Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy Jezus Chrystus jest postacią historyczną?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag




Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:51, 18 Sie 2011    Temat postu:

Nie ma za co przepraszac, Mirku. To jest publiczna dyskusja. Im wiecej roznorodnych glosow, tym bardziej mozemy doceniac roznice pogladow miedzy nami. Choc tez mam nadzieje doczekac sie odpowiedzi od Tatanati na moje pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
TATANATI




Dołączył: 07 Maj 2011
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 16:32, 18 Sie 2011    Temat postu:

Cytat:
Pytacie:
Co to znaczy, ze "uznajesz" cala Biblie? Ktory niby kanon? Dalczego ten, a nie inny? A w tych licznych miejscach, kiedy Biblia przemawia wieloma glosami, jak decydujesz, ktory poglad przyjac, a ktory zmarginalizowac?


Przecież wyraźnie napisałem, że uznaję całą Biblię za natchnioną od Boga i zapewniam, że nie marginalizuję żadnej jej części.

Ponadto ten temat był już omawiany w innym poście, czyżbyś miał krótką pamięć kolego Jag? Przecież to z Tobą o tym prowadziłem dysputę.
Dlaczego zatem mam powtarzać to samo? Czyżby brakowało Ci tematów?

Osobiście bardziej interesuje mnie Twoja wiara w Jezusa jako Mesjasza. Na jakiej księdze oparłeś swoją wiedzę lub wiarę, bo jak sobie przypominam, to do każdej księgi miałeś jakieś aluzje o autentyczność, albo co innego.

pozdrawiam, Zbyszek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag




Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:36, 19 Sie 2011    Temat postu:

Co rozumiesz przez "aluzje o autentycznosc"? Jedyne, co twierdze, to ze ksiegi biblijne niekoniecznia sa tym, za co niektorzy je uwazaja. Podobnie jak to, ze maja one duchowe przeslanie, i traktowanie ich jako podrecznikow naukowych prowadzic musi do blenych konkluzji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:33, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Czy masz 20 czy 80 lat, jeśli przyłapano cię pierwszy raz na kłamstwie, nikt nie powie, że to twoje pierwsze kłamstwo a że kłamcą jesteś , co oznacza, że także kłamcą byłeś.
To samo z Biblią w której nie jedno a 80 tysięcy niezgodności na około jednym tysiącu stron.
80 kłamstw na każdej stronie.
Zatem Biblia to nie tylko kłamca a kompletnie fałszywy rynsztokowy brukowiec

Ktokolwiek powołuje się na teksty Biblii, bliżej prawdy bedzie powołując się na wróżby cyganki i horoskopy..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag




Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:12, 21 Wrz 2011    Temat postu:

bol999 napisał:
Czy masz 20 czy 80 lat, jeśli przyłapano cię pierwszy raz na kłamstwie, nikt nie powie, że to twoje pierwsze kłamstwo a że kłamcą jesteś , co oznacza, że także kłamcą byłeś.
To samo z Biblią w której nie jedno a 80 tysięcy niezgodności na około jednym tysiącu stron.
80 kłamstw na każdej stronie.
Zatem Biblia to nie tylko kłamca a kompletnie fałszywy rynsztokowy brukowiec

Ktokolwiek powołuje się na teksty Biblii, bliżej prawdy bedzie powołując się na wróżby cyganki i horoskopy..



Mozna i tak. Kazdy w Biblii moze znalezc, co bedzie chcial, podobnie jak za pomoca biblijnych cytatow mozna udowodnic kazda doktryne. A to, ze niektorzy maja taka o Biblii opinie jak Ty, jest zasluga chrzescijanskich fundamentalistow, ktorzy chcieliby, aby w szkole uczono stworzenia w 7 dni 6,000 lat temu jako alternatywnej teorii naukowej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:45, 21 Wrz 2011    Temat postu:

Jag

Cytat:
Mozna i tak. Kazdy w Biblii moze znalezc, co bedzie chcial, podobnie jak za pomoca biblijnych cytatow mozna udowodnic kazda doktryne. A to, ze niektorzy maja taka o Biblii opinie jak Ty, jest zasluga chrzescijanskich fundamentalistow, ktorzy chcieliby, aby w szkole uczono stworzenia w 7 dni 6,000 lat temu jako alternatywnej teorii naukowej.

Kto wierzy w te brednie, wierzy i w niepokalane poczęcie swojej zony na wczasach. :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adullam




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:44, 18 Kwi 2012    Temat postu: Re: Czy Jezus Chrystus jest postacią historyczną?

Cytat:
Kwestionowanie historyczności Jezusa jest równoznaczne z zaprzeczeniem Jego nauk, Jego cudów, Jego ofiary złożonej Bogu za ludzi a także tego, że zmartwychwstał.
Zastanówmy się, czy nauki i sposób postępowania Jezusa nie oddziałuje do dzisiaj na ludzi ? Podobnie jest z postaciami historycznymi, np. Albert Einstein. Oprócz historycznych zapisków o nim, jednym ze świadectw istnienia Einsteina jest naukowe zastosowanie jego odkryć. Na przykład mnóstwo ludzi korzysta z energii wytwarzanej w elektrowniach atomowych. Funkcjonowanie reaktorów jądrowych jest ściśle związane ze słynnym równaniem E = mc2 (energia równa się masie pomnożonej przez kwadrat prędkości światła).



Nic nowego pod słońcem, ale nie o wiarogodność chodzi raczej tendencyjność w przeakcentowaniu go na syna boga.
No więc nonsensem jest twierdzić (lub pewnie wklejać) że istnienie człowieka -X jest równoznaczne z rzekomymi cudami CZŁOWIEKA -X
(które są wymysłem tendencyjnych uczniów i tak powstałe przez ich filtr myślowy oraz dodatkowo przerabiane i redagowane,WYSELEKCJONOWANE fałszowane przez kler , a od ilości zaprzeczeń nawet w najważniejszych kwestiach np; ukrzyżowania -włos na głowie się jeży)

JAKIE IQ TRZEBA MIEĆ ABY PISAĆ (WKLEJAĆ) ŻE;

"RZEKOME cuda Jezusa" = "E= MC2 "

Dziś mamy więcej, bardziej wysublimowanych , cudów.
Tyle że trzeba też otwierać oczy i uszy na religie karmiczne, lub nonteistyczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 4:25, 18 Kwi 2012    Temat postu: Re: Czy Jezus Chrystus jest postacią historyczną?

adullam

Cytat:

JAKIE IQ TRZEBA MIEĆ ABY PISAĆ (WKLEJAĆ) ŻE;

"RZEKOME cuda Jezusa" = "E= MC2

.

Dla wszystkich fanatyków a wszyscy oni mają IQ- ZERO
Jezus BOGIEM.
DLa pozostałych choć z odrobiną rozumu
Jezus to Pinokio na patyku :fuj:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adullam




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:16, 20 Kwi 2012    Temat postu:

A idioci usprawiedliwiają mistrzów, którzy zapytani o Sakjamuniego odpowiedzieli; "budda to suche gówno na patyku..."
usprawiedliwiają że on niby nie odpowiedział na pytanie tylko opisywał że rozmazuje własne gówno. (Wuj zbój - wierzy takim interpretacjom. )
Niezależnie od znajomości sutr, tradycji buddyjskiej (mahajany) -każdy wie jak ona traktuje Sakjamuniego- wierzyć w takie nadinterpretacje to skrajny debilizm.
Debilizmem nie jest rozmazywanie kału przez mistrza, nie jest opisywanie rozmazywania kały przed mędrca, ale wiara adepta w to że rozmazywanie gówna stanowi argument obrony dla mistrza. To niebyłe!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adullam




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:17, 20 Kwi 2012    Temat postu:

A idioci usprawiedliwiają mistrzów, którzy zapytani o Sakjamuniego odpowiedzieli; "budda to suche gówno na patyku..."
usprawiedliwiają że on niby nie odpowiedział na pytanie tylko opisywał że rozmazuje własne gówno. (Wuj zbój - wierzy takim interpretacjom. )
Niezależnie od znajomości sutr, tradycji buddyjskiej (mahajany) -każdy wie jak ona traktuje Sakjamuniego- wierzyć w takie nadinterpretacje to skrajny debilizm.
Debilizmem nie jest rozmazywanie kału przez mistrza, nie jest opisywanie rozmazywania kału przez mędrca, ale wiara adepta w to że rozmazywanie gówna stanowi argument obrony dla mistrza w związku z wcześniejszym pytaniem o buddę. To niebyłe!


Ostatnio zmieniony przez adullam dnia Pią 18:19, 20 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bol999




Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 3306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: PIEKŁO z klimatyzacja
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:09, 21 Kwi 2012    Temat postu:

adullam napisał:
A idioci usprawiedliwiają mistrzów, którzy zapytani o Sakjamuniego odpowiedzieli; "budda to suche gówno na patyku..."
usprawiedliwiają że on niby nie odpowiedział na pytanie tylko opisywał że rozmazuje własne gówno. (Wuj zbój - wierzy takim interpretacjom. )
Niezależnie od znajomości sutr, tradycji buddyjskiej (mahajany) -każdy wie jak ona traktuje Sakjamuniego- wierzyć w takie nadinterpretacje to skrajny debilizm.
Debilizmem nie jest rozmazywanie kału przez mistrza, nie jest opisywanie rozmazywania kału przez mędrca, ale wiara adepta w to że rozmazywanie gówna stanowi argument obrony dla mistrza w związku z wcześniejszym pytaniem o buddę. To niebyłe!

No tak, są tacy co wierzą w boga, papieża, horoskopy, przepowiednie cyganki z kart, niepokalane poczęcie, prognozy pogody, przemówienia prezydenta...... ale są i tacy co mawiają;
"Nie tuskuj gestapowcu"

Niepokalane poczęcie" jest jednak faktem potwierdzonym przez co trzeciego dzieciaka, które są bękartami, czyli poczęci przez nieznanych ojców.
Takim bękartem był też Jezus, gdyż stwierdzono, że Józef to wprawdzie mąż Marii, ale nie był ojcem Jezusa i dlatego Jahwe adaptował go jako swego pasierba w roku 325 nowej ery, co postanowił Cesarz Konstantyn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adullam




Dołączył: 06 Kwi 2012
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:08, 22 Kwi 2012    Temat postu:

bol999 napisał:
adullam napisał:
A idioci usprawiedliwiają mistrzów, którzy zapytani o Sakjamuniego odpowiedzieli; "budda to suche gówno na patyku..."
usprawiedliwiają że on niby nie odpowiedział na pytanie tylko opisywał że rozmazuje własne gówno. (Wuj zbój - wierzy takim interpretacjom. )
Niezależnie od znajomości sutr, tradycji buddyjskiej (mahajany) -każdy wie jak ona traktuje Sakjamuniego- wierzyć w takie nadinterpretacje to skrajny debilizm.
Debilizmem nie jest rozmazywanie kału przez mistrza, nie jest opisywanie rozmazywania kału przez mędrca, ale wiara adepta w to że rozmazywanie gówna stanowi argument obrony dla mistrza w związku z wcześniejszym pytaniem o buddę. To niebyłe!

No tak, są tacy co wierzą w boga, papieża, horoskopy, przepowiednie cyganki z kart, niepokalane poczęcie, prognozy pogody, przemówienia prezydenta...... ale są i tacy co mawiają;
"Nie tuskuj gestapowcu"

Niepokalane poczęcie" jest jednak faktem potwierdzonym przez co trzeciego dzieciaka, które są bękartami, czyli poczęci przez nieznanych ojców.
Takim bękartem był też Jezus, gdyż stwierdzono, że Józef to wprawdzie mąż Marii, ale nie był ojcem Jezusa i dlatego Jahwe adaptował go jako swego pasierba w roku 325 nowej ery, co postanowił Cesarz Konstantyn.


Tragizm wuja polegał na argumencie obrony iluzorycznego mistrza, który powiedział; "Budda to suche gówno na patyku".

Gdyby głupota i skrajny debilizm wuja zbuja w obronie mistrza były wiarogodne , gówno -które rzekomo rozmazywał i opisywał mistrz zen
- nie zdążyło by wyschnąć.
(albo istnieje wyschnięte suche gówno na patyku -odp.mistrza)
(albo istnieje rozmazywanie gówna świeżego , niezaschniętego)
OBA NIE ISTNIEJĄ RÓWNOCZEŚNIE.
Tak właśnie widzą PPPPolacy współczesny buddyzm północny, TAK WIDZA JAK ROZUMIEJĄ. Zresztą nie znam mistrza, który potrzebowałby obronnych argumentów przez zwykłych adeptów, lub ludzi , którzy nawet nie znają filozofii wschodu.
Powiedział to właśnie po to aby zaburzyć swych adeptów.


Ostatnio zmieniony przez adullam dnia Nie 16:20, 22 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
spitygniew




Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:07, 13 Lis 2014    Temat postu:

Do tych, którzy negują historyczność Jezusa - kto niby w takim razie wynalazł krzesła? SZACH-MAT!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Religie i wyznania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin