie się za katolika. To raz. A dwa - non sequitur, bo skoro są nawet katolicy, którzy nie uważają papieży posoborowych za papieży, to mogą być i katolicy, którzy uważają, że papież powinien żyć na pustelni-

mat napisał:

przeciez kler sobie zapracowal :rotfl:

Moim zdaniem, posoborowi papieże niewątpliwie sobie zapracowali. A z poprzednimi bywało różnie. Mało to mnie jednak kręci, bo to nie jest problem mojego sumienia.

wuj napisał:

to jest zwykły realizm, podobnie jak realizmem jest demokracja. Nie oczekuję cudów ani od papieża, ani od sejmu, ani od wiernych, ani od obywateli.

mat napisał:

Oczywiscie, ze to jest realizm, tyle ze ten realizm nie ma nic wspolnego nierealistycznymi ideam Jeszui made in ewangelie. A jeszcze mowic o tym otwarcie i szczycic sie tym realizmem to szczyt katolickiej hipokryzji.

Zdaje się, że trudno mi w tym przypadku wytropić drogę twojego rozumowania, wobec tego nie skomentuję.

Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:

	Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Linkownia	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2

Skocz do:

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Regulamin