Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Iluzja równości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:49, 21 Cze 2016    Temat postu: Iluzja równości

Wiele przepisów prawnych, czy zwyczajowych zasad współżycia zakłada - nierealną w stosunku do rzeczywistości - równość ludzi. Przykładów mamy wiele:
- po skończeniu 18 lat życia nagle, niezależnie od zdolności, wychowania, wiedzy, wszyscy obywatele staja się odpowiedzialni, traktowani jako dojrzali. Tymczasem spektrum ludzkiej dojrzałości w tym wieku jest bardzo szerokie
- norma pracy jest jednolita w skali kraju. Tymczasem część ludzi "ma jeszcze mało" i cieszą się zostając po godzinach, podczas gdy inni ledwo zipią ze zmęczenia po tych ustawowych 8 godzinach
- zdolność do czynności prawnych - zawierania umów - jest związana jedynie z pełnoletnością. Tymczasem z jednej strony osoby w wieku podeszłym, a z drugiej młodzi, niedojrzali, czy intelektualnie zapóźnieni (choć bez formalnego orzeczenia o niepełnosprawności umysłowej) właściwie jakże często nie wiedzą co podpisuję, gdy podpisują umowę (choć właściwie w dzisiejszych czasach często młodzi, inteligentni po studiach mają problem z rozpracowaniem sążnistych, drukowanych małą czcionką, umów z dostawcami różnych usług).

Ogólnie, ludzie mają bardzo różny stan zdrowia, intelektu, doświadczenia, wiedzy, dostępności do wsparcia, a wszyscy są traktowani jednakowo w wielu aspektach. Tak to działa w prawie, ale i w wielu zwyczajach, w podejściu ludzi. Tyle, że jest w tym fałsz. Nie jesteśmy sobie równi. Oczywiście nie oznacza to, że jesteśmy jakoś gorsi w pojęciu ludzkiej godności, ogólnie jako ludzie, ale mamy jednak bardzo różne możliwości, zdolności, umiejętności - to co jednemu człowiekowi przychodzi łatwo, dla drugiego jest gehenną. W skrajnych przypadkach to widać, więc pewnie większość osób powie, że "nie odkrywam tu Ameryki". Racja, nie odkrywam w tym sensie, że w ogóle dzielę się podobnym spostrzeżeniem. Tym co jest mniej oczywiste, to dostrzeżenie we własnym myśleniu pewnego schematu - ludzie są sobie równi.
Staramy się ludzi sprowadzać ludzi (częściowo w tym i siebie) do pewnego wspólnego mianownika. Traktujemy wszystkich tak samo, nie kontrolując często na ile to założenie o równości jest jeszcze aktualne. Oczywiście, od czegoś trzeba zacząć myślenie o ludziach i działaniach w społeczeństwie. Zaczynamy więc od dość naturalnego, bazowego założenia - równość. Problem jest w tym, że niektórzy na tym pozostają, nie weryfikują tego nałożonego schematu, a potem wyciągają z niego błędne wnioski w dalszych ocenach.
Gdyby spojrzeć w pełni prawdy na sprawę, to ludzie są bardzo różni, nie ma dwóch takich samych osób. Nasze oceny, oparte o założenie równości, są więc zawsze obarczone błędem, uproszczeniem, może formą zakłamania.
Problem w tym, że...
od czegoś myślenie zacząć trzeba! Zaczyna się zaś od tego co proste, a jednocześnie jakoś ujmujące sprawę. Więc tę równość sobie wprowadzamy do myślenia chyba w dobrej wierze, w słusznym schemacie. Jednak, aby obronić się przed fałszem, niezbędne jest zawsze po owym A, powiedzenie Be, a może dalej Ce itd. Kto nie uzupełni pierwszych założeń myślenia, pierwszych schematów oceny, o te nowe, bardziej złożone, dojrzalsze, ostatecznie wyląduje w obszarze kłamstwa - wobec siebie i innych ludzi. W tym kontekście rozwój umysłu, doskonalenie dokonywanych ocen jest koniecznością, jest jednym z najbardziej podstawowych praw etyki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr Rokubungi
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 31 Maj 2014
Posty: 6081
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Polska, Pomorze Zachodnie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:26, 21 Cze 2016    Temat postu:

Często dla wielu "równy" oznacza "taki, jak ja"; a co się z tym wiąże: mój światopogląd i ocena innych jest słuszna, najbardziej prawdziwa. Ale właśnie: od czegoś trzeba zacząć, mieć punkty wyjściowy, punkt odniesienia. Najbliższym zawsze jest "ja".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31312
Przeczytał: 102 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 18:34, 21 Cze 2016    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Często dla wielu "równy" oznacza "taki, jak ja"; a co się z tym wiąże: mój światopogląd i ocena innych jest słuszna, najbardziej prawdziwa. Ale właśnie: od czegoś trzeba zacząć, mieć punkty wyjściowy, punkt odniesienia. Najbliższym zawsze jest "ja".

Racja.
Zwróciłeś - wg mnie w 100% słusznie - uwagę na to, że równość oznacza też porównanie z samym sobą. O tym nie myślałem, gdy pisałem wcześniejszy tekst. Od tego faktycznie trzeba zacząć. Ale jak iść dalej?
Dalej, wg mnie, zbytnie poleganie na równości, prowadzi na manowce. Równość, czy - w ujęciu spojrzenia na siebie - "taksamość" daje punkt wyjścia, do którego potem trzeba generować poprawki - tzn. jest podobnie jak to jest ze mną, ale...
i tu mamy całą gamę wszelkich "ale".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Nauki społeczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin