Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Księga Urantii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21422
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:46, 14 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
blackSwan napisał:

Jestem zwolennikiem reinkarnacji, mi wystarcza.


W mojej ocenie prawo karmy związane z reinkarnacją, jest zacofanym wierzeniem w stosunku do objawienia chrześcijańskiego i wypływających z niego przykazań miłości. Mimo tego, że wydaje się być wielu ludziom bardziej sensowne niż uczynki religijne w religiach abrahamowych, to tak naprawdę niewiele się tu różni, może prowadzić do obsesji na punkcie wypracowywania sobie "dobrej" karmy, a w przypadku hinduizmu doprowadziło to do znieczulicy spowdowanej wiarą w to, że skoro ktoś cierpi, to sobie na to zasłużył i jego karma musi się wypełnić.
Przykazania miłości zakładają dobrowolną uczynkowość, wypływającą z wewnętrznej potrzeby, z relacji z Bogiem, który jest Miłością, z przemiany menatlnej, z potrzeby rozwoju duchowego i rozwoju wartości etycznych. O tym mówi Biblia wymieniając np. owoce Ducha. Uważam to za o wiele bardziej postępową naukę.


Jeszcze bardziej postępowy jest humanizm. W nim najważniejsza jest relacja z człowiekiem. Najważniejszym celem sam człowiek.

Można też będąc religijnym wierzyć w to, że Bóg przemawia do nas przez człowieka. Buber, Levinas.
Jesteśmy odpowiedzialni za drugiego.

A o moralności ateistów i sądach na temat ich moralnosci ciekawy artykuł

[link widoczny dla zalogowanych]

I tak było w zasadzie od samego początku istnienia ateizmu jako szerokiego ruchu intelektualnego czy społecznego. Jego przedstawiciele (wraz z deistami, którzy są w istocie ateistami w praktyce, teistami w teorii) uznawali dotychczasowe religie (zazwyczaj katolicyzm, niekiedy protestantyzm czy judaizm) za zacofane i hamujące rozwój społeczny i dlatego zwalczali je, przy okazji negując istnienie Boga. Tyle że w ich przypadku wcale nie oznaczało to (przynajmniej w czasach oświecenia) uznania, że religia sama w sobie jest niepotrzebna. Co to, to nie! Oni byli raczej zdania, że jedną religię trzeba zastąpić drugą. Katolicyzm oświeceniową religią rozumu albo religię grzechu pierworodnego religią tabula rasa lub wiarą w dobrą naturę psutą przez kulturę czy wychowanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Nie 16:30, 14 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
anbo napisał:
Dlaczego kłamiesz?

(...)

Prawda bywa niemiła.

(...)

Znowu kłamiesz. Czy nazywanie kogoś niemiłym jest miłe?


Do kobiety to jesteś "odważny". Do mnie nie masz odwagi zaszurać


Fedorku, wszyscy wiemy, że jesteś bardzo dzielnym chłopcem i do tego sprawiedliwym, bo bywasz chamski zarówno wobec dziewczynek jak i chłopców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Nie 16:49, 14 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:


anbo napisał:

Czy taką tezą była w czasach powstawania KU teza, że Wikingowie na długo przed Kolumbem odkryli Amerykę?


No dobra, udało Ci się z jedym, widzę, że taka informacja mogła być znana już wcześniej, a nie pisze o tym nic na stronie o proroctwach.

Nie z jednym tylko z wieloma.
Powstanie Słońca i planet. "Urantia pochodzi od waszego Słońca a wasze Słońce jest jednym z różnorodnych potomków mgławicy Andronover, " -
hipoteza mgławicy słonecznej została po raz pierwszy zaproponowana już w XVIII wieku (przez Emanuela Swedenborga, Immanuela Kanta i Pierre’a Simona Laplace’a).
Istnienie i zagłada piątej planety od Słońca ; według KU istniała kiedyś planeta (piąta od Słońca), która została rozerwana przez grawitację Jowisza - hipotezę takiej planety wysunął już na początku XIX wieku astronom Heinrich Wilhelm Matthäus Olbers. (Większość współczesnych astronomów uważa, że ​​asteroidy, które sugerują istnienie niegdyś Faetona, są pozostałościami dysku protoplanetarnego, a Faeton nigdy nie istniał.)
Wielkoskalowe struktury we wszechświecie - w 1930 roku Harlow Shapley zaobserwował Supergromadę, którą nazwano od jego imienia (uważa się ją za największą znaną strukturę powiązaną grawitacyjnie), a w 1953 r. Gérard de Vaucouleurs odkrył Supergromadę Lokalną.
Życie na Ziemię przybyło z kosmosu - nie jest to oryginalny pomysł autorów KU. W 1903 roku Svante Arrhenius (szwedzki naukowiec) wymyślił hipotezę, według której mikroskopijne formy życia mogą rozprzestrzeniać się w kosmosie napędzane ciśnieniem promieniowania gwiazd, ale już wcześniej głoszono podobne pomysły objęte wspólną nazwą panspermia.
Tektonika płyt albo dryf kontynentalny - teorię taką proponowano już w pierwszych latach dwudziestego wieku.
Ciemna materia we wszechświecie - w 1933 r. Fritz Zwicky dla wyjaśnienia obserwacji ruchów galaktyki należące do gromady Coma zaproponował istnienia ciemnej materii, czyli materii nieemitującej i nieodbijającej promieniowania elektromagnetycznego ale wywierającej efekty grawitacyjne.

Hill napisał:

Niewykluczone, że podobna sytuacja była w przypadku proroctwa o Supernowej, bo z wpisu wynika, że zanim doszło do odkrycia, to było już długo utrzymujące się przekonanie, że są to gwiazdy podwójne, ale nie wiem co przez to rozumieć, czy takie przekonanie było już w latach 50-tych

Temat będzie omówiony w najbliższym poście.

Hill napisał:
ale i tak jest jeszcze dużo innych proroctw :)

Dlatego będzie jeszcze sporo postów na moim blogu ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 49 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:24, 14 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

Powstanie Słońca i planet. "Urantia pochodzi od waszego Słońca a wasze Słońce jest jednym z różnorodnych potomków mgławicy Andronover, " -
hipoteza mgławicy słonecznej została po raz pierwszy zaproponowana już w XVIII wieku (przez Emanuela Swedenborga, Immanuela Kanta i Pierre’a Simona Laplace’a).


ale to proroctwo było wpisane w grupie trzeciej (Przepowiednie zawierające informacje wciąż nieznane nauce) i dotyczyło też wielu innych słońc i wyrzucania słońc z mgławicy. Tego nie da się zweryfikować, jeśli należy do grupy proroctw jeszcze nie odkrytych


"Nauka mówi, że słońce powstało wtedy, kiedy ogromna chmura gazu wodorowego skurczyła się wskutek grawitacji i ogrzała się dzięki ciśnieniu gazu, aż stała się dostatecznie gorąca by zostać paleniskiem słonecznym (dziesięć milionów stopni C). Książka mówi to samo, z tym wyjątkiem, że było ponad sto tysięcy innych słońc, które były tak samo wytworzone z jednej ogromnej mgławicy Andronover. Ich stwarzanie trwało około dwu miliardów lat i były one wyrzucane z mgławicy po ich sformowaniu. Efekty wtórne tego zaburzenia energii są badane i stosowane przez naukę do uzasadnienia teorii Wielkiego Wybuchu. Nauka nie wie o pozostałych stu tysiącach słońc, o mgławicy, czy też o wyrzucaniu słońc z mgławicy.

Lecz słońce było ciałem samotnym, nie miało planet. Inna mgławica przeszła "w pobliżu" i wyciągnęła wystarczającą ilość materii ze słońca, nawet więcej niż trzeba, by uformować wszystkie planety. Trwało to około pół miliona lat. Większość materii została z powrotem wychwycona przez słońce, lecz jej pozostałości uformowały planety Układu Słonecznego. Wielkie planety formowały się pierwsze, mniejsze potem. Idea ta wyjaśnia, dlaczego płaszczyzna krążenia planet jest odchylona siedem stopni od prostopadłej do osi słońca. Nauka określa podobne zdarzenie, lecz dysk materii, który sformował planety utworzył się w tym samym czasie co słońce. W takim wypadku płaszczyzna krążenia planet powinna być prostopadła do osi słońca, a nie jest."

[link widoczny dla zalogowanych]


anbo napisał:

Tektonika płyt albo dryf kontynentalny - teorię taką proponowano już w pierwszych latach dwudziestego wieku.


Podawałam Ci opis do tego z drugiej strony, tu chodzi też o datowanie


W szczegółach opowieści o kształtowaniu się oraz ewolucji lądu na naszej planecie, w Przekazach Urantii Nr 57, 58, 59 i 60, autorzy mocno popierają koncepcję dryfu kontynentalnego, ideę, która po raz pierwszy była ogłoszona przez Alfreda Wegenera w roku 1910. Gdyby usunąć z tych czterech Przekazów ideę dryfu kontynentalnego, staną się one zupełnie chaotyczne.

W naszych poprzednich referatach, moi współautorzy i ja, zwróciliśmy uwagę na to, że w okresie kiedy otrzymano i opublikowano Przekazy Urantii (1934 - 1955), idea dryfu kontynentalnego była popierana bardzo słabo i tylko przez kilku geologów. Niechęć dla tej idei wydawała się szczególnie silna w USA. Ta antypatia trwała od wczesnych lat dwudziestych aż do lat sześćdziesiątych.

Z naszego punktu widzenia, gdyby Przekazy Urantii były rzeczywiście pisane przez ludzkich autorów, byłoby raczej absurdalne z ich strony występowanie przeciwko przeważającym, silnym, profesjonalnym opiniom o historii stworzenia życia i ewolucji lądu, opiniom tak bardzo zależnym od poprawności teorii dryfu kontynentalnego.

Na poparcie naszego punktu widzenia, że sprzeciw wobec tej teorii był nadzwyczaj silny, odwołaliśmy się do niedawno opublikowanej książki historyka nauki H.E. Granda, jak również do wcześniejszej krytyki teorii Wegenera dokonanej przez wybitnego geologa, R.T. Chamberlina, gdzie wyliczył on 18 punktów, które jak sądził, były niszczące dla owej hipotezy.

Krytyka Gardnera, dotycząca naszego opisu dryfu kontynentalnego, jest przykładem tego, co Meredith Sprunger określił jako błędy nie związanych z tematem wniosków. Gardner znalazł publikacje garstki europejskich i południowo-afrykańskich geologów, którzy popierali idee Wegenara. Gardner mówił o nich chaotycznie, dając banalne detale z różnych konferencji i postulatów, kończąc potem słowami, "Czterech urantiańskich autorów przywiązuje także wielką wagę do dwóch starożytnych eksplozji supernowych".

Dzięki rozpraszaniu uwagi czytelników, metody Gardnera mogą odnieść skutek w grupie czytelników bezkrytycznych. Ale jako domniemanie profesjonalna, destrukcyjna krytyka, są one mało wartościowe. Dodatkowo, oprócz odwracania uwagi poprzez cytaty względnie nie związane z tematem, Gardner wyciągnął także inny trik swego zawodu. Zupełnie zignorował ważne aspekty, dla których nie miał wyjaśnienia.

Dla historii dryfu kontynentalnego z Przekazów Urantii główną "proroczą" pozycją jest rzeczywista data rozpoczęcia dryfu, podana jako 750 milionów lat temu.

Jako swą datę początków dryfu, Wegener sugerował okres 200 - 300 milionów lat temu, opinia ta pozostawała dominującą do lat 80 tych, kiedy to data ta została cofnięta wstecz do 500 milionów lat lub więcej. Ostatnie obliczenia rzeczywiście są zbieżne z 750 milionami lat, czasem podanym w Przekazie 57 Księgi Urantii.

[Uwaga: Datowanie geologiczne tego typu nie jest w żadnym stopniu wiedzą ścisłą. Obliczenia - 750 milionów lat - mogą znaczyć " bliższe do 750 niż do 700 czy 800 milionów"].

Przegląd "tektoniki płyt", nowej nazwy dla " dryfu kontynentów", w ostatnim wydaniu Encyklopedii Brytaniki, edycji CD-ROM podaje, " ...brak wiary (w dryf kontynentalny Wegenera) był tak silny, że graniczył często z oburzeniem. Jednym z największych oponentów był geofizyk brytyjski Sir Harold Jeffreys, który całe lata spędził próbując zademonstrować, że dryf kontynentalny jest niemożliwy ze względu na to, że wytrzymałość płaszcza powinna być znacznie większa niż jakiekolwiek ewentualne siły przemieszczające... To było w Ameryce Północnej, jednak opór dla idei Wegenera był ostry, aż do przesady i prawie jednomyślny...Wegener był atakowany ze wszystkich właściwie możliwych punktów widzenia, jego dowody paleontologiczne, odnoszące się do pomostów lądowych, podobieństwa warstw po obu stronach Atlantyku, poddawane były w wątpliwość, dopasowanie brzegów atlantyckich ogłoszono za niedokładne a szczególnie powątpiewano na temat jego kompetencji..."

Gdyby autorzy Przekazów Urantii byli ludźmi, potrzebujemy wytłumaczenia, w jaki sposób potrafili oni wystąpić z tak niezwykłymi ideami, określającymi czas zjawiska dryfu kontynentalnego. Skompromitowany w swoim czasie Wegener określił czas rozpoczęcia podziału superkontynentu na 200 milionów lat, autorzy Przekazów Urantii podają 750 milionów lat i wygląda, że wszyscy mają rację. Wyjaśnienie jest takie, że superkontynent odbudował się i rozdzielił po raz drugi. Wegener miał pewne dowody na poparcie swoich idei. Wydaje się, że zupełnie nie było dowodów na poparcie czasu 750 milionów lat jako początku podziału, wtedy kiedy Przekazy Urantii były napisane czy opublikowane.

Jedyną alternatywą jest szczęśliwy traf. Jednak szansa tak prawidłowego zgadywania jest znikoma.

Bibliografia:

1. Le Grand, H.E. "Drifting Continents and Shifting Theories." (Cambridge University Press, 1988)

2. Gardner M. "Urantia: The Great Cult Mystery." (Prometheus Books, 1995)

3. Sprunger, Meredith, "The Purpose of Revelation" Innerface International Vol.3 No.1.1996.

4. Dalziel, I.W.D. Scientific American 272 (1) 38, (1995)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Nie 19:01, 14 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

Powstanie Słońca i planet. "Urantia pochodzi od waszego Słońca a wasze Słońce jest jednym z różnorodnych potomków mgławicy Andronover, " -
hipoteza mgławicy słonecznej została po raz pierwszy zaproponowana już w XVIII wieku (przez Emanuela Swedenborga, Immanuela Kanta i Pierre’a Simona Laplace’a).


ale to proroctwo było wpisane w grupie trzeciej (Przepowiednie zawierające informacje wciąż nieznane nauce) i dotyczyło też wielu innych słońc i wyrzucania słońc z mgławicy. Tego nie da się zweryfikować, jeśli należy do grupy proroctw jeszcze nie odkrytych

Po pierwsze, jeśli nie da się ocenić proroctwa to nie może ci służyć jako argument.
Po drugie w tekście są tezy, które można ocenić i ja się do takich odnoszę. Tak więc moje zarzuty są aktualne i są takie:
- wspomniana w KU hipoteza mgławicy słonecznej była znana w czasach KU, więc to żadne proroctwo
- nie zgadza się data powstania słońca (KU 6.000.000.000 lat temu , nauka 4,57 mld)
- KU twierdzi, że wielka kolumna gazów słonecznych, oderwana od Słońca, przekształciła się później w dwanaście planet Układu Słonecznego, a nauka, że już w trakcie formowania się Słońca z obłoku molekularnego, część jego masy spłaszczyła się i utworzyła dysk protoplanetarny, z którego kolejno powstawały planety i pozostałe ciała Układu Słonecznego

Hill napisał:

anbo napisał:

Tektonika płyt albo dryf kontynentalny - teorię taką proponowano już w pierwszych latach dwudziestego wieku.


Podawałam Ci opis do tego z drugiej strony, tu chodzi też o datowanie

A konkretnie? Przestań wklejać połacie tekstu i pisz, o co ci konkretnie chodzi. Chodzi o to, że idea dryfu kontynentalnego była słabo popierana? Może i tak, ale miała swoich zwolenników, była znana. Pochodzenie człowieka z Azji też miało krytyków optujących za Afryką, a autorzy KU wybrali Azję. Póki co wygląda na to, ze się mylili. Raz postawili na właściwego konia, a raz nie.
Darwin miał stosunkowo mało przesłanek dla swojej hipotezy ale z czasem zyskała status bardzo dobrze uzasadnionej teorii naukowej i w świecie nauki jest zdecydowanie dominująca - nazwiesz Darwina prorokiem? On też miał objawienie? Zacznij wierzyć w człowieka. Ludzi mogą przekonywać hipotezy w danym momencie słabo uzasadnione, a po czasie okazuje się, że to one są słuszne - to znaczy, ze to byli prorocy? Przecież nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15233
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:30, 14 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Darwin miał stosunkowo mało przesłanek dla swojej hipotezy ale z czasem zyskała status bardzo dobrze uzasadnionej teorii naukowej i w świecie nauki jest zdecydowanie dominująca


Przesadzasz anbuś. Hipoteza Darwina została obalona już za jego życia przez jego przeciwników. Ich obalenie do dziś pozostaje w mocy i wszystkie ich zarzuty potwierdziły się. Jednym z tych zarzutów było stwierdzenie, że teoria Darwina nie zostanie potwierdzona dowodami nawet 100 lat po jego śmierci. Spełniło się to idealnie. Czemu darwinizm został więc przyjęty? Nie z powodu dowodów bo żadnych dowodów na darwinizm nie ma i nie było. Darwinizm został przyjęty tylko dlatego, że był na rękę estabilishmentowi sekularystów, dość licznych już w czasach Darwina i w początku XX wieku (nadejście komunizmu w Europie). I to był jedyny powód, a nie żadne tam "dowody", których na darwinizm nigdy nie było i nie będzie. Szukano alternatywnego świeckiego Genesis i je znaleziono. Żadne "dowody" do narzucenia tego społeczeństwom potrzebne nie były bo masy w ogóle nie pytają się nikogo o żadne "dowody". Wystarczyło użyć propagandy i to właśnie zrobiono i robi się do dziś (ty też tę propagandę łyknąłeś jak pelikan). A reszta to już tylko ściemy darwinistów


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 19:37, 14 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 49 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:44, 14 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

Po pierwsze, jeśli nie da się ocenić proroctwa to nie może ci służyć jako argument.


Tobie też


anbo napisał:

- nie zgadza się data powstania słońca (KU 6.000.000.000 lat temu , nauka 4,57 mld)


Sprawdź to jeszcze raz

Pochodzenie Układu Słonecznego

Przekazy określają czas początków Układu Słonecznego na 4,5 miliarda lat, wtedy, gdy podana przez Hubble ekspansja wszechświata uważana była za najlepszy wskaźnik wieku wszechświata. W roku 1952 uznano, że szacunek wieku wszechświata, wynoszący około 2 miliardów lat nie jest prawidłowy, gdyż niewłaściwy typ gwiazd zmiennych typu cefeid został użyty do obliczeń. Skorygowane obliczenia podawały około 4 do 5 miliardów lat, co dało wszechświatowi ten sam wiek, jaki szacowany był przez Przekazy Urantii jako wiek Układu Słonecznego.

W roku 1955, roku druku Księgi Urantii, radiometryczne pomiary wieku materiału pochodzącego z meteorytów dawały wartość 4,6 miliarda lat. Niektórzy astronomowie sądzili, że może to być właściwa ocena wieku Układu Słonecznego.

Czy możliwe byłoby, aby szacunki Przekazów Urantii były oparte na tym pomiarze? Aby to zrobić, należałoby przepisać i znacznie zmienić inne materiały dotyczące ewolucyjnej historii naszej planety. Metalowe płyty drukarskie książki, starego typu, były już w drukarni. Wydaje się, że sam tylko czynnik czasu wyklucza taką możliwość. Na uwagę zasługują również inne czynniki.

Hipotetyczny "ekspert" odpowiedzialny za tekst powinien wiedzieć, że wiele pierwiastków znajdujących się na naszej planecie bierze się z gwiazd, które ukończyły swój cykl, eksplodując jako nowa. Pył kosmiczny, który pozwolił utworzyć się Układowi Słonecznemu, jest wtórnego pochodzenia, nie z żadnego Wielkiego Wybuchu, więc musi być znacznie młodszy niż sam wszechświat, aby pozwolić na formowanie się galaktyk i powtórzenie cykli gwiezdnych. Zatem oparte na teorii Hubbla obliczenia wieku wszechświata i szacunki meteorytowe wieku naszego Układu Słonecznego były zupełnie nieporównywalne. Czy jednak radiometryczne obliczenia wieku meteorytów rzeczywiście odzwierciedlają wiek Układu Słonecznego? Podczas gdy jest to możliwe, wciąż nie mamy dostatecznych informacji aby mieć pewność.

Tak więc, gdyby nawet czynnik czasu zezwolił na użycie danych z meteorytów, uznanie ich przez hipotetycznego "eksperta" w obliczu sprzecznych dowodów, stawiałoby go w roli człowieka lekkomyślnego.

[link widoczny dla zalogowanych]


anbo napisał:

A konkretnie? Przestań wklejać połacie tekstu i pisz, o co ci konkretnie chodzi.


DATOWANIE!

Dla historii dryfu kontynentalnego z Przekazów Urantii główną "proroczą" pozycją jest rzeczywista data rozpoczęcia dryfu, podana jako 750 milionów lat temu.

Jako swą datę początków dryfu, Wegener sugerował okres 200 - 300 milionów lat temu, opinia ta pozostawała dominującą do lat 80 tych, kiedy to data ta została cofnięta wstecz do 500 milionów lat lub więcej. Ostatnie obliczenia rzeczywiście są zbieżne z 750 milionami lat, czasem podanym w Przekazie 57 Księgi Urantii.

Gdyby autorzy Przekazów Urantii byli ludźmi, potrzebujemy wytłumaczenia, w jaki sposób potrafili oni wystąpić z tak niezwykłymi ideami, określającymi czas zjawiska dryfu kontynentalnego. Skompromitowany w swoim czasie Wegener określił czas rozpoczęcia podziału superkontynentu na 200 milionów lat, autorzy Przekazów Urantii podają 750 milionów lat i wygląda, że wszyscy mają rację. Wyjaśnienie jest takie, że superkontynent odbudował się i rozdzielił po raz drugi. Wegener miał pewne dowody na poparcie swoich idei. Wydaje się, że zupełnie nie było dowodów na poparcie czasu 750 milionów lat jako początku podziału, wtedy kiedy Przekazy Urantii były napisane czy opublikowane.

Jedyną alternatywą jest szczęśliwy traf. Jednak szansa tak prawidłowego zgadywania jest znikoma.

Edycja:

jeszcze z powyższego proroctwa o Słońcu zwróciłam uwagę na to co jest pogrubione:

"Nauka mówi, że słońce powstało wtedy, kiedy ogromna chmura gazu wodorowego skurczyła się wskutek grawitacji i ogrzała się dzięki ciśnieniu gazu, aż stała się dostatecznie gorąca by zostać paleniskiem słonecznym (dziesięć milionów stopni C). Książka mówi to samo, z tym wyjątkiem, że było ponad sto tysięcy innych słońc, które były tak samo wytworzone z jednej ogromnej mgławicy Andronover. Ich stwarzanie trwało około dwu miliardów lat i były one wyrzucane z mgławicy po ich sformowaniu. Efekty wtórne tego zaburzenia energii są badane i stosowane przez naukę do uzasadnienia teorii Wielkiego Wybuchu. Nauka nie wie o pozostałych stu tysiącach słońc, o mgławicy, czy też o wyrzucaniu słońc z mgławicy.

Lecz słońce było ciałem samotnym, nie miało planet. Inna mgławica przeszła "w pobliżu" i wyciągnęła wystarczającą ilość materii ze słońca, nawet więcej niż trzeba, by uformować wszystkie planety. Trwało to około pół miliona lat. Większość materii została z powrotem wychwycona przez słońce, lecz jej pozostałości uformowały planety Układu Słonecznego. Wielkie planety formowały się pierwsze, mniejsze potem. Idea ta wyjaśnia, dlaczego płaszczyzna krążenia planet jest odchylona siedem stopni od prostopadłej do osi słońca. Nauka określa podobne zdarzenie, lecz dysk materii, który sformował planety utworzył się w tym samym czasie co słońce. W takim wypadku płaszczyzna krążenia planet powinna być prostopadła do osi słońca, a nie jest."


Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Pon 3:03, 15 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15233
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:16, 14 Maj 2023    Temat postu:

Anbuś w panice w kwestii Księgi Urantii. Wygląda to już jak biegunka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Pon 10:32, 15 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

Po pierwsze, jeśli nie da się ocenić proroctwa to nie może ci służyć jako argument.


Tobie też

Dlatego nie zjamuję się tym, co niesprawdzone lecz tym co sprawdzone (nauka na temat powstania słońca i układu słonecznego się wypowiada).

Hill napisał:

anbo napisał:

- nie zgadza się data powstania słońca (KU 6.000.000.000 lat temu , nauka 4,57 mld)


Sprawdź to jeszcze raz

Pochodzenie Układu Słonecznego

Przekazy określają czas początków Układu Słonecznego na 4,5 miliarda lat,

To ty sobie sprawdź. KU:
" 6.000.000.000 lat temu zakończył się ostateczny rozpad mgławicy i narodziło się wasze Słońce, pięćdziesiąte szóste, licząc od końca drugiej rodziny słońc Andronover."

Wikipedia:
Słońce uformowało się około 4,567 mld lat temu na skutek zapadania grawitacyjnego obszaru w dużym obłoku molekularnym.


KU:
"W miarę zbliżania się układu Angona, wyrzuty materii słonecznej stawały się coraz większe; coraz więcej materii[b] wyrywane było ze Słońca, aby stać się ciałami krążącymi niezależnie w otaczającej przestrzeni. […]
Ta wielka kolumna gazów słonecznych, oderwana od Słońca, przekształciła się później w dwanaście planet Układu Słonecznego.

Wikipedia:
Większość materii zgromadziła się w centrum, a reszta utworzyła orbitujący wokół niego spłaszczony dysk, z którego ukształtowała się pozostała część Układu Słonecznego.

Hill napisał:

anbo napisał:

A konkretnie? Przestań wklejać połacie tekstu i pisz, o co ci konkretnie chodzi.


DATOWANIE!

Dla historii dryfu kontynentalnego z Przekazów Urantii główną "proroczą" pozycją jest rzeczywista data rozpoczęcia dryfu, podana jako 750 milionów lat temu.

Jako swą datę początków dryfu, Wegener sugerował okres 200 - 300 milionów lat temu, opinia ta pozostawała dominującą do lat 80 tych, kiedy to data ta została cofnięta wstecz do 500 milionów lat lub więcej. Ostatnie obliczenia rzeczywiście są zbieżne z 750 milionami lat, czasem podanym w Przekazie 57 Księgi Urantii.

Jeśli chodzi o daty, to sprawa wygląda tak. KU (i jej apologeci) wędrówkę kontynentów przedstawiają bardzo prosto, tymczasem wędrówki kontynentów sa cykliczne (zderzają się i rozpadają).
Najstarszy superkontynent Kolumbia uformował się około 2 miliardów lat
temu. Rodinia 1,3 mld, a zaczęła się rozpadać 825 mln lat temu. (Pangea 300 mln lat temu.) Czy KU coś o tym wspomina? Nie. Jakoś nikt w niej nie prorokuje o najstarszym superkontynencie.
[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 49 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:55, 15 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

To ty sobie sprawdź. KU:
" 6.000.000.000 lat temu zakończył się ostateczny rozpad mgławicy i narodziło się wasze Słońce, pięćdziesiąte szóste, licząc od końca drugiej rodziny słońc Andronover."

Wikipedia:
Słońce uformowało się około 4,567 mld lat temu na skutek zapadania grawitacyjnego obszaru w dużym obłoku molekularnym.


KU:
"W miarę zbliżania się układu Angona, wyrzuty materii słonecznej stawały się coraz większe; coraz więcej materii wyrywane było ze Słońca, aby stać się ciałami krążącymi niezależnie w otaczającej przestrzeni. […]
Ta wielka kolumna gazów słonecznych, oderwana od Słońca, przekształciła się później w dwanaście planet Układu Słonecznego.

Wikipedia:
Większość materii zgromadziła się w centrum, a reszta utworzyła orbitujący wokół niego spłaszczony dysk, z którego ukształtowała się pozostała część Układu Słonecznego.


Sprawdź sobie co jest napisane dalej, pod tym 6.000.000.000 lat.
Z tego co widzę KU pisze, że najpierw uformowało się słońce, potem reszta, a w oficjalnej nauce liczy się słońce z całym układem, stąd ta różnica. Jednak powstanie układu słonecznego zgadza się z KU, a data 6.000.000.000 lat nie jest zgodna z wiedzą z lat 50-tych, więc musiałaby to być data wymyślona. To co, datę powstania samego słońca sobie wymyślili, a układu słonecznego już się zgadza?

Poza tym odnośnie Słońca pogrubiłam jeszcze tekst z proroctwa i kto tu ma rację, KU czy obecna wersja naukowa? Jak to wyjaśnisz?

"Lecz słońce było ciałem samotnym, nie miało planet. Inna mgławica przeszła "w pobliżu" i wyciągnęła wystarczającą ilość materii ze słońca, nawet więcej niż trzeba, by uformować wszystkie planety. Trwało to około pół miliona lat. Większość materii została z powrotem wychwycona przez słońce, lecz jej pozostałości uformowały planety Układu Słonecznego. Wielkie planety formowały się pierwsze, mniejsze potem.[b]Idea ta wyjaśnia, dlaczego płaszczyzna krążenia planet jest odchylona siedem stopni od prostopadłej do osi słońca. Nauka określa podobne zdarzenie, lecz dysk materii, który sformował planety utworzył się w tym samym czasie co słońce. W takim wypadku płaszczyzna krążenia planet powinna być prostopadła do osi słońca, a nie jest."



anbo napisał:

Jeśli chodzi o daty, to sprawa wygląda tak. KU (i jej apologeci) wędrówkę kontynentów przedstawiają bardzo prosto, tymczasem wędrówki kontynentów sa cykliczne (zderzają się i rozpadają).
Najstarszy superkontynent Kolumbia uformował się około 2 miliardów lat
temu. Rodinia 1,3 mld, a zaczęła się rozpadać 825 mln lat temu. (Pangea 300 mln lat temu.) Czy KU coś o tym wspomina? Nie. Jakoś nikt w niej nie prorokuje o najstarszym superkontynencie.
[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)


A sprawdzałeś czy nie wspomina? Tutaj w artykule autor twierdzi, że jest cooś o tym, przytoczę krótki cytat, całość masz w temacie "Połączyć na nowo Rodinię"


"Ostatni cytat w epigrafie tego rozdziału opisuje rozpad superkontynentu Rodinia w proterozoiku. Ten zadziwiający fragment, napisany w roku 1930, przewiduje wyniki badań naukowych, które faktycznie pojawiły się w literaturze naukowej kilka dekad później. Niezwykłym źródłem tego fragmentu jest Księga Urantii. Nazwa Urantia odnosi się do planety Ziemi. "

[link widoczny dla zalogowanych]


Poza tym jeśli chodzi o datowanie, to jest kilka zbieżności w różnych tematach, więc ciężko potraktować to jako przypadkowy traf

Przesuwanie dat

Opisując historię człowieka, naszej planety a nawet wszechświata, Księga Urantii używa dat nie mieszczących się w żadnym marginesie błędu naukowych koncepcji, dat, które mówią, że to, co podają uznawane teorie, wydarzyło się wcześniej.

W miarę rozwoju nauki, niektóre z tych dat, w wyniku nowych danych, zaczynają się zbliżać do odpowiednich dat w Księdze Urantii. Wiele razy, w publikowanych doniesieniach o nowych odkryciach pojawia się zdanie „wcześniej niż dotychczas uważano”. To właśnie o jednym z takich przypadków pisze prof. Susan Gillespie: „daty zaludnienia Ameryk zostały przesunięte wstecz”.

1. Zaludnienie Ameryk

Przybycie Indian do Ameryki opisywane jest wcześniej w tym artykule i jest to klasyczny przypadek przesuwania daty tego wydarzenia z 12 do 60 tys. lat, coraz bliżej 85 tys. lat podawanych przez Księgę Urantii.

2. Wiek Ziemi

W pierwszej połowie ubiegłego wieku wiek Ziemi określano różnie, od 100 milionów do 3 miliardów lat. Księga Urantii twierdziła, że Ziemia liczy 4,5 miliarda lat, w zaokrągleniu, jak wszystkie daty tej książki. Dziś ta data została przesunięta wstecz do tego okresu, o którym pisze książka i wynosi 4,54 miliarda lat.

3. Dryf kontynentów

W Księdze Urantii, w przekazach 57, 58, 59 i 60, autorzy opisują koncepcję dryfu kontynentalnego, ideę, która po raz pierwszy została ogłoszona przez Alfreda Wegenera w roku 1910. Jako swą datę początków dryfu, Wegener sugerował okres 200 - 300 milionów lat temu, opinia ta pozostawała dominującą do lat 80 tych, kiedy data ta została cofnięta wstecz do 500 milionów. Ostatnie obliczenia są zbieżne z 750 milionami lat, czasem podanym w Przekazie 57 Księgi Urantii.

4. Göbekli Tepe

Göbekli Tepe przesuwa datę pierwszych większych konstrukcji stawianych przez człowieka do 11,5 tys. lat temu, do tego okresu, w którym, według współczesnych teorii, ludzkość była w zbieracko-łowieckim stadium rozwoju. Nikt się nie spodziewał, że cywilizacja, jak ją dziś rozumiemy, zaczęła sie tak wcześnie. Tylko Księga Urantii pisze: Około dwanaście tysięcy lat temu zaczęła świtać era niezależnych miast. [81:3.3]

5. Rozniecanie ognia

Księga Urantii twierdzi, że człowiek umiał rozniecać ogień od prawie miliona lat. W roku 1966 znaleziono dowód na to, że człowiek umiał rozniecać ogień 400 tys. lat temu. Potem data ta przesunęła się wstecz do 550 tys. lat, następnie do 680 – 780 tys. lat, a w roku 2004 odkryto ślady ognia rozniecanego przez człowieka liczące 790 tys. lat.

6. Przybycie pierwszych ludzi do Anglii

Według Księgi Urantii pierwsi ludzie przybyli do Anglii około 900 tys. lat temu. Aż do roku 2005 powszechnie sądzono, że pierwsi ludzie przybyli do Anglii około 500 tys. lat temu. W roku 2001 rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę badania starożytnych stanowisk archeologicznych w Anglii (projekt AHOB). W ciągu kilku lat zdołano ustalić, że człowiek przybył do Anglii po raz pierwszy około 700 tys. lat temu. Kolejna data cofa się wstecz.

7. Tkactwo

Jest w Księdze Urantii wzmianka na temat tkactwa: „Adam i Ewa odziani byli w królewskie szaty, w czasie tej uroczystości, formalnego zapoczątkowania ich władzy nad światem. Nie wszystkie sztuki Dalamatii zapomniano na tym świecie; tkactwo wciąż istniało w czasach Edenu”. [74:2.7]

Czasy Edenu to według Księgi okres sprzed 37 tys. lat. Bardzo odległe czasy.

We wrześniu, roku 2009, na stronie Harvard University ukazała się wiadomość o odkryciu tkaniny lnianej liczącej sobie ponad 34 tys. lat. Odkrycia dokonano podczas systematycznych prac archeologicznych w jaskini w Gruzji. W artykule czytamy: „Odkrycie tak starożytnej tkaniny stanowi niespodziankę dla naukowców. Poprzednio znano tylko odciski tkaniny na małym glinianym obiekcie sprzed 28 tys. lat, znalezionym w Dolni Vestonice, słynnym stanowisku archeologicznym w Czechach”.

Nowe odkrycie znowu cofa wstecz datę początków tkactwa, zbliżając się do czasu wzmiankowanego w Księdze Urantii, chociaż książka pisze również, że tkactwo jest „sztuką Dalamatii” a więc jego początki sięgają jeszcze dalej w przeszłość.

8. Udomowienie konia

Jak widać z wcześniejszego rozdziału, tutaj również daty przesuwają się wstecz od 4,5 tys. lat do 5,5 tys. lat aby na koniec dotrzeć do 9 tys. lat temu, zgodnie z informacjami Księgi Urantii.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Pon 17:51, 15 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

To ty sobie sprawdź. KU:
" 6.000.000.000 lat temu zakończył się ostateczny rozpad mgławicy i narodziło się wasze Słońce, pięćdziesiąte szóste, licząc od końca drugiej rodziny słońc Andronover."

Wikipedia:
Słońce uformowało się około 4,567 mld lat temu na skutek zapadania grawitacyjnego obszaru w dużym obłoku molekularnym.


KU:
"W miarę zbliżania się układu Angona, wyrzuty materii słonecznej stawały się coraz większe; coraz więcej materii wyrywane było ze Słońca, aby stać się ciałami krążącymi niezależnie w otaczającej przestrzeni. […]
Ta wielka kolumna gazów słonecznych, oderwana od Słońca, przekształciła się później w dwanaście planet Układu Słonecznego.

Wikipedia:
Większość materii zgromadziła się w centrum, a reszta utworzyła orbitujący wokół niego spłaszczony dysk, z którego ukształtowała się pozostała część Układu Słonecznego.


Sprawdź sobie co jest napisane dalej, pod tym 6.000.000.000 lat.
Z tego co widzę KU pisze, że najpierw uformowało się słońce, potem reszta,

Otóż to. A według współczesnej nauki był to jednoczesny proces ponieważ - inaczej niż w KU - planety itd. powstawały z tego samego materiału i w tym samym czasie co Słońce (co nie znaczy, że tak samo długo). Według KU planety itd. powstały z materiału wyrwanego ze Słońca. Widzisz różnicę?
Druga sprawa. Za Wikipedią:
Formowanie się Układu Słonecznego [w tym Słońca] rozpoczęło się około 4,6 miliarda lat temu. Według KU Słońce powstało 6 mld lat temu. Różnica 1,4 mld lat. Widzisz to?

Hill napisał:

a w oficjalnej nauce liczy się słońce z całym układem, stąd ta różnica.

Różnica jest stąd, że KU powstanie Słońca umieszcza 6 mld temu, a według nauki proces ten zaczął się 4,6 mld lat temu. Nauka nie twierdzi, że Słońce powstało 6 mld lat temu, a planety itd. 1,4 mld lat później. (Według nauki formowanie planet trwało około 100 mln lat.)

Hill napisał:

Jednak powstanie układu słonecznego zgadza się z KU,

Jeśli chodzi o czas powstania, ale nie zgadza się co do sposobu powstania. No i nie zgadza się czas powstania Słońca.

Hill napisał:

a data 6.000.000.000 lat nie jest zgodna z wiedzą z lat 50-tych, więc musiałaby to być data wymyślona.

Tego nie wiem, nie sprawdzałem. Może wymyślona, może była taka hipoteza, może ktoś się pomylił, nie wiem.
Hill napisał:

To co, datę powstania samego słońca sobie wymyślili, a układu słonecznego już się zgadza?

Nie wiem, ale faktem jest, że daty i sposób powstania planet się nie zgadzają. No i nie zgadza się czas powstania Słońca skoro według nauki proces zaczął się 4,6 mld lat temu, a według KU Słońce powstało 6 mld lat temu.

Hill napisał:

Poza tym odnośnie Słońca pogrubiłam jeszcze tekst z proroctwa i kto tu ma rację, KU czy obecna wersja naukowa? Jak to wyjaśnisz?

"Lecz słońce było ciałem samotnym, nie miało planet. Inna mgławica przeszła "w pobliżu" i wyciągnęła wystarczającą ilość materii ze słońca, nawet więcej niż trzeba, by uformować wszystkie planety. Trwało to około pół miliona lat. Większość materii została z powrotem wychwycona przez słońce, lecz jej pozostałości uformowały planety Układu Słonecznego. Wielkie planety formowały się pierwsze, mniejsze potem.[b]Idea ta wyjaśnia, dlaczego płaszczyzna krążenia planet jest odchylona siedem stopni od prostopadłej do osi słońca. Nauka określa podobne zdarzenie, lecz dysk materii, który sformował planety utworzył się w tym samym czasie co słońce. W takim wypadku płaszczyzna krążenia planet powinna być prostopadła do osi słońca, a nie jest."

Nie wiem, czy powinna czy nie. Nie wyjaśnię ci tego, nie jestem fizykiem, astrofizykiem czy kto tam się takimi sprawami zajmuje.

Hill napisał:

anbo napisał:

Jeśli chodzi o daty, to sprawa wygląda tak. KU (i jej apologeci) wędrówkę kontynentów przedstawiają bardzo prosto, tymczasem wędrówki kontynentów sa cykliczne (zderzają się i rozpadają).
Najstarszy superkontynent Kolumbia uformował się około 2 miliardów lat
temu. Rodinia 1,3 mld, a zaczęła się rozpadać 825 mln lat temu. (Pangea 300 mln lat temu.) Czy KU coś o tym wspomina? Nie. Jakoś nikt w niej nie prorokuje o najstarszym superkontynencie.
[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)


A sprawdzałeś czy nie wspomina?

Skoro superkontynent datuje na okres znacznie wcześniejszy (950.000.000 lat temu) niż nauka datuje Kolumbię (2 mld lat temu) to nie ma co sprawdzać.

Hill napisał:

Tutaj w artykule autor twierdzi, że jest coś o tym, przytoczę krótki cytat, całość masz w temacie "Połączyć na nowo Rodinię"


"Ostatni cytat w epigrafie tego rozdziału opisuje rozpad superkontynentu Rodinia w proterozoiku. Ten zadziwiający fragment, napisany w roku 1930, przewiduje wyniki badań naukowych, które faktycznie pojawiły się w literaturze naukowej kilka dekad później. Niezwykłym źródłem tego fragmentu jest Księga Urantii. Nazwa Urantia odnosi się do planety Ziemi. "


Masz na myśli to?
KU: " 650.000.000 lat temu miało miejsce dalsze rozdzielanie się mas lądowych a w konsekwencji dalszy rozwój mórz kontynentalnych."
Tu nie ma mowy o innym niż ten pierwszy superkontynent, tylko o jego dalszym rozpadzie, a według nauki Rodina to inny superkontynent niż pierwszy jaki był. Według nauki pierwszy się rozpadł po czym kontynenty na nowo się skupiły w Rodinę. KU najwyraźniej nic nie wie o takim procesie. Data tez się nie zgadza, bo w KU jest 650 mln lat temu, a według nauki Rodina uformowała się 1,3 – 0,9 mld lat temu, a rozpadać zaczęła 825 mln lat temu. Same niezgodności.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 49 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:11, 15 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

Jeśli chodzi o czas powstania, ale nie zgadza się co do sposobu powstania. No i nie zgadza się czas powstania Słońca.


Zgadza się czas powstania Układu Słonecznego koniec kropka. KU opisuje to inaczej niż współczesna nauka, ale czy jesteś w stanie zagwarantować w 100% że aktualne opinie naukowców są prawidłowe? No i według autora urantiańska wersja wyjaśnia to wspomniane wyżej odchylenie.

Poza tym w tym przypadku, nie możesz powiedzieć, że KU się myli, skoro powstanie Układu Słonecznego datuje prawidłowo.

anbo napisał:

Skoro superkontynent datuje na okres znacznie wcześniejszy (950.000.000 lat temu) niż nauka datuje Kolumbię (2 mld lat temu) to nie ma co sprawdzać.


Podciągnij sobie do 10 mld najlepiej!
Przecież w wiki masz napisane pomiędzy 1,5 a 1,9 mld, a KU mówi o początkach kształtowania się skorupy 1,5 mld lat temu

1.500.000.000 lat temu Ziemia osiągnęła dwie trzecie swych obecnych rozmiarów, podczas gdy Księżyc dochodził do swojej obecnej masy. Ziemia szybko zdobywała przewagę nad Księżycem w rozmiarach, co umożliwiło jej rozpoczęcie powolnego rabunku tej niewielkiej ilości atmosfery, jaką pierwotnie posiadał jej satelita.

57:7.5 (659.4) Aktywność wulkaniczna jest teraz w swym apogeum. Cała Ziemia jest prawdziwym ognistym piekłem, jej powierzchnia przypomina wcześniejsze, płynne stadium, zanim cięższe metale spłynęły do centrum. Jest to epoka wulkaniczna. Tym niemniej skorupa ziemska, składająca się głównie ze stosunkowo lekkiego granitu, zaczyna się stopniowo formować. Planeta wchodzi w to stadium, które pewnego dnia będzie mogło podtrzymywać życie.

[link widoczny dla zalogowanych]


Edycja:

anbo napisał:

Masz na myśli to?
KU: " 650.000.000 lat temu miało miejsce dalsze rozdzielanie się mas lądowych a w konsekwencji dalszy rozwój mórz kontynentalnych."
Tu nie ma mowy o innym niż ten pierwszy superkontynent, tylko o jego dalszym rozpadzie, a według nauki Rodina to inny superkontynent niż pierwszy jaki był. Według nauki pierwszy się rozpadł po czym kontynenty na nowo się skupiły w Rodinę. KU najwyraźniej nic nie wie o takim procesie. Data tez się nie zgadza, bo w KU jest 650 mln lat temu, a według nauki Rodina uformowała się 1,3 – 0,9 mld lat temu, a rozpadać zaczęła 825 mln lat temu. Same niezgodności.


A od kiedy te informacje o Rodinii i Kolumbii są znane nauce? Czy były już w latach 50-tych?


Poza tym, teraz się zorientowałam, że odbiegliśmy od tematu głównego, czyli proroctwa związanego z dryfem. Sam piszesz na swoim blogu, że była to hipoteza zaproponowana w początkowych latach XX w, ja podałam wyżej informację naukowca, który twierdzi, że KU przewidziała tu datowanie. Temat dotyczy konkretnie dryfu kontynentalnego i wynika, że w latach 50-tych taki czas nie był znany. Nie wiem, do którego konkretnie cytatu autorzy się odnoszą, no ale sam wybrałeś akurat takie proroctwa, których nie można konkretnie sprawdzić, bo są w książce autora i do tego się odniosłeś.

Z tego co widzę w wiki, to na podstawie teorii tekotniki płyt podane jest uformowanie Rodinii 1100 mln lat temu i rozpad na trzy części 750 mln lat temu, czyli to o czym mówi autor w artykule. Czemu nie są tu wymienione te informacje, o których piszesz? Czy te daty można uznać z zbieżności z przyszłymi odkryciami naukowymi? Skoro jest data 750 000 000, to skąd tam się wzięła w latach 50-tych?

[link widoczny dla zalogowanych]


Widzę, że to o czym piszesz, to są dopiero wysuwane hipotezy, nic pewnego

[link widoczny dla zalogowanych]



Co sądzisz o przesuwaniu dat, które wyżej podałam? Tam jest wymienione 8 punktów z takimi zmianami datowania.


Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Wto 3:23, 16 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15233
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:32, 15 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Nie wiem, czy powinna czy nie. Nie wyjaśnię ci tego, nie jestem fizykiem, astrofizykiem czy kto tam się takimi sprawami zajmuje


A mądrzysz się jakbyś wszystkie doktoraty świata pozjadał
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Wto 8:56, 16 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

Jeśli chodzi o czas powstania, ale nie zgadza się co do sposobu powstania. No i nie zgadza się czas powstania Słońca.


Zgadza się czas powstania Układu Słonecznego koniec kropka.


Nie zgadza się bo układ sloneczny to także Słońce, a tu czas powstania według KU i współczesnej nauki rozmija się o 1,4 mld lat; zgadza się tylko czas powstania planet. W dodatku koncepcja przedstawiona w KU to koncepcja znana od 1749 roku, a nie żadne proroctwo (ogólna koncepcja mgławicy słonecznej znana jest od lat jeszcze wcześniejszych). Hipoteza, że planety powstały wskutek zderzenia (lub oddziaływania grawitacyjnego) ze Słońcem przez inne cialo niebieskie to nie jest oryginalny pomysł KU! W dodatku ten pogląd już dawno uznano za błędny. Jeżeli aktualna koncepcja ma jakieś problemy, to zauważ, ze koncepcja z drugim obiektem też ma problem.
Hill napisał:

KU opisuje to inaczej niż współczesna nauka, ale czy jesteś w stanie zagwarantować w 100% że aktualne opinie naukowców są prawidłowe?

Nie jestem ale to uwaga bijąca także w ciebie, na co już zwracałem ci uwagę kilka razy. Jeżeli nauka nie może być punktem odniesienia bo moze się mylić, to także dla "proroctw", które przedstawiasz.

Hill napisał:

No i według autora urantiańska wersja wyjaśnia to wspomniane wyżej odchylenie.

Może i wyjaśnia, nie potrafię tego ocenić, za to wiem, dlaczego hipotezę z drugim ciałem odrzucono: w 1796 roku matematyk Pierre Simon de Laplace wykazał, że wyrzucona w zderzeniu materia znalazłaby się na trajektorii, która ponownie uderzała w Słońce; drugi problem z tą koncepcją to niemal kołowe orbity, na których znajdują się obecnie planety (za Wikipedią).
Co do problemu z momentem pędu, to (za Wikipedią): "Obecnie większość astronomów zgadza się, że istnieją mechanizmy pozwalające Słońcu utracić znaczną ilość momentu pędu". Konkrety na Wikipedii:
[link widoczny dla zalogowanych]
Hill napisał:

Poza tym w tym przypadku, nie możesz powiedzieć, że KU się myli, skoro powstanie Układu Słonecznego datuje prawidłowo.

I co z tego, że nie myli się w kwestii czasu powstania planet, skoro koncepcja nie jest oryginalna i błędna w pozostalych kwestiach? Nic. To tak, jakby uczeń reklamował ocenę ze sprawdzianu z matematyki bo dostał 1 chociaż miał dobry wynik w jednym z wielu działań, ale nie najistotniejszym, w dodatku ściągał od innego ucznia, który zrobil te same błędy.

Hill napisał:

anbo napisał:

Skoro superkontynent datuje na okres znacznie wcześniejszy (950.000.000 lat temu) niż nauka datuje Kolumbię (2 mld lat temu) to nie ma co sprawdzać.


Podciągnij sobie do 10 mld najlepiej!
Przecież w wiki masz napisane pomiędzy 1,5 a 1,9 mld,

Za Wikipedią: "Superkontynent Kolumbia uformował się w paleoproterozoiku, pomiędzy 2,0 a 1,75 miliarda lat temu."

Hill napisał:

a KU mówi o początkach kształtowania się skorupy 1,5 mld lat temu

Skorupa to kontynent?
Hill napisał:

1.500.000.000 lat temu Ziemia osiągnęła dwie trzecie swych obecnych rozmiarów, podczas gdy Księżyc dochodził do swojej obecnej masy. Ziemia szybko zdobywała przewagę nad Księżycem w rozmiarach, co umożliwiło jej rozpoczęcie powolnego rabunku tej niewielkiej ilości atmosfery, jaką pierwotnie posiadał jej satelita.

Tu jest mowa o kształtowaniu się planety, a nie kontynentu.

Hill napisał:

57:7.5 (659.4) Aktywność wulkaniczna jest teraz w swym apogeum. Cała Ziemia jest prawdziwym ognistym piekłem, jej powierzchnia przypomina wcześniejsze, płynne stadium, zanim cięższe metale spłynęły do centrum. Jest to epoka wulkaniczna. Tym niemniej skorupa ziemska, składająca się głównie ze stosunkowo lekkiego granitu, zaczyna się stopniowo formować. Planeta wchodzi w to stadium, które pewnego dnia będzie mogło podtrzymywać życie.

Mylisz formowanie się planety z powstawaniem kontynentu.

Hill napisał:


anbo napisał:

Masz na myśli to?
KU: " 650.000.000 lat temu miało miejsce dalsze rozdzielanie się mas lądowych a w konsekwencji dalszy rozwój mórz kontynentalnych."
Tu nie ma mowy o innym niż ten pierwszy superkontynent, tylko o jego dalszym rozpadzie, a według nauki Rodina to inny superkontynent niż pierwszy jaki był. Według nauki pierwszy się rozpadł po czym kontynenty na nowo się skupiły w Rodinę. KU najwyraźniej nic nie wie o takim procesie. Data tez się nie zgadza, bo w KU jest 650 mln lat temu, a według nauki Rodina uformowała się 1,3 – 0,9 mld lat temu, a rozpadać zaczęła 825 mln lat temu. Same niezgodności.


A od kiedy te informacje o Rodinii i Kolumbii są znane nauce? Czy były już w latach 50-tych?

Jaki to ma związek z moimi zarzutami?

Hill napisał:

Poza tym, teraz się zorientowałam, że odbiegliśmy od tematu głównego, czyli proroctwa związanego z dryfem.

Nic z nic nie odbieliśmy od tego, bo tematem są hipotezy powstania kontynentów w KU i wedlug współczesnej nauki.
Hill napisał:

Sam piszesz na swoim blogu, że była to hipoteza zaproponowana w początkowych latach XX w, ja podałam wyżej informację naukowca, który twierdzi, że KU przewidziała tu datowanie. Temat dotyczy konkretnie dryfu kontynentalnego i wynika, że w latach 50-tych taki czas nie był znany. Nie wiem, do którego konkretnie cytatu autorzy się odnoszą, no ale sam wybrałeś akurat takie proroctwa, których nie można konkretnie sprawdzić, bo są w książce autora i do tego się odniosłeś.

Ile razy mam powtarzać? Odniosłem się do tego, co można sprawdzić. Nie wiem, czy nie był znany. Znasz wszystkie hipotezy z okresu powstawania KU? Ja nie znam. KU opisuje powstawanie kontynentów inaczej niż współczesna nauka za to mniej więcej zgodnie z tą koncepcją z początku XX wieku, co przeczy tezie, że to proroctwo wyprzedajace swoje czasy.
Hill napisał:

Z tego co widzę w wiki, to na podstawie teorii tekotniki płyt podane jest uformowanie Rodinii 1100 mln lat temu i rozpad na trzy części 750 mln lat temu, czyli to o czym mówi autor w artykule. Czemu nie są tu wymienione te informacje, o których piszesz?

Co konkretnie masz na myśli?

Hill napisał:

Czy te daty można uznać z zbieżności z przyszłymi odkryciami naukowymi? Skoro jest data 750 000 000, to skąd tam się wzięła w latach 50-tych?

Nie wiem, o co ci chodzi. Na temat przyszłych odkryć się nie wypowiadam.


[link widoczny dla zalogowanych]

Hill napisał:

Widzę, że to o czym piszesz, to są dopiero wysuwane hipotezy, nic pewnego

[link widoczny dla zalogowanych]

Co konkretnie masz na myśli?


Hill napisał:

Co sądzisz o przesuwaniu dat, które wyżej podałam? Tam jest wymienione 8 punktów z takimi zmianami datowania.

Nic nie sądzę. Nie zastanawialem się nad tym. Nie mam czasu, żeby tyle rzeczy sprawdzać. Jak zakończymy jedno to przejdę do nastepnych kwestii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21422
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:06, 16 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
anbo napisał:
Nie wiem, czy powinna czy nie. Nie wyjaśnię ci tego, nie jestem fizykiem, astrofizykiem czy kto tam się takimi sprawami zajmuje


A mądrzysz się jakbyś wszystkie doktoraty świata pozjadał


Jak każdy facet :wink: :( :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Wto 14:22, 16 Maj 2023    Temat postu:

Na blogu kolejna porcja mojego "mądrzenia się", czyli porównywania KU z aktualną nauką i hipotezami/naukami z czasów KU. Pod tekstem jak zwykle linki do źródeł, z czego jasno wynika, że tak się mądrzyć może każdy kto potrafi porównywać proste tezy. Za skomplikowane się nie biorę, bo - jak już pisałem - nie jestem fachowcem od spraw, które poruszam. (Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki.)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15233
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:29, 16 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:
Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki


Dawaj go tutaj do mnie

Gratulacje dla Hill. Anbuś wszystkich świętych ściąga bo dostał takiej biegunki z powodu Księgi Uranti, jakiej nie pamiętam od dawna. Brawo Hill


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 14:29, 16 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21422
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:54, 16 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
anbo napisał:
Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki


Dawaj go tutaj do mnie

Gratulacje dla Hill. Anbuś wszystkich świętych ściąga bo dostał takiej biegunki z powodu Księgi Uranti, jakiej nie pamiętam od dawna. Brawo Hill


A to ja zaprosiłam Hill na forum śfinia :) :*
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15233
Przeczytał: 153 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:06, 16 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
fedor napisał:
anbo napisał:
Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki


Dawaj go tutaj do mnie

Gratulacje dla Hill. Anbuś wszystkich świętych ściąga bo dostał takiej biegunki z powodu Księgi Uranti, jakiej nie pamiętam od dawna. Brawo Hill


A to ja zaprosiłam Hill na forum śfinia :) :*


Z odwrotnym skutkiem bo ma teraz dużo gorsze zdanie o ateistach niż przed zaproszeniem. Raczej nie o to ci chodziło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21422
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:25, 16 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Semele napisał:
fedor napisał:
anbo napisał:
Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki


Dawaj go tutaj do mnie

Gratulacje dla Hill. Anbuś wszystkich świętych ściąga bo dostał takiej biegunki z powodu Księgi Uranti, jakiej nie pamiętam od dawna. Brawo Hill


A to ja zaprosiłam Hill na forum śfinia :) :*


Z odwrotnym skutkiem bo ma teraz dużo gorsze zdanie o ateistach niż przed zaproszeniem. Raczej nie o to ci chodziło


Jakie ma takie ma. To jej sprawa. Ale Ty się odkryłeś w całym powabie swym. :wink:

O co mi chodziło to nie zgadniesz fedorku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Wto 15:43, 16 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:

Odkrycia genetyczne ludzi o genetyce europejskiej, w miejscach gdzie nie powinno ich być (nie wiem czy to w ogóle powinnam pisać, bo jeszcze zostannę oskarżona o rasizm)

Przykładem są odkrycia mumii egipskich, m.in faraona Ramzesa II (zresztą genetyka w Egipcie to ogólnie ciekawy temat i trudny dla naukowców)

Do tego tematu można dołączyć jeszcze dwa inne, żeby się nie rozdrabniać, czyli "Okrycia w dorzeczu Tarym" i temat zatytułowany jako "Haplogrupa R1b"

Już po pobieżnym przeglądzie podanego wpisu widać dużą niezgodność KU z nauką oraz rasizm. Sporo do omówienia, więc cały następny wpis na blogu będzie temu poświęcony.

Jeden - jakże wymowny - fragment:
Cały zamieszkały świat, oprócz Chin i rejonu Eufratu, dokonał znikomego tylko postępu kulturowego przez dziesięć tysięcy lat, aż do tego czasu, gdy pojawiła się szybka jazda Anditów-kawalerzystów, w szóstym i siódmym tysiącleciu przed Chrystusem. Jak szli na zachód przez niziny rosyjskie, wchłaniając najlepszych ludzi niebieskich i tępiąc najgorszych, złączyli się w jeden naród. To oni byli przodkami tak zwanych ras nordyckich, protoplastami narodów skandynawskich, niemieckich i anglosaskich. [80:4.5]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 49 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 3:54, 17 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

Jeśli chodzi o czas powstania, ale nie zgadza się co do sposobu powstania. No i nie zgadza się czas powstania Słońca.


A jak odniesiesz się do opinii autora, związanej z datowaniem Układu Słonecznego? Kolejny traf?

Pochodzenie Układu Słonecznego

Przekazy określają czas początków Układu Słonecznego na 4,5 miliarda lat, wtedy, gdy podana przez Hubble ekspansja wszechświata uważana była za najlepszy wskaźnik wieku wszechświata. W roku 1952 uznano, że szacunek wieku wszechświata, wynoszący około 2 miliardów lat nie jest prawidłowy, gdyż niewłaściwy typ gwiazd zmiennych typu cefeid został użyty do obliczeń. Skorygowane obliczenia podawały około 4 do 5 miliardów lat, co dało wszechświatowi ten sam wiek, jaki szacowany był przez Przekazy Urantii jako wiek Układu Słonecznego.

W roku 1955, roku druku Księgi Urantii, radiometryczne pomiary wieku materiału pochodzącego z meteorytów dawały wartość 4,6 miliarda lat. Niektórzy astronomowie sądzili, że może to być właściwa ocena wieku Układu Słonecznego.

Czy możliwe byłoby, aby szacunki Przekazów Urantii były oparte na tym pomiarze? Aby to zrobić, należałoby przepisać i znacznie zmienić inne materiały dotyczące ewolucyjnej historii naszej planety. Metalowe płyty drukarskie książki, starego typu, były już w drukarni. Wydaje się, że sam tylko czynnik czasu wyklucza taką możliwość. Na uwagę zasługują również inne czynniki.

Hipotetyczny "ekspert" odpowiedzialny za tekst powinien wiedzieć, że wiele pierwiastków znajdujących się na naszej planecie bierze się z gwiazd, które ukończyły swój cykl, eksplodując jako nowa. Pył kosmiczny, który pozwolił utworzyć się Układowi Słonecznemu, jest wtórnego pochodzenia, nie z żadnego Wielkiego Wybuchu, więc musi być znacznie młodszy niż sam wszechświat, aby pozwolić na formowanie się galaktyk i powtórzenie cykli gwiezdnych. Zatem oparte na teorii Hubbla obliczenia wieku wszechświata i szacunki meteorytowe wieku naszego Układu Słonecznego były zupełnie nieporównywalne. Czy jednak radiometryczne obliczenia wieku meteorytów rzeczywiście odzwierciedlają wiek Układu Słonecznego? Podczas gdy jest to możliwe, wciąż nie mamy dostatecznych informacji aby mieć pewność.

Tak więc, gdyby nawet czynnik czasu zezwolił na użycie danych z meteorytów, uznanie ich przez hipotetycznego "eksperta" w obliczu sprzecznych dowodów, stawiałoby go w roli człowieka lekkomyślnego.


[link widoczny dla zalogowanych]


anbo napisał:

Za Wikipedią: "Superkontynent Kolumbia uformował się w paleoproterozoiku, pomiędzy 2,0 a 1,75 miliarda lat temu."


W tym samym artykule, na samym początku jest data, którą podałam

[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)


anbo napisał:

Jaki to ma związek z moimi zarzutami?


Zwracam uwagę na kolejną przepowiednię naukową. Z opisów KU wynika, że mówi o Rodinii i o tym pisał geolog w artykule, zgadza się datowanie. Skąd w latach 50-tych ktoś o tym miałby wiedzieć, skoro wtedy była ignorowana w środowisku naukowym Teoria Wegenera związana z Pangeą i datowaniem 300 - 180 mln lat?


anbo napisał:

Co konkretnie masz na myśli?


Podałam Ci link do wiki, masz napisane punkt po punkcie. Na tą chwilę możliwe jest odtworzenie dryfu, tylko do momentu Rodinii, reszta to domysły i nie da się tego niczym potwierdzić.


Na podstawie teorii tektoniki płyt można w znacznym stopniu odtworzyć zasadnicze etapy wędrówki kontynentów w ostatnich 1100 mln lat:

1100 mln lat temu – formuje się superkontynent Rodinia.
750 mln lat temu – Rodinia rozpada się na trzy części – Laurencję, kraton Konga i Proto-Gondwanę.
600 mln lat temu – fragmenty Rodinii na krótko ponownie się stykają, tworząc nowy superkontynent – Pannocję.
550 mln lat temu – Pannocja zaczyna się rozpadać, tworzą się paleozoiczne kontynenty i oceany.
250 mln lat temu – na Ziemi ponownie istnieje jeden superkontynent – Pangea. Jest on otoczony olbrzymim oceanem Panthalassa, masy lądowe częściowo odgradzają od niego mniejszy ocean Tetydy.
180 mln lat temu – superkontynent Pangea zaczyna pękać na dwie części, które oddalają się od siebie, tworząc: Laurazję na półkuli północnej i Gondwanę na półkuli południowej.
135 mln lat temu – początek rozpadu Laurazji i Gondwany – pojawiają się zarysy dzisiejszych kontynentów:
Laurazja daje początek Ameryce Północnej i Eurazji
Gondwana rozpada się na: Amerykę Południową, Afrykę, Antarktydę, Australię i Indie.
100 mln lat temu – Indie odrywają się od Afryki i dryfują w stronę Azji.

[link widoczny dla zalogowanych]

A przy okazji w artykule jest napisane to, co mówią autorzy artykułów KU, więc stwierdzenie, że w latach 50-tych mogły być jeszcze inne hipotezy związane ze starszym datowaniem tektoniki płyt się po prostu nie broni.

"W XIX wieku dokładniejsze mapy pozwoliły zwrócić uwagę, że kontynenty zdają się pasować do siebie jak elementy układanki. Na odpowiadających sobie wybrzeżach natrafiano na takie same formacje skalne i skamieniałości, np. na Antarktydzie i w Indiach.

Skłoniło to do spekulacji na temat ewolucji litosfery ziemskiej. W 1912 roku Alfred Wegener wysunął teorię wędrówki kontynentów. Nie zyskała ona jednak wielu zwolenników, być może dlatego, że nie wyjaśniała, w jaki sposób kontynenty mogą się przemieszczać. W latach 30. XX wieku hipoteza Wegenera została zarzucona, a na początku lat 60. wykrystalizowała się teoria tektoniki płyt, w znacznym stopniu oparta na wywodach Wegenera, ale wyjaśniająca mechanizm wędrówki kontynentów."


anbo napisał:

Nie wiem, o co ci chodzi. Na temat przyszłych odkryć się nie wypowiadam.


Cały czas o tym mówimy, nie wiem co jest niezrozumiałe w mojej wypowiedzi.

KU podaje datę rozłamu kontynentów 750 mln lat temu i obecnie to jest napisane w wiki, dokładnie taka data. Wykazałam Ci wyżej, że wcześniej taka data nie była znana, bo nawet nie wiedziano o Rodinii. W związku z tym to 750 mln lat należy uznać za przepowiednię naukową, zbieżność z odkryciem, które nastąpiło później.


anbo napisał:

Nic nie sądzę. Nie zastanawialem się nad tym. Nie mam czasu, żeby tyle rzeczy sprawdzać. Jak zakończymy jedno to przejdę do nastepnych kwestii


Ok, ale tylko zwrócę uwagę, że tutaj też warto wziąć pod uwagę sumę wszystkich zbieżności w datowaniu, bo o ile można założyć traf w jednym czy dwóch przypadkach, to już mało prawdopodobne jest żeby trafiać z datowaniem tyle razy, byłby to dziwny zbieg okoliczności. Suma takich trafów też przemawia za tym, że KU to objawienie.


anbo napisał:

Na blogu kolejna porcja mojego "mądrzenia się", czyli porównywania KU z aktualną nauką i hipotezami/naukami z czasów KU. Pod tekstem jak zwykle linki do źródeł, z czego jasno wynika, że tak się mądrzyć może każdy kto potrafi porównywać proste tezy. Za skomplikowane się nie biorę, bo - jak już pisałem - nie jestem fachowcem od spraw, które poruszam. (Być może wkrótce pojawi się tekst prawdziwego fachowca, który zajmie się tymi sprawami, na które ja jestem za cienki.)


Niestety, ale poza Wikingami nie podajesz konkretnych hipotez podważających "proroctwa". Skoro nie znasz takich, to nie ma sensu się wypowiadać, bo nie jest to argument obalający, a jedynie Twój sceptyczy pogląd w tym temacie.

Skoro nie ma takich hipotez, to należy przyjąć wiedzę jaka jest i na tym się opierać. W przypadku ognia, są to odkrycia archeologiczne i one są takie jakie opisuje autor artykułu z KU. Jeśli w tamtych czasach nie było starszych odkryć, to nie było też powodu, by datować to na milion lat, tak jak nie było powodu, by stosować takie datowanie w przypadku dryfu. To odkrycia w tym przypadku rzucają nowe światło i dają nową wiedzę.

Wpis o wnętrzu Ziemi też niczego tutaj nie wyjaśnia, należy przyjąć taką informację jaka jest podana. Opis artykułu zgadza się z opisem KU i to, że nie ma tu konkretnie podanej temperatury, nie ma znaczenia, bo i tak się zgadza z odkryciem, które nastąpiło po napisaniu książki. Nie ma sensu robić tu fikołków.
[link widoczny dla zalogowanych]

W przypadku Supernowej, skoro taka informacja pojawiła się w artykule, że już wcześniej przypuszczano, iż jest to gwiazda podwójna, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że taka wiedza była już w latach 50-tych, niemniej, jeśli nie ma konkretnej daty od kiedy ta informacja była znana, to też są tylko domysły, które nie podważają jednoznacznie proroctwa.
Tutaj więcej o tym:

Gwiazda, która przeżyła eksplozję w 1572 r., potwierdza teorię supernowej
[link widoczny dla zalogowanych]


anbo napisał:

Już po pobieżnym przeglądzie podanego wpisu widać dużą niezgodność KU z nauką oraz rasizm. Sporo do omówienia, więc cały następny wpis na blogu będzie temu poświęcony.


Oczekuję, że odniesiesz się do tematu naukowo, a nie tylko emocjonalnie

W ten temat wchodzi kilka z "proroctw" w artykule:

- Niebieskie oczy, blond i rude włosy
- Haplogrupa R1b (autor wspomina o Udmurcji leżacej na północ od Turkiestanu i ludziach z rudymi włosami)
- Kto rządził starożytnym Egiptem? (o badaniach genetycznych Ramzesa II)
- W dorzeczu Tarym (o odkryciu szczątków ludzi o cechach europejskich)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 7:49, 17 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

Jeśli chodzi o czas powstania, ale nie zgadza się co do sposobu powstania. No i nie zgadza się czas powstania Słońca.


A jak odniesiesz się do opinii autora, związanej z datowaniem Układu Słonecznego? Kolejny traf?

Jaki kolejny? Nie przypominam sobie ani jednego "proroctwa", które nie byłoby powtórzeniem istniejącej hipotezy w czasach powstawania KU albo/i byłoby niezgodne z dzisiejszą nauką. Do kwestii powstania układu słonecznego już się odniosłem. Powtórzyć? Proszę bardzo, ale juz ostatni raz: KU powiela hipotezę mgławicy slonecznej w błędnej wersji z dwoma ciałami (Słońce i drugie). Co do daty powstania planet itd. to się mniej więcej zgadza, ale wobec pozostałych błędów nic to nie znaczy. Zwłaszcza, że może to być wzięte z ówczesnych hipotez. Nie wiem, nie znam wszystkich opinii z tamtego czasu. Ty znasz?
Nie będę się ustosunkowywał do każdego zdania z tasiemcowych tekstów, które przytaczasz, bo nie jestem w stanie wszystkiego ocenić, poza tym jest tego za dużo, żebym się wszystkim zajął. O tym tez już pisałem.

Hill napisał:

anbo napisał:

Za Wikipedią: "Superkontynent Kolumbia uformował się w paleoproterozoiku, pomiędzy 2,0 a 1,75 miliarda lat temu."


W tym samym artykule, na samym początku jest data, którą podałam

[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)


anbo napisał:

Jaki to ma związek z moimi zarzutami?


Zwracam uwagę na kolejną przepowiednię naukową. Z opisów KU wynika, że mówi o Rodinii

Nie mówi o Rodinii, bo mówi o kolejnym dzieleniu się pierwszego superkontynentu, a Rodinia to według współczesnej nauki kolejny superkontynent. Powtarzam: KU inaczej opisuje powstawanie kontynentów niż współczesna nauka. O datowaniu będzie dalej.


Hill napisał:

anbo napisał:

Co konkretnie masz na myśli?


Podałam Ci link do wiki, masz napisane punkt po punkcie. Na tą chwilę możliwe jest odtworzenie dryfu, tylko do momentu Rodinii, reszta to domysły i nie da się tego niczym potwierdzić.

Ja widzę co innego w Wikipedii:
"Superkontynent Kolumbia reprezentuje najwcześniejszy znany element cyklu superkontynentalnego. Nie jest wykluczone, że w późnym archaiku istniał jeszcze jeden wcześniejszy superkontynent (tzw. Kenorland), ale rekonstrukcja układu kratonów w tak odległej przeszłości jest bardzo skomplikowana i współczesny stan wiedzy nie pozwala stwierdzić, czy ówczesne masy lądowe były połączone, czy nie."
[link widoczny dla zalogowanych](superkontynent)
Caly tekst o Kolumbii mówi jakby ta hipoteza była dobrze uargumentowana. Spekulacje dotyczą tego, co było wczesniej, przed Kolumbią.
Hill napisał:

anbo napisał:

Nie wiem, o co ci chodzi. Na temat przyszłych odkryć się nie wypowiadam.


Cały czas o tym mówimy, nie wiem co jest niezrozumiałe w mojej wypowiedzi.

KU podaje datę rozłamu kontynentów 750 mln lat temu i obecnie to jest napisane w wiki, dokładnie taka data.

Czyżby? Już to podawałem, ale jeszcze raz:
"Rodinia uformowała się pod koniec mezoproterozoiku, około 1,3 – 0,9 mld lat temu i przetrwała przez około 150 milionów lat. [...] Około 825 milionów lat temu rozpoczął się stopniowy rozpad Rodinii."
[link widoczny dla zalogowanych]
Czyli trochę się zgadza, trochę nie. Ale to nie jest najważniejsze. Najważniejsze, że KU powtarza istniejącą hipotezę, która nie jest zgodna ze współczesną wiedzą.

Hill napisał:

Wykazałam Ci wyżej, że wcześniej taka data nie była znana, bo nawet nie wiedziano o Rodinii.

Tak samo jak KU nie wie o Kolumbii, a także o Rodinie. Identyfikowanie superkontynentu Rodina z superkontynentem w KU jest na podstawie mniej więcej zbieżności dat, ale nic więcej się nie zgadza, a to za mało.
Supekontynent Wagnera - to jest mniej więcej to samo, co w KU tylko data inna. Ale znasz wszystkie spekulacje dotyczące dat związanych z tym superkontynentem? Nie sądzę. Na przykład austriacki geolog Eduard Suess, na którego pracach oparł się Wagner, twierdził, że superkontynent istniał od 600 do 180 mln lat temu. 600 to już trochę blizej 750, prawda? Grono skupione wokół Sadlera mogło dyskutować na temat tych dat, prawda? W 1937 Du Toit wydał książkę zw swoją hipotezą superkontynentu Laruzja - nie wiem jak datował, postaram się coś znaleźć.


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Śro 7:55, 17 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6064
Przeczytał: 14 tematów


PostWysłany: Śro 8:19, 17 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:


anbo napisał:

Już po pobieżnym przeglądzie podanego wpisu widać dużą niezgodność KU z nauką oraz rasizm. Sporo do omówienia, więc cały następny wpis na blogu będzie temu poświęcony.


Oczekuję, że odniesiesz się do tematu naukowo, a nie tylko emocjonalnie

W ten temat wchodzi kilka z "proroctw" w artykule:

- Niebieskie oczy, blond i rude włosy
- Haplogrupa R1b (autor wspomina o Udmurcji leżacej na północ od Turkiestanu i ludziach z rudymi włosami)
- Kto rządził starożytnym Egiptem? (o badaniach genetycznych Ramzesa II)
- W dorzeczu Tarym (o odkryciu szczątków ludzi o cechach europejskich)

[link widoczny dla zalogowanych]

Najśmieszniejsze jest to, że autor haplogrupę R1b utożsamia z Adamem (czy też z jego synem) i na tej podstawie szuka jego potomków, jakby znał DNA Adama (czy też jego syna). W dodatku haplogrupa R1b pojawiła się między 18500-14000 lat temu), czyli długo po baśniowym bohaterze KU Adamie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21422
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:32, 17 Maj 2023    Temat postu:

Anbo podziwiam Ciebie za drążenie tego tematu.

HILL też podziwiam. Chyba jesteś bardziej dociekliwy. Chocisz HILL ma jakieś lepsze dane.

Po prostu mnie to nie podnieca🙂😉😘😘😘

A podszczekiwanie fedorka tylko rozprasza.🙂😊🤔😉
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 14 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin