Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Życie jest do dupy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 33, 34, 35  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21659
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:38, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/istnieje,12339-1850.html

wujzboj napisał:

"Jestem" jest dokładnie tym, co czyni cokolwiek istotnym. W bólu pleców istotne jest, że jestem. W radości istotne jest, że jestem. W planach na przyszłość istotne jest, że jestem. W obawie istotne jest, że jestem. Bez jestem nie ma bólu, radości, planów, ani obaw. Bez jestem nie ma żadnej wartości.


Bardzo ładnie ujęte.

Ciekawe, czy wujzboj też uważa, że życie jest do dupy. Zdziwiłbym się, gdyby było inaczej po tym, co napisał.

wujzboj napisał:

Bez jestem nie ma żadnej wartości.


To co stoi na przeszkodzie żeby zniszczyć "jestem", skoro bez "jestem" żadna wartość nie zostanie nadszarpnięta?
Albowiem niedopełnienie wartości a brak wartości to zupełnie inne kwestie. Żeby nie dopełnić jakiejś wartości, to najpierw musi ona być. A bez "jestem" przecież nie ma żadnej wartości...

Nie ma żadnego powodu, abym był. Natomiast powodów abym nie był jest mnóstwo. Choćby zacytowany ból pleców.
To dlatego właśnie życie jest do dupy.


Tak ładnie wszystko jest ujęte. Jednak mnie nie przekonuje.
Jeżeli posługuję się pojęciem jaźni to w tym znaczeniu:
jaźń jako świadomość własnego „ja”, wyrażająca się w poczuciu własnej tożsamości, w doświadczaniu własnej niezmienności, niepodzielności oraz odrębności w stosunku do innych jednostek; w tradycji psychoanalitycznej (psychoanaliza) jaźń (ego, ja) występuje jako określenie jednego z poziomów organizacji osobowości: obejmuje on świadomą reprezentację siebie i własnych relacji ze światem i odgrywa szczególną rolę w uzgadnianiu popędowych dążeń jednostki z przeciwstawiającymi się im, a przyswojonymi przez jednostkę, spoecznymi normami postępowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 21659
Przeczytał: 136 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:55, 03 Sty 2022    Temat postu:

Ból pleców czy głowy to marny powód aby nie być.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:44, 03 Sty 2022    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:

Jednak teraz nasuwa się pytanie: co wtedy stanowi nośnik informacji między pierwszym mną a drugim mną?


Ty, bo "jesteś" tym wszystkim w czym powstajesz. Przy czym "jesteś" w cudzysłowiu, bo to paradoks być wszystkim. Nie masz tożsamości czyli czegoś czym jesteś, jakiegoś "ja".

MaluśnaOwieczka napisał:

Jeśli mamy taką chronologię:
1. nie istnieję
2. istnieję
3. nie istnieję
4. istnieję


Nie mamy takiej chronologii, cały czas istniejesz wg siebie, masz jakąś tożsamość.


Nic a nic nie zrozumiałem.
Skoro nie ma takiej chronologii, to jaka jest?
To istnieję jako 2. i potem od razu istnieję jako 4.?
A dlaczego nie istnieję jako 2. i 4. naraz, nawet w różnym czasie?

Jeśli mamy dwa istnienia, to "ja" nie wyjaśnia mi nośnika informacji...
Jeśli istnieje 2A i 2B, a potem 4A i 4B, to dlaczego 2A to jest 4A, a 2B to jest 4B, zamiast 2A być 4B, a 2B być 4A?
Pytam co mnie wnosi z 2A w 4A zamiast w 4B?

Jaka funkcja powoduje, że wartością tej funkcji w punkcie 2A jest 4A, a nie 4B?

Jeśli ja jutro umrę, a pojutrze urodzę się w Peru, to dlaczego w Peru, a nie Australii?


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 17:50, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:09, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:

Nic a nic nie zrozumiałem.
Skoro nie ma takiej chronologii, to jaka jest?
To istnieję jako 2. i potem od razu istnieję jako 4.?
A dlaczego nie istnieję jako 2. i 4. naraz, nawet w różnym czasie?


Dlatego że to byłaby sprzeczność.

Cytat:

Jeśli ja jutro umrę, a pojutrze urodzę się w Peru, to dlaczego w Peru, a nie Australii?


Prawa zachowania.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:11, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:

Jeśli ja jutro umrę, a pojutrze urodzę się w Peru, to dlaczego w Peru, a nie Australii?

A dlaczego przyjmujesz wiarę w reinkarnację?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:13, 03 Sty 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:

Jeśli ja jutro umrę, a pojutrze urodzę się w Peru, to dlaczego w Peru, a nie Australii?

A dlaczego przyjmujesz wiarę w reinkarnację?


On nie przyjmuje wiary w reinkarnację.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 03 Sty 2022    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Dlatego że to byłaby sprzeczność.


Dlaczego sprzeczność?
Dalajlama przecież się reinkarnował jeszcze za swego życia, ale Chińczycy go porwali.
(a nie, przepraszam, to jednak nie jest jego reinkarnacja)

szaryobywatel napisał:
Prawa zachowania.

Hę? Możesz to rozwinąć w kontekście tego, czemu w Peru, a nie w Australii?

Andy72 napisał:
A dlaczego przyjmujesz wiarę w reinkarnację?

Zakładam ją na potrzeby tej rozmowy.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 18:28, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:20, 03 Sty 2022    Temat postu:

To w buddyzmie jest coś takiego jak Nirwana,uważasz niebyt lepszy nawet od Nirwany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:24, 03 Sty 2022    Temat postu:

Nie widzę między tymi dwiema sprawami różnicy (o ile rozumiem czym jest ta Nirwana).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:24, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Dlatego że to byłaby sprzeczność.


Dlaczego sprzeczność?
Dalajlama przecież się reinkarnował jeszcze za swego życia.


Dlatego że oznaczałoby to doświadczania bycia dwoma różnymi osobami naraz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:25, 03 Sty 2022    Temat postu:

Czyli buddyści dążą do tego by zniknąć?
Ja czytałem o buddyzmie, że nihiliści (czyli ci, którzy chcą zniknąć) mają przechlapane
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:30, 03 Sty 2022    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
Dlatego że oznaczałoby to doświadczania bycia dwoma różnymi osobami naraz.


A co jest w tym dziwnego lub sprzecznego bardziej niż w byciu inną, arbitralnie wybraną (przez co? przez kogo?) osobą po swojej śmierci?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:32, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Dlatego że oznaczałoby to doświadczania bycia dwoma różnymi osobami naraz.


A co jest w tym dziwnego lub sprzecznego bardziej niż w byciu inną, arbitralnie wybraną (przez co? przez kogo?) osobą po swojej śmierci?


Pierwsze jest sprzecznością, a drugie nie. Nie wierzysz mi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:33, 03 Sty 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
Czyli buddyści dążą do tego by zniknąć?
Ja czytałem o buddyzmie, że nihiliści (czyli ci, którzy chcą zniknąć) mają przechlapane

To by się zgadzało z tym, co pisał Banjankri...
Czyli oni chcą zniknąć nie chcąc zniknąć. Tak to by wyglądało...

A więc jeśli chcę zniknąć, to muszę nie chcieć zniknąć.
Czyli najpierw muszę przestać chcieć zniknąć i utrzymać ten brak chęci, a dopiero dzięki temu zniknę.
Tylko dlaczego miałbym utrzymywać brak chęci bez tej chęci? Przecież brak chęci by zniknąć utrzymuję właśnie dlatego, bo chcę zniknąć.

Coś mi tu nie gra.

To tak jak powiedzieć sobie, że przez następne 5 minut chcę nic nie myśleć. I przez 5 minut sobie powtarzasz w myślach:

"Nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę...

Hmm, to minęło już te 5 minut? Kurde, jeszcze nie...

Nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę, nic teraz nie myślę...

O! minęło już! To mogę w końcu zacząć z powrotem myśleć. Sukces! Udało mi się nie myśleć przez 5 minut!"


szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
szaryobywatel napisał:
Dlatego że oznaczałoby to doświadczania bycia dwoma różnymi osobami naraz.


A co jest w tym dziwnego lub sprzecznego bardziej niż w byciu inną, arbitralnie wybraną (przez co? przez kogo?) osobą po swojej śmierci?


Pierwsze jest sprzecznością, a drugie nie. Nie wierzysz mi?


Nic z tego nie rozumiem, to jak mogę wierzyć.


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 18:48, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:38, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Cytat:
Cytat:

A co jest w tym dziwnego lub sprzecznego bardziej niż w byciu inną, arbitralnie wybraną (przez co? przez kogo?) osobą po swojej śmierci?


Pierwsze jest sprzecznością, a drugie nie. Nie wierzysz mi?


Nic z tego nie rozumiem, to jak mogę wierzyć.


Nie starasz się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:39, 03 Sty 2022    Temat postu:

Ty też coś się nie starasz mi tego dokładniej wyjaśnić ograniczając się do półsłówek. Jeśli nie masz czasu bądź ochoty, to po prostu powiedz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:48, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Ty też coś się nie starasz mi tego dokładniej wyjaśnić ograniczając się do półsłówek. Jeśli nie masz czasu bądź ochoty, to po prostu powiedz.

Półsłówka to chwyt tu na sfinii powszechny.
Tu część dyskutujących ma w istocie "gdzieś" dochodzenie do jakichś ustaleń, uzgadnianie stanowisk, lecz ROZGRYWA dyskusje.
Za przyłapanie drugiego dyskutanta na jakimś drobnych błędzie - gracz dostaje punkt.
Za napisanie czegoś ad personam - gracz dostaje dwa punkty.
Za arbitralne głoszenie w kółko tego samego bez podawania jakichkolwiek uzasadnień - punkt dla gracza.
Za motanie, półsłówka, robienie innych balona mylnymi sformułowaniami - kolejny punkt.
Po jakimś tam czasie dyskusji gracz podlicza sobie te punkty i z satysfakcją stwierdza: wygrałem!


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 18:50, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:50, 03 Sty 2022    Temat postu:

nie przyjmiesz tego po prostu z argumentu autorytetu szarego_obywatela?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 5620
Przeczytał: 72 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:52, 03 Sty 2022    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Ty też coś się nie starasz mi tego dokładniej wyjaśnić ograniczając się do półsłówek. Jeśli nie masz czasu bądź ochoty, to po prostu powiedz.


Nie zakładam że jesteś debilem. Co może być sprzecznego w doświadczaniu bycia 2 różnymi osobami, nic nie przychodzi na myśl?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:53, 03 Sty 2022    Temat postu:

Ja bardzo chciałbym się dowiedzieć o co chodzi w tej reinkarnacji, ale bez oglądania filmików na Youtubie, ani czytania kilkuset stron opracowań. Chciałbym prosto i do rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:54, 03 Sty 2022    Temat postu:

szaryobywatel napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Ty też coś się nie starasz mi tego dokładniej wyjaśnić ograniczając się do półsłówek. Jeśli nie masz czasu bądź ochoty, to po prostu powiedz.


Nie zakładam że jesteś debilem. Co może być sprzecznego w doświadczaniu bycia 2 różnymi osobami, nic nie przychodzi na myśl?


Nie. Już wcześniej poruszaliśmy temat kopiowania samego siebie. Obie kopie istnieją w tym samym czasie i mają identyczny zestaw wspomnień i osobowość. Kopia nie wie, że jest kopią, a oryginał że jest oryginałem.

To ta moja kopia będzie inną osobą, a ktoś urodzony po mojej śmierdzi bez moich wspomnień i bez mej osobowości, będzie mną?


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 18:56, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 5962
Przeczytał: 97 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:57, 03 Sty 2022    Temat postu:

Ciał jest więcej niż dusz, nie dla wszystkich ciał starcza dusz, więc dusza musi być używana wielokrotnie

Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Pon 18:57, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:05, 03 Sty 2022    Temat postu:

Przecież jest coraz więcej ciał. To raczej niektóre z nich muszą funkcjonować bez duszy. Skąd się wzięły dusze do obsłużenia dodatkowych miliardów ciał, skoro do tej pory zaledwie kilka milionów ciał musiało być obsłużonych?

Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 19:07, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 31395
Przeczytał: 103 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:13, 03 Sty 2022    Temat postu:

Andy72 napisał:
nie przyjmiesz tego po prostu z argumentu autorytetu szarego_obywatela?

Ty byś przyjął "argument" w stylu: nie starasz się?

Przypuszczam, że nie raz używano takiego oskarżenia wobec Ciebie. Ludzie często zielonego pojęcia nie mający o tym, co myślimy, robimy, jakie mamy intencje i, co zrobiliśmy ogłaszają nam "nie starasz się". Bo oni (rzekomo) "wiedzą", co tu jest.

Ja mam swoją zasadę, że jak ktoś "wie" na temat moich myśli (w tym starań w zakresie przemyślenia czegoś, myślenia o czymś), jak się wciela w rolę telepaty, który ogłasza arbitralnie tezy na temat cudzych procesów psychicznych, to jest to ktoś, KOMU SIĘ ZDAWAŁO.
Jak ktoś kreuje się na telepatę (gdyby nim rzeczywiście było, to wtedy by miał jakieś podstawy do stwierdzenia, czy ktoś się starał), a nie wykazał, że rzeczywiście telepatyczne umiejętności posiada, to znaczy, że ktoś STRZELA NA ŚLEPO, a nie wie. Z góry można to stwierdzić, że mamy do czynienie z takim strzelcem, który dodatkowo swoim przypuszczeniom najczęściej nadaje formę arbitralną.
Ja od jakiegoś czasu mam swoją twardą domyślną ocenę wszystkich "telepatów", którzy mnie "uświadamiają" w stanie moich myśli, za pomocą swoich arbitralnych tez typu "nie starasz się", "nie pomyślałeś", "nie wiesz", "nie rozumiesz" itd.: goście paplają co im ślina na język przyniesie, wartość ich osądów jest bliska stwierdzeniom chaotycznym.
I mam zasadę uzupełniającą: pod żadnym pozorem (!) nie daj swoim emocjom reagować na taki troling jakąś formą konsternacji, zdenerwowania, irytacji. Taki troling na telepatę ma...
... bezszelestnie spłynąć po moim odbiorze spraw. Takie stwierdzenia - jako bezwartościowe merytorycznie - mają jak najszybciej uzyskać status bliski do niebyłych, ulec jak najszybszej utylizacji.

Przy czym...
... jednocześnie mam tu też przeciwzasadę: jeśli ktoś MIAŁBY SOLIDNE ARGUMENTY, a do tego KULTURALNIE JE PRZEDSTAWIŁ (nie twardym stwierdzeniem o czym, o czym nie ma prawa wiedzieć, ale w postaci warunkowej - np. w stylu "spróbuj rozważyć, czy gdzieś głębiej nie kryje się w twoich myślach intencja...), to obliguję się do zastanowienia nad nimi. Ale takie kulturalne przedstawienie sugestii na temat czyichś intencji to jest osobna bajka.
Gdyby komuś rzeczywiście chodziło o zasugerowanie drugiej osobie jakiegoś cennego dla owej osoby spostrzeżenia na temat jej myśli czy intencji, to by starał się zrobić to właśnie kulturalnie, delikatnie, w sposób możliwy do przyjęcia, czyli nie wymagający od przyjmującego postawy "stulić uszy po sobie, bo wielki autorytet mi tu przemawia". Ale tu oczywiście z taką sytuacją nie mamy do czynienia, bo większość "telepatów", używa trybu stwierdzenia o czyichś intencjach i myślach jako zaprezentowanie swojej dominacji, jako pokazanie: ja tu ci mówię, jak jest boś ty głupi jest, więc teraz tylko słuchaj i nie mędrkuj.


Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pon 19:14, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 5509
Przeczytał: 99 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:15, 03 Sty 2022    Temat postu:

No i to też jest pytanie o reinkarnację.

Skoro kiedyś było te milion ciał, a potem nagle kilka miliardów, to co się reinkarnowało w te dodatkowe miliardów ciał, skoro wcześniej nie istniało? I jak to się ma do "braku chronologii", o którym pisał szaryobywatel?
I do "braku początku", ale "istniejącym końcu", o którym pisał chyba Banjankri...


Ostatnio zmieniony przez MaluśnaOwieczka dnia Pon 19:17, 03 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16 ... 33, 34, 35  Następny
Strona 15 z 35

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin