Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Epidemia autyzmu

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31332
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:05, 20 Cze 2022    Temat postu: Epidemia autyzmu

Zastanawiam się, dlaczego tak wiele w ostatnich latach obserwuję przypadków różnych postaci autyzmu, czy to w moim otoczeniu, czy w doniesieniach medialnych. :think:

Mam dwie hipotezy:
1. Hipoteza nieznanego czynnika wywołującego objawy autyzmu - np. związanego z zanieczyszczeniem środowiska.
2. Hipoteza oparta o zwiększone zdolności rozpoznawania autyzmu - wtedy efekt ten byłby po prostu związany z tym, że kiedyś takich ludzi też było całkiem niemało, ale było to kwitowane "on jest jakiś dziwny" i tyle. Być może tez większy był nacisk społeczny na spełnianie norm i nawet autystycy bardziej się do tego dostosowywali, więc byli słabiej rozpoznawani.
Może być oczywiście też i tak, że obie hipotezy są do pewnego stopnia słuszne... :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:41, 20 Cze 2022    Temat postu:

Mamy do czynienia nie tylko z epidemią autyzmu, ale również z jego promocją. W korporacjach organizuje się specjalne wydarzenia związane z autyzmem typu "świadomość autyzmu", mówi się o neuroróżnorodności, czyli autyzm zaczyna się przedstawiąc jako coś normalnego, pożądanego. Innych zaburzeń się w ten sposób nie promuje. Ciekawe, dlaczego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31332
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:49, 20 Cze 2022    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Mamy do czynienia nie tylko z epidemią autyzmu, ale również z jego promocją. W korporacjach organizuje się specjalne wydarzenia związane z autyzmem typu "świadomość autyzmu", mówi się o neuroróżnorodności, czyli autyzm zaczyna się przedstawiąc jako coś normalnego, pożądanego. Innych zaburzeń się w ten sposób nie promuje. Ciekawe, dlaczego.

Ale ja z moich osobistych doświadczeń mogę podać naprawdę niemało przypadków ewidentnego autyzmu. Osobiście znam osoby o wyraźnie autystycznym "przechyle", albo osoby opiekujące się ponad dwudziestoletnimi ludźmi, którzy np. w życiu nie wypowiedzieli ani jednego słowa! I lekarze u nich zdiagnozowali autyzm.
Choć może jakąś promocja też czasem wystąpić, ale według mnie konkretne przypadki są ewidentne. Kontrastuje to z moimi doświadczeniami z czasów mojej młodości, kiedy to w ogóle słowa "autyzm" nie znałem, nie umiałbym podać ani jednego przypadku osoby, która by o coś podobnego była podejrzewana. A dzisiaj mogę podać przykładów "na pęczki - od postaci łagodnych, do takich w ogóle wyłączających z normalnego życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 12 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:55, 20 Cze 2022    Temat postu:

Być może, ja tego nie neguję. Jednak fakt faktem, korporacje promują autyzm i to nie tylko na zasadzie uświadamia ludziom, że jest taki problem, tylko moim zdaniem idzie to w stronę przedstawiania autyzmu jako cechy pożądanej. Na tym polega koncep neuroróżnorodności.

Nie wiem, czy te zjawiska są pozwiązane, ale może coś jest na rzeczy.

Cytat:
Neuroróżnorodność[1][2][3] (ang. neurodiversity) – neologizm spopularyzowany pod koniec lat 90. przez australijską socjolożkę Judy Singer i amerykańskiego dziennikarza Harveya Blume w celu określenia różnorodności ludzkich mózgów w takich sferach jak towarzyskość, uczenie się, uwaga, nastrój i inne funkcji umysłowych bez patologizowania ich[4]. Termin ten jest zbitką wyrazów „neurologia” i „różnorodność” i wychodzi z kontrastu wobec panujących poglądów, że niektóre zaburzenia neurorozwojowe są z natury patologiczne (medyczny model niepełnosprawności) i zamiast tego przyjmują społeczny model niepełnosprawności, w którym bariery społeczne są głównym czynnikiem, który powoduje „niepełnosprawność” ludzi[5][6].


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pon 15:56, 20 Cze 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31332
Przeczytał: 100 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:09, 20 Cze 2022    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Być może, ja tego nie neguję. Jednak fakt faktem, korporacje promują autyzm i to nie tylko na zasadzie uświadamia ludziom, że jest taki problem, tylko moim zdaniem idzie to w stronę przedstawiania autyzmu jako cechy pożądanej. Na tym polega koncep neuroróżnorodności.

Nie wiem, czy te zjawiska są pozwiązane, ale może coś jest na rzeczy.

Cytat:
Neuroróżnorodność[1][2][3] (ang. neurodiversity) – neologizm spopularyzowany pod koniec lat 90. przez australijską socjolożkę Judy Singer i amerykańskiego dziennikarza Harveya Blume w celu określenia różnorodności ludzkich mózgów w takich sferach jak towarzyskość, uczenie się, uwaga, nastrój i inne funkcji umysłowych bez patologizowania ich[4]. Termin ten jest zbitką wyrazów „neurologia” i „różnorodność” i wychodzi z kontrastu wobec panujących poglądów, że niektóre zaburzenia neurorozwojowe są z natury patologiczne (medyczny model niepełnosprawności) i zamiast tego przyjmują społeczny model niepełnosprawności, w którym bariery społeczne są głównym czynnikiem, który powoduje „niepełnosprawność” ludzi[5][6].

Nie znałem tego terminu. Dzięki za uświadomienie. :*
Ja też nie neguję tego, że w korporacjach mogą się dziać nie fajne zjawiska wokół tego problemu, bo sam z korporacji odszedłem już naście lat temu.
Z drugiej strony, już osobiście patrząc na znane mi osoby autystyczne, popierałbym tezę, iż warto jest owe osoby jakoś inaczej zacząć traktować. Wiele z nich, gdy jest standardowo potraktowana stacza się w bezużyteczność dla społeczeństwa, po otoczeniu jakimś rodzajem adekwatnej opieki, potrafi nie tylko przestać już być dla społeczeństwa ciężarem, ale zaczyna tworzyć swój wkład na plus.
Oprócz autystyków słyszałem też niedawno w rodzinie o przypadku mężczyzny, który ma zespół Downa, ale już żyje właściwie normalnie, pracując jako informatyk. Jednak rehabilitacja w tym przypadku zdziałała cud...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin