Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Finałowa dyskusja wszech czasów z Fiklitem na Yrizonie c.I
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 2:15, 16 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:
Cytat:
Jak obalisz kasuję AK.

Kubusiu ja nie przyszedłem tutaj nic obalać
a szczególnie nie chcę obalać tej części w której AK i KRZ są zgodne tylko zapisują to w innej notacji :roll:

Jak udowodnisz zgodność KRZiP choćby w najmniejszym stopniu z AK, to kasuję AK.
KRZiP jest totalnie niezgodna z AK, nie ma ani jednego punktu wspólnego!
Nie mogę z tobą ustalić absolutnych banałów oczywistych dla każdego zdrowego na umyśle człowieka, popatrz.

Problem I
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L

Psa z trzema łapami musisz wywalić w kosmos, w logice rozpatrujesz wyłącznie psy takie, jakie Bóg stworzył inaczej masz operator chaosu, ZERO logiki.
P~~>4L=1
p~~>~4L=1
~P~~>~4L=1
~P~~>4L=1
Totalne zero logiki = tautologia w KRZiP!
~~> - naturalne może
W historii AK nikt nie domagał się uwzględniania psa z trzema łapami, nawet windziarz czy fizyk!

Problem II
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L

Prawo Kubusia:
A: P=>4L = C: ~P~>~4L
Definicja znaczka =>:
=> - zbiór na podstawie wektora => musi zawierać się w całości w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora

Wtedy i tylko wtedy zachodzi prawdziwość znaku ~>:
A: P=>4L = C: ~P~>~4L
Prawa strona:
~> - zbiór na podstawie wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>
Zgadzasz się z tym?
TAK/NIE

Problem III
Notacja szczególna w implikacji:
p=>q = p*q =1
Zapis ten oznacza że warunek wystarczający => jest prawdziwy wyłącznie dla zbioru p*q=p

Analiza matematyczna:
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L

Zdanie rozpisane na zbiory:
A: P=>4L = P*4L =1 - zbiór P zawiera się w całości w zbiorze 4L
B: P~~>~4L = P*~4L =0 - bo zbiory P i ~4L rozłączne
C: ~P~>~4L = ~P*~4L=1 - zbiór ~P zawiera w sobie zbiór ~4L
D: ~P~~>4L = ~P*4L =1 bo koń, znalazłem jeden przypadek, koniec dowodu
gdzie:
A.
=> - warunek wystarczający, spójnika „na pewno”
C.
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” o definicji:
C: ~P~>~4L = A: P=>4L
Prawa strona jest prawda zatem w zdaniu C zachodzi warunek konieczny ~>
D.
~~> - naturalny spójnik „może”, wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów:
~P*4L=1 bo koń
W zdaniu D nie zachodzi warunek konieczny bo prawo Kubusia:
D: ~P~>4L = B: P=>~4L =0
Oczywiście jeśli:
P~~>~4L=0
to tym bardziej:
P=>~4L=0

Zdań logicznie fałszywych (B) w logice się nie analizuje, bo nie ma takiego prawa logicznego które by z fałszu zrobiło prawdę!
Znajdziesz jedno takie prawo, natychmiast kasuję AK!
Zgadzasz się z tym?
TAK/NIE


Analiza matematyczna w zbiorach:
1.
Losuje zwierzę: Pies
Czy zgadzasz się że pies należy wyłącznie do zbioru:
A: P=>4L = P*4L=1
i nie należy do pozostałych zbiorów C i D
TAK/NIE


Pozostałe zdania będą fałszywe, popatrz:
Dla psa mamy:
P=1, ~P=0
4L=1, ~4L=0
stąd prawdziwość/fałszywość zdań:
A: P=>4L = P*4L =1*1=1 - dla psa
C: ~P~>~4L = ~P*~4L = 0*0 =0
D:~P~~>4L = ~P*4L = 0*1 =0
Zatem dla psa prawdziwe będzie wyłącznie zdania A, zdania C i D są fałszywe!

2.
Losuję zwierzę: KURA!
Czy zgadzasz się że kura należy wyłącznie do zbioru:
C: ~P~>~4L = ~P*~4L =1
i nie należy do pozostałych zbiorów A i D
TAK/NIE


Pozostałe zdania będą fałszywe, popatrz:
Dla Kury mamy:
~P=1, P=0
~4L=1, 4L=0
stąd prawdziwość/fałszywość zdań:
A: P=>4L = P*4L =0*0=0
C: ~P~>~4L = ~P*~4L = 1*1=1 - dla kury
D:~P~~>4L = ~P*4L = 1*0 =0
Zatem dla Kury prawdziwe będzie wyłącznie zdanie C, zdania A i D są fałszywe!

3.
Losuję zwierzę: Kot!
Czy zgadzasz się że Kot należy wyłącznie do zbioru:
D: ~P~~>4L = ~P*4L =1
i nie należy do pozostałych zbiorów A i C
TAK/NIE


Pozostałe zdania będą fałszywe, popatrz:
Dla kota mamy:
~P=1, P=0
4L=1, ~4L=0
Stąd prawdziwość/ fałszywość zdań:
A: P=>4L = P*4L =0*0=0
C: ~P~>~4L = ~P*~4L = 1*1=0
D:~P~~>4L = ~P*4L = 1*1 =1 dla kota
Zatem dla Kota prawdziwe będzie wyłącznie zdanie C, zdania A i D są fałszywe!

Dla nieskończonej ilości losowań wyłącznie pudełko B będzie puste, pozostałe będą niepuste, stąd taki a nie inny rozkład zer i jedynek w definicji implikacji prostej.
W AK nie przynosisz w teczce żadnych zer i jedynek jak to jest w debilizmie zwanym KRZiP!

Definicja operatora logicznego w AK:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Algebra Kubusia!
Na podstawie analizy matematycznej wyżej zdanie:
A.
Jeśli zwierze jest psem to na pewno ma cztery łapy
P=>4L
Jest prawdziwe wyłącznie dla PSA!

Dla pozostałych zwierząt:
Kota, słonia, kury etc
to zdanie jest fałszywe!

Jak znajdziesz zdrowego na umyśle człowieka który stwierdzi że zdanie A jest prawdziwe dla węża, kury lub słonia, to kasuję AK.

KRZiP:
Zdanie A jest zawsze prawdziwe dla dowolnego zwierzaka: mrówki, kury, węża etc
W KRZiP to się nazywa tautologia.

Problem w tym że w świecie ludzi normalnych:
Tautologia = debilizm, debilizm, debilizm …

Dagger:
Czy już widzisz fundamentalną różnicę między AK i KRZiP, dosłownie w każdym pojęciu, w każdej definicji!
Nie ma między KRZiP i AK ani jednego punktu wspólnego!
Jak znajdziesz jeden punkt wspólny, to kasuję AK.

AK = świat ludzi normalnych
KRZiP = świat totalnie chory dla dowolnego człowieka na Ziemi, nawet pacjenta szpitala psychiatrycznego (z wyjątkiem fanatyków gówna zwanego KRZiP)

Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
Zdanie prawdziwe w piekle, bo nie ma dla niego miejsca nawet w szpitalu psychiatrycznym.


Dagger napisał:
Cytat:

Ty wymyśliłeś?


Sorki literówka
KUBUŚ JEST 100% AUTOREM

jak chciałem mieć
<~> = wtedy ale nie tylko wtedy czy coś takiego , czy co.ś takiego, nie pamiętam
chyba że
<~> = (p~>q)*(q~>p)

:mrgreen:

No brawo!
Czyżbyś załapywał AK? :)

W równoważności z powodu tożsamości zbiorów:
p=q
i
~p=~q
Spełniony jest jednocześnie warunek wystarczający i wirtualny warunek konieczny [~>]

Definicja znaczka =>:
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>

Definicja znaczka [~>]:
[~>] - zbiór wskazywany przez podstawę wektora [~>] musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora
Z powodu tożsamości zbiorów definicja spełniona.
gdzie:
[~>] - wirtualny warunek konieczny, istnieje, ale nie jest to spójnik „może” z powodu tożsamości zbiorów p i q, nie ma tu żadnych szans na rzucanie monetą, istotę implikacji.

Oczywiście twierdzenie KRZiP że równoważność to szczególny przypadek implikacji to brednie śniącego nieprzytomnie.
Nic co jest implikacją nie ma prawa być równoważnością i odwrotnie!
.. na mocy zero-jedynkowych definicji tych operatorów!

Stąd popularna definicja równoważności:
TR<=>KR = (TR=>KR)*[TR~>KR] =1*1=1
Do tego aby w trójkącie kąty były równe potrzeba [~>] i wystarcza => aby był on równoboczny.
Dowód na mocy definicji znaczków [~>] i =>:
TR=>KR=1
Wymuszam TR i pojawia mi się KR
[TR~>KR]=1
Zabieram TR i znika mi zbiór KR

Dla porównania implikacja:
P8<=>P2 = (P8=>P2)*(P8~>P2) =1*0 =0
P8=>P2 =1
Wymuszam dowolne P8 i pojawia się P2
P8~>P2 =0 bo 2
Zabieram (wszystkie) P8 i nie znika mi P2

Definicje znaczków => i ~> podane w tym poście:
[link widoczny dla zalogowanych]
działają FENOMENALNIE!

Ogólny związek warunku koniecznego i wystarczającego w równoważności:
[p~>q] = ~p=>~q
p=>q = [~p~>~q]

Oczywiście prawdziwa jest także taka definicja:
p<=>q = [~p~>~q]*[p~>q]

Stąd definicja aksjomatyczna równoważności wyłącznie w warunkach wystarczających:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

W równoważności i tylko tu, prawdziwe jest prawo kontrapozycji:
~p=>~q = q=>p

Stąd definicja uwielbiana przez matematyków:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Nie jest to definicja aksjomatyczna, czyli nie wynika bezpośrednio z tabeli zero-jedynkowej równoważności!

Oczywiście w równoważności zachodzi także prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego wirtualnego, czyli dla znaczka [~>]
[~p~>~q] = [q~>p]

Stąd kolejna definicja równoważności:
p<=>q = [p~>q]*[q~>p]

Dowód równoważności w tej definicji:
TR<=>KR = [TR~>KR]*[KR~>TR] = 1*1 =1

[TR~>KR]=1
Zabieram TR i znika mi KR
Definicja znaczka [~>] spełniona

[KR~>TR]=1
Zabieram KR i znika mi TR
Definicja znaczka [~>] spełniona
cnd

sam widzisz Daggerze, że definicje ogólne znaczków ~>, ~~>, ~> podane w tym poście:
[link widoczny dla zalogowanych]
działają FENOMENALNIE!

ech, kiedy ludziki załapią jedyną poprawną logikę matematyczną, AK?
Czy kiedykolwiek załapią?


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 10:18, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:23, 16 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Dagger napisał:

Rafał mieliśmy obalać kontrapozycję a ty się migasz

Zgodziłem się na potrzeby dyskusji
że
P zawiera się w Q
zbiory ~Q i P są rozłączne


czego jeszcze chcesz a Ty ciągle wracasz to tych kulawych psów

Cytat:
Psa z trzema łapami musisz wywalić w kosmos, w logice rozpatrujesz wyłącznie psy takie, jakie Bóg stworzył inaczej masz

A jak ktoś jest ateistą?

I na jakiej podstawie mam wywalić?
Czy jak powiem że
Jeśli jaskółki nisko latają to jest deszcz

a badania pokażą że to jest prawdziwe w 75% przypadkach
to mam to uznać za prawdziwe czy nie?

a jak w 50% ? 99%?

Tłumaczyłem to w poprzednim pościoe
[link widoczny dla zalogowanych]


punkt szósty proszę ja Ciebie

człowiek wypowadając zdania warunkowo cześto zawiera w nich ukryte założenia, rozumiane intuicyjne albo kontekstowo

zazwyczaj (tj wyłączając nauki ścisłe)

Mówiąc
jeśli p to q
mamy na myśli
jeśli p to ZAZWYCZEJ q

Jeśli zwierzę jest pies to ZAZWYCZAJ ma 4 łąpy (bo każdy wie że są wyjątki)

to czy czlowiek uzna taką implikacją za prawdzwią często zależy od prawdopodobieństwa i jego wiedzy na dany temat

W logice nie ma żadnego domyślnego zazwyczaj!
W logice domyślnym spójnikiem między p i q jest „na pewno” =>!!!

Popatrz:
Jeśli jutro będzie padało to będzie pochmurno
P=>CH
Jeśli jutro będzie padało to na pewno => będzie pochmurno
P=>CH

Zdanie totalnie równoważne, gdzie tu masz jakieś „zazwyczaj”?

Jeśli p to q
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q

To tez są zdania totalnie równoważne, a wynika z nich fundament implikacji.
Zbiór p musi zawierać się w całości w zbiorze q
KONIEC!

To twoje zazwyczaj to najzwyklejsze rozwalenie matematyki ścisłej, bo w twoim rozumieniu zbiór p nie musi zawierać się w zbiorze q.

Jest fundamentalna różnica między zdaniami:
Jeśli jaskółka fruwa nisko to na 60% będzie padać

Tu masz rachunek prawdopodobieństwa, czyli AK!

Natomiast zdania:
Jeśli zwierzę jest jaskółką to na pewno => ma skrzydła
F=>S

Nie możesz obalać jaskółką z amputowanym skrzydłem - to jest ten pies z trzema łapami.
Ile psów na ziemi jest z trzema łapami w ogólnej populacji psów?
0,00001%

Nie istnieje żaden pomiar w fizyce z nieskończona dokładnością i co ma z tego wynikać, że matematyka w fizyce nie działa?

Dagger napisał:

Cytat:
ak udowodnisz zgodność KRZiP choćby w najmniejszym stopniu z AK, to kasuję AK.

Jest zgodna jeśli chodzi o implikacje i alternatywy

NIE!
KRZiP nie ma pojęcia o rzeczywistej budowie żadnego operatora logicznego.
Dowód:
Y=p+q
Znaczek „+” debilek KRZiP interpretuje jako kompletny operator OR definiowany wszystkimi 4 liniami.
Jeśli tak, to ja neguję wszystkie sygnały i muszę otrzymać definicję operatora AND!
~Y=~p+~q
Czy to jest definicja operatora AND?
Gówno prawda, zgadza się?

Definicja operatora OR w AK to układ równań logicznych:
Y=p+q
~Y=~p*~q
Neguje wszystkie sygnały i mam piękną definicję operatora AND!
~Y=~p+~q
Y=p*q
Huuurrrraaa!
Dagger napisał:

Cytat:
Zdań logicznie fałszywych (B) w logice się nie analizuje, bo nie ma takiego prawa logicznego które by z fałszu zrobiło prawdę!
Znajdziesz jedno takie prawo, natychmiast kasuję AK!
Zgadzasz się z tym?
TAK/NIE

NIE ZGADZAM SIĘ
1. Z fałszu może wyniknąć prawda.
2. Nawet jak to udowodnię, zaraz, to nie skasujesz NTI, bo wymyslisz głupią wymówkę



Jeśli P=>Q
P zawiera się w Q
TAK

Q=>R
Q zawiera się w R
TAK

P zawiera się w Q
Q zawiera się w R
LOGICZNE WIĘC ŻE P zawiera się w R

nie chce mi się rysować!

jeśli P=>Q i Q=>R to P=>R



TAK?

ok, jestem totalny laikiem matematycznym nie znam się na liczbach

ktoś mi mówi

jeśli liczna jest podzielna przez 8 to jest podzielna przecz 3
i
jeśli liczna jest podzielna przez 3 to jest podzielna przez 2


nie wiem na razie czy to prawda


zapisuję sobie
P8=>P3
P3=>P2


wyciągam z tego logiczny wniosek

P8=>P2

I idę to pana matematyka

a on mówi
P8=>P3 - to bzdura
P3=>P2 - to też

ten ktoś cię oszukał

ale P8=>P2 to prawda

z dwóch fałszów
P8=>P3 = 0
P3=>P2 = 0

Wyniknęła prawda

P8=>P2 = 1

teraz czekam na głupią wymówkę czemu się z tym nie zgadzam i czemu nie stasujesz NTI : )

… ale gdzie ty tu widzisz jakiekolwiek prawo logiczne?

Korzystasz z DEFINICJI implikacji!
Od kiedy to definicja jest prawem logicznym?
Dalej czekam na prawo logiczne:
Przykłady:
p=>q = ~p~>~q
p+q = ~(~p*~q)

Dzięki Tobie i dokładnie temu co wyżej napisałeś powstało pojęcie wynikania równoważnościowego w AK - to jest prawo logiczne!

6.2 Wynikanie równoważnościowe |-

|- - symbol wynikania równoważnościowego

p |- q
Definicja znaczka |-:
|- - prawda po lewej stronie wymusza prawdziwość całego zdania
|- - fałsz po lewej stronie wymusza fałszywość całego zdania

W wynikaniu równoważnościowym |- mnożymy wartości logiczne zdań po obu stronach znaku |-.
1 |- 1 = 1*1 =1
0 |- 1 = 0*1 =0
0 |- 0 = 0*0 =0
1 |- 0 = 1*0 =0

W wynikaniu równoważnościowym prawdziwość/fałszywość zdań p i q musimy znać z góry.
Mamy zatem do czynienia ze światem totalnie zdeterminowanym, gdzie obowiązuje prawo Sowy, stąd tabela zero-jedynkowa wyżej.

Definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Prawo Sowy:
W świecie zdeterminowanym, gdzie znamy z góry wartości logiczne p i q dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND.
Wynika to bezpośrednio z definicji operatora logicznego.

W wynikaniu równoważnościowym |- musimy znać z góry prawdziwość zdań p i q aby określić prawdziwość całego zdania. Dokładnie ta informacja wymusza operator AND między p i q.

Definicja warunku wystarczającego =>:
p=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q
Zajście p wystarcza dla zajścia q

Prawo przechodniości implikacji prostej:
(p=>q)*(q=>r) |- (p=>r)
1*1 |- 1 = 1*1 =1
W wynikaniu równoważnościowym |- mnożymy wartości logiczne zdań po obu stronach znaku |-.
Z faktu że:
zbiór p zawiera się w zbiorze q
„i”(*)
zbiór q zawiera się w zbiorze r
Wynika: |-
że zbiór p zawiera się w zbiorze r

Przykład:
(p=>q)*(q=>r) |- (p=>r)
p.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 4
P8=>P4
Definicja znaczka =>:
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P4

Prawo przechodniości implikacji prostej:
(P8=>P4)*(P4=>P2) |- (P8=>P2)
1*1 |- 1 = 1*1 =1
Z faktu że:
zbiór P8 zawiera się w całości w zbiorze P4
„i”(*)
zbiór P4 zawiera się w całości w zbiorze P2
wynika |-
że zbiór P8 zawiera się w całości w zbiorze P2

Definicja znaczka warunku koniecznego ~>:
p~>q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q
Zajście p jest konieczne dla zajścia q, bo zabieram p i znika q

Prawo przechodniości implikacji odwrotnej:
(p~>q)*(q~>r) |- (p~>r)
1*1 |-1 = 1*1 =1
Z faktu że:
zbiór p zawiera w sobie zbiór q
„i”(*)
zbiór q zawiera w sobie zbiór r
Wynika: |-
że zbiór p zawiera w sobie zbiór r

Przykład:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8
Dowód zachodzenia warunku koniecznego.
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
cnd

Prawo przechodniości implikacji odwrotnej:
(P2~>P4)*(P4~>P8) |- P2~>P8
1*1 |-1 =1*1 =1
Z faktu że:
zbiór P2 zawiera w całości zbiór P4
i
zbiór P4 zawiera w całości zbiór P8
wynika: |-
że zbiór P2 zawiera w całości zbiór P8

Przykład fałszywego wynikania równoważnościowego:
(P8=>P3)*(P3=>P2) |- (P8=>P2)
Oczywiście:
P8=>P3 =0 bo 8
P3=>P2 =0 bo 3
P8=>P2 =1
stąd:
0*0 |- 1 =0*1 =0
Fałsz po lewej stronie wymusza fałszywość całego zdania.
cnd

Dagger napisał:

Cytat:
Jest prawdziwe wyłącznie dla PSA!

Dla pozostałych zwierząt:
Kota, słonia, kury etc
to zdanie jest fałszywe!

z tym się nie zgadzam

wyraźnie użyliśmy kwantyfikatora dużego

dla wszystkich zwierząt

jeśli kura jest psem, to kura ma 4 łapy
to zdanie prawdziwe
bo
0=>0 = 0

to jest ścisłe bo nie ma czegoś takie jak matematryczne ujęcie zdrowe rozsądku

Jaki zdrowy rozsądek?
Przecież w ostatnim poście udowodniłem ci w zbiorach dlaczego zdania:

jeśli zwierze jest psem to ma cztery łapy
P=>4L
Jest prawdziwe wyłącznie dla PSA i fałszywe dla węża, kury i słonia.

Jak znajdziesz mi człowieka przy zdrowych zmysłach (nie matematyka) który uzna to zdanie za prawdziwe dla węża to kasuję AK.

Dagger napisał:

[link widoczny dla zalogowanych]
odsyłam do punktu 7

Fragment z punktu 7:
W sytuacji, gdy poprzednik jest fałszywy, implikacja jest prawdziwa bez względu na to, co orzeka następnik. Na przykład zdanie jeżeli będzie ładna pogoda, to Irena pójdzie na spacer jest prawdziwe w sytuacji, gdy padało, a Irena mimo to poszła się przejść. Byłoby ono także prawdziwe, gdyby Irena w wypadku ulewy pozostała w domu.

… a co to za jakieś słowne pieprzenie kotka za pomocą młotka?

Na jakiej podstawie matematycznej facet wypisuje te swoje brednie jakoby „z fałszu powstawała mu prawda” - bo dokładnie tak to zdanie debilek KRZiP interpretuje.
Dlaczego ten ciemniak, nie widzi w obietnicy gwarancji matematycznej, ISTOTY implikacji!!!???

Algebra Kubusia:

Definicja obietnicy:
Jeśli dowolny warunek to nagroda
p=>q = ~p~>~q
Definicja implikacji prostej na mocy obietnicy

Jeśli będzie ładna pogoda to Irena pójdzie na spacer
P=>S
To jest osąd osoby trzeciej!
Wara jej od Pani Ireny, bo pani Irena ma wolną wolę, i może dać temu komuś po pysku i nigdzie nie musi chodzić nawet jak będzie ładna pogoda.
Facet który to pisał TOTALNIE nie rozumie logiki!

Co innego gdy Pani Irena powie:
Jeśli będzie ładna pogoda to pójdę na spacer
P=>S
… a jeśli nie będzie ładnej pogody?
Prawo Kubusia:
P=>S = ~P~>~S

Jeśli będzie ładna pogoda to Irena MUSI iść na spacer, inaczej skłamała - gwarancja matematyczna!
Jeśli nie będzie ładnej pogody to Irena ma 100% wolnej woli, cokolwiek nie zrobi nie ma szans na zostanie kłamcą, czyli może sobie na ten spacerek iść albo nie iść wedle swego widzi mi się, czyli wolnej woli.

Gwarantuje to jej PRAWO MATEMATYCZNE, prawo Kubusia!!!

W którym momencie powstaje ci w poprawnej matematyce z fałszu prawda, w tym przypadku?
Jak udowodnisz że powstaje, kasuje AK.

Autor tekstu który zacytowałeś ma ZEROWE pojęcie o matematyce, AK, czyli bredzi, bredzi, bredzi … bo nie poparł tego co twierdzi ŻADNYM prawem matematycznym!

Dagger napisał:

p=>q=1
p*q=p
ok, na to się zgodziłem

ale nie na to
p=>q = p*q =1

to jest fałsz

jeśli p , zbiór pusty p=0

to
p=>q = 1

zbór pusty zawiera się w każdym zbiorze a więc i P

Oraz
p*q=p=0

To wszystko brednie KRZiP.
Ja będziesz miał p=0 to żegnaj implikacjo!

Przygotowałem operatory logiczne w zbiorach - wstęp do obalenia prawa kontrapozycji w implikacji.

Napisz czego nie rozumiesz?

5.4 Aksjomatyczne definicje operatorów logicznych

Twierdzenie:
Definicja dowolnego operatora jest definicją aksjomatyczną, wtedy i tylko wtedy gdy równaniami logicznymi opisane są wszystkie zbiory w diagramie.

Definicja aksjomatyczna to definicja wynikająca bezpośrednio z zero-jedynkowej definicji operatora.

Definicje operatorów logicznych w zbiorach:
OR, AND - cztery i tylko cztery rozłączne zbiory niepuste
Implikacja prosta i odwrotna - trzy i tylko trzy rozłączne zbiory niepuste
Równoważność - dwa i tylko dwa rozłączne zbiory niepuste

Budowa operatora OR w zbiorach.

Zbiory p i q mają część wspólną (p*q) lecz żaden z nich nie zawiera się w drugim.

Ta definicja generuje cztery zbiory niepuste:
Y=p*q=1
Y=p*~q=1
Y=~p*q=1
~Y=~p*~q =1
Zauważmy że równanie:
Y=p+q
To tylko definicja spójnika „lub”(+), tylko trzy obszary:
Y=p+q = p*q + p*~q + ~p*~q

Prawo de’Morgana:
Y=p+q = ~(~p*~q)
to także tylko i wyłącznie definicja spójnika „lub”(+) nie opisująca obszaru ~Y=1.
Prawo de’Morgana nie jest więc definicją aksjomatyczną.
Zróbmy proste sztuczki:
Y=p+q
Y=~(~p*~q)
Związek logiki dodatniej i ujemnej:
~Y=~(Y)
stąd mamy definicję operatora OR w równaniach logicznych:
Y=p+q
~Y=~p*~q
Dopiero ten układ równań opisuje wszystkie obszary w powyższym diagramie, jest wiec definicją aksjomatyczną.

Budowa operatora równoważności w zbiorach:
Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Równoważność to iloczyn logiczny dwóch warunków wystarczających:
A: p=>q =p*q =1 - zbiory tożsame
B: p~~>~q =p*~q =0 - bo zbiory p i ~q rozłączne
i
C: ~p=>~q =~p*~q =1 - zbiory tożsame
D: ~p~~>q = ~p*q =0 - bo zbiory ~p i q rozłączne
W równoważności zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Tożsamość zbiorów p i q wymusza tożsamość zbiorów ~p i ~q i odwrotnie:
p=q
~p=~q
Diagram równoważności:


Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
Ta definicja opisuje wyłącznie obszar po lewej stronie, nie jest więc definicją aksjomatyczną.

Prawo kontrapozycji poprawne w równoważności:
q=>p = ~p=>~q
stąd mamy aksjomatyczną definicję równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Prawa strona opisuje w równaniach logicznych oba kolorowe obszary, jest więc definicją aksjomatyczną.

Budowa operatora implikacji prostej w zbiorach
Definicja implikacji prostej w zbiorach:
p=>q = ~p~>~q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Ta definicja wymusza trzy zbiory niepuste.

Definicja implikacji prostej:
W: p=>q = ~p~>~q

Lewa strona tożsamości W:
p=>q
to tylko i wyłącznie definicja warunku wystarczającego => o pełnej definicji:
A: p=>q = p*q =1 - zbiór p zawiera się w zbiorze q
B: p~~>~q =p*~q =0 - bo zbiory p i ~q rozłączne

Prawa strona tożsamości W to warunek konieczny ~>:
C: ~p~>~q = ~p*~q =1 - zbiór ~p zawiera w sobie zbiór ~q
D: ~p~~>q = ~p*q =1 - istnieje co najmniej jeden element wspólny zbiorów ~p i q.
Gdzie:
~> - warunek konieczny o definicji:
~p~>~q = p=>q
Zbiory niepuste to zbiory A,C,D.
Opisują one wszystkie kolorowe obszary, zatem równanie logiczne W to aksjomatyczna definicja implikacji prostej.

Budowa operatora implikacji odwrotnej w zbiorach
Definicja implikacji odwrotnej w zbiorach:
p~>q = ~p=>~q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Diagram implikacji odwrotnej:

Definicja implikacji odwrotnej:
W: p~>q = ~p=>~q

Lewa strona tożsamości W:
p~>q
to definicja warunku koniecznego ~>:
A: p~>q = p*q =1 - zbiór p zawiera w sobie zbiór q
B: p~~>~q= p*~q =1 - istnieje co najmniej jeden element wspólny zbiorów p i ~q

Prawa strona tożsamości W to warunek wystarczający =>:
C: ~p=>~q = ~p*~q =1 - zbiór ~p zawiera w sobie zbiór ~q
D: ~p~~>q= ~p*q =0 - zbiory ~p i q są rozłączne.

Zbiory niepuste to zbiory A,B,C.
Opisują one wszystkie kolorowe obszary, zatem równanie logiczne W to aksjomatyczna definicja implikacji odwrotnej.

Wnioski:

1.
Jeśli cokolwiek jest implikacją (trzy zbiory niepuste) to nie ma takiej siły aby zrobić z tego równoważność (dwa zbiory niepuste)
Przykład:
A.
Jeśli pada to na pewno => są chmury
P=>CH
Zbiory:
A: P=>CH = P*CH =1 - pada i chmury
B: P~~>~CH = P*~CH =0 - sytuacja niemożliwa
C: ~P~>CH = ~P*~CH=1 - nie pada i nie ma chmur
D: ~P~~>CH = ~P*CH=1 - nie pada i są chmury
mamy trzy zbiory niepuste, zatem zdanie A spełnia definicję implikacji prostej =>, w skrócie, jest implikacją prostą prawdziwą.
Aby zrobić z tego równoważność (dwa zbiory) musielibyśmy usunąć zbiór D co jest fizycznie niemożliwe.

2.
Jeśli cokolwiek jest równoważnością (dwa zbiory niepuste) to nie ma takiej siły aby zrobić z tego implikację (trzy zbiory niepuste)
Przykład:
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR
Zbiory:
A: TR=>KR = TR*KR =1 - trójkąt równoboczny i kąty równe
B: TR~~>~KR = TR*~KR=0 - trójkąt równoboczny i kąty nierówne
C: ~TR=>~KR = ~TR*~KR=1 - trójkąt nierównoboczny i kąty nierówne
D: ~TR~~>KR = ~TR*KR =0 - trójkąt nierównoboczny i kąty równe
Mamy tu dwa zbiory niepuste, zatem wykluczone jest aby zdanie A było implikacją prostą prawdziwą.
Aby zrobić ze zdania A implikację (trzy zbiory) musielibyśmy wymusić niepuste zbiory B albo D, co jest fizycznie niemożliwe.
Zdanie A to tylko i wyłącznie warunek wystarczający o definicji w A i B.
Zdanie A wchodzi w skład definicji równoważności:
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR) = (TR=>KR)*(KR=>TR) = 1*1=1
W matematycznym żargonie możemy powiedzieć że zdanie A to równoważność, ponieważ zdanie to wchodzi w skład definicji równoważności.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 13:59, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:15, 16 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger, dzięki za dyskusję!

Dopisałem najnowszą wersję AK na początek tematu - można czytać.
Jak ludzie załapią AK to będzie to jedno z największych odkryć w dziejach ludzkości, jak nie największe.
Dopisałem twoje forum na stronę tytułową, tak więc w przypadku sukcesu Yrizona będzie nieśmiertelna … dopóki ludzie będą chodzić po Ziemi.

… a jak nie załapią, to trudno, AK umrze.
… a ludzie niech się dalej babrzą w gównie zwanym KRZiP, do końca świata, najprawdopodobniej.

Kubuś

P.S.
Obiecane obalenie prawa kontrapozycji, niżej. :)


… wszystko co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie …
Ewangelia Mateusza 7:12


Podręcznik w oryginale:
Algebra Kubusia: Elementarz logiki człowieka

Szczególne podziękowania dla:
www.śfinia.fora.pl
Wuja Zbója - znakomitego nauczyciela małego Kubusia, dzięki któremu Kubuś nauczył się poprawnie patrzeć na algebrę Boole’a od strony matematycznej.
Volratha - za decydującą o wszystkim dyskusję
Macajna - za ciekawą dyskusję podczas której jako jedyny Ziemianin podał poprawną, matematyczną definicję warunku wystarczającego.

[link widoczny dla zalogowanych]
Fizyka, Windziarza i Sogorsa - za długą i ciekawą dyskusję
Quebaba - za fantastyczną, finałową dyskusję

[link widoczny dla zalogowanych]
Daggera, dzięki któremu postawiona została zawsze najważniejsza, kropka nad „i”.
Na forum [link widoczny dla zalogowanych] zapisano po raz pierwszy ogólne definicje znaczków =>, ~> i ~~>.


5.6 Prawa kontrapozycji

Fundamentem operatorów implikacji i równoważności są zaledwie trzy znaczki => , ~> i ~~>

Ogólna definicja znaczka =>:
=> - warunek wystarczający
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora
Wymuszam p i musi pojawić się q
p=>q
Jeśli zajdzie to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q
Jeśli zbiór p zwiera się w zbiorze q to różnica zbiorów p-q musi być zbiorem pustym.
p-q=0
W mowie potocznej warunek wystarczający => to spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki.

Ogólna definicja znaczka ~>:
~> - warunek konieczny
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>.
p~>q
Jeśli zajdzie p to „może” zajść q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q
Zabieram zbiór p i musi zniknąć q
q-p =0
W mowie potocznej, w implikacji, warunek konieczny ~> to spójnik „może” między p i q.
W równoważności <=> warunek konieczny ~> istnieje na poziomie wirtualnym, nie jest to spójnik „może” z powodu tożsamości zbiorów p i q.

Ogólna definicja znaczka ~~>:
~~> - naturalny spójnik „może” między p i q
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~~> musi mieć co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem wskazywanym przez strzałkę wektora ~~>
p~~>q
Zbiory:
p*q =1
Wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów p i q

Matematyczny związek warunku wystarczającego => i koniecznego ~> opisują prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
Prawa Kubusia działają wyłącznie w świecie totalnie niezdeterminowanym, gdzie nie znamy z góry wartości logicznych p i q. Wynika to bezpośrednio z definicji operatora logicznego i prawa Sowy.

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w implikacji i równoważności:
W implikacji i równoważności zdanie zapisane jest w logice dodatniej wtedy i tylko wtedy gdy q jest niezanegowane.
p=>q - logika dodatnia bo q
~p~>~q - logika ujemna bo ~q

Definicja warunku koniecznego ~> w całym obszarze logiki:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik.
Prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
~p~>~q = p=>q

W świecie totalnie niezdeterminowanym, gdzie nie znamy z góry wartości logicznych p i q zachodzi:
Jeśli z prawej strony tożsamości udowodnimy warunek wystarczający =>, to tym samym udowodnimy warunek konieczny ~> z lewej strony (albo odwrotnie). Warunki wystarczające => dowodzi się nieporównywalnie prościej. Z praw Kubusia wynika, że całą logikę w zakresie implikacji i równoważności można sprowadzić do dowodzenia banalnych warunków wystarczających.

Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q):
A: p=>q=1
B: p~~>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie q
Z czego wynika, że zbiór p musi zawierać się w zbiorze q

Definicja warunku wystarczającego w logice ujemnej (bo ~q):
C: ~p=>~q=1
D: ~p~~>q=0

~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to na pewno zajdzie ~q
Z czego wynika że zbiór ~p musi zawierać się w zbiorze ~q

Definicje operatorów logicznych w równaniach algebry Kubusia

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
p=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji:
~p~>~q = p=>q

Alternatywna definicja implikacji prostej:
Implikacja prosta to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między p i q
p=>q =1
p~>q = ~p=>~q =0

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q
p~>q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji:
p~>q = ~p=>~q
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki

Alternatywna definicja implikacji odwrotnej:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między p i q
p~>q= ~p=>~q =1
p=>q=0

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Wymuszam p i musi pojawić się q

Z powodu tożsamości zbiorów spełniona jest również definicja warunku koniecznego [~>]:
[p~>q]
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q bo zbiory p i q są tożsame.
Zabieram p i musi zniknąć q
Gdzie:
<=> - symbol równoważności, spójnik „wtedy i tylko wtedy” między p i q
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki
[~>] - wirtualny warunek konieczny, istnieje, ale nie jest to spójnik „może” między p i q znany z implikacji, bo mamy tożsamość zbiorów p i q i o żadnym „rzucaniu monetą” nie może być mowy

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja implikacji prostej:
Kod:

p q p=>q  |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p=> q =1
1 0  =0   | p~~>~q=0
0 0  =1   |~p~>~q =1
0 1  =1   |~p~~>q =1

Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Kubusia:
p=>q = ~p~>~q

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja implikacji odwrotnej:
Kod:

p q p~>q  |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p~> q =1
1 0  =1   | p~~>~q=1
0 0  =1   |~p=>~q =1
0 1  =0   |~p~~>q =0

Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Na mocy definicji zachodzi równanie ogólne dla operatorów implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja równoważności:
Kod:

p q p<=>q |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p=> q =1
1 0  =0   | p~~>~q=0
0 0  =1   |~p=>~q =1
0 1  =0   |~p~~>q =0

Definicja równoważności w równaniu algebry Kubusia:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Przemienność argumentów w implikacji i równoważności:
Kod:

       |Punkt            |Punkt            |Punkt
       |Odniesienia p=>q |odniesienia p~>q |odniesienia p<=>q
   p q | p=>q q=>p       | p~>q q~>p       | p<=>q  q<=>p
A: 1 1 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
B: 1 0 |  =0   =1        |  =1   =0        |  =0      =0
C: 0 0 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
D: 0 1 |  =1   =0        |  =0   =1        |  =0      =0
   1 2     3    4            5    6            7       8       

1.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD4 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji prostej.
2.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD5 i ABCD6 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji odwrotnej.
3.
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD7 i ABCD8 jest dowodem formalnym przemienności argumentów w równoważności.

Zauważmy, że:
1.
Na mocy definicji znaczka => zbiór p musi zawierać się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
2.
Z powyższego wynika że zbiór q zawiera w sobie zbiór p i nie jest tożsamy ze zbiorem p.
Spełniona jest zatem definicja znaczka ~>.

Diagram 1.

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q

p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest z tożsamy ze zbiorem q

Diagram 2.
Definicja implikacji odwrotnej ze sztywnym punktem odniesienia ustalonym na zdaniu p=>q

q~>p = ~q=>~p
q~>p
Jeśli zajdzie q to może ~> zajść p
Zbiór q zawiera w sobie zbiór p i nie jest tożsamy ze zbiorem p

Zauważmy, że w diagramach 1 i 2 złamane zostało prawo braku przemienności argumentów w implikacji. Na podstawach i strzałkach wektorów => i ~> muszą być te same znaczki, przeczenia są nieistotne.

Diagram 2 to po prostu definicja implikacji odwrotnej ze sztywnym punktem odniesienia ustalonym na zdaniu p=>q.
q~>p = ~q=>~p

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - rożne na mocy definicji
Bo złamane jest prawo braku przemienności argumentów w implikacji!

Diagram 1 i 2 to dwa totalnie niezależne od siebie układy logiczne pomiędzy którymi nie zachodzą żadne tożsamości matematyczne. Ustalenie sztywnego punktu odniesienia na zdaniu p=>q nie jest konieczne.

Ważne jest jedno:
Definicje ogólne znaczków => i ~> nigdy nie mogą być gwałcone!

Definicja implikacji odwrotnej bez sztywnego punktu odniesienia:

Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zauważmy że jeśli po obu stronach znaku ## podstawimy te same parametry p i q to zgwałcimy ogólną definicję znaczka => albo ~>.

Przykład:
Implikacja prosta:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =~P8~>~P2 =1
P8=>P2
Zbiór P8 zawiera się w całości w zbiorze P2.
Definicja ogólna znaczka => spełniona.

Jedyna prawdziwa implikacja odwrotna z parametrami aktualnymi P8 i P2:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
P2~>P8
Zbiór P2 zawiera w sobie zbiór P8.
Definicja ogólna znaczka ~> spełniona.

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
P8=>P2 = ~P8=>~P2 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8
gdzie:
## - różne na mocy definicji, bo złamane jest prawo braku przemienności argumentów w implikacji!

Twierdzenie:
W dowolnym prawie logicznym dotyczącym implikacji na podstawach i strzałkach wektorów warunku wystarczającego => i koniecznego ~> muszą być te same znaczki p i q, przeczenia są nieistotne.

Formalny dowód braku przemienności argumentów w implikacji wyżej.

Na mocy tego twierdzenia poprawne są prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

i błędne jest przykładowo prawo kontrapozycji w implikacji:
p=>q = ~q=>~p
z powodu braku przemienności argumentów w implikacji.

Oczywiście prawo kontrapozycji jest poprawne w równoważności bo tu zachodzi przemienność argumentów.

Wszystkie możliwe prawa logiczne błędne w implikacji z powodu braku przemienności argumentów pokazuje poniższa tabela.

W tabeli ustalono sztywny punkt odniesienia na zdaniu:
p=>q
gdyż wówczas doskonale widać które prawa nie zachodzą.

Równanie ogólne implikacji dla sztywnego punktu odniesienia ustalonego na zdaniu p=>q:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p

Kod:

Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
A: p=>q=1    p~~>~q=0  ~p~~>q=1   ~p~>~q=1

Implikacja odwrotna:
q~>p = ~q=>~p
B: q~>p=1   ~q~~>p=0    q~~>~p=1  ~q=>~p=1

Na mocy definicji nie zachodzą prawa logiczne w pionach:
p=>q ## q~>p
~p~>~q ## ~q=>~p
Nie zachodzą też prawa po przekątnych:
p=>q ## ~q=>~p
q~>p ## ~p~>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji z powodu złamania prawa braku przemienności argumentów w implikacji.

Przykład:
Implikacja prosta:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Ogólna definicja znaczka => spełniona

Implikacja odwrotna:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8
Zbiór P2 zawiera w sobie zbiór P8
ogólna definicja znaczka ~> spełniona

Wszystkie prawa logiczne które nie zachodzą z powodu braku przemienności argumentów w implikacji pokazuje komentarz do poniższej tabeli.
Kod:

Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
P8=>P2 = ~P8~>~P2
A: P8=>P2=1    P8~~>~P2=0  ~P8~~>P2=1   ~P8~>~P2=1

Implikacja odwrotna:
q~>p = ~q=>~p
P2~>P8 = ~P2=>~P8
B: P2~>P8=1   ~P2~~>P8=0    P2~~>~P8=1  ~P2=>~P8=1

Na mocy definicji nie zachodzą prawa logiczne w pionach:
P8=>P2 ## P2~>P8
~P8~>~P2 ## ~P2=>~P8
Nie zachodzą też prawa po przekątnych:
P8=>P2 ## ~P2=>~P8
P2~>P8 ## ~P8~>~P2
gdzie:
## - różne na mocy definicji z powodu złamania prawa braku przemienności argumentów w implikacji.


5.7 Prawo eliminacji implikacji

Znane ziemskim matematykom prawo eliminacji implikacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawo eliminacji implikacji:
p=>q = ~p+q
Jest doskonałe ale wyłącznie jeśli chodzi o hardware.
Pokazuje ono jak fizycznie zbudować operator implikacji prostej przy pomocy bramki OR.
Bierzemy bramkę OR:
Y=p+q
Negujemy wejście p i otrzymujemy tabelę zero-jedynkową implikacji prostej bez żadnej interpretacji zer i jedynek.
p=>q = ~p+q

Zupełnie czym innym jest sprzętowa budowa operatora (hardware), a poprawna interpretacja otrzymanej tabeli zero-jedynkowej (software).

W operatorach implikacji nie zachodzi przemienność argumentów, natomiast w operatorach OR i AND zachodzi przemienność argumentów.

Prawo eliminacji implikacji przy pomocy operatora OR można więc miedzy bajki włożyć, tu chodzi wyłącznie o wygenerowanie tabeli zero-jedynkowej implikacji prostej przy pomocy bramki OR i negatora.

Teoretycznie z punktu odniesienia sprzętu wszystkie operatory logiczne są zbędne z wyjątkiem bramki NAND (albo NOR, =>, ~>), tylko że kompletnie nie o to chodzi w logice matematycznej.

Dla przykładu zrealizujmy operatory logiczne OR i AND z wykorzystaniem operatora implikacji prostej.

Mamy budowę operatora implikacji prostej przy pomocy bramki OR:
p=>q = ~p+q
Negujemy dwustronnie p i mamy bramkę OR (operator OR) zbudowaną przy pomocy operatora implikacji prostej:
p+q = ~p=>q
Prawo de’Morgana:
p*q = ~(~p+~q)
Stąd bramka AND (operator AND):
p*q = ~(p=>~q)
itd


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 21:37, 16 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:17, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Dagger napisał:

Duch napisał:

To ty tak uważasz.

No, dlatego dałem chyba.
Cytat:

No ale przy uznawaniu co można uznać za "p", a co nie, to też nie jest matematyka ścisła.
Dopiero jak już wiemy co możemy analizować, to postępujemy wg ścisłych reguł.

Tak, myślę że w zasadzie masz rację

tylko że zwykle w KRZ mamy zdania w języku matematyki i tam chyba to że 2+2=4 jest ścisłe bo da się udowodnić z aksjomatów, a same aksjomaty to z założenia prawda

wy tam w prawie pewnie macie inaczej, ale wy chyba jeszcze w ogóle jakieś bardziej wyrafinowane metodą, hermeutykę czy coś jeurystykę, myli mi się to
ale mówię z zasadzie masz rację
tylko że na gruncie czysto matematycznym gdzie zdania są formułami matematycznymi sprawa się dość upraszcza, tak myślę

… a czym się różni pod względem stopnia trudności określanie prawdziwości niezależnych zdań p i q (KRZiP), od szukania wyłącznie jednego wspólnego elementu p i q (AK)?
Znalezienie wspólnego elementu zbiorów p i q determinuje prawdziwość zdania:
p~~>q
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść q

W świecie normalnych KAŻDE zdanie „Jeśli p to q” , gdzie nie ma ani jednego wspólnego elementu zbiorów p i q jest fałszywe.
Jak podasz jedno zdanie gdzie nie ma przynajmniej jednego elementu wspólnego zbiorów p i q i jest ono prawdziwe w świecie normalnych to kasuję AK.

Przykład:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 2
P8~~>P2=1 bo 8 - znalazłem jeden przypadek
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3=1 bo 24 - znalazłem jeden przypadek

Oba te zdania są prawdziwe, najpierw musisz cokolwiek zauważyć np. to co wyżej by drążyć dalej!
Dopiero w tym monecie zadajesz sobie pytanie:
A.
Czy to jest prawdziwe dla każdej liczby naturalnej?
Okazuje się że tak!
stąd:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
To zdanie jest implikacją prostą gdzie zachodzi prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
stąd:
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 8 to może nie być podzielna przez 2
~P8~>~P2
Ogólna definicja znaczka ~> się kłania:
Zabieram ~P8 i znika mi zbiór~P2

Natomiast zdanie B jest czymś matematycznie fundamentalnie innym, to operator chaosu!
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to może ~~> być podzielna przez 3
P8~~>P3=1 bo 24 - znalazłem jeden przypadek

Definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

P8~~>P3=1 bo 24
P8~~>~P3=1 bo 8
~P8~~>~P3 =1 bo 5
~P8~~>P3=1 bo 3

To jest tautologia rodem z KRZiP czyli debilizm, debilizm, debilizm … matematycznie do niczego nie przydatna. Jak zdanie jest zawsze prawdziwe (dla dowolnych przeczeń p i q) to mamy ZERO logiki!


Dagger napisał:

Duch napisał:

No to Kubuś idzie chyba w dobrą stronę? Tzn. nie w tej części, że chce w miejsce KRZiP wstawić AK tylko w ogóle przy stworzeniu AK.

Intencje moze ma dobre, choć ja dalej nie wiem po co jest NTI
(ludzkość od dawna szuka implikcjaji jaką się posługuje mnie nie przekonuje : ) )
ale droga nie

Duchu, jedyna sensowną rzeczą w całym KRZiP jest definicja warunku wystarczającego (kwantyfikator duży) wypluwająca identyczne wyniki jak definicja warunku wystarczającego w AK.
Jak ktokolwiek udowodni choćby jeden wynik różny w AK i KRZiP to kasuje AK.

AK.
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L

AK+KRZiP:
/\x P(x) => 4L(x)
AK iteruje to zdanie wyłącznie po zbiorze psów, zdefiniowanym w poprzedniku
Oczywiście w AK zdania dla ~P(x) są fałszywe.
Natomiast w KRZiP zdania dla ~P(x) są prawdziwe
czyli:

AK:
Zdanie AK jest fałszywe dla kury, słonia, węża - to jest świat normalnych
~P(x) =0

KRZiP:
Zdanie AK iteruje się także po zbiorze ~P(x)i jest ono prawdziwe dla kury, słonia, węża - to jest świat świrów
~P(x)=1

W KRZiP mamy tu błąd czysto matematyczny w przypadku równoważności, gdzie po stronie ~p nie ma dwóch jedynek w wyniku.

Po stronie ~p może być warunek konieczny (całość to implikacja):
~p~>~q=1
~p~~>q=1
Tu debilkowi, KRZiP, przypadkiem udało się trafić w 10

albo warunek wystarczający (całość to równoważność):
~p=>~q =1
~p~~>q=0
W przypadku równoważności KRZiP popełnia błąd czysto matematyczny (pudło = 0 a nie 10!) , neutralizowany faktem, że w rzeczywistości debilka TOTALNIE nie interesuje co jest po stronie ~p. Debilek udowadnia wyłącznie warunek wystarczający o definicji w AK:
WW.
p=>q=1
p~~>~q =0
… tylko nie ma o tym bladego pojęcia!

Debilek używa dobrej definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
gdzie po prawej stronie to tylko warunki wystarczające o definicji WW, żadne tam implikacje.


Dagger napisał:

Są przecież logiki modalne, rozymyte, wielowartościowe, niemnotoniczne
jakieś teorie chomskyego
analizy lingwistyczne, semantykę

a w szczególności mamy to [link widoczny dla zalogowanych]


które starają się opisać ludzki język i go zakodować


mamy [link widoczny dla zalogowanych] i generatory tekstów post-mo itp
i to przecież czasem wydaje się że jakbyś gadał z człowiekiem z tymi botami


i wszystko jest realizowane komputerowo

a co tu moze NTI wnieść

skoro ja mówię, nawet formalnie nie wiem jaki jest cel Kubusia

Nigdy nie zakodujesz matematycznie naturalnej logiki człowieka, jego naturalnego języka bez poprawnej interpretacji zer i jedynek we wszystkich operatorach logicznych, a taką ma wyłącznie AK, interpretacja KRZiP to jedno wielkie gówno.

Fragment z podpisu:


3.0 Kubusiowa teoria zbiorów

Aksjomatyczne, zero-jedynkowe definicje operatorów logicznych to pełna teoria zbiorów w algebrze Kubusia, uwzględniająca wszystkie możliwe przypadki wzajemnego położenia zbiorów.

Algebra Kubusia respektuje wszystkie prawa Klasycznego Rachunku Zdań. Prawa te dotyczą jednak wyłącznie sprzętu (hardware) nie nadając żadnego znaczenia przemiatanym zerom i jedynkom. Prawa te mówią między innymi jak sprzętowo zbudować dowolny operator logiczny przy pomocy innego operatora.
Przykład:
p=>q = ~p+q
Operator implikacji prostej => to operator OR z zanegowanym wejściem p.
Tabele zero-jedynkowe po obu stronach tożsamości są identyczne.
Co oznaczają te zera i jedynki?
To już zupełnie inna bajka, czyli software.

Interpretacja zer i jedynek w operatorach logicznych to programowanie (software), coś fundamentalnie innego niż sprzęt (hardware).
Sprzęt bez oprogramowania to tylko nikomu nie potrzebna, kupa złomu.

Znaczenie zerom i jedynkom w operatorach logicznych nadaje Klasyczny Rachunek Zdań i Predykatów:
1 - prawda
0 - fałsz
oraz konkurencyjna algebra Kubusia.

Znaczenie 0 i 1 w Kubusiowej teorii zbiorów:
1 - zbiór niepusty (zbiór istnieje, sytuacja możliwa), zdanie prawdziwe
0 - zbiór pusty (zbiór nie istnieje, sytuacja niemożliwa), zdanie fałszywe
Zdanie w sensie matematycznym, to zdanie któremu da się przypisać prawdę lub fałsz.

W tabelach zero-jedynkowych po stronie wejścia p i q mamy:
1 - zmienna z nagłówka tabeli niezanegowana
0 - zmienna z nagłówka tabeli zanegowana

Korzystając z prawa algebry Kubusia:
Jeśli p=0 to ~p=1
Jeśli q=0 to ~q=1
sprowadzamy zmienne p i q do jedynek, czyli do teorii zbiorów.

Kod:

p q  SYMB OR NOR AND NAND <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>) ~~> N(~~>) P NP  Q NQ
1 1  p* q 1   0   1   0    1   0   1    0   1    0    1   0     1 0   1 0
1 0  p*~q 1   0   0   1    0   1   0    1   1    0    1   0     1 0   0 1
0 1 ~p* q 1   0   0   1    0   1   1    0   0    1    1   0     0 1   1 0
0 0 ~p*~q 0   1   0   1    1   0   1    0   1    0    1   0     0 1   0 1

gdzie:
* - iloczyn logiczny zbiorów p i q (wspólne elementy bez powtórzeń)

Po takim manewrze na wejściach p i q mamy iloczyny logiczne konkretnych zbiorów, które generują wynikowe 0 i 1 o znaczeniu:
1 - istnieje część wspólna zbiorów na wejściach p i q, co wymusza zbiór wynikowy niepusty (=1), zdanie prawdziwe
0 - zbiory na wejściach p i q są rozłączne, co wymusza zbiór wynikowy pusty (=0), zdanie fałszywe

Logika człowieka to równania algebry Kubusia, nigdy tabele zero-jedynkowe. Dowolną tabelę zero-jedynkową można opisać równaniami algebry Kubusia i odwrotnie.

Maszynowa definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe kombinacje 0 i 1 na wejściach p i q

Maszynowa definicja operatora logicznego to epoka kamienna, to zatrzymanie czasu na momencie wynalezienia bramek logicznych z zakazem dalszego rozwoju techniki cyfrowej. Oczywiście żaden inżynier nie projektuje czegokolwiek w zerach i jedynkach, żaden programista nie pisze programu komputerowego bezpośrednio w zerach i jedynkach.

Symboliczna definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Prawo Sowy:
W świecie totalnie zdeterminowanym, gdzie znamy z góry wartości logiczne p i q, dowolny operator logiczny ulega redukcji do operatora AND.
Prawo Sowy wynika bezpośrednio z symbolicznej definicji operatora logicznego.

Definicje operatorów logicznych zapisane są dla świata totalnie niezdeterminowanego, gdzie nie znamy z góry wartości logicznej ani p, ani też q. Wynika to bezpośrednio definicji operatora i prawa Sowy.

Definicja algebry Kubusia:
Algebra Kubusia to matematyczny opis otaczającej nas rzeczywistości, w tym nieznanej przyszłości.

Definicja logiki w algebrze Kubusia:
Logika musi zapewnić naturalną komunikację człowieka z człowiekiem, w tym matematyczną.
Logika matematyczna musi być zgodna z naturalną logiką człowieka.
Niedopuszczalne są jakiekolwiek logiki formalne, niezgodne z naturalną logiką człowieka.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 14:22, 18 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:09, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

ok.,
Daggerze, sam tego chciałeś.

Dagger napisał:

KUBUSIU
czy nie możesz skupić się na jednym? Na KONTRAPOZYCJI?

Nie dość że mieszasz przynajmniej dwa działy matmy rachunek zdań i teorie mnogości, żonglując jezykami obu tych rzeczy jak ci wygodnie, to jeszcze ostatnio zaczynasz wchodzić na teren teorii dowodu.
A zdanie czy tam predykat to nie jest to samo co zbiór. Choć działania na tych obu typach obiektów opisuje algebra boola.

Zdanie MATEMATYCZNIE prawdziwe = zbiór niepusty
Jak obalisz, kasuję AK.

Dagger napisał:

Cytat:
W logice nie ma żadnego domyślnego zazwyczaj!

w logice nie
ale w naturalnej komunikacji między ludzkiej jest pełno ukrytych kontekstowych założeń.

Fundament jest JEDEN, to algebra Kubusia.
Dokładnie dlatego że wszyscy znają ten fundament możliwy jest dowcip, niedopowiedzenia, poezja, przenośnia etc.

Bez matematycznego fundamentu byłoby NIC.

Na określenie tego samego spójnika „i” możesz sobie wymyślać nieskończenie wiele zamienników a i tak wszyscy rozumieją.

Dlaczego człowiek potrafi poprawnie odtworzyć tekst pisany czy mówiony, w około x% nieczytelny?
.. bo podlega pod AK.
etc.
Dagger napisał:

Cytat:
Zdanie totalnie równoważne, gdzie tu masz jakieś „zazwyczaj”?

Przecież powiedziałem że człowiek zazwyczaj na na myśli zazwyczaj

np
jeśli są ciemnie chmury to pada deszcz,
Czlowiek to zrozumie, uzna za prawdę, choć wie że to nie zawsze jest prawda
ale zazwyczaj tak

NIE, twoje zdanie jest matematycznie FAŁSZYWE~!
.. bo spójnik „na pewno” jest w logice domyślny!
jeśli są ciemnie chmury to pada deszcz
CCH=>P
jeśli są ciemnie chmury to na pewno => pada deszcz
CCH=>P
To sa zdania matematycznie równoważne!


Natomiast zdania niżej są PRAWDZIWE matematycznie równoważne:
Jeśli są ciemne chmury to może ~> padać
CCH~>P
Jeśli jest pochmurno to może ~> padać
CH~>P
Nie możesz tu pominąć spójnika ”może” bo ten nie jest domyślny i musi być wypowiedziany!
Barwa chmur nie ma znaczenia.

MOŻE ~> to jest matematyka ścisła, taka sama jak MUSI =>.
Obalisz to wtedy i tylko wtedy gdy uznasz że implikacja nie jest matematyka ścisłą - a to jest idiotyzm, zgadza się?

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~P~>~q
gdzie:
=> musi (na pewno)
~> - może
NIE ma implikacji bez spójnika „może” między p i q!

Dagger napisał:

Cytat:
Ile psów na ziemi jest z trzema łapami w ogólnej populacji psów?
0,00001%

Nie wiem ile ale każdy doskonale wie że takie są.
Ja np wiem, i mówiąc zdania
w stylu
Kruki są czarne
mam na myśli "kruki bardzo, bardzo często są czarne" bo wiem że są kruki albinosy


ty możesz myśleć inaczej, ale ja tam myślę



Już nie chce mi się pisać o zdaniach
typu

Jeśli widzisz przestępstwo to trzeba/powinno/najlepiej wezwać policję

tyle nowych spójników

Nie ma żadnych nowych spójników, człowiek ma wolna wolę i nie możesz mu rozkazywać co ma robić jak widzi przestępstwo.

Tu reakcje są indywidualne, ale zawsze to będzie algebra Kubusia.

Jaś:
Jeśli zobaczę przestępstwo to biorę nogi za pas
Lolek:
Jeśli zobaczę przestępstwo to osobiście zainterweniuję
Bolek.
Jeśli zobaczę przestępstwo to może osobiście zainterweniuję
etc

Jak osoba trzecia możesz co najwyżej podawać wzorce wedle swego widzi mi się, bez wpływu na zachowanie i prawdomówność Jasia, Lolka czy Bolka.

A.
Kruki są czarne
K=>C=1
Kruki nie są czarne
K~~>~C=0

Zdanie A to warunek wystarczający prawdziwy, inaczej nie masz ŻADNEJ matematyki.
Możesz sobie obalać.
Dagger napisał:

Cytat:

NIE!
KRZiP nie ma pojęcia o rzeczywistej budowie żadnego operatora logicznego.
Dowód:
Y=p+q
Znaczek „+” debilek KRZiP interpretuje jako kompletny operator OR definiowany wszystkimi 4 liniami.
Jeśli tak, to ja neguję wszystkie sygnały i muszę otrzymać definicję operatora AND!
~Y=~p+~q
Czy to jest definicja operatora AND?
Gówno prawda, zgadza się?

[size=200]:O
MÓJ BOŻE. KUBUSIU TY NIE ROZUMIESZ W OGÓLE KRZiP
:O[/size]


KRZ totalnie tak nie działa

KRZ interpretuje kompletny operator OR, tak że tylko jeśli oba zdania są fałszywe to ich alternatywa jest fałszywa
i o to chodzi z tymi 4 liniami

to co napisałem to byłbyś wyśmiany przez każdego matematyka gdybyś mu próbował wmówić że tak działą OR w KRZiP

jejku kubusiu, jak ty chcesz obalać KRZ jak ty tego nie rozumiesz

przepraszam uniosłem się

nie mogą się otrząsnąć

boże, jestem w szoku

To za chwilę twój szok będzie jeszcze większy.
Kod:

p q Y=p+q
1 1  =1  /Y=p*q
1 0  =1  /Y=p*~q
0 1  =1  /Y=~p*q
0 0  =0  /~Y=~p*~q

Stąd:
Y=p+q =p*q+p*~q+~p*q
Czym jest ten znaczek „+” w KRZiP.
Kompletnym operatorem opisującym wszystkie cztery łinie!
Temu nie możesz zaprzeczyć.

Czym jest ta funkcja logiczna?
Y=p+q
To jest ta sama tabela zapisana w postaci funkcji logiczne, równania logicznego.

Idziemy do laboratorium techniki cyfrowej.
Bierzesz sobie do ręki bramkę OR realizująca w świecie rzeczywistym funkcję OR.

Negujesz wszystkie sygnały i otrzymujesz operator AND, którego NIE masz w ręku!
W ręku masz tylko bramkę OR plus trzy negatory!

To co fizycznie zrobiłeś to zanegowałeś wszystkie sygnały w funkcji OR:
Miałeś bramkę OR:
A: Y=p+q
Zanegowałeś sygnały czyli:
B: ~Y=~p+~q
Ja się pytam, czy równanie logiczne B to jest definicja operatora AND?

NIE!
.. ale fizycznie dokładnie w ten sposób zrobiłeś AND-a.

Oczywisty wniosek:
Operator OR musi zawierać w sobie operator AND!
Inaczej ta sztuczka nie byłaby możliwa.
Trzeba być ślepcem (KRZiP) aby tego banału nie widzieć!

Twierdzenie:
Dowolne przekształcenia tabel zero-jedynkowych MUSZĄ mieć swój odpowiednik w przekształceniach równań logicznych i odwrotnie.

Matematyka która tego nie potrafi (KRZiP) jest gównem a nie matematyką.

Szok?

Dagger napisał:

Cytat:
Definicja operatora OR w AK to układ równań logicznych:
Y=p+q
~Y=~p*~q
Neguje wszystkie sygnały i mam piękną definicję operatora AND!
~Y=~p+~q
Y=p*q
Huuurrrraaa!

Nie wiem czy tak jest w AK
ale to co zapisałeś jest już bliższe KRZ niż to wcześniej

Tylko że to żadne definicje
a wykorzystanie praw demograna


Y=p+q
~Y=(~p*~q)
Negacja altarnatywy to koninkcja negacji
Y=p*q
~Y=~p+~q


to też się zgadza w KRZiP
Neguje wszystkie sygnały
Takiej sztuczki chyba nie ma w KRZ :(

Ciepło, ciepło …

Dagger napisał:

PS
na tej eletronice strasznie wyprali ci mózg wiesz?

Komu wprali odpowie ci każdy przy zdrowych zmysłach człowiek.
AK = totalna zgodność z naturalną logika człowieka
KRZiP = totalna niezgodność z naturalna logika człowieka, DEBILIZM absolutny!
Jeśli krowa szczeka to kura ma trabę

Dagger napisał:

Cytat:

… ale gdzie ty tu widzisz jakiekolwiek prawo logiczne?

a więc w ten sposób uniknąłeś kasacji NTI :3

wiedziałem że coś głupiego wymyślisz :3

skorzystałem z prawa przechodności implikacji

[(p=q)*(q=>r)]=>(p=>r)


((P8=>P3) * (P3=>P2)) => (P8=>P2)

Z FAŁSZU PRAWDA

jak rozumiem rozumowaniu nie masz nic do zarzucenia poza

to nie jest prawo logicznie ;-;

To jest prawo logiczne ale w twojej interpretacji „z fałszu powstaje prawda” to debilizm.

Twierdzenie:
Miejsce dowolnego prawa logicznego które w fałszu produkuje prawdę jest w koszu na śmieci.

Z tym się musisz zgodzić.
Implikacja materialne to nie jest prawo logiczne - to definicja, TYM BARDZIEJ jej miejsce jest w śmietniku!

To jest prawo logiczne:
(P8=>P4)*(P4=>P2) |- P8=>P2
Zbiory:
P8=>P4 = P8*P4 = [8,16,24…]
P4=>P2 = P4*P2 = [4,8,12,16…]
(P8=>P4)*(P4=>P2) = [8,16,24…]*[4,8,12,16,20,24..] = [8,16,24 …]

Oczywiście to jest to samo co z prawej strony!
P8=>P2 = P8*P2 = [8,16,24…]

Czujesz blusa, czy już wiesz dlaczego to się nazywa wynikanie równoważnościowe?

Jak zrobisz to samo ze swoim przykładem:
(P8=>P3)*(P3=>P2) |- (P8=>P2)
to kasuję AK

Wniosek:
KRZiP ze swoim „ z fałszu wynika mi prawda” to DEBILIZM.

… a o tym znaczku |- (wynikanie równoważnościowe) masz w podpisie pkt. 6.2

Dagger napisał:

Cytat:

Jaki zdrowy rozsądek?
Przecież w ostatnim poście udowodniłem ci w zbiorach dlaczego zdania:

napisanie

p=>q= p*q=1

niczego nie udowadnia szczególnie że

=> ## *

totalnie inne operatory logicznie
inne tabelki

:roll:

Znaczki => i * to:
=> - spójnik logiczny na pewno => między p i q o definicji:
p=>q =1
p~~>~q=0
* - spójnik logiczny „i” o definicji:
Y=p*q
Y=1 <=> p=1 i q=1
Gdzie ty tu widzisz jakiś operator logiczny?
To tylko spójniki logiczne, zaledwie połówki odpowiednich operatorów!

Zapis:
p=>q= p*q=1
Pokazuje wszystko!
Zdanie p=>q jest prawdziwe (=1) wyłącznie dla zbioru elementów p*q, bo ten znaczek => wymusza zawieranie się zbioru p w zbiorze q
Proste jak cep!
Dagger napisał:

Cytat:
Jak znajdziesz mi człowieka przy zdrowych zmysłach (nie matematyka) który uzna to zdanie za prawdziwe dla węża to kasuję AK.

prawie wszyscy twoi dyskutacji uznali by to za prawidziwe i nie są matematykami

głownie to studecni fizyki, infy, elektryki ale nie ma matmy

Trzeba być DEBILEM aby zdanie:
Jeśli zwierzę jest psem to na pewno => ma cztery łapy
P=>4L
uznać za prawdziwe dla mrówki, kury, węża, słonia …

Zapytaj dowolnego człowieka, byle nie KRZiP-owca

Zapytaj w przedszkolu!
Zapytaj humanistę!
To są naturalni eksperci logiki matematycznej w 100% zgodnej z naturalna logika człowieka.

Dagger napisał:

[size=200]PROSZĘ O UWAGĘ[/size]
DZIĘKUJE ZA UZNANIE

Cytat:
: i błędne jest przykładowo prawo kontrapozycji w implikacji:
p=>q = ~q=>~p
z powodu braku przemienności argumentów w implikacji!

1. Nie rozumiesz przemienności

odejmowanie też nie jest przemienne ale gdy a=b to a-b=b-a

2. tutaj przecież nie przemieniam kolejności
raz mam p jako poprzednik
gdybym przeminił to w kontrapozycji p byłoby następnikiem a przecież następnikiem jest ~p
czaisz różnicę

Udowodniłem ci formalnie że implikacja prosta i odwrotna nie są przemienne.
Jak obalisz dowód formalny to pogadamy.
Zresztą temu żaden matematyk nie zaprzecza.

Dla p=q lądujesz w równoważności, a to jest cos fundamentalnie innego niż implikacja.

Definicja implikacji:
p=>q = ~p~>~q
p=>q
W implikacji prostej zbiór p musi zawierać się w zbiorze q i nie być tożsamym ze zbirem q

A: p=>q = p*q = 1 - zbiór p zawiera się w zbiorze q
B: p~~>~q = p*~q =0 - zbiory rozłączne na mocy definicji
C: ~p~>~q =~p*~q =1 zbiór ~p zawiera w sobie zbiór q
D: ~p~~>q = ~p*q =1 - istnieje co najmniej jeden wspólny element ~p i q
Implikacja to trzy niepuste zbiory rozłączne: A, C i D!


Jeśli wymusisz wartości logiczne:
A: p=q =1
to oczywiście wymusisz:
C: ~p=~q=1
Ale wówczas!
D: ~p*q =0
… a to wymusza tożsamość zbiorów p i q, czyli żegnaj implikacjo, lądujemy w równoważności o definicji:

p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Równoważność to dwa rozłączne zbiory tożsame:
p=q
i
~p=~q
Jak obalisz definicje równoważności lub implikacji to kasuje AK.

W implikacji argumenty nie są przemienne i z tego powodu prawo kontrapozycji w implikacji jest fałszywe:
p=>q = ~q=>~p
negacje nie maja znaczenia.

poprawnie powinno być:
p=>q ## ~q=>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji
Wyjaśniałem to w dwóch postach wyżej.

Oczywiście w równoważności zachodzi prawo kontrapozycji:
p=>q = ~q=>~p
bo w równoważności argumenty są przemienne!

Dagger napisał:

Kubusiu myślisz prawdziwość zdania z tym co trzeba zrobić aby je udowodnić

Jeśli zwierzę jest psem to zwierzę ma 4 łapy

P(zwierzę)=>Q(zwierzę)

podstawiamy
zwierzę :=kura


Jeśli kura jest psem to kurama 4 łapy
0=>0 = 1

półżartem (ale i pół serio) możemy powiedzieć, że jeśli kura byłaby psem to i 4 łapy by miała

jeśli chodzi zaś o dowodzenie tego twierdzenia to przy skończonej ilości psów na świecie i brute forcem mogę się zgodzić na takie dowody

1.
Bierzemy wszystkie psy i sprawdzamy czy mają 4 nogi jeśli mają to ok
wykorzystane zbiory
P, Q

2.
bierzemy wszystkie psy i wszystkie zwierzęta bez 4 nóg i sprawdzamy czy jakieś zwierzę jest tu i ti
jak nie ma to ok, implikacja prawdziwa
P, ~Q

3.
[size=150]BOMBA[/size]

Bierzemy zbiór nie psów i zwierzęta bez 4 nóg, szukamy czy wszystkie zwierzęta bez 4 nóg są nie-psami.

Jeśli tak, jeśli wszystkie zwierzęta nie 4 nożna są nie psami
to wszystkie psy są 4 nożna,
wykorzystywane wzory ~P, ~Q
zgadzasz się? :>

bo to jest kątrapozuycja

~Q=>~P <=> P=>Q

To jest bełkot, bełkot, bełkot …

Krótka piłka:
A.
Jeśli zwierzę jest psem to ma cztery łapy
P=>4L=1

Prawo KRZiP:
p=>q = q~>p

czyli nasz przykład:
P=>4L = 4L~>P

Zdanie z lewej strony jest prawdziwe!
Musi wiec być prawdziwe zdanie z prawej strony ze znaczkiem ~> inaczej KRZiP sama siebie obala!
czyli:
B.
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to […] być psem
4L~>P

czym jest spójnik ~> odpowiadający [..]?
Wstaw w miejsce […] cokolwiek aby uczynić zdanie B prawdziwe.

Leżymy i kwiczymy, tak jak całe KRZiP.

… bo jedynym spójnikiem czyniącym zdanie B prawdziwym jest spójnik „może” ~>!

Życzę powodzenia w rozwiązywaniu kwadratury koła, masz czas do końca świata.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:17, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Uwaga Daggerze, ten problem ma scisły związek z obaleniem prawa kontrapozycji w implikacji, dltego nie mogę pozwolic na jego olanie.

Dagger napisał:

Cytat:
Jeśli zwierzę ma cztery łapy to […] być psem
4L~>P

czym jest spójnik ~> odpowiadający [..]?
Wstaw w miejsce […] cokolwiek aby uczynić zdanie B prawdziwe. Leżymy i kwiczymy, tak jak całe KRZiP.


PRZECIEŻ JUŻ WSTAWIŁEŚ SPÓJNIK "JEŚLI TO"


TY MI KAŻESZ WSTAWIĆ ALBO CZASOWNIK MODALNY (A WIĘC WYKRACZASZ POZA KRZIP) ALBO PRZYSŁOWEK CZĘSTOTLIWOŚCI


GDYBYŚ BYŁ UCZICIWY ZAPISAŁBYŚ
4L~>P
[...]zwierzę ma cztery łapy [...] zwierzę jest psem


wtedy ja piszę
zwierzę ma cztery łapy, jesli zwierzę jest psem

i wtedy nie wycgodzę poza KRZ
jeśli mam wstawiać może albo albo musi to wchodzimi w logikę modalną


Jeśli zwierzę ma cztery łapy to […] psem
w miejsce [...] wstawiam wstawiam "czasami jest"
albo "fajnie by było jakby było"
ROR


Dagger skupmy się na najważniejszym, usiłuje ci pokazać że KRZiP sam się obala.

Prawo KRZiP:
p=>q = q~>p

zgadzasz się?

Nie masz wyjścia, to jest prawo KRZ!

Zmieniam na przykład z matematyki, aby ci wytrącić psa z trzema łapami, to bez znaczenia.

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
P8 zawiera się w P2
Definicja znaczka => spełniona
Zdanie prawdziwe w KRZiP oraz w AK

A1.
Zdanie TOTALNIE tożsame ze zdaniem A:
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
P2<=P8
Matematycznie zachodzi:
P8=>P2 = P2<=P8

Prawo KRZiP oraz AK!
p=>q = q~>p
P8=>P2 = P2~>P8

AK.
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8
P2 zawiera w sobie P8
Definicja znaczka ~> spełniona

Zdanie totalnie równoważne:
B1.
Liczba może ~> być podzielna przez 8 jeśli jest podzielna przez 2
P8<~P2
Matematycznie zachodzi:
P2~>P8 = P8<~P2
Zdania B i B1 są tożsame!

KRZiP:
Nie możesz tego zapisać tak jak to zrobiłeś bo zapisałeś A1!
… a prawo KRZiP domaga się zdanie prawdziwego:
B=B1

Twoje jest do bani!
Liczba jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
P2<=P8
bo to jest dokładnie to samo zdanie co zdanie co zdanie A1.
Matematycznie zachodzi:
P8=>P2 = P2<=P8

… a ja się domagam na gruncie KRZiP zdania prawdziwego B=B1!

Inaczej prawo KRZiP:
p=>q = q~>p

leży i kwiczy, KRZiP sam siebie obalił :)
bo lewa stronę bez problemu wypowiesz w KRZiP a prawej nigdy nie wypowiesz na gruncie KRZiP.

Chyba że przyznasz że prawo:
p=>q = q~>p
Nie jest prawem KRZiP.

Dałem ci dwie możliwości.

Możesz wybierać.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:39, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:
A dlaczego zdanie

A. p=>q nie moze być tym samym zdaniem co B. q<=p (p~>q)?
Nic mi o tym nie wiadomo że nie mogą :|
ba taki zapis
"p=>q = q~>p"
sugeruje na wstępnie że mamy do czynienie z takim samym zdaniem co innego gdyby zamiast = było <=> ;)
ale też nie zmienia to wiele

Polecam poczytać słupka

"A bo wy się bawicie w jakieś platonizmy, intuicjonizmy, esencje zdań. A ja powiadam, formalizm spoko w matematyce. Mamy sobie znaczki i sobie nimi manipulujemy. Wszystko ponadto to już kwestia estetyczna, a nie stricte matematyczna. Co mi przypomina, że miałem się dokształcić w automatycznym dowodzeniu twierdzeń, a wyszło jak zawsze :("

formalnie jest ok
Liczba jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
i
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to jest podzielna przez 2


oba zdania są prawdziwe
są sobie równoważne, jest ok
a że są tym samym zdaniem z inną kolejnością
KRZ nie widzi tu problemu

Chodzi o to że formalnie jest do bani - tego nie zdążyłeś zobaczyć.
Chodzi o to że nie zmieniłeś kolejności!

Dopisałem ci dowód formalny, że nie ma znaczenia jak zapiszesz zdanie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
Zdanie totalnie tożsame:
A1.
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8

Czy zgadzasz się że zdania A i A1 są matematycznie tożsame:
Dowód formalny:
Kod:

q p p=>q q<=p
1 1  =1   =1
1 0  =1   =1
0 0  =1   =1
0 1  =0   =0

cnd

Czy zgadzasz się z matematyczną tożsamością zdań A i A1?
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:12, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:

Rafal3006 napisał:

Dopisałem ci dowód formalny, że nie ma znaczenia jak zapiszesz zdanie:
A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
Zdanie totalnie tożsame:
A1.
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8

Czy zgadzasz się że zdania A i A1 są matematycznie tożsame:
Dowód formalny:
Kod:

q p p=>q q<=p
1 1  =1   =1
1 0  =1   =1
0 0  =1   =1
0 1  =0   =0

cnd

Czy zgadzasz się z matematyczną tożsamością zdań A i A1?
TAK/NIE

Ja się zgadzam że to są formalnie te same zdania i bardzo dobrze że tak jest :)


Świetnie, jedziemy dalej.

Definicja implikacji prostej:
Kod:

p q p=>q
1 1  =1
1 0  =0
0 0  =1
0 1  =1


Definicja implikacji odwrotnej:
Kod:

p q p~>q
1 1  =1
1 0  =1
0 0  =1
0 1  =0


Czy zgadzasz się że na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

TAK/NIE

Poproszę o odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:38, 18 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:
Zgadzam się że
p=>q to co innego p<=q ale to samo co q<=p
## nie znam czegoś takiego, nie wiem co to znaczy, w KRZ tego nie ma jak to interpretować, a pojęcie "różne na mocy definicji" jest nie jasne więc nie odpowiem na żadne pytanie które zawiera ten symbol


Jest oczywiste że:
p=>q = q<=p # q=>p = p<=q
P8=>P2 = P2<=P8 # P2=>P8 = P8<=P2
gdzie:
# - różne
Jeśli jedna strona jest prawdą to druga fałszem i odwrotnie

To samo masz ze znaczkiem ~>:
p~>q = q<~p # q~>p = p<~q
P2~>P8 = P8<~P2 # P8~>P2 = P2<~P8
gdzie:
# - różne
Jeśli jedna strona jest prawdą to druga fałszem i odwrotnie

BO!
W implikacji zarówno prostej, jak i odwrotnej nie zachodzi przemienność argumentów

Zgadzasz się z tym?
TAT/NIE

Jest jednak dla każdego matematyka oczywiste (w tym Idioty) że:

p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Jak nie wiesz co to są definicje w KRZ to przypominam:
Kod:

p q  SYMB OR NOR AND NAND <=> XOR  => N(=>) ~> N(~>) ~~> N(~~>) P NP  Q NQ
1 1  p* q 1   0   1   0    1   0   1    0   1    0    1   0     1 0   1 0
1 0  p*~q 1   0   0   1    0   1   0    1   1    0    1   0     1 0   0 1
0 1 ~p* q 1   0   0   1    0   1   1    0   0    1    1   0     0 1   1 0
0 0 ~p*~q 0   1   0   1    1   0   1    0   1    0    1   0     0 1   0 1


Czy zgadzasz sie a tym, że na mocy definicji każdy z tych operatorów jest INNY?
OR ## AND ## NAND ## => ## ~>
gdzie:
## - rózne na mocy definicji
TAK/NIE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:45, 19 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Dagger napisał:

## nie znam czegoś takiego, nie wiem co to znaczy, w KRZ tego nie ma jak to interpretować, a pojęcie "różne na mocy definicji" jest nie jasne więc nie odpowiem na żadne pytanie które zawiera ten symb

nie rozumiesz słowa przemienność


uwaga
implikacja nie przejs przemienne co oznacza
że istnieją takie p i q

kiedy
p=>q =1 a q=>p =0

ale istnieją również takie p i q ze

p=>q=1 i q=>p=1

jeśli masz na mylisci że

## znaczy tyle co inn operator to ok, tylko że to nie znaczy że zawsze dają inne

Jeśli to ma tyć matematyka to w implikacji prostej i odwrotnej NIGDY nie zachodzi przemienność argumentów.
jeśli to ma być wariatkowo zwane KRZiP to są dwa rodzaje implikacji, w jednej zachodzi przemienność a w drugiej nie zachodzi.
P8=>P2 # P2=>P2
TR=>KR = KR=>TR
Czy zgadzasz się że ostatni zapis jest błędem czysto matematycznym?
TAK/NIE

Dagger napisał:

OR ## AND
ale
2+2=4 OR 2*2=4 PRAWDA
2+2=4 AND 2*2=4 TEŻ PRAWDA

mimo że
OR ## AND

Nie rób analogii bo TOTALNIE nie znasz rzeczywistej budowy jakiegokolwiek operatora logicznego, w tym OR i AND.

Jutro pójdę do kina lub do teatru
Y=K+T
… a kiedy skłamię?
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę SPÓJNIKÓW, to nie są operatory!
~Y=~K*~T
Skłamię (~Y) wtedy i tylko wtedy gdy jutro nie pójdę do kina (~K) i nie pójdę do teatru (~T)

Operator OR to jest komplet tych dwóch zdań:
Y=K+T
~Y=~K*~T
dowód:
Neguje wszystkie zmienne i dostaję operator AND
~Y=~K+~T
Y=K*T

Oczywiście OR to fundamentalnie co innego niż AND!

Nie ma zdania:
Jutro pójdę do kina AND do teatru

To jest idiotyzm!
Spójnik logiczny „lub”(+) to nie jest operator logiczny OR, to tylko jego połówka, co pokazałem wyżej.
Nie możesz w logice używać w zdaniach operatora OR jako spójnika!


Wróćmy do tematu przecież celem nadrzędnym jat obalanie kontrapozycji, zgadza się.

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2
P8=>P2 = P2<=P8
Prawo Kubusia:
P8=>P8 = ~P8~>~P2
gdzie:
=> - musi
~> - może
znaczenie znaczka => w implikacji:
=> - zbiór na podstawie wektora musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2 i nie jest tożsamy z P2 (jak tożsamy to równoważność)
P8~>P2 - definicja ~> spełniona

Prawo KRZ:
p=>q = q~>p

Zdanie q~>p w AK:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może być podzielna przez 8
P2~>P8 = P2<~P8
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P2
jest oczywistym, że jeśli zdanie A jest prawdziwe to musi być prawdziwe B
Znaczenie znaczka ~>:
~> - zbiór na podstawie wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór na strzałce wektora
P2~>P2 - definicja ~> spełniona


Chodzi o to byś wypowiedział zdanie B na gruncie KRZ i żeby ono było również prawdziwe

Jak to zrobisz kasuję AK.

Możliwości masz dwie:
1.
Zapisać zdanie P2~>P8
2.
Uznać że prawo:
p=>q = q~>p
nie jest prawem KRZ

P.S.
Czy zgadzasz się że KRZ jest świętością dla KRZiP, czyli że KRZiP nigdy nie może gwałcić praw KRZ?

Nie możesz zatem twierdzić że w implikacji argumenty czasami są przemienne a czasami nie są.

TO BREDNIE!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:14, 19 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

No to wyszło szydło z worka.
Słupek i Fatbantha to fanatycy KRZiP z kagańcem jedynie słusznej wiedzy na mózgu, danej przez Debilka I który wymyślił parszywą interpretację zer i jedynek w definicji implikacji (implikacja materialna).

FatBantha napisał:
Dagger napisał:
znalazłem godnego konkurenta dla NTI Czyli MLP Modal Predicate Logic
[link widoczny dla zalogowanych]

proponuję by zamiast z KRZ NTI walczyło z MPL
Wydaje się spoko rzeczą. Później obadam. Gdy widzę te kwadraciki i romby to mi staje. Zresztą mówiłem już o swoich logicznych preferencjach. To znaczy, bliższe stosunki z modalną logiką miałem tylko z S5, ale ta też wydaje się być atrakcyjna. fapfapfap Logiki modalne są jak brunetki. :mrgreen:


Slupek napisał:
@Fanta. To chyba nie jest nic więcej niż rozszerzenie S5 o rachunek predykatów I rzędu. Ale fakt, wygląda spoczko.



Slupek napisał:

Cytat:
Bowiem obalenie prawa KRZ:
p=>q = q~>p
P8=>P2 = P2~>P8
Jest tożsame z obaleniem prawa kontrapozycji.

W Twoich własnych tabelkach te krzaczki działają dokładnie tak samo, misiu o małym rozumku. Jak pokażesz mi choć jeden przykład kiedy
p=>q != q~>p
to kasuję KRZ!!!!!!!!!!!!!111

Jak sobie zapiszesz p=>q jako q <= p, to na pierwszy rzut oka widać, że twoje krzaczki są TOŻSAME na mocy kubusio-definicji.

Cytat:
Ty lepiej pomoż Daggerowi.

Po co mam mu pomagać, skoro on cię ora jak Keltuś Ługowską?

Ale jak już mówiłem, skończ pierdolić i obal w końcu kontrapozycję.

Przecież obalam to prawo w KRZiP:
p=>q = q~>p
co jest równoznaczne z obaleniem prawa kontrapozycji.

Oczywista że we wszystkich tabelach:
p=>q = q<=p
bo to jest zdanie tożsame

A.
Jeśli p to na pewno => q
p=>q
Definicja znaczka =>:
=>
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>.
A1
na pewno => q jeśli p
q<=p
Oczywista że matematycznie zachodzi:
p=>q = q<=p


… ale ja się pytam o zdanie FUNDAMENTALNIE inne!
Sztywny punkt odniesieni ustalony na zdaniu wyżej:
p=>q
stąd zdanie odwrotne:
B.
Jeśli zajdzie q to może ~> zajść p
q~>p
Definicja znaczka ~>:
~>
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>.
B1.
Może ~> zajść p jeśli zajdzie q
p<~q
To też jest zdanie tożsame:
q~>p = p<~q

Ja się pytam o zdania B i B1 a nie o zdania A i A1!

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2
Prawo Kubusia:
P8=>P2 = ~P8~>~P2
gdzie:
=> - warunek wystarczający, 100% determinizm
~> - warunek konieczny, w implikacji „rzucanie monetą”!

Czy 100% determinizm jest tym samym co „rzucanie monetą”?

Prawo KRZ:
p=>q = q~>p
P8=>P2 = P2~>P8

Z lewą stronę KRZiP daje sobie radę, ale leży i kwiczy na prawej stronie, czyli sam się obala!

Prawa strona:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to […] podzielna przez 8
q~>p - dla punktu odniesienia p=>q.
P2~>P8

Słupek, wstaw w miejsce […] cokolwiek by uczynić to zdanie prawdziwym. Jak tego dokonasz na gruncie KRZiP to kasuję AK.

AK ze zdaniem:
P2~>P8
doskonale sobie radzi, patrz cytat niżej!


Przypominam sedno...

Rafal3006 napisał:

Wróćmy do tematu przecież celem nadrzędnym jest obalanie kontrapozycji, zgadza się?

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
P8=>P2 = P2<=P8
Prawo Kubusia:
P8=>P8 = ~P8~>~P2
gdzie:
=> - musi
~> - może
znaczenie znaczka => w implikacji:
=> - zbiór na podstawie wektora musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2 i nie jest tożsamy z P2 (jak tożsamy to równoważność)
P8~>P2 - definicja ~> spełniona

Prawo KRZ:
p=>q = q~>p

Zdanie q~>p w AK:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
Liczba może ~> być podzielna przez 8 jeśli jest podzielna przez 2
P2~>P8 = P2<~P8
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P2
jest oczywistym, że jeśli zdanie A jest prawdziwe (P8 zawiera się w P2) to musi być prawdziwe B (P2 zawiera w sobie P8)
Znaczenie znaczka ~>:
~> - zbiór na podstawie wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór na strzałce wektora
P2~>P8 - definicja ~> spełniona


Chodzi o to byś wypowiedział zdanie B na gruncie KRZ i żeby ono było również prawdziwe

Jak to zrobisz kasuję AK.

Możliwości masz dwie:
1.
Zapisać zdanie P2~>P8
2.
Uznać że prawo:
p=>q = q~>p
nie jest prawem KRZ


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 15:15, 19 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:52, 19 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
Przypominam, że nadal nie obaliłeś kontrapozycji, tylko coś pierdolisz o falistych strzałkach.

Dla przypomnienia, prawo kontrapozycji:


Kubusio-przykład w interpretacji słowno-muzycznej:

Ax P8(x) => P2(x)
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno jest podzielna przez 2.

Ax ~P2(x) => ~P8(x)
Jeśli liczba nie jest podzielna przez 2 to na pewno nie jest podzielna przez 8.

Jak to obalisz to kasuję KRZ!!!111


Słupek, przyjdzie na to czas!

Dlaczego niby prawo KRZ z którym aktualnie walczymy:
p=>q = q~>p
ma być gorsze/lepsze od prawa kontrapozycji?

Jak zrozumiesz dlaczego to prawo nie działa w implikacji to zrozumiesz dlaczego prawo kontrapozycji jest błędne w implikacji!

To jest prostsze do wytłumaczenia komuś kto ma kaganiec jedynie słusznej „matematyki” zwanej KRZiP na mózgu.

Przypominam sedno...

Dla ułatwienia dodałem na końcu punkt 3!

Rafal3006 napisał:

Wróćmy do tematu przecież celem nadrzędnym jest obalanie kontrapozycji, zgadza się?

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
P8=>P2 = P2<=P8
Prawo Kubusia:
P8=>P8 = ~P8~>~P2
gdzie:
=> - musi
~> - może
znaczenie znaczka => w implikacji:
=> - zbiór na podstawie wektora musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2 i nie jest tożsamy z P2 (jak tożsamy to równoważność)
P8~>P2 - definicja ~> spełniona

Prawo KRZ:
p=>q = q~>p

Zdanie q~>p w AK:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
Liczba może ~> być podzielna przez 8 jeśli jest podzielna przez 2
P2~>P8 = P2<~P8
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P2
jest oczywistym, że jeśli zdanie A jest prawdziwe (P8 zawiera się w P2) to musi być prawdziwe B (P2 zawiera w sobie P8)
Znaczenie znaczka ~>:
~> - zbiór na podstawie wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór na strzałce wektora
P2~>P8 - definicja ~> spełniona


Chodzi o to byś wypowiedział zdanie B na gruncie KRZ i żeby ono było również prawdziwe

Jak to zrobisz kasuję AK.

Możliwości masz trzy, w tym jedna na 100% poprawna:
1.
Zapisać zdanie P2~>P8
2.
Uznać że prawo:
p=>q = q~>p
nie jest prawem KRZ
3.
Uznać że na mocy definicji zachodzi
p=>q ## q~>p
gdzie:
## - rózne na mocy definicji


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Nie 16:00, 19 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:06, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
q~>p kompletnie niczym nie różni się od q <= p, dlatego jest chuja warte, bo po co nam 2 takie same znaczki? A teraz obalaj prawo kontrapozycji. Jak to zrobisz to kasuję KRZ!!!!!!!!!11


Jesteś w FUNDAMENTALNYM błędzie!
Jak się niczym nie różni to jaki masz problem z odpowiedzią na zadane pytanie?
Masz trzy możliwości na końcu cytatu, jedna jest na 100% poprawna, zgadnij która? :)

Przypominam sedno...

Rafal3006 napisał:

Wróćmy do tematu przecież celem nadrzędnym jest obalanie kontrapozycji, zgadza się?

A.
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
Liczba na pewno => jest podzielna przez 2 jeśli jest podzielna przez 8
P8=>P2 = P2<=P8
Prawo Kubusia:
P8=>P8 = ~P8~>~P2
gdzie:
=> - musi
~> - może
znaczenie znaczka => w implikacji:
=> - zbiór na podstawie wektora musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2 i nie jest tożsamy z P2 (jak tożsamy to równoważność)
P8~>P2 - definicja ~> spełniona

Prawo KRZ:
p=>q = q~>p

Zdanie q~>p w AK:
B.
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
Liczba może ~> być podzielna przez 8 jeśli jest podzielna przez 2
P2~>P8 = P2<~P8
Prawo Kubusia:
P2~>P8 = ~P2=>~P2
jest oczywistym, że jeśli zdanie A jest prawdziwe (P8 zawiera się w P2) to musi być prawdziwe B (P2 zawiera w sobie P8)
Znaczenie znaczka ~>:
~> - zbiór na podstawie wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór na strzałce wektora
P2~>P8 - definicja ~> spełniona


Chodzi o to byś wypowiedział zdanie B na gruncie KRZ i żeby ono było również prawdziwe

Jak to zrobisz kasuję AK.

Możliwości masz trzy, w tym jedna poprawna:
1.
Zapisać zdanie słownie P2~>P8 czyli:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to […] podzielna przez 8
P2~>P8=1
Tak aby było ono prawdziwe!
2.
Uznać że prawo:
p=>q = q~>p
nie jest prawem KRZ
3.
Uznać że na mocy definicji zachodzi
p=>q ## q~>p
gdzie:
## - różne na mocy definicji


Podpowiem:
Jak wybierzesz punkt 3 to automatycznie rozwiążesz punkt 1 inaczej twoje szanse są równe ZERU absolutnemu.

Zauważ że matematycznie zachodzi:
P8=>P2 = ~P8~>~P2 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8
gdzie;
## - różne na mocy definicji

Nie możesz w miejsce znaku ## wstawic znaku tożsamości "=" bo będziesz miał szkolny błąd podstawienia - I klasa matematyki ze szkoly podstawowej się kłania.
cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:08, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
Cytat:
Masz trzy możliwości na końcu cytatu, jedna jest na 100% poprawna, zgadnij która?

Wszystkie 3 to bzdury.

1. Bo KRZ nie interesują interpretacje słowno-muzyczne symboli. KRZ to manipulowanie znaczkami.
Ja wiem, że ty byś strasznie chciał wsadzić tam "może", ale jeśli, w szczególnym przypadku:
~Ex P(x)
Zachodzi:
Ax P(x) => Q(x) czyli w twoim misiowym zapisie, który zdrowym ludziom nie jest potrzebny: Ax Q(x) ~> P(x)
To interpretacja słowno-muzyczna:
jak Q(x) to może P(x)
brzmi nieintuicyjnie. Bo jak to "może P(x)", skoro "nigdy P(x)"? Tzn. możesz sobie tak gadać, ale to będzie takie bardziej "łże-może".

Mógłbym się ew. zgodzić na:
Ax Q(x) ~> P(x)
Jeśli x jest że Q(x) to, jeśli kiedykolwiek zdarza się P(x), może x jest że P(x).

No, ale powiedzmy, że dla szczególnego przypadku, że:
Ex P(x)
zgadzam się, że możesz skrócić to sobie do:
Jeśli x jest że Q(x) to może x jest że P(x).
czyli u ciebie w przykładzie:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może liczba jest podzielna przez 8

Ale powtarzam, te interpetacje słowno-muzyczne nic nie wnoszą. Może jako narzędzie dydaktyczne, ale też jakoś nie widzę sensu.

2. Bo jak juz pisałem, te znaczki niczym się nie różnią.
3. Bo, po raz wtóry, te znaczki niczym się nie różnią.

A teraz obalaj kontrapozycję! Jak to zrobisz to kasuję KRZ!!!!


Spokojnie, przyjdzie na to czas, najpierw sprawdzę czy ty w ogóle masz pojęcie o rachunku zero-jedynkowym

Definicja implikacji prostej:
Kod:

p q p=>q
1 1  =1
1 0  =0
0 0  =1
0 1  =1

Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Boole’a:
p=>q = ~p~>~q

Definicja implikacji odwrotnej:
Kod:

p q p~>q
1 1  =1
1 0  =1
0 0  =1
0 1  =0

Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Boole’a:
p~>q = ~p=>~q

Czy zgadzasz się na równanie ogólne implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Poproszę o odpowiedź
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:09, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
Znowu się zapętliłeś. Nic ci już nie bedę tłumaczył. Kontrapozycja albo GTFO.

Tego sie spodziewałem, na sam dźwięk rachunek zero-jedynkowy matematycy w dyskusji z Kubusiem biorą nogi za pas i zwiewają.

Najważniejsze twierdzenie w logice matematycznej:
Dowolne przekształcenia w rachunku zero-jedynkowym muszą mieć 100% odpowiednik w równaniach algebry Kubusia.

Nie piszę Boole'a, choć to są de facto równania algebry Boole'a, bo najwięksi matematycy nie mają o tym bladego pojęcia.
W algebrze Kubusia to jest przedszkole logiki znane każdemu uczniowi I klasy LO w 100-milowym lesie, natomiast dla największych ziemskich matematyków to jest niewyobrażalna „czarna magia”.

Który Ziemski matematyk umie wygenerować z dowolnej tabeli zero-jedynkowej wszystkie możliwe równania algebry Boole'a w ilości sztuk 8 i tylko 8 (punkt 7.3 w podpisie)?

Oczywiście żaden!
... i to jest przykład najbardziej dosadny debilizmu całej dzisiejszej logiki matematycznej.

Największa tragedia logiki Ziemian to zatrzymanie czasu w na idiotycznych zerach i jedynkach w tabelach zero-jedynkowych, czyli brak fundamentalnej umiejętności operowania równaniami algebry Boole’a zamiast tabelami zero-jedynkowymi!

Interpretacja KRZiP:
1 = prawda
0 = fałsz
Nie wnosi NIC nowego w stosunku do tabel zero-jedynkowych, to nie jest logika symboliczna lecz dalej posługiwanie się idiotycznymi zerami i jedynkami.

Dam przykład poprawnej interpretacji operatora OR.
Wszystko jest w dzisiejszej logice matematycznej Ziemian do bani, nawet banalny operator OR!


4.2 Operator OR w zbiorach

Wyprowadzenie definicji operatora OR w zbiorach z aksjomatycznej definicji zero-jedynkowej:
Kod:

Definicja     |Definicja
zero-jedynkowa|Symboliczna
p q Y=p+q     | p  q Y=p+q
1 1  =1       | p* q  = Y
1 0  =1       | p*~q  = Y
0 1  =1       |~p*~q  = Y
0 0  =0       |~p*~q  =~Y

Definicja symboliczna powstała na podstawie prawa algebry Kubusia:
Jeśli p=0 to ~p=1
Widać z niej, że wszystkie zbiory muszą istnieć bo wszystkie zmienne zostały sprowadzone do jedynek, a to jest możliwe wtedy i tylko wtedy gdy zbiory p i q mają część wspólną i żaden z nich nie zawiera się w drugim.

Definicja operatora OR w równaniach algebry Kubusia:
Operator OR to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y)
Y = p+q = p*q + p*~q +~p*q
~Y=~p*~q

Budowa operatora OR w zbiorach.

Zbiory p i q mają część wspólną (p*q) lecz żaden z nich nie zawiera się w drugim.

Legenda:
~Y=~p*~q=1
~Y=1*1=1
Zapis ten oznacza, że zbiory ~p i ~q istnieją (~p=1 i ~q=1) i mają część wspólną, stąd w wyniku ~Y=1.

Definicja spójnika „lub” w logice dodatniej (bo Y):
W: Y = p+q
W: Y = p*q + p*~q +~p*q
Równania wyżej opisują dokładnie ten sam zbiór wynikowy Y, zatem są to definicje tożsame:
W: Y = p+q = p*q + p*~q +~p*q

Definicja spójnika „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y):
U: ~Y=~p*~q

Zauważmy, że równania W i U opisują wszystkie kolorowe obszary w powyższym diagramie, czyli obejmują kompletną dziedzinę, którą w naszym przykładzie jest zbiór liczb naturalnych.

Kompletny operator OR opisuje więc układ równań logicznych:
W: Y=p+q
U: ~Y=~p*~q

Z diagramu dokładnie widać, że jak zanegujemy obszar ~Y to otrzymamy obszar Y i odwrotnie.

Prawo przejścia do logiki przeciwnej:
Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne
A: Y=p+q(r+~s)
B: Y = p+[q*(r+~s)]
C: ~Y = ~p*[~q+(~r*s)]
Algorytm Wuja Zbója:
B: Uzupełniamy brakujące nawiasy i spójniki
C: Negujemy zmienne i wymieniamy spójniki na przeciwne, „lub”(+) na „i”(*) i odwrotnie.

Zauważmy, że w naszym diagramie zachodzi prawo podwójnego przeczenia:
Y = ~(~Y)
będące najważniejszym prawem w logice, z którego będziemy korzystać non-stop.

Podstawiając W i U mamy prawo de’Morgana dla spójnika „lub”(+):
Y = p+q = ~(~p*~q)
Zauważmy, że jak zanegujemy wszystkie zmienne w prawie de’Morgana to otrzymamy definicję operatora AND.
1.
Negujemy wyłącznie sygnały wejściowe p i q:
y = ~p+~q = ~[~(~p)*~(~q)] = ~(p*q)
2.
Negujemy sygnał wyjściowy y:
~y=~(~p+~q) = p*q
Ostatni zapis to prawo de’Morgana dla spójnika „i”(*).
Przy okazji doskonale widać, że operator AND jest logiką ujemną w stosunku do operatora OR (albo odwrotnie)
Y = p+q = ~(~p*~q) ## ~y = ~(~p+~q) = p*q
Operator OR ## Operator AND
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Dokładnie to samo musimy uzyskać w układzie równań Kubusia opisujących kompletny operator OR.
Definicja operatora OR w układzie równań Kubusia:
A: Y=p+q
B: ~Y=~p*~q
Na mocy prawa de’Morgana negujemy wszystkie zmienne i musimy otrzymać operator AND:
C: ~y=~p+~q
D: y=p*q
To jest poprawna definicja operatora AND w układzie równań logicznych.
Zauważmy, że znaczek „+” nie może być kompletnym operatorem OR bo negujemy zmienne w równaniu A i otrzymujemy wyłącznie równanie C, brakuje B i D.

Symboliczna definicja operatora OR:
Kod:

Kiedy wystąpi Y?
(Y - dotrzymam słowa)
Funkcja w logice dodatniej bo Y
W: Y=p+q
W: Y=p*q+p*~q+~p*q
A:  p* q= Y
B:  p*~q= Y
C: ~p* q= Y
Kiedy wystąpi ~Y?
(~Y - skłamię)
Przejście do logiki ujemnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
Funkcja w logice ujemnej bo ~Y
U: ~Y=~p*~q
D: ~p*~q=~Y

Operator OR to złożenie spójnika „lub”(+) w logice dodatniej (bo Y) ze spójnikiem „i”(*) w logice ujemnej (bo ~Y):
Y=p+q = p*q + p*~q + ~p*q
~Y = ~p*~q

Kodowanie zero-jedynkowe powyższej definicji:
Kod:

Tabela 1
Definicja symboliczna|Zbiory    |Bramki logiczne |Bramkilogiczne
Zbiory!              |Logika    |Technika        |Technika
W: Y=p+q             |czlowieka |                |
W: Y= p*q+p*~q+~p*q  |          |p q Y=p+q       |~p ~q ~Y=~p*~q
A: p* q= Y           |1*1=1     |1 1 =1 /Y= p* q | 0  0   =0
B: p*~q= Y           |1*1=1     |1 0 =1 /Y= p*~q | 0  1   =0
C:~p* q= Y           |1*1=1     |0 1 =1 /Y=~p* q | 1  0   =0
U: ~Y=~p*~q          |
D:~p*~q=~Y           |1*1=1     |0 0 =0          | 1  1   =1 /~Y=~p*~q
   1  2  3            a b c     |4 5  6          | 7  8    9
Punktem odniesienia w tabeli zero-jedynkowej jest zawsze nagłówek tabeli:
                                |p=1, ~p=0       |~p=1, p=0
                                |q=1, ~q=0       |~q=1, q=0
                                |Y=1, ~Y=0       |~Y=1, Y=0

Gdzie:
+ - symbol spójnika „lub”(+) opisujący wyłącznie obszar ABC456 w powyższej tabeli.
* - symbol spójnika „i”(*) opisujący wyłącznie linię D789 w powyższej tabeli

Operator OR odpowiada na pytania:
A.
Kiedy zdanie jest prawdziwe (dotrzymam słowa)?
Y=1
Odpowiedź symboliczną mamy tu w obszarze ABC123, zaś zero-jedynkową w obszarze ABC456, bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkową definicję spójnika „lub”(+):
Y=p+q
Y=1 <=> p=1 lub q=1
B.
Kiedy zdanie jest fałszywe(skłamię)?
~Y=1
Odpowiedź symboliczną mamy tu w linii D123, zaś zero-jedynkową w linii D789, bowiem tylko tu widzimy zero-jedynkową definicję spójnika „i”(*):
~Y=~p*~q
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1

Dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym W otrzymujemy tabelę zero-jedynkową operatora OR (obszar ABCD456), natomiast dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym U otrzymujemy tabele zero-jedynkową operatora AND (obszar ABCD789).

Równanie logiczne:
Y=p+q
jest wystarczającym opisem tabeli zero-jedynkowej ABCD456 mimo że opisuje wyłącznie pierwsze trzy linie. To jest dwuelementowa algebra Kubusia, zatem pozostałe linie muszą być uzupełnione zerami w wyniku. Trzeba to rozumieć i o tym pamiętać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:11, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
A gdzie kontrapozycja? Jak to obalisz to kasuję KRZ!!!!11

Spokojnie, najpierw się trochę poznęcam.
Myślę, że nie ma szans na zrozumienie algebry Kubusia fanatyk KRZiP, z kagańcem tejże, jedynie słusznej „matematyki” na mózgu.
Normalni matematycy z którymi się spotkałem po prostu śmieją się z KRZiP, wiedzą że to jest najzwyklejsze gówno. Jeden z nich napisał kiedyś, że jedyną rzeczą która trzyma KRZiP przy życiu jest prawo kontrapozycji.
Prawo kontrapozycji jest oczywiście fałszywe w implikacji co za chwilę udowodnię. Najpierw jednak będzie wstęp, czyli wyprowadzenie i udowodnienie poprawności prawa kontrapozycji w równoważności w równaniach algebry Kubusia.
W algebrze Kubusia operujemy wyłącznie równaniami algebry Kubusia będąc pewnym równoważnych dowodów w tabelach zero-jedynkowych. Tabele zero-jedynkowe w AK są psu na budę potrzebne. Czasami je podaję, co by KRZiP-owcy załapali, ale widzę po tobie że i z tego chyba nici.
Przykładowo w powyższej definicji operatora OR jedna z kolumn opisana jest równaniem:
~Y=~p*~q
Oczywiście dla KRZiP-owca to czarna magia bo KRZiP nie widzie w tej tabeli kompletnego opisu operatora OR, jest totalnie ślepy bowiem opisuje wspomnianą kolumnę wyłącznie przez:
~p*~q
… a to jest błąd czysto matematyczny bo gdzie zostało zgubione ~Y???!!!
Który KRZiP-owiec ma pojecie że dopiero cala przedstawiona wyżej tabela operatora OR to jest pełna definicja tego operatora.

Oczywiście ŻADEN!
… i to jest największa tragedia biednych Ziemian, od ponad 100-lat piorących sobie nawzajem mózgi gównem zwanym KRZiP.

... tak więc na początek operator równoważności w równaniach algebry Kubusia.


5.4 Równoważność

Definicja równoważności w zbiorach
Zbiór p zawiera się w całości w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Wyprowadzenie definicji równoważności w zbiorach z aksjomatycznej definicji zero-jedynkowej:
Kod:

Definicja        |Definicja   |Definicja
zero-jedynkowa   |Symboliczna |Operatorowa
   p q p<=>q     |
A: 1 1  =1       | p* q =1    | p=> q =1
B: 1 0  =0       | p*~q =0    | p~~>~q=0
C: 0 0  =1       |~p*~q =1    |~p=>~q =1
D: 0 1  =0       |~p* q =0    |~p~~>q =0
   1 2   3         4  5  6      7   8  9

=> - spójnik „na pewno” między p i q

Z definicji zero-jedynkowej widać, że nie może to być ani operator OR bo gwałcona jest definicja tego operatora w liniach B123 i D123, ani też operator AND bo gwałcona jest definicja tego operatora w linii C123.

W tabeli symbolicznej zakodowano zatem symbolicznie tylko wejścia p i q operatora równoważności korzystając z prawa algebry Kubusia:
Jeśli p=0 to ~p=1
Doskonale tu widać, że jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q bo druga linia jest twardym fałszem i nie ma prawa wystąpić.
Relacja w zbiorach:
B: p*~q=0
Wymusza zawieranie się zbioru p w zbiorze q, bowiem wtedy i tylko wtedy zbiory p i ~q będą rozłączne co wymusi w wyniku 0.
Po stronie ~p mamy:
Jeśli zajdzie ~p to na pewno => zajdzie ~q bo linia D jest twardym fałszem i nie ma prawa wystąpić.
Relacja w zbiorach:
D: ~p*q=0
Wymusza zawieranie się zbioru ~p w zbiorze ~q, bowiem wtedy i tylko wtedy zbiory ~p i q będą rozłączne, co wymusi w wyniku 0.

Te dwie relacje razem wymuszają tożsamość zbiorów:
p=q
~p=~q

Definicja równoważności:
Równoważność to iloczyn logiczny (spójnik „i”(*)) warunku wystarczającego => w logice dodatniej (bo q) i warunku wystarczającego => w logice ujemnej (bo ~q):
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Diagram równoważności:


Analiza ogólna równoważności:
W: p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)
p=>q - pierwszy człon po prawej stronie <=>

A.
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
p=>q=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
Zbiory:
p=>q = p*q=1*1=1
Zbiory p i q istnieją (p=1 i q=1) i są tożsame, co wymusza w wyniku jeden
Zbiór p jest tożsamy ze zbiorem q, zachodzi zatem warunek wystarczający:
p=>q
Zbiór p zawiera się w całości w zbiorze q
Zauważmy, że zachodzi również wirtualny warunek konieczny [~>]:
[p~>q]
bo zabieramy p i znika q.
gdzie:
[~>] - wirtualny warunek konieczny, istnieje, ale nie jest to spójnik „może” znany z implikacji
Nasz przykład:
p=>q = p*q = [1,2,3,4,5,6]*[1,2,3,4,5,6] = [1,2,3,4,5,6]
p=>q = 1*1=1

B.
Jeśli zajdzie p to może ~~> zajść ~q
p~~>~q=0 - twardy fałsz, wynikły tylko i wyłącznie z A
Zbiory:
p~~>~q = p*~q=1*1=0
Zbiory p i ~q istnieją (p=1 i ~q=1) ale są rozłączne, co wymusza w wyniku zero (zbiór pusty)
Nasz przykład:
p~~>~q = p*~q = [1,2,3,4,5,6]*[7->oo] =0
p~~>~q =1*1=0

… a jeśli zajdzie ~p?
~p<=>~q = (~p=>~q)*(p=>q)

Warunek wystarczający w logice ujemnej bo ~q
~p=>~q - pierwszy człon po prawej stronie <=>

C.
Jeśli zajdzie ~p to na pewno => zajdzie ~q
~p=>~q=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
Zbiory:
~p=>~q = ~p*~q=1*1=1
Zbiory ~p i ~q istnieją (~p=1 i ~q=1) i są tożsame, co wymusza w wyniku jeden
Zbiór ~p jest tożsamy ze zbiorem ~q, zachodzi zatem warunek wystarczający =>:
~p=>~q
Zbiór ~p zawiera się w całości w zbiorze ~q
Zajście ~p jest warunkiem wystarczającym => dla zajścia ~q
Zauważmy, że zachodzi również wirtualny warunek konieczny [~>]:
[~p~>~q]
bo zabieramy ~p i znika ~q.
Nasz przykład:
~p=>~q = ~p*~q = [7->oo]*[7->oo] = [7->oo]
~p=>~q = 1*1=1

D.
Jeśli zajdzie ~p to może ~~> zajść q
~p~~>q=0 - twardy fałsz, wynikły tylko i wyłącznie z C
Zbiory:
~p~~>q = ~p*q=1*1=0
Zbiory ~p i q istnieją (~p=1 i q=1) ale są rozłączne, co wymusza w wyniku zero (zbiór pusty)
Nasz przykład:
~p~~>q = ~p*q = [7->oo]*[1,2,3,4,5,6]=0
~p~~>q = 1*1 =0

Spełnienie warunku A i C wymusza tożsamość zbiorów:
p = q
~p = ~q

Definicja symboliczna równoważności:
Kod:

p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)
A: p=> q =1
B: p~~>~q=0
~p<=>~q=(~p=>~q)*(p=>q)
Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q)
C: ~p=>~q =1
D: ~p~~>q =0

W równoważności kodowanie zero-jedynkowe nie zależy od przyjętego punktu odniesienia.
Obojętne jest, czy za punkt odniesienia przyjmiemy zdanie:
p<=>q czy też ~p<=>~q
ponieważ zawsze otrzymamy tabelę zero-jedynkową równoważności.

Symboliczna i zero-jedynkowa definicja równoważności:
Kod:

Definicja        |Zbiory       |Definicja     |Definicja
symboliczna      |             |zero-jedynkowa|zero-jedynkowa
-------------------------------------------------------------
   p   q  p<=>q  | p  q  p<=>q | p  q  p<=>q  | ~p ~q ~p<=>~q
-------------------------------------------------------------
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)
A: p=> q   =1    | p* q   =1   | 1  1   =1    |  0  0   =1
B: p~~>~q  =0    | p*~q   =0   | 1  0   =0    |  0  1   =0
Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q)
C:~p=>~q   =1    |~p*~q   =1   | 0  0   =1    |  1  1   =1
D:~p~~> q  =0    |~p* q   =0   | 0  1   =0    |  1  0   =0
   1   2    3      a  b    c     4  5    6    |  7  8    9
Punktem odniesienia w tabeli zero-jedynkowej jest nagłówek tabeli
                               |p=1, ~p=0     |~p=1, p=0
                               |q=1, ~q=0     |~q=1, q=0

Tożsamość kolumn wynikowych ABCD6 i ABCD9 jest dowodem formalnym zachodzenia tożsamości:
p<=>q = ~p<=>~q

Dowód równoważny:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Wyłącznie negujemy wszystkie zmienne:
~p<=>~q = (~p=>~q)*(p=>q) = (p=>q)*(~p=>~q)
Prawe strony są tożsame zatem zachodzi prawo algebry Kubusia:
p<=>q = ~p<=>~q
cnd

Operator równoważności odpowiada na pytania:

A.
Co się stanie jeśli zajdzie p (p=1)?
Warunek wystarczający => w logice dodatniej (bo q):
p=>q
p=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze AB123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze AB456 bo tylko tu widzimy p=1.

B.
Co się stanie jeśli zajdzie ~p (~p=1)?
Warunek wystarczający => w logice ujemnej (bo ~q):
~p=>~q
~p=1
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze CD123, zaś kodowanie zero-jedynkowe w obszarze CD789 bo tylko tu widzimy ~p=1.

Zastanówmy się jakie jeszcze równania opisują tożsamość zbiorów:
p=q
~p=~q

Definicja podstawowa:
A.
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
W równoważności zachodzi przemienność argumentów, stąd:
Definicja symetryczna:
B.
p<=>q = q<=>p = (q=>p)*(~q=>~p)

Definicja tożsamości zbiorów:
Zbiór p jest tożsamy ze zbiorem q, jeśli każdy element zbioru p zawiera się => w zbiorze q i każdy element zbioru q zawiera się => w zbiorze p.
Zbiór ~p jest tożsamy ze zbiorem ~q, jeśli każdy element zbioru ~p zawiera się => w zbiorze ~q i każdy element zbioru ~q zawiera się => w zbiorze ~p.

Stąd dwie równoważne definicje równoważności:
C.
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
D.
~p<=>~q = (~p=>~q)*(~q=>~p)

Wyżej mamy udowodnioną tożsamość:
p<=>q = ~p<=>~q
stąd:
E.
p<=>q = (~p=>~q)*(~q=>~p)

Z A i C mamy pierwsze prawo kontrapozycji:
A: p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
C: p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
To jest tożsamość, zatem musi zachodzić:
q=>p = ~p=>~q
Z A i E mamy drugie prawo kontrapozycji:
A: p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
E: p<=>q = (~q=>~p)* (~p=>~q)
stąd:
p=>q = ~q=>~p

Wszystkie możliwe definicje równoważności wynikłe z powyższych rozważań można ładnie ująć w kwadracie logicznym równoważności.

Kwadrat logiczny równoważności:
Kod:

A1: p=> q =1         A2: q=> p =1
B1: p~~>~q=0         B2: q~~>~p=0



C1:~p=>~q =1         C2:~q=>~p =1
D1:~p~~>q =0         D2:~q~~>p =0

Definicje równoważności w pionach:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
p<=>q= (q=>p)*(~q=>~p)
Definicje równoważności w poziomach:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)
p<=>q= (~p=>~q)*(~q=>~p)

Możliwe są dwa algorytmy dowodzenia warunku wystarczającego => w dowolnym rogu kwadratu:
1.
Dowód przez iterowanie po wszystkich możliwych elementach zbioru p:
A1: p =>q
Sprawdzamy czy każdy element zbioru zdefiniowany przez podstawę wektora => zawiera się w zbiorze zdefiniowanym przez strzałkę wektora
2.
Obalenie warunku wystarczającego => przez podanie kontrprzykładu:
B1: p~~>~q =1
Wystarczy znaleźć jeden element należący do zbioru p który należy do zbioru ~q

Porównajmy to z kwadratem logicznym implikacji.
Kwadrat logiczny implikacji ze sztywnym punktem odniesienia ustalonym na zdaniu:
p=>q
Kod:

A1: p=> q =1      ##   A2: q~> p =1
B1: p~~>~q=0      ##   B2: q~~>~p=1


Prawo Kubusia:    ##   Prawo Kubusia:
p=>q=~p~>~q       ##   q~>p = ~q=>~p


C1:~p~>~q =1      ##   C2:~q=>~p =1
D1:~p~~>q =1      ##   D2:~q~~>p =0

W implikacji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p
gdzie:
Różne na mocy definicji.

Warunki wystarczające => w punktach A1 i C2 są identyczne w implikacji i równoważności.
W implikacji zbiory p i q nie są tożsame, natomiast w równoważności zbiory p i q są tożsame.
Oczywiście nie wykryjemy tożsamości zbiorów udowadniając dowolny w warunków wystarczających:
A1: p=> q =1
B1: p~~>~q=0
czy też:
C2: ~q=>~p =1
D3: ~q~~>p=0
bo te warunki są identyczne w równoważności gdzie zachodzi tożsamość zbiorów, i w implikacji gdzie tożsamość zbiorów nie zachodzi.

Dodatkowo musimy udowodnić C1 albo A2:
C1: ~p~>~q =1
D1: ~p~~>q =1
Oczywiście w tym przypadku wystarczy znaleźć jeden przypadek spełniający C1 i jeden przypadek spełniający D1.

Dopiero w tym momencie jesteśmy pewni, że zdanie:
A1: p=>q
spełnia definicję implikacji prostej, w skrócie jest implikacją prostą prawdziwą.

Spójrzmy na definicję implikacji i równoważności w równaniach Kubusia.

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Doskonale widać, że warunki wystarczające => w implikacji i równoważności są identyczne.
Zatem jeśli udowodnimy dowolny warunek wystarczający np.
p=>q=1
to wiem ze nic nie wiem, bo nie wiem czy to jest warunek wystarczający => wchodzący w skład implikacji, czy też to jest warunek wystarczający wchodzący w skład równoważności.

Przykład równoważności:
Trójkąt jest prostokątny wtedy i tylko wtedy gdy zachodzi suma kwadratów
TP<=>SK = (TP=>SK)*(SK=>TP)
Udowadniamy:
A1.
Jeśli trójkąt jest prostokątny to na pewno => zachodzi suma kwadratów
TP=>SK=1
Bycie trójkątem prostokątnym wystarcza => aby zachodziła suma kwadratów

… aby stwierdzić równoważność musimy udowodnić C1 lub A2.
C1.
Jeśli trójkąt nie jest prostokątny to na pewno => nie zachodzi suma kwadratów
~TP=>~SK
Nie bycie trójkątem prostokątnym wystarcza => aby nie zachodziła suma kwadratów

Wniosek:
Zdanie A1 to tylko warunek wystarczający wchodzący w skład równoważności, nie jest to implikacja prosta bo zdanie A nie spełnia definicji implikacji prostej.

Przykład implikacji:
Pada wtedy i tylko wtedy gdy są chmury
P<=>CH = (P=>CH)*(~P=>~CH)

Pozornie to zdanie jest sensowne.
Sprawdzamy warunek wystarczający w punkcie:
A1.
Jeśli pada to na pewno => są chmury
P=>CH=1
Padanie jest warunkiem wystarczającym => dla istnienia chmur

Sprawdzamy warunek wystarczający w punkcie:
C1.
Jeśli nie pada to na pewno => nie ma chmur
~P=>~CH=0
bo kontrprzykład:
~P~~>CH=1
Jeśli nie pada to mogą ~~> być chmury - sytuacja możliwa.

Dopiero w tym momencie udowodniliśmy, że zdanie A1 to warunek wystarczający => wchodzący w skład definicji implikacji prostej.
P=>CH = ~P~>~CH

Zauważmy, że w równoważności spełnione są ogólne definicje znaczków warunku wystarczającego => i warunku koniecznego [~>].

p=>q
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora (p) zawiera się w całości w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora (q).
Wobec tożsamości zbiorów p=q oraz ~p=~q w równoważności definicja znaczka => jest spełniona

[~p~>~q]
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora (~p) musi zawierać w sobie cały zbiór wskazywany przez strzałkę wektora (~q).
Wobec tożsamości zbiorów p=q oraz ~p=~q w równoważności definicja znaczka [~>] jest spełniona.

Oczywiście nie jest to znany z implikacji spójnik „może”!
Z tego powodu warunek konieczny w równoważności ujęto w nawias kwadratowy [~>].
Nazwijmy go wirtualnym warunkiem koniecznym, czyli istnieje, ale nie jest to spójnik „może” między p i q. W równoważności nie ma mowy o jakimkolwiek „rzucaniu monetą” z powodu tożsamości zbiorów p=q i ~p=~q

W implikacji na mocy definicji zbiory p i q nie mogą być tożsame, natomiast w równoważności na mocy definicji zbiory p i q muszą być tożsame.

Zauważmy, że w równoważności warunki wystarczający rzeczywisty => i konieczny wirtualny [~>] zachodzą w dowolnym punkcie kwadratu równoważności, właśnie z powodu tożsamości zbiorów p=q oraz ~p=~q!

Stąd mamy kolejną definicję równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego wirtualnego [~>] między p i q
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]
Dla zajścia q potrzeba [~>] i wystarcza => aby zaszło p
gdzie:
[~>] - wirtualny warunek konieczny występujący wyłącznie w równoważności, nie jest to spójnik „może” znany z implikacji.

Przykład:
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR = (TR=>KR)*[TR~>KR] =1*1=1
Do tego aby w trójkącie kąty były równe potrzeba [~>] i wystarcza => aby był on równoboczny.
Dowód na mocy definicji znaczków [~>] i =>:
TR=>KR=1
Wymuszam dowolny TR i pojawia mi się KR
[TR~>KR]=1
Zabieram (wszystkie) TR i znika mi zbiór KR

Dla porównania implikacja:
P8<=>P2 = (P8=>P2)*(P8~>P2) =1*0 =0
P8=>P2 =1
Wymuszam dowolne P8 i pojawia się P2
P8~>P2 =0 bo 2
Zabieram (wszystkie) P8 i nie znika mi P2

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Ogólna definicja warunku koniecznego [~>]:
Warunek konieczny ~> między p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik.
[p~>q] = ~p=>~q
[~p~>~q] = p=>q

Stąd mam pełną definicję równoważności w warunkach wystarczających rzeczywistych => i koniecznych wirtualnych [~>].
p<=>q = {p=>q = [~p~>~q]}*{[p~>q]=~p=>~q}
gdzie:
[~>] - wirtualny warunek konieczny

Z powyższego wynika że prawdziwa jest nawet taka definicja równoważności:
p<=>q = [~p~>~q]*[p~>q]

Oczywiście w równoważności zachodzi także prawo kontrapozycji dla warunku koniecznego wirtualnego, czyli dla znaczka [~>]
[~p~>~q] = [q~>p]
[p~>q] = [~q~>~p]

Stąd kolejna definicja równoważności:
p<=>q = [p~>q]*[q~>p]

Dowód równoważności w tej definicji:
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR = [TR~>KR]*[KR~>TR] = 1*1 =1

[TR~>KR]=1
Zabieram TR i znika mi KR
Definicja znaczka [~>] spełniona

[KR~>TR]=1
Zabieram KR i znika mi TR
Definicja znaczka [~>] spełniona
cnd

Dlaczego naturalny spójnik „może” ~> nie jest dostępny w równoważności?

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]

Tabela prawdy dla tej definicji:
Kod:

Tabela 1
Implikacja       |Implikacja      |Równoważność
prosta           |odwrotna        |rzeczywista
wirtualna        |wirtualna       |
           p=>q            [p~>q]          p<=>q=(p=>q)*[p~>q]
A:   p=> q  =1   *  [p~> q] =1    =  p=> q  =1
B:   p~~>~q =0   *  [p~~>~q]=1    =  p~~>~q =0
C: [~p~> ~q]=1   *  ~p=> ~q =1    = ~p=> ~q =1
D: [~p~~>q ]=1   *  ~p~~>q  =0    = ~p~~>q  =0
     1   2   3       4   5   6       7   8   9

To samo co wyżej zero-jedynkowo dla punktu odniesienia:
p=>q, p~>q
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0
Kod:

Tabela 2
Implikacja       |Implikacja      |Równoważność
prosta p=>q      |odwrotna p~>q   |rzeczywista
wirtualna        |wirtualna       |
     p   q p=>q      p   q  p~>q     p   q  p<=>q=(p=>q)*[p~>q]
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)     |Definicja symboliczna
A:   1   1  =1   *  [1   1  =1]   =  1   1   =1     | p=> q =1
B:   1   0  =0   *  [1   0  =1]   =  1   0   =0     | p~~>~q=0
Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q)
C:  [0   0  =1]  *   0   0  =1    =  0   0   =1     |~p=>~q =1
D:  [0   1  =1]  *   0   1  =0    =  0   1   =0     |~p~~>q =0
     1   2   3       4   5   6       7   8    9     | a   b  c
Punktem odniesienia w tabeli zero-jedynkowej jest nagłówek tabeli:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0

Stąd mamy definicję równoważności:
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego => i koniecznego między p i q:
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]

Na mocy definicji zachodzi:
p=>q ## p~>q
W technice cyfrowej realizacja bramek logicznych p=>q i p~>q to banał. Gdybyśmy wyjścia takich bramek połączyli bezpośrednio to w punktach:
B3 # B6
D3 # D6
byłoby dużo dymu i smrodu z powodu niezgodności sygnałów logicznych.

Na mocy definicji równoważności wyjścia bramek p=>q i p~>q wpuszczane są na bramkę AND realizującą definicję spójnika „i”(*).
Definicja spójnika „i”(*):
Y=p*q
Y=1 <=>p=1 i q=1

Oczywiście bramka AND działa wyłącznie na kolumny ABCD3 i ABCD6 zerując wyniki w punktach B9 i D9. Na wyjściu bramki AND obszary AB456 i CD123 są maskowane i niedostępne w świecie rzeczywistym. W świecie rzeczywistym dostępne są wyłącznie warunki wystarczające AB123 i CD456, gdzie nie ma śladu spójnika „może”, czyli „rzucania monetą”.

Zauważmy, że w tabeli 2 mamy pozorną sprzeczność w definicji symbolicznej.
W nagłówku definicji symbolicznej widzimy:
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]

Natomiast z samej tabeli symbolicznej odczytujemy:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Matematycznie wszystko jest w porządku na mocy definicji warunku koniecznego [~>]:
[p~>q] = ~p=>~q
gdzie:
[~>] - wirtualny warunek wystarczający, istnieje, ale nie jest dostępny w świecie rzeczywistym jako spójnik „może” ~>, z powodu tożsamości zbiorów p=q oraz ~p=~q.

Zmieńmy punkt odniesienia w tabeli 2 korzystając z definicji warunku koniecznego [~>]:
[p~>q] = ~p=>~q
Kod:

Tabela 3
Implikacja       |Implikacja      |Równoważność
prosta p=>q      |prosta ~p=>~q   |rzeczywista
wirtualna        |wirtualna       |
     p   q p=>q     ~p  ~q ~p=>~q    p   q  p<=>q=(p=>q)*(~p=>~q)
Warunek wystarczający w logice dodatniej (bo q)     |Definicja symboliczna
A:   1   1  =1   *  [0   0  =1]   =  1   1   =1     | p=> q =1
B:   1   0  =0   *  [0   1  =1]   =  1   0   =0     | p~~>~q=0
Warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~q)
C:  [0   0  =1]  *   1   1  =1    =  0   0   =1     |~p=>~q =1
D:  [0   1  =1]  *   1   0  =0    =  0   1   =0     |~p~~>q =0
     1   2   3       4   5   6       7   8    9     | a   b  c
Punktem odniesienia w tabeli zero-jedynkowej jest nagłówek tabeli:
p=1, ~p=0
q=1, ~q=0

Definicja równoważności na podstawie powyższej tabeli:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Równoważność to jednoczesne zachodzenie warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q) i warunku wystarczającego w logice ujemnej (bo ~q). Dopiero w tej tabeli widzimy w definicji symbolicznej zgodność nagłówka tabeli symbolicznej z zawartością tabeli symbolicznej.

Równoważność odpowiada na pytania:
A.
Co się stanie jeśli zajdzie p (p=1)?:
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze ABabc, natomiast zero-jedynkową w obszarze AB123 bowiem tylko tu widzimy p=1
B.
Co się stanie jeśli zajdzie ~p (~p=1)?:
Odpowiedź symboliczną mamy w obszarze CDabc, natomiast zero-jedynkową w obszarze CD456 bowiem tylko tu widzimy ~p=1

Podsumowanie:
Wszystkie możliwe definicje równoważności:
1.
Definicja aksjomatyczna wynikająca bezpośrednio z tabeli zero-jedynkowej:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
2.
W równoważności prawdziwe są prawa kontrapozycji:
p=>q = ~q=>~p
~p=>~q = q=>p
Stąd pierwsza seria definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = (~q=>~p)*(q=>p) = (p=>q)*(q=>p) = (~q=>~p)*(q=>p)
3.
Wirtualne definicje warunku koniecznego [~>]:
[p~>q] = ~p=>~q
[~p~>~q] = p=>q
Stąd druga seria definicji równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q) = [~p~>~q]*[p~>q] = (p=>q)*[p~>q] = [~p~>~q]*(~p=>~q)
4.
W równoważności prawdziwe są prawa kontrapozycji dla wirtualnego warunku koniecznego [~>]:
[p~>q] = [~q~>~p]
[~p~>~q] = [q~>p]
Stąd cała masa równoważnych definicji równoważności mało przydatna w praktyce.

Najważniejsze są dwie definicje równoważności.

Aksjomatyczna definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)
Prawo kontrapozycji poprawne w równoważności:
~p=>~q = q=>p
stąd definicja uwielbiana przez matematyków:
p<=>q = (p=>q)*(q=>p)


Przykład przedszkolaka:
W.
Trójkąt jest równoboczny wtedy i tylko wtedy gdy ma kąty równe
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR)

Definicja operatora logicznego:
Operator logiczny to odpowiedź układu na wszystkie możliwe przeczenia p i q

Dowód poprzez analizę wszystkich możliwych przeczeń TR i KR.
TR<=>KR = (TR=>KR)*(~TR=>~KR)
TR=>KR - warunek wystarczający w logice dodatniej (bo KR)
A.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to na pewno => ma kąty równe
TR=>KR=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
B.
Jeśli trójkąt jest równoboczny to może ~~> nie mieć kątów równych
TR~~>~KR=0 - twardy fałsz wynikły wyłącznie z A

… a jeśli trójkąt nie jest równoboczny ?
~TR<=>~KR = (~TR=>~KR)*(TR=>KR)
~TR=>~KR - warunek wystarczający w logice ujemnej (bo ~KR)
C.
Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to na pewno => nie ma kątów równych
~TR=>~KR=1 - twarda prawda, gwarancja matematyczna
D.
Jeśli trójkąt nie jest równoboczny to może ~~> mieć kąty równe
~TR~~>KR=0 - twardy fałsz wynikły wyłącznie z C

Dla kodowania zgodnego ze zdaniem wypowiedzianym W mamy zero-jedynkową definicje równoważności.
Kod:

Definicja
symboliczna
               | TR KR TR<=>KR=(TR=>KR)*(~TR=>~KR)
A: TR => KR =1 |  1  1   =1
B: TR~~>~KR =0 |  1  0   =0
C:~TR=> ~KR =1 |  0  0   =1
D:~TR~~> KR =0 |  0  1   =0
Punktem odniesienia w dowolnej tabeli zero-jedynkowej jest nagłówek
               | TR=1, ~TR=0
               | KR=1, ~KR=0

cnd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:12, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
Nadal czekam aż obalisz kontrapozycję. Jak to zrobisz to kasuję KRZ!!!!11111

Bardzo prosze kontrapozycja obalona i to dwoma sposobami.
Na deser dołozyłem ci obalenie debilnego prawa eliminacji implikacji w KRZiP.

5.6 Prawa kontrapozycji

Fundamentem operatorów implikacji i równoważności są zaledwie trzy znaczki => , ~> i ~~>

Ogólna definicja znaczka =>:
=> - warunek wystarczający
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora
Wymuszam p i musi pojawić się q
p=>q
Jeśli zajdzie to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q
Jeśli zbiór p zwiera się w zbiorze q to różnica zbiorów p-q musi być zbiorem pustym.
p-q=0
W mowie potocznej warunek wystarczający => to spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki.

Ogólna definicja znaczka ~>:
~> - warunek konieczny
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>.
p~>q
Jeśli zajdzie p to „może” zajść q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q
Zabieram zbiór p i musi zniknąć q
q-p =0
W mowie potocznej, w implikacji, warunek konieczny ~> to spójnik „może” między p i q.
W równoważności <=> warunek konieczny ~> istnieje na poziomie wirtualnym, nie jest to spójnik „może” z powodu tożsamości zbiorów p i q.

Ogólna definicja znaczka ~~>:
~~> - naturalny spójnik „może” między p i q
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~~> musi mieć co najmniej jeden element wspólny ze zbiorem wskazywanym przez strzałkę wektora ~~>
p~~>q
Zbiory:
p*q =1
Wystarczy pokazać jeden element wspólny zbiorów p i q

Matematyczny związek warunku wystarczającego => i koniecznego ~> opisują prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q
Prawa Kubusia działają wyłącznie w świecie totalnie niezdeterminowanym, gdzie nie znamy z góry wartości logicznych p i q. Wynika to bezpośrednio z definicji operatora logicznego i prawa Sowy.

Definicja logiki dodatniej i ujemnej w implikacji i równoważności:
W implikacji i równoważności zdanie zapisane jest w logice dodatniej wtedy i tylko wtedy gdy q jest niezanegowane.
p=>q - logika dodatnia bo q
~p~>~q - logika ujemna bo ~q

Definicja warunku koniecznego ~> w całym obszarze logiki:
Warunek konieczny ~> miedzy p i q zachodzi wtedy i tylko wtedy gdy z zanegowanego poprzednika wynika => zanegowany następnik.
Prawa Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
~p~>~q = p=>q

W świecie totalnie niezdeterminowanym, gdzie nie znamy z góry wartości logicznych p i q zachodzi:
Jeśli z prawej strony tożsamości udowodnimy warunek wystarczający =>, to tym samym udowodnimy warunek konieczny ~> z lewej strony (albo odwrotnie). Warunki wystarczające => dowodzi się nieporównywalnie prościej. Z praw Kubusia wynika, że całą logikę w zakresie implikacji i równoważności można sprowadzić do dowodzenia banalnych warunków wystarczających.

Definicja warunku wystarczającego w logice dodatniej (bo q):
A: p=>q=1
B: p~~>~q=0

p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno zajdzie q
Z czego wynika, że zbiór p musi zawierać się w zbiorze q

Definicja warunku wystarczającego w logice ujemnej (bo ~q):
C: ~p=>~q=1
D: ~p~~>q=0

~p=>~q
Jeśli zajdzie ~p to na pewno zajdzie ~q
Z czego wynika że zbiór ~p musi zawierać się w zbiorze ~q

Definicje operatorów logicznych w równaniach algebry Kubusia

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q
p=>q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji:
~p~>~q = p=>q

Alternatywna definicja implikacji prostej:
Implikacja prosta to zachodzenie wyłącznie warunku wystarczającego => między p i q
p=>q =1
p~>q = ~p=>~q =0

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q
p~>q
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
Gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” między p i q o definicji:
p~>q = ~p=>~q
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki

Alternatywna definicja implikacji odwrotnej:
Implikacja odwrotna to zachodzenie wyłącznie warunku koniecznego ~> między p i q
p~>q= ~p=>~q =1
p=>q=0

Definicja równoważności:
p<=>q = (p=>q)*[p~>q]
p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i jest tożsamy ze zbiorem q
Wymuszam p i musi pojawić się q

Z powodu tożsamości zbiorów spełniona jest również definicja warunku koniecznego [~>]:
[p~>q]
Zbiór p zawiera w sobie zbiór q bo zbiory p i q są tożsame.
Zabieram p i musi zniknąć q
Gdzie:
<=> - symbol równoważności, spójnik „wtedy i tylko wtedy” między p i q
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” między p i q w całym obszarze logiki
[~>] - wirtualny warunek konieczny, istnieje, ale nie jest to spójnik „może” między p i q znany z implikacji, bo mamy tożsamość zbiorów p i q i o żadnym „rzucaniu monetą” nie może być mowy

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja implikacji prostej:
Kod:

p q p=>q  |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p=> q =1
1 0  =0   | p~~>~q=0
0 0  =1   |~p~>~q =1
0 1  =1   |~p~~>q =1

Definicja implikacji prostej w równaniu algebry Kubusia:
p=>q = ~p~>~q

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja implikacji odwrotnej:
Kod:

p q p~>q  |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p~> q =1
1 0  =1   | p~~>~q=1
0 0  =1   |~p=>~q =1
0 1  =0   |~p~~>q =0

Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

Na mocy definicji zachodzi równanie ogólne dla operatorów implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Aksjomatyczna zero-jedynkowa definicja równoważności:
Kod:

p q p<=>q |Definicja symboliczna
1 1  =1   | p=> q =1
1 0  =0   | p~~>~q=0
0 0  =1   |~p=>~q =1
0 1  =0   |~p~~>q =0

Definicja równoważności w równaniu algebry Kubusia:
p<=>q = (p=>q)*(~p=>~q)

Przemienność argumentów w implikacji i równoważności:
Kod:

       |Punkt            |Punkt            |Punkt
       |Odniesienia p=>q |odniesienia p~>q |odniesienia p<=>q
   p q | p=>q q=>p       | p~>q q~>p       | p<=>q  q<=>p
A: 1 1 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
B: 1 0 |  =0   =1        |  =1   =0        |  =0      =0
C: 0 0 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
D: 0 1 |  =1   =0        |  =0   =1        |  =0      =0
   1 2     3    4            5    6            7       8       

1.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD4 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji prostej.
2.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD5 i ABCD6 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji odwrotnej.
3.
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD7 i ABCD8 jest dowodem formalnym przemienności argumentów w równoważności.

Zauważmy, że w implikacji:
1.
Na mocy definicji znaczka => zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest tożsamy ze zbiorem q
2.
Z powyższego wynika, że zbiór q zawiera w sobie zbiór p i nie jest tożsamy ze zbiorem p.
Spełniona jest zatem definicja znaczka ~>.

Diagram 1.

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q

p=>q
Jeśli zajdzie p to na pewno => zajdzie q
Zbiór p zawiera się w zbiorze q i nie jest z tożsamy ze zbiorem q

Definicja symboliczna implikacji prostej:
Kod:

A: p=> q =1
B: p~~>~q=0
… a jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
C:~p~>~q =1
D:~p~~>q =1


Diagram 2.
Definicja implikacji odwrotnej ze sztywnym punktem odniesienia ustalonym na zdaniu p=>q

Definicja implikacji odwrotnej:
q~>p = ~q=>~p

q~>p
Jeśli zajdzie q to może ~> zajść p
Zbiór q zawiera w sobie zbiór p i nie jest tożsamy ze zbiorem p

Definicja symboliczna implikacji odwrotnej dla sztywnego punktu odniesienia p=>q:
Kod:

A: q~> p =1
B: q~~>~p=1
… a jeśli zajdzie ~q?
Prawo Kubusia:
q~>p = ~q=>~p
C:~q=>~p =1
D:~q~~>p =0


Zauważmy, że w diagramach 1 i 2 złamane zostało prawo braku przemienności argumentów w implikacji. Na podstawach i strzałkach wektorów => i ~> muszą być te same znaczki, przeczenia są nieistotne.

Diagram 2 to po prostu definicja implikacji odwrotnej ze sztywnym punktem odniesienia ustalonym na zdaniu p=>q.
q~>p = ~q=>~p

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - rożne na mocy definicji
Bo złamane jest prawo braku przemienności argumentów w implikacji.

Diagram 1 i 2 to dwa totalnie niezależne od siebie układy logiczne pomiędzy którymi nie zachodzą żadne tożsamości matematyczne. Ustalenie sztywnego punktu odniesienia na zdaniu p=>q nie jest konieczne.

Ważne jest jedno:
Definicje ogólne znaczków warunku wystarczającego => i warunku koniecznego ~> nigdy nie mogą być gwałcone!

Definicja implikacji odwrotnej bez sztywnego punktu odniesienia:

Definicja implikacji odwrotnej w równaniu algebry Kubusia:
p~>q = ~p=>~q

p~>q
Jeśli zajdzie p to może ~> zajść q
Zbiór p musi zawierać w sobie zbiór q i nie być tożsamy ze zbiorem q

Definicja symboliczna implikacji odwrotnej:
Kod:

A: p~> q =1
B: p~~>~q=1
… a jeśli zajdzie ~p?
Prawo Kubusia:
p~>q = ~p=>~q
C:~p=>~q =1
D:~p~~>q =0


Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Zauważmy że jeśli po obu stronach znaku ## podstawimy te same parametry aktualne p i q to zgwałcimy ogólną definicję znaczka => albo ~>.

Przykład:
Implikacja prosta:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 =~P8~>~P2 =1
P8=>P2
Zbiór P8 zawiera się w całości w zbiorze P2.
Definicja ogólna znaczka => spełniona.

Implikacja odwrotna:
Jedyna prawdziwa implikacja odwrotna z parametrami aktualnymi P8 i P2:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
P2~>P8
Zbiór P2 zawiera w sobie zbiór P8.
Definicja ogólna znaczka ~> spełniona.

Oczywiście na mocy definicji zachodzi:
P8=>P2 = ~P8=>~P2 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8
gdzie:
## - różne na mocy definicji, bo złamane jest prawo braku przemienności argumentów w implikacji!

Twierdzenie:
W dowolnym prawie logicznym dotyczącym implikacji na podstawach i strzałkach wektorów warunku wystarczającego => i warunku koniecznego ~> muszą być te same znaczki p i q, przeczenia są nieistotne.

Formalny dowód braku przemienności argumentów w implikacji wyżej.

Na mocy tego twierdzenia poprawne są prawa Kubusia:
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

i błędne jest przykładowo prawo kontrapozycji w implikacji:
p=>q = ~q=>~p
z powodu braku przemienności argumentów w implikacji.

Oczywiście prawo kontrapozycji jest poprawne w równoważności bo tu zachodzi przemienność argumentów.

Wszystkie możliwe prawa logiczne błędne w implikacji pokazuje poniższa tabela.

W tabeli ustalono sztywny punkt odniesienia na zdaniu:
p=>q
gdyż wówczas doskonale widać które prawa nie zachodzą.

Równanie ogólne implikacji dla sztywnego punktu odniesienia ustalonego na zdaniu p=>q:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Wszystkie prawa logiczne które nie zachodzą z powodu braku przemienności argumentów w implikacji pokazuje komentarz do poniższej tabeli.
Kod:

Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
A: p=>q=1    p~~>~q=0  ~p~~>q=1   ~p~>~q=1

Implikacja odwrotna:
q~>p = ~q=>~p
B: q~>p=1   ~q~~>p=0    q~~>~p=1  ~q=>~p=1

Na mocy definicji nie zachodzą prawa logiczne w pionach:
p=>q ## q~>p
~p~>~q ## ~q=>~p
Nie zachodzą też prawa po przekątnych:
p=>q ## ~q=>~p
q~>p ## ~p~>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji z powodu złamania prawa braku przemienności argumentów w implikacji.

Przykład:
Implikacja prosta:
Jeśli liczba jest podzielna przez 8 to na pewno => jest podzielna przez 2
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Zbiór P8 zawiera się w zbiorze P2
Ogólna definicja znaczka => spełniona

Implikacja odwrotna:
Jeśli liczba jest podzielna przez 2 to może ~> być podzielna przez 8
P2~>P8 = ~P2=>~P8
Zbiór P2 zawiera w sobie zbiór P8
ogólna definicja znaczka ~> spełniona

Wszystkie prawa logiczne które nie zachodzą z powodu braku przemienności argumentów w implikacji pokazuje komentarz do poniższej tabeli.
Kod:

Implikacja prosta:
p=>q = ~p~>~q
P8=>P2 = ~P8~>~P2
A: P8=>P2=1    P8~~>~P2=0  ~P8~~>P2=1   ~P8~>~P2=1

Implikacja odwrotna:
q~>p = ~q=>~p
P2~>P8 = ~P2=>~P8
B: P2~>P8=1   ~P2~~>P8=0    P2~~>~P8=1  ~P2=>~P8=1

Na mocy definicji nie zachodzą prawa logiczne w pionach:
P8=>P2 ## P2~>P8
~P8~>~P2 ## ~P2=>~P8
Nie zachodzą też prawa po przekątnych:
P8=>P2 ## ~P2=>~P8
P2~>P8 ## ~P8~>~P2
gdzie:
## - różne na mocy definicji z powodu złamania prawa braku przemienności argumentów w implikacji.

Oczywiście sztywny punkt odniesienia możemy równie dobrze ustalić na implikacji odwrotnej p~>q.

Równanie ogólne implikacji dla sztywnego punktu odniesienia p~>q:
p~>q = ~p=>~q ## q=>p = ~q~>~p
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Nasza tabela prawdy dla punktu odniesienia p~>q przybierze postać:
Kod:

Implikacja odwrotna:
p~>q = ~p=>~q
B: p~>q=1   ~p~~>q=0    p~~>~q=1  ~p=>~q=1

Implikacja prosta:
q=>p = ~q~>~p
A: q=>p=1    q~~>~p=0  ~q~~>p=1   ~q~>~p=1

Na mocy definicji nie zachodzą prawa logiczne w pionach:
p~>q ## q=>p
~p=>~q ## ~q~>~p
Nie zachodzą też prawa po przekątnych:
p~>q ## ~q~>~p
q=>p ## ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji z powodu złamania prawa braku przemienności argumentów w implikacji.


Równoważny dowód błędności prawa kontrapozycji w implikacji:

Równanie ogólne implikacji:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Nasz przykład:
P8=>P2 = ~P8~>~P2 ## P2~>P8 = ~P2=>~P8
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Tylko i wyłącznie w ten sposób spełnione są ogólne definicje znaczków => i ~>:
Definicja znaczka =>:
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora =>
Definicja znaczka ~>:
Zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>.

W naszym przykładzie definicje znaczków => i ~> są spełnione.
Zauważmy że nie ma tu szkolnego błędu podstawienia z powodu znaku ##. Po obu stronach znaku ## mamy do czynienia z totalnie niezależnymi układami logicznymi pomiędzy którymi nie zachodzą żadne tożsamości matematyczne.
Dowód iż są to dwa niezależne układy logiczne w laboratorium techniki cyfrowej jest banalny.
Jeśli połączymy wyjścia układów p=>q i p~>q to zobaczymy dużo dymu i smrodu, wszystko wyleci w powietrze.

Matematycznie wszystko jest więc w porządku.

Nie da się wyeliminować z logiki operatora implikacji odwrotnej p~>q = ~p=>~q jak to czynią Ziemscy matematycy.

Fakt że ustalimy sztywny punkt odniesienia na zdaniu p=>q nie może mieć wpływu na równanie ogólne implikacji wyżej.

Oczywiście dla sztywnego punktu odniesienia p=>q równanie ogólne implikacji przybierze postać:
p=>q = ~p~>~q ## q~>p = ~q=>~p
Natomiast dla sztywnego punktu odniesienia p~>q równanie ogólne implikacji przybierze postać:
p~>q = ~p=>~q ## q=>p = ~q~>~p
cnd


5.7 Prawo eliminacji implikacji

Znane ziemskim matematykom prawo eliminacji implikacji.
[link widoczny dla zalogowanych]
Prawo eliminacji implikacji:
p=>q = ~p+q
Jest doskonałe ale wyłącznie jeśli chodzi o hardware.
Pokazuje ono jak fizycznie zbudować operator implikacji prostej przy pomocy bramki OR.
Bierzemy bramkę OR:
Y=p+q
Negujemy wejście p i otrzymujemy tabelę zero-jedynkową implikacji prostej bez żadnej interpretacji zer i jedynek.
p=>q = ~p+q

Zupełnie czym innym jest sprzętowa budowa operatora (hardware), a poprawna interpretacja otrzymanej tabeli zero-jedynkowej (software).

W operatorach implikacji nie zachodzi przemienność argumentów, natomiast w operatorach OR i AND zachodzi przemienność argumentów.

Prawo eliminacji implikacji przy pomocy operatora OR można więc miedzy bajki włożyć, tu chodzi wyłącznie o wygenerowanie tabeli zero-jedynkowej implikacji prostej przy pomocy bramki OR i negatora.

Teoretycznie z punktu odniesienia sprzętu wszystkie operatory logiczne są zbędne z wyjątkiem bramki NAND (albo NOR, =>, ~>), tylko że kompletnie nie o to chodzi w logice matematycznej.

Dla przykładu zrealizujmy operatory logiczne OR i AND z wykorzystaniem operatora implikacji prostej.

Mamy budowę operatora implikacji prostej przy pomocy bramki OR:
p=>q = ~p+q
Negujemy dwustronnie p i mamy bramkę OR (operator OR) zbudowaną przy pomocy operatora implikacji prostej:
p+q = ~p=>q
Prawo de’Morgana:
p*q = ~(~p+~q)
Stąd bramka AND (operator AND):
p*q = ~(p=>~q)
itd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:56, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:
Kubusiu

działanie, operator ♥ jest nieprzemienny gdy

p♥q=x ~~> q♥p=/=x

~~> może wystraszy jeden przykład

rozumiesz wystarczy jeden taki przypadek,

nieprzemienność NIE oznacza

p♥q=x => q♥p=/=x

rozumiesz?

implikacja nie jest przemienna bo
0=>1=1
i 1=>0=0

mimo że jest dla p,q=1 p=>q daje to samo co q=>p

Dagger, to są BREDNIE!

Logika nie uznaje innych dowodów niż dowody rachunku zero-jedynkowego!

Jak udowodnisz w rachunku zero-jedynkowym, że argumenty w implikacji są raz przemienne a innym razem nieprzemienne to kasuję AK!


Slupek napisał:
Już pomijając, że to co napisałeś o tej przemienności to kompletne pierdolenie (Dagger ci tłumaczył dlaczego), proponuję ci obalić następujące prawo kontrapozycji:

(p => q) <=> (~p <= ~q)

BTW, NTI to chyba jedyna teoria, gdzie równość/równoważność nie jest przechodnia :roll:


Nie wiem jak można nie rozumieć matematycznych banałów, czyli rachunku zero-jedynkowego.

Przemienność argumentów w implikacji i równoważności:
Kod:

       |Punkt            |Punkt            |Punkt
       |Odniesienia p=>q |odniesienia p~>q |odniesienia p<=>q
   p q | p=>q q=>p       | p~>q q~>p       | p<=>q  q<=>p
A: 1 1 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
B: 1 0 |  =0   =1        |  =1   =0        |  =0      =0
C: 0 0 |  =1   =1        |  =1   =1        |  =1      =1
D: 0 1 |  =1   =0        |  =0   =1        |  =0      =0
   1 2     3    4            5    6            7       8       

1.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD3 i ABCD4 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji prostej.
2.
Brak tożsamości kolumn wynikowych ABCD5 i ABCD6 jest dowodem formalnym braku przemienności argumentów w implikacji odwrotnej.
3.
Tożsamość kolumn wynikowych ABCD7 i ABCD8 jest dowodem formalnym przemienności argumentów w równoważności.

To są banały!

Nie wolno w matematyce brać se kolumny widzianej z punktu odniesienia p=>q czyli ABCD3
i porównywać ją z kolumną q~>p (ABCD6) widzianą z totalnie innego punktu odniesienia p~>q (ABCD5).
… i na tej podstawie wypisywać debilizmy:
p=>q = q~>p

Analogia z fizyki w stosunku do implikacji gdzie argumenty są nieprzemienne:
Kod:

A         |+         B
Va=0V ---||--------->Vb=5V
          |

Staje w punkcie A i z tego punktu widzę napięcie:
U = Vb-Va = 5V
Zmieniam punkt odniesienia stając na punkcie B!
Z punktu B widzę napięcie:
U = Va - Vb = -5V

… i wedle ziemskich matematyków to kompletnie bez znaczenia bo:
U=U
czyli:
5V = -5V
Dokładnie taka jest debilna logika ludzików.


Wracając do tabeli wyżej:

Z punktu odniesienia p=>q widzisz:
p=>q = ~p~>~q
P8=>P2 = ~P8~>~P2
Oczywiście jak zamienisz p i q to dostaniesz:
P2=>P8 = ~P2~>~P8 =0
Argumenty w implikacji są nieprzemienne!

Z punktu odniesienie p~>q widzisz:
p~>q = ~p=>~q
P2~>P8 = ~P2=>~P8 =1
Oczywiście jak zamienisz p i q to dostaniesz:
P8~>P2 = ~P8=>~P2 =0
Argumenty w implikacji są nieprzemienne!

We wszystkich przypadkach wyżej spełnione są definicje znaczków => i ~>:
Definicja znaczka =>:
=> - zbiór na podstawie wektora => musi zawierać się w zbiorze wskazywanym przez strzałkę wektora
Definicja znaczka ~>:
~> - zbiór wskazywany przez podstawę wektora ~> musi zawierać w sobie zbiór wskazywany przez strzałkę wektora ~>

Jak kto obali, czyli pokaże jedno, jedyne twierdzenie matematyczne obalające powyższe definicje ogólne znaczków => i ~> to kasuję AK.

Do dzieła Panowie!

Oczywiście matematycznie zachodzi:
p=>q = ~p~>~q ## p~>q = ~p=>~q
gdzie:
## - różne na mocy definicji

Jak kto obali, nawet na gruncie gówna zwanego KRZiP, to kasuję AK.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pon 19:21, 20 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:22, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Slupek napisał:
no i ja się pytam człowieku dumny ty jesteś z siebie zdajesz sobie sprawę z tego co robisz?masz ty wogóle rozum i godnośc człowieka?

To nie ma sensu. Nie wiem co mnie podkusiło, żeby się znowu pakować w tę farsę. Wychodzę.


Wiem co robię, robię rewolucję w logice matematycznej.

Algebra Kubusia to logika humanistów i przedszkolaków, to logika wzajemnego komunikowania sie człowieka z człowiekiem, to także logika matematyczna w świecie ludzi normalnych.

Logiki formalne typu KRZiP nie maja ŻADNYCH szans w świecie ludzi normalnych (szkoła średnia plus studia techniczne), bo są TOTALNIE sprzeczne z naturalną logiką człowieka.

Nie mam nic przeciwko, abyś jako dorosły żył sobie dalej w swoim urojonym świecie ze zdaniami prawdziwymi w stylu:

Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę

... ale won z tym DEBILIZMEM z podręczników matematyki od I klasy LO.

Kubuś
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:28, 20 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dagger napisał:
Cytat:
Logika nie uznaje innych dowodów niż dowody rachunku zero-jedynkowego!


Dowód jest boleśnie oczywisty dla kogoś kto rozumie tabelki 0,1

gdy p=1 i q=1

to
p=>q=1
i
q=>p=1
Cytat:

Staje w punkcie A i z tego punktu widzę napięcie:
U = Vb-Va = 5V
Zmieniam punkt odniesienia stając na punkcie B!
Z punktu B widzę napięcie:
U = Va - Vb = -5V



to są BREDNIE!


Logika nie uznaje innych dowodów niż dowody rachunku zero-jedynkowego!

kiedy my dajemy dowody matematyczne i przykłady z innych dzieci matmy bo z logiką sobie nie radzisz
to źle
a sam rzucasz przykład z różnic potencjałow co gówno ma do matmy


PS
dalej czekam na rozrysowanie
2+2=4 <=> 4-2=2

na zbiorach

Dagger, jak znasz z góry wartości logiczne p i q to masz TOTALNE ZERO jakiejkolwiek logiki, NIE MA jakiegokolwiek wynikania!

Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę

Co ci tu z czego wynika!

Z faktu że krowa szczeka wynika że kura ma trąbę?

To jest najzwyklejszy debilizm, debilizm, debilizm …

Podaj mi jedno jedyne prawo logiczne, które nie ma swojego dowodu w rachunku zero-jedynkowym.

Znajdziesz jedno, to kasuję AK!

Dowód braku przemienności argumentów w implikacji to prawo RACHUNKU ZERO-JEDYNKOWEGO!

Tak samo cie obowiązujące jak wszystkie inne!
Z rachunku zero-jedynkowego wynika że w implikacji argumenty ZAWSZE są nieprzemienne!

Jeśli p=>q=1 to q=>p=0
Jeśli p~>q=1 to q~>p=0
… odwrotnie nie zachodzi.

W logice zdania fałszywe wywala się w kosmos i się nie analizuje!

Czemu zatem debilek KRZiP analizuje zdania fałszywe?
Oto jest pytanie.

W której matematyce analizujesz zdanie fałszywe typu:

P2=>P8=0 bo 2

Dowodzisz że zdanie jest falszywe i kopa mu w kosmos, zgdza się?

... ale w KRZiP ze zdania fałszywego wynika wszystko, dlaczego zatem po udowodnieniu fałszywości tego zdania nie drążysz dalej?
... a nóż widelec to zdanie okaże się prawdziwe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:49, 21 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Myślę, że po pond 6 latach matematyczne fundamenty logiki człowieka zostały rozpracowane w 100% … i czas na odpoczynek.

Robię sobie dłuższą przerwę, może tydzień a może kilka lat - to bez znaczenia.

Na forum Daggera padły najważniejsze bo ogólne definicje znaczków =>, ~> i ~~> - punkt. 5.0.

Zostawiam was z iskierką nadziei, że są jeszcze ludzie normalni na tym świecie ... z nie wypranym przez KRZiP mózgiem.

[link widoczny dla zalogowanych]
DERATYZACJA napisał:
Zdobyłem się na to, by przeczytać WSZYSTKO co dotychczas zostało zapostowane jako algebra Kubusia... i muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem. Tylko rzeczywiście, dlaczego tego się nie uczy w szkołach?


P.S.
Zdanie:
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
KS=>KT=0
Nie ma wspolnych elementów zbioru:
KS*KT
Nie tylko że nie ma ale oba zbiory są puste.
To jest podwójny fałsz dla tego zdania.
1 = zbior niepusty
0 = zbiór pusty
KS*KT = 0*0 =0 - zdanie fałszywe
Koniec dowodu - fałsz wywalamy na śmietnik.

Fragment AK …

Zdanie warunkowe:
Jeśli p to q
gdzie:
p - poprzednik
q - następnik
W algebrze Kubusia w zdaniu „Jeśli p to q” poprzednik musi być powiązany z następnikiem warunkiem wystarczającym => lub koniecznym ~> albo naturalnym spójnikiem „może” ~~>, wystarczy pokazać jeden przypadek prawdziwy. Inaczej zdanie jest fałszywe.


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Wto 10:57, 21 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:30, 21 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

FatBantha napisał:
rafal3006 napisał:
Wiem co robię, robię rewolucję w logice matematycznej.

Rewolucjonista odkrywa „prawdziwego ducha rewolucji” dopiero przed rewolucyjnym trybunałem, który go skazuje.

Dewiza młodego lewicowca: rewolucja i p…..a.

Rewolucjonista jest w ostatecznym rozrachunku człowiekiem, który boi się iść sam rabować.

Rewolucyjna aktywność młodzieży jest jednoznacznym dowodem jej zdatności do kariery urzędniczej. Rewolucje są wspaniałymi wylęgarniami biurokracji.

Materiałem napędowym rewolucji jest głupota.


Nicolás Gómez Dávila


Nie mam nic przeciwko abyś ty także żył sobie ze swoimi prawdziwymi ROJENIAMI:

Jeśli krowa szczeka to kura ma trabę

Świat normalnych nigdy twoich rojeń nie zaakceptuje, świat normalnych (nawet matematyków) peka ze śmiechu na dźwięk KRZiP.

Pa,
Kubuś

Fragment z książki „Błędy nauki - Luc Burgin”
[link widoczny dla zalogowanych]

Ludzie mają widocznie skłonność do przedwczesnego i negatywnego oceniania perspektyw rozwojowych pewnych dziedzin nauki. Niektóre rewolucyjne odkrycia lub idee przez lata bojkotowano i zwalczano tylko dlatego, że dogmatycznie nastawieni luminarze nauki nie umieli odrzucić swych ulubionych, choć przestarzałych i skostniałych idei i przekonań. Jednym słowem: „Niemożliwe!" hamowali postęp nauki, a przykładami można dosłownie sypać jak z rękawa:

• Gdy w XVIII wieku Antoine-Laurem de Lavoisier zaprzeczył istnieniu „flogistonu" – nieważkiej substancji, która wydziela się w trakcie procesu spalania i w którą wierzyli wszyscy ówcześni chemicy – i po raz pierwszy sformułował teorię utleniania, świat nauki zatrząsł się z oburzenia. „Observations sur la Physique", czołowy francuski magazyn naukowy, wytoczył przeciwko Lavoisierowi najcięższe działa, a poglądy uczonego upowszechniły się dopiero po zażartych walkach.

• Gdy w 1807 roku matematyk Jean-Baptiste Joseph de Fourier wystąpił przed Paryską Akademią Nauk z wykładem na temat przewodnictwa cieplnego w obwodzie zamkniętym i wyjaśnił, że każdą funkcję okresową można przedstawić w postaci nieskończonej sumy prostych funkcji okresowych (sinus, cosinus), wstał Joseph-Louis de Lagrange, jeden z najwybitniejszych matematyków tamtej epoki, i bez ogródek odrzucił tę teorię. A ponieważ przeciwko Fourierowi wystąpili także inni słynni uczeni, np. Pierre-Simon de Laplace, Jean-Baptiste Biot, Denis Poisson i Leonhard Euler, musiało minąć sporo czasu, zanim uznano doniosłość jego odkrycia. Obecnie nie można sobie wyobrazić matematyki i fizyki bez analizy Fouriera.

• Gdy w latach czterdziestych XIX wieku John James Waterston, nieznany młody fizyk, przedstawił brytyjskiemu Towarzystwu Królewskiemu swój rękopis, dwaj recenzenci nie pozostawili na nim suchej nitki. Gdyby w 1891 roku fizyk i późniejszy laureat Nagrody Nobla John William Rayleight nie odnalazł oryginalnego rękopisu w archiwach tej szacownej instytucji, na próżno szukalibyśmy w podręcznikach fizyki nazwiska Waterstona. A to właśnie on był pierwszym badaczem, który sformułował tak zwaną zasadę ekwipartycji energii dla specjalnego przypadku. W 1892 roku Rayleight napisał: „Bardzo trudno postawić się w sytuacji recenzenta z 1845 roku, ale można zrozumieć, że treść artykułu wydała mu się nadmiernie abstrakcyjna i nie przemówiły do niego zastosowane obliczenia matematyczne. Mimo to dziwi, że znalazł się krytyk, według którego: &raquo;Cały artykuł to czysty nonsens, który nie nadaje się nawet do przedstawienia Towarzystwu&laquo;. Inny opiniujący zauważył: &raquo;[...] analiza opiera się – co przyznaje sam autor – na całkowicie hipotetycznej zasadzie, z której zamierza on wyprowadzić matematyczne omówienie zjawisk materiałów sprężystych [...]. Oryginalna zasada wynika z przyjęcia założenia, którego nie mogę zaakceptować i które w żadnym razie nie może służyć jako zadowalająca podstawa teorii matematycznej&laquo;".

• Gdy pod koniec XIX wieku Wilhelm Conrad Röntgen, odkrywca promieni, bez których trudno sobie wyobrazić współczesną medycynę, opublikował wyniki swoich badań, musiał wysłuchać wielu krytycznych komentarzy. Nawet światowej sławy brytyjski fizyk lord Kelvin określił promienie rentgenowskie mianem .,sprytnego oszustwa''. Friedrich Dessauer, profesor fizyki medycznej, w czasie wykładu wygłoszonego 12 lipca 1937 roku na uniwersytecie w szwajcarskim Fryburgu powiedział w odniesieniu do odkrycia Röntgena: „Nadal widzę sceptyków wykrzykujących: &raquo;Niemożliwe!&laquo;. I nadal słyszę proroków, wielkie autorytety tamtych lat, którzy odmawiali promieniom rentgenowskim jakiegokolwiek, także medycznego, znaczenia".

• Gdy Werner von Siemens, twórca elektrotechniki, zaprezentował przed Scientific Community teorię ładunku elektrostatycznego przewodów zamkniętych i otwartych, wywołał falę gwałtownych sprzeciwów. „Początkowo nie wierzono w moją teorię, ponieważ była sprzeczna z obowiązującymi w tamtych czasach poglądami", wspominał Siemens w autobiografii wydanej pod koniec XIX wieku.

• Podobnych przeżyć doświadczył William C. Bray z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, gdy w 1921 roku poinformował o zaobserwowaniu oscylującej okresowo reakcji chemicznej. W 1987 roku w fachowym czasopiśmie „Chemical and Engineering News" ukazał się artykuł R. Epsteina, który napisał, że amerykański uczony został wyśmiany i wyszydzony, bo reakcja taka wydawała się niepodobieństwem. I choć odkrycie Braya potwierdzono w teorii i w praktyce, to musiało upłynąć pięćdziesiąt lat, nim uznano znaczenie jego pracy.

Studenci rzadko mają okazję zetknąć się z podobnymi przykładami, ponieważ naukowcy, jak wszyscy inni ludzie, przejawiają osobliwą skłonność do zapominania o rozmaitych „wpadkach", z jakimi na przestrzeni lat musiała się uporać ich dyscyplina wiedzy. Z dumnie wypiętą piersią sprzedają uczniom historię nauki jako pasmo nieustających sukcesów. Wstydliwie przemilczają opowieści o walkach, które poprzedzają wielkie przełomy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:59, 21 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

FatBantha napisał:
Dobra, to daję Ci jak Brayowi 50 lat. Jeśli za 50 lat NTI zostanie zrehabilitowana, to pochylę przed Tobą czoła, o ile dożyję tego czasu. Deal?

Poza tym sytuacja się różni, bo Twoja propozycja daje potencjalnie mniej niż istniejąca KRZiP, a w przypadku tamtych panów, ich dawały więcej. Co nawet Dagger ze Słupkiem usiłują Ci pokazać, nie wiem z jakich powodów.


... ale czego ty oczekujesz?

Że matematyczny opis naturalnej logiki człowieka musi wykraczać poza poziom 5-cio letniego dziecka?

... czyli że 5-cio latek nie podlega pod matematykę ścisłą, algebre Kubusia?
... że humanista nie może być ekspertem naturalnej logiki człowieka?

Własnie dokladnie te fakty, że humaniści i 5-cio latki doskonale znają algebrę Kubusia w praktyce są dowodem prawdziwości algebry Kubusia!

To nic że nie znają podkładu matematycznego pod swoja naturalną logikę, ale doskonale się tym aparatem, czyli algebrą Kubusia posługują!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:40, 21 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Dagger napisał:
Algebra kubusia nie jest matematyką ścisłą ani nawet nieścisłą (o ile taka może być)

Smutno mi że se idziesz kubusiu bo chciałem odpowiadać na twoje posty, ale tak to nic nie ma sensu.

Dagger kiedy zrozumiesz matematyczny banał?

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q

Nie ma implikacji ani prostej, ani odwrotnej, bez najzwyklejszego rzucania monetą, czyli warunku koniecznego ~> = spójnika „może”!!!

Oczywista, debilek KRZiP totalnie o tym nie wie!
Dla niego matematyka ścisła to wyłącznie: musi, musi, musi …
a to oznacza:
matematyka ścisła = debilizm, debilizm, debilizm …
generująca gówna w stylu:
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
bo:
nie ma matematyki ścisłej bez operatorów implikacji prostej i odwrotnej!

Oczywistym jest że dzisiejsza definicja matematyki musi ulec zmianie!

FatBantha napisał:
Raczej, że człowiek porzuci kiedyś naturę na rzecz kultury, co pozwoli mu na dokonywanie rzeczy niedostępnych dla niego, gdyby miał być non-stop w stanie natury.

I że będzie się posługiwał nawet takimi narzędziami, których pięciolatkowie i humaniści (sprowadzasz poziomem jednych do drugich?) nie są w stanie zakumać, jeśli pomoże mu to na dokonywanie rzeczy dostępnych jedynie pięciolatkom i humanistom.

Innymi słowy, oczekuję żeby ludzie dojrzewali i bywali bardziej złożeni niż pięciolatkowie, jeśli to możliwe - także poznawczo. To Ty tu uprawiasz jakiś dziwny kult młodości i dzieciństwa.


Dam ci zatem przykład z przedszkola, który jest dowodem iż 5-cio latki doskonale posługują się matematyką ścisłą o której największym matematykom się nie śniło.

Pani w przedszkolu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „MOŻE” !!!!!!!!!

Jasiu czy chmury są warunkiem koniecznym aby jutro padało?
Jaś:
Tak prose pani, chmury są konieczne ~> aby jutro padło bo jak nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „NA PEWNO” między p i q

… to są te niebotyczne wyżyny matematyki ścisłej o których najwięksi Ziemscy matematycy nie maja bladego pojęcia!!!

… a dlaczego nie mają?
Bo posługują się KRZiP, który TOTALNIE nie rozumie poprawnej logiki matematycznej, tzn. nie zna poprawnej budowy ani jednego operatora logicznego !!!

KRZiP:
1 = prawda
0 = fałsz

Poprawnie musi być jak w AK:
1 = zbiór niepusty, zdanie prawdziwe
0 = zbiór pusty, zdanie fałszywe

W ogóle operatory logicznie działają fundamentalnie inaczej niż to jest w KRZiP !!!

Operatory logiczne to banalnie prosta algebra zbiorów - odsyłam do podpisu.

Nie ma poprawnej logiki matematycznej bez dwóch spójników:
=> - na pewno (warunek wystarczający!!!)
~> - może (warunek konieczny!!!)
umieszczanych MIĘDZY p i q w zdaniach „Jeśli p to q”

Dopóki ludzkość tego nie zrozumie, dopóty po wsze czasy będzie żyła w debilizmach KRZiP:

Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę

KRZiP = debilizm, debilizm, debilizm, debilizm do potęgi NIESKOŃCZONEJ!

To jest jedyna poprawna definicja KRZiP!

Największe odkrycia w historii ludzkości to odkrycia najprostsze.

To jest absolutnie genialne, bo przez Boga (nie Kubusia) stworzone!
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

Gdy po raz pierwszy zapisałem te wzorki, a Wuj Zbój potwierdzil ich matematyczną poprawność, pomyślałem sobie:
To jest tak piękne, że musi być prawdziwe ...
Nigdy bym nie przypuszczal, że rozpracowanie tak banalnych wzorków matematycznych zajmie 6 lat :)

... i że legnie w gruzach cała logika matematyczna Ziemian, czyli totalnie wszystkie operatory logiczne!


Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Śro 18:46, 22 Sie 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32590
Przeczytał: 41 tematów

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:40, 23 Sie 2012    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Slupek napisał:
Cytat:
Świat normalnych nigdy nie pozwoli, aby to gówno, KRZiP, TOTALNIE sprzeczne z naturalną logiką człowieka, wkroczyło kiedykolwiek do szkół średnich i na studia techniczne.

Ale przecież już jest, zarówno w liceach jak i na politechnikach.


35-lat temu nie było śladu KRZiP ani w szkole średniej, ani na studiach technicznych (elektronike) - Kubuś jest tego dowodem.
To że to gówno, znaczy KRZiP, na chama wdziera się do świata ludzi normalnych usiłując narzucić logike KRZiP totalnie sprzeczną z naturalna logiką człowieka to są zakusy totalitarne w stylu Hitlera czy Stalina.
Co ma biedny uczeń robić?
Czy może odmówić prania własnego mózgu z naturalnej logiki człowieka?

Ja wiem, że w dniu dzisiejszym jest w podręczniku matematyki do I klasy LO za trzy strony na temat KRZiP ... i na tym koniec.
Dalej jest normalna matematyka gdzie mówi się VON wszelkim bredniom z KRZiP w stylu, zdanie prawdzwe/fałszywe, kwantyfikatory etc.

Na zakończenie dopisałem fajny punkt w AK, myślę że trzeba czytelnikowi na początku podręcznika uświadomić czym jest algebra Kubusia i do czego zmierza - do rewolucji oczywiście.


1.1 Algebra Kubusia - rewolucja w logice matematycznej

W dzisiejszej logice matematycznej króluje Klasyczny Rachunek Zdań i Predykatów (KRZiP).
Fundamentem KRZiP jest Klasyczny Rachunek Zdań (KRZ).
KRZ tylko i wyłącznie to prawa rachunku zero-jedynkowego (przemiatanie tabel zero-jedynkowych) bez żadnej interpretacji zer i jedynek w stylu:
1=prawda
0=fałsz
Dowolne prawo KRZ musi mieć swój dowód w rachunku zero-jedynkowym.
KRZ jest w 100% zgodny z algebrą Kubusia, ale chodzi w nim wyłącznie o sprzęt (hardware), natomiast naturalna logika człowieka to program (software), czyli poprawna interpretacja zer i jedynek w operatorach logicznych. Sprzęt bez oprogramowania to tylko nikomu niepotrzebna kupa złomu.
Z punktu widzenia sprzętu (KRZ) wszystkie operatory logiczne są zbędne za wyjątkiem jednego, NAND (albo NOR, =>, ~>). Szczegóły poznamy w punkcie. 5.7.

Definicje implikacji w algebrze Kubusia.

Definicja implikacji prostej:
p=>q = ~p~>~q

Definicja implikacji odwrotnej:
p~>q = ~p=>~q

gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „na pewno” („musi”) w całym obszarze matematyki
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „może” („rzucanie monetą”)

Nie ma implikacji ani prostej, ani odwrotnej, bez najzwyklejszego rzucania monetą, czyli warunku koniecznego ~>, spójnika „może”!

KRZiP totalnie o tym nie wie!
Dla niego logika matematyczna to wyłącznie: musi, musi, musi …
a to oznacza:
logika matematyczna = bzdury, bzdury, bzdury …
generująca brednie w stylu:
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę
bo:
nie ma logiki matematycznej bez operatorów implikacji prostej i odwrotnej!

Oczywistym jest że dzisiejsza definicja matematyki musi ulec zmianie.

Przykład z przedszkola, będący dowodem iż 5-cio latki doskonale posługują się matematyką ścisłą o której największym matematykom się nie śniło.

Pani w przedszkolu:
Jeśli jutro będzie pochmurno to może ~> padać
CH~>P
gdzie:
~> - warunek konieczny, w implikacji spójnik „MOŻE” !

Jasiu czy chmury są warunkiem koniecznym ~> aby jutro padało?
Jaś:
Tak prose pani, chmury są konieczne ~> aby jutro padło bo jak nie będzie pochmurno to na pewno => nie będzie padać
Prawo Kubusia:
CH~>P = ~CH=>~P
gdzie:
=> - warunek wystarczający, spójnik „NA PEWNO” między p i q

… to są te niebotyczne wyżyny matematyki ścisłej o których najwięksi Ziemscy matematycy nie mają bladego pojęcia!

… a dlaczego nie mają?
Bo posługują się KRZiP, który TOTALNIE nie rozumie poprawnej logiki matematycznej, tzn. nie zna poprawnej budowy ani jednego operatora logicznego!

KRZiP:
1 = prawda
0 = fałsz

Poprawnie musi być jak w algebrze Kubusia:
1 = zbiór niepusty, zdanie prawdziwe
0 = zbiór pusty, zdanie fałszywe

W ogóle operatory logiczne działają fundamentalnie inaczej niż to jest w KRZiP!

Oczywiście nie chodzi tu o tabele zero-jedynkowe wszystkich możliwych operatorów logicznych (bo te są identyczne w KRZiP i AK), ale o poprawną interpretację tych zer i jedynek. Operatory logiczne to banalnie prosta algebra zbiorów, którą poznamy w tym podręczniku.

Nie ma poprawnej logiki matematycznej bez dwóch spójników:
=> - na pewno (warunek wystarczający!)
~> - może (warunek konieczny!)
umieszczanych MIĘDZY p i q w zdaniach „Jeśli p to q”

Dopóki ludzkość tego nie zrozumie, dopóty po wsze czasy będzie żyła w „prawdziwych” rojeniach rodem z KRZiP:
Jeśli krowa szczeka to kura ma trąbę

Jedyna poprawna definicja KRZiP:
KRZiP = bzdury

Największe odkrycia w historii ludzkości to odkrycia najprostsze.

To jest absolutnie genialne, bo przez Boga (nie Kubusia) stworzone!
p=>q = ~p~>~q
p~>q = ~p=>~q

Gdy po raz pierwszy zapisałem te wzorki, a Wuj Zbój potwierdził ich matematyczną poprawność, pomyślałem sobie:
To jest tak piękne, że musi być prawdziwe ...
Nigdy bym nie przypuszczał, że rozpracowanie tak banalnych wzorków matematycznych zajmie 6 lat.
... i że legnie w gruzach cała logika matematyczna Ziemian, czyli totalnie wszystkie operatory logiczne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Metodologia / Forum Kubusia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 4 z 24

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin