ŚFiNiA

Genkaku

Nie trudno natknąć się na skrawek informacji, które zwykle prezentowane są jakoś tak:

wujzboj

Hmmm. A mnie się wydaje, że to jest przecież oczywiste: ludzie zazwyczaj przekazują sobie więcej, niż tylko informacje rodzaju "jak dojechać na dworzec". I rzeczywiście większość rozmów to "small talk" służący pielęgnowaniu związków towarzyskich, a nie przekazywaniu tej informacji, która formalnie zawarta jest w wypowiadanych słowach.

Ale powiedz proszę, w jaki sposób można użyć "prawa Mehrabiana" do podparcia swojego zdania w dowolnej sprawie? Czy chodzi ci o to, że ktoś może się tym tłumaczyć, dlaczego nie jest rozumiany? A może ci, którzy o tym wspominają, akurat rozmawiają nie po to, żeby przekazać ci, ile jest 2+2, lecz po to, żeby pogadać? I irytuje ich, że rozmowa schodzi na arytmetykę?

Johnny99

Z tą statystyką to jest podobnie, jak ze statystyką FIFA podczas ostatnich Mistrzostw - czego ktoś się łupie o koszmarne błędy sędziów, skoro przecież 96% decyzji sędziów jest prawidłowa, każdy przyzna, że to wynik rewelacyjny (a oczekiwanie 100% to oczywista mrzonka), więc nie ma się o co rzucać ? Podobnie z tym - nie da się tych procentów sprawdzić przez badanie polegające na pytaniu o drogę ! To jest banalizacja problemu, nic nowego zresztą, współcześnie bardzo popularnym zabiegiem jest wyśmiewanie problemów przez ich trywializację. A najbardziej nabierają się na to "racjonaliści", dla których cyferki, statystyki i "wiedza doświadczalna" to nieomylni bogowie.

malaavi

Nietrudno pokazać, że ludzie się bez niewerbalnej części komunikatu gubią. Wystarczy pożartować słownie, ale ominąć emotki, bezpośrednią informację i nie zasugerować kontekstem, że oto wymieniamy żarty. (Jak się rozmówca nakręci na żarty, wówczas nie zrozumie wypowiedzi poważnej, domniemany kontekst, który zazwyczaj zapewnia niewerbalny kontakt, może bardzo wiadomość wypaczyć).

agus · Dołączył: 20 Lis 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

ciekawy link, dziekuje!

agus · Dołączył: 20 Lis 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

racja takie uproszczenia to jest masakra ;/ pamietam jak na jednym z egzaminow ustnych wdalam sie w dluuuuga dyskusje z profesorem na ten temat

snycerz

nie myl uproszczeń zmanipulacją... ziemia jest płaska (fałsz) obok uprowadzeń przez kosmitów (prawda choć kontrowersyjna, bo mało kto miał tę przykrość ) po mowę ciała prawdę ciała - prawda.
Faktem jest, że podobno te uznawane za dane obiektywne procenty dotyczące mowy ciała mają swe źródło w przekłamaniach interpretacji odkrywcy owego zjawiska. Zgadzam się, że to nie takie proste. Podczas przemówienia Premiera Pawlaka mowa ciała to 1% przekazu, a podczas piosenki shakiry to 90%. Warto jednak nie nadużywać manipulacji tyko przyznać, że się jest głupcem, który zamiast wyjąć belkę ze swojego oka szuka źdźbła w oku bliźniego.