Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niepraktyczne poglądy
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:01, 23 Lip 2020    Temat postu: Niepraktyczne poglądy

Do założenia tego wątku zainspirował mnie temat Kruchego o S. Harrisie i jego "niewierze" w wolną wolę.

Chciałabym zainicjować dyskusję nad tym, czy pogląd, którego nie da się w ogóle przekuć w praktykę, jest cokolwiek warty. Np. co z tego, że ktoś nie wierzy w wolną wolę, ma ku temu podstawy, potrafi podać argumenty, które przemawiają za tym, że tej wolnej woli nie ma, skoro cała jego postawa życiowa będzie temu przeczyć. Będzie brał odpowiedzialność za swoje czyny i przypisywać tę odpowiedzialność innym, będzie nawoływał do aktywnej postawy życiowej, żeby nie popaść w jakiś fatalizm, mimo że przecież nikt w rzeczywistości nie robi niczego, czego mógłby nie robić, nawet to jego branie odpowiedzialności i nawoływanie jest zdeterminowane. Sam determinizm będzie takiego człowieka pchał w objęcia wolnej woli.

Jaką wartość posiada pogląd, który istnieje tylko w teorii, w deklaracji, a któremu nie sposób sprostać w praktyce?

Czy taka nieusuwalna sprzeczność na linii teoria-praktyka już nie świadczy o tym, że teoria jest fałszywa? Czy można formułować tego typu poglady w oderwaniu od subiektywnego doświadczenia, wymawiając się iluzją, skoro ta iluzja jest nieprzezwyciężalna w doświadczeniu? Z jakiej perspektywy takie poglądy mogą być prawdziwe?


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Czw 13:01, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Banjankri




Dołączył: 17 Kwi 2012
Posty: 5342
Przeczytał: 34 tematy


PostWysłany: Czw 13:21, 23 Lip 2020    Temat postu:

Praktycznie, znaczy prowadzące do czego? Czy szwajcarski scyzoryk, jest lepszy od prostego kozika? Zależy. No właśnie, od czego zależy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:36, 23 Lip 2020    Temat postu:

Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć. Nie tyle mi chodzi w tym temacie o to, że wiara w wolną wolę jest pożyteczna społecznie czy psychologicznie, co o to, że człowiek rozumiany całościowo, nie jest w ogóle w stanie jej zaprzeczyć, może to zrobić tylko intelektualnie (deklaratywnie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:53, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego. To samo dotyczy wierzeń Harrisa :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:07, 23 Lip 2020    Temat postu:

blackSun napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego. To samo dotyczy wierzeń Harrisa :)

No właśnie tak pseudowierzą, bo gubią się w zeznaniach, sami sobie przeczą jak S. Harris. Nie są w stanie nawet demonstracyjnie obronić swoich poglądów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:09, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć. Nie tyle mi chodzi w tym temacie o to, że wiara w wolną wolę jest pożyteczna społecznie czy psychologicznie, co o to, że człowiek rozumiany całościowo, nie jest w ogóle w stanie jej zaprzeczyć, może to zrobić tylko intelektualnie (deklaratywnie).


zacytuje mój post ze źródłowego tematu, bo myślę, że właśnie nie o wiarę a o doświadczenie chodzi


Banjankri napisał:
Wolna wola jest ideą społeczną, przydatną ewolucyjnie. Podkreślam, przydatną. Wymaga założonego celu i jej brak może być oceniany tylko podług tego celu.


Banjankri napisał:
Nie spodziewaj się, że Sam Harris zacznie mówić otwarcie o braku "ja",


"wolna wola" i "ja" są ideami społecznymi, czyli słowami języka.

Znaczenie tych słów, odnaleźć więc należy w doświadczeniu, zatem Banjankri, rzeczywiście "ja" nie masz? zdania które napisałeś, nie są twoje? tyle po prostu znaczy "ja". Ty pisząc o braku "ja" masz na myśli jakieś znaczenie, które istnieje tylko w twojej wyobraźni chyba.

Podobnie z "wolną wolą" jej znaczenie, możesz odnaleźć tylko w doświadczeniu, reszta to tylko wyobraźnia.

Przy okazji oba te słowa, wskazują na podmiotowość jednostki, a nie społeczeństwa, społecznym jest jedynie język - komunikacja, podmiotem są jednostki, społeczeństwa nie ma. Są idee języka, które łączą ludzi, poprzez obiektywną prawdę, i takie, które poprzez kłamstwo łączą, ale te nie będą nigdy trwałe, bo znaczenie słów w języku wyznacza podmiotowe doświadczenie, a nie społeczna wiara, która z podmiotowym doświadczeniem jednostki zawsze przegra - kwestia tylko czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:30, 23 Lip 2020    Temat postu:

blackSun napisał:
Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego.


Bo wiara jest źródłem wyobrażeń, więc oderwana od doświadczenia jest fałszem - jest tylko fantazją wierzącego, przyjmującego "wiedzę" z przekazu. tak powstają wirtualne lingwistyczne stwory jak np. społeczeństwo, tak wiedza o tym zjawisku pozwala sterować ludźmi przy pomocy kłamstw niekiedy banalnych i oczywistych, i jeszcze im wmówić, że tak trzeba, to nawet sami będą się oszukiwali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:41, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
blackSun napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego. To samo dotyczy wierzeń Harrisa :)

No właśnie tak pseudowierzą, bo gubią się w zeznaniach, sami sobie przeczą jak S. Harris. Nie są w stanie nawet demonstracyjnie obronić swoich poglądów.


Tak jak wielu ate i teiste na tym forum.
Była juz dyskusja na ten temat w wątku istnieje oraz różne opcje wokół wolnej woli.
Mi najbliżej do kompatybilizmu, który ma związek z myślą Spinozy.
To jedna opcja:
[link widoczny dla zalogowanych]

Rozumiem ja ale nie jest moja...
Czym jest wolna wola? Przyjmijmy, że jest zdolnością do samodzielnego wyboru oraz realizacji założonych przez siebie celów. Nie ulega wątpliwości, że gdyby człowiek nie posiadał wolnej woli, wtedy wiele codziennych praktyk należałoby uznać za pozbawione sensu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Praktycznie lepiej uznać, że mamy wolną wolę a jednak wypatrywać znaków. :) :wink:


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 14:46, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:53, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
blackSun napisał:
Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego.


Bo wiara jest źródłem wyobrażeń, więc oderwana od doświadczenia jest fałszem - jest tylko fantazją wierzącego, przyjmującego "wiedzę" z przekazu. tak powstają wirtualne lingwistyczne stwory jak np. społeczeństwo, tak wiedza o tym zjawisku pozwala sterować ludźmi przy pomocy kłamstw niekiedy banalnych i oczywistych, i jeszcze im wmówić, że tak trzeba, to nawet sami będą się oszukiwali.


Wiara jest źródłem wyobrazeń.

Może wyobrażenia sa źródłem wiary.
Lucek nie przeklinaj nas. Jesli jesteś filozofem. W podtekstsch czuję, że gdzieś w tych rejonach byłeś. Pomyśl i odpowiedz zrozumiale...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 14:55, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

człowiek jest w stanie uwierzyć nawet w oczywistą największą bzdurę, lub świadomie kłamać, wiedząc o mechanizmach, o których w postach wyżej napisałem.

A z nich też wynika, że człowiek nie realizuje innych celów niż podmiotowe indywidualnych osób, nigdy nie "społeczeństwa", którego podmiotowo, zwyczajnie nie ma.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 14:57, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:02, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

człowiek jest w stanie uwierzyć nawet w oczywistą największą bzdurę, lub świadomie kłamać, wiedząc o mechanizmach, o których w postach wyżej napisałem.

A z nich też wynika, że człowiek nie realizuje innych celów niż podmiotowe indywidualnych osób, nigdy nie "społeczeństwa", którego podmiotowo, zwyczajnie nie ma.


Napiszę szczerze. Nie rozumiem Twojego komunikatu. Przyznaj się jesteś filozofem na emeryturze :-).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:04, 23 Lip 2020    Temat postu:

Semele napisał:
Może wyobrażenia sa źródłem wiary.

Nie Semele, wyobrażenia są przedmiotem wiary, źródłem jest przekaz, tym większą są fantazją im mniej dostępne w doświadczeniach odbiorcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:07, 23 Lip 2020    Temat postu:

Powtórzę dla Semele

towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć. Nie tyle mi chodzi w tym temacie o to, że wiara w wolną wolę jest pożyteczna społecznie czy psychologicznie, co o to, że człowiek rozumiany całościowo, nie jest w ogóle w stanie jej zaprzeczyć, może to zrobić tylko intelektualnie (deklaratywnie).


zacytuje mój post ze źródłowego tematu, bo myślę, że właśnie nie o wiarę a o doświadczenie chodzi


Banjankri napisał:
Wolna wola jest ideą społeczną, przydatną ewolucyjnie. Podkreślam, przydatną. Wymaga założonego celu i jej brak może być oceniany tylko podług tego celu.


Banjankri napisał:
Nie spodziewaj się, że Sam Harris zacznie mówić otwarcie o braku "ja",


"wolna wola" i "ja" są ideami społecznymi, czyli słowami języka.

Znaczenie tych słów, odnaleźć więc należy w doświadczeniu, zatem Banjankri, rzeczywiście "ja" nie masz? zdania które napisałeś, nie są twoje? tyle po prostu znaczy "ja". Ty pisząc o braku "ja" masz na myśli jakieś znaczenie, które istnieje tylko w twojej wyobraźni chyba.

Podobnie z "wolną wolą" jej znaczenie, możesz odnaleźć tylko w doświadczeniu, reszta to tylko wyobraźnia.

Przy okazji oba te słowa, wskazują na podmiotowość jednostki, a nie społeczeństwa, społecznym jest jedynie język - komunikacja, podmiotem są jednostki, społeczeństwa nie ma. Są idee języka, które łączą ludzi, poprzez obiektywną prawdę, i takie, które poprzez kłamstwo łączą, ale te nie będą nigdy trwałe, bo znaczenie słów w języku wyznacza podmiotowe doświadczenie, a nie społeczna wiara, która z podmiotowym doświadczeniem jednostki zawsze przegra - kwestia tylko czasu.

blackSun napisał:
Różni ludzie wierzą w wiele dziwnych rzeczy i z praktycznością to nie ma za wiele wspólnego.


Bo wiara jest źródłem wyobrażeń, więc oderwana od doświadczenia jest fałszem - jest tylko fantazją wierzącego, przyjmującego "wiedzę" z przekazu. tak powstają wirtualne lingwistyczne stwory jak np. społeczeństwo, tak wiedza o tym zjawisku pozwala sterować ludźmi przy pomocy kłamstw niekiedy banalnych i oczywistych, i jeszcze im wmówić, że tak trzeba, to nawet sami będą się oszukiwali.

towarzyski.pelikan napisał:
Praktyczne w sensie wiary-godne, takie, w które człowiek jest w ogóle w stanie uwierzyć.

człowiek jest w stanie uwierzyć nawet w oczywistą największą bzdurę, lub świadomie kłamać, wiedząc o mechanizmach, o których w postach wyżej napisałem.

A z nich też wynika, że człowiek nie realizuje innych celów niż podmiotowe indywidualnych osób, nigdy nie "społeczeństwa", którego podmiotowo, zwyczajnie nie ma.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 15:09, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:11, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
Może wyobrażenia sa źródłem wiary.

Nie Semele, wyobrażenia są przedmiotem wiary, źródłem jest przekaz, tym większą są fantazją im mniej dostępne w doświadczeniach odbiorcy.


Ok jak to widzisz w kontekście kościoła katolickiego i naszego kraju.
Czyli praktyki.

Bóg to wyobraŻenie.
Przekaz odbywa się przez krk w Polsce.


tym większą są fantazją im mniej dostępne w doświadczeniach odbiorcy.

O co chodzi w tym zdaniu??

O jakie TOBIE chodzi doswiadczenia??
Podaj może przyklady..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:15, 23 Lip 2020    Temat postu:

Autocenzura

Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pią 10:04, 24 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:18, 23 Lip 2020    Temat postu:

Semele napisał:
O co chodzi w tym zdaniu??

Im mniej myśli, tym głupszy jest i nawet nie rozumie, że nie realizuje celów, które jemu służą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:19, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:

"wolna wola" i "ja" są ideami społecznymi, czyli słowami języka.

Znaczenie tych słów, odnaleźć więc należy w doświadczeniu, zatem Banjankri, rzeczywiście "ja" nie masz? zdania które napisałeś, nie są twoje? tyle po prostu znaczy "ja". Ty pisząc o braku "ja" masz na myśli jakieś znaczenie, które istnieje tylko w twojej wyobraźni chyba.

Podobnie z "wolną wolą" jej znaczenie, możesz odnaleźć tylko w doświadczeniu, reszta to tylko wyobraźnia.

Zgadzam się w całej rozciągłości z tym, co tutaj napisałeś. Błąd osób typu S. Harris polega na zabieraniu się do problemu od dupy strony. Biorą sobie pojęcie, które powstało w konkretnym kontekście doświadczalnym, wyrywają z tego kontekstu i sobie dorabiają jakieś inne znaczenie, często absurdalne, np. rozumiejąc wolną wolę jako absolutną wolność, tak że wolność zaczyna się zlewać z losowością. I potem im wychodzą "iluzje", bo rzeczywiście z perepktywy tego ich abstrakcyjnego znaczenia to będa iluzje, tylko że to nie ma nic wspólnego z tym, w co ludzie wierzą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:27, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
iluzje, tylko że to nie ma nic wspólnego z tym, w co ludzie wierzą.


ma i to bardzo dużo, wiarą jest to, co nie jest przedmiotem osobistego doświadczenia, a rozumiem je tu jako i zmysłowe i intelektualne.

więc, przedmiot wiary zawsze jest wyobrażeniem, a jego źródłem przekaz. Więc o ile treść przekazu nie jest obecna w doświadczeniach odbiorcy, to wyobrażenie może być większą lub mniejszą iluzją, lub nawet totalnym nonsensem.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 15:28, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5538
Przeczytał: 19 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:33, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
iluzje, tylko że to nie ma nic wspólnego z tym, w co ludzie wierzą.


ma i to bardzo dużo, wiarą jest to, co nie jest przedmiotem osobistego doświadczenia, a rozumiem tu jako i zmysłowe i intelektualne.

więc, przedmiot wiary zawsze jest wyobrażeniem, a jego źródłem przekaz. Więc o ile treść przekazu nie jest obecna w doświadczeniach odbiorcy, to wyobrażenie może być większą lub mniejszą iluzją, lub nawet totalnym nonsensem.

Nie zrozumiałeś. To że Ty rozumiesz "wiarę" w jeden konkretny sposób, tak że wszyscy na forum już o tym zdążyli się dowiedzieć, nie znaczy że inni też tak słowo rozumieją.

Ja miałam na myśli to, że przecietny człowiek, który twierdzi, ze ma wolną wolę nie przypisuje jej tego znaczenia, jakie przypisuje mu Sam Harris i jemu podobni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:34, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
O co chodzi w tym zdaniu??

Im mniej myśli, tym głupszy jest i nawet nie rozumie, że nie realizuje celów, które jemu służą.


A ja myślałam, ze Ty uważasz, że trzeba mało myśleć.
Szczególnie kobiety powinny nie myśleć. :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:38, 23 Lip 2020    Temat postu:

Semele napisał:
A ja myślałam, ze Ty uważasz, że trzeba mało myśleć.
Szczególnie kobiety powinny nie myśleć. :wink:

Nie Słoneczko, kobiety zazwyczaj nie powinny same myśleć, żeby sobie krzywdy nie zrobić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:44, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Semele napisał:
A ja myślałam, ze Ty uważasz, że trzeba mało myśleć.
Szczególnie kobiety powinny nie myśleć. :wink:

Nie Słoneczko, kobiety zazwyczaj nie powinny same myśleć, żeby sobie krzywdy nie zrobić.


Ok. Dlatego zapewne nie jest im dostępny urząd papieski. :) :wink:

Ale w wielu denominacjach mogą głosić...

Chociaż raczej prorokować

Jest jakaś wiara , że mają dar Boży..
Poparte pismem , Biblią..

Może ja mam taki dar :-) :-) :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:49, 23 Lip 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Nie zrozumiałeś. To że Ty rozumiesz "wiarę" w jeden konkretny sposób, tak że wszyscy na forum już o tym zdążyli się dowiedzieć, nie znaczy że inni też tak słowo rozumieją.

jest tylko jedno znaczenie słowa wiara i jak się głębiej zastanowisz to zobaczysz, że wszystkie sprowadzają się do tego samego - do przekonania nie będącego przedmiotem osobistego doświadczenia. A jeśli się do tego nie sprowadzają, to są pustosłowiem.

towarzyski.pelikan napisał:
Ja miałam na myśli to, że przecietny człowiek, który twierdzi, ze ma wolną wolę nie przypisuje jej tego znaczenia, jakie przypisuje mu Sam Harris i jemu podobni.

ok, a ja co najwyżej polemizuje z "wolną wolą" jako przedmiotem wiary, czyli wyobrażeń, bo jest, a przynajmniej może i powinna być przedmiotem doświadczenia, a nie wyobrażeniem zbudowanym na podstawie czyjejś relacji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21590
Przeczytał: 142 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:55, 23 Lip 2020    Temat postu:

lucek napisał:
towarzyski.pelikan napisał:
Nie zrozumiałeś. To że Ty rozumiesz "wiarę" w jeden konkretny sposób, tak że wszyscy na forum już o tym zdążyli się dowiedzieć, nie znaczy że inni też tak słowo rozumieją.

jest tylko jedno znaczenie słowa wiara i jak się głębiej zastanowisz to zobaczysz, że wszystkie sprowadzają się do tego samego - do przekonania nie będącego przedmiotem osobistego doświadczenia. A jeśli się do tego nie sprowadzają, to są pustosłowiem.

towarzyski.pelikan napisał:
Ja miałam na myśli to, że przecietny człowiek, który twierdzi, ze ma wolną wolę nie przypisuje jej tego znaczenia, jakie przypisuje mu Sam Harris i jemu podobni.

ok, a ja co najwyżej polemizuje z "wolną wolą" jako przedmiotem wiary, czyli wyobrażeń, bo jest, a przynajmniej może i powinna być przedmiotem doświadczenia, a nie wyobrażeniem zbudowanym na podstawie czyjejś relacji.


Wiara jest przekonaniem jak najbardziej osobistym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8320
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:58, 23 Lip 2020    Temat postu:

wiara jest aktem osobistym, a treścią przekonania jest osobiste wyobrażenie .... samo przekonanie to przekaz (język, zbiór znaków, sam w sobie nic nie znaczy) .

Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Czw 16:00, 23 Lip 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Rozbieranie irracjonalizmu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin