Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak wykluczyć istnienie anty-boga

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:48, 21 Lip 2018    Temat postu: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

Czy da się wykluczyć istnienie anty-boga przy założeniu, że istnieje Bóg, który w jakiś sposób toleruje zło bo jest dobry. Co prawda istnenie takiego anty-bga nie oznacza definitywnie, że istoty przez niego stworzone nie mogą być zbawione gdyż dobry Bóg może znaleźć sposób aby je uleczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 22910
Przeczytał: 85 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:01, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

marekmosiewicz napisał:
Czy da się wykluczyć istnienie anty-boga przy założeniu, że istnieje Bóg, który w jakiś sposób toleruje zło bo jest dobry. Co prawda istnenie takiego anty-bga nie oznacza definitywnie, że istoty przez niego stworzone nie mogą być zbawione gdyż dobry Bóg może znaleźć sposób aby je uleczyć.


A koncepcja upadłego anioła, czyli diabla to nie to??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 17:20, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

[quote="Semele"][quote="marekmosiewicz"]Czy da się wykluczyć istnienie anty-boga przy założeniu, że istnieje Bóg, który w jakiś sposób toleruje zło bo jest dobry. Co prawda istnenie takiego anty-bga nie oznacza definitywnie, że istoty przez niego stworzone nie mogą być zbawione gdyż dobry Bóg może znaleźć sposób aby je uleczyć.[/quote]

A koncepcja upadłego anioła, czyli diabla to nie to??[/quote]
Diabła stworzył Bóg. Natomiast tutaj zakładam powstanie czegoś na kształt pasożytów, które żywią się dobrem. Zakładam istnienie jakichś pierwotnych założeń (uwarunkować) Wszechświata, które są ponad dobrym Bogiem i pozwalają one na istnienie takich pasożytów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:05, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

marekmosiewicz napisał:
Diabła stworzył Bóg. Natomiast tutaj zakładam powstanie czegoś na kształt pasożytów, które żywią się dobrem. Zakładam istnienie jakichś pierwotnych założeń (uwarunkować) Wszechświata, które są ponad dobrym Bogiem i pozwalają one na istnienie takich pasożytów.

1. Jeśli istnieją jakieś uwarunkowania przewyższające moc boga, to nie mamy do czynienia z bogiem tylko herosem, bożkiem, supermanem.

2. Bóg może stwarzać diabły, pasożyty, etc., bo nikt nie może mu tego zabronić. Nie są mu potrzebne do tego żadne uwarunkowania. Może urwać ci nóżkę lub wydłubać oczko i nie będzie się musiał z tego przed nikim tłumaczyć, bo jest bogiem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marekmosiewicz




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 334
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 18:30, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

[quote="mat"][quote="marekmosiewicz"]Diabła stworzył Bóg. Natomiast tutaj zakładam powstanie czegoś na kształt pasożytów, które żywią się dobrem. Zakładam istnienie jakichś pierwotnych założeń (uwarunkować) Wszechświata, które są ponad dobrym Bogiem i pozwalają one na istnienie takich pasożytów.[/quote]
1. Jeśli istnieją jakieś uwarunkowania przewyższające moc boga, to nie mamy do czynienia z bogiem tylko herosem, bożkiem, supermanem.

2. Bóg może stwarzać diabły, pasożyty, etc., bo nikt nie może mu tego zabronić. Nie są mu potrzebne do tego żadne uwarunkowania. Może urwać ci nóżkę lub wydłubać oczko i nie będzie się musiał z tego przed nikim tłumaczyć, bo jest bogiem.[/quote]
To zależy jak rozumieć Boga. Można przyjąć, że proces stwórczy ma jakieś ogranicznia obiektywne. Może istnieć Bóg, który stworzył wszechświat, a jednocześnie mogą istnieć jakieś uwarunkowania tego stwarzania. Dodatkowo Bóg może tolerować istnienie tych innych anty-bogów, bo wie, że ostatecznym stanem jest zbawienie ich wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:17, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

marekmosiewicz napisał:
To zależy jak rozumieć Boga. Można przyjąć, że proces stwórczy ma jakieś ogranicznia obiektywne.

Oczywiście można, tylko nie ma tego w przypadku teizmu chrześcijańskiego. Oni mają z góry narzuconą wizję boga, co ogranicza ich intelektualne horyzonty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:40, 21 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

mat napisał:
marekmosiewicz napisał:
To zależy jak rozumieć Boga. Można przyjąć, że proces stwórczy ma jakieś ogranicznia obiektywne.

Oczywiście można, tylko nie ma tego w przypadku teizmu chrześcijańskiego. Oni mają z góry narzuconą wizję boga, co ogranicza ich intelektualne horyzonty.


No to w takim razie jak bardzo ograniczone muszą być horyzonty ateistów, skoro oni mają z góry narzuconą wizję braku Boga/bogów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:59, 22 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

O.K. napisał:
mat napisał:
Oczywiście można, tylko nie ma tego w przypadku teizmu chrześcijańskiego. Oni mają z góry narzuconą wizję boga, co ogranicza ich intelektualne horyzonty.

No to w takim razie jak bardzo ograniczone muszą być horyzonty ateistów, skoro oni mają z góry narzuconą wizję braku Boga/bogów?

Paradoksalnie ateista ma w tej materii szersze horyzonty od teisty, bo teista, jest jak ten koń z klapkami na oczach, potrafi założyć istnienie jedynie jedynego konkretnego boga religii, którą wyznaje. Zabetonowany umysł teisty nie jest w stanie wyobrazić sobie np., ze świat mógł stworzyć bóg zły (patrz: Malissimus Woleńskiego) lub setki, tysięcy, miliony innych rodzajów bogów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
O.K.




Dołączył: 05 Maj 2012
Posty: 2293
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:08, 22 Lip 2018    Temat postu: Re: Jak wykluczyć istnienie anty-boga

mat napisał:
Zabetonowany umysł teisty nie jest w stanie wyobrazić sobie np., ze świat mógł stworzyć bóg zły (patrz: Malissimus Woleńskiego) lub setki, tysięcy, miliony innych rodzajów bogów.


A ateista to niby potrafi?

Jest chyba róznica między wyrażeniami "wyobrażać sobie" a "wierzyć"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ircia




Dołączył: 04 Lut 2018
Posty: 1031
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wyśnionej krainy abstrakcji
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:24, 21 Paź 2018    Temat postu:

Jest ogromna różnica między wyobrazić sobie a wierzyć, można nawet czegoś dosłownie doświadczyć i w to nie wierzyć, bo wiara zależy od przyjętych założeń, poglądów i definicji.

Traktując ateizm jako odrzucenie teizmu, ateista nie wierzy ( z braku przekonujących go dowodów) w konkretną wizję Boga osobowego mającego wpływ na otaczający nas świat i odrębnego od niego( tak wygląda najpopularniejsza definicja teizmu), co nie zabrania mu swobodnie rozważać wszelkich opcji panteistycznych ,deistycznych, wizji jedności, koncepcji wszelkich religii, ideologii i filozofii.

Do tego serio twardych ateistów, którzy twierdzą że Bóg w najszerszej definicji na pewno nie istnieje chyba nie ma, bo najszersze definicje obejmują wszelkie byty niematerialne/abstrakcyjne/idee, wszelkie koncepcje filozoficzne, łącznie z utożsamieniem wszechświata z Bogiem, albo uznania że Bóg= wyższe idee typu Miłość czy Prawda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kruchy04
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 20 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:56, 05 Mar 2020    Temat postu:

Cytat:
Czy da się wykluczyć istnienie anty-boga przy założeniu, że istnieje Bóg, który w jakiś sposób toleruje zło bo jest dobry.


Bóg dobry?..

Moja ulubiona biblijna historia to ta, w której Jehowa zalewa w akcie miłości cały świat. Płuca mężczyzn, kobiet i dzieci mających szczęście dostąpić takiego zaszczytu, wypełniają się miłością Jehowy i pozostają pełne do końca życia tych ludzi <3 trzeba pamiętać, że Jehowa, jako perfekcyjnie kochający Bóg i źródło Dobra, mógł po prostu zrobić *poof* i usunąć wszystkich ludzi w mgnieniu oka, ale zamiast tego wybrał to nieskonczenie delikatne, miłosierne i chwalebne rozwiązanie. Zaiste, Jehowa jest Miłością.

Czy teiści kochają swojego Boga?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Raino




Dołączył: 07 Lip 2019
Posty: 651
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:13, 05 Mar 2020    Temat postu:

nie mamy wpływu na to kogo kochamy, jak mocno kochamy, czy kogoś pokochamy ani nawet czy kogoś polubimy. Nie dokonujemy takich wyborów, ten proces chemiczny zwany miłością jest uruchamiany poza świadomością (bez decyzji podjętej przez świadomość)... a to oznacza, że nie mamy też wpływu na to czy pokochamy tego czy innego ducha.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin