Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Koncik naukowo-techniczny, ale ino la tfardzieli...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:58, 12 Cze 2016    Temat postu:

WLR napisał:

Wolę być świnią - milionerem, niż poważanym gołodupcem,
albowiem i ponieważ, opinia plebsu mi koło jajec lata.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Nie 21:58, 12 Cze 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:
... bo tylko debil wypowiada takie zdania:
Jutro pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do kina


Chamie, licz się ze słowami, mówisz kanalio o mojej żonie. Nigdy ta zacna kobieta, bydlaku plugawy, nie popełniła pomyłki, zawsze miała rację, za co była powszechnie ceniona. Nawet pogodę, z czym telewizyjne pogodynki mają wieczny problem, potrafiła przewidzieć bezbłędnie, po przebudzeniu nigdy nie byłem zaskoczony, zawsze za oknem pogoda była taka, jak przewidziała moja najmądrzejsza żona, zawsze było, albo słonecznie, albo pochmurnie, dokładnie tak, jak poprzedniego dnia zapowiedziała, a deszcz z chmur, Panie Kubusiu, to zupełnie tak samo jak w Algebrze Kubusia, potrafiła przewidzieć, albo będzie padał, albo padał nie będzie. Panu, Panie Kubusiu, Algebra Kubusia jeszcze się nawet nie śniła, jak moja żona miała ją już w jednym palcu, barani łbie.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1425
Przeczytał: 40 tematów


PostWysłany: Nie 22:27, 12 Cze 2016    Temat postu:

Ja jestem w tym jeszcze lepszy i oczywiście Algebra Kubusia jest mi do tego potrzebna jak głuchemu cymbałki.
Wstaję otóż rano (koło 11), patrzę przez okno i stwierdzam tonem w którym nie znajdzie nikt śladu wątpliwości:
Pada, ewentualnie nie pada i to zdanie jest w 100% prawdziwe, bez zawracania sobie głowy o poranku takimi
idiotyzmami jak Algebra Kubusia. Takoż i z synem idę a gdy szczyl zapyta: Tato, gdzie my idziemy? Do kina -
odpowiadam, dając mu do jednej ręki pudło parującego popcornu i colę do drugiej a zdanie wypowiedziane, jest
w 100% prawdziwe, albowiem zasiedliśmy właśnie w fotelach i oglądamy reklamy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Barycki
Gość






PostWysłany: Pon 0:11, 13 Cze 2016    Temat postu:

Nie powiem, jest w tym jaka mądrość, ale już z daleka widać ograniczenia, bo o teatrze nie ma ani słowa, a moja żona już poprzedniego dnia wiedziała, że pójdziemy, albo do kina, albo do teatru, a jak nie, to będziemy coś robić i robiliśmy, zapewniam Pana, Panie Rozumny, że robiliśmy.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Maślanka
Gość






PostWysłany: Pon 6:33, 13 Cze 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:

... bo tylko debil wypowiada takie zdania:
Jutro pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do kina
Dam ci 100zł lub nie dam ci 100zł
etc
Tego typu zdania świadczą o ewidentnym debilliźmie wypowiadajacego, kwalifikując go do zakładu bez klamek.
Masz jakieś wątpliwości?
:)


Ja mam wszelkie wątpliwości.
Nie znam rzeczy prawdziwej, za wyjątkiem rzeczy prawnych, które znam po przeczytaniu tekstu pismem drukowanem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:06, 13 Cze 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
Cytat:
Człowiek który mówi zdania, zawsze, prawdziwe...

...kwalifikując go do zakładu bez klamek


Oj tam , oj tam... może w końcu Cię poznam osobiście. Źle tam nie jest. Macie komputery, pozwalają Wam pisywać na forach... a co mi tam...

Tak, mamy komputery.
Śfinia to forum wolne, bez cenzury, bez kagańca jedynie słusznego gówna zwanego KRZ na głowie.
Zgodzę się, że jeśli chodzi o logikę matematyczną to ktoś tu żyje w zakładzie bez klamek, albo Kubuś albo wszyscy ziemscy matematycy - twierdzę że ci ostatni, tylko o tym nie wiedzą.

Kubuś od dziesięciu lat idzie równo, i niszczy w 100% wszystko to, co se człowiek w obszarze logiki "matematycznej" ubzdurał.

Ostatnie równanie pola jest następujące:

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1125.html#282891

fiklit napisał:
To o czym piszesz nie jest logiką ujemną. To tylko zanegowanie funkcji.


[link widoczny dla zalogowanych]
W układach logicznych, gdzie są zdefiniowane tylko dwie wartości liczbowe, rozróżnia się dwa przedziały napięć: wysoki (ozn. H, z ang. high) i niski (ozn. L, z ang. low); pomiędzy nimi jest przerwa, dla której nie określa się wartości liczbowej – jeśli napięcie przyjmie wartość z tego przedziału, to stan logiczny układu jest nieokreślony.
Jeśli do napięć wysokich zostanie przyporządkowana logiczna jedynka, a do niskich logiczne zero, wówczas mówi się, że układ pracuje w logice dodatniej (inaczej zwanej pozytywną), w przeciwnym razie mamy do czynienia z logiką ujemną (lub negatywną).


Definicja z Wikipedii jest dobra!
Należy tu rozumieć że dotyczy to zarówno wejścia p i q jak i wyjścia Y.
Wtedy i tylko wtedy ta definicja jest dobra!

Dowodem poprawności tej definicji jest układ równań logicznych opisujących bramkę OR(|+):
1.
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 lub q=1
2.
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1

Kod:

Tabela 1
Operator OR(|+) - interpretacja równań cząstkowych Ya, Yb, Yc, ~Yd
Operator OR(|+)|Mintermy  |Co matematycznie oznacza
   p  q  Y=p+q           
A: 1  1  =1  <-| Ya= p* q | Ya=1 <=> p=1 i  q=1
B: 1  0  =1  <-| Yb= p*~q | Yb=1 <=> p=1 i ~q=1
C: 0  1  =1  <-| Yc=~p* q | Yc=1 <=>~p=1 i  q=1
               |Y=Ya+Yb+Yc|
               | Y=  p+ q
-----------------------------------------------
D: 0  0  =0  <=|~Yd=~p*~q |~Yd=1 <=>~p=1 i ~q=1
   1  2   3     a    b  c
Definicja operatora OR(|+) w równaniach algebry Boole’a:
ABC123=Cabc:
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Przejście do logiki przeciwnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
D123abc:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1

Kod:

Tabela 2
Operator OR(|+) w układzie bramek logicznych:
Operator OR(|+)|Mintermy  |
   p  q  Y=p+q |          | ~p ~q ~Y=~p*~q
A: 1  1  =1  <-| Ya= p* q |  0  0   =0 <-|Uzupełnienie dla bramki logicznej
B: 1  0  =1  <-| Yb= p*~q |  0  1   =0 <-|na mocy prawa Prosiaczka:
C: 0  1  =1  <-| Yc=~p* q |  1  0   =0 <-|(p=1)=(~p=0)
               |Y=Ya+Yb+Yc|
               | Y=  p+ q
-------------------------------------------------
D: 0  0  =0  <=|Uzupełn.  |  1  1   =1 |~Y =~p*~q (minterm)
   1  2   3      a   b  c |  4  5    6   d   e  f
Definicja operatora OR(|+) w równaniach algebry Boole’a:
ABC123=Cabc:
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
… a kiedy zajdzie ~Y?
Przejście do logiki przeciwnej poprzez negację zmiennych i wymianę spójników
D456def:
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1


Definicja bramki OR(|+) w układzie równań logicznych:
1.
Y=p+q
co matematycznie oznacza:
Y=1 <=> p=1 i q=1
2.
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
~Y=1 <=> ~p=1 i ~q=1

Zauważmy, że bramka logiczna ABCD456 ma wszystkie sygnały (~Y=~p*~q) przeciwne do bramki ABCD123 (Y=p+q).
Matematyczne związki między bramkami ABCD123 i ABCD456 są następujące.

Logika dodatnia (bo Y) to zanegowana logika ujemna (bo ~Y):
Y=~(~Y)
Podstawiając 1 i 2 mamy prawo De Morgana w logice dodatniej (bo Y):
Y = p+q = ~(~p*~q)

Logika ujemna (bo ~Y) to zanegowana logika dodatnia (bo Y):
~Y = ~(Y)
Podstawiając 2 i 1 mamy prawo De Morgana w logice ujemnej (bo ~Y):
~Y=~p*~q = ~(p+q)

Tłumacząc równanie 2 na logikę dodatnią (brak negacji przy nazwach) po skorzystaniu z prawa Prosiaczka:
(~Y=1) = (Y=0)
(~p=1) = (p=0)
(~q=1) = (q=0)
mamy:
2’.
~Y=~p*~q
co matematycznie oznacza:
Y=0 <=> p=0 i q=0

Równanie 2’:
Y=0 <=> p=0 i q=0
ma wszystkie sygnały przeciwne do równania 1:
Y=1 <=> p=1 lub q=1

Zatem w myśl definicji z Wikipedii równanie 2’ jest logiką ujemną w stosunku do równania 1.

Podsumowując:
Sprzętowa logika dodatnia i ujemna znana jest elektronikom po studiach elektronicznych (np. Kubusiowi) … ale matematycznego podkładu pod tą logikę nikt na świecie, póki co, nie zna.

Po fakcie to wszystko wydaje się banalnie proste, ten post to właśnie podkład matematyczny pod sprzętową logikę dodatnią i ujemną, czyli matematyczna logika dodatnia i ujemna.

Twierdzenie:
Jeśli logika dodatnia i ujemna jest oczywistością w sprzęcie (to wie każdy elektronik) to musi istnieć jej matematyczny opis.

10 lat temu to było credo Kubusia w walce o rozszyfrowanie matematycznego podkładu pod sprzętową logikę dodatnią i ujemną, przy okazji rozszyfrowana została poprawna, matematyczna interpretacja wszystkich 16 operatorów logicznych z genialną implikacją prostą p|=>q i odwrotną p|~>q na czele. Nie moja winą jest że przy okazji legł w gruzach debilizm ziemian zwany KRZ.

Poprawność niniejszego wykładu na temat logiki dodatniej i ujemnej można potwierdzić doświadczalnie - zapraszam wszystkich ziemskich matematyków na demonstrację, do laboratorium układów cyfrowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:23, 13 Cze 2016    Temat postu:

Adam Barycki napisał:
Nie powiem, jest w tym jaka mądrość, ale już z daleka widać ograniczenia, bo o teatrze nie ma ani słowa, a moja żona już poprzedniego dnia wiedziała, że pójdziemy, albo do kina, albo do teatru, a jak nie, to będziemy coś robić i robiliśmy, zapewniam Pana, Panie Rozumny, że robiliśmy.

Adam Barycki

Pan Barycki gonił żonę czy żona goniła Pana Baryckiego?
... dookoła stołu oczywiście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Maślanka
Gość






PostWysłany: Śro 4:23, 15 Cze 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:
ktoś tu żyje w zakładzie bez klamek


Klamki są wymysłem Żydów
Ile razy przechodzę przez drzwi, żydowskie klamki zaczepiają mi się o kieszenie i poły
co mnie wnerwia
a jak trzeba zamknąć drzwi bo przeciąg jest, to te klamki puszczajom
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Maślanka
Gość






PostWysłany: Śro 4:26, 15 Cze 2016    Temat postu:

rafal3006 napisał:
Adam Barycki napisał:
Nie powiem, jest w tym jaka mądrość, ale już z daleka widać ograniczenia, bo o teatrze nie ma ani słowa, a moja żona już poprzedniego dnia wiedziała, że pójdziemy, albo do kina, albo do teatru, a jak nie, to będziemy coś robić i robiliśmy, zapewniam Pana, Panie Rozumny, że robiliśmy.

Adam Barycki

Pan Barycki gonił żonę czy żona goniła Pana Baryckiego?
... dookoła stołu oczywiście.


Stoły Pańskie są wymysłem Żydów.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pan Żyd Antykrów
Gość






PostWysłany: Śro 14:29, 15 Cze 2016    Temat postu:

Janek Maślanka napisał:
rafal3006 napisał:
Adam Barycki napisał:
Nie powiem, jest w tym jaka mądrość, ale już z daleka widać ograniczenia, bo o teatrze nie ma ani słowa, a moja żona już poprzedniego dnia wiedziała, że pójdziemy, albo do kina, albo do teatru, a jak nie, to będziemy coś robić i robiliśmy, zapewniam Pana, Panie Rozumny, że robiliśmy.

Adam Barycki

Pan Barycki gonił żonę czy żona goniła Pana Baryckiego?
... dookoła stołu oczywiście.


Stoły Pańskie są wymysłem Żydów.


Racja. Bydło żre wprost z koryta. Też coś. Krową się stołów zachciewa z maślanką. Do żłobu!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:52, 16 Cze 2016    Temat postu:

A tomczasom na Zielonej Wyspie...

Poszedł na bagna. Nie tego się spodziewał
Cytat:
Irlandczyk Jack Conway szukał torfu i darni na opał. Los chciał, że natrafił na skamieniałą bryłę masła. Odkryciem podzielił się z z muzeum w Cavan, mieście położonym na północy Zielonej Wyspy.
Ten sposób przechowywania masła był niegdyś bardzo popularny. Chłód bagna, organiczna konsystencja torfu i obecność tlenu pozwalały dłużej utrzymać świeżość masła wytwarzanego z krowiego mleka. Te naturalne warunki przypominały nieco współczesne lodówki. Dwa tysiące lat to jednak sporo. Znalezisko bardziej przypomina ser niż delikatny tłuszcz do smarowania.
Pachnie jak masło. Pachniały moje ręce, zapach unosił się nawet w pokoju, gdzie dokonywaliśmy badań - powiedziała w wywiadzie dla irlandzkiej telewizji UTV Savina Donohoe, kurator muzeum w Cavan.


Cavan County Museum / twitter.com
Cytat:
Wiekowe masło okazało się jednak jadalne. W przeszłości dokonywano już podobnych odkryć. W 2014 r. znany irlandzki szef kuchni Kevin Thorton, właściciel nagrodzonej gwiazdką Michelin restauracji w Dublinie, spróbował liczącej 4 tys. lat próbki masła.
Byłem bardzo podekscytowany. Nie mogliśmy go nie spróbować. Było sfermentowane, ale nie do końca. To wykraczało daleko poza ten proces. Ten smak był niezwykły, czuło się go już nosem - powiedział wówczas w wywiadzie dla "Irish Independent".

[link widoczny dla zalogowanych]

No proszę, kiedyś to robiono masło !

A tera co ? Kilka dni i do śmieci. Wszystko bes te współczesne krowy - szalone takie toto, pojebane to i mleko sjem warzy... :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:03, 17 Cze 2016    Temat postu:

WLR napisał:
Ja jestem w tym jeszcze lepszy i oczywiście Algebra Kubusia jest mi do tego potrzebna jak głuchemu cymbałki.
Wstaję otóż rano (koło 11), patrzę przez okno i stwierdzam tonem w którym nie znajdzie nikt śladu wątpliwości:
Pada, ewentualnie nie pada i to zdanie jest w 100% prawdziwe, bez zawracania sobie głowy o poranku takimi
idiotyzmami jak Algebra Kubusia. Takoż i z synem idę a gdy szczyl zapyta: Tato, gdzie my idziemy? Do kina -
odpowiadam, dając mu do jednej ręki pudło parującego popcornu i colę do drugiej a zdanie wypowiedziane, jest
w 100% prawdziwe, albowiem zasiedliśmy właśnie w fotelach i oglądamy reklamy.

Synek WLR ro WLR-a:
Tata czy Mickiewicz był Polakiem?
WLR:
Mickiewicz był Polakiem lub nie był Polakiem

Żona do WLR-a:
Byłeś dzisiaj w burdelu!
WLR:
Byłem w burdelu lub nie byłem w burdelu

... żona rozbija wałek do ciasta o twardogłową (zgodną z KRZ) łepetynę WLR-a
:fight:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1425
Przeczytał: 40 tematów


PostWysłany: Pią 15:23, 17 Cze 2016    Temat postu:

Kubuś napisał:
... bo tylko debil wypowiada takie zdania:
Jutro pójdziemy do kina lub nie pójdziemy do kina
Dam ci 100zł lub nie dam ci 100zł
etc
Tego typu zdania świadczą o ewidentnym debilliźmie wypowiadajacego,
kwalifikując go do zakładu bez klamek.


Panie Kubuś! Pańska AK od 10 lat zajmuje się wyłącznie udowadnianiem pseudomatematycznym powyższych twierdzeń
a jako że sam Pan piszesz, iż wypowiadają je wyłącznie debile, więc i cała Pańska AK nadaje się jedynie do roztrząsania
bełkotu debila i do niczego ponadto. Zapewniam Pana, że zamiaru nie mam czasu marnotrawić na zajmowanie się bełkotem
debila, a znać AK wręcz mi nie przystoi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:33, 17 Cze 2016    Temat postu:

WLR napisał:

... a znać AK wręcz mi nie przystoi.

Pewne jest jedno WLR, jesteś ekspertem algebry Kubusia, jako i każdy 5-cio latek jest.
... a tupać nóżkami to se możesz :rotfl:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 4:44, 21 Cze 2016    Temat postu:

Z dedykacją dla Komandora i Czarnej Mańki, mimo iż wiem, że oboje w kwestii logiki matematycznej ... ani me, ani be, ani kuku-ryku :)

http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/prawo-subalternacji,8368-1150.html#283129

Kolejna rewolucja w logice matematycznej!
Nowatorskie, pełne tabele zero-jedynkowe w logice matematycznej!
Wykopanie w kosmos debilnych definicji mintermów i makstermów - są matematycznie zbędne!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:48, 26 Cze 2016    Temat postu:

A może byśta Dzwońce jedne dla odmiany pogadali nieco o sztucznej inteligencji, która jest bliżej jednak rzeczywistości, a nje ino o fantastycznej algebrze ? :->

Jak Elon Musk chce sprawić, by sztuczna inteligencja nie zrobiła nam krzywdy
Cytat:
Największe postaci świata nauki i biznesu nie od wczoraj ostrzegają przed zagrożeniami, jakie wiążą się z rozwojem sztucznej inteligencji. Jak można wyjść tym zagrożeniom naprzeciw? Być może właściwym sposobem nie jest ograniczanie potencjału tej technologii i trzymanie jej w przysłowiowej klatce, a właśnie uwolnienie jej i oddanie w ręce społeczeństwa. Taką wizję ma Elon Musk, a urzeczywistnia ją za pomocą miliardowego projektu OpenAI


Cytat:
„Stworzenie sztucznej inteligencji byłoby największym wydarzeniem w historii ludzkości. Niestety, mogłoby również być ostatnim, chyba że nauczymy się panować nad związanym z tym ryzykiem” - pisał Stephen Hawking dla magazynu The Independent w 2014 r.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1425
Przeczytał: 40 tematów


PostWysłany: Pon 10:37, 27 Cze 2016    Temat postu:

To się ministrowie finansów ucieszą, bo jewropejskie spece od krzywizny banana wymyślili, że jeżeli robot zastępuje czynności
pracownika, to należy draba niezwłocznie oZUSować odpowiednią składką. Ciekawym, czy w takiem razie, robot dostanie też
emeryturę.

Cytat:
Wg. U.E. ślimak to ryba a marchewka to owoc!!!

Dziś ci podobnie myślący urzędnicy (a może nawet ci sami) chcą opodatkować pracę robotów taj jak ma to miejsce w przypadku
opodatkowania pracy człowieka. Prekursorzy debaty jaka miała by się odbyć w PE są zdania, że firmy zastępujące pracowników
ludzkich robotami winny nadal płacić składki na ubezpieczenie społeczne, sugerują przy tym, że sztuczna inteligencja robotów
jest już rozwinięta do tego stopnia, iż należy nadać robotom odpowiednie prawa i obowiązki. :rotfl: Żeby wszystko mogło
do siebie pasować w tej „unijnej logicznej układance” brukselscy idioci zaproponowali, żeby roboty przestać nazywać maszynami
a „osobami elektronicznymi” (ang. electronic persons,
:rotfl: źródło: [link widoczny dla zalogowanych])
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 19:40, 27 Cze 2016    Temat postu:

q to akurat Wirnik nie takie głupie. Świat dąży do prawie całkowitego wyparcia pracy ludzkiej w sensie mechanicznym ale też wydajnościowym (mechaniczny - powtarzalny jak np montaż, przykręcanie śrubek. itp, wydajnościowy - np kopanie dołów, wożenie czegoś)

Wynikiem tego będzie jednak, tak jak to przewidywano i bano się przed wiekami) bardzo wysokie bezrobocie, nieuniknione i praktycznie rosnące do pow. 50-60%, Bo nie wszyscy ludzie, chodziarz niby nadają do ukończenia szkoły średniej a nawet wyższej, nadają się do pracy koncepcyjnej. A usługi, kultura, owszem, tyle, ze problem jest taki, ze te usługi trzeba komuś świadczyć. Bezrobotnych na nie nie będzie stać. Tym bardziej ze tak wysoki stopień bezrobocia wyłoży cały system ubezpieczeń społecznych, zasiłków, zdrowia i emerytalny. Emerytalne juz się sypią. I wcale nie dlatego, ze się starzejemy tylko ze pracy dla nawet dla tych niewielu młodych co się rodzi nie ma. I bezrobocie wśród nich to 20 a czasami i 30% (w zależności od Kraju i regionu), a nawet jak pracują to na szaro, na umowy zlecenie itp.

Biorąc to pod uwagę już dawno należało myśleć o nowym systemie ubezpieczeń przystającym do nowej rzeczywistości. Ja tam nie wiem, czy ozusować maszyny czy bardziej całościowo nałożyć na pracodawcę, firmę podatek na ubezpieczenia liczony od obrotów a nie od człowieka i jego zarobku. Żeby zaś nie pouciekali do Bantustanow gdzie za miseczkę ryżu będą ludzi wyzyskiwać nałożyć podobny podatek w cle od każdego importowanego towaru.

I to nie jest z mojej strony żaden populizm, to konieczność. Bo przy obecnym tempie automatyzacji i to z coraz większą sztuczną inteligencją i autonomią to za 100 może 150 lat, na całym świecie bezrobocie osiągnie bardzo groźny poziom sięgający w wysoko rozwiniętych krajach prawie 90%

Pewnie się zdziwicie tym 90% ale tak jest a raczej będzie. Oczywiście pojawią się jak to niektórzy mówią nowe zawody i nisze ale to praktycznie będzie ukryte bezrobocie wymagające dotowania. Np nowe usługi. Jak powstanie zawód uliczny smyracz jajec to aby się utrzymać będzie musiał mieć kogoś komu te sulugi sprzeda. Komu? Robotowi? Smyraczowi za uchem? Pojawią się tez w większym zakresie rozni artyści od siedmiu boleści i aniołków szmacianych, koszyków pobazgranych i performers ulicznego. Ale przecież nie roboty betą za ich wyroby i sztukę płacić a bogacze właściciele robotów też raczej nie, bo będzie ich niewielu i będą mieli bardziej wyrafinowane potrzeby.

A przy okazji kapitalizm osiągnie swój szczyt. Właściciel środków produkcji, robotów, praktycznie całkowicie uwolni się od pracy najemnej. Rozwarstwienie społeczne, nawet jak wprowadzi się system opodatkowania robotów osiągnie apogeum. Praca stanie się nie prawem a przywilejem.

Społeczeństwo podzieli się na trzy warstwy - bardzo bogatych, tylko dlatego, ze urodzonych bogato, beztroskich, pięknych i zdrowych - bo będzie ich stać na nowoczesną i coraz droższą medycynę, operacje praktyczne, może modelowanie genetyczne potomstwa, żyjący w zamkniętych chronionych enklawach, ich sług wszelkiej maści - do lekarzy, naukowców po ochronę i podcieraczy (pewnie tez genetycznie modyfikowanych do tych prac i warunkowanych psychologicznie) , oraz najliczniejszą kastę, mieszkańców gett bez nadziei na inne życie la utrzymywanych na zasiłkach dających nawet i przyzwoity poziom życia i karmionych marną rozrywką, którzy bez pracy, w tym maraźmie będą praktycznie się cofali w rozwoju - nie, nie chodzi o wsteczną ewolucję bo to raczej niemożliwie, pramałpami nie zostaną (zostaniemy) ale czymś innym na pograniczu człowieka i zwierzęcia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Maślanka
Gość






PostWysłany: Pon 20:37, 27 Cze 2016    Temat postu:

To że ptaki są ludźmi, że myszy co tną folie, albo to że osy żądlą i komary się przekomarzają i że gzy się gżą jak ludzie to jeszcze nic!
A chmury na niebie i atmosfera cała że jest ludzkiego pochodzenia to też jeszcze nic...
Dobrze też dopowiedzieć, że wirusy komputerowe są tego samego pochodzenia co wirusy chorobotwórcze stosunków pomiędzy ludźmi, a rak cywilizacyjny to ten sam objaw zarówno w medycynie jak i gospodarowaniu i na rynkach pracy.

I kto mądry, a nie ma takich mądrych co by mi dostali do kolan, ale choćby na krzynę mądrości co mam za paznokciami, ten dojdzie, że i samochód jest obiektem natury ludzkiej a i pomniejsze narządy typu pralka czy zestaw narzędzi do majsterkowania też są ... ludźmi.

Ludzie są wszędzie! W każdym zamyśle, pomyśle, przemyśle - ci sami ludzie! Ludzie z krwi, z żelaza, ludzie z betonu, ludzie z wody.

SPIERDALAĆ DURNIE!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WLR




Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1425
Przeczytał: 40 tematów


PostWysłany: Pon 21:42, 27 Cze 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
q to akurat Wirnik nie takie głupie. Świat dąży do prawie całkowitego wyparcia pracy ludzkiej w sensie mechanicznym ale też wydajnościowym (mechaniczny - powtarzalny jak np montaż, przykręcanie śrubek. itp, wydajnościowy - np kopanie dołów, wożenie czegoś)


No i co z tego? Robot jest tylko narzędziem i bez człowieka nie zadziała. Nie po to inwestowałem w nowe technologie, żeby teraz płacić ZUS od narzędzi.
Mam na stanie kilka urządzeń zakwalifikowanych jako roboty, ponieważ w sposób zaprogramowany wykonują pracę, wytwarzając przedmioty materialne.
Niemniej robią to, co ja im programowo zadałem. Idąc kretyńskim tropem myślenia jewrejskich urzędasów, każda koparka to "elektroniczny obywatel",
bo wykonuje pracę 100 ludzi i elektroniki w niej z pół wiadra. Niech sobie oZUSowiają jewreje te roboty, które przejdą "test lustra" a najlepiej wykażą
się na tyle wysoką świadomością, aby uczestniczyć w niedzielnym nabożeństwie katolskim. Ten pomysł to absurd niebywały nawet jak na standardy
idiotów z jewroparlamenta.

A co z tym aspektem rojeń kretyna?

Cytat:
sugerują przy tym, że sztuczna inteligencja robotów
jest już rozwinięta do tego stopnia, iż należy nadać robotom odpowiednie prawa i obowiązki.


To co, mają otrzymać np. czynne prawo wyborcze? Bierne mogłyby, bo nawet odkurzacz stałby na wyższym poziomie intelektualnym od obecnego
strażnika żyrandola, ale czynne? Roboty miałyby stanowić prawo? A może powinny się ochrzcić? Może sodomia robotów tej samej marki? Co więc
znaczą "prawa i obowiązki" robota, hę? Miałbyś zamiar przemawiać do sumienia Obywatela Robota? Czaisz absurd pomysłu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Komandor
Gość






PostWysłany: Pon 23:02, 27 Cze 2016    Temat postu:

Myslisz jak typowy neoliberał, z dziś na jutro. bardziej się kierujesz doraźnymi korzyściami niż naprawdę poważnym przewidywaniem skutków...

1.
Cytat:
No i co z tego? Robot jest tylko narzędziem i bez człowieka nie zadziała.
...

Mam na stanie kilka urządzeń zakwalifikowanych jako roboty, ponieważ w sposób zaprogramowany wykonują pracę, wytwarzając przedmioty materialne.


A czym to co napisałeś się różni od robotnika , tego o tych prostych i powtarzalnych czynności? Też w sumie bez CZŁOWIEKA, czyli bez inżyniera, technologa, konstruktora, nie zadziała. bo jak by tak było, że bez nich zadziała to wykorzysta by wpuścić 1000 roboli do hali fabryki i by sama ruszyła.

A programowanie? A czy jest przeuczenie do zawodu na stanowisku pracy jak nie programowaniem pracownika? Polóż na podstawie. weź z czerwonego pudelka cześć "a" umieść w gnieździe "A", weź element "b" i połoz na miejscu "B" weź cztery śruby... - to, że nie programujesz każdego ruchu ręką. dłonią, palcami tego robola nic nie zmienia. Po prostu inny język programowania. Zresztą potem, po latach na taśmie, zaprogramuje się i to co do milimetra prawie i sekundy.

To, że zainwestowałeś w coś też nie jest argumentem bo i w pracownika musisz inwestować. W przyuczenie, odzież ochronną, stanowisko pracy, pokój socjalny itp.

Też różnica jest tylko skali i rodzaju inwestycji. Pracownik tak naprawdę to żywy robot a robot to tak naprawdę martwy pracownik. Oczywiście wydajniejszy.

2.
Idąc twoim kretyńskim tokiem myślenia można by sprawę postawić odwrotnie. Pracownikowi też jak i robotowi nic się należy oprócz minimum potrzebne do przeżycia (to jak drobne naprawy, konserwacja i zasilanie prądem Twojego robota), czasami też jakieś leczenie (to jak większy remont robota) ale bez przesady. Tylko do momentu aż to się opłaca czyli to chwili kiedy koszty nie przekroczą kosztów zatrudnienia i przyuczenia (koszt zakupu, instalacji i oprogramowania) nowego robola.

3.
O prawach i obowiązkach i innych takich kretynizmach mówić nie będę bo ja nie rozpatruje tego postmodernistycznego pomysłu tylko mówię o samej idei. To znaczy myśleniu o całkowitym przemodelowaniu systemu i stosunku pracy oraz zasilania systemu ubezpieczeń społecznych.
Bo w niedalekiej (jak na historię o ewolucji gatunku nie mówiąc) w większości będziemy bezrobotnymi i nie tylko system ubezpieczeń się zawali.

Wiec o tym myśleć trzeba już teraz. I to przede wszystkim właściciele tych robotów powinni. Bo to ich zdesperowany lud za jaja na ich ramionach powiesi i rozrywać będzie.

I t żeby ten potomek Twój, dziedzic i właściciel tych robotów miał jakieś życie chociaż bogate. Ale sam prawie nędzarz z narzędziami będzie. Bo komu będziesz sprzedawał to co te roboty zrobią? Innym właścicielom robotów? A ich ilu będzie? 1 Jedna setna, jedna dziesiąta ludzi? To po co ta wydajność?

Nie mowie o dzisiaj. bo dzisiaj to wydawać się może niewiarygodne, ale o jutrze. A jutro może się okazać ze to co pisze to zbyt ostrożne prognozy.

A rozwiązanie jest? Jakie? Opodatkowanie nie pracownika a pracodawcy i nie od ilości pracowników i ich dochodów a od obrotów czy zysków firmy. Drugą rzeczą byłby.... socjalistyczny wynalazek, czyli ukryte bezrobocie. Bo brak. pracy, nawet, jak ma się z czego żyć (zasiłki) demoralizuje, a permanentny z pokolenia na pokolenia demoralizuje w postępie.... no takim z jakiego się humaniści zarykują i padają.
Wiec np. praca po 2, może 4 godziny dziennie i w sumie pozorna, bo automaty i tak same zrobią (o dalekiej przyszłości mowie) ale np z wmówieniem wielkiej odpowiedzialności w pilnowaniu czerwonego guzika jakby się coś zaczęło dziać. itp...

Oczywiście to w neoliberalnej gospodarce nie zadziała. Musi być w jakiś stopniu sterowana i planowa,. Aby łączyć chociażby automatyczną produkcję bez odziało ludzi z misją by im dac zajęcie i poczucie, ze są potrzebni.

Bo przedsiębiorców, nie stać na taki wysiłek intelektualny. Nie po to przecież inwestują w technologie by myśleć o płaceniu na jakiś tam niepotrzepanych im ludzi. A już dawać im guzik to pilnowania....?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia



Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 32951
Przeczytał: 22 tematy

Skąd: z innego Wszechświata
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:12, 27 Cze 2016    Temat postu:

Komandor napisał:
q to akurat Wirnik nie takie głupie. Świat dąży do prawie całkowitego wyparcia pracy ludzkiej w sensie mechanicznym ale też wydajnościowym (mechaniczny - powtarzalny jak np montaż, przykręcanie śrubek. itp, wydajnościowy - np kopanie dołów, wożenie czegoś)

Byłem na praktykach studenckich w TEWIE (rok 1978?) - panienka 8 godz zapierdalała w ten sposób, że brała nóżkę kondensatora wkładając ją do widełek robota - robot oczywiści zapierdalał jak szalony, tak że ręka panienki był prawie niewidoczna z powodu szybkości ruchów. Co dziwne przy takich robotach pracowały wyłącznie panienki, żadne mężczyzna nie był w stanie tak pracować.
Ciebie Komandorze trza by do takiej pracy zmusić - nie miałbyś wtedy czasu na nudę na swojej łajbie i czytanie głupich, marksistowskich bredni :)
... na pewno byłbyś mądrzejszym człowiekiem, znaczy kapitalistą.
Kapitaliści to nie debile, widzą co się dzieje - na 100% chcą dobrze dla ziemskiego robotnika, człeka z wykształceniem podstawowym.
Kapitaliści rozumieją, że choć żołądki mamy jednakowe to jednak mózgi nie - przykładem może tu być mózg twój i Pana Baryckiego, oba są zarażone nieuleczalnym syfem - komunizmem.
Jak wspomniałem Kapitaliści chcą dobrze dla wszystkich, wkrótce ludzie którzy mają tylko żołądki i zero mózgu będą pracować fizycznie 8 godz tygodniowo i zarabiać tyle że stać ich będzie na wszystko.

Dlaczego ci dzielni kapitaliści to zrobią?
Bo doskonale rozumieją, że jesli bezrobocie przekroczy punkt krytyczny to ich, mądrych kapitalistów powiesi na suchej gałęzi - znaczy wówczas Pan Barycki na czele ludu bezrobotnego, zrealizuje marzenie swego życia i utopi wszystkich kapitalistów w dołach z wapnem.

Czy mam rację Panie Barycki?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janek Maślanka
Gość






PostWysłany: Wto 5:25, 28 Cze 2016    Temat postu:

[quote="rafal3006"]
Komandor napisał:
...dzielni kapitaliści doskonale rozumieją, że jesli bezrobocie przekroczy punkt krytyczny to ich, mądrych kapitalistów powiesi na suchej gałęzi ?


Nikt nie będzie wieszał kapitalistów. To wyssane z palca matki.
Po prostu kapitaliści zostaną zmuszeni do konsumowania dóbr PKB obok tzw. zjadaczy chleba, którzy będą dostawać pieniądze wyprodukowane przez państwo.

Państwo też nie będzie wieszane. Jeśli Państwo nie rozda pieniędzy, będzie musiało je jeść samo.


"WSZYSCY PIJĄ TYLKO mAŚLANKĘ"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:37, 28 Cze 2016    Temat postu:

Tradycyjnie na poczatek,

@krowa - WYPIERDALAJ ! :->

Ciekawa dyskusja (jeśli pominąć bełkot tego pojeba ofkors). Czekam na ciąg dalszy :wink:

@Komandor,

Cytat:
(...)Drugą rzeczą byłby.... socjalistyczny wynalazek, czyli ukryte bezrobocie. Bo brak. pracy, nawet, jak ma się z czego żyć (zasiłki) demoralizuje, a permanentny z pokolenia na pokolenia demoralizuje w postępie.... no takim z jakiego się humaniści zarykują i padają.

A nie przyszło Tobie do główki, że pozorowana praca, czy jak wolisz ukryte bezrobocie jeszcze bardziej demoralizuje ? Bezrobotny przynajmniej kombinuje jak przeżyć, a ukryty bezrobotny kombinuje jak przebimbać ten czas w jakim jest zmuszony "pracować"....wszystko to oczywiście dla jego dobra.

I nie dziwne - po chuj sie starać w pracy, skoro i tak ta praca jest zapewniona - "...czy się siedzi, czy się leży dwa tysiące się należy".
(czy tam dowolna suma)...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hushek
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 6781
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: umiłowany kraj
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 7:54, 28 Cze 2016    Temat postu:

Ale można przecież i tak - po "komunistycznemu" :mrgreen:

Czy nowa miss Białorusi uznana zostanie za pasożyta?
Cytat:
• W Białorusi wprowadzili nowe prawo
• Za pasożyta uznaje się osobę, która nie przepracowała w roku kalendarzowym przynajmniej 183 dni


Instagram.com/polina_borodacheva/
Cytat:
Dziennikarze w Białorusi zastanawiają się, czy 23-letnia Polina Borodoczowa, świeżo upieczona miss Białorusi, może zostać uznana za pasożyta społecznego. Zwyciężczyni konkursu piękności nie ma bowiem stałego zatrudnienia.

Według nowo przyjętego w Białorusi prawa, za pasożyta uznaje się osobę, która nie przepracowała w roku kalendarzowym przynajmniej 183 dni. Ponadto osoby niepracujące oraz niepłacące podatków muszą uiścić na rzecz państwa specjalną opłatę, wynoszącą równowartość 800 polskich złotych.

[link widoczny dla zalogowanych]

"...Kto nie rabotajet tot nie kuszajet" - tak to jakoś leciało. A Alaksandr Łukaszenka poszedł nawet dalej - kto nie pracuje - niech płaci !

Twórczy gostek, njematotamto :mrgreen:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Kretowisko / Blog: hushek Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 57, 58, 59 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 58 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin