Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kara śmierci
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 23:15, 26 Sie 2007    Temat postu:

Oless ponownie napisał:
nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców

Powtórzę więc i ja:

Jeśli przyjąć twój sposób myślenia, to konsekwentnie należałoby wprowadzić nie tylko karę śmierci, lecz KWALIFIKOWANĄ karę śmierci, wykonywaną publicznie. Wiesz, co znaczy kwalifikowana kara śmierci? To znaczy śmierć na torturach. Termin z czasów, kiedy praktykowano takie kary, właśnie dla odstraszenia.

Czy jesteś za przywróceniem kwalifikowanej kary śmierci dla jeszcze skuteczniejszego odstraszania potencjalnych morderców? Jeśli NIE, to - zgodnie z twoimi kryteriami - ryzykujesz życie niewinnych ludzi w celu ochrony interesów winnych morderców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:51, 29 Sie 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Jeśli przyjąć twój sposób myślenia,

Jednakże ponieważ nie użyłeś mojego sposobu myślenia tylko swojego cała argumentacja bierze w łeb.
Zresztą i tak wiesz, że nie rozmawiam z tobą w związku z podawaniem przez Ciebie w zasadzie niaprawdziwych informacji, powyzsza próba wmówienia, że to niby mój sposób myślenia jest kolejnym przykładem zniechecajacym mnie, sugerującym że poważna dyskusja jest z tobą niemozliwa.

Jeżeli zmienisz ton swojej wypowiedzi, cos na " ale jeżeli tak to co powiesz na propozycje "smierci na troturach ?" to może odpowiem na tak kulturalnie zadane pytanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:30, 29 Sie 2007    Temat postu:

Oless napisał:
No skoro ci na dożywociu tak się męczą, że listy piszą aby ich zabić...
Joshua napisał:
To nie znaczy, ze zwolennicy znecaja sie.

Nie no, w ogóle moja pierwsza wypowiedż była oznaczona emotką mrużącą oczko, nie traktuj wszystkiego zbyt poważnie. :mrgreen:

Joshua napisał:
Tu wypowiadasz sie ogolnie. Ja ci podalem przyklad, ze niektorzy wiezniowie wola umrzec niz siedziec do konca zycia. Co obala twoje twierdzenie, ze nikt nie chce umrzec.

Cieszę się, że jestes tak skrupulatny ,
co jednak nie stanowi obrony przed głównym sensem mojej argumentacji - skoro większość chce jednak żyć to argument nadal jest obowiązujący. Poza tym jak zauważyłem, dołujący charakter dożywocia nie jest rozumiany przez potencjalnego mordercę od razu, trzeba dopiero doświadczyć nudy i marnej egzystencji na dożywociu. Groźba smierci jest zaś zupełnie zrozumiała i dlatego skuteczna w przykładach zaproponowanych przeze mnie w:
http://www.sfinia.fora.pl/post41525.html#41525

Oless napisał:
Jedne statystyki wskazują jedno, drugie co innego. Jest tak dlatego, że ilość morderstw zależy oczywiście od bardzo wielu czynników (np. sposób wychowania, stopień bezrobocia, reagowanie społeczeństwa na mniejszości, efektywność resocjalizacji młodocianych przestępców, itd.) podlegającym ciągłym zmianom. Ponieważ żadne statystyki nie mogą dać nam pewności, że kara śmierci nie odstrasza nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców (to nierozsądne). "
Joshua napisał:
Jesli nie wierzysz statystykom, to nie powoluj sie na zadne zamiast traktowac je wybiorczo.

Żartujesz chyba, kto niby potraktował je wybiórczo jak nie ty? Ja tylko wskazałem, że często sobie zaprzeczają i nie dają pewności w tak skomplikowanej sprawie jak omawiana. A zatem nie ma powodu ryzykować życiem niewinnych za cenę życia winnych. To logiczne.

Joshua napisał:
Dozywocie dla przestepcow wystarczajaco chroni niewinnych ludzi,

Dobre jest wrogiem lepszego.

Joshua napisał:
a kara smierci wlasnie stwarza ryzyko dla zycia niewinnych, gdy zostana skazani niesprawiedliwie.

Pomyłka nie może być poważnym argumentem wobec zadnego prawa. Codziennie giną na jezdniach setki niewinnych ludzi, ale to nie jest powód do zakazu jazdy samochodem.
W Niemczech jednego dożywotniego więźnia wypuszczono do pracy, efektem było kolejne morderstwo i gwałt. Skąd znalazł sie w grupie pracujących? Cóż, pomyłki się zdarzają...
Jak widzisz, argumentacja z pomyłki jest o tyle marna, że obosieczna. Niepochamowany morderca w wiezieniu też stanowi ryzyko dla niewinnego strażnika czy współwięźnia. Jeżeli kogos zabije to czym go ukażesz, kolejnym dożywociem?
Tak więc kwestia pomyłki nie może być argumentem ani za, ani przeciw KŚ. Bo pomyłki zdarzają się w każdym przypadku.

Oless napisał:
Zaś człowiek w pierwszej chwili zawsze boi się najbardziej śmierci.
Joshua napisał:
Ogladales film "Alpha Dog"?. Facet porywa dzieciaka dla postraszenia jego kuzyna gangstera, po czym postanawia go uwolnic. Gdy dowiaduje sie, ze za porwanie grozi mu dozywocie, zabija chlopaka w nadziei, ze uda mu sie zatrzec slady... Dostaje za to czape (KS).

Słusznie, sprawiedliwy wyrok. Należała mu się taka kara. Nie zauważyłem żebyś uzasadnił dlaczego strach przed dożywociem ma być większy niz przed KŚ. A przeciez o tym dyskutujemy.

Joshua napisał:
Wedlug mnie wazniejsza od nieuchronnosci jest sprawiedliwosc.

Kara śmierci jest sprawiedliwa jak najbardziej.

Oless napisał:
A nawet biorąc pod uwagę tych ideologicznych, to brak kary smierci dodatkowo ich motywuje np. do porwania samolotu z zakładnikami w celu odzyskania terrorystycznego dowódcy. Gdyby ten dowódca zawisł, nie byłoby problemu i dodatkowego powodu do porwania.
Joshua napisał:
Rownie dobrze moga zabic, aby sie zemscic za smierc swego.

Tak to jest na wojnie. Nie zmienia to faktu, że będzie ich już o jednego mniej. A taki terrorysta na wolności może zabić w ciągu życia więcej osób niż jego kompani w jednorazowej zemście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Drizzt
Założyciel, admin



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:22, 30 Sie 2007    Temat postu:

<moderacja>Oless, rozmowę na temat twoich konfliktów z wujem prowadzimy w pokoju konferencyjnym, proszę żebyś unikał powtarzania swoich zarzutów, nie jest to zgodne z regulaminem i wydaje się bez sensu skoro prowadzicie rozmowę na ten temat face-to-face...</moderacja>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:24, 30 Sie 2007    Temat postu:

Dobra tak mi się wymsknęło, w zasadzie chciałem wyjasnić dlaczego nie podoba mi się, że implikuje mi jakieś dziwaczne myślenie którego nie podzielam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joshua




Dołączył: 15 Sie 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 19:16, 30 Sie 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Nie no, w ogóle moja pierwsza wypowiedż była oznaczona emotką mrużącą oczko, nie traktuj wszystkiego zbyt poważnie. :mrgreen:

Nie traktuje wszystkiego zbyt powaznie.

Oless napisał:
Cieszę się, że jestes tak skrupulatny , co jednak nie stanowi obrony przed głównym sensem mojej argumentacji - skoro większość chce jednak żyć to argument nadal jest obowiązujący.

Nie mowie o argumencie, lecz o twoim stwierdzeniu "Nikt nie chce umrzec", ktory jest nieprawdziwe. Zdecyduj sie zatem - nikt czy wiekszosc?

Oless napisał:
Poza tym jak zauważyłem, dołujący charakter dożywocia nie jest rozumiany przez potencjalnego mordercę od razu, trzeba dopiero doświadczyć nudy i marnej egzystencji na dożywociu. Groźba smierci jest zaś zupełnie zrozumiała i dlatego skuteczna w przykładach zaproponowanych przeze mnie w:
http://www.sfinia.fora.pl/post41525.html#41525

A skad wiesz, ze nie jest? Nie "zdolowalbys sie", gdyby okazalo sie, ze reszte zycia spedzisz za kratkami? Co do grozby smierci, mowilem juz o tym. Chodzi o argument o nieuchronnosci.

Oless napisał:
Żartujesz chyba, kto niby potraktował je wybiórczo jak nie ty?

Pokaz mi statystyki przeciwne do moich, to sie do nich ustosunkuje.

Oless napisał:
Ja tylko wskazałem, że często sobie zaprzeczają i nie dają pewności w tak skomplikowanej sprawie jak omawiana. A zatem nie ma powodu ryzykować życiem niewinnych za cenę życia winnych. To logiczne.

Dziwny wniosek. Wedlug mnie to, ze statystyki czesto sobie przecza, znaczy tylko to, ze sobie przecza i moze wskazywac ewentualnie na ich metodologie.

Joshua napisał:
Dozywocie dla przestepcow wystarczajaco chroni niewinnych ludzi,
Oless napisał:
Dobre jest wrogiem lepszego.

Chyba lepsze jest wrogiem dobrego. Ale i tak nie wiem, o co ci chodzi w tym kontekscie.

Oless napisał:
Pomyłka nie może być poważnym argumentem wobec zadnego prawa.

Dlaczego nie? Gdy gra toczy sie o ludzkie zycie, pomylki moga byc tragiczne.

Oless napisał:
Codziennie giną na jezdniach setki niewinnych ludzi, ale to nie jest powód do zakazu jazdy samochodem.

Oczywiscie, ze nie. Ale jest ogrom innych zakazow, zeby uniknac wypadkow. Odsylam do przepisow ruchu drogowego.

Oless napisał:
W Niemczech jednego dożywotniego więźnia wypuszczono do pracy, efektem było kolejne morderstwo i gwałt. Skąd znalazł sie w grupie pracujących? Cóż, pomyłki się zdarzają...

Zdazaja. Drugi raz juz go nie puszcza.

Oless napisał:
Jak widzisz, argumentacja z pomyłki jest o tyle marna, że obosieczna.

Mamy wiec z tego stan 0:0

Oless napisał:
Niepochamowany morderca w wiezieniu też stanowi ryzyko dla niewinnego strażnika czy współwięźnia. Jeżeli kogos zabije to czym go ukażesz, kolejnym dożywociem?

Odizolowaniem od pozostalych wiezniow.

Oless napisał:
Tak więc kwestia pomyłki nie może być argumentem ani za, ani przeciw KŚ. Bo pomyłki zdarzają się w każdym przypadku.

Przyjmijmy, ze tak moze byc. Nie dysponuje dokladnymi danymi na ten temat.

Oless napisał:
Zaś człowiek w pierwszej chwili zawsze boi się najbardziej śmierci.
Joshua napisał:
Ogladales film "Alpha Dog"?. Facet porywa dzieciaka dla postraszenia jego kuzyna gangstera, po czym postanawia go uwolnic. Gdy dowiaduje sie, ze za porwanie grozi mu dozywocie, zabija chlopaka w nadziei, ze uda mu sie zatrzec slady... Dostaje za to czape (KS).
Oless napisał:
Słusznie, sprawiedliwy wyrok. Należała mu się taka kara. Nie zauważyłem żebyś uzasadnił dlaczego strach przed dożywociem ma być większy niz przed KŚ.

Pokazalem ci pewna logike myslenia. Facet tak sie przestraszyl dozywocia, ze zabil. W tym momencie nie kalkulowal "dozywocie lepsze od kary smierci" lub odwrotnie. Chociaz wedlug ciebie powinna go odstraszyc kara smierci a nie dozywocie. Ten przyklad to dowod, ze tak nie jest.

Oless napisał:
Kara śmierci jest sprawiedliwa jak najbardziej.

Zalezy dla kogo i za co.

Oless napisał:
A nawet biorąc pod uwagę tych ideologicznych, to brak kary smierci dodatkowo ich motywuje np. do porwania samolotu z zakładnikami w celu odzyskania terrorystycznego dowódcy. Gdyby ten dowódca zawisł, nie byłoby problemu i dodatkowego powodu do porwania.
Joshua napisał:
Rownie dobrze moga zabic, aby sie zemscic za smierc swego.
Oless napisał:
Tak to jest na wojnie. Nie zmienia to faktu, że będzie ich już o jednego mniej. A taki terrorysta na wolności może zabić w ciągu życia więcej osób niż jego kompani w jednorazowej zemście.

Tu zakladasz, ze go wypuszcza. A my mowimy o kara smierci versus dozywocie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:03, 30 Sie 2007    Temat postu:

Oless napisał:
w zasadzie chciałem wyjasnić dlaczego nie podoba mi się, że implikuje mi jakieś dziwaczne myślenie którego nie podzielam

Wyjaśnij więc, CZEGO nie podzielasz. (I usuń proszę to, co obiecałeś usunąć).

Powtórzę:

Oless napisał:
nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców

Jeśli przyjąć argumentację, że rezygnacja kary śmierci to ryzykowanie życia niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców, to konsekwentnie należałoby wprowadzić nie tylko karę śmierci, lecz KWALIFIKOWANĄ karę śmierci, wykonywaną publicznie. Wiesz, co znaczy kwalifikowana kara śmierci? To znaczy śmierć na torturach. Termin z czasów, kiedy praktykowano takie kary, właśnie dla odstraszenia.

Czy jesteś za przywróceniem kwalifikowanej kary śmierci dla jeszcze skuteczniejszego odstraszania potencjalnych morderców? Jeśli NIE, to - zgodnie z kryteriami zaznaczonymi na niebiesko i wziętymi żywcem z twojego postu - rezygnując z kwalifikowanej kary śmierci ryzykujesz życie niewinnych ludzi w celu ochrony interesów winnych morderców.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:12, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Ponieważ żadne statystyki nie mogą dać nam pewności, że kara śmierci nie odstrasza nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców (to nierozsądne).
wujzboj napisał:
.... konsekwentnie należałoby wprowadzić nie tylko karę śmierci, lecz KWALIFIKOWANĄ karę śmierci,

Nie, nie ma w tym żadnej konsekwencji.

Nie uzasadniłeś bowiem dlaczego mamy usprawiedliwiać torturowanie żywych ludzi - morderców.

Kara śmierci jest bezbolesna i szybka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:14, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Nie uzasadniłeś bowiem dlaczego mamy usprawiedliwiać torturowanie żywych ludzi - morderców.

Bo sieje większy postrach, a co za tym idzie bardziej chroni życie niewinnych ludzi.
Oless napisał:
Kara śmierci jest bezbolesna i szybka.

No i dlatego niektórzy woleliby karę śmierci niż więzienie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:18, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Joshua napisał:
Zdecyduj sie zatem - nikt czy wiekszosc?

Już się do tego odniosłem. Zdecyduj się czy poważnie czytasz i odnosisz się do moich postów i meritum argumentów, czy chcesz dyskutowac sam ze sobą i wyłapywać "literówki", "szczegóły" lub coś w tym stylu.
Ja rzucać grochem o ścianę nie będę (przerabiałem to z Wujem Zbójem i więcej nie zamierzam).

Joshua napisał:
Pokaz mi statystyki przeciwne do moich, to sie do nich ustosunkuje.

Jak wyżej.
Albo czytasz co było napisane wcześniej, najlepiej od początku - wątek jest krótki, albo godzisz sie na to, że będe ignorował zadawanie tych samych pytań.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:43, 22 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Ponieważ żadne statystyki nie mogą dać nam pewności, że kara śmierci nie odstrasza nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony życia winnych morderców (to nierozsądne).
wujzboj napisał:
.... konsekwentnie należałoby wprowadzić nie tylko karę śmierci, lecz KWALIFIKOWANĄ karę śmierci,
Oless napisał:
Nie, nie ma w tym żadnej konsekwencji.

Nie uzasadniłeś bowiem dlaczego mamy usprawiedliwiać torturowanie żywych ludzi - morderców.

Uzasadnienie jest identyczne z twoim, tyle, że silniejsze: Ponieważ żadne statystyki nie mogą dać nam pewności, że kara śmierci nie odstrasza, ale wiadomo, że siła odstraszania kwalifikowanej kary śmierci jest wiele większa od siły odstraszania zwykłej kary śmierci, to nie ma powodu by ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony komfortu psychicznego winnych morderców skazanych na śmierć (to nierozsądne).

Oless napisał:
Kara śmierci jest bezbolesna i szybka.

Powiedz to człowiekowi, który usłyszał wyrok. Powiedz to czekającemu w celi śmierci. Powiedz to wieszanemu. A najlepiej wyobraź sobie siebie w roli skazańca.

Ale przedtem uzasadnij, czemu jesteś gotów ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony komfortu psychicznego mordercy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:29, 26 Wrz 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
uzasadnij, czemu jesteś gotów ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony komfortu psychicznego mordercy.

Jest to pseudoproblem poprzez który próbujesz wybrnąć z sytuacji totalnego braku racjonalnych argumentów za swoim stanowiskiem (próżnia argumentacyjna).
Postawa twoja cieszy mnie, lubię kiedy w dyskusji wycofujesz się w pseudoproblemy bo juz nie wiesz co powiedzieć :mrgreen:

Otóz ja jestem przeciw ryzykowaniu życia niewinnych ludzi, dlatego popieram karę śmierci dla winnych morderców. Kara śmierci jest intuicyjnie sprawiedliwa co rozumie każdy statystyczny Kowlaski, no chyba, że wywrócimy wartość etyczna sprawiedliwości do góry nogami, tak jak to czynią postmoderniści-pseudohumaniści a ty ich naśladujesz.

Natomiast wciąż nie uzasadniłeś dlaczego mamy pozwalać na torturowanie kogokolwiek. Dlatego twoje wygibasy co do torturowania morderców są bez najmniejszego sensu (są nieudana próbą zmałpowania mojej argumentacji, ale to błędna analogia).

Na zakończenie poplecam pomysleć samodzielnie (a nie zgodnie z polityczna poprawnością) i przeczytać:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:39, 26 Wrz 2007    Temat postu:

konrado5 napisał:
Oless napisał:
Nie uzasadniłeś bowiem dlaczego mamy usprawiedliwiać torturowanie żywych ludzi - morderców.

Bo sieje większy postrach, a co za tym idzie bardziej chroni życie niewinnych ludzi.

To za mało, o ile morderca zasługuje na sprawiedliwą (takie niemodne słowo wsród postmodernistów) karę śmierci, która odstrasza kolejnych potencjalnych zbrodniarzy, to ciężko zaakceptować pomysł by w celu wzmocnienia czynnika odstraszającego przypalać ludzi i sypać solą w oczy albo biczować.
Jak rozumiem Konrado jesteś chętny na posadkę kata torturujacego, ale pragnę przypomnieć, że torturowanie to barbarzyński zwyczaj - i jako taki wymaga bardziej obszernego uzasadnienia.
[podczas gdy kara smierci jest stanem normalnym i naturalnym, nikt nie płacze nad terrorystą wyeliminowanym przez policjanta, który na bieżąco jakby nie było wykonał wyrok śmierci]

konrado5 napisał:
Oless napisał:
Kara śmierci jest bezbolesna i szybka.
No i dlatego niektórzy woleliby karę śmierci niż więzienie.

Wierzysz w mit. Statystyki dozywotnich więniów decydujacych sie na powieszenie zupełnie tego nie potwierdzają. Mordercy jak każde zwierzęta najbardziej mają rozwinięty instynkt samozachowawczy, stąd dążenie ku życiu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 10:00, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
To za mało, o ile morderca zasługuje na sprawiedliwą (takie niemodne słowo wsród postmodernistów) karę śmierci, która odstrasza kolejnych potencjalnych zbrodniarzy, to ciężko zaakceptować pomysł by w celu wzmocnienia czynnika odstraszającego przypalać ludzi i sypać solą w oczy albo biczować.

No to zdecyduj się w końcu, czy kara ma być sprawiedliwa, czy przede wszystkim ma jak najbardziej odstraszać od złego czynu. Czy nie bardziej sprawiedliwe byłoby, gdyby ktoś został zamknięty i dostał ciężkie prace, którymi ma odpłacić społeczeństwu za zły czyn? Kara śmierci to takie "skasowanie" człowieka, a takto mógłby się jeszcze przysłużyć społeczeństwu. Poza tym jeżeli już mówimy o sprawiedliwości, to uważam, że najbardziej sprawiedliwe by było, gdyby nikt nie został karany. To znaczy kara dla samej kary (idea, że zły czyn powinien pociągać cierpienie) byłaby bezsensowna, bo jeżeli postępowanie moralne ma uzasadnienie, to sam fakt postępowania niemoralnego już byłby tą "karą". Natomiast jeżeli nie ma uzasadnienia to tym bardziej kary są bezsensowne, skoro człowiek ma prawo postępować niemoralnie. Jednakże nie uważam, że kar nie powinno być na tym świecie. Sądzę, że kary są przykrą koniecznością. Są potrzebne do celów prewencyjnych, wychowawczych i ochronnych. Kary nie byłyby potrzebne, gdyby można było kogoś przekonać, żeby już więcej nie postępował niemoralnie. W przypadku pojęcia "kara dla samej kary" taki człowiek i tak miałby być ukarany.
Oless napisał:
podczas gdy kara smierci jest stanem normalnym i naturalnym, nikt nie płacze nad terrorystą wyeliminowanym przez policjanta, który na bieżąco jakby nie było wykonał wyrok śmierci

A kiedyś tortury były stanem normalnym i naturalnym. Później być może kara śmierci nie będzie stanem normalnym i naturalnym.
Oless napisał:
Wierzysz w mit. Statystyki dozywotnich więniów decydujacych sie na powieszenie zupełnie tego nie potwierdzają. Mordercy jak każde zwierzęta najbardziej mają rozwinięty instynkt samozachowawczy, stąd dążenie ku życiu.

A są statystyki mówiące o więźniach skazanych na ciężkie prace dla społeczeństwa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:01, 26 Wrz 2007    Temat postu:

konrado5 napisał:
No to zdecyduj się w końcu, czy kara ma być sprawiedliwa, czy przede wszystkim ma jak najbardziej odstraszać od złego czynu.

Pogubiłeś się co nieco, kara musi być przede wszystkim sprawiedliwa, taki jest cel istnienia mądrego prawodawstwa - wymierzanie sprawiedliwości - co nie oznacza lekceważenia tego, że powinna odstraszać i wychowywać.

konrado5 napisał:
Czy nie bardziej sprawiedliwe byłoby, gdyby ktoś został zamknięty i dostał ciężkie prace, którymi ma odpłacić społeczeństwu za zły czyn?

Nie. Byłoby to przeciwieństwo sprawiedliwości. Morderca nie może dać niczego w zamian, czym mógłby odkupić sobie winę odebrania czyjegoś życia. Podobnie jak uczeń nie może odkupić się z jedynki, jeżeli ta mu się należy.

konrado5 napisał:
Poza tym jeżeli już mówimy o sprawiedliwości, to uważam, że najbardziej sprawiedliwe by było, gdyby nikt nie został karany.

Nie zaskoczysz mnie, słyszałem bardziej niedorzeczne opinie. Żyjemy w dziwnych czasach, w których ludzie zatracili pojmowanie nawet tak podstawowych pojęć jak sprawiedliwość. :think:

Otóż sprawiedliwość to mówiąc najprościej oddawanie każdemu tego co mu się należy. W ten sposób jednemu należy się nagroda (za dobry czyn) a drugiemu kara (za zły czyn). Sprawiedliwość to atrybut rzeczywistości. Nie spełnia żadnych funkcji ani nie ma żadnej roli, którą przypisują jej ludzie chcący manipulować pojęciem sprawiedliwości. Więc jeżeli wina domaga się kary to albo sąd postępuje sprawiedliwie (wymierzając sprawiedliwość) albo niesprawiedliwie ( rezygnując z karania winnego).

Oless napisał:
... pragnę przypomnieć, że torturowanie to barbarzyński zwyczaj - i jako taki wymaga bardziej obszernego uzasadnienia.
[podczas gdy kara smierci jest stanem normalnym i naturalnym, nikt nie płacze nad terrorystą wyeliminowanym przez policjanta, który na bieżąco jakby nie było wykonał wyrok śmierci]
konrado napisał:
A kiedyś tortury były stanem normalnym i naturalnym. Później być może kara śmierci nie będzie stanem normalnym i naturalnym.

Tortury nigdy nie były stanem naturalnym, powstały w wyniku przyjęcia błędnych zasad społecznych. Natomiast odbieranie życia winnemu nigdy nie przestanie być czymś normalnym i w uzasadnionych przypadkach oczywistym o czym swiadczy podany przeze mnie przykład. To co potocznie nazywane jest karą śmierci jest tylko przedłużeniem tej oczywistości (kto nastaje na życie ludzi musi liczyc się z groźbą utraty własnego życia).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 13:14, 26 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
którymi ma odpłacić społeczeństwu za zły czyn?

Nie. Byłoby to przeciwieństwo sprawiedliwości. Morderca nie może dać niczego w zamian, czym mógłby odkupić sobie winę odebrania czyjegoś życia. Podobnie jak uczeń nie może odkupić się z jedynki, jeżeli ta mu się należy.[/quote]
Przecież morderca nie może przywrócić do życia zabitego, jeżeli o takie odkupienie winy ci chodzi.
Oless napisał:
Otóż sprawiedliwość to mówiąc najprościej oddawanie każdemu tego co mu się należy. W ten sposób jednemu należy się nagroda (za dobry czyn) a drugiemu kara (za zły czyn). Sprawiedliwość to atrybut rzeczywistości. Nie spełnia żadnych funkcji ani nie ma żadnej roli, którą przypisują jej ludzie chcący manipulować pojęciem sprawiedliwości. Więc jeżeli wina domaga się kary to albo sąd postępuje sprawiedliwie (wymierzając sprawiedliwość) albo niesprawiedliwie ( rezygnując z karania winnego).

A co to znaczy, że komuś się coś należy? Dlaczego miałaby się komuś należeć kara, jeżeli postępowanie niemoralne jest błedem (głupotą). Powiedziałbym, że nikomu się nawet nie należy fakt takiego postąpienia, a co dopiero kara.


Ostatnio zmieniony przez konrado5 dnia Nie 18:21, 30 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:33, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Ponieważ drugi raz, konrado, moje wypowiedzi oznaczasz nickiem "wujzbój" to zwracam uwagę, że swoje posty mógłbyś poprawić, a nastepne pisać staranniej, byłoby czytelniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:42, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Na zakończenie mojego udziału w tym wątku jedna myśl o próbie powołania w Europie "Dnia wolności od kary śmierci".

Jest to kolejny przykład tego, że klasa polityków europejskich, zupełnie jak nasi rodzimi politycy, ma wątpliwej wartości ciągnotki autorytarne, co przejawia sie w próbach narzucenia jednej ideologii wszystkim narodom.

Abstrahując więc od słuszności czy niesłuszności kary śmierci, Unia Europejska zamiast zajmować się poważnymi sprawami, tudzież obroną róznorodności oraz tolerancji wobec różnych postaw i poglądów, wprowadza na siłę politycznie poprawną jednolitość myśli. Nie przypomina to prawdziwej demokracji, już bardziej podobne jest do islamskiego fundamentalizmu, tyle, że religia islamu jest zamieniona na inną "prawdziwą" i "najsłuszniejszą" ideologię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
abangel666
Opiekun Kawiarni



Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 3123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Piekła

PostWysłany: Nie 15:43, 30 Wrz 2007    Temat postu:

kilka cytatów o KS:
[link widoczny dla zalogowanych]

krótki tekst o zasadności KS napisany przez znanego ex-księdza.
polecam punkt 4)

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
konrado5




Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 4913
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:21, 30 Wrz 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Ponieważ drugi raz, konrado, moje wypowiedzi oznaczasz nickiem "wujzbój" to zwracam uwagę, że swoje posty mógłbyś poprawić, a nastepne pisać staranniej, byłoby czytelniej.

Przepraszam. Z przyzwyczajenia tak mi się napisało, ale już wyedytowałem tego posta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:12, 13 Paź 2007    Temat postu:

Oless napisał:
Kara śmierci jest intuicyjnie sprawiedliwa co rozumie każdy statystyczny Kowlaski, no chyba, że wywrócimy wartość etyczna sprawiedliwości do góry nogami, tak jak to czynią postmoderniści-pseudohumaniści a ty ich naśladujesz.

Pięknie. Oto uzasadnieniem dla kary śmierci okazuje się intuicja Olessa i statystycznego Kowalskiego, a argumentem przeciwko przeciwnikom kary śmierci są slogany.

Oless napisał:
Otóz ja jestem przeciw ryzykowaniu życia niewinnych ludzi, dlatego popieram karę śmierci dla winnych morderców.

A kiedy okazało się, że jednak jesteś gotów ryzykować życie niewinnych ludzi, chociaż - zgodnie z twoim etosem zabijania dla odstraszania - mógłbyś odstraszać bardziej skutecznie, zabijając skazanych publicznie w sposób okrutny, wycofałeś się z dyskusji:

wuj napisał:
uzasadnij, czemu jesteś gotów ryzykować życie niewinnych ofiar w celu ochrony komfortu psychicznego mordercy.
Oless napisał:
est to pseudoproblem poprzez który próbujesz wybrnąć z sytuacji totalnego braku racjonalnych argumentów za swoim stanowiskiem (próżnia argumentacyjna).

Mówiąc krótko: ani nie potrafisz skrytykować moich argumentów, ani nie potrafisz odpowiedzieć na mój zarzut, sprowadzający twoje stanowisko do niedorzeczności. W tej sytuacji zupełnie zrozumiałe jest twoje wycofanie się z dyskusji.

Oless napisał:
Na zakończenie poplecam pomysleć samodzielnie (a nie zgodnie z polityczna poprawnością) i przeczytać:
[link widoczny dla zalogowanych]

Miłej lektury. Jeśli ktoś chciałby to-to tutaj omówić, proszę bardzo.


____________________________________________
Abi, mam nadzieję, że mi wybaczysz zacytowanie z twojej strony:

abangel666 w [link widoczny dla zalogowanych] napisał:
Żeby poznać państwo, trzeba poznać jego więzienia.
(Lew Tołstoj, 1828-1910)

Morderstwo i kara śmierci to nie są przeciwieństwa, które się wzajemnie neutralizują, lecz podobnieństwa, które wzajemnie służa swemu przetrwaniu.
(George Bernhard Shaw, 1856-1950)

Dlaczego zabijamy ludzi, którzy zabijają ludzi, żeby pokazać ludziom, że zabijanie ludzi jest złem?
(Amnesty International)

Wszyscy ci ludzie, którym patrzyłem w oczy w ich ostatniej chwili, przekonali mnie, że moim działaniem nie byłem w stanie zapobiec ani jednej zbrodni.
(Albert Pierrepoint, 25 lat kat w Wielkiej Brytani)

Wyrok śmierci jest zamierzonym morderstwem, które można porównać z planowaną zbrodnią. Różnica jest taka, że w przeciwieństwie do państwa morderca nie jest aż taką bestią, żeby informować swoją ofiarę o planowanym momencie śmierci i od tej chwili wydać go na czyjąś łaskę i niełaskę.
(Albert Camus)

Czuję się moralnie i przez moją intelektualną świadomość zobowiązany oglosić eksperyment kary śmierci za nieudany.
(Sedzia Blackmum - Sad Najwyzszy USA, 1994)

Nic dodać, nic ująć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin