Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

A gdybym to ja był Bogiem?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:12, 23 Paź 2009    Temat postu:

mat:
Cytat:
dzisiaj przed snem usmarz sobie reke na piekarniu/kuchence. Nie przejmuj sie, odjecie paru chwil z nieskonczonosci nijak owej nieskonczonosci nie zmienia.


Jak ty mat nic nie rozumiesz. Przecież ręka nie jest wieczna, więc jako niespotykanie dobry człowiek nie mogę ręki czy jakiejś tam nogi unicestwić, nie jestem mordercą. Co innego moja wieczna dusza, dla niej jest bez znaczenia te parę chwil różnicy i duszę swoją, proszę bardzo mogę dla ciebie upiec dzisiaj w piekarniku. Myślę, że przekonałem cię, że nie ze strachu nie upiekę dzisiaj ręki, a z miłości do kruchej śmiertelnej rączki i z litości. Natomiast duszą swoja mogę szastać dowoli, jestem odważny i niczego się nie boję.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
comrade




Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:54, 23 Paź 2009    Temat postu:

Radosław napisał:
Twój pogląd podobnie jak w przypadku każdego innego ateisty, brzmi: nie istnieję po smierci i nawet tego nie wiem- z punktu widzenia świadomości jest to tajemnicza transformacja, czy ci się to pooba czy niem, nie potrafii ona sobie tego sensownie przedstawić, zobrazować, równie dobrze mógbyś opowiadac, że bedziesz Tantalem. Pomyliłeś więc swój pogląd z moja jego interpretacją. Jakbyś zajrzał do linka, nie musiałbym ci łopatologicznie tłumaczyć o co mi chodzi.


Ale ja też nie istniałem wcześniej, mam jakąś granicę do której mogę sięgnąć pamięcią - więc nie jest to jakaś nie wiadomo jaka tajemnica, mogę sobie sensownie przedstawiać ze śmierć jest tylko odwróceniem tego co już doświadczyłem. Jak mi po wypadku amputują obie nogi to czy to znaczy że nie będę sobie mógł sensownie przedstawić jak to jest - chodzić?

Cytat:

W takim razie twoja moralność jest czystą fantasmagorią dziecka, które uważa, że może się w tych kwestiach nie liczyć z doświadczeniem,


Slogan. Nie ma obrony przed tym co napisałem, ani żadne dziecko ani dorosły nie powie że życie nie jest warte by je chronić, a ja tylko tyle piszę.

Cytat:

A jesli idzie o większośc i argumentację z większości, to przypominam, że na swiecie większość stanowią religiańci.


Ja wskazuję na dychotomię w ich poglądach i czynach. Zgadzam się z moralnością religijnej większości, nie rozumiem dlaczego wierzą oni że Bóg ma moralność wybrakowaną.

Cytat:

Mniejszym ch., dyskusje z tobą, żyj sobie w swoich oczywistościach i ciasnawym nierozumieniu innych, świata- nierozumieniu, które wynika własnie z owych naiwnych oczywistiości typu: ludzie faktycznie chcą tylko dobra, dobro jest tożsame z przyjemnością; chwila nie może być zrekompensowana przez wieczność; to, co ujawnia się w dyskursie w żaden sposób nie zniekształca podmiotów biorących udział w dyskursie, przez narzucenie im pewnych idoli i waryunków formalnych etc... .


Ale co konkretnie mi zarzucasz? Nigdzie nie napisałem że ludzie faktycznie chcą tylko dobra ani że dobro jest tożsame z przyjemnością.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 1:31, 24 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Radosław napisał:
Twój pogląd podobnie jak w przypadku każdego innego ateisty, brzmi: nie istnieję po smierci i nawet tego nie wiem- z punktu widzenia świadomości jest to tajemnicza transformacja, czy ci się to pooba czy niem, nie potrafii ona sobie tego sensownie przedstawić, zobrazować, równie dobrze mógbyś opowiadac, że bedziesz Tantalem. Pomyliłeś więc swój pogląd z moja jego interpretacją. Jakbyś zajrzał do linka, nie musiałbym ci łopatologicznie tłumaczyć o co mi chodzi.



Ale ja też nie istniałem wcześniej, mam jakąś granicę do której mogę sięgnąć pamięcią - więc nie jest to jakaś nie wiadomo jaka tajemnica, mogę sobie sensownie przedstawiać ze śmierć jest tylko odwróceniem tego co już doświadczyłem. Jak mi po wypadku amputują obie nogi to czy to znaczy że nie będę sobie mógł sensownie przedstawić jak to jest - chodzić?
Dokonałeś przeskoku myślowego, niczego poza ową granicą nie doświadczyłeś, niezależnie od tego, czy ona cię ogranicza również od strony przeszłości czy nie. Nie ma więc tu żadnego orwrócenia sytuacji. A co do przykładu jak ci wybiją oczy to będzieszsz sie mógł nimi przejrzeć w lustrze? Nie. Dodatkowo tu jest radykalniejsza sytuacjia nie masz pamięci i zmysłów- nie miałes tego zarówno przed jak i po narodzeniu.
Cytat:
Slogan. Nie ma obrony przed tym co napisałem, ani żadne dziecko ani dorosły nie powie że życie nie jest warte by je chronić, a ja tylko tyle piszę.
Wybacz stary ale powszechny stosunek (w tym stosunek ateuistów) do takich spraw jak aborcja, eutanazja, wojna, przemoc etc, wskazują na co innego. Człowiek ma wielce obłudny i ambiwalentny stosunek do życia.
Cytat:
Cytat:

A jesli idzie o większośc i argumentację z większości, to przypominam, że na swiecie większość stanowią religiańci.



Ja wskazuję na dychotomię w ich poglądach i czynach. Zgadzam się z moralnością religijnej większości, nie rozumiem dlaczego wierzą oni że Bóg ma moralność wybrakowaną.
Ja zaś wskazuję, że niekonsekwentnie używałeś argumentu z większości.
Cytat:
Cytat:

Mniejszym ch., dyskusje z tobą, żyj sobie w swoich oczywistościach i ciasnawym nierozumieniu innych, świata- nierozumieniu, które wynika własnie z owych naiwnych oczywistiości typu: ludzie faktycznie chcą tylko dobra, dobro jest tożsame z przyjemnością; chwila nie może być zrekompensowana przez wieczność; to, co ujawnia się w dyskursie w żaden sposób nie zniekształca podmiotów biorących udział w dyskursie, przez narzucenie im pewnych idoli i waryunków formalnych etc... .



Ale co konkretnie mi zarzucasz? Nigdzie nie napisałem że ludzie faktycznie chcą tylko dobra ani że dobro jest tożsame z przyjemnością.
Może ale żeby poważnie potraktować twe wywody, trzeba uznać, że przyjmujesz te założenia (postawa bochatera "Nowego, wspaniałego świata, który chce mieć prawo do bycia chorym jest wykluczona) albo ich częśc. Ewentualnie uznajesz, że ludzie sa na tyle dobrzy, że na karanie nie zasługują/ lub nic nie jest w stanie wynagrodzić chwilki cierpienia. Moim zdaniem człowiek jest z natury zły, Bóg nie miał zadnego obowiązku mieć jakieś standardy moralne wobec ludzkości, które ona sobie przewrotnie wymyśla i nie przestrzega- im bardziej one "wzniosłe", tym bardziej ich nie przestrzega.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:52, 24 Paź 2009    Temat postu:

Radosław napisał:
Przypominam tez matowi, że największe bożyszcza ateizmu zawsze hłosiły, iż religia wzięła się z poczucia braku, nieszczęść, cierpeń? To jak, to samo przemawia za byciem ateistą i powoduje, że ludzie nimi nie są? Osobliwa dialektyka typowa dla ateistów.

Czego z tej tezy nie rozumiesz? Wiekszosc ludzi na swiecie jest nieszczesliwa, wiecej jest biednych niz bogatych a glupich niz madrych wiec i jest wiecej religiantow niz ateistow (wylaczajac bogate i wyksztalcone spoleczenstwa Europy Zachodniej, Australii czy Kanady).


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 13:54, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:23, 24 Paź 2009    Temat postu:

Radosław:
Cytat:
Bóg nie miał zadnego obowiązku mieć jakieś standardy moralne wobec ludzkości, które ona sobie przewrotnie wymyśla i nie przestrzega


Zdaje się, że w biblii jest mowa o przymierzu boga z ludźmi opartym na zasadach etycznych, a przymierze to umowa wzajemna. A tu się dowiaduję od ciebie, że bóg nie ma żadnych obowiązków moralnych wobec ludzi. No, no ciekawe .....(do moderatora: zmień to na jaki fragment psalmu o miłości do boga)

Ona, to ludzkość, skoro tak to określasz, to można mniemać, że tyś spoza ludzkości, też tak myślę, że nie jesteś człowiekiem.

Adam Barycki

Poprawki dokonano na podstawie Regulaminu. Wiwo


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Sob 14:30, 24 Paź 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:34, 24 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Radosław napisał:
Przypominam tez matowi, że największe bożyszcza ateizmu zawsze hłosiły, iż religia wzięła się z poczucia braku, nieszczęść, cierpeń? To jak, to samo przemawia za byciem ateistą i powoduje, że ludzie nimi nie są? Osobliwa dialektyka typowa dla ateistów.

Czego z tej tezy nie rozumiesz? Wiekszosc ludzi na swiecie jest nieszczesliwa, wiecej jest biednych niz bogatych a glupich niz madrych wiec i jest wiecej religiantow niz ateistow (wylaczajac bogate i wyksztalcone spoleczenstwa Europy Zachodniej, Australii czy Kanady).
wq samej tezie rozumiem wszystko, nie rozumiem jak jednocześnie można utrzymywać, że istnienie owych nieszczęść to argument przemawiający za niewiarą, gdyby nieszczęscie było argumentem za niewiarą, największego głupca popchnęłaby go ono ku niewierze. Ale skoro nie popycha, to owa spekulacja o tym, że jest to dobry powód do niewiary, nie wynika z doświadczenia nieszczęścia, lecz jest czystą spekulacją na jego temat.
Cytat:
Cytat:
Bóg nie miał zadnego obowiązku mieć jakieś standardy moralne wobec ludzkości, które ona sobie przewrotnie wymyśla i nie przestrzega



Zdaje się, że w biblii jest mowa o przymierzu boga z ludźmi opartym na zasadach etycznych, a przymierze to umowa wzajemna. A tu się dowiaduję od ciebie, że bóg nie ma żadnych obowiązków moralnych wobec ludzi. No, no ciekawe kurwa w dupę jebana mać. (do moderatora: zmień to na jaki fragment psalmu o miłości do boga)
?? Na zasadach etycznych zrobiono umowę, która doprowadziła do wymordowania ludów w krainie Kanan tak? Rozumiem, że jesteście obcą rasą w kosmosie... ale żeby aż tak?

Pozdrowienia z Alfa Centaurii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:25, 25 Paź 2009    Temat postu:

Radosław:
Cytat:
Na zasadach etycznych zrobiono umowę, która doprowadziła do wymordowania ludów w krainie Kanan tak?


Tak. Moralnym obowiązkiem jest wymordowanie pogan. Wszystko, co miłe jest panu, jest moralne. A pan ma obowiązek moralny szczęścić dzieciom swoim.

Radosław:
Cytat:
jesteście obcą rasą w kosmosie


Dzieci boże są nadrasą.

Adam Barycki


Ostatnio zmieniony przez barycki/konto usunięte dnia Nie 8:28, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radosław




Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:46, 25 Paź 2009    Temat postu:

Cytat:
Radosław: Cytat:
Na zasadach etycznych zrobiono umowę, która doprowadziła do wymordowania ludów w krainie Kanan tak?



Tak. Moralnym obowiązkiem jest wymordowanie pogan. Wszystko, co miłe jest panu, jest moralne. A pan ma obowiązek moralny szczęścić dzieciom swoim.
Skoro uważasz toza moralność... .
Cytat:
Radosław: Cytat:
jesteście obcą rasą w kosmosie



Dzieci boże są nadrasą.
Bycie ową nadrasą jest jedynie skutkiem nieuchronnego procesu emancypacji od ateistów i inowierców, dotyczy jedynie wyzolowanego we wszechświecie środowiska ziemskiego. Mnie proszę nie mieszać w te własne lewacko-prawackie brudy.

Ostatnio zmieniony przez Radosław dnia Nie 13:47, 25 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
barycki/konto usunięte
Usunięcie na własną prośbę



Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 4203
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Konto usunięte na prośbę użytkownika. Patrz: przycisk WWW
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:30, 25 Paź 2009    Temat postu:

Radosław:
Cytat:
Skoro uważasz toza moralność... .


Prawo naturalne tak stanowi i basta.

Radosław:
Cytat:
dotyczy jedynie wyzolowanego we wszechświecie środowiska ziemskiego


Wybranego na przewodnika Wszechświata.

Radosław:
Cytat:
Mnie proszę nie mieszać


Ty nic nie masz do gadania.

Adam Barycki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin