Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Algebra Kubusia dla 5-cio latków
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 7:30, 26 Paź 2017    Temat postu: Algebra Kubusia dla 5-cio latków

Algebra Kubusia dla 5-cio latków

Oczywistym jest że będzie to algebra Kubusia na przykładach podobnych do podanych w tym podręczniku np. o chmurce i deszczu, bez teorii matematycznej.






Kubuś i przyjaciele w drodze ku świetlanej przyszłości

Spis treści
1.0 Aksjomatyka języka mówionego 1
2.0 Równanie ogólne operatorów implikacyjnych 3
3.0 Definicje operatorów implikacyjnych 6
4.0 Kwadraty logiczne operatorów implikacyjnych 7
4.1 Kwadrat logiczny implikacji prostej p|=>q 7
4.2 Kwadrat logiczny implikacji odwrotnej p|~>q 8
4.3 Kwadrat logiczny równoważności p<=>q 10
4.4 Kwadraty logiczne - podsumowanie 11


1.0 Aksjomatyka języka mówionego

Niezależna od jakiegokolwiek języka używanego przez człowieka.
Bez znaczenia jest czy będzie to język Buszmeński, Polski czy Chiński.

Zdania warunkowe „Jeśli p to q” to fundament logiki matematycznej.

Definicja zdania warunkowego „Jeśli p to q”:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
Gdzie:
p - poprzednik (fragment zdania po „Jeśli ..”)
q - następnik (fragment zdania po „to ..”)

Cała logika matematyczna w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” stoi na zaledwie trzech znaczkach =>, ~>, ~~>
1.
Ogólna definicja warunku wystarczającego =>:

Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona (p~>q=1) jeśli dla każdego przypadku jeśli zajdzie p to na 100% zajdzie q (inaczej: p~>q=0)
Przykład pozytywny:
A.
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona (=1) bo zawsze gdy pada, są chmury
Wymuszam stan pada i mam gwarancję matematyczną => istnienia chmur
Matematycznie:
Warunek wystarczający => = Gwarancja matematyczna =>
Przykład negatywny:
AO.
Jeśli jutro będzie pochmurno na pewno => będzie padać
CH=>P =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona (=0) bo istnienie chmur => nie daje nam gwarancji matematycznej => padania

Warunek wystarczający => w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1 - warunek wystarczający => spełniony (p=>q=1) gdy zbiór p jest podzbiorem => q (inaczej p=>q=0)
Definicja podzbioru =>:
p=>q =1
Zbiór p jest podzbiorem => zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy każdy element zbioru p należy do zbioru q
Przynależność dowolnego elementu do zbioru p jest warunkiem wystarczającym => aby ten element należał do zbioru q
Wymuszam dowolny element ze zbioru p i mam gwarancję matematyczną => iż ten element znajduje się w zbiorze q
Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2
P8=>P2 =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zbiór P8=[8,16,24..] jest podzbiorem => zbioru P2=[2,4,6,8..]

2.
Ogólna definicja warunku koniecznego ~>

Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona (p~>q=1) wtedy i tylko wtedy gdy zabieram wszystkie p i znika mi q (Inaczej: p~>q=1)
Definicja warunku koniecznego spełniona (p~>q=1) wtedy i tylko wtedy gdy spełnione jest prawo Kubusia wiążące warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym =>
p~>q = ~p=>~q
p=>q = ~p~>~q
Przykład pozytywny:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zabieram chmury i znika mi możliwość padania
Przykład negatywny:
AO.
Jeśli jutro będzie padać to może ~> być pochmurno
P~>CH =0
Definicja warunku konicznego ~> nie jest spełniona (=0) bo zabieram padanie nie wykluczając istnienia chmur.
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo prawo Kubusia:
AO: P~>CH = CO: ~P=>~CH=0
CO.
Jeśli jutro nie będzie padało to na pewno => nie będzie pochmurno
~P=>~CH =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo możliwy jest stan: nie pada i są chmury

Warunek konieczny ~> w zbiorach:
Jeśli p to q
p~>q =1 - warunek konieczny ~> spełniony (=1) gdy zbiór p jest nadzbiorem ~> q (inaczej p~>q=0)
Definicja nadzbioru ~>:
p~>q =1
Zbiór p jest nadzbiorem ~> zbioru q wtedy i tylko wtedy gdy zawiera co najmniej wszystkie elementy zbioru q
Zabieram wszystkie p i znika mi zbiór q
Zabieram kompletny zbiór p i znika mi kompletny zbiór q

3.
Kwantyfikator mały ~~>:

Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q =p*q =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> spełniona gdy możliwy jest jednoczesne zajście p i q
Przykład pozytywny:
A.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~~> nie padać
CH~~>~P = CH*~P =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> spełniona (=1) bo możliwy jest stan: są chmury i nie pada
Przykład negatywny:
AO.
Jeśli jutro będzie padać to może ~~> nie być pochmurno
P~~>~CH = P*~CH =0
Definicja kwantyfikatora małego ~~> nie jest spełniona (=0) bo niemożliwy jest stan: pada i nie ma chmur

Definicja kwantyfikatora małego ~~> w zbiorach:
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q
p~~>q = p*q =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> spełniona (=1) gdy zbiór p ma co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem q (inaczej p~~>q=0)
Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2 =P8*P2 =1
Definicja kwantyfikatora małego ~~> spełniona bo istnieje wspólny element zbiorów P8=[8,16,24..] i P2=[2,4,6,8..] np. 8
Znalezienie jednego wspólnego elementu zbiorów P8 i P2 kończy dowód prawdziwości zdania A

Uwaga!
Żadne inne znaczki w obsłudze zdań warunkowych „Jeśli p to q” nie są używane.


2.0 Równanie ogólne operatorów implikacyjnych
Kod:

Definicja warunku wystarczającego =>:
   p  q  p=>q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =0
C: 0  0  =1
D: 0  1  =1

Kod:

Definicja warunku koniecznego ~>:
   p  q  p~>q
A: 1  1  =1
B: 1  0  =1
C: 0  0  =1
D: 0  1  =0

Matematyczne związki warunku wystarczającego => i koniecznego ~> w rachunku zero-jedynkowym są następujące.
Kod:

Tabela 1
Matematyczne związki definicji warunku wystarczającego =>
z warunkiem koniecznym ~> oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
              Y=    Y=    Y=    Y=    Y=        Y=        ~Y=~(p=>q)
   p  q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p p=>q=~p+q q~>p=q+~p ~Y=p*~q
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
B: 1  0  0  1  =0    =0    =0    =0    =0        =0         =1
C: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
D: 0  1  1  0  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
   1  2  3  4   5     6     7     8     9         0          A

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9=0 jest dowodem formalnym tożsamości matematycznej:
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p [=] ~p+q
Możemy tu wyróżnić:
1.
Prawo Kubusia mówiące o związku matematycznym warunku wystarczającego => i koniecznego ~> bez zamiany p i q:
p=>q = ~p=>~q
2.
Prawo Tygryska mówiące o związku warunku wystarczającego => i koniecznego ~> z zamianą p i q:
p=>q = q~>p
3.
Prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
Zamiana zmiennych z negacją zmiennych bez zmiany spójnika
p=>q [=] ~q=>~p
4.
Prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
Zamiana zmiennych z negacją zmiennych bez zmiany spójnika
~p~>~q [=] q~>p
Kod:

Tabela 2
Matematyczne związki definicji warunku koniecznego ~>
z warunkiem wystarczającym => oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
              Y=    Y=    Y=    Y=    Y=        Y=        ~Y=~(p=>q)
   p  q ~p ~q p~>q ~p=>~q q=>p ~q~>~p p~>q=p+~q q=>p=~q+p ~Y=p*~q
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
B: 1  0  0  1  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
C: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
D: 0  1  1  0  =0    =0    =0    =0    =0        =0         =1
   1  2  3  4   5     6     7     8     9         0          A

Tożsamość kolumn wynikowych 5=6=7=8=9=0 jest dowodem formalnym tożsamości matematycznej:
T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p [=] p+~q
Możemy tu wyróżnić:
1.
Prawo Kubusia mówiące o związku matematycznym warunku koniecznego ~> i wystarczającego => bez zamiany p i q:
p~>q = ~p=>~q
2.
Prawo Tygryska mówiące o związku warunku koniecznego ~> i wystarczającego => z zamianą p i q:
p~>q = q=>p
3.
Prawo kontrapozycji dla warunku wystarczającego =>:
Zamiana zmiennych z negacją zmiennych bez zmiany spójnika
~p=>~q [=] q=>p
4.
Prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego ~>:
Zamiana zmiennych z negacją zmiennych bez zmiany spójnika
p~>q = ~q~>~p

Definicja implikacji prostej p|=>q:
Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
Stąd mamy definicję implikacji prostej p|=>q w równaniu logicznym:
p|=>q = T1: (p=>q)* T2: ~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:
Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p~>q =1
p=>q =0
Stąd mamy definicję implikacji odwrotnej p|~>q w równaniu logicznym:
p|~>q = T2: (p~>q)* T1: ~(p=>q) = 1*~(0) = 1*1 =1

Definicja operatora implikacji prostej p|=>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) to układ równań logicznych:
Y = (p=>q) = ~p+q
~Y=~(p=>q) = p*~q

Definicja operatora implikacji odwrotnej p|~>q w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) to układ równań logicznych:
Y = (p~>q) = p+~q
~Y=~(p~>q) = ~p*q

Na mocy definicji zachodzi:
p|=>q ## p|~>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

Równanie ogólne operatorów implikacyjnych:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p ## T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Definicja znaczka ## różne na mocy definicji:
Dwie kolumny wynikowe Y i X są różne na mocy definicji ## wtedy i tylko wtedy gdy nie są tożsame ((Y=X)=0) oraz żadna z nich nie jest zaprzeczeniem drugiej ((Y=~X)=0)
Y ## X = ~(Y=X)*~(Y=~X) = ~(0)*~(0) = 1*1 =1

Zauważmy że tabela 1 jest różna ## na mocy definicji od tabeli 2 co doskonale widać gołym okiem.
Weźmy na tapetę tabelę 1.
Kod:

Tabela 1
Matematyczne związki definicji warunku wystarczającego =>
z warunkiem koniecznym ~> oraz spójnikami „lub”(+) i „i”(*)
              Y=    Y=    Y=    Y=    Y=        Y=        ~Y=~(p=>q)
   p  q ~p ~q p=>q ~p~>~q q~>p ~q=>~p p=>q=~p+q q~>p=q+~p ~Y=p*~q
A: 1  1  0  0  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
B: 1  0  0  1  =0    =0    =0    =0    =0        =0         =1
C: 0  0  1  1  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
D: 0  1  1  0  =1    =1    =1    =1    =1        =1         =0
   1  2  3  4   5     6     7     8     9         0          A

Zauważmy, że funkcja logiczna w kolumnie A nie jest różna na mocy definicji ## z dowolną kolumną w tej tabeli.
Dowód poprzez porównania kolumn 5 i A
Y##~Y = ~(Y=~Y)*~(Y=Y) = ~(0)*~(1) = 1*0 =0
cnd
Zauważmy że:
Kolumny Y i ~Y są różne # w znaczeniu:
Y # ~Y
Jeśli dowolna strona znaku # jest prawdą to przeciwna fałszem (i odwrotnie)
Dowód:
Patrz powyższa tabela


3.0 Definicje operatorów implikacyjnych

Dowolne zdanie warunkowe „Jeśli p to q” może wchodzić w skład jednego z czterech operatorów implikacyjnych:
I.
Definicja implikacji prostej p|=>q:

Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego =>między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p|=>q ## p=>q
## - różne na mocy definicji

II.
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:

Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p~>q =1
p=>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach koniecznym ~> i wystarczającym =>:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p|~>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

III.
Definicja równoważności p<=>q:

Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =1
Stąd mamy:
Definicja równoważności p<=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p<=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

IV.
Definicja operatora chaosu p|~~>q:

Operator chaosu p|~~>q to co najmniej jeden punkt wspólny zbiorów p i q oraz brak zachodzenia zarówno warunku wystarczającego => jak i koniecznego ~> między tymi samymi punktami.
p~~>q =1
p=>q =0
p~>q =0
Stąd mamy:
Definicja operatora chaosu p|~~>q w warunku wystarczającym => i koniecznym ~>
p|~~>q = (p~~>q)*~(p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0)*~(0) = 1*1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p|~~>q ## p~~>q
## - różne na mocy definicji


4.0 Kwadraty logiczne operatorów implikacyjnych

Kwadrat logiczny ziemskich matematyków:

Znany ziemianom kwadrat logiczny jest poprawny, ale to śmieć
Dlaczego to jest śmieć?
Bo w żadnym podręczniku nie znajdziemy kwadratów szczegółowych dla implikacji prostej p|=>q, implikacji odwrotnej p|~>q i równoważności p<=>q, które za chwilkę wyprowadzimy.
Pojęcie kwadrat logiczny, przy poprawnym zapisaniu tego o co w nim chodzi, nie ma większego sensu. Pojęcie to zostawiam ze względów historycznych.

4.1 Kwadrat logiczny implikacji prostej p|=>q

Równanie ogólne operatorów implikacyjnych:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p ## T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zapiszmy równanie ogólne operatorów implikacyjnych w postaci kwadratu logicznego:
Kod:

Ogólny kwadrat logiczny operatorów implikacyjnych
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p

I.
Definicja implikacji prostej p|=>q:

Implikacja prosta p|=>q to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego =>między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji prostej p|=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p|=>q = (p=>q)*~(p~>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p|=>q ## p=>q
## - różne na mocy definicji

Stąd kwadrat logiczny dla implikacji prostej przybiera postać:
Kod:

Kwadrat logiczny implikacji prostej p|=>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =0

Przykład:
T1.
Jeśli jutro będzie padało to na 100% będzie pochmurno
P=>CH =1
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zawsze gdy pada, są chmury
Udowodniliśmy prawdziwość zaledwie jednego zdania z równania T1.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność prawdziwości wszystkich pozostałych zdań w równaniu T1

Sprawdzamy warunek konieczny ~> między tymi samymi punktami:
T2:
Jeśli jutro będzie padało to może ~~> być pochmurno
P~>CH =0
p~>q =0
Definicja warunku koniecznego ~> nie jest spełniona bo padanie deszczu nie jest konieczne dla istnienia chmur.
Udowodniliśmy fałszywość zaledwie jednego zdania z równania T2.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność fałszywości wszystkich pozostałych zdań w równaniu T2

Wniosek:
Nasze zdanie wypowiedziane T1 wchodzi w skład definicji implikacji prostej P|=>CH

Dla naszego przykładu kwadrat logiczny implikacji prostej przyjmuje postać:
Kod:

Kwadrat logiczny implikacji prostej P|=>CH
T1: P=>CH=~P~>~CH[=]CH~>P=~CH=>~P =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: P~>CH=~P=>~CH[=]CH=>P=~CH~>~P =0


4.2 Kwadrat logiczny implikacji odwrotnej p|~>q

Równanie ogólne operatorów implikacyjnych:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p ## T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zapiszmy równanie ogólne operatorów implikacyjnych w postaci kwadratu logicznego:
Kod:

Ogólny kwadrat logiczny operatorów implikacyjnych
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p

II.
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q:

Implikacja odwrotna p|~>q to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p~>q =1
p=>q =0
Stąd mamy:
Definicja implikacji odwrotnej p|~>q w warunkach koniecznym ~> i wystarczającym =>:
p|~>q = (p~>q)*~(p=>q) = 1*~(0) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p|~>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

Stąd kwadrat logiczny dla implikacji odwrotnej p|~>q przybiera postać:
Kod:

Kwadrat logiczny implikacji odwrotnej p|~>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =0
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =1

Przykład:
T2.
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P =1
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo chmury są konieczne dla padania deszczu
Udowodniliśmy prawdziwość zaledwie jednego zdania z równania T2.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność prawdziwości wszystkich pozostałych zdań w równaniu T2

Sprawdzamy warunek wystarczający między tymi samymi punktami:
T1:
Jeśli jutro będzie pochmurno to na 100% => będzie padać
CH=>P =0
p=>q =0
Definicja warunku wystarczającego => nie jest spełniona bo nie zawsze gdy są chmury, pada
Udowodniliśmy fałszywość zaledwie jednego zdania z równania T1.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność fałszywości wszystkich pozostałych zdań z równania T1

Wniosek:
Nasze zdanie wypowiedziane T2 wchodzi w skład definicji implikacji odwrotnej CH|~>P.

Dla naszego przykładu kwadrat logiczny implikacji odwrotnej przyjmuje postać:
Kod:

Kwadrat logiczny implikacji odwrotnej CH|~>P
T1: CH=>P=~CH~>~P[=]P~>CH=~P=>~CH =0
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: CH~>P=~CH=>~P[=]P=>CH=~P~>~CH =1


4.3 Kwadrat logiczny równoważności p<=>q

Równanie ogólne operatorów implikacyjnych:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p ## T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zapiszmy równanie ogólne operatorów implikacyjnych w postaci kwadratu logicznego:
Kod:

Ogólny kwadrat logiczny operatorów implikacyjnych
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p

III.
Definicja równoważności p<=>q:

Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego ~> między tymi samymi punktami
p=>q =1
p~>q =1
Stąd mamy:
Definicja równoważności p<=>q w warunkach wystarczającym => i koniecznym ~>:
p<=>q = (p=>q)*(p~>q) = 1*1 =1
Na mocy definicji zachodzi:
p<=>q ## p=>q ## p~>q
## - różne na mocy definicji

Stąd kwadrat logiczny dla równoważności p<=>q przybiera postać:
Kod:

Kwadrat logiczny równoważności p<=>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =1

Przykład:
T1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP=>SK =1
p=>q =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo w każdym trójkącie prostokątnym zachodzi suma kwadratów
Udowodniliśmy prawdziwość zaledwie jednego zdania z równania T1.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność prawdziwości wszystkich pozostałych zdań w równaniu T1

Sprawdzamy warunek konieczny ~> między tymi samymi punktami.
T2.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na 100% zachodzi w nim suma kwadratów
TP~>SK =1
p~>q =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zabieram zbiór TP i znika mi zbiór SK
Oczywistość wobec tożsamości zbiorów TP=SK
Alternatywnie można skorzystać z prawa Tygryska:
p~>q = q=>p
TP~>SK = SK=>TP
Udowodniliśmy prawdziwość zaledwie jednego zdania z równania T2.
Z matematyką się nie dyskutuje!
Mamy absolutną pewność prawdziwości wszystkich pozostałych zdań w równaniu T2

Wniosek:
Nasze zdanie wypowiedziane T1 wchodzi w skład definicji równoważności.

Dla naszego przykładu kwadrat logiczny równoważności przyjmuje postać:
Kod:

Kwadrat logiczny równoważności TP<=>SK
T1: TP=>SK=~TP~>~SK[=]SK~>TP=~SK=>~TP =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: TP~>SK=~TP=>~SK[=]SK=>TP=~SK~>~TP =1



4.4 Kwadraty logiczne - podsumowanie

Równanie ogólne operatorów implikacyjnych:
TABELA 1 ## TABELA 2
T1: p=>q = ~p~>~q [=] q~>p = ~q=>~p ## T2: p~>q = ~p=>~q [=] q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zapiszmy równanie ogólne operatorów implikacyjnych w postaci kwadratu logicznego:
Kod:

Ogólny kwadrat logiczny operatorów implikacyjnych
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p


Kod:

Kwadrat logiczny implikacji prostej p|=>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =0


Kod:

Kwadrat logiczny implikacji odwrotnej p|~>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =0
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =1


Kod:

Kwadrat logiczny równoważności p<=>q
T1: p=>q=~p~>~q[=]q~>p=~q=>~p =1
T1##T2 - różne na mocy definicji
T2: p~>q=~p=>~q[=]q=>p=~q~>~p =1


Kwadrat logiczny ziemskich matematyków:

Znany ziemianom kwadrat logiczny jest poprawny, ale to śmieć
Dlaczego to jest śmieć?
Bo w żadnym podręczniku nie znajdziemy kwadratów szczegółowych dla implikacji prostej p|=>q, implikacji odwrotnej p|~>q i równoważności p<=>q - patrz ciut wyżej.

Podsumowanie:
W tym momencie jest absolutnie pewne że:
1.
„AK dla 5-cio latków” znajdzie się wkrótce w każdym podręczniku matematyki do I klasy LO
2.
Na jego bazie będzie nauczana logika matematyczna we wszystkich przedszkolach świata

Czy ktoś ma odmienne zdanie?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 18:07, 06 Wrz 2019, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
małyjanio




Dołączył: 22 Lis 2017
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 17:12, 11 Sty 2018    Temat postu: Re: Algebra Kubusia dla 5-cio latków

rafal3006 napisał:
...
Czy ktoś ma odmienne zdanie?


Odmienne to nie wiem :szacunek:
Pozwolę sobie na pewną refleksję,
Czy nie uważasz drogi Kubusiu że matematykę po prostu należy zlikwidować?
Wszak nie jest to twór istniejący naturalnie w przyrodzie i jako taki powinien zostać zlikwidowany, ot tak, dla higieny, by nie zaśmiecać ludzkich mózgów.
Gdyby jednak, do czasu, dostrzeżenia słusznej alternatywy, nie można było się bez tego poronionego tworu ludzkiej myśli obyć, można by pozostawić, czasową tylko! i ograniczoną do ścisłego grona specjalistów, możliwość używania tejże, niech tam sobie, budują te swoje ułomne modele rzeczywistości skoro inaczej nie potrafią.

Kłaniam się
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:31, 10 Mar 2018    Temat postu:

Miało być dla pięciolatków , dużo prostych przykładów a tu co? Dużo znaczków, mało przykładów -sorki ale dziecko tego nie ogarnie,zresztą jak ja się znudziłam to co dopiero dzieciak, a sądzę że jakby serio było to tłumaczone na przykładach z Kubusia Puchatka to powinno załapać i to z łatwością, do tego wplecione zgrabnie w bajkę w klimacie Stumilowego Lasu... A jak będzie dostosowane do dziecka to chyba każdy załapie:P

Cytat:
Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p=>q =1


Jeśli Kubuś znajdzie garnek miodu to Kubuś zje garnek miodu. Prawda, bo jak Kubuś znajdzie garnek miodu to na pewno go zje, bo jakże mógłby się powstrzymać...
Jeśli Tygrys ma dobry humor to Tygrys będzie brykał. Prawda, bo Tygrys zawsze bryka jak ma dobry humor.

Ale w drugą stronę już nie koniecznie:
Jak Kubuś zje garnek miodu to wcale nie oznacza że musi go znaleźć, może np dostać go od Prosiaczka w prezencie.
A to że Tygrys bryka wcale nie oznacza że Tygrys ma doby humor, bo Tygrys czasem bryka także ze złości.

Jeśli zajdzie p to zajdzie q
p~>q =1

Jeśli Kubuś będzie miał miód to go zje
Kubuś będzie miał miód ( z dowolnego źródła) to na pewno go zje
Jeśli Kubuś nie będzie miał miodu wtedy logicznie nie ma szans aby go zjadł
Wtedy działa to to też w drugą stronę:
Jeśli Kubuś zje miód to znaczy ze Kubuś miał miód...


Wszystko może dałoby się wpleść w jakąś detektywistyczną przygodę gdzie bohaterowie musieliby się wykazać logicznym myśleniem aby coś tam odkryć - zapewne będzie chodziło o miód, no nie?
A poszczególne prawa , typu Prawo Prosiaczka niech odkryje właśnie Prosiaczek itd,
Czekam na prawdziwą wersję dla dzieci ;-P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:53, 10 Mar 2018    Temat postu:

Ircia napisał:

Czekam na prawdziwą wersję dla dzieci ;-P

Jeśli jutro będzie padało to na pewno będzie pochmurno
P=>CH =1
Definicja warunku wystarczającego => spełniona bo zawsze gdy pada są chmury
Innymi słowy:
Wymuszam stan "pada" i mam gwarancję matematyczną => iż pojawią się chmury

.. a w drugą stronę?
Prawo Tygryska mówiące o związku warunku wystarczającego => z warunkiem koniecznym ~> z zamianą p i q
p=>q = q~>p

Nasz przykład:
P=>CH = CH~>P

stąd:
Jeśli jutro będzie pochmuro to może ~> padać
CH~>P =1
Definicja warunku koniecznego ~> spełniona bo zabieram chumry wykluczajac => padanie

Stąd prawo Kubusia wiżążace warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczajacym => bez zamiany p i q samo nam wyskoczyło
p~>q = ~p=>~q
Nasz przykład:
CH~>P = ~CH=>~P

Czy myślisz że 5-cio latek to głąb i tego nie pojmie?
To co wyżej jest poza zasięgiem ziemaskiego matematyka (czyli twoim) ale nie poza zasięgiem 5-cio latka.

Tak oto 5-cio latki ośmieszyły ziemską "matematykę", która nie zna ani matematycznej definicji warunku wystarczajacego => (wyżej), ani matematycznej definicji warunku koniecznego ~> (wyżej), ani prawa Kubusia wiązącego warunek konieczny ~> z warunkiem wystarczającym => bez zamiany p i q (wyżej), ani też prawa Tygryska wiążącego warunek wystarczający => z warunkiem koniecznym ~> z zamianą p i q (wyżej).
cnd

To jest potworna kompromitacja ziemskiej logiki "matematycznej" - musisz duuużo miodku zjeść aby matematycznie dogonić każdego 5-cio latka.
cnd
Ircia napisał:

Wszystko może dałoby się wpleść w jakąś detektywistyczną przygodę gdzie bohaterowie musieliby się wykazać logicznym myśleniem aby coś tam odkryć - zapewne będzie chodziło o miód, no nie?

Masz wyżej tą przygodę! :fight:
Myslenie logiczne jak wyżej to poziom 5-cio latka, ale nie twój, bo ty ni w ząb tego postu nie rozumiesz.
Zgadzasz się z tym przykrym faktem?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 7:33, 11 Mar 2018, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:57, 11 Mar 2018    Temat postu:

Hmm, definicję pięciolatka chyba tez mamy różną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Nie 13:05, 11 Mar 2018    Temat postu:

Wszystkie definicje mamy różne ## na mocy definicji!
;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:27, 11 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Hmm, definicję pięciolatka chyba tez mamy różną.

Fiklicie, jeśli usuniemy z mojego postu wyżej wszystkie kodowania matematyczne to będzie to poziom 5-cio latka.

Nikt przecież nie może mieć wątpliwości jak 5-cio latek odpowie na poniższe pytanie.

Pani do Jasia lat 5:
Jasiu czy jak pada deszcz to zawsze są chmury?

Jaś:
Tak prose pani bo deszcz pada wyłącznie z chmurki

Pani:
Czy jesli są chmury to zawsze pada?

Jaś:
NIe prose pani, każdy głupi wie ze może być pochmurno a deszcz nie musi padać.

Pani:
Czy chmurki są konieczne aby padało?

Jaś:
Tak prose pani bo deszcz pada tylko z chumrek

etc

Kodowanie matematyczne jak w moim poście wyżej z rozróżnieniem użytych tam symboli to powiedzmy 6 klasa szkoły podstawowej, każdy 13 latek bez problemu zrozumie wszystko z mojego postu wyżej ... sęk w tym że nasz Idiota za cholerę nie może tego zrozumieć, że o Irci nie wspomnę - coś tam pobazgroliła, ale uciekła przed naszym 5-cio latkiem gdzie pieprz rośnie - dokładnie tak robią wszyscy ziemscy matematycy że o Fizyku nie wspomnę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:08, 11 Mar 2018    Temat postu:

Cytat:
Myslenie logiczne jak wyżej to poziom 5-cio latka, ale nie twój, bo ty ni w ząb tego postu nie rozumiesz.
Zgadzasz się z tym przykrym faktem?



Wychodzi na to że nie rozumiem,
w sumie miałam ochotę spróbować to zapisać w formie bajki tak aby serio przeciętne dziecko mogło zakumać,a tym samym każdy dorosły również, bo wydaje mi się to możliwe( dlatego spróbowałam wykombinować jakieś bardziej Kubusiowe przykłady co by na nich bajkę oprzeć, choć masz rację - bez pewności czy są dobre, bo serio mnie logika w szkole ominęła), ale bez wsparcia ze strony Kubusia-twórcy nowej logiki matematycznej nawet nie mam co się za to brać, więc przepraszam że się wtrąciłam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 0:40, 12 Mar 2018    Temat postu:

W którym miejscu Ircia popełniła błąd czysto matematyczny w swoim opowiadaniu?

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-dla-5-cio-latkow,10295.html#367625
Ircia napisał:

Jeśli Kubuś znajdzie garnek miodu to Kubuś zje garnek miodu. Prawda, bo jak Kubuś znajdzie garnek miodu to na pewno go zje, bo jakże mógłby się powstrzymać...

Już w pierwszym zdaniu jest błąd czysto matematyczny, bo Ircia w sposób bezzasadny robi tu za boga, odbierając Kubusiowi wolną wolę tzn. Ircia wie lepiej od Kubusia co ten w przyszłości zrobi.

Oczywistym jest że Kubuś znalazłszy garnek miodu może go nie zjeść bo ma wolną wolę. Kubusiowi zarzucić tu kłamstwa nie wolno bo Kubuś niczego nie obiecywał, Irci też nie ma jak zarzucić kłamstwa, co najwyżej robienie za boga, czyli zwykłą głupotę, nic więcej.

Ziemianie powinny zrozumieć, że nie są w stanie przewidzieć, co istota żywa, mająca wolną wolę zrobi w przyszłości ... owszem można tylko gdybać, ale to nie jest 100% pewność wymagana w logice matematycznej.

Gdyby Kubuś powiedział:
Jak znajdę garnek miodu to go zjem
GM=>Z

To zupełnie co innego, już w momencie wypowiedzenia tej obietnicy mamy 100% pewność matematyczną kiedy w przyszłości Kubuś dotrzyma słowa, a kiedy skłamie.
Jak znajdzie i nie zje to Kubuś jest kłamcą, inaczej nie jest kłamcą.

... i to by było na tyle.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 0:55, 12 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:33, 12 Mar 2018    Temat postu:

"Jak znajdzie i nie zje to Kubuś jest kłamcą,..." oczywiście jesteś w błędzie. Bo Kubuś wypowiedział groźbę, nie obietnicę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:29, 12 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
"Jak znajdzie i nie zje to Kubuś jest kłamcą,..." oczywiście jesteś w błędzie. Bo Kubuś wypowiedział groźbę, nie obietnicę.

Nie jest to prawdą, bo wszyscy wiemy że miód to rozkosz dla brzuszka Kubusia co nie oznacza, że każdy garnek miodu musi opróżnić do końca.

Groźby wobec siebie samego to jest co innego, przykład.

Nasz Idiota mówi:
A.
Jestem taki zrozpaczony, że jeśli znajdę muchomora sromotnikowego to go zjem
MS~>Z =1
Znalezienie muchomora jest warunkiem koniecznym bym spełnił groźbę wobec siebie i całego świata
Na mocy definicji groźby nie jest to warunek wystarczajacy, więc:
lub
B.
Jeśli znajdę muchomora sromotnikowego to mogę ~> go nie zjeść
MS~~>~Z = MS*~Z = 1*1 =1 - mam takie prawo i kłamcą nie jestem

Gwarancję matematyczną w groźbie opisuje prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

stąd:
C.
Jesli nie znajdę muchomora sromotnikowego to na 100% go nie zjem
~MS=>~Z =1
Kontrprzykład dla C to zdanie D.
D.
Jeśli nie znajdę muchomora sromotnikowego to mogę ~~> go zjeść
~MS~~>Z = ~MS*Z = 1*1 =0 - bo zdarzenia ~MS i Z są rozłączne.

etc.

Wnioski:
Doskonale widać że AK nie robi z człowieka debila, czyli groźba wypowiedziana zdaniem A może być spełniona, ale nie musi - i nadawca nie jest kłamcą!

Tymczasem w aktualnej logice "matematycznej" ziemian każda groźba bezwzględnie musi być spełniona bo kodowana jest identycznie jak obietnica.
Inymi słowy:
Ziemscy matematycy nie odróżniają obietnicy od groźby

Zauwazmy że:
Zwierzątka które nie odróżniały obietnicy od groźby dawno wyginęły.
Wniosek:
Współczesne pokolenie matematyków zostanie wkrótce wybite co do nogi, co będzie oznaczało iz wszyscy matematycy porzucą gówno wszech czasów zwane "implikacją materialną", i szybciuto przeniosą się na obszar algebry Kubusia.
To już jest przesądzone i wcześniej czy później się stanie.

Gówno wszech czasów w pełnej krasie wyląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał:

Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.

Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.

Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 17:30, 12 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:42, 12 Mar 2018    Temat postu:

Oczywiście jesteś w błędzie, bo pierwszy użyłem "oczywiście", co jest najpewniejszym dowodem w AK.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:17, 12 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Oczywiście jesteś w błędzie, bo pierwszy użyłem "oczywiście", co jest najpewniejszym dowodem w AK.

Każdy normalny człowiek widzi różnicę między zjedzeniem miodu (przyjemność, zadowolenie) z zjedzeniem muchomora sromotnikowego (konieczny szpital i przeszczep wątroby).
Zwierzątka które nie dostrzegają różnicy między miodem i muchomorem, oboma tymi się zajadając, dawno wyginęły.
Spółeczość szczurów odróżnia zdrowe jedzenie od trucizny, wyznaczając ochotnika którego zadanem jest spróbowanie nowej porcji jedzenia - jezli ochotnik zdechnie to reszta tego jedzenia nie tyka.
Jak widać szczury są mądrzejsze od ziemskich matematyków którzy wszystko jak leci kodują implikacją prostą właściwą wyłącznie do nagrody występującej w obietnicy, czyli JA TEGO CHCĘ, zjem wszystko co na swojej drodze napotakam.
Innymi słowy: nie odróżniam miodu od muchomora.

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
W=>N
Dowolna obietnica to warunek wystarczający => wchodzący w skład implikacji prostej W|=>N
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:22, 12 Mar 2018    Temat postu:

Ale to ty kodujesz zjadanie garnka miodu implikacją prostą.
Dla mnie to oczywiste że to groźba, że nie zostanie go dla tygyrska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:09, 12 Mar 2018    Temat postu:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/algebra-kubusia-dla-5-cio-latkow,10295.html#367625
Ircia napisał:

Jeśli Kubuś znajdzie garnek miodu to Kubuś zje garnek miodu. Prawda, bo jak Kubuś znajdzie garnek miodu to na pewno go zje, bo jakże mógłby się powstrzymać...

Ja nie koduję zdania Irci jak wyżej bo tu nie ma 100% gwarancji matematycznej.

Koduję zdanie wypowiedziane przez Kubusia:
A.
Jak znajdę garnek miodu to go zjem
M=>Z =1

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
M=>Z
Dowolna obietnica to warunek wystarczający => wchodzący w skład implikacji prostej M|=>Z.

Warunkiem otrzymania nagrody przez Kubusia jest znalezienie garnka miodu, wtedy czeka go nagroda, zaspokojenie głodu jego przysmakiem.
Oczywistym jest że w zdaniu Kubusia wiemy ze 100% matematyczną pewnością kiedy w przyszłości Kubuś dotrzyma słowa a kiedy skłamie.

fiklit napisał:
Ale to ty kodujesz zjadanie garnka miodu implikacją prostą.
Dla mnie to oczywiste że to groźba, że nie zostanie go dla tygyrska.


Obietnice i groźby występują wyłącznie między nadawcą a odbiorcą - osoby trzecie nie biorą w tym udziału. Kubuś wypowiedział szczególny przypadek obietnicy dotyczący jego samego, sam sobie ustalił warunek po spełnieniu którego dostanie nagrodę - garnek miodu.

Typowa obietnica lub groźba dotyczy zawsze dwóch stron i musi być precyzyjnie zrozumiana przez obie strony, leży to w interesie zarówno nadawcy jak i odbiorcy.

Wyłącznie w groźbach możliwe jest blefowanie.
Przykład:
Rozmieszczenie rakiet z bronią jądrową przez ZSRR na Kubie
Obie strony groziły sobie na całego, z perspektywy historii obie strony po prostu blefowały, choć do III Wojny Światowej było bardzo blisko.
Blef jest bardzo częstym narzędziem by wymusić na przeciwniku określone zachowanie.
Głupi ziemianie kodują wszystko jak leci implikacja prostą, co oznacza że każdego blefującego uznają za matematycznego kłamcę.

Przykład głupoty ziemian:
Idiota nasz mówi:
Jeśli dziewczyna mnie rzuci to się zabiję.

Rozważmy przypadek: dziewczyna rzuca Idiotę
AK:
W AK jeśli dziewczyna rzuci Idiotę to ten ma 100% wolnej woli, może się zabić albo nie zabić i kłamca nie jest.
LZ:
W LZ jeśli dziewczyna rzuci Idiotę to ten musi się zabić by matematycznym kłamcą nie zostać.

Rozważmy przypadek: dziewczyna nie rzuca Idioty
AK.
Jeśli dziewczyna nie rzuca Idioty to ten nie ma prawa się zabić z powodu iż dziewczyna go nie rzuciła.
Jeśli Idiota zabije się z powodu iż dziewczyna go nie rzuciła to jest matematycznym kłamcą.
Z dowolnego innego powodu Idiota może się zabijać do woli i kłamcą nie będzie.
LZ:
W LZ jeśli dziewczyna nie rzuci Idioty to ten może się zabić z powodu iż dziewczyna go nie rzuciła.
LZ na to pozwala, dlatego jest głupia.

Doskonale widać, że obsługa ewidentnej groźby Idioty względem siebie samego jest wspaniała w Ak i debilna w LZ. Cierpliwie czekam kiedy ziemianie ten banał zrozumieją.

Najważniejsze:
Jeśli wszyscy kodujemy obietnice prawidłowo (AK+LZ) jako warunek wystarczający p=>q wchodzący w skład implikacji prostej p|=>q, to kodowanie tym samym warunkiem wystarczającym => dowolnej groźby prowadzi do sprzeczności czysto matematycznej, co łatwo udowodnić.

Czy mam pokazać ten dowód?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 22:17, 12 Mar 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:41, 12 Mar 2018    Temat postu:

Nie wiesz do kogo Kubuś to powiedział. Jeśli powiedział do tygryska to jest to groźba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:40, 13 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Nie wiesz do kogo Kubuś to powiedział. Jeśli powiedział do tygryska to jest to groźba.

Filicie to o czym piszesz jest spotykane w naszej rzeczywistości.
Przykłady:
1.
Dla _pedofila przyjemnością będzie obcowanie z dzieckiem
Dla dziecka będzie to straszna trauma (groźba)
2.
Dla nazisty dobrem będzie zagłada wszystkich Żydów na ziemi
Dla Żyda będzie to groźba
3.
Z punktu widzenia katolickiego misjonarza nawrócenie na jedynie słuszną wiarę gwarantuje np. Żydowi wieczne zbawienie
Z punktu widzenia Judaizmu, to jest zdrada jedynie słusznej religii, Judaizmu, zatem piekło a nie niebo
etc

Niemniej jednak w skali ludzkości opisane wyżej przypadki są rzadkością.
Algebra Kubusia bez problemu daje sobie z tym radę - będzie działać zarówno po jednej stronie barykady jak i po drugiej.
Różne widzenie prawdy jest czasami przyczyną największych dramatów jednostek, a nawet ludzkości od banałów poczynając: Kargul i Pawlak, mąż i żona w konflikcie, na wszelkich wojnach kończąc: od wojen zwalczających się gangów począwszy na wojnach światowych kończąc.

Podsumowując:
Jedynie słuszna prawda zależy od punktu odniesienia, z czarnego zawsze można zrobić białe i odwrotnie - wystarczy zmienić punkt odniesienia.

Istnieją jednak prawdy absolutne, niezależne od „widzi mi się” człowieka np. 2+2=4, Ziemia jest kulą krążącą wokół Słońca, czy też jedynie słuszna algebra Kubusia :)


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 9:47, 13 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 13:11, 13 Mar 2018    Temat postu:

"Istnieją jednak prawdy absolutne, niezależne od „widzi mi się”"

No są, szkoda, że nie jesteś w stanie ich tak traktować...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:52, 13 Mar 2018    Temat postu:

idiota napisał:
"Istnieją jednak prawdy absolutne, niezależne od „widzi mi się”"

No są, szkoda, że nie jesteś w stanie ich tak traktować...

Problem w tym Idioto, że twoja prawda "absolutna" to szpital psychiatryczny - czekam kiedy zrozumiesz.

Prawda "absolutna" Idioty wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gżdacz w artykule wynurzenia z szamba napisał:

Jeśli 2+2=5, to jestem papieżem

Z książki Johna D. Barrowa Kres możliwości? wypisuję cytaty, które są cytatami drugiego rzędu, bo w rzeczonej książce są to również cytaty.

Cytat pierwszy (s. 226).
Sądzę, że mistycyzm można scharakteryzować jako badanie tych propozycji, które są równoważne swoim zaprzeczeniom. Z zachodniego punktu widzenia, klasa takich propozycji jest pusta. Ze wschodniego punktu widzenia klasa ta jest pusta wtedy i tylko wtedy, kiedy nie jest pusta. (Raymond Smullyan)
Przepisałem wiernie, pozostawiając niepoprawną interpunkcję oraz nadużycie leksykalne polegające na tłumaczeniu angielskiego proposition jako propozycja, zamiast stwierdzenie.

Cytat drugi (s. 226) wymaga lekkiego wprowadzenia.
Warunkiem niesprzeczności systemu w logice klasycznej jest ścisły podział zdań na prawdziwe bądź fałszywe, bowiem ze zdania fałszywego można wywnioskować dowolne inne, fałszywe bądź prawdziwe.
Kiedy Bertrand Russell wypowiedział ten warunek na jednym z publicznych wykładów jakiś sceptyczny złośliwiec poprosił go, by udowodnił, że jeśli 2 razy 2 jest 5, to osoba pytająca jest Papieżem. Russell odparł: "Jeśli 2 razy 2 jest 5, to 4 jest 5; odejmujemy stronami 3 i wówczas 1=2. A że pan i Papież to 2, więc pan i Papież jesteście jednym."!
W ramach zadania domowego zadałem sobie wykazanie, że jeśli Napoleon Bonaparte był kobietą, to ja jestem jego ciotką. Na razie zgłaszam "bz".


Prawda "absolutna" Idioty w przeszłości doprowadziła do tragedii wielu ludzi np. Cantora i Godela.
[link widoczny dla zalogowanych]
Paweł Porębski napisał:

Wiara rozumna świeckiego teologa – Pawła Porębskiego
Hermeneutyka i egzegeza wiary wg filozoteizmu

Nieskończoność
11 listopada 2016

Pojęcie nieskończoności często prowadzi do paradoksów (najbardziej znane paradoksy są Zenona z Elei). Pojęcie to bardziej mi się kojarzy z opisem niż bytem: Nieskończoność (symbol: ∞) – byt nieograniczony (w sensie wielkości bądź ilości), który przyjęło się oznaczać za pomocą znaku ilości), który przyjęło się oznaczać za pomocą „przewróconej ósemki” (lemniskata). (Wikipedia). W XIX w. niemiecki matematyk Georg Cantor nieskończoność uznał za byt, obiekt, który można porównywać z innymi obiektami, dokonywać na nim operacji. Pojęcie to wykorzystywane zostało do teorii mnogości. M.innymi ma to służyć do wyeliminowania paradoksów.

Często jest tak, że nieskończoną liczbę uważa się za jakąś konkretną liczbę, którą można stale powiększać, bez ograniczeń, zmierzając do nieskończoności. Tak rozumianą nieskończoność filozofowie nazywają „potencjalną”.

Pojęcie nieskończoności służy do opisów fenomenów matematycznych (np. liczba nieskończona), zjawisk fizykalnych (np. przestrzeń, czasu), jak i przymiotów Boga. Jej niezwykłe właściwości zaskakiwały, jak wprowadzenie do matematyki pojęcia zera (wynalazek hinduski z IV–V wieku po Chrystusie). Nieskończoność nie jest liczbą, np. nie jest parzysta ani nieparzysta. To pewna idea wielkości, a może i doskonałości.

Pojęcie nieskończoności przydaje się do opisu wieczności w eschatologii chrześcijańskiej. Mówi o pośmiertnym życiu wiecznym.

Używając pojęcia nieskończoności nie można mówić o wielkościach większych lub mniejszych, choć np. liczb dodatnich i ujemnych jest więcej niż tylko dodatnich. Arytmetyka nie bardzo nadaje się do nieskończoności. Kiedy do nieskończoności doda się 1, to w wyniku otrzyma się również nieskończoność. Gdy do nieskończoności doda się nieskończoność, to też nic się nie zmieni, tj. wciąż będzie to nieskończoność. Nic nie da także mnożenie nieskończoności. W wyniku zawsze będzie nieskończoność.

Pojęcie nieskończoności w umyśle może doprowadzić do jej destabilizacji. Georg Cantor zajmując się wyższą matematyką abstrakcyjną przeszedł załamanie nerwowe i zmarł w przytułku dla obłąkanych. Wprowadził on wielość nieskończoności, całą hierarchie, co spowodowało, że jego umysł zapełnił się od nich i nie wytrzymał. Widać umysł ludzki ma ograniczenia, które nie należy przekraczać.

Austriacki logik Kurt Gödel zajmujący się systemami logicznymi oraz pojęciem nieskończoności skończył życie podobnie jak Cantor – pokonała go choroba psychiczna.

Trudno się dziwić, że tak potężne narzędzie i pojęcie zostało wykorzystane, adekwatnie do wielkości, do opisu przymiotów Stwórcy. Bóg jest nieskończenie dobry, miłosierny i doskonały. Bóg jest obecny wszędzie, nawet w nieskończoności. W nieskończonej odległości od Boskiego Źródła Niebiańskiego Światła znajduje się „piekło” (czyli praktycznie nie istnieje).


Prawo Sowy:
Ziemscy matematycy typu Idiota, Irbisol i Fizyk będą bezpieczni przed zakusami szatana, zwanego "implikacją materialną" wtedy i tylko wtedy gdy zagłosują nogami, czyli grzecznie przejdą do obozu algebry Kubusia, logiki matematycznej, której ekspertami są wszystkie 5-cio latki.

Kto chce podzielić los Cantora i Godela?
... ten niech tonie dalej w gównie zwanym "implikacja materialna".


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 14:00, 13 Mar 2018, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:55, 13 Mar 2018    Temat postu:

To chyba tego brakuje w AK. Powinna być możliwość zakodowania punktu odniesienia w przypadku prawdy jedynie słusznej.
Czyli jakieś:
Yk=M=>Z=1
Yt=M~>Z=1
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:58, 13 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
To chyba tego brakuje w AK. Powinna być możliwość zakodowania punktu odniesienia w przypadku prawdy jedynie słusznej.
Czyli jakieś:
Yk=M=>Z=1
Yt=M~>Z=1

Weźmy obietnicę z ziemskiego podręcznika matematyki …

Fragment ksiazki "Logika dla opornych" Krzysztof A. Wieczorek

Krzysztf A. Wieczorek napisał:

Z tabelki dla implikacji możemy dowiedzieć się, że zdanie, którego głównym spójnikiem jest jeśli... to może być fałszywe tylko w jednym wypadku, mianowicie, gdy jego poprzednik jest prawdziwy, natomiast następnik fałszywy.
Jako przykładem ilustrującym tabelkę dla implikacji posłużymy się zdaniem wypowiedzianym przez ojca do dziecka: Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer. Gdy następnie dziecko nie zdaje egzaminu i komputera nie dostaje (pierwszy wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji fałszywe) lub gdy zdaje egzamin i dostaje komputer (ostatni wiersz tabeli – poprzednik i następnik implikacji prawdziwe), to nie powinno być wątpliwości, że obietnica ojca okazała się prawdziwa. Gdy natomiast dziecko zdaje egzamin, a jednak komputera nie dostaje (trzeci wiersz tabeli – poprzednik implikacji prawdziwy, a następnik fałszywy), należy wówczas uznać, że ojciec skłamał składając swoją obietnicę.

Zdanie ojca:
A.
Jeśli zdasz egzamin, to dostaniesz komputer
E=>K =1

Analiza K.A. Wieczorka jest poprawna w spójnikach „lub”(+) i „i”(*) - z tego poziomu rzeczywiście nie widać żadnej gwarancji matematycznej =>.
Dr. Wieczorek wybrał poprawną tabelę zero-jedynkową do obsługi tego zdania, z punktu odniesienia spójników „i”(*) i „lub”(+) to jest operator implikacji prostek p|=>q opisany układem równań logicznych Y i ~Y:
1.
Y = ~p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~p=1 lub q=1
Wystarczy że którykolwiek człon po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już funkcja logiczna przyjmie wartość logiczną 1 (Y=1)
Stąd mamy tożsamą, rozszerzoną definicję spójnika „lub”(+) doskonale rozumianą przez 4-cio latka, o czym za chwilę:
Y = p*q + ~p*~q + ~p*q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (p*q)=1 lub (~p*~q))=1 lub (~p*q)=1

… a kiedy ojciec skłamie?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
2.
~Y=p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> p=1 i ~q=1

Najważniejsze pytanie:
Dlaczego w spójnikach „i”(*) i „lub”(+) mamy tu do czynienia z operatorem implikacji prostej p|=>q a nie poprawnie matematycznie z warunkiem wystarczającym p=>q wchodzącym w skład implikacji prostej p|=>q.
Odpowiadam:
Układ równań 1 i 2 opisuje wszystkie możliwe przypadki jakie jutro mogą wystąpić, a opis tych wszystkich przypadków obojętnie czy przy pomocy spójników „i”(*) i „lub”(+), czy też przy pomocy spójników implikacyjnych (=>, ~> i ~~>) jest DEFINICJĄ operatora implikacji prostej p|=>q.

Zobaczmy to na przykładzie dr. Wieczorka:
1.
Y = (E=>K) = E*K + ~E*~K + ~E*K
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> (E*K)=1 ;lub (~E*~K)=1 lub (~E*K)=1
Czytamy:
Ojciec dotrzyma słowa (Y=1) (nie skłamie) wtedy i tylko wtedy gdy syn:
E*K = 1*1 =1 - zda egzamin (E=1) i dostanie komputer (K=1)
lub
~E*~K = 1*1 =1 - nie zda egzaminu (~E=1) i nie dostanie komputera (~K=1
lub
~E*K = 1*1 =1 - nie zda egzaminu (~E=1) i dostane komputer (K=1)

… a kiedy ojciec skłamie (~Y=1)?
2.
~Y=E*~K
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> E=1 i ~K=1
czytamy:
Ojciec skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy syn zda egzamin (E=1) i nie dostanie komputera (~K=1)

KONIEC!

Zdanie dr. Wieczorka to obietnica, fundament życia to rozróżnianie obietnic od gróźb i dotyczy to wszystkich istot żywych nie tylko człowieka. Nie jest możliwe abyś nie odróżnił jawnej obietnicy od jawnej groźby - 5-cio latki to bez problemu odróżniają, zatem na 100% ty także.

Poprawne kodowanie matematyczne obietnicy to:
Ojciec:
Jeśli zdasz egzamin to dostaniesz komputer
E=>K =1
Zdanie egzaminu jest warunkiem wystarczającym => dla dostania komputera
Zdanie egzaminu daje nam gwarancję matematyczną => dostania komputera
Tu jak syn zda egzamin i nie dostanie komputera to ojciec jest kłamcą.
Wszelkie obietnice kodujemy warunkiem wystarczającym => inaczej popełniamy błąd czysto matematyczny, co łatwo udowodnić.

Poprawne kodowanie matematyczne groźby to:
Ojciec:
Jeśli ubrudzisz spodnie dostaniesz lania
B~>L =1
Brudne spodnie są warunkiem koniecznym ~> lania, ale nie wystarczającym => bowiem nadawca ma prawo do darowania dowolnej kary zależnej od niego.
Chrystus do zbrodniarza:
Zaprawdę, powiadam ci, jeszcze dziś będziesz ze mną w raju. (Łk 23, 43);

Wszelkie groźby musimy kodować warunkiem koniecznym ~> inaczej popełniamy błąd czysto matematyczny, co łatwo udowodnić.


fiklit napisał:
To chyba tego brakuje w AK. Powinna być możliwość zakodowania punktu odniesienia w przypadku prawdy jedynie słusznej.
Czyli jakieś:
Yk=M=>Z=1
Yt=M~>Z=1

Mam do ciebie bardzo proste pytanie Fiklicie:
Czy wiedza moja oraz wiedza dr. Wieczorka na temat „Kiedy ojciec jutro dotrzyma słowa a kiedy skłamie” jest prawdą jedynie słuszną, czy też prawdą ABSOLUTNĄ?

Ja Rafał3006 zdecydowanie twierdzę że ta wiedza to prawda ABSOLUTNA!
… a Ty?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 18:04, 13 Mar 2018, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:57, 13 Mar 2018    Temat postu:

Ale czemu zmieniasz temat na prof. Wieczorka i prawdę absolutną?
Rozmawiamy o tym co powiedział Kubuś.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32593
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:08, 13 Mar 2018    Temat postu:

fiklit napisał:
Ale czemu zmieniasz temat na prof. Wieczorka i prawdę absolutną?
Rozmawiamy o tym co powiedział Kubuś.

Kubuś wypowiada zdanie o swoim ulubionym przysmaku, miodzie:
Kubuś:
Jeśli znajdę garnek miodu to go zjem
M=>Z =1
Dla Kubusia zjedzenie garnka miodu to rozkosz, przyjemność, dlatego to zdanie musimy kodować warunkiem wystarczającym =>.

Prawdą ABSOLUTNĄ jest tu nasza wiedza kiedy w przyszłości Kubuś dotrzyma słowa a kiedy zostanie kłamcą.
1.
Kubuś dotrzyma słowa wtedy i tylko wtedy gdy:
Y = (M=>Z) = ~M+Z
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> ~M=1 lub Z=1
Którykolwiek z członów po prawej stronie zostanie ustawiony na 1 i już Kubuś dotrzyma słowa (Y=1)
Stąd:
Y=1<=> ~M*Z + ~M*~Z + M*Z
Y=1 <=> M*Z + ~M*~Z
bowiem przypadek:
Kubuś nie znajdzie miodu (~M=1) i go zje (Z=1) jest niemożliwy (=0)
~M*Z =1*1 =0

… a kiedy Kubuś skłamie (~Y=1)?
Przechodzimy z równaniem 1 do logiki ujemnej (bo ~Y) poprzez negację zmiennych i wymianę spójników:
~Y = M*~Z
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> M=1 i ~Z=1
Czytamy:
Kubuś skłamie (~Y=1) wtedy i tylko wtedy gdy znajdzie garnek miodu (M=1) i go nie zje (~Z=1)

KONIEC!

Proste pytanie Fiklicie:
Czy nasza wiedza o tym kiedy Kubuś dotrzyma w przyszłości słowa a kiedy skłamie jest prawdą ABSOLUTNĄ?
Ja Rafał3006 twierdzę że TAK!

A co sobie o tym wszystkim myślą biedne pszczółki jak Kubuś rozwali im gniazdo, albo jakiś tam tygrysek … interesuje nas tyle co zeszłoroczny śnieg.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fiklit




Dołączył: 24 Wrz 2012
Posty: 4197
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:52, 13 Mar 2018    Temat postu:

Już to napisałes wcześniej, odpisałem o tym, że dla tygryska to jest groźba. Potem próbowałeś zmienić temat. Więc ja powtarzam to co pisałem, że dla tygryska to co powiedział kubus jest groźbą. i czekam na Twoją odpowiedź bez próby zmiany tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idiota




Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 3604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: stolnica

PostWysłany: Wto 20:57, 13 Mar 2018    Temat postu:

Czekaj babka latka...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin