Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie jest do dupy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:20, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Naoglądałeś się Monthy Pythona? :) (sorry, nie mogłem się powstrzymać)


Ale o co Ci chodzi? Czyż nie można na poważny temat rozmawiać ze szczyptą humoru?

Andy72 napisał:
Ja w 2003 roku w okresie buntu też twierdziłem że najlepsza jest nicość, było to tuz przed wybuchem choroby psychicznej.

A ja się tak buntuję dopiero od 2004 roku.

Może i twierdziłeś to samo co ja, ale czy miałeś tak samo dobre argumenty jak moje? Zastanów się nad tym.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 19:22, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:24, 28 Gru 2021    Temat postu:

Piotr Rokubungi napisał:
Maluśna, tyś prowokacja, czy aż trolling?;-P


Wszystko piszę jak najbardziej poważnie, nawet jeśli ubieram to w niepoważną formę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:25, 28 Gru 2021    Temat postu:

To w taki razie
https://www.youtube.com/watch?v=SxJASsVRRpQ
:pidu:

"dopiero" od 2004 ?? nie sądziłem że masz tyle lat i tyle lat bunt nie przeszedł.


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Wto 19:27, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:29, 28 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
Jestem przekonany, że do uzyskania szczęścia, a przynajmniej pozbycia się stanu nieszczęśliwości trzeba dołożyć pewną dozę ŚWIADOMEJ WOLI.

To uzyskaj świadomą wolą szczęście, jak Cię będą palić za czary.
Gdybyś dawno temu mówił takie rzeczy, jakie piszesz na tym forum, na pewno byś na stosie skończył.

Michał Dyszyński napisał:
A jak coś jest nieprzyjemne, to może udałoby się nam - siłą wewnętrznej decyzji i woli - ukrócić nieco działanie tego czegoś? Znowu może tylko o 3 sekundy niech będzie tego odczuwana stanu nieprzyjemności krócej, bądź o 3% niech będzie miał mniejsze natężenie, bo mu odbierzemy trochę wyrazistości, kierując uwagę na coś mniej przykrego?...
Na pewno to się nie uda?
A jakby tak spróbować?... :think:

Na pewno się domyślasz, co chciałbym Ci w tym momencie zaproponować... Więc nie będę już pisał.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 19:32, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:31, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
"dopiero" od 2004 ?? nie sądziłem że masz tyle lat i tyle lat bunt nie przeszedł.

Gdy byłem w okresie buntu, to myślałem, jak Ty teraz. :)
Ty się buntujesz przeciwko nieistnieniu. Nie warto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:34, 28 Gru 2021    Temat postu:

Semele napisał:
Ale okazuje się, że Owieczka nie wyobraża sobie tak naprawdę jak to jest nie być.

Ja też.


Mam nadzieję, że gdy już nie będę, to nie będę nawet o tym wiedział, że już nie jestem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:39, 28 Gru 2021    Temat postu:

To nawet nie będziesz mógł się wtedy rozkoszować tym niebytem...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21660
Przeczytał: 135 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 28 Gru 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Semele napisał:
Ale okazuje się, że Owieczka nie wyobraża sobie tak naprawdę jak to jest nie być.

Ja też.


Mam nadzieję, że gdy już nie będę, to nie będę nawet o tym wiedział, że już nie jestem.


Ja też mam taką nadzieję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:41, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Owieczka zdaje się tęskni za buddyjską Nirwaną, która wydaje mi się czymś takim, co nie jest dobre, ale nie jest złe, nie ma cierpienia. Jest nicością którą można doświadczyć.
Rację ma TS7, że Niebo jest dużo lepsze od takiej nicości.


Znowu popełniasz ten sam błąd logiczny, co wszyscy.
Niebo nie może być lepsze od nicości, ponieważ w nicości nie masz potrzeby być w niebie. W nicości masz w dupie niebo. Jak więc można mówić, że przejście z nicości do nieba jest lepsze od pozostania w tej nicości?

Ty masz negatywne postrzeganie nicości z powodu emocji, które się w Tobie pojawiają, gdy myślisz o nicości BĘDĄC.
To nie jest jednak żaden argument przeciwko nicości, ponieważ argumentem przeciwko nicości może być tylko taki, który jest aktualny wtedy, kiedy ta nicość ma miejsce. Natomiast Twój argument jest aktualny tylko wtedy, gdy nicości nie ma. Nie można go więc stosować do nicości.

Gdy jesteś w nicości, to nie istnieje podmiot-Ty, który wolałby być w niebie. A więc niebo nie jest lepsze od nicości, bo nie eliminuje żadnego dyskomfortu. W nicości żadnego dyskomfortu przecież nie ma, a więc nie może istnieć żadna tranzycja z nicości w jakikolwiek inny stan, która mogłaby coś poprawić. Nie można niczego już poprawić, gdy się jest w nicości, ponieważ wszystko jest idealnie zaspokojone.

Taki kamień sobie leży. On jest w nicości. Czego on potrzebuje? Czy ten kamień chce do nieba? Czy chce do piekła? Nie i nie. Ten kamień nic nie chce, niczego nie potrzebuje. Jest w stanie idealnym - w nicości bez potrzeb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:41, 28 Gru 2021    Temat postu:

Nie ma takiej opcji żeby był niebyt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:42, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Nie ma takiej opcji żeby był niebyt.

To problem czysto językowy. Nie powinniśmy się ograniczać swoim językiem.

A 100 lat temu to co się z Tobą działo? Spieszyło Ci się do bycia poczętym i urodzonym (bo życie jest fajne) czy nie bardzo?

Andy72 napisał:
To nawet nie będziesz mógł się wtedy rozkoszować tym niebytem...

No ale nie będę miał potrzeby się czymkolwiek rozkoszować.

Masz potrzebę rozkoszowania się psią kupą? Nie masz.
Czy jest Ci z tego powodu przykro? Nie.
To w czym problem?


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 19:45, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:44, 28 Gru 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
jakikolwiek inny stan, która mogłaby coś poprawić. Nie można niczego już poprawić, gdy się jest w nicości, ponieważ wszystko jest idealnie zaspokojone.

A po co ma być idealnie zaspokojone? A jak mam chęć niezaspokojenia?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:46, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
jakikolwiek inny stan, która mogłaby coś poprawić. Nie można niczego już poprawić, gdy się jest w nicości, ponieważ wszystko jest idealnie zaspokojone.

A po co ma być idealnie zaspokojone? A jak mam chęć niezaspokojenia?

Gdy nie będziesz istnieć to tej chęci mieć już nie będziesz. A więc Twoja chęć niezaspokojenia będzie zaspokojona dzięki temu, że jej nie będzie.
Znowu odsyłam do przykładu z psią kupą.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 19:47, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:47, 28 Gru 2021    Temat postu:

Jest nie możliwe nie istnieć skoro się zaistniało, czy wyobrazisz sobie że Cię nie ma?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:59, 28 Gru 2021    Temat postu:

Z tą inkwizycją to sobie jaja tylko robisz, czy rzeczywiście masz silną fobię?

Tango Memento Vitae
https://www.youtube.com/watch?v=aZiFvrg_Xbo


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Wto 20:06, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 104 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:07, 28 Gru 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Michał Dyszyński napisał:
Jestem przekonany, że do uzyskania szczęścia, a przynajmniej pozbycia się stanu nieszczęśliwości trzeba dołożyć pewną dozę ŚWIADOMEJ WOLI.

To uzyskaj świadomą wolą szczęście, jak Cię będą palić za czary.
Gdybyś dawno temu mówił takie rzeczy, jakie piszesz na tym forum, na pewno byś na stosie skończył.

Nie twierdzę, że wysiłkiem woli da się wyczarować rozwiązanie każdego problemu, z jakimś anulowaniem kary śmierci, powstrzymaniem wojny atomowej, czy ciężką chorobę nowotworową. Na początek przynajmniej postuluję jednak jakiś MINIMALNY RUCH WE WŁAŚCIWĄ STRONĘ. Minimalny ruch!

MaluśnaOwieczka napisał:
Michał Dyszyński napisał:
A jak coś jest nieprzyjemne, to może udałoby się nam - siłą wewnętrznej decyzji i woli - ukrócić nieco działanie tego czegoś? Znowu może tylko o 3 sekundy niech będzie tego odczuwana stanu nieprzyjemności krócej, bądź o 3% niech będzie miał mniejsze natężenie, bo mu odbierzemy trochę wyrazistości, kierując uwagę na coś mniej przykrego?...
Na pewno to się nie uda?
A jakby tak spróbować?... :think:

Na pewno się domyślasz, co chciałbym Ci w tym momencie zaproponować... Więc nie będę już pisał.

No nie domyślam się. Wal śmiało. :think:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:33, 28 Gru 2021    Temat postu:

TS7 napisał:
To sugeruje, że "potrzeba" Tobie jakoś przeszkadza?
Uwiera Ci jej istnienie?

Cały czas przecież o tym piszę. A Ciebie nie uwiera? Ciekawe...
Baba Jaga miała potrzebę, żeby ją ugasić, gdy ją kościelni palili na stosie. Ciebie by to nie uwierało?

TS7 napisał:
Masz ochotę napić się Coli.
Nalewasz Colę do szklanki.
Pijesz Colę.
Jest smaczna.
Jest to miłe.

Tak naprawdę nie mam wtedy ochoty napić się Coli, tylko mam potrzebę doznania przyjemności, o której wiem, że się pojawia po wypiciu Coli. To podążanie za tą przyjemnością jest moją potrzebą. A gdyby nie było tej potrzeby, tobym za przyjemnością nie podążał.
Znowu odsyłam do przykładu z psią kupą.
Czy tracisz coś na tym, że nie masz potrzeby doznania przyjemności dzięki zasmakowaniu psiej kupy? Analogia do Coli.
Przecież psia kupa mogłaby zapewniać tak samo miłe doznania jak Cola.
Czy to oznacza, że jesteś stratny z tego powodu, że nie masz potrzeby jedzenia psiej kupy?

Teraz pójdę w jeszcze ostrzejszy przykład.
Seks jest pewnie dla Ciebie przyjemny i uznajesz go za jedną z atrakcji życia.
A pomyśl, jaką mógłbyś mieć przyjemność, gdybyś był cośtamfilem. Czy więc smutno Ci z tego powodu, że nie jesteś cośtamfilem i nie możesz przez to zaznać przyjemności, którą daje cośtamfilia?

TS7 napisał:
Boli Ciebie to, że masz ochotę się napić Coli?

Jeśli sklep jest zamknięty, to jak najbardziej.

TS7 napisał:
Co jeżeli wypicie Coli sprawia Ci radość, a nie wypicie jej nie ma na Ciebie wpływu?

To co napisałeś jest sprzecznością.
Jeśli wypicie Coli zwiększa radość, to znaczy, że jej niewypicie powoduje utrzymanie dyskomfortu. Poziom radości po wypiciu Coli jest większy niż przed jej wypiciem. A to oznacza, że przed jej wypiciem poczucie dyskomfortu było większe niż po wypiciu. A więc wpływ jak najbardziej jest.

TS7 napisał:
Ale po co się zajmować potrzebami, których nie masz DZISIAJ?

A po co robić latem zapasy drewna na zimę?

TS7 napisał:
Nie bardzo rozumiem co masz na myśli.
Dlaczego Dobra potrzeba miałaby się transformować w Złą?

Nie nie nie. Nie zrozumiałeś.
Nie ma "Złych" potrzeb, jeśli są to Twoje potrzeby (a tak naprawdę nie ma dobrych potrzeb, bo wszystkie są złe przez sam fakt ich istnienia; jednak użyłem tu słowa "Zła potrzeba" w znaczeniu, którego Ty używasz). Zaspokojenie KAŻDEJ z Twoich potrzeb Tobie służy. Każda potrzeba jest więc "Dobra" tak długo, jak długo jest Twoja.
Oczywiście pomijam tu przypadek, kiedy zaspokojenie jednej potrzeby generuje inną potrzebę, jeszcze większą od tej pierwszej, a tym bardziej jeśli ją trudniej zaspokoić.
Jeśli jednak wdepnięcie w tę psią kupę jest potrzebą, którą masz i której spełnienie nie wygeneruje innej potrzeby, która jest silniejsza, a którą trudniej zaspokoić, wtedy potrzeba wdepnięcia w psią kupę jest nieodróżnialna od potrzeby napicia się wody lub Coli. A więc stosując Twoją terminologię jest to wtedy "Dobra potrzeba".

TS7 napisał:
Dlaczego nie eliminować tylko "złych potrzeb"?
A zostawiać "dobre potrzeby"?

jak wyżej

TS7 napisał:
Cytat:
Nie ma Dobra bez Zła.

No to tutaj mamy problem.
Skąd taka Wiara?

A jak zmierzysz poziom Dobra lub Zła, jeśli nie będziesz mógł go odnieść do jakiegoś wzorca?
Co jest wzorcem dla zmierzenia poziomu Dobra? Inny poziom Dobra może być takim wzorcem.
Ale jeśli istnieje wiele poziomów Dobra, to automatycznie istnieje Zło. Bo co jest różnicą między dwoma poziomami Dobra? No właśnie Zło.

TS7 napisał:
Czy można bez lęku się pilnować?

W ogólnym rozumieniu nie (przez to że ja pojmuję lęk bardzo ogólnie).
W szczególnym można, ale pod warunkiem przejścia odpowiedniej indoktrynacji.
Tak jak Ty nie chodzisz po psich kupach. Nie odczuwasz szczególnego lęku z tego powodu, ale się pilnujesz, żeby przypadkiem w jakąś nie wdepnąć.
W szczególnym rozumieniu lęku nie odczuwasz. Jednak stosując ogólne rozumienie lęku, to nawet omijanie psich kup na chodniku jest wywołane przez jakiś niezerowy poziom lęku.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 20:34, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:35, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jest nie możliwe nie istnieć skoro się zaistniało, czy wyobrazisz sobie że Cię nie ma?


Mam nadzieję, że jest możliwe nie istnieć. Cały ten wątek jest oparty na takim właśnie założeniu. Nigdy nie stwierdziłem, że mam jakiś dowód na to, że można nie istnieć.

Uświadomiłem sobie teraz jedno zagrożenie w moim rozumowaniu.
Skoro już kiedyś nie istniałem (100 lat temu), to jaką mam gwarancję, że gdy nawet nie będę istniał przez jakiś czas, to czy znowu nie zaistnieję.
Skoro raz już przeszedłem ze stanu nieistnienia w stan istnienia, to co stoi na przeszkodzie, żeby to się nie zdarzyło ponownie? Ta perspektywa mnie przeraża :(
@ Banjankri Tobie chyba o to może chodziło? Kiepska sprawa...



Andy72 napisał:
Z tą inkwizycją to sobie jaja tylko robisz, czy rzeczywiście masz silną fobię?

To jest tylko przykład, który ma być wymowny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:39, 28 Gru 2021    Temat postu:

Jeśli weźmiemy że palenie na stosie, to poziom komfortu -1000 , picie Coli to +10, to niebyt ma poziom komfortu 0.
Wszystko co powyżej 0 jest lepsze od niebytu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 28 Gru 2021    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Michał Dyszyński napisał:
A jak coś jest nieprzyjemne, to może udałoby się nam - siłą wewnętrznej decyzji i woli - ukrócić nieco działanie tego czegoś? Znowu może tylko o 3 sekundy niech będzie tego odczuwana stanu nieprzyjemności krócej, bądź o 3% niech będzie miał mniejsze natężenie, bo mu odbierzemy trochę wyrazistości, kierując uwagę na coś mniej przykrego?...
Na pewno to się nie uda?
A jakby tak spróbować?... :think:

Na pewno się domyślasz, co chciałbym Ci w tym momencie zaproponować... Więc nie będę już pisał.

No nie domyślam się. Wal śmiało. :think:

No już nie zmuszaj mnie, żebym Ci powiedział, że możesz spróbować się oblać benzyną, podpalić i sprawdzić, czy świadomie możesz skrócić ból o te 3 sekundy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:43, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Jeśli weźmiemy że palenie na stosie, to poziom komfortu -1000 , picie Coli to +10, to niebyt ma poziom komfortu 0.
Wszystko co powyżej 0 jest lepsze od niebytu.

Nie nie nie. Inaczej.

Jeśli palenie na stosie to -1000, a picie Coli to +10, to niebyt nie ma wartości 0, ale +nieskończoność. Chociaż to może nie jest najlepszy przykład, bo sugeruje związek niebytu z nieskończonym dobrem.

Niebyt jest czymś, czego nie można zmierzyć. Dobro i Zło mają jakąś miarę. Wartość 0 jest jednym z możliwych pomiarów. Natomiast niebyt żadnej miary nie posiada.

Można to też porównać do temperatury.
Jak wiadomo z lekcji fizyki, temperatura 0 stopnia Kelwina jest najniższą możliwą temperaturą.
Niektórzy mówią, że w przestrzeni kosmicznej panuje temperatura 0 stopni Kelwina.
Nic bardziej mylnego. W kosmosie nie panuje temperatura 0 stopni Kelwina. W przestrzeni kosmicznej temperatury nie ma wcale.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 20:45, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:45, 28 Gru 2021    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:

To jest tylko przykład, który ma być wymowny.


Skoro nie masz fobii, to dam przykład, wyobraź sobie że masz nudne życie.
Masz do dyspozycji tabletki do szybkiej eutanazji.
Jednak gdy dokonasz eutanazji, osoba, którą kochasz będzie torturowana.
Możesz powiedzieć, że gfy Cię nie będzie, nie będziesz wiedział i nie będzie Cię obchodziło, jednak to skrajny egoizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:48, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:

To jest tylko przykład, który ma być wymowny.


Skoro nie masz fobii, to dam przykład, wyobraź sobie że masz nudne życie.
Masz do dyspozycji tabletki do szybkiej eutanazji.
Jednak gdy dokonasz eutanazji, osoba, którą kochasz będzie torturowana.
Możesz powiedzieć, że gfy Cię nie będzie, nie będziesz wiedział i nie będzie Cię obchodziło, jednak to skrajny egoizm.

Bardzo dobry przykład.
Pisałem już o tym wcześniej w tym wątku, gdy pisałem o empatii.
Z racjonalnego punktu widzenia to jest prawda. Powinienem wtedy wziąć tę tabletkę, a losem tej osoby i tak nie będę się przecież przejmował. I to byłoby dla mnie najlepsze.
Jednak człowiek obdarzony empatią chce być empatyczny dlatego, bo jest empatyczny. To trochę takie błędne koło. A więc jeśli mi się zapytasz, czy odczuwana przeze mnie empatia jest dla mnie dobra, odpowiem że nie. A jeśli mi się zapytasz, czy chcę być empatyczny wobec cierpienia swoich bliskich, odpowiem że tak.
To może wydawać się sprzeczność, jednak jest to sprzeczność tylko pozorna.

Ja w tym wątku koncentruję się nie na swoich uczuciach i emocjach, ale na suchym racjonalnym rozumowaniu, które często stoi w opozycji do moich własnych emocji.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 20:52, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:52, 28 Gru 2021    Temat postu:

Nuda, to brak bodźców, można by określić poziom komfortu na 0, niebyt to brak bodźców dobrych i złych, poziom komfortu 0,
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 98 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:54, 28 Gru 2021    Temat postu:

Andy72 napisał:
Nuda, to brak bodźców, można by określić poziom komfortu na 0, niebyt to brak bodźców dobrych i złych, poziom komfortu 0,

Uwierz mi, że od nudy można zwariować. Nuda to zdecydowanie minus.
Poziom komfortu 0 to jest jak oglądasz telewizor i drapiesz się po jajach.

Może żaden z moich ostatnich przykładów nie był do końca trafiony. Trudno znaleźć dobry przykład.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Wto 20:55, 28 Gru 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 8 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin